Nagrywarka DVD

w dziale Po godzinach
daroc napisał(a):

Zamierzam kupić nagrywarkę DVD, w miarę możliwości najtańszą. Najtańszymi modelami są nagrywarki lite-on, jednakże kiedyś kupiłem nagrywarkę CD tej firmy i trochę zraziłem się jej głośną pracą (i równie głośnym wysuwaniem tacki). Czytałem również, że lite-ony robią dużo błędów przy nagrywaniu. Wprawdzie "nadrabiają" to dobrą korekcją błędów, ale mogą być potem problemy z odczytem tak nagranych płytek za pomocą innych napędów.
Chyba najtańszym sklepem gdzie mogę dokonać zakupu jest Proline, gdzie nagrywarkę liteon można kupić za 75zł, NEC za 85zł, a LG dopiero za 95zł. Z LG ludzie zazwyczaj są zadowoleni. To niby 20zł, ale przy 75zł stanowi to 1/4 kwoty (połowa pendrive'a 1GB). wink A parametry nagrywarek są praktycznie takie same.
A jakie są Wasze doświadczenia z nagrywarkami DVD? Na chwilę obecną skłonny byłbym kupić tego Neca.
Spis nagrywarek wg ceny w Proline

lukjan napisał(a):

ja proponuje najnowszy model pioneera http://www.pioneer.eu/eur/products/45/104/442/BDR-202/index.html

Ryszard napisał(a):

Originally posted by lukjan:

ja proponuje najnowszy model pioneera

Daroc jakby jest zainteresowany nieco innym przedziałem cenowym wink

daroc napisał(a):

Zdecydowanie innym. faint
Ja pytam, żeby zaoszczędzić paredziesiąt zł i kupić co najlepsze się da (tanio to tanio, ale komfort pracy jakiś trzeba mieć wink ), a tutaj nagle 1600zł. wink

Gdfsgdfgsdfgo napisał(a):

Pioneer DVR-111D polecam.
Sam taką miałem (jak jeszcze używałem stacjonarnego kompa) i żadnej płyty nie zniszczyła.
W pracy też ją kupiłem. Wypalam na niej kopie danych i jeszcze się nie zdarzyło żeby zniszczyła płytę.

Ale używam Verbatimów - w końcu firma sponsoruje wink

daroc napisał(a):

Ogólnie widzę że nagrywarki Pioneer w podobnej cenie (około 100zł) charakteryzują się nieco niższymi parametrami od odowiedników ASUS/Samsung/NEC, np. odczyt i nagrywanie CD 40x a nie 48x, podobnie nagrywanie DVD troszkę wolniejsze. No ale brak błędów przy nagrywaniu to jest jakiś argument. A próbowałeś też nagrywać na innych płytkach?
Swoją drogą to moja pierwsza styczność z nagrywarkami DVD. Czy rzeczywiście tak często się zdarza, że płyta DVD zostanie źle nagrana? Na mojej starej nagrywarce CD (która już od pewnego czasu nie działa - LiteOn, w sumie krótko pochodził, bo jakieś dwa lata) płytki były nagrywane dobrze w conajmniej 95%. Zdarzały mi się problemy z zapisem, a nawet z odczytem płyt, ale dotyczyło to jakiejś konkretnej marki (TDK? ale nie pamiętam).

Gdfsgdfgsdfgo napisał(a):

Originally posted by daroc:

Ogólnie widzę że nagrywarki Pioneer w podobnej cenie (około 100zł) charakteryzują się nieco niższymi parametrami od odowiedników ASUS/Samsung/NEC, np. odczyt i nagrywanie CD 40x a nie 48x, podobnie nagrywanie DVD troszkę wolniejsze. No ale brak błędów przy nagrywaniu to jest jakiś argument. A próbowałeś też nagrywać na innych płytkach?


To nic, że wolniejsze. Przecież i tak nie czytasz / nagrywasz z największą prędkością.
Nagrywałem na Frogach i Hawk'ach. Ogólnie co nie wsadzisz do tego Pioneera to wypali. Korekcję błędów ma genialną, nie raz porysowane płyty odczytywała bez zająknięcia.

Originally posted by daroc:

Swoją drogą to moja pierwsza styczność z nagrywarkami DVD. Czy rzeczywiście tak często się zdarza, że płyta DVD zostanie źle nagrana? Na mojej starej nagrywarce CD (która już od pewnego czasu nie działa - LiteOn, w sumie krótko pochodził, bo jakieś dwa lata) płytki były nagrywane dobrze w conajmniej 95%. Zdarzały mi się problemy z zapisem, a nawet z odczytem płyt, ale dotyczyło to jakiejś konkretnej marki (TDK? ale nie pamiętam).


