jak przyśpieszyć transfery w operze?

w dziale Opera
aronia26l napisał(a):

witam
zastanawiam się nad jedną rzeczą..otóż zauważyłam że transfery plików na operze i explorerze odbywają się u mnie z różną prędkością a dokładnie to na explorerze jest to prędkość ok 30 KB/s a na operze ok 15 KB/s .od czego to zależy i czy da się przyśpieszyć operę?

Zajec napisał(a):

Podstawowe pytanie, czy to są wartości na przykładzie plików które pobierały się kilkanaście sekund czy może dłużej?

I odpuść nam kolorowanki ;-)

aronia26l napisał(a):

są to wartości dotyczące plików pobieranych po pół godziny, dłużej, czasami 15 minut..różnie, ale nie oceniam na podstawie krótkich transferów (bo wiem że początkowo się szybciej pobiera a dopiero po jakichś 30 sekundach prędkość stabilizuje). i jakie kolorowanki mam odpuścić? chodzi o czcionkę? nie miałeś się czego przyczepić? gdybyś był kobietą a ja facetem to zapewne przy takim czepianiu się od razu padło by pytanie czy czasem aby nie masz "trudnych dni"

danadam napisał(a):

Originally posted by Zajec:

I odpuść nam kolorowanki ;-)


Originally posted by aronia26l:

[...] gdybyś był kobietą a ja facetem [...]



No to Ci się dostało, samcu jeden wink

Zajec napisał(a):

Ciekawe czy byłem rozpatrywany w formie człowieka czy zająca ;-)

aronia26l napisał(a):

no nie mogę ..z poważnego pytanka komedie jakieś wychodzą smile ..a gdzie jacyś znawcy tematu smile ?

Ryszard napisał(a):

Originally posted by aronia26l:

auważyłam że transfery plików na operze i explorerze odbywają się u mnie z różną prędkością a dokładnie to na explorerze jest to prędkość ok 30 KB/s a na operze ok 15 KB/s

Znowu? http://my.opera.com/polski/forums/topic.dml?id=157740
Ciekawe - czy ktoś mierzył faktyczną szybkość transferu, czy wszystko opiera się na tym co wypisuje sobie MSIE?

golew napisał(a):

Aronia, nie przejmuj się, przecież my tu naprawdę jesteśmy mili, sympatyczni, uczynni (.... tu wpisać resztę określeń) smile
A Wy panowie też się nie czepiajcie wink nawet jeśli post ma inny kolor, to co w tym złego? Dopóki każde słowo nie jest w innym kolorze to spokojnie smile

aronia26l napisał(a):

Ryszard ..wypróbuję te sposoby z linku oczywiście (choć może nie wszystkie bo na przykład co to jest numion nie mam pojęcia,ale mniejsza o to,bo zdaje się że coś do pomiaru prędkości) .może akurat któryś ze sposobów coś wyjaśni.
natomiast prędkość oceniam na prostej podstawie (poza cyferkami z transferów) -rzeczywisty czas pobierania pliku o pojemności 30MB trwa dwa razy tyle w operze co w explorerze i to jest fakt.co do samego ładowania się stron to akurat nie wiem czy jest różnica bo dzieje się to i "tu" i "tam" szybko,i na dodatek przerywa co chwilę,ale to inny temat

kwaku1 napisał(a):

Ponieważ różnica w prędkości pobierania tak ładnie się przedstawia jak 2:1, to jeżeli jesteś w sieci LAN, a nie na przykład w Neo, problem może tkwić gdzie indziej.
Być może Twój dostawca internetu wymaga, aby korzystać z jego serwera proxy, aby przyspieszyć połączenie. Internet Explorer wykrywa to automatycznie, w Operze trzeba to ustawić ręcznie.
Czyli odwrotnie niż radzą w podanym linku, Opera powinna przechodzić przez serwer proxy dostawcy.
Jak sprawdzić czy o to chodzi?
Uruchamiasz Explorera. Z paska otwierasz:

- Narzędzia
- opcje inernetowe
- zakładka "połączenia"
- przycisk "Ustawienia sieci LAN"

Jeżeli w nowootwartym oknie będziesz miała zaznaczoną opcję "Użyj serwera proxy dla sieci LAN...", i w polu adresu, oraz portu będziesz miała podane określone wartości, musisz je przenieść do Opery i wtedy wszystko będzie OK.

milujciesie napisał(a):

Originally posted by kwaku1:

Jeżeli w nowootwartym oknie będziesz miała zaznaczoną opcję "Użyj serwera proxy dla sieci LAN...", i w polu adresu, oraz portu będziesz miała podane określone wartości, musisz je przenieść do Opery i wtedy wszystko będzie OK.



