Ściąganie plików...

w dziale Opera
daroc napisał(a):

Hm... producenci Opery wpadli na dość oryginalny pomysł... spójrzcie na screena!

Czyż nie fantastycznym pomysłem było przeliczanie czasu pozostałego do ściągnięcia pliku na dni??? smile

time.png

outofspace napisał(a):

Dobrze jest uzywac Flashgeta heh

daroc napisał(a):

Używając Flashgeta nie raz miałem problemy ze ściągnięciem pliku... dlatego wolę Getrighta... bigsmile

Chociaż Flashget ma lepszą wizualizację ściągania plików, to znowu ściąganie pliku w osobnym oknie czasami jest przydatne... smile
Wszystko ma swoje zalety i wady... bigsmile

Mayor napisał(a):

miałem jak Ty ale właśnie z GetRightem więc przerzuciłem się na FlashGeta wink
wczoraj ściagnąłem ReGeta ale jeszcze go nie zainstalowałem, ponoć najlepiej współpracuje/integruje się z Operą, tzn. przechywytuje linki natychmiast po kliknięciu jak chłopaki mówią tutaj

Mareczek84 napisał(a):

Ale czemu ?

Hmm dziwi mnie fakt uzywania tych programo co wy mowicie.

Powiedzcie mi tu w paru zdaniach co jest zlego w tym downloadzie co jest w operze, mi sie nawet 700MB pliki doskonale sciaga, i zawsze mozna pponowic sciaganie.

Czemu wiec uzywacie, instalujecie inne dodatkowe programu co one daja takiego czego nie ma w tym programie ?

zapewne takie programy nieco szybciej sciagnal pliki

czekam na wasze opienie.
pozdrawiam M-A-R-E-K

qviri napisał(a):

Ja mam na przykład DLExpert, używam go do większych plików... >10MB ale ja mam ADSL. Potrafi podzielić plik na sto kawałków i ściągać je wszystkie naraz... Oczywiście dużo zależy od prędkości serwera i połączenia do niego, ale w sprzyjających warunkach taka maszynka potrafi wiele.

JeYeF napisał(a):

Re: Ale czemu ?

Originally posted by Mareczek84

Czemu wiec uzywacie, instalujecie inne dodatkowe programu co one daja takiego czego nie ma w tym programie ?



Z prostej przyczyny.
Jak ktoś ma słabe łacze lub dzielisz je z kolegami w sieci to można zawsze dzięki tym programom zwolnić prędkość pobieranych plików żeby innym nie przeszkadzać.
No i jeszcze jest o wiele więcej funcji (np. możesz zautomatyzować pobieranie plików), które potrafią uprzyjemnić i przyspieszyć pracę.

daroc napisał(a):

Oczywiście! smile

Czyli speedlimit, sheduler, dzielenie plików... co tam jeszcze... możliwość schowania do tray-a, możliwość wpisania własnego referera (np. we flaszgecie - można dzięki temu ściągać pliki z serwerów zabezpieczonych przed linkowaniem), jest też obsługa mirrorów z automatycznym wyszukiwaniem, wykresy prędkości ściągania, "mapa" pliku z pokazanymi ściągniętymi fragmentami, możliwość ustawienia timeoutu, retry-u i na pewno wieele innych. p

wuja napisał(a):

Re: Ale czemu ?

Originally posted by Mareczek84
Czemu wiec uzywacie, instalujecie inne dodatkowe programu co one daja takiego czego nie ma w tym programie ?



Zdarzają się też serwery FTP(np. IDG), które w razie większego?hehe? obciążenia potrafią pokazać figę przeglądarkowym ssaczom, a te programowe dopuszczają do cycka.
Wprawdzie jak czytam ile to kłopotów mają użytkownicy GetRight'a i FlashGet'a , to chyba bym sobie odpuścił - no ale oni nie lubią z kolei DAP-a, którego ja używam.

qviri napisał(a):

Jak z Operą i IE. Pewnie że IE działa, ale...

