Picasa na Linuksie

w dziale Po godzinach
golew napisał(a):

W sumie mogłoby iść do działu Linuksa, ale tam mowa o Operze głównie.

Czy ktoś z Was używa programu Picasa na Linuksie? Jakie wrażenia? Warto?
Bo narobiono mi dziś smaka wersją Windowsową, ale gdyby miało się okazać, że pod Linuksem działa marnie, to wolałabym się nie rozczarować wink

Z góry dzięki smile

Zaufany napisał(a):

Picassy nie używałem, ale Google Earth, czy jak to się zwie, działało bez problemów.

PeterCub napisał(a):

Wygląd menu ma jak pod wine. Reszta (przyciski itp.) bez różnic, tak samo działa skanowanie folderów. Nie zdążyłem dogłębnie przyjrzeć się wszystkim funkcjom, ale pewnie będzie tak samo jak pod WIndows.

golew napisał(a):

Google Earth działa jako aplikacja Linuksowa.
Natomiast jeśli chodzi o Picasę, to z tego co wyczytałam, uruchamiana jest wersja Windowsowa. pod specjalnie przerobionym Wine.
Chyba jednak się skuszę smile
No chyba, że pod Linuksa polecicie coś innego równie fajnego?

rrutkows napisał(a):

Originally posted by golew:

No chyba, że pod Linuksa polecicie coś innego równie fajnego?



Może digiKam ?

golew napisał(a):

Właśnie wczoraj na niego się natknęłam ponieważ Picasa niby u mnie rusza, pojawia się w procesach, po czym zaraz znika i tyle ją widzieli faint
Natomiast digiKam mam już wgrany domyslnie w systemie (OpenSuse).
Chyba trzeba będzie się przypatrzeć smile

PeterCub napisał(a):

Eeee, wygląd KDE, już mi się nie podoba... wink może jakiś Gnome'owaty program, please.

woj-tek napisał(a):

http://googlesystem.blogspot.com/2007/12/picasa-27-for-linux.html smile

golew napisał(a):

Dzięki smile ale jednak wybrałam natywny digiKam i jestem zadowolona smile na moje potrzeby wystarczy, a wręcz je przewyższa wink

adas napisał(a):

Picasa 2.7 jakoś u mnie (Ubuntu 7.10) nie działa za bardzo. A jest to program którego mi bardzo brakuje sad