[OT] Opera dialerem, czyli odrobina humoru

w dziale Po godzinach
andol napisał(a):

To jest prawdziwa wypowiedź znaleziona na jednym z forów:

dla zaspokojenia ciekawości sciągnąłem OPERĘ...pooglądałem i chcialem usunąć...co się okazało...programy ściągnięte z internetu typu Google czy Forum, które mam w ulubionych na pasku start nie odezwą się bez pliku OPERA.EXE...mało tego...OPERA zawłaszczyła sobie moje ćwiczebne pliczki HTML które trzymam w utworzonym przez siebie folderze na pulpicie...dodam, że pliki i programy o ktorych wspominam mialem przed zainstalowaniem OPERY...JAK POZBYĆ SIĘ TEGO DIALERA? Tak nazywam OPERĘ...a może się mylę?

fascik napisał(a):

Buhahaha bigsmile
Dobre....i tu wlasnie wychodzi wszystko...jak sie nie czyta co wyswietla program to sie tak ma:-) opera sie zapytala czy ma byc domyslna przegladarka...gosciu kliknal na pałę OK a potem cos mu nie pasowalo i usuna Opere...ale za to skojarzenia do plikow html, htm etc..zostaly....i juz dialera ma :-P Buhahaha

Trzyma u siebie cwiczebne pliczki..hihi..ciekawe jakie pliczki? Html robiony w Wordzie?

Andol podaj link do tego forum...moze cos jeszcze sie dowiem o Operze, a nóż widele czegos nie wiem :-)

andol napisał(a):

Nie wiem, czy powinienem, bo ten sam Autor wysłał tam jeszcze kilka podobnych rewelacyjnych spostrzeżeń.

Mayor napisał(a):

ależ jako strażnik dobrego imienia przeglądarki Opera powinieneś nam umozliwić natychmiastowe sprostowanie nieprawdziwych faktów wynikających z jej niewłaściwego użytkowania przez niedoświadczonych użytkowników głoszących sprzeczne z prawdą opinie na temat niedoszłego dialerowania przez najbezpieczniejszy browser na świecie

mówiąc prościej rzuć linkiem bigsmile

michmaj napisał(a):

Dzisiaj coś słyszałem o najnowszym wirusie, który wykorzystując lukę w Windowsach XP wykorzystywaną wcześniej przez wirus MS Blaster infekuje systemy Operą i wymazuje IE. Jakakolwiek próba usunięcia Opery z zainfekowanego systemu powoduje utratę danych.

fascik napisał(a):

andol napisał:
Nie wiem, czy powinienem, bo ten sam Autor wysłał tam jeszcze kilka podobnych rewelacyjnych spostrzeżeń.



Wedlug starej zasady mojego nauczyciela erotomana-gawedziarza: jak nie mozna a bardzo sie chce....to mozna bigsmile

Poiwedz andolq wink

andol napisał(a):

OK.
Tylko proszę: spokojnie, nie narozrabiajcie zbytnio.
Adres tutaj

Zresztą, tam chyba mogą pisać jedynie prenumeratorzy...

fascik napisał(a):

andol napisał:
Zresztą, tam chyba mogą pisać jedynie prenumeratorzy...



Eee chyba nie, probowalem sie zarejestrowac i wyskoczyl standardowy formularz zbierania danych do spamowania...imie, nazwisko, mail, GG, i cos tam jeszcze....a dyskusja niczego sobie...hihihi

Sound_Lab napisał(a):

lepiej tam nic nie pisac bo do pana zdzich0 nie dociera nic!! kolo jest niezly:)

fascik napisał(a):

uhh jestem po lekturze...kolega Zdzich0 ambitny jest :-) ale niech mu tam...moze przybedzie nowy Opera(tor) smile

Mayor napisał(a):

i tak nikt nie przebije Gucia 2001 lol
szkoda mi miejsca na moim spam-koncie na spam z tamtego forum żeby sie rejestrować i odpisywać
fascik ze Zdzich0'a bedą jeszcze ludzie

mina86 napisał(a):

Juz wspolczuje tym ludziom, ktorzy beda mu tlumaczyc jak skonfigurowac Mandrake'a wink

fascik napisał(a):

Originally posted by mina86
Juz wspolczuje tym ludziom, ktorzy beda mu tlumaczyc jak skonfigurowac Mandrake'a wink



Hmm a co tam kurcze jest do tlumaczenia:-) heheh Instalujesz i chodzi - sam tak zrobilem - a bylem zielony w linuxie i jakos dalej poszlo...ale jak Zdzich0 nie czyta komunikatow na ekranie kompa to watpie zeby zalapal o co chodzi w pingwinie :-P

