problem dot. notatek

w dziale Opera
HardKur napisał(a):

dziendobry
sprawa taka wkleiłem całą książke do notatek
i teraz no niby moge tam wejsc i dodac nową
ale jak klikne na liste jest zawiecha która
konczy sie resetem.

co mam zrobic ?

pozdro

dodd napisał(a):

Zależy co chcesz osiągnąć, jeśli tylko usunąć tą "całą książke" to wyedutuj lub usuń plik notes.adr z profilu Opery. A jeśli chcesz żeby działalo z tak długim plikiem to nie mam pomysłu, ale zawsze można kupić szybszy komputer. ;-)

HardKur napisał(a):

udalo sie
obyło sie bez usuwania

dzięki

mam za to nowy mankament

ten pasek tu o

[img]http://my.opera.com/HardKur/homes/files/Image1.jpg

mam ustawione tak o

[img]http://my.opera.com/HardKur/homes/files/Image2.jpg

no i łobuza uparcie nie ma ;/
a jest mi potrzebny podglądam na nim adresy www zanim klikne np.

... ? ;-)

nunio napisał(a):

Originally posted by HardKur:

no i łobuza uparcie nie ma ;/



Moze jakis inny lobuz usunal z niego wszystkie kontrolki? wink

Ryszard napisał(a):

no i łobuza uparcie nie ma ;/


Co jest? Któraś z kolei wiadomość o problemach z zapisywaniem ustawień. Czy nowi są tacy zdolni, czy jednak coś z Operą? Bo wyszukiwaki to na pewno nie umieją używać wink

@HardKur - poczytaj http://my.opera.com/community/forums/topic.dml?id=121841 i kolejne podlinkowane.

nunio napisał(a):

Originally posted by Ryszard:

Co jest? Któraś z kolei wiadomość o problemach z zapisywaniem ustawień.



Moim zdaniem ta wiadomosc nie jest o tym.
To wiadomosc o tym, ze uzytkownik wlacza sobie pasek stanu, ale na pasku stanu nie ma zadnego elementu (w tym wypadku pola stanu), wiec tego paska prawie nie widac (widac pewnie 2-3 pikseowy paseczek). A nie ma - bo pewnie kiedys kliknal prawym przyciskiem myszy i wybral "Usun z paska narzedzi".

Ryszard napisał(a):

Też możliwe.

PeterCub napisał(a):

Może przecież przywrócić domyślne ustawienia paska stanu w Customize - buttons (Reset toolbar to its default), jeśli nie może znaleźć funkcji "status field".

HardKur napisał(a):

dokładnie to wuasnie pomogło ;]

a pan Ryszard zadziera nosa

pozdrawiam