Tak sobie pomyślałem, że skoro akcje Opery są tak nisko to może warto by było je kupić.
Tylko jest jeden mały zgrzyt: Notowane są w Oslo a znajome banki mówią "nie ma takiego miasta jest Lądek, Lądek Zdrój".
Próbował ktoś z Was znaleźć Bank, który potrafi kupować w Oslo?
Może CDM Pekao SA ?
Choziaż zastanowiłbym się 2 razy nad tą inwestycją....
a tu kawałek umowy na rynki zagraniczne:
". CDM zobowiązuje się (...) do pośrednictwa w sprzedaży i kupnie
papierów wartościowych będących w obrocie na zagranicznych rynkach regulowanych,(...) w tych krajach należących do Organizacji Współpracy
Gospodarczej i Rozwoju (OECD) (...) z którymi Polska zawarła umowy o popieraniu
i wzajemnej ochronie inwestycji(...)
Wykaz krajów (...)będzie udostępniony Klientom każdorazowo przed podpisaniem Umowy
oraz na każde ich żądanie"
Po kilkunastu telefonach okazało się, że CBM Pekao jest jedynym w Polsce biurem, które daje możliwość zakupu akcji na norweskiej giełdzie.
Zgodnie z cennikiem pekao sprawa nie jest tania, bo minimalna prowizja to 200PLN i 0.8% wartości (+ utrzymanie konta).
Kurs akcji Opery Software ma tendencje spadkową, ale czy aby nie najstarsi wyjadacze mówli, żeby kupować gdy jest nisko, a sprzedawać gdy wysoko? No bo chyba akcje Opery odbiją?
Originally posted by thm:
CBM Pekao jest jedynym w Polsce biurem które daje możliwość zakupu akcji na norweskiej giełdzie
dobrze, że udało się trafić za pierwszym strzałem
Originally posted by thm:
czy aby nie najstarsi wyjadacze mówli, żeby kupować gdy jest nisko
tak, mówili też że nigdy nie jest tak tanio, żeby nie mogło być jeszcze taniej
Wątpliwości mam takie:
- w tym samym czasie (jak na wykresie)na GPW można było zarobić średnio ponad 20 %
- Opera ASA była w dość długotrwałym trendzie spadkowym a teraz jest w trendzie horyzontalnym i nie widać narazie podstaw do "wybicia" z punktu widzenia analizy technicznej
- w inwestowaniu na giełdzie chodzi o zarobienie X złotych (no chyba, że ktoś lubi chadzać na WZA )i w ostatecznym rozrachunku nie ma znaczenia na jakiej spółce się zarobiło (pomijam sentyment, bo to słaby parametr ekonomiczny).Skoro są lepiej rokujące inwestycje (i tańsze - na GPW prowizje są znacznie niższe) to nie ma sensu wybierać tych o mniejszym potencjalne
- nie widzę fundamentalnych czynników (ale może o czymś nie wiem), które mogłyby znacząco poprawić wyniki finansowe Opera ASA i podbić kurs (bo na czym nagle Opera ASA miałaby zacząć zarabiać znacznie więcej niż dotychczas?)
ale na plus na pewno to, że akcje faktycznie są tanie - wtedy warto kupować pod warunkiem, że można zamrozić środki nawet na kilka lat - w perspektywie miesięcy może być baaardzo różnie.Zwłaszcza, że straty ciężej odrabiać - spadek z 12 na 6 koron (odpukać) to minus 50 % ale powrót na 12 to już plus 100%
to oczywiście moje 100% prywatne zdanie i nie będę go bronił do upadłego, jeśli ktoś analizował to bardziej dogłębnie.Poza tym gdzie dwóch komentatorów tam trzy opinie więc nie ma się co za bardzo sugerować - nie zniechęcam tylko dzielę się wątpliwościami - jeśli zdecydujesz się na zakup trzymam kciuki
Pozwolę sobie odświeżyć...
Akcje to nigdy nie jest łatwy temat - w zeszłym roku długofalowo kupiłem akcje polskich firm i jakoś tak na wspomnienia mi się zebrało i smutno, że nie zdecydowałem się na Operę...
Wykres roczny naszego WIGu
oraz
Wykres akcji Opera ASA
No coz, efekt porownan zalezy tylko od wyboru odcinka czasu...No i latwiej rozmawiac o znanej przeszlosci niz niewiadomej przyszlosci
Bardzo ciekawe jest to mocne odbicie w maju(?) 2008.Ciekawy jestem czy czysto spekulacyjne czy sa jakies fundamentalne podstawy.
Originally posted by thm:
w zeszłym roku długofalowo kupiłem
jesli w zeszlym roku to jak na moj gust poki co 'sredniofalowo'...w kazdym razie zycze zmiany trendu na WIGu i rozpedu tak mocnego jak na akcjach Opery
Originally posted by Woj72:
Bardzo ciekawe jest to mocne odbicie w maju(?) 2008.
Poczytałem sobie dane ze strony danych finansowych Opera ASA i może wtedy właśnie opublikowali całkiem obiecujące wyniki?
Z informacji prasowych jakoś żadna mnie nie przekonuje na tyle by usprawiedliwić tak duży wzrost.