witam
zastanawiam się nad jedną rzeczą..otóż zauważyłam że transfery plików na operze i explorerze odbywają się u mnie z różną prędkością a dokładnie to na explorerze jest to prędkość ok 30 KB/s a na operze ok 15 KB/s .od czego to zależy i czy da się przyśpieszyć operę?
Podstawowe pytanie, czy to są wartości na przykładzie plików które pobierały się kilkanaście sekund czy może dłużej?
I odpuść nam kolorowanki ;-)
są to wartości dotyczące plików pobieranych po pół godziny, dłużej, czasami 15 minut..różnie, ale nie oceniam na podstawie krótkich transferów (bo wiem że początkowo się szybciej pobiera a dopiero po jakichś 30 sekundach prędkość stabilizuje). i jakie kolorowanki mam odpuścić? chodzi o czcionkę? nie miałeś się czego przyczepić? gdybyś był kobietą a ja facetem to zapewne przy takim czepianiu się od razu padło by pytanie czy czasem aby nie masz "trudnych dni"
Originally posted by Zajec:
I odpuść nam kolorowanki ;-)
Originally posted by aronia26l:
[...] gdybyś był kobietą a ja facetem [...]
No to Ci się dostało, samcu jeden
Ciekawe czy byłem rozpatrywany w formie człowieka czy zająca ;-)
no nie mogę ..z poważnego pytanka komedie jakieś wychodzą ..a gdzie jacyś znawcy tematu ?
Originally posted by aronia26l:
Znowu? http://my.opera.com/polski/forums/topic.dml?id=157740auważyłam że transfery plików na operze i explorerze odbywają się u mnie z różną prędkością a dokładnie to na explorerze jest to prędkość ok 30 KB/s a na operze ok 15 KB/s
Ciekawe - czy ktoś mierzył faktyczną szybkość transferu, czy wszystko opiera się na tym co wypisuje sobie MSIE?
Aronia, nie przejmuj się, przecież my tu naprawdę jesteśmy mili, sympatyczni, uczynni (.... tu wpisać resztę określeń)
A Wy panowie też się nie czepiajcie nawet jeśli post ma inny kolor, to co w tym złego? Dopóki każde słowo nie jest w innym kolorze to spokojnie
Ryszard ..wypróbuję te sposoby z linku oczywiście (choć może nie wszystkie bo na przykład co to jest numion nie mam pojęcia,ale mniejsza o to,bo zdaje się że coś do pomiaru prędkości) .może akurat któryś ze sposobów coś wyjaśni.
natomiast prędkość oceniam na prostej podstawie (poza cyferkami z transferów) -rzeczywisty czas pobierania pliku o pojemności 30MB trwa dwa razy tyle w operze co w explorerze i to jest fakt.co do samego ładowania się stron to akurat nie wiem czy jest różnica bo dzieje się to i "tu" i "tam" szybko,i na dodatek przerywa co chwilę,ale to inny temat
Ponieważ różnica w prędkości pobierania tak ładnie się przedstawia jak 2:1, to jeżeli jesteś w sieci LAN, a nie na przykład w Neo, problem może tkwić gdzie indziej.
Być może Twój dostawca internetu wymaga, aby korzystać z jego serwera proxy, aby przyspieszyć połączenie. Internet Explorer wykrywa to automatycznie, w Operze trzeba to ustawić ręcznie.
Czyli odwrotnie niż radzą w podanym linku, Opera powinna przechodzić przez serwer proxy dostawcy.
Jak sprawdzić czy o to chodzi?
Uruchamiasz Explorera. Z paska otwierasz:
- Narzędzia
- opcje inernetowe
- zakładka "połączenia"
- przycisk "Ustawienia sieci LAN"
Jeżeli w nowootwartym oknie będziesz miała zaznaczoną opcję "Użyj serwera proxy dla sieci LAN...", i w polu adresu, oraz portu będziesz miała podane określone wartości, musisz je przenieść do Opery i wtedy wszystko będzie OK.
Originally posted by kwaku1:
Jeżeli w nowootwartym oknie będziesz miała zaznaczoną opcję "Użyj serwera proxy dla sieci LAN...", i w polu adresu, oraz portu będziesz miała podane określone wartości, musisz je przenieść do Opery i wtedy wszystko będzie OK.
Wszystko cudnie. Przyszedł do mnie pan, założył internet przez kablówkę, ponarzekał strasznie na Operę, a potem ustawił w IE AUTOMATYCZNIE WYKRYJ USTAWIENIA. Nie znam adresu proxy.