Jakub81 napisał(a):

A mnie to tak nie bawi. Wydaje mi się, że Opera przy odinstalowaniu powinna "oddawać" przypisane jej typy plików poprzednim programom, albo chociaż likwidować przypisanie do Opery.

mina86 napisał(a):

Nie spotkalem sie nigdy z programem ktory "oddawalby" przypisania tak prawde mowiac..
Poza tym mam pewne podejzenia, ze Zdzich0 skasowal Opere a nie ja odinstalowal..

fascik napisał(a):

Originally posted by Jakub81
A mnie to tak nie bawi. Wydaje mi się, że Opera przy odinstalowaniu powinna "oddawać" przypisane jej typy plików poprzednim programom, albo chociaż likwidować przypisanie do Opery.



A czy Winamp oddaje skojarzenia? A czy Corel albo Photoshop oddaje? Bo cos mi sie wydaje, ze nie smile

Jakub81 napisał(a):

lol a co to ma do rzeczy? Fakt, że inne programy tego nie robią nie znaczy, że Opera nie może. Po drugie trudno, żeby Photoshop oddawał własny format. Jest w końcu pewna różnica między formtem HTML i PSD.

Ja spotkałem się z programem, który zapamiętuje poprzednie przypisania i oddaje je po odinstalowaniu. To był edytor tekstur do gry Quake p

fascik napisał(a):

Originally posted by Jakub81
lol a co to ma do rzeczy? Fakt, że inne programy tego nie robią nie znaczy, że Opera nie może. Po drugie trudno, żeby Photoshop oddawał własny format. Jest w końcu pewna różnica między formtem HTML i PSD.



Zgadza sie ale jesli kazesz aby jpg, bmp, gif domyslnie otwieraly sie w Photoshopie to potem po odinstalowaniu nalezy skojarzyc pliki z jakims innym programem graficznym...:-)

andol napisał(a):

Originally posted by Jakub81
lol Fakt, że inne programy tego nie robią nie znaczy, że Opera nie może. Po drugie trudno, żeby Photoshop oddawał własny format. Jest w końcu pewna różnica między formtem HTML i PSD.



A co jeśli przed odinstalowaniem Opery zostanie odinstalowana aplikacja, która poprzednio była domyślną przeglądarką? Wyobraź sobie taką sytuację:
Użytkownik:
1. ma JAKĄŚ przeglądarkę, który jest domyślną przeglądarką internetową.
2. instaluje Operę i ustawia ją jako domyślną przeglądarkę.
3. po jakimś czasie odinstalowuje JAKĄŚ przeglądarkę
4. jeszcze później odinstalowuje Operę.

Co by się stało, gdyby w takiej sytuacji Opera przywróciła poprzednie skojarzenia plików?

I pamiętajmy:
Opera nie ustawia skojarzeń bez wiedzy użytkownika.

Osobiście uważam, że osoby nie potrafiące poradzić sobie z tak prostym problemem (czy to jest w ogóle problem?) jak skojarzenia plików -- nie powinny zabierać się do samodzielnej instalacji aplikacji. Nie powinny zabierać się nawet do ich konfiguracji, gdyż najprawdopodobniej nie będą w stanie zrozumieć, jakie będą konsekwencje ustawienia takich a nie innych opcji.

Niech poproszą kolegę, syna, córkę, tatę, mamę... Albo niech pobawią się opcjami w ramach samokształcenia zakładając jednocześnie, że mogą coś zepsuć.

No ale są tacy fachowcy, którzy mimo tego, że nie potrafią utworzyć katalogu nigdzie indziej poza pulpitem czy folderem moje dokumenty -- postanawiają porzucić system operacyjny dla lamerów i zainstalować sobie np. Linuksa...

Ultrazbig napisał(a):

Właśnie przecztałem wątek Operowy i wskoczyłem na Forum podane przez Andola. Ja lamer jestem, czemu juz nie raz dałem wyraz ale .... Buhahaha.... jester hehehhreeee bigsmile ... ale popłakałem się do łez cry facet jest niesamowity bigeyes prawdziwy czarodziej wizard ... nie mogę ... już dawno tak się nie uśmiałem ... Wiem że nie wypada devil ale buhahaha hehehreeee i jeszcze linuks scared king drunk party leże i kwiczę ...

Uwielbiam zaskakujące pointy ... a to dla mnie mistrzostwo queen


z lamerskim pozdrawieniem
Zbyszek

Cholera aż mi głupio devil