Blokowanie IE

w dziale Opera
Zajec napisał(a):

Chchiałbym ze względu bezpieczeństwa przepuszczać na serwerze tylko wywołania stron spod Opery. System to Windows Server 2000. Czy znacie program lub konfigurację, która by to umożliwiała?

adas napisał(a):

Originally posted by Zajec:

Chchiałbym ze względu bezpieczeństwa przepuszczać na serwerze tylko wywołania stron spod Opery. System to Windows Server 2000. Czy znacie program lub konfigurację, która by to umożliwiała?


A FF? I czy aby napewno tego chcesz?

Zajec napisał(a):

FF dowolnie.

Chcę tego na pewno, a i Wam powinno się spodobać dodatkowe 0,5k userów Opery :-) Po ostatnim padzie serwera przez wirusy zgoda administratora już jest :-)

adas napisał(a):

A to jakieś takie nie dostępne dla szarych ludzi miejsce ma być? wink

Zajec napisał(a):

Chyba nie łapię do końca pytania? ;-) Serwer owszem, ma być dostępny tylko dla wybranych osób.

Zajec napisał(a):

Masz na to Adaś jakiś sposób czy spytałeś tak tylko, żeby spytać? :-)

adas napisał(a):

Originally posted by Zajec:

Masz na to Adaś jakiś sposób czy spytałeś tak tylko, żeby spytać? :-)


Tak, żeby spytać p No i najwyżej zbluzgać jakbyś chciał blokować stronę tak jak teraz robią niektórzy IE Only wink Ale nie muszę bluzgać...

janbar napisał(a):

Ale i tak napisz to jasniej Zajac ;] Serwer ma przyjmowac tylko wywolania od Opery? A te wywolania odnosza sie do tresci umieszczonej na serwerze? Czy to jakas blokada ma byc IE do internetu?
Bo w pierwszym przypadku, to window.opera trza wykrywac i puszczac content, skrypt/kod wydlubiesz z pierwszej lepszej, sniffujacej osiolkowatej stronki. Ale trudno, zebys tego nie wiedzial... ;], wiec to ma byc jakis firewall? Ale zgadywac nie bede, po prostu napisz. wink

Pozdrawiam,

janbar.smile)

Zajec napisał(a):

Jest serwer z Windows Sever 2000 podpięty do internetu. Udostępnia on połączenie internetowe dla LANu składającego się z około 20 komputerów.

Chodzi o to, aby serwer nie udostępniał połączenia internetowego programowi IE uruchomionemu na komputerze z LANu. Potrzebny byłby więc pewnie program działający na poziomie pakietów odrzucający wszystkie zgłoszenia IE.

janbar napisał(a):

1) Czy kompy klienckie sa wlasnoscia prywatnych wlascicieli - ich stalych uzytkownikow?
2) Jesli nie to moze mozna to zrobic na kazdym kompie oddzielnie?
3) Czy ich uzytkownicy pracuja z konta/maja uprawnienia administratora?

EDIT: W jaki sposob konkretnie udostepniasz ten internet? <-- Od tej odpowiedzi zalezy wybor mechanizmu/procedury blokujacego/-ej.

Pozdrawiam,

janbar.smile)

Zajec napisał(a):

1) Nie, wszystkie należą do szkoły i są oficjalnie pod opieką nauczyciela. W praktyce pod jego i 3 uczniów, w tym mnie.
2) Można na kazdym kompie robić wszystko, tylko trochę zajmie modyfikowanie czegoś na 20 komputerach po kolei.
3) Konta mają ograniczenia, są pobierane z serwera (logowanie do domeny menis)

4) Poprzez "udostępnij to połączenie internetowe" we właściwościach połączenia. Czyli za pomocą mechanizmu wbudowanego w Windows Server 2000. Ale to można zmienić, do serwera mamy pełen dostęp.

