jak wywalic ie z windowsa?

w dziale Opera
valis napisał(a):

jak wywalic ie z windowsa? i czy moze to spowodowac jakies problemy z innymi programami (word, excel, powerpoint, paint shop pro, system mechanic, website pro, gg, innych nie potrzebuje smile
jesli tak, to czym mozna je zastapic zeby bylo dobrze?

[update]
win98se, wlasnie zamierzam przeinstalowac wiec moglbym sie pozbyc zbednych rzeczy

daroc napisał(a):

Jednym z głupich pomysłów Microzoftu było połączenie m in. IE, Exploratora (w tym okna Mój komputer), pulpitu i w ogóle wszystkiego, co na naszym ekranie się wyświetla! Dlatego IE usunąć się nie da... sad

Oczywiście sposób istnieje. Należy usunąć całą powłokę systemu Windows i zainstalować inną, jednak AFAIK nie ma jeszcze powłoki na WinXP. Jeśli masz Win98, to możesz sobie czegoś takiego poszukać, tylko nie wiem, czy to darmowe. Ten temat AFAICR był już kilkakrotnie poruszany na tym forum, dlatego jak poszukasz, to znajdziesz... p

michau napisał(a):

poczytaj trochę TUTAJ

ale bez IE gg na 99% będzie się waliło. (przejdź na mirandę)

valis napisał(a):

dzieki, wyprobuje

wuja napisał(a):

Originally posted by michau


ale bez IE gg na 99% będzie się waliło. (przejdź na mirandę)


Nie do końca prawda, a wręcz odwrotnie - gg będzie chodzić w 99%. Ten pozostały 1% to taki feler, że linki zapodane przez gg nie będą się otwierały (poprzez kliknięcie) w żadnej innej przeglądarce. Sposobem, żeby to obejść jest kopiowanie i wklejenie linku w pasek adresu np. Opery.

Do samego usunięcia IE wystarczy Ieradicator ze strony j.w.
Uwaga: żeby używać Office należy go instalować z IE w systemie, później można IE usunąć. Nie wiem jak się zachowa website.

Mayor napisał(a):

ja tam bym nie wywalał IE całkowicie; fakt że niby poco, ale czasem, rzadko bo rzadko ale jednak trafiam na strony IE-only i trza to jakoś otworzyć

co do "głupich pomysłów microsoftu" to nawet kiedyś był proces (chyba z Netscapem) o to żeby nie dodawali IE do Widowsów, ale jednym z argumentów (the) Billi był fakt że Widows jest tak silnie zintegrowany z Internet Explorerem że rozerwanie tych dwóch elementów powaznie naruszyło by stabilność systemu, no i oczywiście jak na złość, kolejne windowsy (czyli po W98) były coraz silniej integrowane z IE, żeby nie było wątpliwości że IE to nie jest jakiś tam samodzielny produkt który wpychają na siłe żeby pozyskać użytkowników, a "nierozerwalna część systemu"
niby czemu program który generalnie nIE ma nic, zajmuje 80 mb ?!?

ja sam bym dawno wywalił IEja z dysku ale zrobiłem tak jak jeszcze miałem W2k i głupich crashów troche miałem

arty napisał(a):

Jest trochę programów, które do pełnego i prawidłowego działania wymagają zainstalowanego MSIE. Z reguły producent danego programu podaje to w "system requirements". Mało kto zwraca na to uwagę, ale sprawa może bolesnie wyjść "w praniu". AFAIK Norton System Works (Norton Antivirus & Co.) należy do takich właśnie programów, poza tym m.in. Outpost Firewall i całkiem sporo innych. Dlatego osobiście odradzałbym całkowite wywalanie MSIE z systemu. Radość ze zwolnionego miejsca na twardym dysku może być nieco przyćmiona przez niewłaściwe działanie innych programów, których prawidłowa praca jest (może być) ważniejsza.

valis napisał(a):

z pomocą 98lite zaistalowałem na nowo windowsa bez ie, ale przez te kilka godzin już zauważyłem że częstotliwość pojawiania się niebieskich ekranów jest zatrważająca. byćmoże jednak to przez problemy z poprawnym zainstalowaniem karty graf., z którą będę się musiał jeszcze pomęczyć.
p.s. miranda im jest naprawdę fajna, więc chyba pozostanę przy niej na stałe. spróbuję jeszcze z openofficem zamiast ms office i psp.
p.s.2 website pro radzi sobie jak narazie doskonale bez ie.

porneL napisał(a):

Ja nie mam wywalonego z systemu, ale za to mam skutecznie wywalonego z pamieci. IE gdzies tam siedzi, ale nie jest uruchamiany.
Niezbedne rzeczy: inny shell, np. www.astonshell.com oraz zastepczy filemanager, np. directory opus, www.dopus.com

gg mozna spokojnie wymienic na mirande. a niektorzy i openoffice potrafia uzywac...