Czy możliwe jest jakieś poprawienie tego szkardadztwa jakie ukazuje mi się po kliknięciu PPM? (jest nieproporcjonalnie za duże, tło pod ikoną przy akcjach jest jakieś szarawe - skórki pod KDE nic nie zmieniają w tym względzie). Chciałbym, by wyglądało to jak najbardziej natywnie, tzn bliskie menu kontekstowemu np. w konquerorze. To samo niestety jest w menu "zakładki". W sumie to niby detale, mogę się czepiać itd ale niezmiernie mnie to denerwuje, gdy mi się pojawia taki "brzydal" przed oczyma
Opera/9.00 (X11; Linux i686; U; en)
na KDE 3.5.3
Może dorzucę też jakiś zrzut: ugly_menu_for_upload.png PS. Post tutaj, bo pewnie *musi* to być przypadek wersji uniksowej, pod systemami z Redmond nic takiego nie zaobserwowałem.
szyk napisał(a):
opera -style platinum - w ten sposób uruchom Operę.
On ma KDE, więc po co ma brać styl platinum? Może wziąć plastika, polyestra, keramika lub inny ładny styl KDE. Oto screen ze stylem Polyester.snapshot9.pngtomekb napisał(a):
@M-Z: na twoim zrzucie widać właśnie to o co mi chodzi: zauważ, że tło obrazków jest jakieś szarawe, a powinno nie odbiegać kolorystcznie od koloru całego menu. Nie ma tu nic dorzeczy jakiego motywu używam.
@szyk: z GNOME'a się "wyleczyłem" około 2 miesięcy temu, nie była to odwzajemniona miłość
archetwist napisał(a):
Nie da się ukryć, że Opera pod Linuksem za pięknie nie wygląda... Zwłaszcza menu.
tomekb napisał(a):
Taaa, a jak się nie miało kdelibs pod GNOME :> Kombinowanie z innymi motywami przez qtconfig. Myślałem, że pod KDE będzie lepiej, a tu guzik. Nie chce powtarzać głupot, ale czasami sam sobie pomyśle, że ta wersja uniksowa jest jakaś badziewna :/ To szare tło pod ikonami jest tragiczne...
arcadio napisał(a):
Przecież to jest prawie niewidoczne
Możesz spróbować pozmieniać kolory tła okien itp. w kcontrol
M-Z napisał(a):
Originally posted by tomekb:
@M-Z: na twoim zrzucie widać właśnie to o co mi chodzi: zauważ, że tło obrazków jest jakieś szarawe, a powinno nie odbiegać kolorystcznie od koloru całego menu. Nie ma tu nic dorzeczy jakiego motywu używam.
Muszę powiedzieć, że za bardzo mi to nie przeszkadza; zwróciłem na to uwagę dopiero teraz, gdy mi o tym powiedziałeś . Ale masz rację - dziwne jest to, że Opera nie wyświetla tych ikon jak należy. Obejrzałem te ikony w GIMPie i używają one przeźroczystości.
archetwist napisał(a):
Originally posted by tomekb:
Czasami odnoszę wrażenie, że wersja opery na wszelkiej maści archaiczne Windowsy jest traktowana bardziej priorytetowo od tej linuksowej :[Może jednak to tylko wrażenie ;]
Jeśli chodzi o wygląd, to o Linuksie na pewno trochę zapomniano.
tomekb napisał(a):
Diabeł tkwi w szczegółach Nie żeby mi to szczególnie przeszkadzało w przeglądaniu internetu, ale myślę, że nie jet to jakiś wielki(?) problem... Czasami odnoszę wrażenie, że wersja opery na wszelkiej maści archaiczne Windowsy jest traktowana bardziej priorytetowo od tej linuksowej :[ Może jednak to tylko wrażenie ;]
PS. Wrzucę tutaj ten zrzut, bo jakaś wredna małpa nie pozwala mi zedytować pierwszego posta ugly_menu_for_upload.png
Moose napisał(a):
Co do ikon - jest to znany blad, ktorego nie bylo czasu poprawic przed premiera 9.0. Nie jest to bynajmniej oczekiwany, tudziez zadowalajacy efekt dla nikogo.
M.
tomekb napisał(a):
Uff, może w przyszłym, większym wydaniu zostanie to poprawione.
archetwist napisał(a):
Originally posted by Moose:
Co do ikon - jest to znany blad, ktorego nie bylo czasu poprawic przed premiera 9.0. Nie jest to bynajmniej oczekiwany, tudziez zadowalajacy efekt dla nikogo.
