Opera jest zamkniętym oprogramowaniem. A dostarcza/dostarczać będzie słownik tworzony na wolnych licencjach. Czy będzie tak mogła to zrobić? Na mój rozumek to będzie mogła, ale pokorespondowałem z opiekunem słownika sjp.pl. No i on się z tym moim zdaniem nie zgadza.
Słownik sjp.pl jest m.in. na licencji LGPL. Z tego co wyczytałem na Wikipedii to można używać rzeczy objęte tą licencją w oprogramowaniu zamkniętym.
LGPL różni się od GPL głównie tym, że pozwala na łączenie z programami nieobjętymi licencjami GPL czy LGPL, niezależnie czy będą one wolnym czy własnościowym oprogramowaniem.
Ktoś może to bardziej rozjaśnić?
Zaufany napisał(a):
Wpisz w pasku adresu "opera:about" i sobie poczytaj. Poza tym Opera już od bardzo dawna obsługuje sprawdzanie pisowni. Jakoś do tej pory nie było procesów.
adas napisał(a):
Originally posted by Big_Z:
Wpisz w pasku adresu "opera:about" i sobie poczytaj. Poza tym Opera już od bardzo dawna obsługuje sprawdzanie pisowni.
Ale nie chodzi o obsługiwanie, ale o umieszczenie słownika w pliku instalatora. A tak zrobili pierwszy raz (wcześniej miałeś osobno ściagać). A na opera:about nic o słowniku nie mam (sprawdzałem wcześniej )
nowotny napisał(a):
Originally posted by adas:
Ale nie chodzi o obsługiwanie, ale o umieszczenie słownika w pliku instalatora. A tak zrobili pierwszy raz (wcześniej miałeś osobno ściagać). A na opera:about nic o słowniku nie mam (sprawdzałem wcześniej " width="17" height="17"> )
Na razie umieścili tylko angielski słownik...
Originally posted by adas:
Czy będzie tak mogła to zrobić? Na mój rozumek to będzie mogła, ale pokorespondowałem z opiekunem słownika sjp.pl. No i on się z tym moim zdaniem nie zgadza.
A jakieś argumenty podał czy po prostu "Nie bo nie."...?
Originally posted by adas:
Ktoś może to bardziej rozjaśnić?
IMHO nie ma tu nic więcej do rozjaśniania... można i już... Zaufany napisał(a):
W "opera:about" wspomina się o kilku otwartych projektach. Można posprawdzać, na jakich są licencjach. W mojej wersji jest jedna pozycja oparta o LGPL.
(Dla formalności, w poniższych akapitach piszę o kodzie maszynowym.)
Zasadniczo licencja GPL nie pozwala *rozprowadzać* fragmentów kodu programu opartego na niej z kodem opartym o inną licencję, nawet jeśli ta druga też jest otwartwa. Jeśli owe kody byłyby rozprowadzane oddzielnie i dopiero końcowy użytkownik by je łączył w całość, to nie ma prawnego problemu.
Licencja LGPL jest już dużo bardziej liberalna. Można razem rozprowadzać kod na różnych licencjach. Wystarczy, aby fragment LGPL był wyraźne oddzielony. (Linkowanie dynamiczne, jakby kogoś to interesowało.)
Licencje BSD (dwu- i trzypunktowa), MIT, X11, Apache2 i kilka innych są jeszcze bardziej liberalne. Wystarczy napisać o tym w dokumentacji i można kod już prawie ze wszystkim mieszać.
)
" width="17" height="17"> )