uzywam opery od 2 miesiecy. przesiadlem sie z iexplorera. szukalem przegladrki, ktora nie bedzie dziurawa i przez ktora nie bedzie wyciekalo wiecej informacji niz nawet ja sam wiem o sobie ;-) opera od poczatku przypadla mi do gustu. ma wiecej niz przesiadajacy sie z ie moglby sobie zazyczyc, byc moze w niektorych przypadkach nawet wyobrazic (takie spustoszenia w osobowosci poczynia explorer, hehe). ie, to zenada i na tym zakoncze ten watek.
nie narzekam na zle ladowanie stron w operze, nie narzekam na predkosc, bo te sprawy sa ok. slowem, wszystko jest cacy. poza jedna rzecza spedzajaca mi sen z oczu, jedna rzecza, z powodu ktorej ostatni raz uzywam teraz opery. najprawdopodobniej. dlaczego? a bo juz mam dosc bezsennych nocy ;-). to, ze zainstalowanie jakiejkolwiek wersji javy sun poza 1.4.1.01 (mam opere 7.11en b.2880, wxp)konczy sie katastrofa to pikus, nic nie znaczaca sprawa, bo po kilku reinstalkach systemu doszedlem do wniosku, ze nie warto experymentowac z zadna inna wersja javy i zostalem przy tej wlasnie. omawiany na tam forum problem z logowaniem sie na czat wp.pl tez nie powodowal we mnie zlych emocji - ot, po prostu - mala niedogodnosc, trzeba zrestartowac przegladarke i zalogowac sie od nowa bez zadnego juz wtedy problemu.
do stanu maksymalnego wkurwienia doprowadzily mnie tylko kolejne "twarde restarty" systemu po wylaczeniu opery po zakonczeniu dluzszej pracy. to chyba tez ma zwiazek z czat.wp.pl. "chyba", bo nie chce mi sie badac tego doglebnie. po to kilka lat temu przesiadlem sie z badziewnej linii win9x na winnt zeby nie widziec blue screenow i aby komp mi sie nie wylaczal niewiadomo z jakiego powodu. i przez kilka lat mialem to co chcialem. do teraz - zainstalowalem opere, wszedlem na czata, porobilem cos jeszcze, za jakis czas chce wylaczyc opere i... zrzut pamieci, masakra. dwa miesiace z tym wytrzymalem...
jesli mam wybierac miedzy wymiana dysku, reinstalka systemu lub sprobowaniem mozilli, phoenixa czy czegokolwiek innego nie niszczacego mi komputera, to wybieram to drugie.
chyba, ze sz.p. potrafi zaradzic temu problemowi i doradzi mi cos w tej kwestii? ten post to taka prosba o ratunek. opera jest super, ale naglych restartow systemu nie zniose.
dziekuje.
Twardziel z Ciebie
Twardziel z Ciebie.Mnie nie stac byłoby na taka determinacje.
Powiem krótko .... mam XP pro Athlona i nową Opere i Jave _O1 i takich problemów nie miałem nigdy (zacząłem 7.03)
Za to w jednym z postów powiedziałem o problemie że dżwieki funkcyjne i dzwieki na przegladanych stronach spadły mi niemal do szeptu gdy przeinstalowałem Operę 7.11 na 7.11PL Różne kombinacje..czyszczenie...instalki od nowa nie pomogły. (oczywiście zacząłem od sprawdzenia poziomu głośnosci w konsoli XP)
Kompletnie bez sensu ale już mi sie nie udało wrócić do sytuacji z przed instalacji. Dodam że obsługa głośności wszsystkich innych rzeczy jest OK (TV, GG itd)
Mam wrażenie że TWÓJ i moj problem jest tak samo absurdalny ....
" Otworzyłem okno ...zaczął padać deszcz .... "
" Czy deszcz zaczął padać dlatego że otworzyłem okno...?"
Pozdrowienia od Lamera....
jeszcze raz gratuluje determinacji
Zbyszek
Ten problem moze nie miec nic wspolnego z opera.
Wejdz na strone
http://infojama.pl/
poczytaj na forum o restartach systemu. Przyczyn jest tak wiele ze starczylo by na kilka nowych pstow. Szkoda zanudzac innych i pisac o tym co juz bylo.
Jestem na XP opere testowalem od 7.3 Pisalem wczesniej
jestem na 7.11 i juz nie wroce na inne.. Poczytaj posty ostatnie o czat WP. Ja nie mam rowniez i z tym problemow. Wiele problemow to wina sprzetu oczywiscie po za bugami ale ktora pzregladarka ich nie ma..