Jeszcze dwa tygodnie temu zapytałbym Cię czy Opera zamierza poprawić wygląd standardowej skórki pod Linuksem (za duże ikony w menu), ale sytuacja się zmieniła . Zapytam natomiast o co innego: czy nie jest planowana Opera korzystająca z GTK zamiast QT (jako alternatywa)? Nawet po zastosowaniu pewnych "obejść" menu Opery nie wyglądają pod Gnome, tak jak powinny (czytaj: wyglądają dość okropnie).
M-Z napisał(a):
Originally posted by archetwist:
Zapytam natomiast o co innego: czy nie jest planowana Opera korzystająca z GTK zamiast QT (jako alternatywa)? Nawet po zastosowaniu pewnych "obejść" menu Opery nie wyglądają pod Gnome, tak jak powinny (czytaj: wyglądają dość okropnie).
Na pewno . Z Linuksa korzysta 1-2% użytkowników, to jeszcze kolejną wersję dla innego toolkita będą tworzyć. Już to widzę... Trzeba sobie powiedzieć, że jest to problem jedynie dla ?fanatycznych? użytkowników, którzy rękami i nogami zapierają się przed zainstalowaniem kdelibs. Jako użytkownik (w głównej mierze) KDE wolałbym, żeby Opera w całości swój interfejs zbudowała na qt, a nie tak jak teraz jest - mieszanka qt + ni_pies_to_ni_wydra. krzychoocpp napisał(a):
Według mnie Opera powinna zostać jak jest - napisana w QT, ale bez zależności z KDE. To bardzo dobre rozwiązanie. Zintegrowanie z KDE lub użycie GTK (Zmiana QT->GTK jest i tak raczej niemożliwa) spowolni i obciąży program. Wystarczy poprawić tylko niedociągnięcia w wyglądzie.
archetwist napisał(a):
Miałem na myśli alternatywną wersję w GTK.
Originally posted by M-Z:
Na pewno . Z Linuksa korzysta 1-2% użytkowników
Z FreeBSD korzysta jeszcze mniej, a jakoś ostatnio wydawane są najnowsze wersje dla tego systemu, mimo że kiedyś niespecjalnie o niego dbano.
Originally posted by M-Z:
Jako użytkownik (w głównej mierze) KDE wolałbym, żeby Opera w całości swój interfejs zbudowała na qt
A ja, jako użytkownik w głównej mierze prawej ręki, wolałbym żeby wszyscy byli praworęczni .
Zaufany napisał(a):
QT i KDE to dwie, różne sprawy. Integracja Opery z KDE jest tylko nieznaczna.
tomekb napisał(a):
Opera na GTK?!! Powariowaliście? Sprawiłoby to tylko masę kłopotów, nie mówiąc już o wydajności takiego czegoś... Ja liczę, że 10 wersja będzie już napisana z użyciem QT4. I wcale nie trzeba kdelibs, jak się używa GNOME. Wystarczy ustawić temat przy użyciu qtconfig. Był nawet kiedyś stosowny ebuild ze stylem Polymer, ludziom całkiem nieźle wyglądały qaplikacje.
krzychoocpp napisał(a):
Czytałem że QT 4.2 będzie miało do wyboru styl clearlooks, to powinno fanów GTK zadowolić.
archetwist napisał(a):
Originally posted by tomekb:
Opera na GTK?!! Powariowaliście?
Odkryłeś moją tajemnicę. Od wczoraj jestem na Prozacu.
Originally posted by tomekb:
I wcale nie trzeba kdelibs, jak się używa GNOME. Wystarczy ustawić temat przy użyciu qtconfig. Był nawet kiedyś stosowny ebuild ze stylem Polymer, ludziom całkiem nieźle wyglądały qaplikacje.
Mam gdzieś qtconfig (tzn. gdzieś na dysku, ale i gdzieś indziej). KDE i QT są brzydkie. Polymera znam i tylko częściowo rozwiązuje sytuację.
Nie wiem po co w ogóle te przemowy. Cóż interesuje zwolenników QT czy Opera wprowadzi alternatywną wersję?
