Dzień dobry, dawno mnie nie było, bo nic nie bolało. Niestety...
Opera 11.61 kompilacja 250, kompletnie się wykłada na stronach gdzie odpalam applet javy . Przykładowo tu:
http://www.measurementlab.net/measurement-lab-tools#tool1. Java jest w ostatniej dostępnej wersji. Oczywiście sprawdziłem - pod FF działa. Zgłosiłem ten problem przez formularz w menu pomoc ale może ktoś już zna rozwiązanie. Dodatków praktycznie nie mam: ADBlock Download z YTube.
wizual do crash opery
Pozdrawiam
Originally posted by lama227:
Hmm, raczej tu:Przykładowo tu:
http://www.measurementlab.net/measurement-lab-tools#tool1.
http://www.measurementlab.net/run-ndt
I dostałam komunikat:
Wtyczka Java(TM) Platform SE 6 U31 wykonała nieprawidłową operację.
Zalecane jest ponowne uruchomienie Opery.
Nie uruchomiłam ponownie Opery i stoję na takim oknie.
Java nowa i świeżo nawet przeinstalowana. Rzeczywiście coś szwankuje i nie tylko tutaj.
Ja nie mam żadnych problemów zarówno na tej stronie jak i innych stronach z apletami Javy.
At Medium, mój link wskazuje na "okno" bliżej, bo wybranie którejś opcji to gwarantowana zwieszka. Twój skrin nie pokazuje żadnego guru. Mam rozumieć, że Opera zamarzła? Dodatkowo zazdroszczę tak przejrzystego komunikatu. Ja mam tylko to co na zrzucie i wnioskowałem pośrednio, że to Java.
At Zielak007, zazdroszczę. Rozumiem, że ta sama wersja Javy i Opery?
Czy ktoś próbował z betą?
Przyznaję, że sytuacja jest denerwująca. Na problem natknąłem się na witrynie oferującej pomoc przy ściąganiu mp3 zrzuta/zrzutnik ściągnik - tego typu. Sądziłem, że wszystkie korzystają z tego samego, błędnego skryptu, wiec machnąłem ręką, aż do dziś. Mam nadzieję, że to nie epidemia?
Pozdrawiam
edit: ja siedzę na XP z kompletem poprawek, co chyba widać na obrazku.
Originally posted by lama227:
Jakiego guru? Nie rozumiem.Twój skrin nie pokazuje żadnego guru. Mam rozumieć, że Opera zamarzła?
Opera nie zamarzła, tylko zamarzł chyba aplet Javy, bo dalej żadne klikanie nie skutkowało, nie wyszłam poza pokazany ekran.
Originally posted by zielak007:
Myślę, że wszyscy mówimy o ostatniej stabilnej Operze, jak i najnowszej wersji Java. Domniemywam, że nie stosowałeś żadnych zabiegów, by chodziło gładko, tak?Ja nie mam żadnych problemów zarówno na tej stronie jak i innych stronach z apletami Javy.
Żadnych "cudów". waśnie zajrzałem do folderu Opery, trochę późno, przyznaję.
Fragment z logu jak znalazłem:
# A fatal error has been detected by the Java Runtime Environment:
#
# EXCEPTION_ACCESS_VIOLATION (0xc0000005) at pc=0x0e721ff3, pid=3488, tid=788
#
# JRE version: 6.0_31-b05
# Java VM: Java HotSpot(TM) Client VM (20.6-b01 mixed mode, sharing windows-x86 )
# Problematic frame:
# C [npjp2.dll+0x1ff3]
#
# If you would like to submit a bug report, please visit:
# http://java.sun.com/webapps/bugreport/crash.jsp
# The crash happened outside the Java Virtual Machine in native code.
# See problematic frame for where to report the bug.
#
--------------- T H R E A D ---------------
Current thread (0x0bc97800): JavaThread "main" [_thread_in_native, id=788, stack(0x00030000,0x00130000)]
Originally posted by lama227:
Tak. Także ten sam system (świeży, bo kilkudniowy).Rozumiem, że ta sama wersja Javy i Opery?
