Opera9_27 prawie zawsze się wywala i chce wysyłać info o błędach !!!!! Jak to naprawić ?????

w dziale Opera
Agnieszka23 napisał(a):

Zainstalowałam do Win xp Operę z myślą iż poprawię szybkośc surfowania a tu zainstalowana Opera 9.27 doprowadza mnie jedynie do złości !

Codziennie ,kilka razy dziennie przewraca się i pyta czy wysłać info o błędach .

Co musze poprawić w ustawieniach by Opera działała prawidłowo .Proszę o pomoc

golew napisał(a):

Agnieszko musisz nam odpowiedzieć na kilka pytań najpierw.
System Win Xp jak napisałaś. Czy Operę pobierałaś ze strony Opery? Którą wersję? Klasyczną czy międzynarodową? Czy instalowałaś z opcją osobnych ustawień dla każdego użytkownika czy do jednego profilu?

Wywalać mogą wtyczki. Kliknij opera:plugins a potem skopiuj to co się pojawi i wklej tu do odpowiedzi.
Potem pomyślimy co dalej.

Mam nadzieję, że znajdziemy źródło problemu i będzie Ci się dobrze współpracować z Operą. Każda nowa Operatorka nas cieszy (zwłaszcza mnie wink)

Agnieszka23 napisał(a):

Takie mam dane :

Informacje o wersji
Wersja
9.27
Kompilacja
8841
Platforma
Win32
System
Windows XP
Java
Sun Java Runtime Environment version 1.6
XHTML+Voice
Wtyczki nie wczytano
Identyfikacja przeglądarki

Opera/9.27 (Windows NT 5.1; U; pl)


Operę pobierałam z netu ale nie pamietam jaka to była (klasyczna czy miedzynarodowa) - gdzie to sprawdzić ?

Czy jeżeli wyłączę jakieś wtyczki to działanie kompa będzie ograniczone ?

golew napisał(a):

Wiesz, jesli jeszcze nic w niej nie ustawialas po swojemu, to moze najlepiej najpierw ja odinstaluj i usun katalog profile (to wazne! bo tam siedza twoje ustawienia). Pobierz z http://pl.opera.com/ i zainstaluj. A potem z tej nowej skopiuj tu to co jest w plugins. Bedziemy mogli powiedziec cos wiecej.

Zaufany napisał(a):

1. Zrób pełny update systemu.
2. Zrób update Flasha. (Ściągnij przez Operę najnowszą wersję tej wtyczki.)
3. Zrób update Javy.
4. Zrób update sterowników graficznych.

JaDo napisał(a):

Originally posted by Agnieszka23:

Codziennie ,kilka razy dziennie przewraca się i pyta czy wysłać info o błędach .


To nie Opera pyta, tylko winzgroza. Mój komputer->Właściwości->Zaaw.->Raportowanie błędów. I najlepiej to wyłączyć.

Do raportowania błędów operowych służy ten program.

W ikspeku normą jest komunikat tego typu - "wystąpił problem z aplikacją (nazwa) i będzie ona zamknięta", chociaż akurat na moim, to się nie zdarza smile .

http://img50.imageshack.us/img50/3972/beztytuudz9.png - wywalił się eksplorator, a przyczyną jest jakaś tam biblioteka (dll). Co jest napisane u Ciebie? Zrzut/y można prosić?


zwolennik napisał(a):



Ja zauważyłem że problemy ze stabilnością Opery, pojawiają się w momencie kiedy działamy na pograniczu pojemności dysku, tj gdy ilość wolnego miejsca na partycji z Operą (albo tam gdzi przechowywane są jej pliki temp) zbliża się do zera. Nie ma w tym wypadku jekiegoś komunikatu o braku miejsca na dysku, ale zaczynają się wykrzaczenia Opery.

Zaufany napisał(a):

@zwolennik

To wina systemu operacyjnego albo jego konfiguracji. To on powinien wyświetlać informacje o możliwych problemach z powodu przepełnienia dysku.

