jak poprawić jakość jpgów?

w dziale Po godzinach
Hammer OperaThor napisał(a):

Zna ktoś jakąś metodę do naprawiania obrazków zniszczonych przez kompresję jpg?
Chodzi o usunięcie takich "zanieczyszczeń" powstałych na jednolitym tle.
Niestety jedyną poradę jaką znajduję w necie to "zapisywać w innym formacie".

Ryszard napisał(a):

Na "naprawienie" jest tylko metoda ręczna - retusz.
Na "niepsucie" - zapisuj pliki z mniejszą kompresją.

Hammer OperaThor napisał(a):

Trzeba to powiedzieć mojej cyfrówce, która nie ma innej kompresji niż jpg.

Po całym dniu poszukiwań znalazłem odpowiedź w programie zwanym "Cleanerzoomer".
Ma całkiem niezłe algorytmy do usuwania artefaktów na zdjęciach.

Tu małe sprostowanie bo widze że mogę być źle zrozumiany. Ja NIGDY nie zapisuje obrazków w jpg.
Moim ulubionym formatem jest png. Kompresja jest bezstratna i na dobrym poziomie. Plusem jest wybór stopnia kompresji.

archetwist napisał(a):

Originally posted by Hammer OperaThor:

Ja NIGDY nie zapisuje obrazków w jpg.Moim ulubionym formatem jest png.


Zdjęcia w PNG? Hmm... Nieciekawy pomysł.

Ryszard napisał(a):

Originally posted by archetwist:

Trzeba to powiedzieć mojej cyfrówce, która nie ma innej kompresji niż jpg.


Moja cyfrówka też zapisuje tylko w JPG, ale żadnych śmieci na obrazie nie produkuje.

Originally posted by Hammer OperaThor:

Po całym dniu poszukiwań znalazłem odpowiedź w programie zwanym "Cleanerzoomer"

Dzięki, a nuż się przyda.

Originally posted by archetwist:

Zdjęcia w PNG? Hmm... Nieciekawy pomysł.

Też tak uważam.

Zaufany napisał(a):

Gdyby był format kompresji dużo lepszy od JPEG dla fotografii, byłby on popularny i znalazł liczne zastosowania. Część osób może twierdzić, że kompresja falkowa jest lepsza. ale ona ma tylko inne artefakty: rozmywa obraz.

Zajec napisał(a):

Wiecie może coś o JPEG 2000? Kiedyś podobno ograniczeniem przed wprowadzeniem były problemy jego pamięciożerności. Obecnie już nie powinien być chyba tak wymagający męczący dla komputerów aktualnej jakości?

Hammer OperaThor napisał(a):

Originally posted by Ryszard:

Moja cyfrówka też zapisuje tylko w JPG, ale żadnych śmieci na obrazie nie produkuje.


Widocznie mam gorszą cyfrówkę :]

Originally posted by archetwist:

Zdjęcia w PNG? Hmm... Nieciekawy pomysł.


Faktycznie nieciekawy pomysł bo to są czasochłonne algorytmy. Niestety zdarzają się zdjęcia "zepsute" i trzeba poprawić. Nie zapisze ponownie ich w jpg, ani w bmp, czy tif. Pozostaje png :]


Ryszard napisał(a):

Originally posted by Hammer OperaThor:

Widocznie mam gorszą cyfrówkę :]

A może coś nie tak ustawiłeś?

Originally posted by Hammer OperaThor:

Nie zapisze ponownie ich w ... bmp.

Dlaczego? "Poprawiane" zdjęcia zapisuję właśnie w BMP. Chodzi Ci o rozmiar pliku?

Originally posted by Hammer OperaThor:

Pozostaje png

PNG jest dobry, gdy są duże jednokolorowe (czyli każdy pixel o dokładnie takich samych wartościach RGB) płaszczyzny. Na zdjęciach takich płaszczyzn nie ma. - jeżeli wierzyć wikipedii to nie taki znowu zły pomysł.