Originally posted by Medium:
Jedyne co musiałem zrobić, to odblokować na tej stronie FlashBlocka (skrypt użytkownika).Domniemywam, że nie stosowałeś żadnych zabiegów, by chodziło gładko, tak?
Originally posted by zielak007:
Originally posted by lama227:
Tak. Także ten sam system (świeży, bo kilkudniowy).Rozumiem, że ta sama wersja Javy i Opery?
Originally posted by Medium:
Jedyne co musiałem zrobić, to odblokować na tej stronie FlashBlocka (skrypt użytkownika).Domniemywam, że nie stosowałeś żadnych zabiegów, by chodziło gładko, tak?
Oczywiście z miejsca pobiegłem sprawdzić, czy to nie mój ADblock. I dostałem kopa czyt. Opera padła, jak dało się pewnie zauważyć.
Originally posted by zielak007:
To mnie ten błąd nie dotyczy, bo FlashBlock mam w folderze dla YouTube, w dodatku wyłączony.Jedyne co musiałem zrobić, to odblokować na tej stronie FlashBlocka (skrypt użytkownika)
Originally posted by lama227:
I to też nie u mnie, nie używam rozszerzeń do blokowania w Operze.pobiegłem sprawdzić, czy to nie mój ADblock.
Problem rozwiązany.
Z nieznanych powodów śmieci w konfigu: stare biblioteki javy istniejące jako pluginy w Operze i FF.
Metoda najprostsza - wyłączyłem wszystko co nie pochodziło z ostatniej aktualizacji, dodatkowo jakieś dziwne wpisy od M$: DRM x2, FWP i poszło. Tera z zostało odnaleźć i usunąć fizycznie z dysku to co odhaczyłem. Przyznaję, że nie wiem gdzie szukać, bo część śmieci to poprawki Windows - Jakieś dodatki do Netframe, których nie mogę odinstalować pojedynczo i coś o nazwie Ganymede Net Detektor. :/ Nie mam też wpisów o starej wersji Javy, gdzie więc szukać tych śmieci? I pytanie ekstra: zaglądając do wtyczek Opery (poprzez menu) widzę bibliotekę QTlite "rozmnożoną o kolejne numery aż do 6 włącznie. Tyle też ich znalazłem w stosownym folderze. Czy mogę je ograniczyć do jednej? Mają identyczny rozmiar i nazwę.
Pozdrawiam.
Originally posted by lama227:
U mnie po świeżej, nowej instalacji Javy są 2 wtyczki:Z nieznanych powodów śmieci w konfigu: stare biblioteki javy istniejące jako pluginy w Operze i FF.
1. C:\Program Files\Mozilla Firefox\plugins\npdeployJava1.dll
2. C:\Program Files\Java\jre6\bin\plugin2\npjp2.dll
Originally posted by lama227:
Nie używam tej wtyczki. Czy można ją usunąć z panelu sterowania?widzę bibliotekę QTlite "rozmnożoną o kolejne numery aż do 6 włącznie
Oto lista wtyczek. (zero - disabled)
{enabled:1, path:'C:\\Program Files\\Opera\\program\\plugins\\npwpk.dll'},
{enabled:1, path:'C:\\Program Files\\Mozilla Firefox\\plugins\\npdeployJava1.dll'},
{enabled:0, path:'C:\\Program Files\\Mozilla Firefox\\plugins\\npganymedenet.dll'},
{enabled:1, path:'C:\\Program Files\\Mozilla Firefox\\plugins\\npPDFXCviewNPPlugin.dll'},
{enabled:0, path:'C:\\Program Files\\Windows Media Player\\npdrmv2.dll'},
{enabled:1, path:'C:\\Program Files\\Windows Media Player\\npdsplay.dll'},
{enabled:0, path:'C:\\Program Files\\Windows Media Player\\npwmsdrm.dll'},
{enabled:0, path:'C:\\Program Files\\Java\\jre6\\bin\\new_plugin\\npdeployJava1.dll'},