Mayor napisał(a):

dorzuce swoje 3 grosze...

też ostatnio czytałem na forum po co używać innego downloadera skoro Opera korzysta z całego pasma i ściąga tak szybka jak zewnętrzny downloader..
no właśnie że nie jest tak bo jak ściagasz z wielu lokalizacji (mirrorów) to ściągasz extremalnie szybciej
większość zalet wymienił daroc więc nie bede sie dublował
downloader Opery to nie jest to co tygrysy lubią najbardziej cool wink
a w ogóle nie ma jeszcze żadnego który współpracował by z Operą tak dobrze jak z IE (no jeszcze DAP'a nie miałem także nie wiem ale gdyby tak było tobym już go dawno miał więc wnioskuje że nie ma ;-) wuja powiedz coś na ten temat wink

wuja napisał(a):

Originally posted by Mayor
dorzuce swoje 3 grosze...

a w ogóle nie ma jeszcze żadnego który współpracował by z Operą tak dobrze jak z IE (no jeszcze DAP'a nie miałem także nie wiem ale gdyby tak było tobym już go dawno miał więc wnioskuje że nie ma ;-) wuja powiedz coś na ten temat wink



Czy Ty wiesz jakie trudne pytanie mi zadałeś - przecież ja od lat nie używam IE, to i nie mogę wiedzieć jak się z nim DAP integruje.
A poza tym ja jestem zwykły user i jak coś tam kiedyś zrobię i to działa, to nie przywiązuję do tego wagi, i bij zabij nie odtworzę tego tak ot ad hoc jak to skonfigurowałem.
Klikam na link, DAP sobie ściąga no i fakt, że mam potem dwa zadania do wykonania - 1.gdzieś tam zostaje "szara strona" i muszę ją zabić albo wrócić na główną jeśli potrzebuję
- 2. muszę zamknąć okienko powiadamiające, że NAV wykonał swoją robotę(też nie wiem po co się tym chwali jak nie ma wirusów)
Zdarzają się sporadycznie linki nie rozpoznawane automatycznie i wtedy muszę taki url wstawić ręcznie.
Ale ja to wszystko robię ot tak w międzyczasie, że to mi w niczym nie przeszkadza.
Dawno dawno temu próbowałem GetRigfta i FlashGeta, ale wtedy obydwa czymś mnie zraziły i po ptokach - został DAP, któremu jestem wierny jak Operze
Pozdrowienia
P.S. Może by tak wprowadzić limit linijek dla takich co mają akurat 5 minut czasu (czekam na majla z akceptacją projektu) i walą w tą klawiaturę wait

titus-s napisał(a):

to jeszcze ja...
Z całym szacunkiem dla opery ale nie zawsze ściągnięte pliki exe mi działały...
Mam słabe łącze

Nixer napisał(a):

Jakie tam słabe wink

Mareczek84 napisał(a):

Ok to w takim razie hmm byc moze dziwniesie opery download zachoduje przy slabych laczach cala pociecha dla mnie mam w miare szybkie (512)

W sumie rozumiem wasze zamilowania no ale czy plik sciagnie mi sie w 3 minuty czy w 2,45 min to dla mnie bez roznicy.

Fakt faktem ze podobno gdy plik sie dzieli i sciaga sie go po czesciach na raz. to szybiej (podobno) to idzie ?

Wiec co wy za tym zeby wlasnie taki mechanizm sciagania zaproponowac w operze tworcom OPERY ?

Mayor napisał(a):

Originally posted by wuja
Czy Ty wiesz jakie trudne pytanie mi zadałeś - przecież ja od lat nie używam IE, to i nie mogę wiedzieć jak się z nim DAP integruje.
A poza tym ja jestem zwykły user i jak coś tam kiedyś zrobię i to działa, to nie przywiązuję do tego wagi, i bij zabij nie odtworzę tego tak ot ad hoc jak to skonfigurowałem.
Klikam na link, DAP sobie ściąga no i fakt, że mam potem dwa zadania do wykonania - 1.gdzieś tam zostaje "szara strona" i muszę ją zabić albo wrócić na główną jeśli potrzebuję
- 2. muszę zamknąć okienko powiadamiające, że NAV wykonał swoją robotę(też nie wiem po co się tym chwali jak nie ma wirusów)
Zdarzają się sporadycznie linki nie rozpoznawane automatycznie i wtedy muszę taki url wstawić ręcznie.


no odpowiedziałeś mi wystarczająco dokładnie wink chodziło mi o to czy w DAP'ie trzeba się cofać po kliknięciu na link jak w pluginach GetRighta i FlashGeta


titus-s jak nie ściągniesz do końca jakiegoś exe'ca Operą to normalne go nie uruchomisz, Opera w przeciwieństwie do IE nie usuwa nie dokończonych plików
wręcz exe'c może być uszkodzony przy ściąganiu wielowątkowym jakimś downloaderem bo wystarczy że jeden z kawałków się nie dociągnie do końca i już jest zonk
Opera ściąga całość w jednym kawałku, od początku do końca więc generalnie nie ma możliwości żeby sama uszkadzała plik
choć jeśli tak u Ciebie było to jest to ten 1 % przypadków z archiwum X, patrz anomalie ;-)

titus-s napisał(a):

Łącze mam słabe, tzn internet dostarcza firma która ma oprócz mnie jeszcze kilkuset userów. Transfery tak do 15 kb, choć w większości nie przekraczające 3kb/s.