Zajec napisał(a):

Originally posted by zwolennik:

Ja zauważyłem że problemy ze stabilnością Opery, pojawiają się w momencie kiedy działamy na pograniczu pojemności dysku, tj gdy ilość wolnego miejsca na partycji z Operą (albo tam gdzi przechowywane są jej pliki temp) zbliża się do zera. Nie ma w tym wypadku jekiegoś komunikatu o braku miejsca na dysku, ale zaczynają się wykrzaczenia Opery.

Ciekawe. Przy jakiejś ilości wolnego miejsca takie coś zaobserwowałeś?

_eP napisał(a):

Originally posted by Big_Z:

@zwolennik

To wina systemu operacyjnego albo jego konfiguracji. To on powinien wyświetlać informacje o możliwych problemach z powodu przepełnienia dysku.



Może to i wina systemu, ale to nie system pada tylko Opera.
Powinna ona zatem monitorować dostępność zasobów w systemie i unikać sytauacji w których system przestaje ją tolerować.

Pozdrawiam

Zaufany napisał(a):

@_eP
Czyli kiedy Opera by wykryła, że ma mało zasobów dyskowych, powinna się sama z siebie wyłączyć?

_eP napisał(a):

Originally posted by Zajec:

Originally posted by zwolennik:

Ja zauważyłem że problemy ze stabilnością Opery, pojawiają się w momencie kiedy działamy na pograniczu pojemności dysku, tj gdy ilość wolnego miejsca na partycji z Operą (albo tam gdzi przechowywane są jej pliki temp) zbliża się do zera. Nie ma w tym wypadku jekiegoś komunikatu o braku miejsca na dysku, ale zaczynają się wykrzaczenia Opery.

Ciekawe. Przy jakiejś ilości wolnego miejsca takie coś zaobserwowałeś?



U mnie pada 9.22 na win98se przy ponizej 20-30MB wolnego na dysku. (przy malym pliku wymiany)
Przy ustawionym wielkim pliku wymiany np. 640 MB problemy zaczynaja się u mnie z Operą gdy plik wymiany osiągnie około 400 MB wtedy bez względu na ilość wolnego miejsca na dysku moja Opera wpada w trans w którym pochłania około 96% mocy procka w którym to stanie często i gęsto się muli tak bardzo że nawet kursor się przycina i można tylko do bufora klawiatury pisać.
W tym stanie "przedzawałowym" można czasem dosyć długo jeszcze z Opery korzystać, ale otwarcie kilku kolejnych kart lub jakiejś strony zawierającej treści korzystającej bardziej intensywnie z mocy procka konczy się zwykle padnięciem Opery dużo rzadziej całego systemu.

W tym miejscu chciałem zauważyć iż dla tych którzy podobnie jak ja otwierają po kilkadziesiąt i wiecej kart podczas sesji przydatna byłaby możliwość monitorowania przez Operę zasobożerności poszczególnych kart tak by można było zamknąć te które w danej sytuacji okazują się najbardziej zasobożerne.by w miarę bezpiecznie korzystać z pozostałych.

Takie rozwiązanie świadczyłoby o pewnej konsekwencji twórców przeglądarki. Bo skoro powiedziało się "A" i stworzyło przeglądarkę zdolną do pracy z dużą ilością kart to wypadałoby powiedzieć także i "B" i wyposażyć ją w mechanizmy samokontroli oraz kontroli zasobów systemowych oraz udostępnić użytkownikowi możliwość aktywnego korzystania z tych mechanizmów w celu poprawienia komfortu pracy pod systemami niskiej jakości w konfiguracjach z ograniczoną ilością zasobów.
Choć to pewnie temat na osobną dyskusję.

Pozdrawiam

Ryszard napisał(a):

U mnie Opera nigdy nie padła z powodu ilości otworzonych stron. 256MB RAM, plik wymiany ustawiany przez windows. Na c: mam zawsze ok. 1,3GB miejsca.

