Ostatni gasi światło

w dziale Opera
dandan5 napisał(a):

Po 14 latach używania Opery czas na zmiany, kiedyś byłem aktywny na starym forum (kto jeszcze pamięta dyskuje.pl) przesiadłem się parę dni temu na Firefox, to co prezentuje wersja Opera 15, to jest poniżej dna, działa powolnie, brak 90% rzeczy które mnie trzymały przy Operze, za to posiada 90% rzeczy które stwarzają tylko niebezpieczeństwo surfowania. Z bezpieczeństwa surfowania przeglądarką Opera niewiele zostało. Dziękuję za poznanie Fifefoxa (którego unikałem jak ognia, przez to, że w porównaniu do Opery kiedyś był nieszczelny jak sito i podatny na ataki), co prawda jest to kobyła, jednak dzięki dodatkom okazał się szybszy nawet od ostatnich wydań Opery, jest to prawie idealna przeglądarka.
Dziękuję i pozdrawiam, wszystko ewoluuje, a Opera została utopiona definitywnie przez jakiegoś chorego zarządce programistów.

Saskatchewan napisał(a):

Żegnaj więc.

A ja zapewniam, że nie będzie potrzeby gaszenia światła.

Medium napisał(a):

Saskatchewan, wierzę w Ciebie bardziej niż w Operę smile

karolkuich napisał(a):

Takie wątki moim zdaniem powinny lądować w dziale "Po godzinach". Nie wnoszą nic, jeśli chodzi o przeglądarkę, a wprowadzają niepotrzebny bałagan. Ktoś, kto będzie szukał informacji, będzie musiał przedzierać się przez tysiąc pięćset sto dziewięćset wątków o tematyce " Nowa Opera, to g*", "Gdzie jest moja przeglądarka", "Odchodzę i nie wrócę więcej...". No ludzie... doh

KarolM napisał(a):

"Takie wątki moim zdaniem powinny lądować w dziale "Po godzinach". Nie wnoszą nic, jeśli chodzi o przeglądarkę /.../"
Takie wątki wnoszą bardzo wiele. Jestem użytkownikiem Opery ( a raczej byłem) kiedy "karolkuich" nie bywał na forum albo nie wiedział ,ze istnieje taka przeglądarka jak Opera. Użytkownikiem Opery byłem od ... a może jeszcze wcześniej.Popieram całkowicie zdanie "dandan5".
Pisałem wcześniej i powtórzę nadziej to matka głupich. Ówcześni pseudo programiści to konie trojańskie wprowadzone do zespołu Opery.
Obserwowałem taka sytuacje już z firmą Atari następnie z Commodore - Amigami (swego czasu byłem posiadaczem Amigi 2000 i 4000) kiedy pozbywano się programistów z firm lub przechodzili do konkurencji. jak mówią " kaska misiu kaska" liczy się tylko opera mobilna dla PC rzucono ochłapy zespól Opery traktuje nas jak "przygłupów". Wystarczy poczytać komentarze tu na forum jak również na forach zagranicznych. Wcześniejsze glosy posty krytykujące kierunek opery na forach były przez zespól banowane. Kiedyś kryzys przechodziła Mozilla i potrafiła przezwyciężyć trudności ( używałem Mozilli jeszcze w wersji 5.0) Obecnie podobnie jak "dandan5" pożegnałem pseudo przeglądarkę Opere i skonfigurowałem Firefox, który przejął to co miała najlepszego Opera.
Po co mi przeglądarka Opera skoro jest jak Chrome. Przeglądam forum obserwuje i mam nikłą nadzieje ,że może Opera podobnie jak Mozilla odzyska dawny blask chociaż bardzo wątpię. Dopóty nic się nie zmieni nie będę używał tego badziewia które mini się nazwa Opery Takie głosy są potrzebne na każdym forum. Jeśli przeglądarka zacznie tracić użytkowników to wszechwiedzący zespól Opery może zacznie liczyć się ze zdaniem użytkowników.
po godzinach to możemy sobie podyskutować o piwku i o kobietach i mężczyznach.
Pozdrawiam weteranów Opery. Moja obecna przeglądarka Mozillum-Opera( ma przynajmniej to co powinna mieć PORZĄDNA OPERA ) wygląda lepiej chyba niźli ta chromo Opera

http://wstaw.org/w/26Lf/

Saskatchewan napisał(a):

Originally posted by KarolM:

Moja obecna przeglądarka Mozillum-Opera( ma przynajmniej to co powinna mieć PORZĄDNA OPERA ) wygląda lepiej chyba niźli ta chromo Opera

Moja obecna przeglądarka wygląda jeszcze lepiej. Możesz ją wypróbować – sądzę, że powinna ci się spodobać. Nazywa się opera 12.16.

KarolM napisał(a):

Originally posted by Sasquatche:

Originally posted by KarolM:

Moja obecna przeglądarka Mozillum-Opera( ma przynajmniej to co powinna mieć PORZĄDNA OPERA ) wygląda lepiej chyba niźli ta chromo Opera

Moja obecna przeglądarka wygląda jeszcze lepiej. Możesz ją wypróbować – sądzę, że powinna ci się spodobać. Nazywa się opera 12.16.



"Starożytni Rosjanie mówili głupota czy prowokacja ?"
Możesz wrócić do opery na silniku Elektra.

Przepraszam użytkownik forum za OT ale nie mogłem się powstrzymać.
Sasquatche przeczytaj w Wiki na temat netykiety. Przesyłam Ci specjalna tapetę na pulpit. Myślę ,że przyda się tylko nie Tobie

http://wstaw.org/w/26LE/

Saskatchewan napisał(a):

Originally posted by KarolM:

Możesz wrócić do opery na silniku Elektra.

Po co?

Ostatnia Opera na Elektrze, to 6.10. Nie dość, że nie zawiera ona funkcji, których bardzo często używam, to jeszcze w obecnych czasach nie bardzo się na niej da przeglądać strony.

Originally posted by KarolM:

Sasquatche przeczytaj w Wiki na temat netykiety.

Czytałem i znam. Chodzi ci o punkt mówiący o nieprzekręcaniu nazw użytkowników?

Originally posted by KarolM:

Przesyłam Ci specjalna tapetę na pulpit.

Za niska rozdzielczość.

Na pewno u ciebie wygląda bardzo ładnie.

lemari napisał(a):

Dzisiaj jest jakaś pełnia Księżyca czy coś innego, że nastąpiła nowa fala publicznych deklaracji o porzuceniu Opery?

@KarolM
ale z tą Mozillą lepszą od Opery to trochę przesadziłeś wink.

pgmost napisał(a):

Originally posted by lemari:

Dzisiaj jest jakaś pełnia Księżyca czy coś innego, że nastąpiła nowa fala publicznych deklaracji o porzuceniu Opery?


2 dni temu była

lemari napisał(a):

Originally posted by pgmost:

2 dni temu była


:-)

Powinni jeszcze tu filmiki publikować, dokumentujące proces usuwania przeglądarki Opera z własnego komputera.

Medium napisał(a):

Originally posted by KarolM:

Ówcześni pseudo programiści to konie trojańskie wprowadzone do zespołu Opery.

Ówcześni?

KarolM napisał(a):

Originally posted by Medium:

Originally posted by KarolM:

Ówcześni pseudo programiści to konie trojańskie wprowadzone do zespołu Opery.

Ówcześni?



http://sjp.pwn.pl/slownik/2497337/

Ryszard napisał(a):

Originally posted by KarolM:

Originally posted by Medium:

Originally posted by KarolM:

Ówcześni pseudo programiści to konie trojańskie wprowadzone do zespołu Opery.

Ówcześni?


http://sjp.pwn.pl/slownik/2497337/

Piszesz o aktualnie pracujacych w firmie programistach czy tych, którzy pracowali dawniej?
http://lajt.onet.pl/encyklopedia/140994,haslo.html
Ja w Twoim wywodzie widzę przede wszystkim niewłaściwe używanie spacji i ten widok bardzo mocno rzutuje mi na sens.
Zaraz znajdzie się ktoś, kto mi wytknie używanie przecinków wink
O16 nie spełnia moich wymagań użytkowo/ergonomiczno/estetycznych to jej nie używam. Ale dlaczego miałbym teraz przestać używać Opery12?
W tym dziale takie wątki sensu nie mają, tylko utrudniają życie poszukującym pomocy.

Medium napisał(a):

Originally posted by KarolM:

Originally posted by Medium:

Originally posted by KarolM:

Ówcześni pseudo programiści to konie trojańskie wprowadzone do zespołu Opery.

