Opera Software zaprasza na Backstage Event, 5 czerwca 2007 w Warszawie

w dziale Opera
annaraj napisał(a):

Witajcie,

Za dwa tygodnie organizujemy inaugurację obecności Opera Software na rynku polskim
w Warszawie, 5 czerwca 2007 o godz. 18:00 do 21:00 w Barze You & Me na ul. Żurawiej 6/12.

Wydarzenie będzie obejmowało demonstrację naszych produktów oraz prezentacje na temat Opery oraz standardów internetu. Prezentacje beda trwały około godziny. Pozostałe dwie godziny zarezerwowane są na przekąski, napoje oraz rozmowy.

Mamy ograniczoną liczbę zaproszeń dla członków polskiego forum My.Opera. Proszę zatem wszystkich zainteresowanych o maile na adres: annara opera com do najbliższego wtorku, 29 maja 2007.

Pozdrawiam,

Anna



Ryszard napisał(a):

Dziękuję za zaproszenie i z żalem informuję - niestety nie mogę skorzystać.

adas napisał(a):

Wtorek, środa 2 kolokwia... więc chyba odpadnę...

zawa napisał(a):

Mam nadzieję, że akurat nie będe miał kolokium w tym czasie, ale raczej nie wiec chętnie się tam zjawię.
Co prawda powinienem być w tym momęcie w szkole ale... Mam blisko, posiedzię z 45 minut i się urwe, oczywiście jak dostanę zaproszenie.

Copernick napisał(a):

Originally posted by Ryszard:

Dziękuję za zaproszenie i z żalem informuję - niestety nie mogę skorzystać.


Mam to samo sad

Seji napisał(a):

*&&^%$$ siedze w pracy :/

quiris napisał(a):

Ja z przyjemnością pojawię się na spotkaniu smile Wysłałem już stosowne potwierdzenie na adres e-mail smile

nunio napisał(a):

Originally posted by annaraj:

Za dwa tygodnie organizujemy inaugurację obecności Opera Software na rynku polskim



Hm... Zdawalo mi sie, ze Opera obecna jest na polskim rynku od lat.

qbik13 napisał(a):

też siedzę w pracy w tym czasie sad

liczę za to na jakąś relację z tego eventu wink

quiris napisał(a):

Originally posted by nunio:

Zdawalo mi sie, ze Opera obecna jest na polskim rynku od lat.


Tu nie o to chodzi wink

Na spotkaniu odbędzie się również oficjalna inauguracja działalności polskiego oddziału Opery Software ASA.


http://my.opera.com/polski/blog/2007/05/22/opera-software-zaprasza-na-spotkanie-opera-za-kulisami

quiris napisał(a):

Originally posted by qbik13:

też siedzę w pracy w tym czasie


Originally posted by Seji:

*&&^%$$ siedze w pracy :/


Wszyscy pracujecie na drugą zmianę? wink

Zajec napisał(a):

Nosz kurcze, żeby tak w środku tygodnia taka uroczystość sad

@quiris: na swoim info chwalisz się fotką z kamerką ─ możemy więc liczyć na sprawozdanie ze spotkania opatrzone jakimiś multimedialnymi dodatkami? wink

Copernick napisał(a):

Originally posted by quiris:

Wszyscy pracujecie na drugą zmianę?


Niektórzy pracują tak 7:30 do 19:30, plus dzień lub dwa w tygodniu wolne (wolne wypada zawsze wtedy, kiedy nic się nie dzieje). Mam nadzieję, że ten post wyjaśnił Ci tajemnicę naszego czasu pracy. smile smile

qbik13 napisał(a):

u mnie to ani 1 ani 2 zmiana, ale kończę ok 21 akurat tak mam w dwa dni wtorek i czwartek sad

Vambeer napisał(a):

Się zapisałem smile

Seji napisał(a):

Originally posted by quiris:

Wszyscy pracujecie na drugą zmianę?


Wstarczy, ze w Krakowie i od 9 :/.

nunio napisał(a):

Originally posted by quiris:

Tu nie o to chodzi



Ja to wiem - zdazylem przeczytac o tym na Opera Watch. Ale czy ta Pani o tym wiedziala? p

zawa napisał(a):

Jutro koniec zapisów na tą impreze, a w tym temacie większośc wątków dotyczy tego, że dana osoba zjawi się nie może. W takim razie mam takie pytanie, kto się zjawi? Jak na razie tylko dwie osoby napisały, że się zjawią.
P.S.
Ja na 99% będe.

adas napisał(a):

Originally posted by zawa:

W takim razie mam takie pytanie, kto się zjawi? Jak na razie tylko dwie osoby napisały, że się zjawią.