Mayor: to oczywiście wiem, ale w oknie transfery było wyraźnie napisane "zakończone". Dlatego zaraz ściągnąłem ten sam plik FlashGet-em i był OK.

Nie mam pojęcia co było przyczyną, może to moje łącze...

daroc napisał(a):

Zeszliśmy z tematu...

Czy nie sądzicie, że wątek, który rozpocząłem, na początku był o czymś trochę innym?

Chciałem wam pokazać małą "ciekawostkę" o przeliczaniu czasu - zwykle programy podają np. "pozostało 97:15:13", a tu nagle Opera mnie zaskakuje jakimś "d"! bigsmile A dyskusja o downloaderach zaczęła się już praktycznie od pierwszej (ew. drugiej) odpowiedzi... p

Mayor napisał(a):

ok więc wróćmy do tematu...

Originally posted by daroc
Hm... producenci Opery wpadli na dość oryginalny pomysł... spójrzcie na screena!

Czyż nie fantastycznym pomysłem było przeliczanie czasu pozostałego do ściągnięcia pliku na dni??? smile


tak to rzeczywiscie fantastyczne! Opera jest the best party


bigsmilebigsmilebigsmile

squeal napisał(a):

Re: Zeszliśmy z tematu...

Originally posted by daroc
Chciałem wam pokazać małą "ciekawostkę" o przeliczaniu czasu - zwykle programy podają np. "pozostało 97:15:13", a tu nagle Opera mnie zaskakuje jakimś "d"!


Zwykle?!? Bzdura. Jakoś nie mogę sobie przypomnieć programu, który by nie zamieniał godzin na dni. A widzę takie napisy dość często...

Originally posted by Mareczek84
Fakt faktem ze podobno gdy plik sie dzieli i sciaga sie go po czesciach na raz. to szybiej (podobno) to idzie?


Nie. Wtedy w ogóle nie idzie, bo serwer ci daje bana.
Tak, wiem, zależy, skąd się ściąga i co... Mimo wszystko i tak zawsze tego typu "funkcjonalność" wyłączam.

wuja napisał(a):

Re: Re: Zeszliśmy z tematu...

Originally posted by squeal
Nie. Wtedy w ogóle nie idzie, bo serwer ci daje bana.



A to coś nowego - setki pobierań, z tego pewnie z połowa bez znalezionych mirrorów, wobec czego i tak pliki dzielone z jednego serwera i pierwszy raz coś takiego słyszę. (chyba, że w czepku urodzonych, to nie dotyczy).
Inna sprawa, że jeśli to idzie z jednego serwera to raczej specjalnego przyspieszenia nie ma - co innego jak ciągnie z 7 mirrorów.

daroc napisał(a):

squeal napisał(a)
Jakoś nie mogę sobie przypomnieć programu, który by nie zamieniał godzin na dni. A widzę takie napisy dość często...


A przypominasz sobie Kazaa-e, Getright-a...? smile

squeal napisał(a):

Originally posted by daroc
A przypominasz sobie Kazaa-e, Getright-a...? smile


Nie. Nie używam. Ale za to przypomniałem sobie BitTorrenta. Ten faktycznie pisał mi "48 godzin". smile

To ja rzucę paroma od siebie. Lopster. eMule/xMule. d4x (chociaż tego ostatniego to teraz nie jestem pewien).

Originally posted by wuja
A to coś nowego - setki pobierań, z tego pewnie z połowa bez znalezionych mirrorów, wobec czego i tak pliki dzielone z jednego serwera i pierwszy raz coś takiego słyszę.


"Zależy skąd się ściąga i co."
Pewnie ściągasz popularne pliki z popularnych, komercyjnych serwerów. No cóż, chciałem tylko zasygnalizować, że taki proceder nie wszędzie jest mile widziany. Twoja reakcja potwierdza, że warto było.

daroc napisał(a):

squeal napisał(a)
To ja rzucę paroma od siebie. Lopster. eMule/xMule. d4x (chociaż tego ostatniego to teraz nie jestem pewien).


A widzisz? Jak chcesz, to potrafisz sobie przypomnieć! wink

squeal napisał(a):

Originally posted by daroc
A widzisz? Jak chcesz, to potrafisz sobie przypomnieć! wink


Znaczy... To akurat były te, które dni wstawiają...
Chyba że chodziło ci o tego BT i źle wkleiłeś cytat...

Zresztą nieważne. Straszny z tego off-topic...