Ówcześni?



http://sjp.pwn.pl/slownik/2497337/

Rozumiem dobrze znaczenie tego słowa, ale dziwię się. Nawet jeśli "konie trojańskie" (ponoć koń trojański bierze swoje dziwne znaczenie z niewłaściwego odczytu pewnego słowa, którym określano starą miejską kanalizację), to lubię tamtą Operę.

Originally posted by lemari:

Dzisiaj jest jakaś pełnia Księżyca czy coś innego, że nastąpiła nowa fala publicznych deklaracji o porzuceniu Opery?

Nie pełnia, przy pełni się nie porzuca. Dwa dni po pełni jest kwinkunks zbieżny 150°, czyli z punktu widzenia Słońca zniszczenie Księżyca.

KarolM napisał(a):

Originally posted by Medium:

Originally posted by KarolM:

Originally posted by Medium:

Originally posted by KarolM:

Ówcześni pseudo programiści to konie trojańskie wprowadzone do zespołu Opery.

Ówcześni?



http://sjp.pwn.pl/slownik/2497337/

Rozumiem dobrze znaczenie tego słowa, ale dziwię się. Nawet jeśli "konie trojańskie" (ponoć koń trojański bierze swoje dziwne znaczenie z niewłaściwego odczytu pewnego słowa, którym określano starą miejską kanalizację), to lubię tamtą Operę.

Originally posted by lemari:

Dzisiaj jest jakaś pełnia Księżyca czy coś innego, że nastąpiła nowa fala publicznych deklaracji o porzuceniu Opery?

Nie pełnia, przy pełni się nie porzuca. Dwa dni po pełni jest kwinkunks zbieżny 150°, czyli z punktu widzenia Słońca zniszczenie Księżyca.



Oj ktoś chyba opuścił lekcje czasie gdy omawiana była mitologia grecka.
http://interklasa.pl/sciaga/praca.php?idp=1982
Należy czytać dokładnie posty słowo ówcześnie ma ostatnio różne znaczenia w zależności od "naukowców" językoznawców.
Ówcześnie
http://www.dobreprogramy.pl/Opera-zwolnila-dziesiatki-programistow-Spolecznoscwzywa-do-uwolnienia-kodu-Presto,Aktualnosc,39339.html
Po za tym jest taki kawał "A u was murzynów biją" ( to odnośnie spacji )
Nie wiem w którym miejscu napisałem aby ktoś nie używał opery 12

Tanto napisał(a):

Z Operą przyjaźnie się już jakieś 14 lat i wielu ludzi ta przyjaźnią zaraziłem, a dziś przez przypadek pobrałem i zainstalowałem wersję 15 - po uruchomieniu programu poczułem się jak dziecko we mgle. Dosłownie, brak możliwości przełączenia widoku na klasyczne menu (takie z zakładkami plik, edycja, narzędzie itd.), praktycznie zerowa możliwość konfiguracji programu, brak zakładek, notatek, Opera Link... Ogólnie 'dno, na nim 1,5 m mułu, a my tam stoimy i robimy przysiady'. Możliwe że ten program ma jakieś bajeranckie wodotryski, ale nie chciało mi się ich szukać w chwili gdy nie ma podstawowych funkcji za które cenię Operę, program odinstalowałem i już świadomie zainstalowałem v. 12.
Jeśli rozwój Opery pójdzie w kierunku zaprezentowanym w v. 15, to niestety ja tą drogą nie pójdę bo wg mnie jest to krok w tył.

lemari napisał(a):

Originally posted by Ryszard:

Piszesz o aktualnie pracujacych w firmie programistach czy tych, którzy pracowali dawniej?


Dawniej

Originally posted by KarolM:

Ówcześnie
http://www.dobreprogramy.pl/Opera-zwolnila-dziesiatki-programistow-Spolecznoscwzywa-do-uwolnienia-kodu-Presto,Aktualnosc,39339.html


Wychodzi na to że, wg. KarolM, od samego początku ci programiści dosypywali piasek do kodu Opery.
Tu chyba dobrze że ich zwolnili, w końcu.

Medium napisał(a):

Originally posted by lemari:

Wychodzi na to że, wg. KarolM, od samego początku ci programiści dosypywali piasek do kodu Opery.
Tu chyba dobrze że ich zwolnili, w końcu.

Wow! Teraz to już tylko ustalić kto jest kto bigsmile

Originally posted by KarolM:

Oj ktoś chyba opuścił lekcje czasie gdy omawiana była mitologia grecka.


Niektórzy byli na wszystkich lekcjach, ale wciąż z otwartym umysłem. Akurat nie pamiętam dokładnie adresu źródła o koniu trojańskim, ale to jeden z następnych na tej ścieżce.
I kto wtedy światło zgasił, a?

dandan5 napisał(a):

Tak na szybko powiem wam czego brakuje, brak możliwości ustawienia panelu z kartami na dole, mam swoje przyzwyczajenia a tak było od najstarszych wersji (Opera sama to wymyśliła, a konkurencja ściągnęła pomysł i aby nie być posądzeni o plagiat, umieścili to na górze) na dole jest to bardziej optymalne, czytasz stronę - dochodzisz do końca i przełączasz zakładkę, a teraz muszę przez cały ekran myszką lecieć na samą górę, brak ustawień proxy (to co jest obecnie to kpina, używa tego z IE), strony WAP nie działają, a to był standard w Operze już od wersji 6.0, brak klienta IRC, brak czytnika grup dyskusyjnych, brak zakładek, brak własnych wyszukiwarek, domyślnie tylko szpiegowskie Google.
Jeszcze tak na szybko Opera 16 wersja stabilna, wywala błąd już na starcie (brak procedury wejścia... do pliku ...dll)
Wygląd ma paskudny coś na wzór niebieskiego motywu z XP, którego nie używam i wygląda to jak u świni siodło. Przypuszczam, że w przeglądarce jest szpieg, bo czasem wysyła coś do Google, podczas otwierania stron nie związanych z Google.

Medium napisał(a):

Originally posted by dandan5:

Przypuszczam, że w przeglądarce jest szpieg, bo czasem wysyła coś do Google, podczas otwierania stron nie związanych z Google.

I ja miałam to wrażenie smile
Skąd my taki komunikat znamy?
opera_next.png



lemari napisał(a):

Originally posted by Medium:

Originally posted by dandan5:

Przypuszczam, że w przeglądarce jest szpieg, bo czasem wysyła coś do Google, podczas otwierania stron nie związanych z Google.

I ja miałam to wrażenie smile


A odptaszkowaliście „Automatycznie wysyłaj do Opery statystyki użytkowania i zgłoszenia błędów”?

Medium napisał(a):

Originally posted by lemari:

A odptaszkowaliście „Automatycznie wysyłaj do Opery statystyki użytkowania i zgłoszenia błędów”?

No co Ty, lemari!!?
Właśnie chyba dlatego przy uruchomieniu dostałam załączony wyżej ekran.


Ryszard napisał(a):

Originally posted by KarolM:

Nie wiem w którym miejscu napisałem aby ktoś nie używał opery 12

Cały Twój http://my.opera.com/polski/forums/findpost.pl?id=14559372 jest taki jakbyś zupełnie zapomniał o istnieniu Opery 12.

pgmost napisał(a):

A co w tym dziwnego ze ludzie chcą używać najnowszej, najaktualniejszej i stabilnej wersji oprogramowania? To chyba zgodne z zasadami bezpieczeństwa w necie?
Niestety Opera dołączyła do programów których nie ma co się pchać w nowości (GaduGadu, flash, Earth) bo są same problemy z tym
To ze coś się nowego w Operze tworzy, nowy silnik, uchromowienie, wykastrowanie itp jestem w stanie przełknąć ale wydawanie tego już teraz jako nowej i stabilnej wersji i reklamowanie tego cudeńka funkcjami żenująco-nieprzydatnymi to przegięcie
Może za parę miesięcy będzie OK ale nie teraz

webcm napisał(a):

Wchodzę na ranking.pl i nowa Opera jest nieklasyfikowana. Tematem biuletynu z dnia 29 maja jest Opera 15, więc system statystyk powinien ją wykrywać. Zespół myślał, że lud rzuci się na nową operę jak na telewizory po otwarciu marketu, a tu nic. sad

Przeciętny internauta wchodzi na Pejsbuka, ogląda YouTube, wrzuca focie, czyta wiadomości, gra w gierki fleszowe i przegląda pocztę. O ile polskie portale chodzą bez zarzutów, zagraniczne twory na czele z Facebookiem zarzynają Operę 12. To nie jest problem wyłącznie silnika JavaScript, tylko obsługi obrazków, żądań AJAX i długich stron (dziś dalszą zawartość doładowuje się AJAX-em i drzewo DOM powiększa się w nieskończoność).