Więcej napisało wink
Np. tutaj w komentarzach:
http://adas.jogger.pl/2007/05/24/spotkanie-z-opera-w-warszawie-bedzie-prezes-i-dyr-techniczny/
czy też tutaj:
http://paweltkaczyk.midea.pl/642/

vril napisał(a):

Onet.pl zostanie wyłącznym polskim partnerem firmy Opera Software SA, będącej producentem popularnej przeglądarki internetowej. Firma Opera oficjalnie wchodzi na Polski rynek 4 czerwca br. i wtedy otwiera swoją siedzibę we Wrocławiu.

Źródło: Internet Standard



Taka powiązana, fajna informacja mnie dziś obudziła. Na czym to partnerstwo może polegać?

golew napisał(a):

Czyżby wreszcie strony Onetu dało się oglądać w Operze bez problemów lol

adas napisał(a):

Originally posted by vril:

Taka powiązana, fajna informacja mnie dziś obudziła. Na czym to partnerstwo może polegać?


A własnie chciałem o tym poinformować, ale mnie ubiegłeś. Ja sobie wymyśliłem 2 płaszczyzny - wyszukiwarka onetu w Operze desktopowej oraz jakaś modyfikacja Opery Mini rozprowadzana przez Onet... Ale nie wiem czy dobrze wink

Na blogu jest jeszcze jeden pomysł... Pewnie zajec się ucieszy wink

golew napisał(a):

No i?

adas napisał(a):

Originally posted by golew:

No i?


http://paweltkaczyk.midea.pl/645/
http://www.webaudit.pl/blog/2007/operatywni-partnerzy/
http://room-303.com/blog/2007/06/04/opera-guys-have-the-balls/

Wszyscy na tłumaczkę narzekają... wink

golew napisał(a):

Czekam na relację quirisa. A wiadomo kto tą tłumaczką był?

A podane linki akurat czytałam w RSSach z Planety. Jednak co innego relacja kogoś od nas wink

nunio napisał(a):

Po lekturze blogow widze, ze na wszystkie wydarzenia zostaly przycmione przez wyczyny tlumaczki, ktora stala sie klasa dla siebie, zostala wrecz gwiazda tych eventow. p Szkoda, ze bloggerzy zapomnieli z wrazenia podzielic sie z nami informacjami merytorycznymi. Musze jednak przyznac, ze ich rozumiem. devil Moze wiec przynajmniej ktos zapoda jakies fotki (oczywiscie z uwzglednieniem tlumaczki).

Vambeer napisał(a):

Tłumaczka...ech, lepiej by jej tam nie było.
Håkon Wium Lie okazał się bardzo sympatycznym i rzeczowym człowiekiem.
Fotek nie zrobiłem, ale było sporo osób cykających i dziwie sie, ze na blogach nic nie widzę (był ktoś z Dziennika Internautów też), a już bardzo zastanawia mnie milczenie Onetu (!) i IDG (jakis redaktor się plątał i kamerowali).

golew napisał(a):

Originally posted by Vambeer:

Fotek nie zrobiłem

Skoro byłeś to opowiedz coś o konkretach smile a nie tylko o tłumaczce wink

nunio napisał(a):

No wlasnie.
A ta tlumaczka fajna chociaz byla? wink

adas napisał(a):

Originally posted by nunio:

A ta tlumaczka fajna chociaz byla?