Powodzenia
Bardzo ważne są dobre sterowniki do karty graficznej. Złe sterowniki są przyczyną crashy w Operze. Ściągnij sobie najnowsze dostępne ze strony producenta (najlepiej z certyfikatem WHQL). Broń Boże - żadnych bet. Sprawdź również inne sterowniki.
Twój przypadek jest naprawdę skrajny 
trzymaj sie stary... poprobuj jeszcze troche a na pewno sie uda zycze powodzenia i determinacji
dzieki panowie za pomoc. troszke pogrzebalem i okazalo sie, ze jeden z dll karty graficznej powodowal ten problem. quiris mial racje - wystarczlo przeinstalowac stery.
nie wpadlem na to sam, bo bylem swiecie przekonany, ze to wina opery. problemy z java utwierdzily mnie tylko w tym przekonaniu.
te stery mialem od marca, od tego czasu instalowalem mase softu, deinstalowalem, grzebalem, rylem i nie powodowaly one konflikow z niczym. poza tym byly to stery referencyjne, najnowsze (dopiero kilka dni temu wyszly nowe, teraz zainstalowane), ktore notebene, nie powodowaly problemow z opera 7.03. troche mnie to zmylilo.
"twardziel z ciebie" - jesu... napisalem swojego posta z nadzieja, ze bedzie widoczna autoironia, hehe. celowo przerysowalem swoja rozpacz ;-).
grunt, ze opera zostaje moja domyslna przegladarka, a forum okazalo sie po raz kolejny przydatne.
tak jak wczesniej napisalem, istnieje jeszcze sprawa czatu na wp. ale z tym da sie zyc, majac zreszta nadzieje ze w przyszlych wersjach javy czy tez opery problem zniknie. uprzedzajac ewentualne odpwiedzi powiem, ze probowalem zmieniac ustawienia przegladarki - nic to nie dalo - "applet not found". ale po restarcie opery wchodze juz bez zadnego problemu.
jeszcze raz dziekuje.
;-)
Alez TY jestes uparty ... Pisalem wyzej poczytaj posty na temat czata WP ( ostanie) ja nie ma zadnych problemow z wejsciem na czat wp. Zdarza sie sporadycznie ...ze dostake aplet no fund amykamm wtedy opere wchodze ponownie i jest ok ..
Pozdrawiam milego czatowania na WP
uzywam winnt 5.1 (pisze tak zeby nikt nie podejrzewal mnie o uzywanie pewnego gui
i opere 7.11, chodzi bardzo stabilnie. na windzie nt programy dzialaja w chronionym srodowisku, nawet java, wiec nie moga spowodowac resetu komputera, chyba ze jest jakis bug w OS. w takim przypadku pisz na my.microsoft.com/forum/
mimo, ze java mi chodzi pieknie to preferuje irca: http://xchat.org
do stanu maksymalnego wkurwienia doprowadzily mnie tylko kolejne "twarde restarty" systemu po wylaczeniu opery po zakonczeniu dluzszej pracy. to chyba tez ma zwiazek z czat.wp.pl. "chyba", bo nie chce mi sie badac tego doglebnie. po to kilka lat temu przesiadlem sie z badziewnej linii win9x na winnt
Problem twardych restrtów z Operą już kiedyś przerabiałem u siebie. Okazało sie jednak, że to nie Opera powodowała problem ale winda XP lub 2000. Problem pojawiał się tylko przy korzystaniu z SDI ale nie u wszystkich. Trochę się wtedy namęczyłem w poszukiwaniu pomocy i w końcu znalazłem łatkę na XP( kumpel miał Win2000 i podobny problem ). Potem Wyszedł Service Pack 1 w którego skład wchodziła ta właśnie łatka. Problem zniknął ( a ja już oddawałem dysk do serwisu )
Może ta wskazówka pomoże Ci w rozwiązaniu problemu. Nie napisałeś z jakiego łącza korzystasz.
Cypiz ja siedze na ISDN a wlasciwie na CDI na dialogu.
Pisalismy na teamt czat wp we wczesniejszych postawch w tamtym tygodniu . Dziwi mnie bo u mnie chodzi wszystko stabilnie .
siedze na XP 512 DDR (2700) karat grafiki Gforce MX 420 MSI takaz plyta KTV4. XP ma laty systemowe.
Pzred wczotraj cos mnie podkusilo i sciaglem sobie jave 1.4.1.3 no i sie zaczelo pelny odjazd zwis opery itp. Szybko to badziewie odinstalowalem na 1.4.1 i jet ok naczat wchodz ekiedy chce nie mam problemow ... z reklamami na pol okna. Dla tego dziwi mnie wiele problemow ktore nie wystepuja u mnie ??/ Cuda czy co ??
pozdrawiam