Tylko kto wybierze nową Operę 15+ jeśli wszyscy mają Chrome, bo jest taki fajny?

Testuję Operę 12 od pierwszej alfy. Dlaczego zostałem? Zachwyciła mnie szybkość pracy na wiekowym kompie. Nawet mapy Google chodziły płynnie, a FF co chwilę grzebał po dysku. Niestety, do każdej kolejnej wersji testowej programiści dodawali nowe błędy. Zaczęto implementować przyspieszenie sprzętowe. Napisana dla 10.50 biblioteka Vega miała to ułatwić. Nie udało się. Użytkownicy HWA widzieli różne artefakty na monitorze wraz z ruchomym interfejsem Opery przy przewijaniu strony. W przeciwieństwie od innych przeglądarek, HWA obniżał wydajność. Gry WebGL z ubytkami. Skopano obsługę obrazków. Gdyby dali sobie spokój z HWA, dziś może mielibyśmy wciąż rozwijaną Operę 12.50 szybszą od konkurencji?

PS. Pamiętacie plotki o sprzedaży Opery?

Wciąż używam 12.15, ale niedługo zacznie nie spełniać współczesnych wymagań i pozostanie przejść na FF.

pgmost napisał(a):

Originally posted by webcm:

Zespół myślał, że lud rzuci się na nową operę jak na telewizory po otwarciu marketu, a tu nic.


A czemu już druga z rzędu NEXT pobiera mi się z prędkością góra 30kB/s? Może jednak się rzucili? smile

withme napisał(a):

używam (używałem) od 1998 albo 1999, no i cóż... przepraszam, że to napiszę ale... żeby wydać przeglądarkę bez paska zakładadek trzeba być skończonym kretynem, Opera juz nie istnieje, nie chodzi tu o brak głupiego paska zakłądek ale o brak 99% funkcji z Opery, a co najważniejsze - płynności interfejsu ze starej Opery. Mogłem otworzyć sobie na raz 50 zakładek i nawet na chwilę nie zalagowała. Ta przeglądarka się skończyła, najsmutniejsze jest to, że wersja mobile na androida bardzo dobrze zwija tekst, o wiele lepiej niż inne przeglądarki, niestety będę musiał się przyzwyczaić do konkurencji. Od jakichś 4-5 miesięcy w ogóle nie włączam Opery, a jeszcze w tamtym roku nie miałem na dysku innych przeglądarek.

Medium napisał(a):

Originally posted by withme:

niestety będę musiał się przyzwyczaić do konkurencji

Dopóki ktoś nie dowiedzie, że w Operze 12.16 jest jakaś luka związana z bezpieczeństwem, można jej śmiało używać!

Ryszard napisał(a):

Originally posted by Medium:

Originally posted by withme:

niestety będę musiał się przyzwyczaić do konkurencji

Dopóki ktoś nie dowiedzie, że w Operze 12.16 jest jakaś luka związana z bezpieczeństwem, można jej śmiało używać!

Samo dowiedzie to jeszcze mało wink Bo firma obiecała robić poprawki zawiązane z bezpieczeństwem.

Cornolio napisał(a):

niestety podpisuje się pod postem autora. Faktem jest, że o12.x dobija bo pełno stron chodzi źle jak photobucket czy gmail. Z O presto zostanę tak długo jak będze to możliwe, zawsze obok mam ff którego nie cierpie nie wspominając o chrome (nie mam i nie będę). obecnie używan o12.16 64 bit czy jaoś tak i jakoś tam działa. O na androidzie zrobiła sobie update - katastrofa. na stacjonarnym nie pozwolę. Zgadzam się, że O był pierwsza w bardzo wielu rozwiązaniach ale zabijając własny silnik zabili siebie.

pozdrawiam

sloverx napisał(a):

Hmm , tak czytam i widzę że faktycznie już od jakiegoś czasu rozpoczęła się faza schyłkowa Opery . Myślę że wcześniej czy później Opera się skończy. Szefostwo firmy widać bardzo stara się do tego doprowadzić.
Może pozostał bym jeszcze przy tej przeglądarce jakiś czas , ale niestety wersja 12.16 (wcześniejsze także) na PC-ie jaki posiadam (Atom 330 2x1.6Ghz HT) działa kiepściutko wykorzystując 1/4 jego mocy. IE przy niej to istna rakieta.
Ale nawet bez tego to jak długo można działać na na starej wersji. W końcu przyjdzie czas że nie będzie dawała rady i co ?
Opera v16 to już nie Opera ale Chrome , niestety.

dandan5 napisał(a):

Znalazłem szybką przeglądarkę bez bugów Opery, z zakładkami, z domyślnym trybem prywatnym, wtyczkami, szybką i bez szpiega od Google, nazywa się SRware Iron. Polecam na tym samym silniku co nowa Opera.

Cornolio napisał(a):

nie jestem w stanie zrezygnować z opery, zbyt dużo udanych technologii
np opera link, używam o w pracy na komórkach, w domu tablecie itd - bez opera link - dupa

m2 idealny klient pocztowy - do poczty prywatnej nic lepszego nie potrzebuję, firma ot od 97r tylko i wyłącznie ms outlook chociaż od 2007 ms wkurza na siłe lobbując psujący wzrok office 2007 w górę i całą tech cleartype i smooth coś tam z ie9+
na szczęście z w7 da się siłowo wrócić do ostrości z xp

tak czy siak, nie jestem wstanie zrezygnować z opery pomimo tak wielu wkurzajek. jak opera na webkit osiągnie funkcjonalność tej z presto to się przesiądę inaczej nie ma takiej siły abym zrezygnował.

to tak samo jak z komórkami. prywatnie znalazłenm dla siebie idealny telefon czyli xperia pro bo ma mechaniczną klawiaturę i wielki ekran plus wszelkie technologie (niestety lub stety android), a do zadań firmowych tylko hd2 z win 6.5 i nie widzę opcji abym przesiadł się na inną platformę. z samego XP było mi ciężko zrezygnować ale nowy lap z 8g ram wymagał systemy 64bit. gdyby nie to to bym się nie przesiadł. trochę nie rozumiem tego sztucznego pędu

w japoni typ komp domowy to p4 czasem lepszy bo do gier mają konsole, strone www super proste bo do czytanie www w głównej mierze używa się smartfonów które do naszych to i tak są dekady do przodu. u nas wchodzi hd a u nich duble hd jest od dawna. dokumentacji czy zamówienia nie dostaniesz w pdf tale faxem. nie wiem po co wydziwia się z tak skomplikowanymi stronami.

na chwilę obecna czekam...

Cornolio napisał(a):

nie jestem w stanie zrezygnować z opery, zbyt dużo udanych technologii
np opera link, używam o w pracy na komórkach, w domu tablecie itd - bez opera link - dupa

m2 idealny klient pocztowy - do poczty prywatnej nic lepszego nie potrzebuję, firma ot od 97r tylko i wyłącznie ms outlook chociaż od 2007 ms wkurza na siłe lobbując psujący wzrok office 2007 w górę i całą tech cleartype i smooth coś tam z ie9+
na szczęście z w7 da się siłowo wrócić do ostrości z xp

tak czy siak, nie jestem wstanie zrezygnować z opery pomimo tak wielu wkurzajek. jak opera na webkit osiągnie funkcjonalność tej z presto to się przesiądę inaczej nie ma takiej siły abym zrezygnował.

to tak samo jak z komórkami. prywatnie znalazłenm dla siebie idealny telefon czyli xperia pro bo ma mechaniczną klawiaturę i wielki ekran plus wszelkie technologie (niestety lub stety android), a do zadań firmowych tylko hd2 z win 6.5 i nie widzę opcji abym przesiadł się na inną platformę. z samego XP było mi ciężko zrezygnować ale nowy lap z 8g ram wymagał systemy 64bit. gdyby nie to to bym się nie przesiadł. trochę nie rozumiem tego sztucznego pędu

w japoni typ komp domowy to p4 czasem lepszy bo do gier mają konsole, strone www super proste bo do czytanie www w głównej mierze używa się smartfonów które do naszych to i tak są dekady do przodu. u nas wchodzi hd a u nich duble hd jest od dawna. dokumentacji czy zamówienia nie dostaniesz w pdf tale faxem. nie wiem po co wydziwia się z tak skomplikowanymi stronami.

na chwilę obecna czekam...

