Jak w temacie, nie podoba mi sie wygląd nowej opery 11.50, chciałbym zmodyfikować menu rozwijalne, tak aby wyglądało jak w 9.64, dołaczam zdjecia, aby pokazac o co mi chodzi, chciałbym zwezić odległości miedzy poszczególnymi pozycjami, tak jak to było w starej wersji. Szukałem, ale o tym nie znalazłem zadnej informacji.
11.50 9.64
Naturalnie chodzi o odstęp między wierszami?
To jest zakodowane na sztywno w Operze powyżej wersji 9.
Rada: zmienić rozdzielczość ekranu na większą
Tak podejrzewałem, niestety nie wyszła im ta opera 11.50 jak chcę umieścic stronę z błedami (w html) w speeddialu to nie tworzy miniaturki tylko cały czas odświeża, pomimo ustawienia braku odświeżania, wkurza mnie to, za mocno przeładowana wodotryskami. Potestowałem i wróciłem do starej 9.64, na starej tylko czasami mam tak, że po dłuzszej pracy, przestaje wyswietlać flasha. Czysciłem cache historię i wtyczki zmieniałem, ale ten feler jest nienaprawialny, za to jest lżejsza ,nie przeładowana animacjami i taka jak chcę, żeby była.
Pozdrawiam wszystkich i dziekuję za informację.
Originally posted by cooltepro:
Gdyby nie pad zasilacza w moim komputerze też pewnie nie ściągnęłabym 11.50 na cudzyPotestowałem i wróciłem do starej 9.64
Ja z powodzeniem używałam wersji 11.01. Nie narzekałam. A o zmianie odstępów w menu już prawie zapomniałam.
BTW: Jaką masz rozdzielczość ekranu? Przy mojej 1440x900 menu z Opery 9 jest bez sensu.
Mam rozdzielczość 1280x800, używałem też innych, ale najlepiej mi pasuje taki wyglad jak opisałem powyżej. Mam testowo zainstalowaną portable 11.50 przystosowaną wg.mojego gustu, i czasami jej używam, ale ciagle nie mogę przełknąc tego speeddiala żyjacego własnym życiem.
Originally posted by cooltepro:
To przy takiej już nie powinno Cię to drażnić.Mam rozdzielczość 1280x800
Idę w zakład, że zmiany tej dokonano dla zwiększenia czytelności i przejrzystości. Jak zepsuje Ci się trochę wzrok (odpukać!!!), docenisz. Ja już od dwóch miesięcy siedzę w okularach...
Originally posted by cooltepro:
Ano faktycznie, zauważyłam. Nie wiem, co się dzieje, ale dla mnie to rzecz drugo- a nawet trzeciorzędna.nie mogę przełknąc tego speeddiala żyjacego własnym życiem