Proszę o pomoc. Mój problem polega na braku mozliwości drukowania z opery. Z IE wydruk jest poprawny. Czy jest jakiś sposób, żeby drukować z opery. Takie zmienianie pzeglądarki dla samego wydruku jest uciążliwe.
Jakie są objawy?
Chodzi konkretnie o dokumenty w pdf. Strony www drukuje, a jak coś wygeneruje do pdf (np przelew bankowy) niestety nie działa.
Do otwarcia dokumentów pdf w przeglądarce potrzebna jest zewnętrzna aplikacja posiadająca wtyczkę obsługującą takie rzeczy, działająca w 'alternatywnych' przeglądarkach. Obecnie takimi aplikacjami posiadającymi wtyczki do przeglądarek jest Adobe coś tam 
, Foxit Reader (jak zapewnia kolega JaDo) i mój ulubieniec czyli PDF-XChange Viewer W takim przypadku - gdy używana jest wtyczka - rola Opery ogranicza się tylko do wywołania kontrolki obsługującej dany typ pliku - tutaj dokument pdf. Możliwe więc, że to kwestia ustawień (np.: w Adobe). Napisz może, czy używasz i jakiego programu do czytania PDFów, i czy takie dokumenty otwierają Ci się bezpośrednio na karcie.
BTW, softpedia oznaczyła Foxita jako adware:
Reasons why this program is marked as adware:
· Offers to download or install software or components (Foxit Toolbar) that the program does not require to fully function
· Attempts to change the default search engine for web browsers installed on the system
· Attempts to change the homepage for web browsers installed on the system
· Creates desktop or start menu shortcuts for items unrelated to the program's functionality
Originally posted by kacper13:
Chodzi konkretnie o dokumenty w pdf. Strony www drukuje, a jak coś wygeneruje do pdf (np przelew bankowy) niestety nie działa.
Specjalnie dla Ciebie wykonałam próbę druku wyciągu bankowego (sama dotychczas nie miałam z tym żadnych trudności, ale nie pamiętałam, jak to robię). Należy dodać, że używam do pdf-ów Adobe Readera z wtyczką.
I tak wyciąg otwarty w oknie Opery można wydrukować używając menu Adobe Readera, jeśli użyję menu Opery dostaję też wydruk, ale... ze zdaniem: "Element obsługiwany przez wtyczkę".
Nie wiem, na czym może polegać trudność wykonania wydruku, nigdy poprzednio nawet nie przyszło mi do głowy, by przy tym skorzystać z menu Opery.
Dzięki wszystkim za pomoc. Nie mogłem sobie z tym poradzić i zapytałem informatyka z banku jak to poustawiać. Okazało się, że wina jest po Ich stronie, bo jakoś tak "preferuja" IE i z opery nie da się drukować. Jeszcze raz dzięki. Pzdr
A jaki to bank?
Originally posted by Barthez:
BTW, softpedia oznaczyła Foxita jako adware:
Reasons why this program is marked as adware:
· Offers to download or install software or components (Foxit Toolbar) that the program does not require to fully function
· Attempts to change the default search engine for web browsers installed on the system
· Attempts to change the homepage for web browsers installed on the system
· Creates desktop or start menu shortcuts for items unrelated to the program's functionality
Jedna wielka bzdura! Rozpowszechnianie takich informacji umacnia tylko pozycje Acrobat Readera.
1. Instalując Foxita mamy wolny wybór czy chcemy zainstalować Toolbar'a, program nas do tego nie zmusza.
2. Nigdy nie instalowałem toolbara i nigdy nie doświadczyłem zmiany strony startowej czy tez domyślnej wyszukiwarki.
3. Foxit NIGDY nie utworzył mi skrótu do jakiejkolwiek innej aplikacji.
Najwyraźniej kolesie z softpedii albo ostro popili pisząc to podsumowanie i pomyliły im się programy albo w życiu nie zainstalowali Foxita.
A wracając do tematu, kilka dni temu, skontaktowałem się z bankiem ING, gdyż zaniepokoił mnie sposób logowania, tzn Opera poinformowała mnie o jakimś problemie z łańcuchem certyfikatów (już dokładnie nie pamiętam treści komunikatu) koleś poinformował mnie, że nie polecają używania Opery i nie prowadzą wsparcia dla tej przeglądarki. Idioci!!!- z jednej strony zwracają uwagę na bezpieczeństwo i straszą użytkownika ewentualnymi konsekwencjami, a z drugiej strony zalecają korzystanie z IE, jako jedynej słusznej przeglądarki! To jak danie małpie naładowanego leworweru i czekanie na efekt...
Originally posted by pwlsrs:
Najwyraźniej kolesie z softpedii albo ostro popili pisząc to podsumowanie i pomyliły im się programy albo w życiu nie zainstalowali Foxita.
Istnieje również możliwość, że Twoje wnioski są zbyt pochopne, oparte nie nie pełnych danych i pełne poza merytorycznych uwag (choć i tak dobrze, że nie wspomnianio nic o narodowości twórców strony)
Softpedia ma jasno określoną politykę względem oznaczania aplikacji w ten sposób. Można o niej sobie poczytać klikając w odpowiedni link na stronie. Jest tam jasno powiedziane, że jeśli aplikacja:
- Wyświetla baner reklamowy lub innego typu reklamy podczas swojego działania;
- Próbuje zmienić stronę główną w przeglądarce;
- Próbuje zmienić domyślną wyszukiwarkę w przeglądarce;
- Oferuje pobranie/zainstalowanie oprogramowania nie wymaganego do poprawnego działania aplikacji;
- Otwiera stronę reklamową podczas startu/zamknięcia;
- Tworzy skróty na pulpicie lub w menu start do obiektów nie związanych z działaniem programu;
To taki program oznaczany jest jako Adware. W przeciwnym wypadku dostaje oznaczenie 100%Free/Clean.
Możliwe, że nazwa Adware kojarzy Ci się z wirusami itp. ale to nie do końca prawda i nie o takie oznaczenie portalowi chodziło:
Originally posted by Wikipedia:
http://pl.wikipedia.org/wiki/AdwareAdware – rodzaj (i typ) licencji oprogramowania. Adware jest oprogramowaniem rozpowszechnianym za darmo, ale zawierającym funkcję wyświetlającą reklamy.(...)W sposób całkowicie niezależny od powyższego adware może oznaczać również programy, które bez zgody odbiorcy (w przypadku licencji zgoda następuje w zamian za bezpłatne udostępnienie), w sposób utrudniający obsługę komputera, wyświetlają niechciane reklamy.
jakkolwiek te postulaty nie zostały spełnione:
· Attempts to change the default search engine for web browsers installed on the system
· Attempts to change the homepage for web browsers installed on the system