opera i mbank

w dziale Opera
ygbd napisał(a):

prawdopodobnie przeniosę się z tego banku, choć łudzę się, że mnie mile zaskoczą, ale na razie ma następujący problem.
Jak dodać certyfikat notowań on-line w emaklerze do zaufanych tak, żebym za każdym razem nie musiał go akceptować. Gdy uruchamiam notowania i wyskakuje certyfikat, to nie mam możliwości go zainstalowania, bo ta opcja jest nieaktywna bigeyes, certyfikaty z innych stron przyjmowane są bez problemu, a od nich nie mad.
W o8.5x próbowałem go ściągnął na dysk i dodać do zaufanych na piechotę (przez menadżera certyfikatów), ale mimo to nadal za każdym razem przy uruchamianiu apletu wykakiwało okienko sad.
Czy ktoś poradził sobie z tym problemem, czy to wina Opery, bo FF akceptuje bezproblemowo ??

Zajec napisał(a):

Myślałeś o jakimś innym banku? Ja miałem zamiar założyć konto w mbanku, ale na zapytanie mailem odpowiedzieli, że nie mają zamiaru wspierać Opery.

Poszedłem do PKO Inteligo, gdzie jedynym wymaganiem z ich strony co do przeglądarki było szyfrowanie 128 bitowe. Co więcej, ich wszystkie poradniki uwzględniają Operę, Firefoksa i IE.

ygbd napisał(a):

mi nie tyle chodzi o bank, co o biuro maklerskie, po tym co napisałeś coraz bardziej skłaniam się do wyjścia z tego szajsowatego gówna sad, i najwyższy czas chyba przeanalizować ofertę BOŚ.

Zajec napisał(a):

To Cię ostrzegę jeszcze bardziej. Był czas kiedy ten e-makler w ogóle nie działał w Operze. Nie wiem jak jest teraz - nie mam tam konta bankowego.

W każdym razie zupełnie olewali Operę - i nie chodziło tutaj o to, że nie wiedzą jak to poprawić. Społeczność Opery wiele razy pisała do mBanku o różnych problemach i z instrukcjami jak je poprawić. Bank po prostu ignorował nasze starania.

golew napisał(a):

Z racji tego, że rozmowa potoczyła się w ciekawym kierunku - częśc trafiła do wątku o zaletach i wadach banków znajdującego się tutaj - http://my.opera.com/polski/forums/topic.dml?id=170441
Tutaj proszę o współpracy mBanku z Operą smile

ygbd napisał(a):

to żeby nie przeciągać rozmowy i chyba zakończyć wątek bigsmile, to mogę na dzień dzisiejszy powiedzieć tylko tyle: lejcie na mbank, bo to nawet nie chodzi o to, że olewają Operę, ale usługa emakler, to totalna kompromitacja jeżeli chodzi o funkcjonalność i działanie sad.
O specjalistach jacy tam pracują nie będę się rozpisywał, bo jeśli ktoś śledził trochę fora internetowe, to wie przebiegało wdrożenie nowego systemu i dodatkowo podobno w ostatni czwartek i piątek też był niezły cyrk (ja akurat sprzedałem akcje, więc na tą ostatnią przyjemność się nie załapałem).

Dodatkowo o specjalistach świadczy chyba sam fakt, że nie wspierają Opery, a jak mniemam, do tego gniota jakim jest IE nie mają żadnych przeciwskazań. To może tylko świadczyć o dalekowzroczności tych ludzi, bo chyba każdy tępak wie, że jest kwestią góra roku, żeby Opera zrównała się ilością użytkowników z IE, sądząc po statystykach odwiedzin stron to taki fakt już nastąpił bigsmile.


No cóż otrzymałem odpowiedź od mbanku i oczywiście wg.nich wina tkwi po stronie programistów Opery yikes. Na poniższym obrazku pokazałem o co chodzi, bo może ednak da się ustalić winnego.
Pierwsze okieno które się otwiera nie ma aktywnej opcji instaluj certyfikat, z kolei jak biorę podgląd certyfikatu i zaznaczę opcję pozwalaj na połączenia ze stronami używającymi tego certyfikatu to nic to nie daje, bo ponowny podgląd pokazuje, że opcja jest niezaznaczona.
Niestety nie wiem czy programiści Opery będą mieli możliwość analizy problemu, bo musieli by mieć konto w tym dziadowskim banku, a o to ich nie podejrzewam sad

_______mbank_______