W ustawieniach mam wybrane sockety, a mimo to co parę minut pojawia się monit o login/hasło do sieci. W OM2 nie miałem żadnych problemów ze zrywaniem połączenia (N 6230i). Ktoś ma podobne doświadczenia?
Panowie i panie, miałem wszystkie wersje opery mini w swoim telefonie SE D750i oraz wcześniejszym K700. Opera mini nigdy nie utrzymywała połączenia. Czytając to forum i widząc ze tak się dzieje nie tylko na Sony Ericssonach wnioskuję że jest to specjalnie zrobione przez producentów opery aby nabijać operatorom komórkowym jak najwyższe zyski. Pewnie to jakiś układ i współpraca. Nie dopuszczalne jest aby tak świetna przeglądarka miała tak poważny błąd jakim jest rozłączanie połączenia GPRS po załadowaniu strony i nawiązywanie ponowne przy kliknięciu czegokolwiek. Wydaje mi się że jest to działanie zaplanowane. I co z tego że na stronie producenta można przeczytać zalety takie jak super świetna kompresja stron przesyłanych do telefonu co ma oszczędzić dane na rachunku jeśli każde otwarcie stronki rozpoczyna nową sesję GPRS. To rozłączanie miałoby sens jeśli nasi polscy operatorzy liczyli nam koszta za 1 KB danych. Niestety pobierają opłatę za każde rozpoczęte 50 KB, 100 lub nawet 500 KB i to w dodatku oddzielnie dla danych wysłanych i odebranych. Miałem przykładowo abonament w Erze bez żadnego pakietu internetowego. GPRS tam kosztował 70 gr za każde rozpoczęte 500 KB, oddzielnie za wysłane i odzielnie za odebrane. Oznacza to że na dzień dobry gdy mój telefon się połączy nabija mi 1,40 zł, nie zależnie czy paczkę wykorzystasz w całości czy nie. Opera rozłącza się po załadowaniu każdej pojedyńczej strony, a strona ma nie więcej niż 50 KB (Onet). Oznaczało to że każde moje kliknięcie kosztowało 1,40 PLN. Nie wiedziałem tego początkowo nie zauważyłem rozłączania, pochodziłem kilka minut po Onecie i Wp zachwycając się Operą mini po czym na rachunku miałem prawie 100 zł za sam internet nabite połączeniami GPRS trwającymi po 13 sekund, wszystko w przeciągu 20 min. Nie znalazłem ustawień w operze żeby to zmienić ani w telefonie więc przestałem używać tego złodziejskiego programu. Wypuścili wersję 3.0 i napisali że połączenie jest jakoś utrzymywane (nie wiem słabo znam angielski), sprawdziłem i wcale tak nie jest, znowu sobbie nabiłem koszty lecz na szczęście już wykupiłem pakiet Omnix Max gdzie pakiety są liczone za 50 KB a nie za 500. Poczytałem dalej forum i ktoś wkleił link do opery ver 1,2 przerobionej przez ruskich jakoś nieoficjalnie tak aby trzymała ciągłe połączenie, ściągnąłem i nareszcie jest to co chciałem, można w niej ustawić żeby się nie rożłączała i tak jest, można więc swobodnie serfować tylko za pomocą tej rosyjskiej przeróbki, trzyma połączenie dopóki nie zamknie się opery mini. Ma jeszcze taką fajną funkcję jak obracanie ekranu o 90 stopni i można strony oglądać w poprzek ekranu, jest wtedy bardziej czytelnie jak dla mnie.
To tyle z moich doświadczeń, jak ktoś chce się podzielić spostrzeżeniami to niech pisze.
nagrabus@o2.pl
Wersja Opery Mini w której można włączyć podtrzymanie sesji
http://www.matrax.net/forum/attachment.php?attachmentid=9787&d=1143445883
Aby uzyskać podtrzymywanie sesji gprs potrzebne są dwie rzeczy:
- socketowa wersja Opery Mini - czyli najnowsza wersja OM3 z włączoną odpowiednią opcją
- telefon z javą MIDP2
Dlatego na SE k750i podtrzymanie sesji funkcjonuje prawidłowo natomiast na starszych tel. T630 (MIDP1) sesja zrywana jest po każdym załadowaniu strony.
Ja mam Siemensa ME75 i na OM2 nie zrywało mi połączeń. Mogłem spokojnie zmieniać stronki i szukac wiadomości w Google. Może to wina ustawień telefonu. Ja mam w opcjach Podtrzymanie GPRS ustawione chyba na 5 min. Nie wiem czy w innych telefonach tez jest cos takiego.
Mialem wersje 1,2 na S55 (choc nawet nie bylo go w spisie obslugiwanych) i tez trzymal polaczenie i na rachunku mialem jedną sesję.