{enabled:0, path:'C:\\Program Files\\Java\\jre6\\bin\\new_plugin\\npjp2.dll'},
{enabled:1, path:'C:\\Program Files\\QT Lite\\Plugins\\npqtplugin.dll'},
{enabled:1, path:'C:\\Program Files\\QT Lite\\Plugins\\npqtplugin2.dll'},
{enabled:1, path:'C:\\Program Files\\QT Lite\\Plugins\\npqtplugin3.dll'},
{enabled:1, path:'C:\\Program Files\\QT Lite\\Plugins\\npqtplugin4.dll'},
{enabled:1, path:'C:\\Program Files\\QT Lite\\Plugins\\npqtplugin5.dll'},
{enabled:1, path:'C:\\Program Files\\QT Lite\\Plugins\\npqtplugin6.dll'},
{enabled:1, path:'C:\\WINDOWS\\system32\\Macromed\\Flash\\NPSWF32.dll'},
{enabled:1, path:'C:\\WINDOWS\\system32\\Adobe\\Director\\np32dsw.dll'},
{enabled:1, path:'C:\\Program Files\\Java\\jre6\\bin\\plugin2\\npjp2.dll'},
{enabled:1, path:'C:\\WINDOWS\\Microsoft.NET\\Framework\\v3.5\\Windows Presentation Foundation\\NPWPF.dll'}
QT Lite, to zamiennik do Quick Time, tak ma osobny instalator i zrobię jak sugerujesz - przeinstaluję ją. Tylko skąd to rozmnożenie?
Przy okazji teraz widzę ścieżki do zbędnych bibliotek. Ręczne usunięcie pozostawi błędy w rejestrze, co już średnio brzmi. Naprawiać bałagan bałaganem?
Originally posted by lama227:
Domyśliłam się. Widzisz, masz to w Program Files.QT Lite, to zamiennik do Quick Time, tak ma osobny instalator i zrobię jak sugerujesz - przeinstaluję ją. Tylko skąd to rozmnożenie?
Originally posted by lama227:
Które? Powtarza się jedna wtyczka: npdeployJava1.dll, ale są one w innych lokalizacjach.Przy okazji teraz widzę ścieżki do zbędnych bibliotek.
Wg. mnie, do kasacji:
1. obie biblioteki drm - npdrmv2.dll i npwmsdrm.dll
2. Java\jre6\bin\new_plugin\npdeployJava1.dll - wersja 6.0.220.4 !
3. Java\jre6\bin\new_plugin\npjp2.dll - wersja 6.0.220.4 !
4. QT Lite\Plugins\npqtplugin2.dll do numeru 6 włącznie
5. Microsoft.NET\Framework\v3.5\Windows Presentation Foundation\NPWPF.dll - zupełnie nie wiem do czego mi to (nie wiem jak się do niej dobrać bo brak deinstalatora)
Originally posted by lama227:
Też to mam. Przyszło zapewne razem z aktualizacją systemu. Nie wyrzucaj tego.5. Microsoft.NET\Framework\v3.5\Windows Presentation Foundation\NPWPF.dll - zupełnie nie wiem do czego mi to (nie wiem jak się do niej dobrać bo brak deinstalatora)
C:\WINDOWS\Microsoft.NET\Framework\v3.5\Windows Presentation Foundation\NPWPF.dll
Originally posted by lama227:
Ja mam tylko jedną:1. obie biblioteki drm - npdrmv2.dll i npwmsdrm.dll
Microsoft® DRM - 9.00.00.4503
Opis: DRM Store Netscape Plugin
C:\Program Files\Windows Media Player\npwmsdrm.dll
Chyba już znam winowajcę:
Wraz z ostatnimi aktualizacjami systemu, Microsoft (po raz kolejny) przemycił instalację swojego rozszerzenia do Firefoksa. Dodatek został zainstalowany bez pytania użytkowników o zgodę. W sieci zawrzało, a Microsoft przeprasza, tłumacząc, że to był błąd.
A tu więcej: http://niebezpiecznik.pl/post/microsoft-po-cichu-instalowal-uzytkownikom-dodatek-do-firefoksa
"Dotknęło" i nas użytkowników Opery, jeżeli korzystamy z pluginów Mozilli, a korzystamy przecież. Została "drobnostka" pozbyć się śmiecia.
Ale to jest coś innego!
Framework_Assistant.png