Job, czyli ostatnia szara komórka

w dziale Po godzinach
thm napisał(a):

Oglądałem nieco przypadkiem film pod tytułem "Job, czyli ostatnia szara komórka". Nie jestem pewien na 100% (w kinie nie można zatrzymywać filmu (jeszcze) ), ale wydaje mi się, że jeden z głównych bohaterów (Chemik) w trakcie nauki używał naszej ulubionej przeglądarki. Oczywiście nie jest moją intencją zachęcanie do obejrzenia tego filmu (moim zdaniem w kinach są lepsze), ale jeśli ktoś z Was będzie akurat przypadkiem w kinie lub ma dostęp do pirata, to chętnie dowiedziałbym się, czy widziałem to co chciałbym widzieć, a nie to co było ;-)

Zajec napisał(a):

Tak, to była Opera :-) Wtedy, gdy uczył się przy komputerze.

archetwist napisał(a):

Originally posted by thm:

Oczywiście nie jest moją intencją zachęcanie do obejrzenia tego filmu


Skąd to poczucie oczywistości? Zachęcanie do obejrzenia filmu jest niestosowne? wink

Zajec napisał(a):

Dla tego niekoniecznie ;-)