mam skonfigurowane 3 konta pocztowe Operze 10.10 (3 x gmail), ale dziwi mnie, że dostęp do nich nie wymaga żadnego logowania/wylogowania. Czy czegoś nei wiem i cos przegapiłem? wydaje mi się że to ważne, żeby z konta nie korzystały osoby postronne. Jeśli temat juz był proszę o wskazanie bez emocjonowania:P
pozdry
Coś podobnego może już było, ale dokładnie takiego problemu nie pamiętam.
Originally posted by blaksan:
mam skonfigurowane 3 konta pocztowe Operze 10.10
Rozumiem, że chodzi o konta zapięte przez M2 czyli operowego klienta poczty. No to faktycznie - jest tylko hasło główne. Chyba włączenie tego hasła powoduje, że trzeba je podawać przy sprawdzaniu poczty przy pomocy M2. Można też w ustawieniach M2 podać tylko loginy, a hasło wpisywać przy sprawdzaniu. Obydwa sposoby niebardzo chronią wiadomości znajdujące się na dysku
Twórcy Opery uznali, że albo komputer jest bezpieczny - czyli nie ma do niego dostępu nikt niepowołany, albo użytkownik zainstalował Operę na koncie zabezpieczonym hasłem.
Originally posted by Ryszard:
Chyba włączenie tego hasła powoduje, że trzeba je podawać przy sprawdzaniu poczty przy pomocy M2.
Nie powoduje.
O ile dobrze pamiętam hasło główne służy do dodatkowego zakodowania pliku haseł (wand.dat), jak gdyby podpisania go własnym hasłem - tak skopiowany plik do innej Opery nie uruchomi się bez odpowiednio ustawionego (tego samego) hasła głównego.