Zajec napisał(a):

Dziś pracownia zaliczyła zaminę przeglądarki :-)

Użytkownicy nie mają dostępu do konfiguracji IE, więc nie mogą ustawić sobie Proxy. Wykorzystałem to i zablokowałem port 80. Na każdym komputerze zainstalowałem Operę w C:\Program Files\Opera a jej lokację plików konfiguracyjnych zmieniłem na C:\Opera smile Dzięki temu użytkownicy mogą sobie zmieniać wygląd, przywracać sesję itp. ale nie skasują Opery. Na koniec włączyłem korzystanie z Proxy (8080) i połączenie już jest.

Z pracowni korzystała około 500 uczniów, teraz tylko trzeba poczekać :-) Niech chociać część z nich zainstaluje sobie tą Operę w domu, pokaże rodzince... Ah :-)

Teraz w planach mam opanowanie kolejnej pracowni ;-)

arcadio napisał(a):

To się chwali.
Teraz jeszcze zainstaluj tam Linuksa wink

Zajec napisał(a):

Nie przesadzajmy ;-) Narazie skupiam się tylko na przeglądarkach, a co więcej, nie uważam chwilowo Linuksa za wartego takiego promowania. Prędzej się ludzie zniechęcą. Trzeba jeszcze poczekać na ręsztę brakujących sterowników i gry w OpenGL.

szyk napisał(a):

Originally posted by Zajec:

Trzeba jeszcze poczekać na ręsztę brakujących sterowników


W szkole macie jakiś superowy sprzęt, że brakuje do niego sterowników pod Linuksem? smile

i gry w OpenGL.


187[/quote] wink <--- PS. To są tylko te, które mają podane OpenGL w wymaganiach, nie dla wszystkich wykorzystujących OpenGL została ta informacja podana.

archetwist napisał(a):

Originally posted by Zajec:

Dziś pracownia zaliczyła zaminę przeglądarki :-)Użytkownicy nie mają dostępu do konfiguracji IE, więc nie mogą ustawić sobie Proxy. Wykorzystałem to i zablokowałem port 80.


Sprytnie. Pamiętam, że z brakiem Internet Explorera w pracowni (była tylko Sylba 4.7, która doprowadzała mnie do lekkiego szału) radziłem sobie wklepując iexplore.exe w wierszu polecenia wink . Takie to były zabezpieczenia...

Originally posted by szyk:

W szkole macie jakiś superowy sprzęt, że brakuje do niego sterowników pod Linuksem?


A ja na ten przykład dam się chętnie "przekonwertować" na Linuksa. Niech mi tylko ktoś powie co mam zrobić, żeby karta dźwiękowa Extigy była pod nim w pełni wykorzystana (Dolby Digital, EAX, CMSS) i poleci ładny odtwarzacz mp3 z S/PDIF wink

P.S. Przez przypadek ustawiłem sobie złe kodowanie, a że nie chce mi się zmieniać, to liczę na to, że potwierdzicie te sławetne badania dowodzące, że to nie ma większego znaczenia dla zrozumienia tekstu wink .

quiris napisał(a):

Originally posted by archetwist:

liczę na to, że potwierdzicie te sławetne badania dowodzące, że to nie ma większego znaczenia dla zrozumienia tekstu

Tu nie chodzi o to, czy ktoś zrozumie, czy nie, natomiast chodzi o to, że tworząc takie posty okazujesz lekceważenie innym czytelnikom.

archetwist napisał(a):

Originally posted by quiris:

Originally posted by archetwist:

liczę na to, że potwierdzicie te sławetne badania dowodzące, że to nie ma większego znaczenia dla zrozumienia tekstu

Tu nie chodzi o to, czy ktoś zrozumie, czy nie, natomiast chodzi o to, że tworząc takie posty okazujesz lekceważenie innym czytelnikom.


W jaki sposób?

P.S. Dziękuję krasnoludkom.

Zajec napisał(a):

Lista gierek faktycznie pokaźna, ale nie ma tam jeszcze tytułów wielu słynnych gier.

W szkole pewnie Linux działał by prawidłowo, ale narazie jestem rozzłoszczony na ten system i jakoś nie śpieszno mi do jego propagandy. Jakby co właśnie pracuję z root'a bo inaczej się nie da po upgrade glib'a. Mam brak praw do konsoli i X'y nie startują.

