Opera to moja ulubiona przeglądarka, z której korzystam zawsze. A przynajmniej korzystałem. Ostatnio coraz bardziej mi się uprzykrza. Zacina się (około jedno-sekundowe freezy). Zaktualizowałem sterowniki od nVidii, procesor jest OK, to nie on muli. Wszystko w tle wyłączone, komputer przeskanowany Kasperskym - zero błędów. Oczywiście próbowałem usuwania przeglądarki, instalowania na nowo, ale to nic nie daje. Strony ładują się bardzo wolno, tnie przy więcej niż jednej karcie itd. W Firefox, a nawet IE nic takiego się nie dzieje. Gry i programy działają płynnie, jedynie opera ma jakieś problemy. Poradźcie co mam zrobić, bo mnie szlag trafi jak będę musiał korzystać z tego obrzydliwego firefox'a, albo Chrome-szpiega.
Originally posted by ethreivis:
Jak się objawia obrzydliwość programu?obrzydliwego firefox'a
Nie podoba mi się, jest kanciasty, nie ma płynnych animacji i ściąga pomysły. Nie lubię go. Po prostu.
A ten Kaspersky jest od dawna? Bo kiedyś nieco z Operą kolidował...
Kaspersky jest odkąd kupiłem nowego kompa. Nie było żadnych problemów przez pół roku. Dopiero teraz się zaczęły.
Originally posted by ethreivis:
OK. A w ustawieniach tego antywirusa nic nie zmieniałeś względem Opery?Nie było żadnych problemów przez pół roku.
Absolutnie nic. Chyba, że samo się zrobiło. Czasami zatnie mi Firefox. Chyba zrobie zerowanie dysku i będzie spokój...
Originally posted by ethreivis:
Nie jestem pewna.Chyba zrobie zerowanie dysku i będzie spokój...
Wgrałem Shine 2.0 i wszystko się naprawiło. ;o Nie wiem jak, ale jest tak płynnie jak być powinno. A zerowanie naprawia wszystko, czyści dysk, wywala bad-sector'y, i nie zostawia śladu po OS, albo jakimkolwiek pliku.
Originally posted by ethreivis:
To dobrze. A co to? Skórka do Windows?Wgrałem Shine 2.0 i wszystko się naprawiło.