Historie kuchenne[/i] Elling Czy gdybym zobaczył te filmy przed pierwszą instalacją to zainteresowałbym się Operą? Zdecydowanie tak.
"Historii kuchennych" nie oglądałem. "Elling" to była przyjemność. Ze skandynawskiego kina polecam również "Człowieka bez przeszłości".
"Historie" oglądałem, niestety nie dotrwałem do końca. Nie dlatego, że film nie jest ciekawy, coś mi tam przeszkodziło . Zainteresowałem się nim po przeczytaniu recki na doza.o2.pl (na tę godz. 6 rano, nic tam nie ma, chyba aktualizują).