Zaufany napisał(a):

JPEG 2000, czyli implementacja kompresji falkowej, ma zbliżony poziom kompresji do starego JPEG. Po prostu są inne artefakty, zamiast kwadracików i szumu, mamy gładkie przejścia tonalne bez detali.

Zajec napisał(a):

Dla mnie to i tak jest magia, jak JPEG mógł stać się tak popularnym formatem. Padłem gdy na niedawno na wykładzie dowiedziałem się, że JPEG dzieli cały obraz na kwadraty 3*3 i je osobno kompresuje :-|

archetwist napisał(a):

Originally posted by Zajec:

Dla mnie to i tak jest magia, jak JPEG mógł stać się tak popularnym formatem.


Oferuje dobry kompromis między jakością, a rozmiarem pliku. Tygrysy do poważniejszych zastosowań i tak korzystają z formatów typu RAW.

P7301253.png
P7301253.jpg

PNG, maksymalny stopień kompresji: 604 KB
JPG, mały stopień kompresji: 74 KB

Obydwa z GIMP-a. Na JPG widać pewne artefakty, ale moim zdaniem nic nie znaczące.

Zajec napisał(a):

Porównujesz bezstratny PNG ze stratnym JPEG. Chodzi mi o brak niewymagającego dużej mocy obliczeniowej formatu, który oferowałby kompresję stratną nieco bardziej zaawansowaną niż oferuje JPEG.

golew napisał(a):

Originally posted by Zajec:

Padłem gdy na niedawno na wykładzie dowiedziałem się, że JPEG dzieli cały obraz na kwadraty 3*3 i je osobno kompresuje :-|


Nie 8x8? a potem ZIGZAC?

archetwist napisał(a):

Originally posted by Zajec:

Porównujesz bezstratny PNG ze stratnym JPEG.


Zanim zacząłeś uskarżać się na JPG, mówiliśmy o JPG vs PNG, dlatego odebrałem Twój post jako głos w tej sprawie.

Jurgi napisał(a):

Zna ktoś jakąś metodę do naprawiania obrazków zniszczonych przez kompresję jpg?


Dobre programy graficzne (np. Paint Shop Pro) mają filtry do usuwania artefaktów JPG. Poza tym (do gładkich powierzchni) polecam filtry typu "Edge preserving smooth", czyli rozmycie z ochroną krawędzi (w każdym programie nazywają to inaczej). Z darmowych ma ten filtr Photofiltre (świetny programik, polecam). Można ew. pokombinować z innymi filtrami rozmywającymi, można potem podciągnąć ostrość filtrem Unharp Mask (nie zwykłym Sharpen!).

W teorii (mojej teorii p) dobre efekty mogłoby dać rozbicie obrazka na składowe (HSL, choć RGB/CMYK też mogło by dać ciekawe efekty, jak wiadomo np. czerwień kompresuje się wręcz fatalnie), oddzielne ich filtrowanie i ponowne złożenie obrazka, ale nigdy nie znalazłem czasu, żeby przeprowadzić jakieś eksperymenty i testy porównawcze.

Jpeg2000 oferuje chyba kompesję bezstratną z przyzwoitym ratio. Ale jakoś się nie może rozpowszechnić (pewnie zpodobnych przyczyn, co formaty lepsze od MP3 też nie mogą się przebić). Parę firm robiło eksperymenty z kompresją fraktalną, ale bez większych rewelacji (nawet, jeśli nowy format dawał lepsze efekty, to kto go będzie używał, jak jest płatny…).

Padłem gdy na niedawno na wykładzie dowiedziałem się, że JPEG dzieli cały obraz na kwadraty 3*3 i je osobno kompresuje :-|


No, na tym polega tajemnica jego skuteczności. Dzieli na kwadraty, uśrednia dane koloru (odcień i nasycenie, jasności nie rusza - nazywa się to fachowo chroma subsampling) i kompresuje bodaj jakimś zwykłym Huffmanem, czy innym Lempelem. smile Niektóre programy (np. PSP8) pozwalają wybrać gęstość tej siatki - im większe oczka, tym lepsza kompresja i niższa jakość.