Zależy. Jak trafisz na partię, którą robił zmęczony i głodny chińczyk to i 10 płyt spalisz, a czasem wszystkie się nagrywają. Ogólnie sama nagrywarka nie psuje płyt, jeśli już to błąd programu do nagrywania lub samego systemu. Jak walnie BSODem to nie masz szans wink

szyk napisał(a):

Originally posted by Gusioo:

Pioneer DVR-111D polecam.


Ja mam DVR-111, ale przez rok tylko raz coś nagrywałem na płytkach DVD, więc ją nie mogę polecić, ani nie polecić smile. Najważniejsze było zaktualizowanie firmware, bo na fabrycznym hałasowała jak traktor. smile


Z ciekawości sprawdziłem, co z nowszą wersją nagrywarki Pioneera - DVR-112, testy wypadły średnio: http://cdrlab.pl/article_strona_4729_1.html ,ale są sprzed 9 miesięcy, może nowsze firmware polepszają parametry pracy. Na forum http://www.cdrlab.pl/forum/forumdisplay.php?f=9 jest wątek "Jaką nagrywarkę wybrać", generalnie jednak wygląda na to, że polecają tę nagrywarkę, zwłaszcza do zapisu, do odczytu już niekonieczne.
Na forum http://forum.cdrinfo.pl/f15/ też jakby jest polecana. smile

archetwist napisał(a):

Miałem trzy napędy Liteon i nigdy nie udało mi się za ich pomocą zepsuć nagrywania. Inna sprawa, że nie nagrywam często, a po kilku latach jeden napęd zaczął zatrzaskiwać płyty, co jednak przy tak niskich cenach nie jest specjalnie przykre.

lukjan napisał(a):

ja mam pioneera 112d, i mi dziala dobrze. po pol roku wypalil mi kable z cdromu, i dostalem nowego.

daroc napisał(a):

Widzę, że co osoba to inne doświadczenia. wink Tutaj już tych Pioneerów tak nie chwalą i nagle okazuje się, że rewelacyjne napędy tej firmy potrzebują jeszcze swojego "dublera", który będzie za nie obsługiwał format CD plus jeszcze ewentualnie służył do odczytu płyt, bo Pioneer jest dobry, ale tylko przy zapisie. faint Chyba pozostanie mi kupić po prostu jedną z najtańszych nagrywarek, a w razie czego - wymienić na inną, ewentualnie dopłacając pare złotych, albo po roku kupić drugą (równie tanią). wink

Edit: Trochę inaczej tam działa ten permalink. wink Tutaj cały wątek więc można przeczytać i kolejne po przytoczonym przeze mnie posty (np. ten).

daroc napisał(a):

Originally posted by lukjan:

ja mam pioneera 112d, i mi dziala dobrze. po pol roku wypalil mi kable z cdromu, i dostalem nowego.


To tak, jakby chwalić procesor, który pracuje szybko, ale pali się po kilku miesiącach używania. wink Wolę, żebt mój sprzęt zwalniał czasami o kilka kilka(naście) procent (czy to wykonywanie operacji przez procesor, czy odczytywanie płyt), ale żeby działał ciągle. wink

lukjan napisał(a):

aha.

archetwist napisał(a):

Originally posted by daroc:

Widzę, że co osoba to inne doświadczenia. wink


Ja myślę, że większość opinii, które krążą na temat nagrywarek, to opinie ludzi, którzy wykorzystują je w sposób wręcz przemysłowy. Nigdy zresztą nie rozumiałem fenomenu CDRinfo wink . Ciekawe, czy istnieją serwisy traktujące o grabiach ogrodowych.

Miałem kiedyś Pionieera, działał pięknie i wszystko było cacy, aż do momentu, gdy zepsuł mu się mechanizm wrzutowy.

LG to marka zakazana. Pamiętam czasy, gdy byli Goldstarem lol .

