Sorry,być może kiedyś już o tym było ,ale nic nie znalazłem.
Jestem nowy w temacie,choć Opery używam od wielu miesięcy.
Dodam do niedawna bezawaryjnie.
Zupełnie nie rozumiem błędu który pojawił się ostatnio.
Przeglądarka działa zawsze ok.30 minut ,potem regularnie zawiesza się.
Pomaga dopiero jej ponowne uruchomienie. Dzieje się to na wszystkich
przeglądanych stronach bez wyjątku.
Macie jakie wyjście z sytuacji ??
Pozdrawiam.
Hmmm.... Nie widzę w mojej magicznej kuli niczego nadzwyczajnego.
Człowieku, podaj chociaż minimum informacji. Jaka opera ? Jaki system ?
Windows XP
Opera była w wersji 8.50,teraz jest wcześniejsza (nie pomogło).
Uruchomione jednocześnie : skype,winamp,program pocztowy incredimail,avast,zapora systemowa z SP2.
Szykowa wiadomość gdzieś się zapodziała 
Originally posted by quiris:
Szykowa wiadomość gdzieś się zapodziała
No bo to było tak:
Czytam sobie wątek i widzę 2 takie same posty Szyka. No to usuwam ostatniego. Po usunięciu w tym jednym, który został zobaczyłem prośbę o skasowanie... No to zeedytowałem posta Szyka (dopisując tego linka co podał) zostawiając mu tajemniczą wiadomość... Więcej nie pamiętam
Mam swoją wiadomość w notatkach: "Spróbuj tego: http://my.opera.com/polski/forums/findpost.pl?id=1086429."
A teraz moja wersja: wysłałem swojego posta, wyskoczył błąd, odświeżyłem ten wątek w innej karcie i nie zobaczyłem, żeby się pojawił. Więc wysłałem go ponownie. Po jakimś czasie (chyba po kilku minutach) pojawiły się oba posty. Zedytowałem ostatni wpisując do niego prośbę o jego usunięcie. Ale po edycji dalej była widoczna poprzednia wiadomość, więc zedytowałem jeszcze raz czy dwa. A potem się wszystko pochrzaniło.
Po odświeżeniu tego wątku czasem były widoczne moje dwa posty, czasem jeden, a czasem zero. W ostatnim z postów raz była treść pierwotna, a drugi raz ta po edycji.
Pewnie (?) po usunięciu przez Adasia tego ostatniego posta pokazywał się już tylko jeden mój post, w którym po odświeżeniu zmieniała się cyklicznie wiadomość, ze "Spróbuj tego: http://my.opera.com/polski/forums/findpost.pl?id=1086429." na "Proszę o usunięcie tego postu." i na odwrót. Adres posta był taki sam dla obu treści wiadomości. Również jak klikałem "Quote", to czasem treść cytowanej wiadomości była inna, niż w wątku.
W tym samym czasie licznik odpowiedzi wariował, z 4 zszedł stopniowo do 0, potem do 1, teraz widzę, że jest ustawiony na 2. Dodatkowo na głównej stronie forum w podglądzie postów zmieniła się treść mojej wiadomości - został mi przypisany post komendanta, czyli: "Windows XP Opera była w wersji 8.50,teraz jest wcześniejsza (nie pomogło). [..]". Potem wątek się walnął, forum się walnęło, i ... więcej nie pamiętam.
PS. Nie wierzcie Adasiowi, który chce sobie przypisać zasługi zepsucia forum, to moja wina, to ja jestem wielkim hakerem.
Originally posted by szyk:
PS. Nie wierzcie Adasiowi, który chce sobie przypisać zasługi zepsucia forum, to moja wina, to ja jestem wielkim hakerem.
Nieprawda
A nie widziałeś w którymś poście mojego szeptu?
Nie, nie widziałem. A Ty widziałeś swój szept do mnie?
Originally posted by adas:
Nieprawda
Prawda. Ty tylko byłeś pomocnikiem wielkiego hakera.
Originally posted by szyk:
A Ty widziałeś swój szept do mnie?
Nie... Ale się nad tym nie zastanawiałem.
Originally posted by szyk:
Prawda. Ty tylko byłeś pomocnikiem wielkiego hakera.
Gdyby nie ten pomocnik to wielkiego hakera by nie było