mam już dość Opery

w dziale Opera dla systemów Linux, Mac OS, FreeBSD oraz Solaris
leonarth napisał(a):

Tej pod linuxa (suse 10.1, kde 3.5.5). Używam Opery od wersji 7.21, na linuxie od roku. Pod windowsem nie miałem większych problemów z operą. Tutaj startuje ok 15s, potrafi się wyłączyć podczas otwierania jak i podczas otwierania w zakładkach nowych stron (nie ma znaczenia jakich, taka przypadkowość) do tego zwiechy podczas pobierania wiadomości z grup dyskusyjnych, w czasie ładowania apletów javy. Przed chwilą musiałęm 4x zabijać proces opery. Przy pięciu tabach zżerała mi 70% zasobów. Zawieszała mi się po kliknięciu ppm na adres email i wybraniu kopiuj. Można by długo wymieniać. Na pewno nie jest po linuxem tak szybka jak na windowsie. Firefox działa mi normalnie a z operą zawsze mam jakieś cyrki. Mam teraz wersje 9.10 ale tak samo miałem na poprzednich wersjach.

Agrhhh nie mogę wejść do preferencji żeby napisać co mam ustawione jako pamięć podręczną. Klikam na pozycje Preferences i nic :/

Cenię sobie operę za jej możliwości konfiguracyjne i wygodę obsługi ale jej niestabilność jej ogromna. Może u innych użytkowników dobrze działa, ale na pewno nie u wszystkich. Jak by tak było to nikt by się nie skarżył. A instalowanie w kółko najnowszych wersji żeby było lepiej? To się nigdy nie skończy, "Zainstaluj najnowszą wersję a Opera nie będzie się wywalać" i tak w kółko.

Ech ....

Pozdro dla wytrwałych, bo ja już straciłem prawie cierpliwość.

Medium napisał(a):

Originally posted by leonarth:

Tej pod linuxa (suse 10.1, kde 3.5.5). Używam Opery od wersji 7.21, na linuxie od roku. Pod windowsem nie miałem większych problemów z operą.


No to ja przestaję się rozglądać za lżejszym linuksem smile

Originally posted by leonarth:

A instalowanie w kółko najnowszych wersji żeby było lepiej? To się nigdy nie skończy


Też byłam tym przez pewien czas zmęczona, dotychczas mam równolegle wersję 8.54 (a na Gentoo jest jeszcze 8.51!), ale przyznaję: 9 (mimo niektórych niedoróbek) jest już lepsza do zwykłego użycia od 8-ki.

Twojego systemu nie znam (miałam najpierw Debian, teraz Gentoo), na linuksie Opera działa u mnie bardzo powoli.
O dziwo FF, który na Windows startuje baaaardzo długo, na linuksie porównywalnie z Operą i działa lepiej.
Co prawda wersja Opery dla linuksa ma lepsze menu kontekstowe dla zakładek (i może jeszcze gdzieś - nie pamiętam smile ), ale działa zbyt wolno, co praktycznie przekreśla ją w słabym komputerze z linuksem.

To może jednak "winda"?

Zajec napisał(a):

Mój SuSE Linux 10.1 uwielbiał zamulać system. Zwłaszcza indeksowanie beagle lecące w tle. Myślałeś o zainstalowaniu openSUSE 10.2? Tu jest dużo lepiej i szybciej.

zielski napisał(a):

Originally posted by leonarth:

Tej pod linuxa (suse 10.1, kde 3.5.5). Używam Opery od wersji 7.21, na linuxie od roku. Pod windowsem nie miałem większych problemów z operą.


A wszystkie inne aplikacje działają normalnie?

Originally posted by medium:


Twojego systemu nie znam (miałam najpierw Debian, teraz Gentoo), na linuksie Opera działa u mnie bardzo powoli.



SOA#512

leonarth napisał(a):

Originally posted by zielski:



Tak, działają normalnie, tylko opera mi takie cyrki robi.

leonarth napisał(a):

Originally posted by Zajec:

Mój SuSE Linux 10.1 uwielbiał zamulać system. Zwłaszcza indeksowanie beagle lecące w tle. Myślałeś o zainstalowaniu openSUSE 10.2? Tu jest dużo lepiej i szybciej.



