Mam ustawione, żeby przy zamykaniu Opera zapamiętywała otwarte karty.
Po ponownym włączeniu Opera wczytuje je ponownie.
Jeżeli jest to kilka kart to da radę przeżyć, ale większa ich ilość denerwuje, i to mocno.
A jeżeli już zdarzy się jakaś strona, która powoduje crash to już wtedy w ogóle nieciekawie.
Chciałbym osiągnąć (przy otwieraniu Opery) efekt taki:
1. pojawia się tyle kart ile ma być stron
2. żadna z tych stron nie jest wczytywana
3. na każdej karcie (gdybym tam się przełączył) w pasku adresu ma być adres tej strony
4. jeżeli sam ręcznie odświeżę tę stronę to dopiero wtedy zacznie się ona wczytywać
5. ewentualnie może się automatycznie wczytać strona z aktywnej karty ale nic nie może się wczytywać samo automatycznie z żadnej innej karty
Czy da się coś takiego uzyskać?
Tak.
Przed uruchomieniem Opery odłącz kabel sieciowy.
Takie coś ma Firefox i jest to w sumie ciekawe rozwiązanie dla operujących setkami kart jednocześnie
@Ryszard
Bardzo śmieszne i wiele wniosło do tematu
Originally posted by Ryszard:
A może zamykać Operę i startować przy włączony trybie offline?Tak.
Przed uruchomieniem Opery odłącz kabel sieciowy.
Originally posted by Medium:
A może zamykać Operę i startować przy włączony trybie offline?
Tylko jak przy kraszu włączyć tryb offline?
Originally posted by addos:
Bardzo śmieszne i wiele wniosło do tematu
Ale skuteczne.
Originally posted by pgmost:
Takie coś ma Firefox i jest to w sumie ciekawe rozwiązanie dla operujących setkami kart jednocześnie
A jak się to nazywa?
Zwykła opcja w Firefox - "nie wczytuj kart dopóki nie zostały wybrane" (przedostatnia na zrzucie)
http://prntscr.com/119jqt
Originally posted by addos:
Wersja wnosząca do tematu tyle samo ale nie śmieszna:@Ryszard
Bardzo śmieszne i wiele wniosło do tematu
Nie da się.
Chociaż ciekawosta - ostatnio jakby "samo" się tak robiło - startuję Operę i mam strony w stanie sprzed zamknięcia. Dopiero po [F5] pobierają się aktualne.