Mam taki problem z Operą 9 b8359 (piszę żeby nie było), ale występował już we wcześniejszych wersjach począwszy od 8.0. Chodzi dokładnie o to, że gdy coś zaczynam ściągać przez jakiś czas jakby nic się nie ściągało, bo nie widać transferu w zakładce "transfery", później pojawia się, że pobrano 10bajtów-11bajtów-itd aż nagle pojawia się mniej więcej 3,5MB i dalej idzie już dobrze. Zaznaczę, że Opera cały czas podczas pierwszego etapu (10b-11b)ściąga, bo widzę po migającej diodzie modemu neostrady. Małe pliki poniżej tych 3,5 mb "od razu" wyskakują na pulpicie i pojawia się status zakończono. Da się zrobić by od samego początku pokazywał się pasek postępu pobierania pliku?
Tak ogólnie - gdy klikniesz w "pobierz" to Opera zaczyna od razu pobieranie - plik zapisywany jest w tymczasowym folderze, po wskazaniu jej lokalizacji dla zapisywanego pliku (okienko "zapisz") plik jest przenoszony do wybranego folderu. Może jest tak, że połączenie tych manewórów plikami, szybkości ściagania i "ingerencji" antywirusa daje opisywany przez Ciebie efekt - system jest tak zajęty, że "nie ma czasu" na wyświetlanie informacji o ilości pobieranych danych.
Jak Ci działa "Szybkie pobieranie" - wtedy nie ma okienka wyboru miejsca zapisu pliku (sprawdź w "Preferencje - Zaawansowane - Pobieranie" jaki masz Katalog pobieranych plików) i plik jest od razu zapisywany w domyślnym katalogu.