Beagla wyłączyłem, poczekam, aż wyjdzie 10.3 może, ponieważ teraz mi wszystko dobrze działą, Beryl śmiga jak szalony, a dla samej Opery nie będę zmieniał systemu.

Powiedz mi jeszcze, dla suse wersja instalacyjna opery to static czy shared?

zielski napisał(a):

Używasz KDE więc zapytam z wrodzonej podejżliwości czy masz pakiet scim-qtim bo mieliśmy z nim kiedyś problemy.
Odpalałeś Operę z terminala?



Skoro masz już qt to shared

leonarth napisał(a):

Originally posted by zielski:

Używasz KDE więc zapytam z wrodzonej podejżliwości czy masz pakiet scim-qtim bo mieliśmy z nim kiedyś problemy.



Nie mam tego pakietu zainstalowanego.

Originally posted by zielski:


Odpalałeś Operę z terminala?



Z jakimparametrem włączyć Operę w konsoli aby wyświetlała mi błedy?

Zajec napisał(a):

Samym poleceniem "opera". Jest jeszcze kilka opcji debugujących (opera --help) jeśli masz ohcotę ich użyć.

Może zrobiłbyś log z crachu Opery i wysłał jako bug? Akurat bugi crashujące szybko w Operze poprawiają.

zielski napisał(a):

[/quote]Z jakimparametrem włączyć Operę w konsoli aby wyświetlała mi błedy?[/quote]

  -debugdns                      simple debugging of asynchronous dns lookup
  -debugfont                     simple debugging of font handling
  -debugjava                     simple debugging of java
  -debugkeyboard                 simple debugging of keyboard events
  -debugplugin                   simple debugging of plugin handling
  -debugmouse                    simple debugging of mouse presses
  -debugxerror                   simple debugging of X errors

olekmaicher napisał(a):

Już myślałem że jestem sam. openSUSE 10.2 i opera 9.10, kompilacja 521. Poprzednio zainstalowany openSUSE 10.1. W 10.1 nie instalowałem 9.10 ponieważ znalazłem kompilację, która pozwalała na zamykanie flashowych reklam. Po zainstalowaniu susła 10.2 miałem cichą nadzieję że być może ktoś mądry zaimplementował poprawkę do oficjalnego wydania...nie, nie zaimplementował (bez znaczenia czy flash w wer. 7 albo 9). Ściągnąłem więc znalezioną na http://my.opera.com/desktopteam/blog/ najnowszą kompilację...okienka dalej sie nie zamykały za to Opera przepięknie sie wieszała muląc cały system. Czasami się zastanawiam jaki cel przyświeca autorom kolejnych wersji. Dodają kompletnie bezużyteczne widgety zamiast poprawić obsługę javascriptu, flasha itd. Pomimo ogromnej symapatii i przywiązania do Opery, polecania znajomym, coraz częściej używam firefoxa żeby przeczytać informację na portalu, mając możliwość zamknięcia reklamy.
Za waszą poradą wklejam poniżej info z konsoli
Flash Player: Warning: environment variable G_FILENAME_ENCODING is set and is not UTF-8

(process:4246): GLib-GObject-CRITICAL **: gtype.c:2240: initialization assertion failed, use g_type_init() prior to this function

(process:4246): Gtk-CRITICAL **: gtk_clipboard_get_for_display: assertion `GDK_IS_DISPLAY (display)' failed
Adobe FlashPlayer: gtk_clipboard_get(GDK_SELECTION_PRIMARY); failed. Trying to call gtk_init(0,0);

Spróbuje jeszcze kompilacji 557 ale bez większych nadzieji

olo

Uzupełnienie

opera 9.20 komp. 557 - reklamy się wyśweitlają ale można zapomnieć o ich zamykaniu. Szlag człowieka może trafić!!!

Zajec napisał(a):

Szlag chce mnie trafić, jak widzę kogoś najeżdżającego tak na Operę. Co do cholery mają programiści Opery zrobić jak twrócy Flasha mają gdzieś Operę? Nie zdekompilują przecież pluginu i nie poprawią go, ani nie wykradną kodu źródłowego! Idź do Adobe i im wytykaj błędy. W ten sposób masz szansę coś zdziałać.

