opera 9.23 jest do niczego. niestabilna. wyłącza się pod bylejakim pozorem. u mnie komunikat o błędzie i zamknięciu opery pojawia sie średnio co kwadrans. dziwi mniw, że twórcy programu nie testują badziewnych poprawek przed udostępnieniem ich użytkownikom. jestem fanem opery (raczej byłem) bo wersja 9.0 spisywała sie pięknie. ale mając w perspektywie ciągłe przeinstalowywanie na starszą wersje po każdej aktualizacji, straciłem entuzjazm. knot i tyle. nie pogratuluję rozwoju autorom. niestety.
OK, ponarzekałeś sobie, a teraz zarejestruj samoczynne wyłączanie się Opery programem Inspector i zgłoś jako bug. Z wydaniem kolejnej wersji powinieneś stać się już bardziej zadowolonym i mniej narzekającym użytkownikiem Opery.
P.S.
Gdybyś miał problem ze zrozumieniem angielskiej instrukcji ─ daj znać, pomożemy.
dobra dobra - może znam angielski, a moze nie ( to juz moja sprawa). powiem tylko że jeżeli to ma być przeglądarka dla wszystkich, to cała otoczka opery, włącznie z programami diagnostycznymi i pomocami dla użytkowników mogła by być również po polsku. to mnie wkurza! oooooooooooooooo! jakie wielkie szczęście, że w ogóle opera jest PL! a cała reszta ESPERANTO..... olewanie polskich, monojęzycznych userów. OT CO. Wróciłem do wersji 9.1 i wszystko zapiernicza na max! i zero zerwań. nie mam co robić, to będę INSPEKTORZYŁ - wiem że O-9.23 jest do bani i tyle, a 9.1 lata jak cacy. Nowe nie znaczy lepsze. z harcerskim pozdrowieniem - CZU....WAJ
SOA#1: U mnie działa.
Używam wersji 9.23 [8808] praktycznie od dnia, kiedy wyszła, aż do teraz. I nie mam z nią chyba żadnych problemów. A Twoje "wyjaśnienia" nt. Twoich problemów nie pomagają nam w ich rozwiązaniu.
spocznij harcerzu.
A teraz wykaż się i poszukaj problemu na swoim kompie. Bo pewnie masz nieźle namieszane.
Z pewnością po uporaniu się z tym zdobędziesz nowa sprawność 
taaaaa. jasne. mam namieszane w kompie! no proszę - jakie to proste! a ja głupi myślałem że to ta nowa opera jest pomieszana. uświadomił mnie chłopak - nie ma co! tyle ze po powrocie do opery w wersji 9.1 wszystko pięknie zapycha. transfery powróciły do normy i zero zerwań- powtarzam. 9.1 jest stabilna, a 9.23 jest do bani! AMEN.
a co do szczegółów, nie powiem juz teraz co sie działo, bo odistalowałem to badziewie i wróciłem do 9.1. w kazdym razie chodziło o problem z jakimis bibliotekami. wyskakiwał komunikat o problemie z opera browser - jakieś .dll
nopnop czego sie człowieku sapiesz?! To któregoś z nas wina, ze Tobie akurat nie dziala?!
U mnie, tak sie składa, ze 9.23 to jedyna stabilnie działajaca 9.xx. Narzekałem na 9.21 i 9.22, zgłaszałem błedy podobne do Twoich a w wersji ostatniej już nie występują.
Originally posted by "nopnop":
pomocami dla użytkowników mogła by być również po polsku.
Żeby było po Polsku, to ktoś to musi najpierw przetłumaczyć. Jeśli ktoś korzysta z programów diagnostycznych, to można założyć, że poradzi sobie z podstawowymi zwrotami po angielsku.
Może jeszcze uważasz, ze programisci Opery powinni się uczyć Polskiego?!
Originally posted by "nopnop":
taaaaa. jasne. mam namieszane w kompie! no proszę - jakie to proste! a ja głupi myślałem że to ta nowa opera jest pomieszana.
Prawda, ze proste?!
1. Opera nie działa jak trzeba
2. U innych Twoje błedy nie występują
Jakieś wnioski?!
I tu przypomina mi się koleś, który z powodu wieszania się kompa, 4 razy formatował C:\ (przklinając Winde jak tylko się da), aż w końcu ktoś polecił mu przetestowanie pamięci memtestem...
Originally posted by "nopnop":
wyskakiwał komunikat o problemie z opera browser - jakieś .dll
No właśnie... jakieś .dll
Moze ja jestem jakiś nienowoczesny, ale pierwsze co bym zrobil, to spisał o jaki ten .dll chodzi i w ogóle od tego zaczął dyskusję (wczesniej korzystając z szukajki). Być może już w drugim poście otrzymałbyś odpowiedź z rozwiązaniem problemu.
Reasumując, nasze komputery różnią się od twojego tym, że na nich Opera 9.23 nie ma przedstawionych przez ciebie przypadłości, a my różnimy się od ciebie tym, że zachowujemy się kulturalnie.
dobra mądralo - ja ze swej strony zamykam ten temat. jedna tylko uwaga - program jest tak wychwalony że głowa boli, no i o.k, bo jest całkiem całkiem. ale wydaje mi się że po zainstalowaniu ma działać a nie umierac po każdym otwarciu. 9.1 i 9.2 robiły swoje, a ostatnia aktualizacja wszystko popsuła . i nie chrzań mi tu dyrdymał, że coś z kompem mam nie tak. wiele zależy też od rodzaju łącza jakie posiadasz człowieku (chyba o tym nie wiesz). i nie każdy wnika w szczegóły co do jakichś .dll. bo dla mnie to są nieistotne bzdety. ja chcę używac programu, a nie kombinować co jest z nim nie tak i uczyć informatyków - bo sie na tym nie znam (zresztą nie muszę się znać). Jak ktoś lubi, to niech sobie szuka przyczyn. ja nie mam na to czasu. po prostu wywalam szit i instaluje starszą wersję, bo jest lepsza. a wszystkie mądrale co sie zachwycają niech tak robią dalej - w końcu optymizmu trzeba temu społeczeństwu. jakos narazie mi komunikat nie występuje, a ciągne ile wlezie i mam pootwieranych ze 20 kart. i zostane przy 9.1 - 9.2 . i nie piszcie już mędrki z wypasionym maszynami i bladym pojęciem - ja pojecia nie mam, no i nopnop...... z harcerskim CZU.....WAJ . POZRAWIAM.