_eP napisał(a):

Originally posted by Big_Z:

@_eP
Czyli kiedy Opera by wykryła, że ma mało zasobów dyskowych, powinna się sama z siebie wyłączyć?



Bynajmniej !

Powinna sama zwolnić część zasobów o ile to możliwe lub w porozumieniu z użytkownikiem. A ona niestety na ślepo wali do systemu po kolejne zasoby jak do worka bez dna, a to już niestety nie jest zbyt inteligentne z jej strony ;(
Nie piszę o tym by narzekać tylko po to by więcej użytkowników zaczęło wyrażać swoje oczekiwania by tak potężne narzędzie jakim jest nowoczesna przeglądarka zaczęło się zaczęło się zachowywać nieco bardziej inteligentnie - mamy wszak już rok 2008. A nie chodzi tu przecież o jakąś wyszukaną AI tylko o stosunkowo proste w działaniu mechanizmy.
Sam plik sesji tymczasowej to bardzo przydatna sprawa, ale IMHO autorzy w tym miejscu poszli po najmniejszej linii oporu zasłaniając się tym mechanizmem i zmuszając użytkownika do kombinowania co tu zmienić by się Opera nie wykrzaczała zbyt często.

Dla kogoś nieświadomego istoty problemu wszystko może wyglądać normalnie. Ale dla mnie to pachnie lenistwem lub co gorsza celową manipulacją mającą na celu skłonić użytkownika do zakupu kolejnych zasobów, nowego systemu itd. W sytuacji gdy całkiem bezpiecznie móglby on pracować pod dotychczasowym systemem i przy ograniczonych zasobach gdyby tylko te ostatnie były bardziej racjonalnie wykorzystywane przy bardziej aktywnym udziale samego użytkownika w podejmowaniu decyzji z jakich zasobów zechce on zrezygnować by móc pracować dalej z tymi kartami/oknami które są dla niego najbardziej istotne w danej chwili.

Zaufany napisał(a):

Windows 98SE... Faktycznie ten system ma poważne problemy z zarządzaniem zasobami. Cóż, zabytek... Ja bym się jednak cieszył, że przy zachowaniu ostrożności da się na tym systemie współpracować z nowoczesną przeglądarką. Cóż, jak się wyłączy Flash powinno być dobrze nawet przy relatywnie dużej liczbie kart. Można włączać tylko dla tych stron, na których jest potrzebny. (Ta technologia potrzebuje bardzo dużo zasobów.)

_eP napisał(a):

Originally posted by Big_Z:

Windows 98SE... Faktycznie ten system ma poważne problemy z zarządzaniem zasobami. Cóż, zabytek... Ja bym się jednak cieszył, że przy zachowaniu ostrożności da się na tym systemie współpracować z nowoczesną przeglądarką. Cóż, jak się wyłączy Flash powinno być dobrze nawet przy relatywnie dużej liczbie kart. Można włączać tylko dla tych stron, na których jest potrzebny. (Ta technologia potrzebuje bardzo dużo zasobów.)



Nie mam zainstalowanej wtyczki do Flasha pod Operą, a może jest on tylko wyłączony - w każdym bądź razie nie brakuje mi go specjalnie, a prawdę powiedziawszy to wcale. Jak już coś chcę sobie we Flaszu zobaczyć to mogę zawsze odpalić to sobie na IE.

Natomiast co do ilości kart to byłbym zadowolony w pełni gdyby można było nimi efektywniej zarządzać np. zapisywać sesje z pojedyńczego okna, wymieniać między zapisanymi już sesjami karty podobnie jak pliki między katalogami na dysku.

edit
W zasadzie to nie widzę nic złego w tym bym zmuszony był korzystać więcej niż z jednej przeglądarki w celu lepszego wykorzystania zasobów systemowych. Natomiast dosyć mocno irytuje mnie niezdarność Opery pod win98 pozbawionej wszelkich wtyczek w sytuacji gdy jest ona reklamowana jako ta która radzi sobie wszędzie.
Niestety używając jej często nie mogę oprzeć się wrażeniu że ktoś coś zaczął i już nie dokończył choć tak nie dużo brakuje do szczęścia.