Medium napisał(a):

Originally posted by olekmaicher:

Czasami się zastanawiam jaki cel przyświeca autorom kolejnych wersji. Dodają kompletnie bezużyteczne widgety zamiast poprawić obsługę javascriptu, flasha itd.


Chyba wyłącznie o Flash Ci chodzi.
Jaki cel? Z pewnością udoskonalenie renederowania różnorakiego i jednocześnie zgodnego z aktualnymi specyfikacjami kodu.
Łatwo to sprawdzisz poprzez test Acid2. Wprowadzanie nowości łączy się zawsze z ryzykiem błędu, w każdej przeglądarce. Takie błędy różni zorientowani  ludzie wykrywają, a twórcy przeglądarek (szczególnie przypadku błędów związanych z bezpieczeństwem) pilnie muszą naprawiać.
Byłam niedawno na pewnej testowej stronie, bodaj Mozilli, niestety nie potrafię podać adresu, która testowała prawidłowość renderowania javascriptu. Opera 9 robiła to zupełnie inaczej niż Opera 8, więc zmiany są zauważalne.

Adobe FlashPlayer i w Windows często powoduje błędy (zawieszenie, crash). Robi to też czasem w innych, niż Opera przeglądarkach.

Originally posted by Zajec:

Szlag chce mnie trafić, jak widzę kogoś najeżdżającego tak na Operę. Co do cholery mają programiści Opery zrobić jak twrócy Flasha mają gdzieś Operę? Nie zdekompilują przecież pluginu i nie poprawią go, ani nie wykradną kodu źródłowego!

Może programiści Opery powinni "umyć ręce"? Mam na myśli zaimplementowane w Operze enable/disable specjalnie dla flashowej wtyczki.

Originally posted by Zajec:

Idź do Adobe i im wytykaj błędy. W ten sposób masz szansę coś zdziałać.

Słusznie!

M-Z napisał(a):

Chyba jestem dziwny, bo nie doświadczam Waszych problemów. Może to dlatego, że zasadniczo mam wyłączone pluginy i tylko za pomocą Site preferences włączam je na stronach, gdzie jest to pożądane. Jedyny problem z Flashem jaki zaobserwowałem, występuje na youtube - w Operze pod Linuksem filmy nie działają.
Opera pod Linuksem ma nieco mniej reaktywne GUI, ale poza tym nie widzę specjalnych różnic. Z drugiej strony, Opera pod Linuksem znacznie lepiej działa przy wysokim obciążeniu procesora, niż ta pod Windows. No ale to raczej nie jest zasługa Opery, tylko Linuksa.

Medium napisał(a):

Originally posted by M-Z:

Jedyny problem z Flashem jaki zaobserwowałem, występuje na youtube - w Operze pod Linuksem filmy nie działają.


A spróbuj stąd
Flash z youtoobe został osadzony przez autora strony (mojego syna) za pomocą innych znaczników zgodnych ze specyfikacją XHTML.

M-Z napisał(a):

Originally posted by medium:

A spróbuj stąd


Na razie działam pod Windows, ale jak tylko się przełączę, to sprawdzę to...

olekmaicher napisał(a):

Zajec ile ty masz lat?? Bo wściekasz się jak 15-latek, zachwycony koleżanką z klasy z dużymi balonami smile wprawdzie ma krzywe nogi ale wara krytykować. Opera Software ASA to firma a nie społeczność. Ta firma stara się na tej przeglądarce (w różny sposób) zarobić. I jej psim obowiązkiem jest praca i kontakt z Adobe w celu usunięcia problemów działania. I nie do mnie należy pisanie próśb do Adobe'a. Jest też kolejny ekspert forum, piszący o zaletach Opery pod Linuxem ale siedzi właśnie na Winshicie. Drodzy forumowicze, jak nie macie nic do napisania to nie piszcie. Jeżeli żaden z was nie ma rozwiązania, polecenia wersji sprawnie działającej to nie starajcie pisać moralitetów bo wychodzi to żałośnie.
Czekam na konstruktywne uwagi
Pzdrawiam
Olo

M-Z napisał(a):

Originally posted by olekmaicher:

Jest też kolejny ekspert forum, piszący o zaletach Opery pod Linuxem ale siedzi właśnie na Winshicie. Drodzy forumowicze, jak nie macie nic do napisania to nie piszcie.