MrL napisał(a):

Nie chce byc niegrzeczny, ale tego typu dyskusje nie sa wiele warte.
Osobiste doswiadczenia nie maja praktycznie zadnego odniesienia do rzeczywistosci.

archetwist pisze ze LG jest beznadziejne, a ja mialem nagrywarke CD od LG, ktora
nigdy nie zepsula mi zadnej plyty, a byla w stanie odczytac praktycznie wszystko
(porysowalem kiedys plyte nozem dla testu, i tez sie odczytala).
Z kolei Liteon mialem nagrywarke ktora polowe plyt wypalala tak, ze tylko ona sama
potrafila potem to odczytac.

Itd itd. Franek lubi Siemensa, bo ma fajne zielone logo, Zosia kocha Sony bo kolega powiedzial
ze dobre, a Eustachy nienawidzi NECa, bo trafil mu sie wybrakowany egzemplarz.

daroc napisał(a):

Originally posted by MrL:

message icon
Nie chce byc niegrzeczny, ale tego typu dyskusje nie sa wiele warte.
Osobiste doswiadczenia nie maja praktycznie zadnego odniesienia do rzeczywistosci.

archetwist pisze ze LG jest beznadziejne, a ja mialem nagrywarke CD od LG, ktora
nigdy nie zepsula mi zadnej plyty


Z kolei od kogo innego dowiedzialem sie, ze "psucie" plytek jest spowodowane nie sama nagrywarka, a wada software'u.

Originally posted by MrL:

(porysowalem kiedys plyte nozem dla testu, i tez sie odczytala).


No to nie dziwie sie, ze doswiadczenia roznych ludzi moga byc tak rozne. Mnie np. nie zdarzylo sie nigdy, abym przez przypadek porysowal plyte nozem. Za to duzo czesciej zdarzalo sie, aby sie mocno zakurzyla, spadla na podloge itp. wink (Byl nawet przypadek kolegi, ktory plytka probowal "czyscic" sciane, ale noza nia nie ostrzyl.) wink

archetwist napisał(a):

Osobiste doswiadczenia nie maja praktycznie zadnego odniesienia do rzeczywistosci.


Jeżeli z rana Eustachego przejedzie śmierciarka, to jego osobiste doświadczenie będzie mieć odniesienie do rzeczywistości. Obawiam się zresztą, że tak jest z większością osobistych doświadczeń wink .

Originally posted by MrL:

archetwist pisze ze LG jest beznadziejne, a ja mialem nagrywarke CD od LG, ktora nigdy nie zepsula mi zadnej plyty


Nie zrozumiałeś mnie. Nie miałem nigdy nagrywarki LG. Uważam je za beznadziejne nie pod względem technicznym, tylko wizerunkowym wink . Poza tym to, co napisałem wyżej, jest wyjaśnieniem powodu, dla którego traktuję opinie o nagrywarkach z przymrużeniem oka.

Originally posted by MrL:

Eustachy nienawidzi NECa


Eustachy nie żyje.

arkwierz napisał(a):

mialem nagrywarke lite-ona. jej najwieksza zaleta bylo to, ze dzialala smile
i miala rewelacyjna korekcje bledow. nie mialem az tak powysowanej plyty,
zeby nie zdazylo sie jej nie odczytac. ale musze przyznac, ze nagrywala ze
srednia jakoscia. ale oddalem ja i chcialem kupic nowa. ale sprzedawca w
proline wlasnie tak uparcie odradzal lite-on i za tyle samo chcial sprzedac lg,
ze wciaz czekam z zakupem wink w pracy mam pioneera i czasem nie widzi
niektorych plyt. a w laptopie chyba samsung ktory nie dosc ze jest baaardzo glosny
to jeszcze mniej plyt widzi niz stacjonarny pioneer a nie sa one noname.
aha, tylko uparlem sie na sata. ale ze nie ma nic fajnego teraz to czekam
z nadzieja, ze co nie kupie to i tak bedzie dobre byleby dzialalo smile

MrL napisał(a):

Pod choinke dostalem Asus DRW 1814 BLT na SATA i bardzo chetnie bym opisal jak dobrze dziala,
ale trafil mi sie uszkodzony egzemplarz (uderzony czy cos) smile

Jak serwis Asusa skonczy udawac ze ja naprawiaja, to napisze czy warto taka nabyc.

daroc napisał(a):

Opisz, może innym się przyda.
Ja już zakupiłem lite-ona... bo był najtańszy. wink

Gdfsgdfgsdfgo napisał(a):

Nie zawsze to się opłaca .. podobno skąpy traci dwa razy wink

arkwierz napisał(a):

witam
tez kupilem lite-ona bo byl najtanszy smile
i dziala wink

Gdfsgdfgsdfgo napisał(a):