_eP napisał(a):

Originally posted by Ryszard:

U mnie Opera nigdy nie padła z powodu ilości otworzonych stron. 256MB RAM, plik wymiany ustawiany przez windows. Na c: mam zawsze ok. 1,3GB miejsca.



Tylko jest jeszcze pytanie ile stron otwierasz i na jak długo ?

Ja przykładowo używam też również IE rownolegle z Operą, który potrafi dosyć szybko wyczerpać moje zasoby systemowe a mam obecnie 512 MB ramu. Dlatego mam dosyć spore doświadczenie w obserwowaniu kiedy mi się Opera zamula i wykrzacza.
A tak przy okazji pozwolę sobie na mały offtopic - jak do tej pory nie wpadłem na to jak zmusić Operę do zapisywania stron razem z obrazkami w osobnym katalogu do przeglądania offline - zamiast obrazków zapisuje tylko wersję z linkami. Dlatego też z lenistwa używam też często IE gdy chcę sobie coś zapisać do oglądania offline np. mapy pogody. Znasz może na to jakaś radę ?
edit
Problem jest o tyle nietypowy że chodzi mi o zapisywanie obrazkow podlinkowanych w pliku odpalanym z dysku lokalnego. Wtedy Opera gdy wybieram opcje "Save as z obrazkami" zapiasuje na dysku niestety tylko plik html w ktorym są linki do obrazków w sieci, kiedy IE grzecznie tworzy lokalny katalog z obrazkami i tworzy do nich linki w pliku html.

Bez powyzszego wyjasnienia moje pytanie mogło się poprzednio wydawać nieco niezrozumiałe. Po prostu napisałem sobie skrypt który mi ladnie działa z dysku lokalnego pod IE, a pod Operą niestety nie chce tak samo ładnie zapisywać obrazków na dysku.
Domyslam się że może to mieć związek z jakimiś mechanizmami ochrony zaimplementowanymi w Operze, bo plik/skrypt jest na dysku lokalnym a obrazki na serwerze w sieci, ale tak czy inaczej to niemile mnie w tej sytuacji Opera rozczarowała.

Pozdrawiam

Ryszard napisał(a):

Originally posted by _eP:

Tylko jest jeszcze pytanie ile stron otwierasz i na jak długo ?

Różnie bywa i z ilością stron i czasem ich otwarcia. Sprawdzałeś jak będzie zachowywała się Opera (i reszta systemu) z plikiem wymiany ustawianym przez system? Ja widzę, że sztywne ustawianie rozmiarów tego pliku nie ma żadnego sensu.

Originally posted by _eP:

jak do tej pory nie wpadłem na to jak zmusić Operę do zapisywania stron razem z obrazkami w osobnym katalogu do przeglądania offline - ........... Znasz może na to jakaś radę ?

Nie. Nie zmagałem się z tym problemem bo bardzo rzadko potrzebne mi są strony razem z obrazkami. W tych wyjątkowych sytuacjach używam http://www.fineprint.com/products/pdffactory/

_eP napisał(a):

Originally posted by Ryszard:

Różnie bywa i z ilością stron i czasem ich otwarcia. Sprawdzałeś jak będzie zachowywała się Opera (i reszta systemu) z plikiem wymiany ustawianym przez system? Ja widzę, że sztywne ustawianie rozmiarów tego pliku nie ma żadnego sensu.


Przyznam się iż nie pamiętam już co popchnęło mnie do tak desperackiego kroku rolleyes jakim jest ustawienie sztywnego rozmiaru pliku wymiany jednak jakiś pozytywny efekt musiał być skoro przy tych ustawieniach pozostawałem dosyć długo.