My chcemy zdjęć! My chcemy zdjęć... yes

Tłumaczki oczywiście... drunk love

Vambeer napisał(a):

Nie mi oceniać publicznie urodę pani w sposób wolny interpretującej język obcy (jednak nie nazwał bym jej tłumaczką ), poczekajcie na zdjęcia.
A co do konkretów: myslę, że jak już odeśpią powroty do domów Piotrki Konieczne i pozostali, to opiszą sprawę rzetelnie.
Wydaje mi się, że przyszło około 40-50 osób, przy wejściu dostaliśmy piłeczki, plakietki na rękę i koszulki (jesli ktoś chciał oczywiscie)
Spotkanie zaczęło się od drobnych kłopotów technicznych z podłączeniem laptoków do rzutnika.
Około godziny 19 dwa słowa rzekł jeden z kierowników do spraw PR Opery,
Potem mówił ktoś przysłany z Onetu, ale chyba się denerwował, a poniewaz stałem dośc wysoko na schodach nie słyszałem o czym bajał.
Następnie ładnie opowiadał o historii Opery Jon S. von Tetzchner.
Powiedział, ze zaczynali w 1993 r w dwie osoby z 25 tysiącami zł (w przeliczeniu) i wszyscy mówili, że próba zrobienia jeszcze jednej przeglądarki, to pomysł co najmniej dziwny.
Dzis zatrudniają 400 osób i mają chyba 15 biur na świecie.
Podziękował całej społeczności Opery za wsparce i obiecał, że nie zapomni dzieki komu przeglądarka tak się rozwinęła.
Szczególnie wyraził wdzięczność jakiemuś anonimowemu (tzn. on nie znał/ nie pamiętał kto zacz) fanowi Opery z Polski, który bardzo jej pomógł i rozwiązał jamkiś bardzo ważny problem (pozostaje się domyślać o kogo chodzi).
Chwalił Operę Mini, możliwość przeniesienia silnika O. na dowolną platformę, ale powiedział też, ze O. ASA będzie ograniczać ilość urządzeń na których działa przeglądarka obecnie (było tego sporo, około 30 rodzajów)
Najbardziej interesująco mówił Håkon Wium Lie o sprawach technicznych, standardach, ich obecnych wysiłkach by wprowadzić do specyfikacji html tag <video> (dla .ogg). Pokazał tez specjalny build Opery, który to obsługiwał (3 filmiki jednocześnie, dość duża rozdzielczość).
Kilku fanów potem wypytywało się go różne elementy lub braki Opery w obsłudze pewnych rzeczy.
Z tego co zauważyłem, potrafił wyjaśnić czemu tak, a nie inaczej, konkretnie i bez ściemy.
Tu musicie mi wybaczyć, nie przysłuchiwałem się dokładnie i nie jestem specjalistą od htmla/ajaxa/java scriptu itp. Dodam tylko, że człowiek zrobił na mnie naprawdę dobre wrażenie.
Wszystkie opowieści pracowników O. ASA były wspierane prezentacjami. W tle nasza "tłumaczka" wprawnie korzystała z "licentia poetica", panowie z IDG filmowali, potem jeden z nich przeprowadził z założycielem O. wywiad
Po częsci oficjalnej rozpoczęły się luźne pogadanki. "Howcome" prezentował co może laptok za 100$ (część akcji OLPC) i jaka jest jego idea powstania. Opera nie jest jeszcze częscią programu OLPC, poniewać jego twórcy chcą tylko otwarte oprogramowanie. Podłączono także Wii, poklikałem troszkę na paru stronach.
Z ciekawostek: laptoki pracowników to malutkie IBM'y z WinXP, tylko "Howcome" miał Ubuntu na pokładzie i z niego korzystał.
Większość oczywiscie należała do mężczyzn, ale przewinęły się też dziewczyny. Wszystkie bez wyjątku bardzo ładne wink
Nie wiem, czy ktoś przedstawił listę pytań/próśb z forum, ale chyba nie.
Nie widziałem quirisa (ale może słabo się rozglądałem)
Soki, piwo i wino były za darmo. Potem jeszcze jakieś jedzenie, ale nie wiem jakie, nie skorzystałem.
To tak pokrótce

Seji napisał(a):

Mozecie powrzucac linki do relacji?

nunio napisał(a):

Originally posted by adas:

My chcemy zdjęć! My chcemy zdjęć...



http://di.com.pl/grafnews/opera-team.jpg

Więcej:
http://di.com.pl/news/16734,1.html

Nixer napisał(a):

Originally posted by Vambeer:

Dzis zatrudniają 400 osób i mają chyba 15 biur na świecie.


Zarówno w środę w Warszawie, jak i dzień wcześniej we Wrocławiu Tetzchner mówił o 9 biurach na całym świecie. Zajrzałem właśnie na stronę Opery i tam doliczyłem się tylko ośmiu biur. Chyba że norweskie traktować jak dwa, tam są dwa różne adresy, zwykły i pocztowy.