Cornolio napisał(a):

aha, jak coś nie działa to na ff działa a jak nie działa to ie a jak nie działa to olewam

withme napisał(a):

Opera Link to genialna innowacja, niestety podobna usługa w firefoxie oraz chrome działa nieporównywalnie lepiej i jest bardziej funkcjonalna, gdyż w tych dwóch przeglądarkach umożliwia synchronizację haseł (na linii pc - smartfon), rozszerzeń, WSZYSTKICH ustawień przeglądarki, Opera była dobra, pracowali w niej inteligentni ludzie, którzy myśleli przyszłościowo, wdrożyli wiele innowacyjnych rozwiązań ale co z tego, skoro reszta podłapała pomysły i zrealizowała je 10x lepiej, a co ważniejsze - konkurencja słuchała użytkowników. Przy robieniu formatu nie muszę o niczym pamiętać, wklepuję tylko login + hasło i w kilka sekund mam skonfigurowaną przeglądarkę. Opera już nie istnieje i trzeba się z tym pogodzić.

withme napisał(a):

pokaż mi źródło tego, jak wyciekły hasła z serwerów lastpass, google albo firefoxa. ty nie potrzebujesz zakladek na komorkce a ogromna wiekszosc potrzebujey i tyle w temacie. Dla ciebie hasla sa zbyt wazne, ja niestety nie umiem zapamietac hasel typu @*E&*(FDH@F*(. Poza tym wszedzie sa szyfrowane wiec srednio sie boje.

Medium napisał(a):

Originally posted by withme:

Poza tym wszedzie sa szyfrowane wiec srednio sie boje.

Ten, kto się nie boi pewnie nie padnie ofiarą, ale jak się zaczyna bać, to lepiej usunąć z synchronizacji (i serwera) zsynchronizowane poufne dane.

Cornolio napisał(a):

a mi znowy padło indeksowanie maili ale co tam - imap w gmailu to największe bezpieczeństwo bigsmile

lemari napisał(a):

Trzy powody aby wypróbować Operę15: http://www.makeuseof.com/tag/opera-15-is-a-faster-simpler-chrome-and-here-are-3-great-reasons-to-try-it/

coshoo napisał(a):

"Daj pan spokój" smile

albatros13 napisał(a):

Originally posted by lemari:

Trzy powody aby wypróbować Operę15


I trzydzieści żeby tego nie robić wink

genIsu napisał(a):

Chociaż używam Opery już lat to jeszcze się tu za bardzo nie wypowiadałem, jednak teraz czuję potrzebę wtrącenia swoich trzech groszy do dyskusji. Otóż po wyjściu nowej Opery są same narzekania tutaj. I szczerze mówiąc na początku sam zrobiłem WTF?! Ale wystarczy trochę poczytać zamiast od razu się obrażać i iść do Firefoxa, Chroma i innych przeglądarek bez duszy wink
Po pierwsze Opera 12 ma być przecież dalej łatana, więc jeżeli ktoś nie chce iść na nową może spokojnie siedzieć na 12.
Po drugie Opera 15 to tak naprawdę tylko podstawka do rozwoju. Większość funkcji ma być z czasem przywrócona. Brakuje mi wielu drobnostek (choćby koszyk z zamkniętymi stronami), ale czekając na nie uważnie śledzę blog Opery i zmiany jakie zachodzą w wersjach testowych. Gdy pokaże się coś istotniejszego można szybko pobrać i sprawdzić jak to tam zrobili i ocenić. A na co dzień jak wyżej napisałem można używać 12.
Po trzecie dużo marudzenia wynika z przyzwyczajeń, ale wbrew pozorom stosunkowo łatwo je zmienić. Sam korzystam trochę z 12, trochę z 15, by też się z z tym drugim oswoić. Cokolwiek z tego wyrośnie nie będzie to już ta sama Opera, ale czy to znaczy, że będzie gorsza? Pomijając przyzwyczajenia może okazać się nawet lepsza za jakiś czas, gdy programiści skończą zmieniać podstawkę pod Operę w Operę.

Porażką marketingową jest na pewno to, jak operowcy odebrali piętnastkę. Reakcje są takie, jakby twórcy naszej kochanej przeglądarki po prostu zamknęli 12, odcięli jej dostęp do neta i kazali już używać 15. A przecież tak nie jest.

Podsumowując na pewno nie zamierzam opuszczać opery, zwłaszcza w tym trudnym okresie przejściowym i wyczekuję kolejnych wersji rozwojowych wink

coshoo napisał(a):

Originally posted by genIsu:

"...Otóż po wyjściu nowej Opery są same narzekania tutaj....więc jeżeli ktoś nie chce iść na nową może spokojnie siedzieć na 12..."



A ty myślisz że co robimy? Narzekamy i siedzimy na 12 smile

Originally posted by genIsu:


"...Większość funkcji ma być z czasem przywrócona..."



A to się dopiero okaże. Ja takim optymistą nie jestem.

albatros13 napisał(a):

Originally posted by genIsu:

Większość funkcji ma być z czasem przywrócona.



Szkoda, że w tej większości nie ma Opery Mail :/

I mam nadzieję, że Dragonfly będzie wyglądała tak jak w 12 wink

Saskatchewan napisał(a):

Originally posted by albatros13:

I mam nadzieję, że Dragonfly będzie wyglądała tak jak w 12

Niestety, to już nie będzie to samo. Po prostu będą ulepszać WebKitowego Inspektora – info choćby tu:

Ważka wcale nie odleciała: stopniowo narzędzia deweloperskie Chrome będą przekształcane tak, by upodobnić się do Opera Dragonfly.

http://www.dobreprogramy.pl/Aktualizacja-Opera-Next-15-Chromium-z-troche-zmienionym-interfejsem-czy-cos-wiecej,News,41551.html

operowicz napisał(a):

Szukam instrukcji
jak w FireFoxie ustawić funkcjonalność Opery 12



Skoro Opera 15 jest tak zła, że bez poczytania forum, nie potrafiłem uwierzyć, że to co zainstalowałęm to nie jakiś fake, czy żart,
a Opera 16, Opera 17 tej kompromitacji nie odwraca to pora na sayonara

Jak ktoś już to przerabiał to poproszę o pomoc.
Nie chcę czekać na ostatni moment, jak O-12 już nie będzie się nadawać do użytku

FF mam najnowszego, całkowicie gołego,
używałem od wielu lat, ale zawsze jako przeglądarkę rezerwową

Saskatchewan napisał(a):

Originally posted by operowicz:

a Opera 16, Opera 17 tej kompromitacji nie odwraca

Moim zdaniem pierwsza wersja siedemnastki jest dość obiecująca. Na dodatek deweloperzy w końcu udzielają się w komentarzach na blogu, więc wiemy też co nieco o tym, czego można się spodziewać w przyszłości. Gdy 17 będzie stabilna, będziemy mieli dostępną wersję Developer 19, która powinna już zawierać całkiem pokaźny zestaw starych funkcji.

Ja polecam wstrzymanie się z przesiadką, bo sądzę, że do końca roku powinniśmy już mieć przyzwoitą przeglądarkę. Do niczego jednak nie mogę nikogo zmuszać, ani nie jestem w stanie niczego przewidzieć. Wiadomo np. że elastyczność interfejsu, przyciski czy konfiguracja gestów myszy, itp. nieprędko wrócą, więc jeśli ktoś sądzi, że jest od tego uzależniony, to, jak już kiedyś pisałem, może do Opery wrócić przy wersji 30. (A jak uzna, że ta druga przeglądarka jest jednak lepsza, to może wcale nie wracać.)

Originally posted by operowicz:

Jak ktoś już to przerabiał to poproszę o pomoc.

Szukałbym jednak na innych forach. wink

operowicz napisał(a):

będziemy mieli dostępną wersję Developer 19, która powinna już zawierać całkiem pokaźny zestaw starych funkcji.



Jakieś konkrety, czy to tylko pobożne życzenia?

Szukałbym jednak na innych forach.



Dlaczego?
Do Opery 12, każda nowa wersja była lepsza.
Jak ktoś się przesiadał na liska to z wyboru, a nie z konieczności, pojedyncze przypadki.

Nie było zbyt dużo osób które w takiej sytuacji przerabiały FF na Opere, bo i po co skoro uznali FF za lepszy.
Teraz systuacja jest inna, wiele fanów Opery została zmuszona do szukania alternatywy, a nie chce stracić funkcji Opery.