Originally posted by Ryszard:


Originally posted by _eP:

jak do tej pory nie wpadłem na to jak zmusić Operę do zapisywania stron razem z obrazkami w osobnym katalogu do przeglądania offline - ........... Znasz może na to jakaś radę ?

Nie. Nie zmagałem się z tym problemem bo bardzo rzadko potrzebne mi są strony razem z obrazkami. W tych wyjątkowych sytuacjach używam http://www.fineprint.com/products/pdffactory/


Ja tylko chciałem mieć możliwość oglądania html-a i jego obrazków
w trybie offline. Nie chodziło mi o wszystko w jednym pliku.
A przyczyna jest bardzo prozaiczna gdyż online są dostępne tylko bieżące mapki pogody, a ja chciałem mieć możliwość oglądania także tych już z dni minionych.
Dlatego w tym celu poslugiwalem sie misiem ktory nie mial z tym oporow by dla mnie te obrazki zapisywac mimo iz stronka odpalana jest z dysku lokalnego a obrazki są w sieci.

Wracajac do Opery - nie jest tu moim zamierzeniem pastwic się nad nią czy szukać przysłowiowej dziury w całym.
Chodzi mi natomiast o pewne zasady.

Jeżeli coś jest reklamowane iż działa niezawodnie niemal wszędzie to moim zdaniem powinniśmy od takiego produktu wymagać nieco więcej niż od produktu dedykowanego do okreslonego środowiska i mającego swoje wymagania (nie małe) odnośnie zasobów systemowych.

Wg mnie nie jest to istotne czy dodatkowy wysiłek programistów byłby zauważalney przez 5%, 1% czy 0.1% użytkowników. Ważny byłby natomiast sam przekaz z tego płynący: " my o takie kwestie dbamy z zasady a nie z chłodnej kalkulacji ".

Najlepiej by było gdyby to sami użytkownicy mogli tworzyć tego typu rozszerzenia przeglądarki (chroniące przed zwiechami) jak i wszelkie inne przydatne na rożne okazje.

A niestety ja odnoszę wrażenie że z zasady to ktoś stara się przekonać mnie bym był zadowolony z tego co mam obecnie i pogodził się z siermiężną czasem rzeczywistością i przestał myśleć o rozwiązaniach bardziej wygodnych zanim 90% użytkowników nie zacznie się o takowe właśnie dopominać.
A czasem i nawet to nie jest gwarantem zmian (jak choćby przydatność zapisu sesji z wybranego okna - po wielokroć oczekiwana )

Pozdrawiam

jacekkk napisał(a):

Dzisiaj Windows zaczął wyrzucać komunikaty o błędzie ("Raportowanie błędów") w Operze, po czym zamyka przeglądarkę. Sama Opera (bez otwartych stron) uruchamia się bez problemów. Wpisanie jednak czegokolwiek innego niż opera:* i about:blank powoduje wyłączenie przeglądarki, to samo dzieje się przy otwieraniu stron z dysku. Przy logowaniu HTTP przeglądarka wyświetla okno logowania. Po zatwierdzeniu danych - crash.

Usunięcie wtyczek, reinstalacja, a nawet usunięcie profilu nie pomagają. Nie ma sensu wyłączać raportowania, bo przeglądarka i tak jest zamykana.

Co może być tego przyczyną?

Barthezdeleted napisał(a):

Spróbuj użyć programu Default Browser.


@ _eP

A propos zapisywania stron przez Operę. Zrobiłem mały test i wybranie opcji Plik HTML z obrazkami z menu Zapisz jako zapisuje większości rzeczy potrzebnych do wyświetlenia strony w osobnym katalogu w miejscu, w którym zapisujesz plik HTML. Pisze prawie wszystkich plików, bo elementy obsługiwane przez wtyczki są nie zapisywane. Do własnych celów (przeważnie archiwizacja artykułów) zapisuje strony jako Archiwum strony WWW (jeden plik). Próbowałeś tych rozwiązań? Nie działają Ci?