I co ja mam teraz zrobić? Można się jakoś tego dowiedzieć? (nie dzwoniąc do nich of kors )
http://www.adastra.tele2.pl/2/siec23/Automatyczne%20wykrywanie%20serwera%20proxy.htmCała tajemnica automatycznego wykrywania sprowadza się do tego, że IE przy starcie próbuje dostać się do pliku http://wpad.domena.lokalnej.stacji/wpad.dat .
Tak więc chyba trzeba się dostać do tego pliku i z niego wyciągnąć tę informacje. Przynajmniej teoretycznie, bo ja się niestety na LAN'ie nie znam
Google oczywiście wiedział (http://www.my-proxy.com/) ale to nie załatwiło sprawy. Wpisałam proxy w Operze i chodzi, ale nadal wolniej niż IE. Jak sprawdzam prędkości na http://www.speedtest.net/ to w obu przeglądarkach są podobne, ale w Operze jest zawsze ogromny ping > 850ms.
Proszę o pomoc, bo nie muszę chyba tutaj nikomu przypominać, że BAAARDZO nie chcę rezygnować z Operki
Originally posted by milujciesie:
Jak sprawdzam prędkości na http://www.speedtest.net/ to w obu przeglądarkach są podobne, ale w Operze jest zawsze ogromny ping > 850ms.
http://my.opera.com/polski/forums/topic.dml?id=183324
Originally posted by aronia26l:
Ryszard ..wypróbuję te sposoby z linku oczywiście (choć może nie wszystkie bo na przykład co to jest numion nie mam pojęcia,ale mniejsza o to,bo zdaje się że coś do pomiaru prędkości) .może akurat któryś ze sposobów coś wyjaśni.
natomiast prędkość oceniam na prostej podstawie (poza cyferkami z transferów) -rzeczywisty czas pobierania pliku o pojemności 30MB trwa dwa razy tyle w operze co w explorerze i to jest fakt.co do samego ładowania się stron to akurat nie wiem czy jest różnica bo dzieje się to i "tu" i "tam" szybko,i na dodatek przerywa co chwilę,ale to inny temat
Witam, golew, przynajmniej interpunkcja w w/w tekscie. To nie Wiejska.
peef, polecam się przyjrzeć dacie cytowanego posta
Poza tym post jest całkiem czytelny, miałem okazje przebywać na tym forum z gorzej skonstruowanymi (postami, nie datami )
Originally posted by peef:
Witam, golew, przynajmniej interpunkcja w w/w tekscie
Yyy? Co tu do mnie?
Originally posted by Barthez:
peef, polecam się przyjrzeć dacie cytowanego posta
Poza tym post jest całkiem czytelny, miałem okazje przebywać na tym forum z gorzej skonstruowanymi (postami, nie datami )
Barthez, ja mówiłem o interpunkcji, datę widziałem, odczytałem, zrozumiałem i napisałem. Datę ostatniego posta w tym temacie widziałeś?
golew masz rację, nic. Co innego chciałem przekazać. Mea culpa.
Originally posted by peef:
Barthez, ja mówiłem o interpunkcji, datę widziałem, odczytałem, zrozumiałem i napisałem. Datę ostatniego posta w tym temacie widziałeś?
Ostatniego posta czyli? Mojego, którego właśnie czytasz, a który tymczasowo będzie ostatni, czy twojego na którego odpowiadam w tym momencie? Czy może wreszcie chodzi Ci o fakt, iż milujciesie odgrzała stary temat i to jej post był tymczasowo ostatni? Nawet zakładając, że któreś z tych pytań przyniesie wyczekiwana odpowiedź to co ma to do faktu, że krytykujesz kobietę, bo zapominała o rozpoczynaniu zdań z wielkiej litery mimo iż jesteś świadom iż, od napisania jej postu minął prawie rok (czyli więcej niż 24h w których będzie mogla posta edytować)? No i czemu nie interweniowałeś w sprawie na przykład tego posta ? Jest w czymś lepszy iż zezwalasz na istnienie takiego jawnego gwałtu na języku Polskim? Może wynika to z faktu iż piszący jest mężczyzną? No i w końcu, jeśliś świadom iż aronia26l nie morze wyedytować posta, a od moderatorki golew nie żądasz edycji i poprawienia błędów to jaki był cel twojego posta?
Istnieje również możliwość, że się pomyliłeś, tak jak ja i wszyscy inni od czasu do czasu (mi zdarzało się również posty usuwać). W takim wypadku nie stało się nic nadzwyczajnego i nie ma o czym ... pisać
Panowie, następnym razem do wyjaśniania sobie wzajemnych spraw proszę stosować prywatne wiadomości.