Zauważyłem, że Menadżer transferów oblicza czas pozostały do pobrania plików tylko raz - na początku ściągania. Jeżeli w międzyczasie np. bittorrent (w osobnym programie) skończy coś ściągać i zwolni trochę przepustowości, to cyferki w pozostałym czasie będą spadać szybciej, jednak Opera do samego końca będzie pokazywała niepoprawny przewidywany czas.
Możecie potwierdzić? (Ja obecnie używam 9.20 8762)
Nikt tego nie zaobserwował?
Jeśli ktoś z Was znajdzie chwilę czasu na przetestowanie tego to byłbym wdzięczny. 
I polecę z tym na wishlist.
U mnie czas jest korygowany. Stabilna 9.10 i 9.20 weekly [633]
To znaczy że ja mam coś zepsute... tylko co i jak? Albo Zajec używa linuxa.
Wchodzę na opera.com i włączam pobieranie dwóch instalacji Opery jednocześnie. Pasmo przesyłania podzieliło się w jakiś tam sposób. Po ręcznym zatrzymaniu jednego z pobierań pozostały czas drugiego zamiast zostać obliczony jeszcze raz, po prostu zaczął szybciej maleć, tj. np. w kolejnych sekundach miałem 2:20, 2:17, 2:16, 2:13 etc.
Jeszcze zaraz spróbuję potestować na innych wersjach...
Update: W 8.5 (konfiguracja prawie nie tknięta) mam tak samo... Aby pokazał się właściwy pozostały czas trzeba wstrzymać pobieraie i zastartować jeszcze raz.
Ah, to się nie zrozumieliśmy :-) Rzeczywiście czas nie jest od razu poprawiany dokładnie, tylko szybciej maleje. Wydaje mi się, że takie zachowanie Opery jest raczej właściwe, bo podchodzi pod coś typu "o, przez chwilę ściągam szybciej, ale może zaraz wróci do normalnego tempa". Średnie byłoby rozwiązanie ciągłego skakania pozostałego czasu z powod obliczania go dla autkalnej prędkości co sekundę.
No ok, może nie co sekundę, ale niech by była to średnia z ostanich 5, 15 czy 30 sekund... Ale w tej chwili pozostały czas obliczany jest tylko raz. (Albo co jakieś bardzo długie okresy czasu.)
Hm, może faktycznie obliczanie czasu na podstawie ostatnich kilkunastu sekund nie byłoby zły. Skoczysz na wish-list? :-)
http://my.opera.com/community/forums/topic.dml?id=184409&t=1176035390
Mam nadzieje nie namieszałem i mnie zrozumieją wszyscy.