Witam
używam Opery od długiego czasu, niegdyś na Windowsie, ostatnio na Linuksie... do tej pory korzystałem z połączenia Neostrada i nie było żadnych poblemów. Od kilku dni mam bezprzewodowe połączenie z lokalną siecią Wi-Fi i tu jest problem: po skonfigurowaniu połączenia i kary Opera jest jedyna aplikacją, przez którą nie mogę dostać sie do netu. Konqueror, Mozilla działają poprawnie natomiast Opera nie otwiera żadnej strony, nie pobiera poczty... tak jakby w ogóle nie miała łączności.
Nie uzywam żadnego firewalla, ani proxy.
Karta to Pentagram Hornet PCI Wi-Fi 802.11g ( na chipsecie Realtewka rt61) system Mandriva Linux 2006, połączenie 1Mbit.
Na Windowsie wszystko gra natomiat pod linuksem Opera uparcie odmawia dziłania. Tylko ona. Inne przeglądarki OK..
Co może byc przyczyną?
Spróbuj uruchomić Operę poleceniem
$ opera -pd /tmp/operatemp/