czy wszyscy wklepujecie "g" przed tekstem...

w dziale Dostosowywanie Opery do własnych potrzeb
krtecik napisał(a):

czy wszyscy wklepujecie "g" przed tekstem, ktory chcecie wyszukac w google? nie da sie tego ominac? wlasnie przerzucilem sie z Avant'a, gdzie ten problem byl latwy do rozwiazania... pisze, bo nie znalazlem odpowiedzi na to pytanie we wczesniejszych postach, jesli go ominalem, to przepraszam i prosze o linka, jesli nie, to prosze o pomoc...

Zajec napisał(a):

A Avant niby każdy adres bez http traktuje jako wyszukiwanie w google? I chcąc wejść na konkretną stronę trzeba pamiętać o http/www? Jeśli tak to działa, to wolę wklepywać g niż http.

Gargamel napisał(a):

Ja nie wklepuję g, tylko wpisuję tekst do wyszukania w pasku adresu, wciskam Strzałka w górę, Enter.

PeterCub napisał(a):

A ja albo wpisuję "g" albo strzałka w dół

archetwist napisał(a):

Originally posted by RevPeter:

albo strzałka w dół


Strzałka w dół może napotkać adres odwiedzonej strony. Strzałka w górę prowadzi od razu do wyszukiwarki. wink

krtecik napisał(a):

Originally posted by Zajec:

A Avant niby każdy adres bez http traktuje jako wyszukiwanie w google? I chcąc wejść na konkretną stronę trzeba pamiętać o http/www? Jeśli tak to działa, to wolę wklepywać g niż http.



Avant traktuje tekst do wyszukiwania, dopoki nie wklepiemy kropki... tzn jesli wpiszemy jakies ciag znakow, ktore nie jest skrotem adresowym i nie ma w sobie "." to wyszukuje w google (lub dowolnej wyszukiwarce - kwestia ustawienia), natomiast jesli jest "." to traktuje jako adres "http://..."

PeterCub napisał(a):

Originally posted by archetwist:

Originally posted by RevPeter:

albo strzałka w dół


Strzałka w dół może napotkać adres odwiedzonej strony. Strzałka w górę prowadzi od razu do wyszukiwarki. wink


Nie zapamiętuję wpisanych adresów, ani odwiedzonych stron.

symeon napisał(a):

Kurcze, miałem właśnie napisać o czymś podobnym.
Przydała by się funkcja automatycznego uruchamiania wyszukiwaki gdy adres nie zostanie znaleziony.Polegałoby to na tym, że po wpisaniu jakiegoś słowa i wciśnięciu "enter", szukałoby normalnie strony. Po nieudanej próbie, po dwóch (przykładowo), sekundach uruchamiałaby się domuślna wyszukiwarka z danym słowem.
Co wy na to ?

Często zapominam wcisnąć 'g' lub strzałki w dół lub w górę smile i dlatego kombinuje jak wykonać za pośrednictwem programu, moją robotę.

pozdro

Nixer napisał(a):

Włączyć sobie pasek wyszukiwania w google i zrobić skrót klawiszowy nowa karta + focus na pasku wyszukiwania.

andol napisał(a):

Originally posted by krtecik:

Avant traktuje tekst do wyszukiwania, dopoki nie wklepiemy kropki... tzn jesli wpiszemy jakies ciag znakow, ktore nie jest skrotem adresowym i nie ma w sobie "." to wyszukuje w google



Z kolei w Opera w takim przypadku stosuje automatyczne uzupełnianie adresu. Dodaje przedrostki i przyrostki wg kolejności określonej w preferencjach i sprawdza, czy strona o takim adresie istnieje.

Np. użytkownik wpisuje "onet". Jeśli żadna zakładka nie ma zdefiniowanej krótkiej nazwy "onet", wówczas polska wersja Opery spróbuje połączyć się ze stroną www.onet.pl. Jeśli ta strona nie zostanie odnaleziona - Opera spróbuje połączyć się z www.onet.com. I tak dalej...


szyk napisał(a):

Originally posted by andol:

Z kolei w Opera w takim przypadku stosuje automatyczne uzupełnianie adresu. Dodaje przedrostki i przyrostki wg kolejności określonej w preferencjach i sprawdza, czy strona o takim adresie istnieje.


