Witajcie,
Mam "od zawsze" problem z Operą na firmowym (korporacyjnym) kompie.
Muszę się łączyć przez firmowy proxy. Wszystkie inne przeglądarki importują login i hasło z Windowsa (XP) do proxy. A Opera przy każdym uruchomieniu wymaga ode mnie podania loginu i hasła. Czy da się to jakoś zmienić ? Aby nie pytało mnie za każdym razem?
pozdrawiam
golly
+1
Kiedyś szukałem na angielskim forum rozwiązania, wciąż go nie widzę (nawiasem mówiąć pytanie o hasło pojawia mi się czasem także w trakcie przeglądania).
Ciekawe czy polscy programiści pracujący w Operze zaglądają czasem na to forum ...
pozdrawiam
golly
Dość często pojawiają się na http://my.opera.com/desktopteam/blog/ wpisy Polaków. Więc myślę że niektórzy jednak mają jakąś pozycję w firmie ...
Ta nieobecność jest dla mnie trochę dziwna i niezrozumiała. Śledząc inne fora dotyczące oprogramowania często widać aktywność ludzi którzy je tworzą. Wielu developerów (czytałem twój blog ale nie znajduje lepszego słowa:) traktuje fora na ich portalach jako źródło inspiracji i popularyzacji swojego oprogramowania.
A może na anglojęzycznym forum opery wygląda to inaczej ?
Originally posted by sarah-morgan:
są ostatnimi ludźmi w firmie, od których cokolwiek zależy
Np. Opera na ajfona
Originally posted by sarah-morgan:
Musisz mi wierzyć na słowo
Dlaczego?
ot.
swoją drogą zastanawiający awatar
Originally posted by sarah-morgan:
Polscy programiści nie pracują w Operze... a jak już pracują (Wrocław) to są ostatnimi ludźmi w firmie, od których cokolwiek zależy.
Originally posted by sarah-morgan:
Programista to najniższy szczebel
Piszesz o polskich programistach, dotyczy to również norweskich.
Decyduje szef projektu, jak w każdej korporacji.
Originally posted by sarah-morgan:
Skoro pytasz, to zapewne znasz odpowiedź.
Golly, lepiej nie instaluj Opery 12 w pracy, chyba że chcesz mieć monit o hasło po każdym otworzeniu strony w nowej karcie.
szyk, nie mam takiego problemu (w pracy używam proxy)
Originally posted by andol:
szyk, nie mam takiego problemu (w pracy używam proxy)
W pracy mamy proxy od Microsoftu (w planie jest zastąpienie go innym proxy ) - na angielskim forum piszą o takich samych problemach z "NTML proxy", chyba to jest to samo.
Opera jest fajna ale ma tyle dziwnych baboli ... że nie da się jej używać jako jedynej przeglądarki.