HUMOR

w dziale Po godzinach
PeterCub napisał(a):

Na świecie jest 10 typów ludzi:
Ci, którzy rozumieją kod binarny i ci, którzy go nie rozumieją.
bigsmile

(Wiem, że jest wiele takich stron, czemużby nie założyć tematu tutaj. Otwieram zbiornisko dowcipu. Proszę o dowcipy w miarę inteligentne. Inne też mogą być).

quiris napisał(a):

Originally posted by RevPeter:

Na świecie jest 10 typów ludzi:Ci, którzy rozumieją kod binarny i ci, którzy go nie rozumieją.

Stare jak świat p

archetwist napisał(a):

http://www.thinkgeek.com/tshirts/frustrations/5aa9/action/

Originally posted by RevPeter:

Wiem, że jest wiele takich stron


No właśnie...

Originally posted by RevPeter:

czemużby nie założyć tematu tutaj. Otwieram zbiornisko dowcipu.


Jak znam życie, to 3/4 dowcipów będzie z Joe Monstera albo z brodą wink

nunio napisał(a):

Nie czytuje Joe Monstera, wiec nie wiem, czy to stamtad...
Ab broda jeszcze chyba nie urosla. wink

:::

Sniezka, Herkules i Quasimodo chcieli sprawdzic, czy to, co o nich mowia jest prawda, tzn. Sniezka najpiekniejsza, Herkules najsilniejszy, a Quasimodo najbrzydszy.
Postanowili zapytac o to zwierciadelka.
Pierwsza od zwierciadelka wychodzi Sniezka i sie cieszy:
- Hurra, jestem najpiekniejsza!
Potem kolej na Herkulesa:
- Hurra, jestem najsilniejszy!
Na koncu wychodzi Quasimodo:
- Kurna! Kto to jest ta Kaczynska z Warszawy?

archetwist napisał(a):

Originally posted by nunio:

Nie czytuje Joe Monstera, wiec nie wiem, czy to stamtad...
Ab broda jeszcze chyba nie urosla. wink


Originally posted by nunio:

Sniezka, Herkules i Quasimodo


http://www.google.pl/search?hs=m0w&hl=pl&rls=pl&q=%22Sniezka%2C+Herkules+i+Quasimodo%22
http://www.joemonster.org/article.php?sid=1509

PeterCub napisał(a):

Mąż z żoną jędzą obiad w wykwintnej restauracji, kiedy nagle do ich stolika podchodzi oszałamiająco piękna, młoda dziewczyna, całuje faceta w usta, mówi, że zobaczą się później i wychodzi. Żona patrzy na męża z wściekłością:
- Kto to był?!
- Moja kochanka - odpowiada mąż.
- Wystarczy! Chcę rozwodu!
- Dobrze - odpowiada mąż - ale zauważ, że po rozwodzie nie będzie już wycieczek do Paryża na zakupy, nie będzie wakacji na Karaibach, nie będzie mercedesa w garażu i nie będzie weekendów na jachcie. Ale oczywiście możesz zrobić jak zechcesz. W tym momencie żona zauważa ich wspólnego znajomego wchodzącego do restauracji z młodą, ładną dziewczyną:
- Kim jest ta dziewczyna obok Karola?
- To jego kochanka - informuje ja mąż.
- Nasza jest sympatyczniejsza.

-----------------------------

Jak zabawić autostopowicza:

1. Zatrzymajcie się i spytajcie "która godzina", a następnie natychmiast odjedźcie.
2. Kiedy wsiądzie spytajcie go po cichu - czy się boi.
3. Pochylcie się nisko nad kierownica i z nieprzytomnym wzrokiem powiedzcie: "Dostanę was wszystkich".
4. Przy prędkości 130 km/h symulujcie atak padaczki.
5. W trakcie jazdy przynajmniej trzy razy głośno się obliżcie.
6. Na komórce wybierzcie dowolny numer. I tajemniczo powiedzcie do telefonu "Tu Pająk Krzyżak...... mam jedną Muchę".
7. Bezpośrednio przed wejściem w ostry zakręt zakrzyczcie: "O Boże, nie dam rady".
8. Kiedy zatrzyma was drogówka powiedzcie policjantowi z kamienną twarzą: "Panie Inspektorze - to On".
9. Pożegnajcie autostopowicza słowami: "Wiem gdzie, mieszkasz..."

-----------------------------

Jedzie wielka ciężarówka z prędkością 200 km/h. Z naprzeciwka leci wróbelek. Nagle ptaszek uderzył o maskę. Pisk opon, ostre hamowanie, wychodzi zatroskany kierowca. Zabrał rannego ptaszka do domu, kupił mu klatkę, włożył do niej chleb i wodę. Wróbelek budzi się po jakimś czasie, patrzy: kraty, obok niego leży chleb i woda.
- O Boże, zabiłem go!!!

----------------------------

To twój pierwszy raz. Kiedy leżysz, twoje mięsnie naprężają się. Starasz się odwlec ten moment szukając jakiejś wymówki, ale on nie zwraca na to uwagi i zbliża się do Ciebie. Pyta się, czy się boisz, a Ty dzielnie potrząsasz swoją głową usiłując pokazać mu, że nie czujesz strachu. On ma więcej doświadczenia tak więc i tym razem jego palec trafił we właściwe miejsce. Dotyka Cię delikatnie a Ty drżysz - On jest delikatny, tak jak obiecał. Patrzy głęboko w Twoje oczy i mówi, abyś Mu zaufała - On robił to wiele razy. On uśmiecha się, podczas gdy Ty otwierasz się jeszcze bardziej dla niego. Zaczynasz błagać go, by się pośpieszył, ale on jest powolny, jakby starał się zadać Ci niewielki ból. On sięga coraz głębiej, naciska coraz mocniej ...... On patrzy na Ciebie i pyta, czy bardzo boli. Twoje oczy napłynęły łzami, ale bohatersko kiwasz głową prosząc, aby kontynuował... On sięga głębiej, potem wynurza się, ale Ty jesteś zbyt otępiała by czuć Go w sobie. Po kilku chwilach czujesz coś twardego, przylegającego do Ciebie i drążącego jeszcze bardziej... I koniec. Jesteś zadowolona, że masz to za sobą. On uśmiecha się do Ciebie tak, jakbyś była jego najbardziej upartym, ale jednocześnie najbardziej przyjemnym doświadczeniem. Uśmiechasz się i dziękujesz swojemu dentyście. W końcu był to Twój pierwszy raz, kiedy dentysta zakładał Ci wypełnienie....

----------------------------

To na razie tyle... (wszystkie dowcipy z jednej strony)