Dlatego taki sposób wyszukiwania, jak w Avancie, mógłby być opcjonalny, ew. automatyczne uzupełnianie adresu miałoby wyższy priorytet i po nieznalezieniu żadnej strony następowałoby przejście do wybranej wyszukiwarki. Ja np. nie używam automatycznego uzupełniania i ta metoda z Avanta bardzo, bardzo mi się podoba. ;]

andol napisał(a):

Originally posted by szyk:

Ja np. nie używam automatycznego uzupełniania i ta metoda z Avanta bardzo, bardzo mi się podoba. ;]



Ja z kolei lubię sam decydować o tym, co robi aplikacja wink Dlatego też używam pola wyszukiwania. Wolę je od słów kluczowych, gdyż wyszukiwana fraza pozostaje w polu wyszukiwania i nie muszę jej ponownie wpisywać przy zmianie wyszukiwarki. Nie muszę też ponownie wpisywać całego tekstu, jeśli chcę nieco zmodyfikować wyszukiwaną frazę. A ponieważ pole wyszukiwania umieściłem na pasku stanu (który u mnie pełni rolę paska adresu), ostatnio wyszukiwana fraza dostępna jest do momentu zamknięcia Opery (lub ręcznego wykasowania). bigsmile

BTW, jeśli użytkownik Avanta zdefiniuje dla jakiejś strony krótką nazwę "koka", wówczas (zgaduję) i tak nie będzie miał możliwości znalezienia "koki" z poziomu paska adresu. Dlatego też mi się ta metoda nie podoba, gdyż w pewnych okolicznościach możemy nie być w stanie przewidzieć działania przeglądarki (bo np. zapomnimy, że dwa lata temu jakiejś zakładce przypisaliśmy krótką nazwę "soda", a teraz akurat chcemy poszukać czegoś o sodzie w Google'u).

arseci napisał(a):

hej gdzie mozna zmienic domysla przegladarke spod litery g, czyli google.com na google.pl

w preferences->search nie ma zbyt duzego pola do popisu...

PeterCub napisał(a):

Przeszukaj na forum search.ini i Opsed

arseci napisał(a):

dzieki za odpowiedz, juz zrobilem smile

szyk napisał(a):

Originally posted by andol:

jeśli użytkownik Avanta zdefiniuje dla jakiejś strony krótką nazwę "koka", wówczas (zgaduję) i tak nie będzie miał możliwości znalezienia "koki" z poziomu paska adresu. Dlatego też mi się ta metoda nie podoba, gdyż w pewnych okolicznościach możemy nie być w stanie przewidzieć działania przeglądarki (bo np. zapomnimy, że dwa lata temu jakiejś zakładce przypisaliśmy krótką nazwę "soda", a teraz akurat chcemy poszukać czegoś o sodzie w Google'u).


Dlatego taka funkcjonalność mogłaby być opcjonalna. Czyli priorytety byłyby takie: sprawdzanie, czy słowo kluczowe->automatyczne uzupełnianie adresów->wyszukiwanie w wybranej (domyślnej) wyszukiwarce. A ponieważ ze słów kluczowych używam tylko tych do wyszukiwarek, które są u mnie jednowyrazowe lub są zbitkami liter i cyfr, a automatyczne uzupełnianie mam wyłączone, to taka opcja byłaby dla mnie idealna i cholernie ułatwiałaby życie. Bo już mam dość frustrującego usuwania "http://" i wstawiania spacji w wyrażenia, dla których zapomniałem wklepać "g" na początku. bigsmile

PS. Chociaż zaczynam już dochodzić do wniosku, że strzałka do góry i Enter dają prawie to samo, więc pora się przestawić smile. A metoda z Avanta rzeczywiście mogłaby czasem prowadzić do jakichś niepożądanych efektów, szczególnie wtedy, gdy miałoby się włączone automatyczne uzupełnianie adresów. Np. jakbym chciał wyszukać coś o wiośnie, to po wpisaniu wiosna w pasek adresu i potwierdzeniu, zamiast pokazania się wyszukiwarki z wynikami otworzyłaby się strona http://wiosna.pl...

szyk napisał(a):

Originally posted by andol:

jeśli użytkownik Avanta zdefiniuje dla jakiejś strony krótką nazwę "koka", wówczas (zgaduję) i tak nie będzie miał możliwości znalezienia "koki" z poziomu paska adresu. Dlatego też mi się ta metoda nie podoba, gdyż w pewnych okolicznościach możemy nie być w stanie przewidzieć działania przeglądarki (bo np. zapomnimy, że dwa lata temu jakiejś zakładce przypisaliśmy krótką nazwę "soda", a teraz akurat chcemy poszukać czegoś o sodzie w Google'u).