Wszystko cudnie. Przyszedł do mnie pan, założył internet przez kablówkę, ponarzekał strasznie na Operę, a potem ustawił w IE AUTOMATYCZNIE WYKRYJ USTAWIENIA. Nie znam adresu proxy.
I co ja mam teraz zrobić? Można się jakoś tego dowiedzieć? (nie dzwoniąc do nich of kors p )

Barthezdeleted napisał(a):

Cała tajemnica automatycznego wykrywania sprowadza się do tego, że IE przy starcie próbuje dostać się do pliku http://wpad.domena.lokalnej.stacji/wpad.dat .

http://www.adastra.tele2.pl/2/siec23/Automatyczne%20wykrywanie%20serwera%20proxy.htm

Tak więc chyba trzeba się dostać do tego pliku i z niego wyciągnąć tę informacje. Przynajmniej teoretycznie, bo ja się niestety na LAN'ie nie znam wink

milujciesie napisał(a):

Google oczywiście wiedział (http://www.my-proxy.com/) ale to nie załatwiło sprawy. Wpisałam proxy w Operze i chodzi, ale nadal wolniej niż IE. Jak sprawdzam prędkości na http://www.speedtest.net/ to w obu przeglądarkach są podobne, ale w Operze jest zawsze ogromny ping > 850ms.

Proszę o pomoc, bo nie muszę chyba tutaj nikomu przypominać, że BAAARDZO nie chcę rezygnować z Operki happy

Barthezdeleted napisał(a):

Originally posted by milujciesie:

Jak sprawdzam prędkości na http://www.speedtest.net/ to w obu przeglądarkach są podobne, ale w Operze jest zawsze ogromny ping > 850ms.



http://my.opera.com/polski/forums/topic.dml?id=183324

peef napisał(a):

Originally posted by aronia26l:

Ryszard ..wypróbuję te sposoby z linku oczywiście (choć może nie wszystkie bo na przykład co to jest numion nie mam pojęcia,ale mniejsza o to,bo zdaje się że coś do pomiaru prędkości) .może akurat któryś ze sposobów coś wyjaśni.
natomiast prędkość oceniam na prostej podstawie (poza cyferkami z transferów) -rzeczywisty czas pobierania pliku o pojemności 30MB trwa dwa razy tyle w operze co w explorerze i to jest fakt.co do samego ładowania się stron to akurat nie wiem czy jest różnica bo dzieje się to i "tu" i "tam" szybko,i na dodatek przerywa co chwilę,ale to inny temat


Witam, golew, przynajmniej interpunkcja w w/w tekscie. To nie Wiejska.

Barthezdeleted napisał(a):

peef, polecam się przyjrzeć dacie cytowanego posta wink



Poza tym post jest całkiem czytelny, miałem okazje przebywać na tym forum z gorzej skonstruowanymi (postami, nie datami p )

golew napisał(a):

Originally posted by peef:

Witam, golew, przynajmniej interpunkcja w w/w tekscie


Yyy? Co tu do mnie?

peef napisał(a):

Originally posted by Barthez:

peef, polecam się przyjrzeć dacie cytowanego posta wink



Poza tym post jest całkiem czytelny, miałem okazje przebywać na tym forum z gorzej skonstruowanymi (postami, nie datami p )



Barthez, ja mówiłem o interpunkcji, datę widziałem, odczytałem, zrozumiałem i napisałem. Datę ostatniego posta w tym temacie widziałeś?

golew masz rację, nic. Co innego chciałem przekazać. Mea culpa.

Barthezdeleted napisał(a):

Originally posted by peef:

Barthez, ja mówiłem o interpunkcji, datę widziałem, odczytałem, zrozumiałem i napisałem. Datę ostatniego posta w tym temacie widziałeś?


Ostatniego posta czyli? Mojego, którego właśnie czytasz, a który tymczasowo będzie ostatni, czy twojego na którego odpowiadam w tym momencie? Czy może wreszcie chodzi Ci o fakt, iż milujciesie odgrzała stary temat i to jej post był tymczasowo ostatni? Nawet zakładając, że któreś z tych pytań przyniesie wyczekiwana odpowiedź to co ma to do faktu, że krytykujesz kobietę, bo zapominała o rozpoczynaniu zdań z wielkiej litery mimo iż jesteś świadom iż, od napisania jej postu minął prawie rok (czyli więcej niż 24h w których będzie mogla posta edytować)? No i czemu nie interweniowałeś w sprawie na przykład tego posta ? Jest w czymś lepszy iż zezwalasz na istnienie takiego jawnego gwałtu na języku Polskim? Może wynika to z faktu iż piszący jest mężczyzną? No i w końcu, jeśliś świadom iż aronia26l nie morze wyedytować posta, a od moderatorki golew nie żądasz edycji i poprawienia błędów to jaki był cel twojego posta?

Istnieje również możliwość, że się pomyliłeś, tak jak ja i wszyscy inni od czasu do czasu (mi zdarzało się również posty usuwać). W takim wypadku nie stało się nic nadzwyczajnego i nie ma o czym ... pisać wink

golew napisał(a):

Panowie, następnym razem do wyjaśniania sobie wzajemnych spraw proszę stosować prywatne wiadomości.