Jeśli chodzi o sterowniki to problem jest największy jak dla mnie z WLAN'em, czego nie mogę przeboleć, biorąc pod uwagę że zakupiłem laptopa i switch z WiFi.

A wracając do tematu to czy ktoś z Was działał w podobny do mojego sposób? Próbowaliście instalować Operę w jakichś większych firmach lub szkole? Jestem ciekaw jaki to odnosi skutek, czy ludzi faktycznie przekonują się do Opery?

zielski napisał(a):

Originally posted by Zajec:

Trzeba jeszcze poczekać na resztę brakujących sterowników i gry w OpenGL.


Bo ja wiem. W pracowni mojej żony największy problem miała jej koleżanka. Dzieciaki nie widzą problemu. No choć zadziałała zasadza narzekamy bo zapomniliśmy jak było wcześniej. A wierz mi na tej pracowni przed zmianą systemu trudno się pracowało. Jeśli się chce to da się prowadzić przyzwoite lekcje z tym systemem. Jakich sterowników Ci brak i czy pracownia jest do grania? FrozenBubble to jest to wink

archetwist napisał(a):

Originally posted by Zajec:

A wracając do tematu to czy ktoś z Was działał w podobny do mojego sposób? Próbowaliście instalować Operę w jakichś większych firmach lub szkole? Jestem ciekaw jaki to odnosi skutek, czy ludzi faktycznie przekonują się do Opery?


Nie wiem czy zabranianie ludziom używania ich ulubionej przeglądarki, a zmuszanie do używania innej, będzie z korzyścią dla tej ostatniej wink .

zielski napisał(a):

Originally posted by archetwist:

Nie wiem czy zabranianie ludziom używania ich ulubionej przeglądarki, a zmuszanie do używania innej, będzie z korzyścią dla tej ostatniej wink .



IMO lepiej jest edukować.
Jeśli gadam z dzieciakami, które pomagają mi utrzymywać przy życiu stronę szkoły to rozmawiam z nimi o zaletach wadach przegladarek. Edukacja jest lepszym wyjściem od zabraniania, wtedy mają wybór. Ale to tylko moje skromne zdanie.

szyk napisał(a):

Originally posted by zielski:

IMO edukacja jest lepszym wyjściem od zabraniania.


Ale gdy edukacja natrafia na barierę lenistwa, to jej skutki mogą być znikome. smile

zielski napisał(a):

Originally posted by szyk:

Ale gdy edukacja natrafia na barierę lenistwa, to jej skutki mogą być znikome. smile

Lenistwo + zabranianie = frustracja = agresja

owiecc napisał(a):

Jakie zabranianie? Masz wymówkę, że ze względu na wirusy nie można korzystać z IE. Co do blokowania można spróbować wymusić mu baaardzo wysoki poziom bezpieczeństwa (dostęp tylko do zaufanych witryn). Skutecznie blokuje IE przed wejściem gdziekolwiek.

Originally posted by zielski:

Lenistwo + zabranianie = frustracja = agresja


Agresja + wełna = supełki smile Lubie takie zabawy.

Zajec napisał(a):

U mnie panowało głównie lenistwo. Eeee, ja tylko czasami z internetu korzystam.

Zobaczymy co z tego wyjdzie. Wolę być narazie dobre myśli, jak będą jakieś efekty widoczne to dam znać :-)

A sterowników brakuje mi do laptopa, Acer 5021. Jak się naczytałem, że trzeba tam jakieś dziwaczne rzeczy z kernelem odstawiać to sobie odpuściłem.