Poza tym w OS pracują ludzie z 41 różnych narodowości. Na konferencji we Wrocławiu Tetzchner bardzo to akcentował, mówił, że dla Opery ważna jest ta mieszanka kulturowa.

Originally posted by Vambeer:

Szczególnie wyraził wdzięczność jakiemuś anonimowemu (tzn. on nie znał/ nie pamiętał kto zacz) fanowi Opery z Polski, który bardzo jej pomógł i rozwiązał jamkiś bardzo ważny problem (pozostaje się domyślać o kogo chodzi).


na 99% chodziło o porneLa, Håkon mówił o osiołkach i o teście, który zrobił porneL.

archetwist napisał(a):

Originally posted by Nixer:

Tetzchner mówił o 9 biurach na całym świecie. Zajrzałem właśnie na stronę Opery i tam doliczyłem się tylko ośmiu biur. Chyba że norweskie traktować jak dwa, tam są dwa różne adresy, zwykły i pocztowy.


Tak, w Norwegii mają dwa biura.

Vambeer napisał(a):

15 to moje przesłyszenie, sorki.

szyk napisał(a):

http://my.opera.com/annaraj/blog/2007/06/08/opera-comes-to-poland
http://my.opera.com/annaraj/albums/show.dml?id=283645

W końcu mamy zdjęcia tych legendarnych już tłumaczek... wink

golew napisał(a):

I wiemy, że quiris tam był.
Widać sprawdza się teoria spiskowa moja i adasia, że go zamknęli za zadawanie niewygodnych pytań lol

Czyli to anna była jedną z tłumaczek?

szyk napisał(a):

Originally posted by golew:

Czyli to anna była jedną z tłumaczek?


Nie, na 99,99% ta Pani: http://my.opera.com/annaraj/albums/showpic.dml?album=283645&picture=4190160 i ta: http://my.opera.com/annaraj/albums/showpic.dml?album=283645&picture=4190485 (ta druga to nawet na 100%, bo ma ten mikrofon, co to nie dało się jej odebrać bigsmile).

Nixer napisał(a):

Ania Rajsman nie tłumaczyła, szyk dobrze mówi. Ja też trochę o tym napisałem, kilka zdjęć jest, obie tłumaczki też happy

O, w albumie Ani znalazłem siebie - ten z dużym nosem całkiem po lewej happy

Zajec napisał(a):

Originally posted by Nixer:

O, w albumie Ani znalazłem siebie - ten z dużym nosem całkiem po lewej happy


Tylko miniaturke nam podsyłasz? ;-)
http://files.myopera.com/annaraj/albums/283645/IMGT6798A2N0O.jpg

Nixer napisał(a):

Zły link skopiowałem happy

piotr_konieczny napisał(a):

To dorzucę jeszcze swoją, lekko spóźnioną relację :)

http://blog.konieczny.be/2007/06/11/trzpien-atakuje-wykradlem-tajemnice-dot-nowych-wersji-opery/

archetwist napisał(a):

Originally posted by piotr_konieczny:

To dorzucę jeszcze swoją, lekko spóźnioną relację smile


Najlepsza, jaką dotąd czytałem. Szczególnie podobają mi się "najnowsze techniki programowania PLN" wink .

piotr_konieczny napisał(a):

archetwist: Dzieki.

Co do braku glebszych relacji w sieci, wydaje mi sie, ze wiele osob po raz pierwszy bylo na tego typu evencie i ludzie nie bardzo wiedzieli na czym to polega... Stad, zapewne skrepowanie, niepewnosc i moze troche (zrozumialy) strach przed konwersacja w j. angielskim zrobily swoje -- ludzie posluchali wykladu, najedli sie, zabrali gadzety i poszli (albo rozmawiali sami ze soba, a nie z Norwegami).

Mam nadzieje, ze nastepnym razem Ben i inni, nie beda musieli na sile zaczepiac uczestnikow, podpytujac jak im sie podobalo (i odchodzic po uslyszeniu "It was OK").

Zajec napisał(a):

Niech zrobią to następnym razem poza sesją studencką, to mogą być pewni dokładniejszej odpowiedzi ;-)