Tak, siedzę na Windows (nie Winshicie - w przeciwieństwie do Ciebie nie jestem fanatykiem), bo akurat mam coś do napisania i uważam, że Word jest lepszy niż Openoffice.
A to, kiedy będę pisał na forum, wybacz, nadal pozostanie w MOJEJ gestii.

Medium napisał(a):

Originally posted by olekmaicher:

Zajec ile ty masz lat??

Wybacz, ale Zajec wykazał daleko idącą delikatność, a na pytania tego rodzaju lepiej jest odpowiedzieć sobie samodzielnie odwiedzając stronę usera (jeśli chce nam to powiedzieć).
I proszę, nie obrażaj jednego z najbardziej uprzejmych użytkowników tego forum.

Originally posted by olekmaicher:

Ta firma stara się na tej przeglądarce (w różny sposób) zarobić. I jej psim obowiązkiem jest praca i kontakt z Adobe w celu usunięcia problemów działania.

Fakt, że firma chce zarobić na swoim produkcie jest zrozumiały, ale nie wynika z tego bynajmniej żaden „psi obowiązek” wobec produktu Adobe.
Opera realizuje pewne założenia związane innowacjami, ale i bezpieczeństwem użytkowników. Z mojej orientacji wynika, że wsparcie dla dodatków firm trzecich nie jest priorytetem. Jeśli się mylę, niech mnie ktoś poprawi.

Originally posted by olekmaicher:

Drodzy forumowicze, jak nie macie nic do napisania to nie piszcie

To zaledwie Twój 6-ty post tutaj, ależ buta... olekmaicher_6post.png

nunio napisał(a):

Originally posted by olekmaicher:

Drodzy forumowicze, jak nie macie nic do napisania to nie piszcie.



I nawzajem. A zalosnie to wyglada nazywanie nieuzywanego przez siebie systemu shitem (Linshit brzmi jeszcze lepiej), nie mowiac juz o nazywaniu kobiecych piersi balonami. To ostatnie to rzeczywiscie pietnastolatkowie i mlodsi robia.

Reasumujac: jak masz cos do napisania, to napisz to kulturalnie.

olekmaicher napisał(a):

No tak myślałem...Szanowny medium, Co ma piernik do wiatraka?? osoba z 1000 postów jest nieomylnym autorytetem a olo z 6 postami nie ma prawa krytyki. Po drugie, co do uprzejmości ZAJECA...tylko jego emocjonalna i bezsensowna odpowiedź zmusiła mnie do riposty choć nie chce mi się dyskutować.Co do mojego porównania - wydało mi się bardzo adekwatne do wypowiedzi forumowiczów, w myśl zasady: Jak uzywasz, nie narzekaj!! Dla mnie to jest podejście, o którym pisałem wyżej. Luzu troche Panowie! A Zajec może być najbardziej zasłużonym forumowiczem. Mógł nawet order od samego szefa Opery otrzymać, bo to nie zmienia faktu, że napisał głupotę. Nie ja zacząłem tą jałową dyskusję...Czekam na kolejne potepiające posty...

Pozdrawiam
olo

M-Z napisał(a):

Originally posted by olekmaicher:

A Zajec może być najbardziej zasłużonym forumowiczem. Mógł nawet order od samego szefa Opery otrzymać, bo to nie zmienia faktu, że napisał głupotę.


Nie napisał głupoty. Adobe nie kwapi się do wydawania/poprawiania swoich produktów dla jednak nieco niszowego systemu (nie mówiąc już o niezbyt popularnej przeglądarce). Prędzej pretensje użytkowników skłonią ich do zmiany polityki, niż nacisk małej firmy Opera Software.

zielski napisał(a):

Originally posted by olekmaicher:

Czekam na kolejne potepiające posty...



