Zmiana ścieżki do wtyczki.

w dziale Dostosowywanie Opery do własnych potrzeb
pio-76 napisał(a):

Prawdopodobnie na skutek mojej nieuwagi, wtyczka "Microsoft® Windows Media Player Firefox Plugin", zainstalowała się nie w katalogu domyślnym "Opery", lecz na dysku USB, gdzie znajdował się jej plik instalacyjny. Przy odtwarzaniu filmów, "Opera" odwołuje się do pliku "L:\PFiles\plugins\np-mswmp.dll", czyli do dysku, który zwykle nie jest podłączony do systemu.
Pytanie:
Gdzie "Opera" zapisuje ścieżki do wtyczek?. Czy jest to któryś z plików .ini, czy rejestr systemowy? Nie chcę powtórnie instalować plugina, by nie wprowadzać "zamieszania" w systemie.

Win Xp
Opera 10.10

Medium napisał(a):

Originally posted by pio-76:

Gdzie "Opera" zapisuje ścieżki do wtyczek?


W pliku konfiguracyjnym Preferencje, do którego bezpośrednia droga prowadzi przez opera:config, wpisz w wyszukiwarkę Plugin Path.
Tak się tylko zastanawiam, gdzie faktycznie wylądowała Twoja wtyczka? Sam ją przeniosłeś?

Originally posted by pio-76:

Czy jest to któryś z plików .ini, czy rejestr systemowy?


Na szczęście nie jest to rejestr. Opera w bardzo małym stopniu obciąża rejestr.

pio-76 napisał(a):

Nie przenosiłem wtyczki. Ściągnąłem, już nie pamiętam z której strony, plugin o nazwie "wmpfirefoxplugin.exe". Pech chciał, że zapisałem go na dysku, którego używam sporadycznie i do innych celów. Z tego dysku też instalowałem. Wszystko było pięknie, odtwarzacz (WMP nie miał już podwójnej belki sterującej, proporcje obrazu jak należy ), do czasu aż wypiąłem dysk z gniazda USB. Okazało się, że tam właśnie jest zainstalowany plugin. Dziwne..
Dziękuję za pomoc. Już się biorę za naprawę.
SN-000.jpg

lemari napisał(a):

http://port25.technet.com/pages/windows-media-player-firefox-plugin-download.aspx

pio-76 napisał(a):

a wystarczyło tylko wywalić "npdsplay.dll", i zastąpić to plikiem "np-mswmp.dll", w "Opera/plugins.
Przepraszam za zamieszanie...
Nie sądziłem, że Opera sprawdza dyski w poszukiwaniu pluginów.