Opera porzuca operę i promuje jakieś niewiadomoco, Chromopera i nie o webkit tu chodzi
Na otwarcie kodu nie ma co liczyć więc historia Opery to v.2-12
OK ich wybór.

Opera 12 jeszcze żyje, ale jest skazana na śmierć.
Nie oszukujmy się, firma nie będzie przeznaczać żadnych znaczących zasobów na wspieranie porzuconej linii produktów,
nie ma z tego żadnych zysków, a koszty spore.

genIsu napisał(a):

Tylko skoro Oopera 12 jeszcze żyje to po co szukać konkurencji? Chcesz funkcjonalność Opery 12? to na razie jej używaj. Jak nie będzie się już nadała do użytku to wtedy się martw co zrobić.

Saskatchewan napisał(a):

Originally posted by operowicz:

Jakieś konkrety, czy to tylko pobożne życzenia?

Zapowiedzi z bloga desktopteam i to w jakim tempie przebiegają prace. Dla mnie to konkrety, dla ciebie – sam uznaj co.

Originally posted by operowicz:

Szukałbym jednak na innych forach.

Dlaczego?
<ciach>

Z prostego powodu: jeśli ktoś porzucił Operę na rzecz Firefoksa, to na to forum raczej nie zagląda. Dlatego radzę szukać np. na forum poświęconemu Firefoksowi.

Originally posted by operowicz:

Opera 12 jeszcze żyje, ale jest skazana na śmierć.
Nie oszukujmy się, firma nie będzie przeznaczać żadnych znaczących zasobów na wspieranie porzuconej linii produktów

A kto się oszukuje? Przecież powiedziane było jasno i wyraźnie. Będą wydawane tylko łatki bezpieczeństwa i tylko do czasu, gdy nowa Opera nie będzie w zadowalającym stanie (oczywiście według twórców, nie według użytkowników).

operowicz napisał(a):

tylko do czasu, gdy nowa Opera nie będzie w zadowalającym stanie (oczywiście według twórców, nie według użytkowników).



Fragment w nawiasie jest właśnie tym co użytkowników delikatnie mówiąc zniechęca.

Saskatchewan napisał(a):

Originally posted by operowicz:

Fragment w nawiasie jest właśnie tym co użytkowników delikatnie mówiąc zniechęca.

Według mnie nie ma w tym nic dziwnego. Ja nie patrzę na fragment w nawiasie, a cieszę się z samej zapowiedzi. Przecież wiadomo, że nie będzie im się opłacało utrzymywać starej wersji w nieskończoność.

operowicz napisał(a):

Miałem na myśli
jakie funcje twórcy Opery uznają za zadowalające

Wole niezadowalająco działające stare funkcje
niż zadowalajaco dziłające nic nie wnoszące wodotryski

choć w nowej Operze nie ma ani tego ani tego
To jak przesiadka z wysłużonego mercedesa dobrej klasy do nowej łady golasa.

Nowy samochód ma niby nowy błyszczący lakier,
ale korbkę do otwierania szyb, przyczepiany wiatraczek zamiast klimy i radio z odtwarzaczem kaset magnetfonowych

Cornolio napisał(a):

dobrze napisane. Ja też nie zamierzam się ruszać na nową wersję dopóki nie będzie miała funkcji O12

na potrzeby netu w pracy zawsze używałem next i cały czas sztucznie trzymam next12. aby być na bierząco zainstaluje to kuriozum ale nie spodziewam się niczego.

pozdrawiam

ceglash napisał(a):

Originally posted by dandan5:

Znalazłem szybką przeglądarkę bez bugów Opery, z zakładkami, z domyślnym trybem prywatnym, wtyczkami, szybką i bez szpiega od Google, nazywa się SRware Iron. Polecam na tym samym silniku co nowa Opera.


Ostatnie wersje Irona można o kant dupy rozbić. Coś w nim poprawią tylko po to żeby coś innego spieprzyć. Od wersji 26 nie da się poprawnie korzystać z Gmaila i G+ bo przeglądarka wywala się na tych stronach. Ogólnie to bazuje na projekcie Chromium który sobie bez problemowo ze wszystkim radzi. Zatem - wniosek jest prosty - wina leży po stronie twórców Irona. Było to im zgłaszane na forum - na razie zero zmian.

operowicz napisał(a):

comodo browser spałnia ww wymagania:

z zakładkami, z domyślnym trybem prywatnym, wtyczkami, szybką i bez szpiega od Google,

coshoo napisał(a):

Originally posted by ceglash:


Ostatnie wersje Irona można o kant dupy rozbić. Coś w nim poprawią tylko po to żeby coś innego spieprzyć. Od wersji 26 nie da się poprawnie korzystać z Gmaila.



Mam Irona jako alternatywną przeglądarkę i nie widzę żadnych problemów w obsłudze gmaila.

Medium napisał(a):

Originally posted by operowicz:

Nowy samochód ma niby nowy błyszczący lakier

Hehehe, gdzie on błyszczy? wink Toż wygląd jest co najmniej beznadziejny...


Saskatchewan napisał(a):

Originally posted by Medium:

Toż wygląd jest co najmniej beznadziejny...

Kwestia gustu. Mnie się nowy wygląd podoba (a przynajmniej pod Windowsem 8).

centrumh napisał(a):

Uzywałem Opery głownie z powodu mozliwosci korzystania z wlasnych skrótów klawiszowych. Nie ukrywam - raczej jako alternatywnej przegladarki, głównie siedzę na FF i chrome.

Zainstalowałem sobie "pietnastke"... i odinstalowałem. Ani to ładne, ani nie ma żadnych funkcjonalnosci ktorych nie moge miec na innych przegladarkach. Zostane wiec przy 12.50 (jako alternatywie) az do jej naturalnej smierci. A ze "dwunastka" umrze dosc szybko jestem przekonany. Takie czasy drodzy Panstwo - idzie nowe, podobno lepsze. Ktos zapomniał chyba, że "lepsze - bardzo czesto bywa wrogiem dobrego". O czym dobitnie swiadczy historia opery (czy tez raczej Chropery)

W mojej ocenie "nowa" Opera jest jak windows8... do smieci.

Saskatchewan napisał(a):

Originally posted by centrumh:

W mojej ocenie "nowa" Opera jest jak windows8... do smieci.

Znowu moje dopiszę wink tym razem w kwestii Windows 8 – co człowiek, to opinia. Używam Windowsa 8, po przesiadce z siódemki, od niemal roku: ma wszystkie funkcje poprzednika, a nawet więcej, dla mnie: ma lepszy wygląd (nie ma zaokrąglonych rogów, przezroczystości, ani zbędnych gradientów). Interfejsu Modern nikt mi nie każe w podczas normalnej pracy używać, więc nie używam. Jestem zadowolonym użytkownikiem.

ceglash napisał(a):

Originally posted by coshoo:


Mam Irona jako alternatywną przeglądarkę i nie widzę żadnych problemów w obsłudze gmaila.


No to się ciesz, bo należysz do tej grupy, której jakoś ta przeglądarka działa. Twórcy jednak dostali spory feedback od użytkowników, że Iron wywala stronę Gmaila gdy próbuje się władować czat, podobnie jest z Google Plus. Są jeszcze inne strony z którymi przeglądarka nie daje sobie rady w ostatnich wersjach, co jest interesujące, gdyż za każdym razem ekipa SRWare dopisuje że wiele rzeczy zostało "improvement" bigsmile

Poza tym nadal czekam (jak pewnie spora część osób) na wersję Opery pod systemy z Pingwinem p
Z czystej ciekawości. Bo używać jej raczej nie będę. Jeśli to ma wyglądać tak jak widziałem na Windowsie to podziękował...

Medium napisał(a):

Originally posted by ceglash:

Jeśli to ma wyglądać tak jak widziałem na Windowsie to podziękował...


Niestety póki co down ale świat się doskonali wink

webcm napisał(a):

Powstaje coraz więcej stron przeładowanych grafiką i skryptami. Opera 12 już wymięka. Możemy myśleć, dlaczego zespół porzucił Presto i Carakan. Pamiętamy, że oba silniki po swojej premierze były najszybsze na rynku! Od początku występowały problemy z kompatybilnością i źle wyświetlanymi stronami. Jeszcze przed wydaniem 12 zdecydowano stworzyć nowy silnik. Nie pamiętam, czy na forum, czy na blogu. Ostatecznie rozwijano dalej Presto, a postęp poczynili ogromny! Czy niezbyt udana Opera 12 miała bezpośredni wpływ na odejście von Tetzchnera? A może ważniejsze wsparcie sprzętowe pod urządzenia mobilne? Nie udało się zaimplementować HWA, a co dopiero pod OpenGL ES. Mieli wznowić prace w wersji 13. Technologie internetowe rozwijają się dynamicznie jak nigdy wcześniej. Coraz więcej protokołów, formatów, nowości w HTML+CSS+JS. Gdyby programiści wciąż rozwijali Presto, czy zaimplementowaliby to wszystko bezbłędnie? Firma wielokrotnie pokazała, że jest w stanie! Co prawda konkurencja ma większą siłę roboczą - tak działa open source - mają wielu wolontariuszy, a na ich wkładzie zarabiają potężne koncerny z USA.