(dostęp tylko do zaufanych witryn)

localhost? ;p

szyk napisał(a):

Originally posted by zielski:

Lenistwo + zabranianie = frustracja = agresja


Hehe, nie bójmy się słów: ...=agresja=wojny=głód=pomór. wink

Frustracja powinna być najwyżej chwilowa, większości uczniów jest pewnie obojętnie, co używają, więc powinni się szybko przyzwyczaić do nieużywania IE w szkole (choć nie mają wyboru wink). Szczególnie po odkryciu walorów Opery (co powinno przekonać również resztę).
Mi się "eksperyment" Zajeca bardzo podoba, tym bardziej, że chodzi w nim przede wszystkim o bezpieczeństwo komputerów, a nie o jakieś błahe powody. smile

zielski napisał(a):

Originally posted by szyk:

Szczególnie po odkryciu walorów Opery (co powinno przekonać również resztę).



A jak pisałem o edukacji toście obywaetlu z lenistwem wyskoczyli. Jak ktoś jest leniwy to niby jak ma odkrywać? devil

zielski napisał(a):

Originally posted by Zajec:

A sterowników brakuje mi do laptopa, Acer 5021. Jak się naczytałem, że trzeba tam jakieś dziwaczne rzeczy z kernelem odstawiać to sobie odpuściłem.



Suse 10/Opensuse i Ubuntu sprawdzałeś? Ubuntu ma live jak by coś :>

zielski napisał(a):

Originally posted by owiecc:

Jakie zabranianie? Masz wymówkę, że ze względu na wirusy nie można korzystać z IE.



Czyli edukacja :>

Agresja + wełna = supełki smile Lubie takie zabawy.


Supełki + agresja = dziewiarstwo WP ninja

szyk napisał(a):

Originally posted by zielski:

A jak pisałem o edukacji toście obywaetlu z lenistwem wyskoczyli. Jak ktoś jest leniwy to niby jak ma odkrywać? devil


Hehe, no racja, ale Ty pisałeś o nieprzymusowej edukacji, która to właśnie napotyka silną barierę lenistwa. Przymusowa edukacja lepiej sprawdza się w jej pokonywaniu*. smile

*Zwykle jednak tylko krótkofalowo. wink

Kompromis - najlepszym wyjściem jest połączenie obu metod, tzn. to, co zrobił Zajec, czyli zablokowanie IE + to, co robisz Ty, czyli dodatkowe pogadanki o przeglądarkach, tworzeniu stron www, bezpieczeństwie itp. itd. (no to się Zajec wkopałeś). happy

Zajec napisał(a):

Originally posted by zielski:

Suse 10/Opensuse i Ubuntu sprawdzałeś? Ubuntu ma live jak by coś :>

Dzisiaj w szkole sobie śćiągnę ;-)

quiris napisał(a):

Originally posted by Zajec:

Ubuntu ma live jak by coś :>

Uhm. Można sobie zamówić oryginalne tłoczone płytki. Pakiet zawiera płytkę instalacyjną i płytkę live. Przysyłają za free smile Przed dwoma dniami otrzymałem trzy komplety, dla: x86, AMD64, PowerPC

janbar napisał(a):

A kiedy wyslales zamowienie? wink Znam takich co juz po 2,5 miesiaca dostali plytki! wink

Pozdrawiam,

janbar.smile)

quiris napisał(a):

Złożyłem zamówienie, zaraz po opublikowaniu wersji 5.10, czyli gdzieś w połowie października.

PeterCub napisał(a):

Premiera Breezy Badger miała miejsce chyba 13 października

quiris napisał(a):

Originally posted by RevPeter:

Premiera Breezy Badger miała miejsce chyba 13 października

To chyba jest w okolicach połowy października wink

nunio napisał(a):

Originally posted by janbar:

Znam takich co juz po 2,5 miesiaca dostali plytki!



Ja dostalem niecale 2 tygodnie po zlozeniu zamowienia (a zlozylem je pod koniec listoada).

archetwist napisał(a):

Originally posted by nunio:

Originally posted by janbar:

Znam takich co juz po 2,5 miesiaca dostali plytki!


Ja dostalem niecale 2 tygodnie po zlozeniu zamowienia (a zlozylem je pod koniec listoada).


Bo to chyba głównie zależy od tego czy się akurat utrafi w porę rozsyłania.