Dlatego taka funkcjonalność mogłaby być opcjonalna. Czyli priorytety byłyby takie: sprawdzanie, czy słowo kluczowe->automatyczne uzupełnianie adresów->wyszukiwanie w wybranej (domyślnej) wyszukiwarce. A ponieważ ze słów kluczowych używam tylko tych do wyszukiwarek, które są u mnie jednowyrazowe lub są zbitkami liter i cyfr, a automatyczne uzupełnianie mam wyłączone, to taka opcja byłaby dla mnie idealna i cholernie ułatwiałaby życie. Bo już mam dość frustrującego usuwania "http://" i wstawiania spacji w wyrażenia, dla których zapomniałem wklepać "g" na początku. bigsmile

PS. Chociaż zaczynam już dochodzić do wniosku, że strzałka do góry i Enter dają prawie to samo, więc pora się przestawić smile. A metoda z Avanta rzeczywiście mogłaby czasem prowadzić do jakichś niepożądanych efektów, szczególnie wtedy, gdy miałoby się włączone automatyczne uzupełnianie adresów. Np. jakbym chciał wyszukać coś o wiośnie, to po wpisaniu wiosna w pasek adresu i potwierdzeniu, zamiast pokazania się wyszukiwarki z wynikami otworzyłaby się strona http://wiosna.pl...

szyk napisał(a):

Originally posted by andol:

jeśli użytkownik Avanta zdefiniuje dla jakiejś strony krótką nazwę "koka", wówczas (zgaduję) i tak nie będzie miał możliwości znalezienia "koki" z poziomu paska adresu. Dlatego też mi się ta metoda nie podoba, gdyż w pewnych okolicznościach możemy nie być w stanie przewidzieć działania przeglądarki (bo np. zapomnimy, że dwa lata temu jakiejś zakładce przypisaliśmy krótką nazwę "soda", a teraz akurat chcemy poszukać czegoś o sodzie w Google'u).


Dlatego taka funkcjonalność mogłaby być opcjonalna. Czyli priorytety byłyby takie: sprawdzanie, czy słowo kluczowe->automatyczne uzupełnianie adresów->wyszukiwanie w wybranej (domyślnej) wyszukiwarce. A ponieważ ze słów kluczowych używam tylko tych do wyszukiwarek, które są u mnie jednowyrazowe lub są zbitkami liter i cyfr, a automatyczne uzupełnianie mam wyłączone, to taka opcja byłaby dla mnie idealna i cholernie ułatwiałaby życie. Bo już mam dość frustrującego usuwania "http://" i wstawiania spacji w wyrażenia, dla których zapomniałem wklepać "g" na początku. bigsmile

PS. Chociaż zaczynam już dochodzić do wniosku, że strzałka do góry i Enter dają prawie to samo, więc pora się przestawić smile. A metoda z Avanta rzeczywiście mogłaby czasem prowadzić do jakichś niepożądanych efektów, szczególnie wtedy, gdy miałoby się włączone automatyczne uzupełnianie adresów. Np. jakbym chciał wyszukać coś o wiośnie, to po wpisaniu wiosna w pasek adresu i potwierdzeniu, zamiast pokazania się wyszukiwarki z wynikami otworzyłaby się strona http://wiosna.pl...

szyk napisał(a):

Originally posted by andol:

jeśli użytkownik Avanta zdefiniuje dla jakiejś strony krótką nazwę "koka", wówczas (zgaduję) i tak nie będzie miał możliwości znalezienia "koki" z poziomu paska adresu. Dlatego też mi się ta metoda nie podoba, gdyż w pewnych okolicznościach możemy nie być w stanie przewidzieć działania przeglądarki (bo np. zapomnimy, że dwa lata temu jakiejś zakładce przypisaliśmy krótką nazwę "soda", a teraz akurat chcemy poszukać czegoś o sodzie w Google'u).


Dlatego taka funkcjonalność mogłaby być opcjonalna. Czyli priorytety byłyby takie: sprawdzanie, czy słowo kluczowe->automatyczne uzupełnianie adresów->wyszukiwanie w wybranej (domyślnej) wyszukiwarce. A ponieważ ze słów kluczowych używam tylko tych do wyszukiwarek, które są u mnie jednowyrazowe lub są zbitkami liter i cyfr, a automatyczne uzupełnianie mam wyłączone, to taka opcja byłaby dla mnie idealna i cholernie ułatwiałaby życie. Bo już mam dość frustrującego usuwania "http://" i wstawiania spacji w wyrażenia, dla których zapomniałem wklepać "g" na początku. bigsmile

PS. Chociaż zaczynam już dochodzić do wniosku, że strzałka do góry i Enter dają prawie to samo, więc pora się przestawić smile. A metoda z Avanta rzeczywiście mogłaby czasem prowadzić do jakichś niepożądanych efektów, szczególnie wtedy, gdy miałoby się włączone automatyczne uzupełnianie adresów. Np. jakbym chciał wyszukać coś o wiośnie, to po wpisaniu wiosna w pasek adresu i potwierdzeniu, zamiast pokazania się wyszukiwarki z wynikami otworzyłaby się strona http://wiosna.pl...