Już widzimy 15 w statystykach ale w rankingu ogólnym spadek przyhamowany. Na jak długo?

Aktualnie pozostanę na długo przy 12.15 i jednocześnie czekam na 16.

PS. Jest różnica między 12.15 a 12.16 poza nowym certyfikatem?

Medium napisał(a):

Originally posted by webcm:

PS. Jest różnica między 12.15 a 12.16 poza nowym certyfikatem?


Nie zauważyłam różnic w użyciu.

operowicz napisał(a):

Właśnie czytam co w 17 dodali

Krok do przodu, mały krok, w takim tempie Opera 25 będzie się nadawać do użycia

Cornolio napisał(a):

a ja myślę, że trzeba napisać tak:

opera słusznie postąpiła przechodząc na otwarty silnik. Teraz może skoncentrować się tylko na przeglądarce, ale równolegle popełniła niewybaczalny błąd, ponieważ nie dała stałym użytkownikom szansy na łagonde przejście. Ja bym słowa nie pisnął gdyby cokolwiek po O12 miało te same funkcje a silnik mi jest obojętny.

pozdrawiam

operowicz napisał(a):

Nikt by nie pisnał, jakby tylko silnik zmienili.
Chodzi o to, że wykastrowali Opere i został "ładny" ale bezpłodny eunuch przeglądarkowy

Medium napisał(a):

Originally posted by operowicz:

eunuch przeglądarkowy

To trzeba wężykiem podkreślić i kredą w kominie zapisać!!!

dandan5 napisał(a):

Originally posted by ceglash:

Originally posted by dandan5:

Znalazłem szybką przeglądarkę bez bugów Opery, z zakładkami, z domyślnym trybem prywatnym, wtyczkami, szybką i bez szpiega od Google, nazywa się SRware Iron. Polecam na tym samym silniku co nowa Opera.


Ostatnie wersje Irona można o kant dupy rozbić. Coś w nim poprawią tylko po to żeby coś innego spieprzyć. Od wersji 26 nie da się poprawnie korzystać z Gmaila i G+ bo przeglądarka wywala się na tych stronach. Ogólnie to bazuje na projekcie Chromium który sobie bez problemowo ze wszystkim radzi. Zatem - wniosek jest prosty - wina leży po stronie twórców Irona. Było to im zgłaszane na forum - na razie zero zmian.


To jest ten sam silnik co nowa Opera bez bugów Opery i powolnego działania Opery, Gmail i G+ działa bez problemy, mam wersję 28, nawet nie myślę o wracaniu do Opery w obecnym wydaniu, skoro mogę mieć to samo, ale lepsze i dopracowane bez szpiegów.
Opera się skończyła, nie jest to już od dawna mała szybka, bezpieczna stabilna przeglądarka, ale gorsza wersja Chrome i nawet mniej bezpieczna.

Opera next na starszych komputerach jest powolna ociężała i obciąża przez większość czasu procesor w 100%, wniosek jest jeden Opera już nie jest i nigdy nie będzie szybką małą przeglądarką.
Jadą na marce tak jak firma Atari, niby jeszcze istnieje taka firma komputerowa, ale lata świetności ma już dawno za sobą i zostało z firmy tylko wyłącznie logo i nazwa.

webcm napisał(a):

Opera 16 to tak naprawdę 0.16. Szybkość nie powala. Facebook chodzi szybciej, zagraniczne strony działają prawidłowo, a poza tym...

Dziwię się, że Opera nie wydała wersji dla Metro. Najnowsze wydania doskonale stosują współczesne standardy wytyczone przez firmy z USA.

@Cornolio: Zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Kiedyś programiści przez 2 miesiące zrobili więcej niż obecnie. Dziś firma jedzie na marce.

@operowicz: Słabe porównanie. Swoją drogą lud nie chce e-mail, RSS, synchronizacji, zaawansowanego interfejsu, tylko fajnych motywów i fejsa. Niestety, całkowity udział Opery na rynku wciąż bez zmian: http://ranking.pl/pl/rankings/web-browsers-groups.html

Użytkownicy powoli migrują do nowszej wersji. Prawie 10% przeszło na Chroperę. Przy braku automatycznej aktualizacji można wyciągnąć wniosek, że to świadomi użytkownicy często korzystający z zagranicznych stronek. Ewentualnie ci, którym pokazał się ekran wyboru przeglądarki i spodobało im się logo Opery. Pozostali nie chcą przechodzić na 15+ (doświadczeni) lub nikt im nie zaktualizował (uniwersytet III wieku). Tych pierwszych więcej.

Nie wierzę, że firma zyska na współpracy z Google. Kiedyś byłem fanatykiem wolnego oprogramowania. Dziś open source to chwyt marketingowy wielkich koncernów. Społeczność wierna idei rozwija projekt za darmo. Korporacje z ich zaangażowania i pracy odnoszą milionowe zyski.

Zostaję przy 12.16. Po latach powrócę do Firefoksa lub znajdę lepszą alternatywę.

Banita napisał(a):

Ze sie tak zapytam- co taka cisza na wszystkich tematach?Ludzie poprzechodzili na inne przegladarki, czy jest jakis inny powod?
Ja napisze od siebie,ze po dlugim przegladaniu netu zdecydowalem sie na firefoxa.Po 3 godzinach konfigurowania mialem jakies 95% uzytecznosci starej dobrej opery.
Po kolejnych kilku mam juz chyba w 99% wszystko to, co mialem przez 10 lat na operze.
A na dodatek wiele swietnych dodatkow, rewelacyjne skorki, ktorych w operze mi cholernie brakowalo,odkad wszytskie wygladaja tak samo.
Polecam wyprobowanie innych przegladarek, jak widac czasy, w ktorych mialo znaczenie czego uzywamy, juz minely bezpowrotnie.
Wszystkie przegladarki to praktycznie to samo.
chyba dla wszystkich liczy sie wygoda i uzytecznosc przegladarki.Nowa opera nie jest ani wygodna, ani uzyteczna, i MOZE bedzie taka za kilka miesiecy,a raczej lat.Jak ktos jest masochista, to czemu nie wink Ja nie jestem .

Ryszard napisał(a):

Originally posted by Banita:

Polecam wyprobowanie innych przegladarek

Na poszukiwanie innej przeglądarki kiedyś pewnie czas przyjdzie ale na razie 12.16 jest OK.

Originally posted by Banita:

co taka cisza na wszystkich tematach

Użytkownicy Opery 12.16 problemów nie mają, użytkownicy opery nie umieją napisać o swoich problemach.

Cornolio napisał(a):

co tutaj pisać?
nowa O to nie O i tyle. Zostaje ile się da przy 12.16 a potem coś możliwie podobnego (integracja funkcji) czyli pewnie coś na silniku FF

Banita napisał(a):

Rozumiem.Czyli wyglada to gorzej niz mozna bylo sadzic.Szczerze?Opera juz nie ma szans sie podniesc.Przez lata uzywalo ją kilka % uzytkownikow, teraz zostanie /zostalo ponizej 1%, i czym niby ma do siebie przekonac nowych?
Wydawcy opery zrobili fatalny blad, przechodzac na nowy silnik,i wydajac nowa wersje opery bez niczego.Trzeba bylo poczekac te kilka miesiecy , wydac opere ktora by miala chociaz 50% opcji starej wersji.A tak?Bye , miło było .

ceglash napisał(a):

Ja też póki co siedzę z konieczności na 12.16 ale to dlatego, ponieważ nie ma wersji nowej Opery na Linuxy. A nawet jakby była, to po tygodniu obcowania z jej odpowiednikiem na Windowsie stwierdzam, że i tak się nie "przerzucam". Tak jak Cornolio, zostaję na 12.16 ile się da. Obecnie korzystam z Chromium naprzemiennie. Głównie na stronach z którymi Opera sobie nie radzi jak Facebook. Jego obsługa to jakieś nieporozumienie. Zakładam jednak że gdyby twórcy wzięli się porządnie do roboty i przyłożyli to jeszcze sporo dałoby radę z Presto wycisnąć i sprawić że Opera w miarę normalnie działała by na takich przepakowanych stronach. Moim zdaniem to kwestia podejścia i realizacji.