Ależ proszę.
U mnie wszytko działa normalnie.
Wersja 9.12 
Kompilacja 543
Platforma Linux
System i686, 2.6.17-11-386
Qt library 3.3.6
Java Środowisko uruchomieniowe Javy (JRE) zainstalowane

Flash mam z paczki 9.0.31.0.1
z logu który tu podałeś wynika, że problem ma wtyczka, więc zgłoś go na forum producenta, albo dystrybucji jeśli pochodzi z rpm.
Jeśli uważasz, że to sprawa przeglądarki to zgłoś bug. Nie potrafię Ci nic poradzić bo kandydat na operatora szklanej kuli zdaje się oblał egzamin wink

adas napisał(a):

Ubunutu 7.04, Opera 9.20, Flash najnowszy. Wszystko działa, nie muli itp... Włacza się może jakieś 5-10 sekund, ale jej wybaczam (Poczta, parę grup dyskusyjnych, kilkadziesiąt RSS-ów, nie nowy komputer).

Problem jest z tym flashem - nie da się u mnie zamknąć niektórych reklam (ale większości i tak nie widzę - blokowanie zawartości). Liczę, że to poprawią - już parę takich problemów wcześniej było. Trzeba czekać. Nic nie poradzimy.

Napisz jaki masz komputer (pamieć, procesor...). Albo uruchom Operę w konsoli: opera -pd /home/nazwaużytkownika/.operatestowa i sprawdź czy te same objawy występują.

M-Z napisał(a):

Originally posted by medium:

A spróbuj stąd
Flash z youtoobe został osadzony przez autora strony (mojego syna) za pomocą innych znaczników zgodnych ze specyfikacją XHTML.


Niestety nie działa.
Version
Opera 9.20 Build 557, net-www/netscape-flash-9.0.31.0
Chyba że to jest klip długości ok. 0 (słownie zero).

Medium napisał(a):

Originally posted by M-Z:

Niestety nie działa.VersionOpera 9.20 Build 557, net-www/netscape-flash-9.0.31.0 Chyba że to jest klip długości ok. 0 (słownie zero).


Klip ma więcej niż zero... smile
Działa u mnie na Windows 98 SE, u syna na XP i Gentoo Linux pod każdą przeglądarką.
Nie wiem, czemu u Ciebie nie działa.

saranis napisał(a):

Witam
Niestety, podobnie jak u M-Z...

Wersja 9.10 
Kompilacja 521
Platforma Linux
System i686, 2.6.18
Biblioteka Qt 3.3.4
Java Środowisko uruchomieniowe Javy (JRE) zainstalowane

(Co do tego ostatniego, to nie ufałbym zbytnio Operze - wiem, że Javy nie mam zainstalowanej, a opera:about, jak widać wyżej, twierdzi, że mam...
I jeszcze co do Flasha:
Shockwave Flashapplication/futuresplash	spl
application/x-shockwave-flash	swf
/usr/lib/netscape/plugins/libflashplayer.so


Efekt jest taki, że (niezależnie czy na stronie Twojego syna, czy na YouTube) po dopoki nie klikne, kontrolka jest nieaktywna, po kliknięciu pojawia się na klipie napis "loading..." i tyle... Nie ładuje sad (Ściślej, to Opera pobiera zawartość klipu, bo widzę po pasku ładowania strony - jednak po załadowaniu pojawia się szare tło, a w konsoli wyświetla, co następuje:
GLib-GObject-CRITICAL **: gtype.c:2254: initialization assertion failed, use IA__g_type_init() prior to this function
Gtk-CRITICAL **: gtk_clipboard_get_for_display: assertion `GDK_IS_DISPLAY (display)' failed
Adobe FlashPlayer: gtk_clipboard_get(GDK_SELECTION_PRIMARY); failed. Trying to call gtk_init(0,0);

Dwa pierwsze błędy są z operapluginwrapper-a a ostatni, jak widać, z samego Flasha.)

