Mam pytanie, czy u kogoś to działa, jesli tak, to jak poprawnie zainstalować rozszerzenie?
tak dziala.
pod chromem.
pod opera nie chce a mi sie przestaje chciec z tym walczyc,
skoro tam dziala.
Dzięki! Niestety pod Chrome u mnie też nie działa, a wtyczka zagościła w śmieciach po Mozilii. Nie mam Firefoxa, więc jeśli ktoś ma jakiś pomysł, to będę wdzięczny.
jesli to o te wtyczke chodzi, to u mnie zainstalowala sie automatycznie w katalogu
c:\Documents and Settings\Doris\Ustawienia lokalne\Dane aplikacji\Google\Google Talk Plugin\
w polskiej wersji xp. firefoxa tez nie mam, ale nie wiem co mialby do wtyczki googla jego katalog.
sprawdzilem wlasnie jeszcze raz. wszedlem na strone http://mail.google.com/videochat
sciagnalem ok 500kb uruchomilem, dociagnala sie reszta, wyswietlil sie monit z prosba o restart
przegladarek i dziala.
To wzystko się zgadza, odnoga w Mozilli to pewnie furtka dla Firefoxa. W Chrome nie działało, bo miałem zablokowane wykonywanie acticv- x. Czy będzie działać pod Operą jeszcze nie wiem i raczej wątpię. Dziękuję z uwagi!
Originally posted by askow:
W Chrome nie działało, bo miałem zablokowane wykonywanie acticv- x.
Chyba na tym to polega. U mnie nie wykrywa urządzenia, nie ma dostępu do ustawień kamerki, no bo i z jakiej racji? Gdzieś tam wlazłem na inną stronę z video czatem i wtyka flesza zapytała się, czy zezwolić na interakcję. Odpowiedziałem tak i to wszystko, i działa, nie potrzeba żadnego dodatkowego softu.
Na głównym forum, ktoś tam pisze, że u niego działa - http://my.opera.com/community/forums/findpost.pl?id=2847477 . Nie wiem co o tym sądzić, u siebie sprawdzałem na dwóch swoich kontach. Może z tego powodu był jakiś konflikt, nie można np. używać jednocześnie video Gmaila i GTalk, więc z tym mogło być podobnie. Poza tym, jak sami spece gugla piszą, video czat nie jest kompatybilny z każdym sprzętem.
Operom na których to testowałem (9.27, 9.63), zaaplikowałem wtykę npgooglecośtam.dll.
Te 500 kilo, to jest soft z ery kamienia rzucanego, klika się i nie wiadomo co się z tym dalej dzieje, wpycha jakieś updejty do autostartu nie pytając się o zgodę. Całe szczęście nie instaluje usługi, gdzieś u kogoś widziałem Google Update Service. Dodatkowo pojawiły mi się jeszcze dwie pozycje sprzętowe, oprócz Vivo i kamerki (urządzenie video USB), Google 0 i chyba Google 1.
Tyle wrażeń, więcej nie będzie, wywaliłem już to w kosmos.