Firefox akurat to taki uniwersalny badziew, który dostępny jest na wszystkie systemy operacyjne. Obstawiam że właśnie na niego przejdzie znaczna część użytkowników dawnej Opery.

Banita napisał(a):

IMO nie ma znaczenia czy FF czy chrome, w chromie masz for free darmowa inwigilacje wink Ja wybralem FF praktycznie tylko dlatego, ze w wersji portable jest opcja w ktorej "na twardo" mozna wylaczyc cachowanie /zapisywanie plikow na dysku.W chromie trzeba sie bawic w jakies max MB cache albo inne polsrodki.Pozatym jesli cos jest bardzo popularne, to wychodzi do tego duzo dodatkow.A juz ostateczny argument wink Wiadomo ze za chrome stoi potega google, i bedzie ta przegladarka stale rosla w sile.I obawiam sie, ze za jakis czas moze sie okazac ze sytuacja powtorzy sie tym, co bylo z opera, i na polu walki bedziemy mieli juz do wyboru tylko chrome :/

ceglash napisał(a):

Originally posted by Banita:

IMO nie ma znaczenia czy FF czy chrome, w chromie masz for free darmowa inwigilacje wink


Wszędzie masz "darmową inwigilację". Nie ważne z jakiej przeglądarki korzystasz. Wchodząc na stronę ładują ci się zwykłe ciasteczka, LSO, sczytywane są informacje odnośnie Twojego systemu operacyjnego, rodzaju przeglądarki, jej wersji, nawet rozdzielczości ekranu o adresie IP i danych providera nie wspomnę. Przerabiane jest to "w locie" po to, żeby wyświetliły ci się takie a nie inne reklamy. Jak jesteś paranoikiem to w ogóle odetnij się od internetu i wyprowadź do lasu, bo tam wiszące na każdym rogu i umieszczone w budynkach kamery Cię nie wyłapią. Przecież to też "darmowa inwigilacja".
Nikt przecież nie szpieguje (twórcy przeglądarek) na tle, żeby wiedzieć kto ma jakie hasło do konta bankowego albo maila. Chodzi o reklamy. W "worku" z milionami internautów, którzy są traktowani jako potencjalni klienci czuj się, że akurat kogoś wyodrębnią i wezmą specjalnie na celownik. No bądźmy poważni i nie dajmy się zwariować rolleyes

Chcesz mieć maksimum prywatności i mieć ponad 90% szajsu z sieci z głowy ? To tylko jakiś Linux i przeglądarka tekstowa (Lynx, Elinks) odpowiednio skonfigurowane. Wtedy tylko IP jest odbierane przez serwery. Żadne reklamy się nie pojawiają, bo nie mają takiej możliwości. O ciasteczkach można zapomnieć. LSO w ogóle nie ma prawa istnieć, bo na takiej przeglądarce nie ładuje się żadna wtyczka flashowa gdyż nie jest obsługiwana. Wszystkie normalne graficzne przeglądarki, znane nam na codzień można o kant dupy robić.
Z doświadczenia powiem że interesująco przegląda się niektóre strony spod takiej przeglądarki bigsmile

Medium napisał(a):

Originally posted by ceglash:

To tylko jakiś Linux i przeglądarka tekstowa (Lynx, Elinks) odpowiednio skonfigurowane.

I połowa internetu całkiem odpadnie... wink

lemari napisał(a):

Coś tak mi się zdaje, że nadal nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, jak potężnym narzędziem jest internet. I do tego ogólnie dostępnym.

Banita napisał(a):

Tak, wszedzie jest inwigilacja, ale na chromie jest inwigilacja totalna.Chrome zbiera wszystko, dodaje do tego dane ze swojego google,dodaje wszystkie dane ze swojego gmaila, dodaje wszystkie dane z twojego telefonu, bo przeciez podales numer telefonu, zeby odzyskiwac haslo, i tak dalej i tak dalej.
Google moze jednym palcem skompromitowc kazdego czlowieka na swiecie, niewazne czy to papiez, obama, czy szary kowalski.Moge sie zalozyc ze kazdy ma na serwerach google ~gigajabtowa baze danych.

Medium napisał(a):

Originally posted by Banita:

bo przeciez podales numer telefonu

Trzeba było w porę zwiewać. Ja nie podawałam.

Originally posted by Banita:

Google moze jednym palcem skompromitowc kazdego czlowieka na swiecie

Jeśli uważasz, co 'wypływa z Twoich ust', niełatwo będzie znaleźć haka.

Originally posted by Banita:

niewazne czy to papiez, obama, czy szary kowalski

ZTCW im wyżej zachodzisz, tym większą mają na Ciebie tekę, która ma być gwarantem lojalności. Prawdziwym problemem są ludzie wysoce odporni na mechanizmy kompromitacji, ale tym nie pozwolą się wspinać...


lemari napisał(a):

Originally posted by Medium:

Trzeba było w porę zwiewać. Ja nie podawałam.


No to „szpiony” są ugotowane ;-).

ceglash napisał(a):

Originally posted by Banita:

Tak, wszedzie jest inwigilacja, ale na chromie jest inwigilacja totalna.Chrome zbiera wszystko, dodaje do tego dane ze swojego google,dodaje wszystkie dane ze swojego gmaila, dodaje wszystkie dane z twojego telefonu, bo przeciez podales numer telefonu, zeby odzyskiwac haslo, i tak dalej i tak dalej.
Google moze jednym palcem skompromitowc kazdego czlowieka na swiecie, niewazne czy to papiez, obama, czy szary kowalski.Moge sie zalozyc ze kazdy ma na serwerach google ~gigajabtowa baze danych.


Czyli rozumiem, że jesteś specjalistą od programowania w dziedzinie IT, rowaliłeś kod Chrome'a na części pierwsze i wiesz dokładnie co każda linijka robi ? No szacun smile
Adresy do których odwołuje się Chrome i wysyła dane można zablokować albo przekierować na wewnętrzne proxy. Łączy się do konkretnych serwerów i IP które można spokojnie wyeliminować. Nie wpływa to na pracę przeglądarki.
Numeru telefonu się nie podaje, tylko wprowadza weryfikację poprzez drugi e-mail na osobnym serwerze (najlepiej prywatnym i płatnym). A nawet jeśli by ktoś podał numer telefonu - to co z tego ? Będą mu grzebać w nim ? Będą go śledzić ? Czy ty jesteś poważny ? Bo odnoszę wrażenie że po prostu naczytałeś się bzdur z internetu, uległeś hejtowi na Google i Chrome i teraz to bezmyślnie rozpowszechniasz. Niestety ale jeśli chodzi o bezpieczeństwo to Chrome jest obecnie najlepszym rozwiązaniem i udowodniono to na ostatnich zawodach Pown2Own gdzie najmniej luk bezpieczeństwa znaleziono właśnie w nim, a co do Firefoxa to płakać się chce jakie to dziurawe right
Boisz się że jak podasz numer to ci będą reklamy wysyłać ? Mam znajomego który do weryfikacji na konto Google podał numer, gdy tylko ta opcja się pojawiła żeby sprawdzić jak to działa. Było to dawno temu. Do dzisiaj mu ani jedna reklama nie przyszła.
Kwestia druga - będą śledzić komórkę ? A przepraszam chodząc po mieście nie śledzą inni ? Każdy śledzi a niedługo pewnie wchodząc do hipermarketu będzie trzeba telefon wyłączać przez takie praktyki. Kto wie czy do nas już to nie dotarło. Szczerze ? Wolę podać numer Google, niż mieć włączoną komórkę w sklepie, bowiem idąc za przykładem - poprzez namierzenie klienta można wyciągnąć jego numer karty kredytowej. To uważam jest większe zagrożenie.
Inną rzeczą jest, że numer zawsze można zmienić, albo po prostu kupić telefon na kartę i korzystać z niego sporadycznie (co też niektórzy robią) i używać do właśnie takich celów jak rejestracja. I co wtedy ? Twoja teoria spiskowa idzie się....