No nic, jakoś bez tego trzeba narazie żyć p

qla napisał(a):

link (klip) podany przez @medium działa bez problemów - nawet ciszej/głośniej działa

Wersja - 9.20
Kompilacja - 557
System - i686, 2.6.18.6.dev5.lgc
Biblioteka Qt - 3.3.6
Java -Środowisko uruchomieniowe Javy (JRE) zainstalowane
Shockwave Flash - 9.0 d55

Zajec napisał(a):

U mnie animacje Flash generalnie działają (poza dobrze znanym błędem zamykania niektórych popupów).

Efekt szarego tła natomiast występuje wtedy, gdy podczas ładowania jednego Flasha przemieszczam się pomiędzy innymi kartami. Jak grzecznie siedzę na tej, gdzie ładuje się animacja - po załadowaniu odtwarza się.

Medium napisał(a):

Originally posted by saranis:

Efekt jest taki, że (niezależnie czy na stronie Twojego syna, czy na YouTube) po dopoki nie klikne, kontrolka jest nieaktywna, po kliknięciu pojawia się na klipie napis "loading..." i tyle... Nie ładuje


Kontrolka nieaktywna do czasu kliknięcia jest OK. Co jest przyczyną nieładowania się, nie wiem, podobnie, jak nie znam przyczyny licznych crashy w Operze (i nie tylko) tego wynalazku.
O złe ustawienie ścieżek nie podejrzewam Cię więc:

Originally posted by Zajec:

Jak grzecznie siedzę na tej, gdzie ładuje się animacja - po załadowaniu odtwarza się.

...to może być rozwiązanie... smile

Filmik działa pod Gentoo w Operze na starym Flashplayerze 7, w FF na nowym - 9 (Niestetety właściciel nie chciał doświdczalnie włączyć w Operze nowszego :|). Na dobrym komputerze z Linuxem startuje szybko smile

Na koniec flashowa animacja (znaleziona kiedyś na tym forum) wink, która działa na kształt testu Adobe, nigdy mi się nie zawiesiła i nie zmroziła Opery, mimo iż jest pełnoekranowa, a działanie playera sygnalizuje też dźwiękiem.
Czy komuś coś mówi „Summertime” G.Gershwina?
Z przyjemnością testowane też pod Linuxem....

saranis napisał(a):

Niestety, zaczekanie na załadowanie się filmu nic nie daje sad
Zauważyłem natomiast różnicę - film ze strony Twojego syna nie ładuje mi się - wyświetla tylko napis "Loading...". Natomiast ten sam film otwarty z YouTube ładuje się (wyżej wspomniany pasek ładowania strony) ale zamiast odtworzyć wywala wyżej wspomniane błędy.
Inne "flaszki", jak reklamy czy ten link do "fotek dziadka", działają poprawnie, choć troszke mocno obciążają procesor. Przy okazji potwierdzam problem z zamknięciem takich reklam, na czym tracą właściciele stron, bo nie mogąc zamknąć reklamy, zamykam całą stronę p

EDIT
Klip podany przez medium działa poprawnie w mozilli - czyli winna jest niekompatybilność nowego pluginu flasha z Operą... sad

M-Z napisał(a):

Originally posted by saranis:

Przy okazji potwierdzam problem z zamknięciem takich reklam, na czym tracą właściciele stron, bo nie mogąc zamknąć reklamy, zamykam całą stronę p


Dlatego, jak mówiłem, lepiej jechać na Disable plug-ins, a włączać je tylko tam, gdzie to pomaga... smile

Medium napisał(a):

Originally posted by saranis:

Klip podany przez medium działa poprawnie w mozilli - czyli winna jest niekompatybilność nowego pluginu flasha z Operą...


Mowa o Liuxie, prawda? Częściowa niekompatybilność z pewnością:

Podzielę się tu doświadczeniem syna na platformie linuxowej (nie dotyczy to Windows).
Nowy plugin flasha w wersji 9 w FF nie działał mu na płatnym kursie cisco, gdzie podczas logowania sprawdzana jest dostępność w systemie tej technologii, ale działał np. w YouToobe.
Stąd w Operze zainstalował stary plugin (w wersji 7), który się sprawdza i poprawnie pracuje w cisco.
Przypadkiem więc powstał dobrze sprawdzający się i uzupełniający duet przeglądarek z różnymi wersjami flashowych wtyczek, który w linuxie otworzy chyba każdy flash.