Błąd w Operze?

w dziale Opera
G_K napisał(a):

Dotyczy to O 12.02 na Win7 32 bitowym, bo przeskoczyłem do tej wersji z 11. Jeżeli w Operze ustawiona była obsługa wtyczek na żądanie i komputer nie był za każdym razem wyłączany a usypiany to po paru dniach okazywało się, że nie mogę otworzyć żadnego programu. Zamknięcie otwartych nie pomagało. Co ciekawe programy były uruchamiane ale nie tworzone było żadne nowe okienko. Wygląda to na znane ograniczenie Windowsów na dopuszczalną ilość uchwytów do obiektów graficznych. Gdy są one niepoprawnie zwalniane, to po wyczerpaniu się ich puli niemożliwe jest utworzenie jakiegokolwiek nowego obiektu/okienka a jedynym rozwiązaniem jest restart maszyny.
Może ktoś potwierdzić podobne zachowanie.

Medium napisał(a):

Originally posted by G_K:

Może ktoś potwierdzić podobne zachowanie.

Nigdy nie zdarzyło mi się, że nie mogę uruchomić innego programu, ale o wyciekach pamięci w nierestartowanej długo Operze pisało wiele osób. U Ciebie to zjawisko przyjęło skrajny wyraz.
Zaglądałeś w takich wypadkach do menedżera zadań, czy jego też nie mogłeś uruchomić?