Chcesz wiedzieć co Google o tobie Wie ? Jakie dane zgromadziło ? To sobie poszukaj w sieci. Jest pewien adres, który po wpisaniu przenosi na stronę na serwerach Google z danymi o Tobie. Jest tam wszystko, nawet to co wklepywałeś w wyszukiwarkę w zeszłym roku. Co z tego, że nie byłeś zalogowany i używałeś przykładowo Opery. Inteligentne algorytmy i tak cię znalazły na podstawie IP, providera, lokalizacji, rozdzielczości ekranu, wersji systemu operacyjnego i paru jeszcze innych rzeczy. Specjalnie nie podaję namiarów. A pomęczcie się. Po to korzystacie z takiego dobra jakim jest Internet. Każdy ma "tekę" u Google. Każdy kto choć raz korzystał z ich usług. Dzisiaj jest bardzo trudno ominąć tą korporację ze względu na powiązania ze stronami. Wchodząc gdziekolwiek ładuje ci się Google Analytics albo inny szajs z ich serwerów. Wbij to sobie do głowy i przestań panikować rolleyes Jakiego systemu używasz ? Tylko nie mów że Windows lol

Cornolio napisał(a):

a jaki problem, żeby necić przez cebulkę?

Banita napisał(a):

ceglash- jakbys byl kobieta(sorry Medium wink ), to bym uznal ze pewnie masz pms, czy inne przypadlosci kobiece, ale widze ze chyba nie jestes wiec odpowiem tak- twierdze to co twierdze , bo na pewno uzywam o wiele dluzej od ciebie internetu,i doskonale zdaje sobie sprawe z wsyzstkich zagrozen wynikajacych z jego uzywania.
Spusc sobie troche pary, bo widze ze bardzo emocjonalnie podchodzisz do tego tematu.edit:i na tym moze zakonczmy nasza dyskusje, nie mam ochoty kopac sie z koniem.Zeby jeszce ten kon umial chociaz jakos porzadnie trollowac..sad A tu bida z nedza , czlowiekowi nawet sie nie chce klawiatury dotknac.Staraj sie dalej, cwicz,cwicz bo jestes cieniutki w prowokowaniu.

medium- normalny czlowiek jesli nie jest przestepca i nie sciaga dzieciecej pornografii, to raczej nie ma sie czym przejmowac, chyba ze jest paranoikiem, bo wszystkie inne rzeczy sa mniej wiecej legalne, nawet sciaganie filmow czy muzyki na wlasny uzytek wink wiec ja sie nie przejmuje, trzeba sie pogodzic z tym ze jest sie inwigilowanym na kazdym kroku, ot znak czasow.

ceglash napisał(a):

@Banita - bo irytuje i denerwuje mnie takie bezmyślne pieprzenie jakie prawisz w postach wyżej. Poprzyj to konkretnymi argumentami, a nie pleciesz co wyczytasz na gimbusowych i hejterskich stronach czy forach w internecie. A to czy używasz Internetu dłużej ode mnie to się uśmiałem xD Pochwal się, bo jestem ciekaw niezmiernie smile Jak już powiedziałeś "A" to powiedz też i "B".



Originally posted by Cornolio:

a jaki problem, żeby necić przez cebulkę?


Można, kosztem wolniejszego wczytywania stron. Udostępniając też swój komputer jako węzeł bardzo ryzykujemy, bo my w momencie załączenia TORa korzystamy z czyjegoś IP, a ktoś z naszego i nie wiadomo na jakie strony on wchodzi p Obyście nie mieli takiego nieprzyjemnego przypadku jak pewien Austriak, który korzystał z TORa i go zgarneli za dziecięcą pornografię. Okazało się że właśnie ktoś kto korzystał z jego IP wchodził na takie strony, ale po logach i IP dotarli do niego a nie do tego kogoś. Faceta wypuszczono, ale nieprzyjmności się sporych doczekał... left

Banita napisał(a):

ceglash- a mnie irytuja takie internetowe onetowe trolle,przez ktore nawet takie spejalistyczne fora schodza na psy.Jestes cienki jak dupa weza,rozumiesz co tzn EOT?

ceglash napisał(a):

Czyli nie masz żadnych argumentów co znaczy że sam jesteś cienki i potrafisz tylko pleść bzdury "bo ja mam rację a inni się mylą" popierając to ubliżeniem bo nic innego konstruktywnego nie masz do powiedzenia... Ok, EOT w takim razie bo szkoda mi na takie bzdety czasu..
rolleyes

Cornolio napisał(a):

Originally posted by ceglash:

Można, kosztem wolniejszego wczytywania stron. Udostępniając też swój komputer jako węzeł bardzo ryzykujemy, bo my w momencie załączenia TORa korzystamy z czyjegoś IP, a ktoś z naszego i nie wiadomo na jakie strony on wchodzi Obyście nie mieli takiego nieprzyjemnego przypadku jak pewien Austriak, który korzystał z TORa i go zgarneli za dziecięcą pornografię. Okazało się że właśnie ktoś kto korzystał z jego IP wchodził na takie strony, ale po logach i IP dotarli do niego a nie do tego kogoś. Faceta wypuszczono, ale nieprzyjmności się sporych doczekał...


ciekawa historia, nie słyszałem

pozdrawiam

ceglash napisał(a):

Było też na Niebezpieczniku - opisali całą historię. Jak poszukasz na portalu to znajdziesz ten artykuł. W każdym razie u nich przeczytałem o tym przypadku. Także nie jest to żaden fałsz wink

Medium napisał(a):

Originally posted by Banita:

medium- normalny czlowiek jesli nie jest przestepca i nie sciaga dzieciecej pornografii, to raczej nie ma sie czym przejmowac

I to jest podstawa.

Originally posted by ceglash:

Boisz się że jak podasz numer to ci będą reklamy wysyłać ? Mam znajomego który do weryfikacji na konto Google podał numer, gdy tylko ta opcja się pojawiła żeby sprawdzić jak to działa. Było to dawno temu. Do dzisiaj mu ani jedna reklama nie przyszła.

Ot widzisz, a ja wysłałam jakiś premiowy SMS w celu zapłaty za dostęp do pewnych materiałów w sieci i posypały mi się reklamy sad

Ryszard napisał(a):

A ja od google dostaję tylko przypomnienia z kalendarza.

lemari napisał(a):

Originally posted by Ryszard:

A ja od google dostaję tylko przypomnienia z kalendarza.


Zahaczasz się o "wykluczenie cyfrowe" wink.

Ryszard napisał(a):

Originally posted by lemari:

Originally posted by Ryszard:

A ja od google dostaję tylko przypomnienia z kalendarza.


Zahaczasz się o "wykluczenie cyfrowe" wink.

Nawet jeżeli te przypomnienia przychodzą e-mailem i SMSami? cry

operowicz napisał(a):

Może ktoś zrobi polskie napisy i wrzuci w osobnym wątku
Głupio to brzmi, ale Adolf ma racje w 100%

https://www.youtube.com/watch?v=8t4exNqYyV4

Medium napisał(a):

Originally posted by operowicz:

https://www.youtube.com/watch?v=8t4exNqYyV4


Możesz podać tytuł tego video, bo link nie otwiera mi się ani w Operze, ani w Next.

Dodane:
I już poszło..., w Next. Tytuł "Hitler rants about new opera browser".

operowicz napisał(a):

a ten?
http://youtu.be/8t4exNqYyV4

tytuł:

Hitler rants about new opera browser

Medium napisał(a):

Originally posted by operowicz:

a ten?
http://youtu.be/8t4exNqYyV4 

Ten link wchodzi bez problemu. Ech, ta guglarka...

Dostałam przepis na robienie napisów do filmu, mogę do odszukać i się podzielić, ale nie jestem chętna na tę robotę wink

Saskatchewan napisał(a):

Originally posted by operowicz:

Może ktoś zrobi polskie napisy i wrzuci w osobnym wątku

Wątek był już dodany wcześniej na forum Po godzinach: http://my.opera.com/community/forums/topic.dml?id=1755122

Dodałem tam tłumaczenie.

Above napisał(a):

Genialne zmiany. W końcu mogę używać spokojnie Opery. Nie wiem jak oni to robią...ale mimo tego, że bazuje na Chromium jak Chrome...działa o niebo lepiej. JEST DOBRZE.

coshoo napisał(a):

Łapię się na tym że coraz rzadziej uruchamiam operę sad

Medium napisał(a):

Originally posted by coshoo:

coraz rzadziej uruchamiam operę

Czym zastępujesz?

Cornolio napisał(a):

a u mnie nic się nie zmieniło - cały czas o12.16

o podglądam nexty czekając na wszystkie funkcie z 12-stki

coshoo napisał(a):

Originally posted by Medium:

Originally posted by coshoo:

coraz rzadziej uruchamiam operę

Czym zastępujesz?



Firefox