Wiesz - hajabaja z Tajwanu też będzie działać. Tylko ile?
Mój Pioneer wypala sporo płytek w pracy i jakoś nie martwię się o to, że będę musiał nagrywać ponownie bo hajabaja zacznie grymasić.

arkwierz napisał(a):

hajabaja - hehe smile

napisalem tylko ze dziala, wcale nie twierdze ze mam super sprzet,
choc i tak spisuje sie lepiej od mojej starej.
mam na nia 2 lata gwarancji a dalem za nia 80zl
czyli wychodzi ok 3zl miesiecznie wink
na razie jest ok, jak tylko cos sie z nia stanie obiecuje od razu napisac,
a na razie ciesze sie, ze - podobnie jak Ty - nie musze nagrywac ponownie wink

Gdfsgdfgsdfgo napisał(a):

Nie twierdzę, że masz sprzęt do kitu. Tylko, że takie "oszczędzanie" na siłe lubi się skończyć problemami.

P.S: Gwarancja jest tak obliczona, że po 24 miesiącach i jednym dniu sprzęt ciu*nie bigsmile bigsmile

arkwierz napisał(a):

spoko, pogadamy za jakis czas, jak sprzet zacznie sie zuzywac.
kupujac tak tani sprzet mam nadzieje na dokladnie to co napisales,
ze dwa lata przepracuje. a potem to juz nowa generacja napedow bedzie smile
jak tylko trafie na jakies problemy czy tez plytka sie zwali dam znac.

daroc napisał(a):

Równie dobrze Twoja może "ciupnąć" jeden dzień po upływie gwarancji. I co wtedy powiesz? - Że jest świetna bo przez te 24 miesiące nie obawiałeś się, że coś się źle wypali? wink
Ja również się o to nie martwię, bo póki co wypala dobrze. Ale żeby to stwierdzić (czy wypala dobrze i w ogóle czy jest warta tych 80zł) trzeba by dobrze przetestować wszystkie modele wszystkich producentów, i to przez conajmniej 5 lat (bo przecież testowanie tylko przez okres gwarancji nie ma sensu wink ), w dodatku każdy model po 5 egzemplarzy (zdarzają się, jak zawsze, felerne) - wtedy mielibyśmy dobry obraz jakości nagrywarek. A z opinii, które zdążyłem przeczytać, wynika, że nikt nie gwarantuje 100% sprawności nagrywarek. Trochę tutaj loterii.

Ale chyba coś w tym wszystkim jest. Ja dałem 80zł i nagrywam płytki. Ty dałeś nieco więcej i też nagrywasz płytki. Co zyskałeś? Może po prostu spokój i brak stersów, że jutro coś źle wypali? (Ale może akurat przez zbytnią pewność zabraknie Ci dodatkowej czystej płytki, gdy jednak coś pójdzie nie tak? bigsmile)

MrL napisał(a):

Serwis Asusa skonczyl udawac naprawianie juz dosc dawno (dostalem nowy egzemplarz, niespodzianka) ale rzadko
tu zagladam, wiec pisze z niejakim opoznieniem.

Plusy: odczytuje wszystko co jej podalem, niezaleznie od formatu i sfatygowania nosnika. Nagrywa w miare bezblednie
CD, DVD i RW w roznych formatach i przy roznych predkosciach - przy wypalaniu 10 roznych plyt jedna za druga zle
nagrala sie jedna, z przyczyn niewiadomych. Jak dla mnie do przyjecia, ale jedna wzbudza to pewna podejrzliwosc.

Minusy: tacka po wysunieciu czasami bez powodu natychmiast sie chowa. Moze to jakis program mi tak robi,
moze guzik dziwnie dziala. Nie wiem, troche to irytujace, ale na szczescie zdarza sie rzadko. Poza tym dostarczany
razem ze sprzetem pakiet Nero jest idiotycznie rozbudowany - kilkanascie programow, w tym kilka rezydentnych.
Jak na sprzet ktory ma czytac nosniki i od czasu do czasu cos nagrac to bezsensowna strata zasobow. Moze Nero
zawsze taki byl, nigdy go nie uzywalem to nie wiem.

LightScribe: rysuje na plycie rozne takie tam rzeczy. Do rysowania obrazkow typu krajobraz bezsensowne,
ale do wypalania czystych napisow IMO bardzo przydatne - znacznie ladniej to wyglada niz bazgroly markerem.

Aha, cena DRW 1814 BLT to ok 140zl.