Porozmawiajmy o stringach...

w dziale Po godzinach
archetwist napisał(a):

Od admina: Rozmowa dotyczyła stringów z pliku językowego (czyli linijek tekstu), no ale...

Originally posted by quiris:

Parę stringów


Chyba "para stringów" wink .

adas napisał(a):

Originally posted by archetwist:

Originally posted by quiris:

Parę stringów

Chyba "para stringów" .


Mnie zawsze dziwiło dlaczego para a nie jedne stringi... Dziwi nadal...

archetwist napisał(a):

Originally posted by adas:

Mnie zawsze dziwiło dlaczego para a nie jedne stringi... Dziwi nadal...


A dlaczego para spodni? wink Wiem, wiem, ciąg dalszy zaraz wyląduje tam, gdzie jego miejsce (nie pytajcie gdzie jest miejsce ciągów dalszych - sam chciałbym wiedzieć wink ).

adas napisał(a):

Originally posted by archetwist:

A dlaczego para spodni?


Spodnie to jeszcze rozumiem - nogawki są dwie. Ale w stringach na próżno nogawek szukać...

adas napisał(a):

Originally posted by archetwist:

nie pytajcie gdzie jest miejsce ciągów dalszych - sam chciałbym wiedzieć


? wink A ja wiem... To jest albo pierwsze albo piąte podforum w części "Różne" smile

adas napisał(a):

Originally posted by archetwist:

Zresztą jakby się uprzeć, to jakieś śladowe ilości nogawek można tam znaleźć


Jakby się uprzeć to można parę odnóży przełożyć pomiędzy tymi nitkami... Ale to nie para strinków będzie a odnóży...

A o jaką tradycje chodzi?

archetwist napisał(a):

Originally posted by adas:

Spodnie to jeszcze rozumiem - nogawki są dwie. Ale w stringach na próżno nogawek szukać...


To pewnie tak przez wzgląd na tradycję, z której się wywodzą. Zresztą jakby się uprzeć, to jakieś śladowe ilości nogawek można tam znaleźć wink .

archetwist napisał(a):

Originally posted by adas:

Originally posted by archetwist:

nie pytajcie gdzie jest miejsce ciągów dalszych - sam chciałbym wiedzieć


? wink A ja wiem... To jest albo pierwsze albo piąte podforum w części "Różne" smile


Tego to się domyślam, ale to nie jest odpowiedź na nurtujące mnie pytanie wink .

Originally posted by adas:

A o jaką tradycje chodzi?


Rodzinną. Ta sama rodzina przedmiotów, co tę samą część ciała (raz lepiej, raz gorzej) przykrywa wink .

Felix99 napisał(a):

Originally posted by archetwist:

Rozmowa dotyczyła stringów



To może coś się jeszcze znajdzie z górnej części (odzieży damskiej)p

archetwist napisał(a):

Originally posted by Felix99:

Originally posted by archetwist:

Rozmowa dotyczyła stringów


Błąd - to nie ja napisałem, tylko jakaś osoba zainteresowana tematem wink .

jasisz napisał(a):

OT: Ja tam (jako nazwę oczywiście, nie do oglądania) wolę polskie łańcuchy wink

daroc napisał(a):

Originally posted by archetwist:

A dlaczego para spodni?


Na pewno para spodni? A nie jedne spodnie, dwoje spodni itd? wink Tak jak dwoje drzwi albo skrzypiec? bigsmile

archetwist napisał(a):

Originally posted by daroc:

Originally posted by archetwist:

A dlaczego para spodni?


Na pewno para spodni? A nie jedne spodnie, dwoje spodni itd? wink


http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=42080, II 3. wink

daroc napisał(a):

Nie jestem pewien, czy to jest całkowita odpowiedź na moje pytanie.
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=57184
Zauważ, że podany jest przykład "para spodni", natomiast nie ma ani jednego przykładu dotyczącego liczby mnogiej (tj. "spodnie" zawsze są w liczbie mnogiej - bo brak jest liczby pojedynczej, ale chyba wiadomo o co mi chodzi).
Zakładając, że spodnie = para spodni, to można mówić, jedna para spodni, dwie pary spodni itd, ale skoro można używać "spodnie", to jak wyrazić większą ich ilość?
Kiedyś jakiś polonista mi mówił, że "dwie pary spodni", to raczej niezbyt eleganckie określenie, używane raczej potocznie, ale nie jestem już pewien.

archetwist napisał(a):

Originally posted by daroc:

Zakładając, że spodnie = para spodni, to można mówić, jedna para spodni, dwie pary spodni itd, ale skoro można używać "spodnie", to jak wyrazić większą ich ilość?


"Dwoje spodni", "troje spodni", "czworo spodni", itd. Albo właśnie "dwie pary spodni" wink .

Originally posted by daroc:

Kiedyś jakiś polonista mi mówił, że "dwie pary spodni", to raczej niezbyt eleganckie określenie, używane raczej potocznie, ale nie jestem już pewien.


Chyba przesadzał. Być może wolałby "dwoje spodni".

zygfrydt napisał(a):

jakos nie rozumiem dyskusji, ale swoje wiem smile stringi są nie higieniczne smile))

crying angel napisał(a):

hehe a ja sie przynajmniej uśmiałam z rozmowy smilesmile stringi jak stringi, można nosić lub też nie. zalezy od gustów i guścików smile dla mnie wydanie +-8 zł (bądz tez wiecej) na nitki to przesada smile za te pieniadze mam dwa heinekeny p lub troche benzyny do mojej ślicznotki p bigsmilebigsmile tak tylko aby usta jej namoczyć bigsmile
btw wole koronki bigsmile