Jako miłośnik Opery z pewnością nie poruszam tematu pierwszy raz , wciąż jednak odnoszę wrażenie , że przywiązuje się zbyt małą uwagę do marketingu i popularyzacji Opery na świecie i winę ponosi tutaj sama Opera. Być może dla wielu bardziej wtajemniczonych zabrzmi to mało profesjonalnie , jednak sądzę, że o wiele za mało robi się by Opera stała się rzeczywiście nr 3 na świecie i nie jest to bynajmniej wina użytkowników Opery gdyż forma popularyzacji przez rekomendację pokazała już swoją skuteczność , jednak to za mało i wciąż Operę wymienia się obok innych mniej popularnych przeglądarek jak safari itd. .
Przykładów nie brakuje , chodzby zakładając skrzynke pocztową na aol.com (o google mail nie wspomnę nawet), od razu pojawia się pouczenie, że korzystanie z poczty zoptymalizowane jest z IE i Firefox, podobnie ostatnio doswiadczyłem z wersją testową najnowszego pakietu Microsoft Office w wersji beta , gdzie połączyć się z siecią można oczywiście IE i uwaga .. za pomocą Firefox , przypadków można mnożyć także w bankowości czy na potralach jak chodżby Onet. Wciąż mam przeświadczenie , że nie ma tutaj zdecydowanej, konsekwentnej i szerokiej kamapnii promocyjnej a Opera zajmuje zbyt niskie nienależne jej miejsce , nie wydaje mi się , że na obecnym etapie zagrozi IE ale mogłaby przynajmniej konkurować z Firefox a nie być traktowana drugorzędnie co jest niesprawiedliwe w stosunku do jej możliwości . Czy tu chodzi o reklamę i dobrze zorganizowaną akcję promocyjną ?, pamiętamy reklamę Firefox w dużym amerykańskim piśmie.. . Producenci Opery duże nadzieje pokładają w najnowszej wersji 9 Opery widząc w niej szansę na podbój rynku , czemu jednak tak mało się pisze o Operze i jej wielkiej premierze?, chodzi o pieniądze na reklamę ?
ps. marzy mi się by zaczęto wreszcie dostrzegać Operę i uwzględniać ją jako przeglądarkę nr 2 obok Firefox a po niej dopiero cała reszta ..bo wciąż wydaje mi się , że nie zdobyła takiego miejsca i jest często lekceważona..
pozdrawiam
Jeśli chodzi o wspieranie Opery przez firmy/instytucje to tu akurat Opera nie ma wiele do powiedzenia (no, może poza Google). Zauważ jednak, że chcąc czy nie, wszyscy producenci musieliby się liczyć z Operą gdyby ta miała wielu użytkowników. Nikt nie powie 20 procentom Polaków, żeby się odczepili. Natomiast większość firm wyśmieje Operę, która poprosi o support na swoich tak nielicznych użytkowników.
Co do popularyzowania, reklamy, itd., całkowicie Cię popieram. Wydają pieniądze dla zamkniętego grona aktualnych już użytkowników, zamiast przyciągania nowych.
Właściwie jedyną rzeczą, za którą w ostatnim czasie doceniam OSASA jest zwiększenie przystępności przeglądarki. Dodali przyciski zamykające na kartach, niezamykalną kartę oraz wielo-językową wersję instalacyjną. To przynajmniej jest takim plusem, że nie musiamy się martwić o nowych użytkowników - tłumaczenie im procesu polonizacji, oraz podstawowej konfiguracji przeglądarki.
P.S.
W dziale "Promocja Opery" masz temat założony przez przedstawicielkę OSASA.