P.S. W Operze pod Linuksem widzę też jakieś dziwne "miganie" przy manipulacji kartami (otwieranie, minimalizowanie itd.). W aplikacjach GTK jakoś tego nie zauważyłem. Może to kwestia korzystania z aplikacji QT pod Gnome.
krzychoocpp napisał(a):
Originally posted by archetwist:
Mam gdzieś qtconfig (tzn. gdzieś na dysku, ale i gdzieś indziej). KDE i QT są brzydkie. Polymera znam i tylko częściowo rozwiązuje sytuację.Nie wiem po co w ogóle te przemowy. Cóż interesuje zwolenników QT czy Opera wprowadzi alternatywną wersję?
Więc jeśli chodzi głownie o wygląd, to zamiast przepisywać cały program w GTK, a konkretnie w GTKmm (Co zajęło by dużo czasu, który mógłby być wykorzystany na implementację standardów i nowych funkcji, oraz byłoby pracochłonne, ponieważ QT i GTK mają wiele różnic), wolałbym żeby powstało coś podobnego do gtk-engines-qt (Styl GTK który używa obecnie wybranego stylu QT), tyle że działającego w drugą stronę. Rozwiązało by to problem nie tylko z Operą, ale i z innymi aplikacjami QT.
archetwist napisał(a):
Originally posted by krzychoocpp:
wolałbym żeby powstało coś podobnego do gtk-engines-qt (Styl GTK który używa obecnie wybranego stylu QT), tyle że działającego w drugą stronę. Rozwiązało by to problem nie tylko z Operą, ale i z innymi aplikacjami QT.
Znalazłem też kiedyś coś takiego: MetaThemetomekb napisał(a):
Originally posted by archetwist:
Cóż interesuje zwolenników QT czy Opera wprowadzi alternatywną wersję?
Tak, bo wtedy zostanie zahamowany (lub znacząco spowolniony) proces implementacji nowych funkcji na rzecz przepisywania GUI programu.
Originally posted by archetwist:
P.S. W Operze pod Linuksem widzę też jakieś dziwne "miganie" przy manipulacji kartami (otwieranie, minimalizowanie itd.). W aplikacjach GTK jakoś tego nie zauważyłem. Może to kwestia korzystania z aplikacji QT pod Gnome.
Potwierdzam. Gdy używałem GNOME'a też to zaobserwowałem. Pod KDE tego zjawiska nie ma.
archetwist napisał(a):
Originally posted by tomekb:
Tak, bo wtedy zostanie zahamowany (lub znacząco spowolniony) proces implementacji nowych funkcji na rzecz przepisywania GUI programu.
Ty się tak o zdolności Opera Software nie martw .
M-Z napisał(a):
Originally posted by archetwist:
Z FreeBSD korzysta jeszcze mniej, a jakoś ostatnio wydawane są najnowsze wersje dla tego systemu, mimo że kiedyś niespecjalnie o niego dbano.
To trochę co innego. Zobacz jak wiele jest programów, które działają zarówno na Linuksie, jak i na innych uniksach. Przy przenoszeniu między Linuksem, a FreeBSD kod nie wymaga wielu zmian. Przepisanie Opery w gtk wymaga bardzo dużego nakładu pracy i czasu. Uważam, że to twórcy qt/KDE i gtk/Gnome powinni dojść do jakiegoś wspólnego rozwiązania, które pozwoliłoby aplikacjom KDE wyglądać dobrze pod Gnomem (i na odwrót), a nie twórcy poszczególnych programów tworzyć 10 wersji swego programu.
Originally posted by M-Z:
Jako użytkownik (w głównej mierze) KDE wolałbym, żeby Opera w całości swój interfejs zbudowała na qt
A ja, jako użytkownik w głównej mierze prawej ręki, wolałbym żeby wszyscy byli praworęczni .
W tym zdaniu chodziło mi tylko o to, że moje życzenie jest mniej pracochłonne niż Twoje, a i tak jest niespecjalnie realne.
tomekb napisał(a):
Originally posted by M-Z:
Uważam, że to twórcy qt/KDE i gtk/Gnome powinni dojść do jakiegoś wspólnego rozwiązania, które pozwoliłoby aplikacjom KDE wyglądać dobrze pod Gnomem (i na odwrót)
Aplikacje GNOME'a po zainstalowaniu gtk-engines-qt wyglądają bez zarzutu. Natomiast odwrotnie sprawa wygląda duuużo gorzej, jeśli nie masz kdelibs.
