czyżby 11.64 to ostatnia dobra...?

w dziale Opera
covo napisał(a):

z tego, co wiem/czytalem, to 11.01 (mam) jest ostatnia opera z dobrym s.dialem,ktory nie rozwala sie w prosty sposob po (np.) wykasowaniu jednej chocby miniatury. To tytulem wstępu.
A pomijajac s.dial - czy z kolei 11.64 to wg Was ostatnia dobra wersja?

Medium napisał(a):

Może się nie rozwali, jak ustawisz powiększenie na ręczne?

Originally posted by covo:

czy z kolei 11.64 to wg Was ostatnia dobra wersja?

Miewała problemy z automatycznym zapisem danych, np. sesji do przywracania, ale generalnie polecam ostatnie z danego numeru stabilne wersje. Dla 11 to jest 11.64.

Saskatchewan napisał(a):

12.12 działa u mnie bardzo stabilnie (używam wersji 64-bit). Żadnej wcześniejszej dwunastki nie polecam, a o problemach z 12.13 już czytałeś.

Zatem 12.12, aby być na bieżąco ze standardami i łatkami bezpieczeństwa, a z wcześniejszych wersji, to właśnie 11.64.

covo napisał(a):

Originally posted by Saskatchewan:

Zatem 12.12, aby być na bieżąco ze standardami i łatkami bezpieczeństwa, a z wcześniejszych wersji, to właśnie 11.64.


zaraz zaraz.... ale forumowy watek 12.12, to - co do dramatu - jakies przedproże wątku 12.13, tak na moje wyczucie; 12.12 to tez chyba niezly numerek smile
Czyli jesli juz to ... 11.64.