Czemu Opera czyta wtyczki z folderu plugins w Firefoksie

adrianko we czwartek 07 września 2006 o 22³⁶ napisał(a):

Czemu moja Opera czyta wtyczki z bazy Firefoxa????? Jak ją zainstalowałem to dopisuje wtyczki które sa zaintalowane na Firefoksie np. Mozilla ActiveX............

woj-tek w piątek 08 września 2006 o 12⁵⁶ napisał(a):

Taki 'feature'... też mnie denerwowało. Rozwiązanie, otworzyć ignore_plugins.ini (bodajże z głównego kat. opery) i dopisać do niego wszystkie wtyczki których nie chcemy wypisane pod adresem opera:plugins...

JaDo w piątek 08 września 2006 o 14⁰¹ napisał(a):

Originally posted by adrianko:

Czemu moja Opera czyta wtyczki z bazy Firefoxa?

Nie tylko Fx ale innnych Oper również. Poza tym, wykrywa automatycznie i używa innych wtyk zainstalowanych w systemie np. QuickTime.

To (chyba) ma pomóc mniej zaawansowanym użytkownikom. Może i pomaga.

Oprócz tej metody co podał lwiczek można spróbować wykasować namiar na folder z wtykami Fx:

Plugin Path

Zapisać i zrestartować.

Originally posted by lwiczek:

Rozwiązanie, otworzyć ignore_plugins.ini

plugin-ignore.ini

Hmm a jeżeli Opera jest w wersji .msi?. W czasie upgrejdu pliczek zostanie podmieniony i nie będzie można go odzyskać czyli od nowa robota - czy się mylę? (poważnie się pytam

). W classic jest folder \uninst do którego lądują te edytowane pliki.

adrianko w piątek 08 września 2006 o 14³¹ napisał(a):

Dzięki. Po zastosowaniu metody JaDo wszystko działa. Pozostał jeszcze problem z otwieraniem dokumetów .PDF na stronach opisany w tym poście http://my.opera.com/polski/forums/topic.dml?id=157251

Odinstalowałem już do zera Operę, odinstalowałem Acrobata Readera, zainstalowąłem na nowo i dalej niestety dokumenty .pdf otwierane na pomocą OTWÓRZ ściągaja się w transferach ale automatycznie sie nie uruchamiają..... Ki czort?

woj-tek w piątek 08 września 2006 o 15⁰⁴ napisał(a):

Originally posted by JaDo:

Hmm a jeżeli Opera jest w wersji .msi?. W czasie upgrejdu pliczek zostanie podmieniony i nie będzie można go odzyskać czyli od nowa robota - czy się mylę? (poważnie się pytam ). W classic jest folder \uninst do którego lądują te edytowane pliki.

Ja instaluje msi i nic mi nie nadpisuje ]:->

A wywalenie sciezki do FF z plugin_path u mnie niestety nie pomoglo...

JaDo w piątek 08 września 2006 o 16⁴⁰ napisał(a):

Originally posted by lwiczek:

Ja instaluje msi i nic mi nie nadpisuje

Czyżby tylko w wersji classic się podmieniało ?. Normalnie nie wierzę. Chyba mogę ?

Originally posted by lwiczek:

A wywalenie sciezki do FF z plugin_path u mnie niestety nie pomoglo

Instalnij K-meleona

, póki co Operowy "mechanizm" nie wykrywa jego wtyk.

Może trzeba było też ręcznie wyczyścić w opera6.ini ( i/lub w OperaDef6.ini)?.

Mały problem to z tym mam, ale pod 9.01USB. Za "chrl" nie da się wyczyścić namiarów na \plugins 9.01"HD". Wracają jak "bumerang".

woj-tek w piątek 08 września 2006 o 16⁵³ napisał(a):

Originally posted by JaDo:

Czyżby tylko w wersji classic się podmieniało ?. Normalnie nie wierzę. Chyba mogę ?

Kurde... jednak nadpisuje :/

A co do Kameleona... jakoś nie mogę się przekonać a z pluginami FF walcze za pomoca wpisu w .ini i wystarcza

JaDo w piątek 08 września 2006 o 17²⁴ napisał(a):

Originally posted by lwiczek:

Kurde... jednak nadpisuje

Czułem

Originally posted by lwiczek:

A co do Kameleona... jakoś nie mogę się przekonać

Ładny jest

, szybki, od razu po instalce można śmigać a nie szukać "półtoramiliona" rozszerzeń

. Czasami zawodzi, ale tak mają chyba wszystkie przeglądarki.

woj-tek w piątek 08 września 2006 o 18¹³ napisał(a):

SOT: No właśnie tak średnio mi jego miedzymordzie do gustu przypadło...

Medium w poniedziałek 18 września 2006 o 02⁰¹ napisał(a):

Originally posted by JaDo:

Ładny jest, szybki,

Podzielam Twoje zdanie