... sciagam plik niby pobralo ale pliku NIE MA na dysku. Gdy chce go otworzyc z karty transferow pisze tylko, "No registered application for this extension." Co ma sie nijak do tego problemu. Wkurza mnie to tym bardziej, ze kilka razy pobieralem juz plik, ktory zajmuje ponad 200mb i wszystko na nic. Nie dzieje sie tak tylko przy jednym pliku ale przy praktycznie kazdym. Czy bedzie sie kiedys dalo korzystac tylko z opery bez pomocy innych przegladarek?
Chyba 200MB, wielkość lister ma tutaj znaczenie.
W każdym razie możesz podać namiary na ten plik? Jaki system operacyjny? Ja jakoś nie natrafiłem do tej pory na podobny problem. Pliki mi się ściągają.
MIałem tak raz kiedy zapisywałem na dysk duże obrazki z załączników Gmaila ale pomyślałem sobie w tedy: przecież to gmail:) Poskutkowało dopiero kiedy otworzyłem je w nowej karcie i zapisałem "standardowo".
No ale jeśli u Ciebie jest tak z prawie kazdym plikiem to szczerze współczuje.
edit:
Nie musiałeś sciagać do końca wystarczyło wskazać do zapisania "widoczne" miejsce i w trakcie sciagania zobaczyc czy plik jest.
Mam takie problemy z Opera od bardzo bardzo dawna. U mnie dotyczy to ok 10% sciaganych plikow.
Polecenie Retransfer nie daje wtedy zadnych efektow, tzn plik jest sciagany, dane leca po kablu, co widze w logach,
a pliku nie ma.
Dopiero wyklikanie pliku na stronie, albo reczne wpisanie adresu do okna Quick Download powoduje rozpoczecie poprawnego
sciagania.
Originally posted by MrL:
Polecenie Retransfer nie daje wtedy zadnych efektow, tzn plik jest sciagany, dane leca po kablu, co widze w logach,
a pliku nie ma.
Nie jestem pewien, czy to właśnie to zjawisko, ale obserwuję coś podobnego. Czasem transfer pliku, który został przerwany (serwer rozłączył), nie może być kontynuowany po wciśnięciu przycisku "Retransfer". Pomogło kilkakrotne szybkie wciśnięcie "Resume" i "Retransfer". Nie wiem czemu
.
u mnie to wyglada tak ze leci pasek z porcentowy ladowaniem strony a pliku w ogole nie pobiera nie widac go takze w transferach ;/