http://www.spreadfirefox.com/pl/worldrecord/
Jak myślicie Operę byłoby na coś takiego (pomysł) stać, czy raczej jeśli chodzi o marketing to Opera zawodzi na całej linii? Moim zdaniem w tym przypadku FF trafił w 10.
Co do bicia rekordu - dlatego ja spokojnie poczekam i pobiorę dnia następnego
Obserwacja - ostatnio zostało ogłoszone bicie rekordu + ostatnio tygodniówki opery przyspieszyły a listy zmian zawierają masę poprawek... tak mi się tylko nasunęło
Opera chyba robiła coś podobnego z Operą Mini. Tak mi się wydaje. W każdym razie z pełnowymiarową Operą się tego nie zrobi ze względu na zbyt małą popularność.
I tak nic nie przebije faceta, który zjadł Cessnę.
Przeciez podobne akcje juz byly i z FF i z Opera, tyle, ze oglaszane po czasie, a nie przed czasem...
Originally posted by archetwist:
I tak nic nie przebije faceta, który zjadł Cessnę.
Może i Cesny zjedzonej nikt nie pobije, za to naszą Operę kochaną FF zje na śniadanie.
Originally posted by Copernick:
za to naszą Operę kochaną FF zje na śniadanie
Rozwiń myśl. Marketingowo? Nie zależy mi.
Lud już ustalił, że przeglądarką idealną jest Firefox i trzeba poczekać do końca kadencji.
Originally posted by archetwist:
Lud już ustalił, że przeglądarką idealną jest Firefox i trzeba poczekać do końca kadencji.
lol
Do końca następnej kadencji, bo jeszcze tak trochę na tronie Internet Explorer siedzi. (Ale już nie długo.)
Originally posted by Barthez:
Originally posted by Big_Z:
Do końca następnej kadencji, bo jeszcze tak trochę na tronie Internet Explorer siedzi.
Internet Explorera popierają niegłosujący. Aktywnych wyborców ma mało. To Firefox jest celebrity.
Chociaż są i tacy rozczulający osobnicy, którzy z powodu wprowadzenia do IE kart rozważają powrót to tej przeglądarki.
Oni głosują. Zaznaczają tylko pierwszy kwardacik od góry nie sprawdzajac nawet, czy są inne.
Originally posted by Big_Z:
Oni głosują. Zaznaczają tylko pierwszy kwardacik od góry nie sprawdzajac nawet, czy są inne.
Mały cytat jednego z forów internetowych :"Dopisujcie się, Polska będzie miała najciemniejszy kolor w Europie "
W taki sposób młodzi internauci nakręcają koniunkturę FF. Dziś nawoływanie na forach, jutro smsy i FF w górę. Gdyby tak to była Opera. Pomarzyć można.
Dobrze, że nie mam Firefoksa. Normalnie wstyd byłoby się przyznać na ulicy, że zainstalowało się przeglądarkę dla dzieci. Poważnie.
Zaraz na swoim blogu dopiszę o konkretnym targecie...
Big_Z: z każdego mocniej rozpowszechnionego produktu zaczną w końcu korzystać mniej lub bardziej odpowiadający Ci użytkownicy. Określenie przeglądarki jako dla dzieci i radość z jej nieużywania tylko dlatego, że kilka osób wyśle smsa "Bijemy rekord, ściągnij Firefoksa!"? Ja tam wolę ocenić produkt po tym czy spełnia moje oczekiwania.
Mogę się założyć o 10zł, że w przypadku Firefoksa stosunek dzieci do całości jest dużo wyższy, niż taki sam stosunek w przypadku Opery. To duży potencjał marketingowy, zarówno dla Opery, jak i Mozilli.
Miałem bardziej na myśli to, że mogę z dumą powiedzieć, że zainstalowałem przeglądarkę dla poważnych ludzi albo przeglądarkę, której nie instaluje pokolenie neostrady, gg, czy Web 2.0. Cóż, jestem bardzo podatny na działania marketingowe pod jednym warunkami: produkt nie narusza nadmiernie zasad konkurencji. Potrzebuję produktów, które będą mnie opisywały jako odpowiedni rodzaj człowieka.