PS.2 Jak pokażą się takie same moje posty, jak ten, to proszę moderatorów o ich usunięcie. smile

don-jaro napisał(a):

Metoda "najpierw uzupełnianie adresów, potem wyszukiwanie" jest potwornie nieefektywna gdyż przed każdym wyszukiwaniem Opera wykonywałaby (w zależności od konfiguracji) kilka wyszukiwań adresu.

szyk napisał(a):

Jest nieefektywna, ale nie potwornie, bo sprawdzanie adresów trwa dość krótko. smile

don-jaro napisał(a):

Originally posted by szyk:

Jest nieefektywna, ale nie potwornie, bo sprawdzanie adresów trwa dość krótko. smile



Może potwornie to zbyt duże słowo, ale tak czy inaczej sprawdzanie adresu potrafi zająć trochę czasu (dużo tu chyba zależy od sieci). Zresztą, przy "odpowiedniej" konfiguracji, Opera musiałaby sprawdzić nawet do kilkunastu adresów...

szyk napisał(a):

Ale takich "hardcorowych" konfiguracji to raczej rzadko kto używa...
U mnie sprawdzanie 10 adresów trwa ok. 5 sekund, czyli pół sekundy na jeden adres. Czy to jest dużo, to zależy od tego, ile jest podanych końcówek adresów. Dla zera jest to tyle, co nic. wink

bazyli napisał(a):

Ergo - wystarczyło by dodać jako opcję. Ale uważam, że byłby to słuszny kierunek. Mogłaby być to opcja wykluczająca się z auozupełnieniamiem. a w przypadku stwierdzienia zgodności wpisu z krótką nazwą mogłoby się pokazywać mini menu z opcją do wyboru (po 2 sekundach mogłaby się wybierac któraś z nich, jako domyślna). Taka sytuacja na tyle rzadko miałaby miejsce, że nie byłoby to raczej utrudnieniem. A czasem dzieje się wręcz przeciwnie - wpisuję szukane słowo, zapominam dać strzałkę w górę, i opera zamiast przerzucić słowo do google robi swoje cuda z autouzupełnianiem.

Dla mnie byłoby to szczególnie przyjazne - traktuję google'a jako kawałek opery. Ostatnio np. jak szukałem info o kwesturze mojej uczelni, to wpisałem "g SWPS kwestura", zamiast iść na stronę i błądzić po menu. Ta pierwsza opcja okazała się szybsza smile

krtecik napisał(a):

Originally posted by bazyli:

wystarczyło by dodać jako opcję.


Dobrze prawisz:) Skoro Opera jest tak wszechstronna, ma tyle opcji, ktore mozna sobie ustawic wg wlasnego "widzi-mi-sie" zgadzam sie, ze ta jako nastepna dodatkowo uatrakcyjnilaby ja:) mnie przypadlaby do gustu z pewnoscia!!bigsmile

janbar napisał(a):

Kolega pisal, ze bez kropki, Avant nie traktuje tego jako adres, wiec nie sadze, aby byly jakies problemy ze stronami wiosna.pl, czy tez koka w krotkiej nazwie, gdyby taki mechanizm zaimplementowac, ale nie widze powodu, aby to robic dlatego, ze ktos zapomina wklepac g przed tekstem, albo nie korzysta z pola wyszukiwarki, w ten sposob doszlibysmy do miliona opcji jak w Tabbedbrowser w FF ( to tylko przyklad przerostu formy nad trescia w jednej z opcji przegladarki ), ktorych ludzie wykorzystuja 10% a 3/4 nie wie jak wykorzystac reszte.

Pozdrawiam,

janbar.smile)

porneL napisał(a):

Ja osobiście uważam automatyczne wyszukiwanie jako lukę bezpieczeństwa i w FF już to robiło pare niespodzianek (http// prowadzące na stronę microsoft).

Otóż jeśli zrobi się literówkę w adresie, to zamiast zauważyć błąd trafia się na jakąś przypadkową stronę. Wystarczy na Google wypromować oszukańczą stronę pod hasłem, które ma literówkę i przeglądarka po cichu będzie napędzać ofiary.


Zwykły google zamiast google-lucky byłby już lepszy, ale też niebardzo. Niech ludzie zauważają różnicę między adresem strony, a wyszukiwaniem. Jak ktoś nie zwraca na to uwagi, to potem pada ofiarą phishingu.

bazyli napisał(a):

powinno działać, jeśli nie znajdzie kropek we wpisie, wtedy nie ma problemu. Po za tym przekierowywuje na listę wyników, a nie na stronę bezpośrednio.

porneL napisał(a):

spytaj mamy jaka jest różnica między adresem "paypal.com", a "paypal-com", czy "paypal".

bazyli napisał(a):

a co to ma do rzeczy?