Po całym dniu poszukiwań znalazłem odpowiedź w programie zwanym "Cleanerzoomer".
Ma całkiem niezłe algorytmy do usuwania artefaktów na zdjęciach.


Muszę mu się przyjrzeć, mam nadzieję, że jest darmowy? W sumie algorytmy takie są znane, mają je wszystkie (porządne) kodeki do filmów, nazywa się to deblocking i deringing.

Trochę się mądrzę, ale reperacja grafik to takie moje małe hobby, a poza tym pisałem kiedyś dyplomówkę o kodekach wideo… wink

Zaufany napisał(a):

JPEG nie ma problemów z czerwonym, jak mu się wyłączy podpróbkowywanie kolorów. Gimp (polskojęzyczny) ma Selektywne rozmycie Gaussa, czyli rozmywanie z zachowaniem krawędzi.

$tefan napisał(a):

jak program do poprawy zdjec to tylko photoshop np. wersja CS2. lepszego nie znajdziesz a jak sie nauczysz na nim pracowac (intuicyjny strasznie) to sam zobaczysz co mozna wyciagnac z pozornie nieudanych fotek.cool

nunio napisał(a):

Originally posted by $tefan:

jak program do poprawy zdjec to tylko photoshop np. wersja CS2.



To ile za to "poprawianie zdjec" trzeba zaplacic? O cene Photoshopa CS2 pytam.

$tefan napisał(a):

nie wiem:lol: ja dostalem na mikołaja jester angel

Ryszard napisał(a):

Originally posted by $tefan:

dostalem na mikołaja

Mikołaj niby taki hojny, a na aparat to Ci w sumie poskąpił.

Nie wysilaj się z odpowiedzią - i tak jej nie zobaczę.

Medium napisał(a):

Originally posted by Ryszard:

Mikołaj niby taki hojny, a na aparat to Ci w sumie poskąpił.


Przenikliwość godna inspektora policji! (Bez ironii.)

daroc napisał(a):

Swoją drogą czy można kupić Adobe Photoshopa w jakiejś starszej (tańszej) wersji? Na stronie Adobe nic takiego nie widzę. Albo patrzę nie tam gdzie trzeba. wink

Jurgi napisał(a):

Podejrzewam, że nie… Pewnie popsuło by im to rynek. smile
Z tańszych za bardzo dobry uważam Paint Shop Pro (znam wersję 8, jeszcze by Jasc, ale są nowsze, wydane już przez Corela), starszym wersjom PS powinien przynajmniej dorównać. Albo po prostu GIMP - darmo. W korekcji zdjęć chyba nie ustępuje, PS wymagać mogą najwyżej zawodowcy od składu (tak przynajmniej czytałem, nie znam się).

JPEG nie ma problemów z czerwonym, jak mu się wyłączy podpróbkowywanie kolorów.


Tak, ale właśnie trzeba mieć program z taką opcją… Mają tylko najlepsze. A, są chyba jakieś pluginy zgodne z Photoshopem do optymalizacji JPG, może tam by się ta opcja znalazła.

No ten Cleanerzoomer niestety płatny. Chyba sobie podaruję. A nawet na pewno.

A, o algorytmach i formatach kompresji ładnie jest popisane na Wikipedii, niestety angielskiej, polska odstaje w tym temacie jeszcze. Warto poczytać co to falki i takie tam…

daroc napisał(a):

Originally posted by Jurgi:

Tak, ale właśnie trzeba mieć program z taką opcją… Mają tylko najlepsze.


Chodzi o "color subsampling"? Widzę taką opcję w IrfanView. wink

Zaufany napisał(a):

Dla mnie opcje w Gimpie są dostatecznie rozbudowane.
1jpeg_gimp.png