Opera - Plastry na skórze

w dziale Opera
Sales napisał(a):

Plastry na skórze
2003-11-25

A o to czego można sie dowiedzieć o Operze, ze strony: http://newsroom.chip.pl/news_74888.html
cyt. " Autorzy przeglądarki Opera po raz kolejny uaktualniają ją z powodu odkrycia stosunkowo groźnych "dziur" umożliwiających zaatakowanie komputera. Wersja 7.23, dostępna obecnie w wersji angielskiej, naprawia dwie usterki mechanizmu obsługi plików ze "skórami". Jedna z nich przy pewnym udziale użytkownika pozwala na automatyczne zapisywanie pobranych z Sieci plików we wskazanych przez agresora miejscach na dysku. W ten sposób może doprowadzić on do zapisania i uruchomienia podczas restartu komputera np. wirusa lub konia trojańskiego. Druga natomiast związana jest z przepełnieniem bufora oraz wszelkimi zagrożeniami związanymi z tym typem błędu, z których najgroźniejszym jest możliwość uruchomienia wybranego kodu maszynowego. Warto jeszcze wspomnieć, że ostatnia z wymienionych "dziur" może zostać użyta również do zaatakowania systemu Linux". Koniec cytatu. Pozdrawiam wszystkich użytkowników Opery i niecierpliwie czekam na Opere 7.23 PL. Mam nadziejeę że nic mi się nie przytrafi.

Mayor napisał(a):

no o takich rzeczach to Chip bardzo chętnie pisze, żeby jeszcze pisali tak o każdej dziurze IE z osobna i jakie niosą zagrożenia to by ludzie zaczęli sie mocniej zastanawiać nad sensem pozostania nad swoim starym browserem
a tak napiszą że IE ma 30 dziur w jednym artykule i cześć, albo 'kolejna dziura w poszyciu IE' to już na nikim nie zrobi wrażenia

orlik napisał(a):

Jasne.Wiele reinstalacji systemów jest właśnie dzieki dziurawemu IE oraz "beta WinXP".Dotychczas wydano kilkadziesiąt łatek,z łaski ujętych po części w SP1,co oznacza,że Windows jest systemem mało dopracowanym,za duże pieniądze.
Mało kto powie złe słowo o Linuxie. :-)

Moose napisał(a):

Originally posted by orlik
Mało kto powie złe słowo o Linuxie. :-)



Ja powiem. Jest brzydki pssst

M.

quiris napisał(a):

Originally posted by Moose
Ja powiem. Jest brzydki pssst


Z najnowszym KDE 3.1 powyższe zdanie jest wg mnie nieprawdziwe.

Moose napisał(a):

Originally posted by quiris
Z najnowszym KDE 3.1 powyższe zdanie jest wg mnie nieprawdziwe.



Panie Q.,

Nie mozna udowodnic prawdziwosci lub nieprawdziwosci stwierdzen bazujacych na indywidualnych preferencjach.

Moge to nawet powiedziec po lacinie pssst

Wniosek: stwierdzenie o nieprawdziwosci mojego stwierdzenia jest nie do udowodnienia.

M.

andol napisał(a):

Re: Opera - Plastry na skórze

Originally posted by Sales
Pozdrawiam wszystkich użytkowników Opery i niecierpliwie czekam na Opere 7.23 PL. Mam nadziejeę że nic mi się nie przytrafi.



Wersję 7.23 PL możesz mieć już teraz. Po prostu zainstaluj anglojęzyczną wersję Opery 7.23 w tym samym katalogu, w którym masz Operę 7.22 PL.

Satysfakcja gwarantowana wink

andol napisał(a):

Originally posted by Mayor
no o takich rzeczach to Chip bardzo chętnie pisze [...]



No właśnie. A czy pamięta ktoś, kiedy ostatnio CHIP zaanonsował pojawienie się polskiej wersji Opery?

I czy CHIP zaanonsował jakąkolwiek wersję Opery z serii 7.2x oprócz wersji 7.20 EN?

I dlatego mnie denerwują... Niech się w końcu zdecydują: zauważają Operę, czy nie. Na razie zauważają przy okazji błędów.
A czytając codzienne newsy CHIPA online można odnieść mylne wrażenie, że Opera jest najbardziej zapluskwioną przeglądarką... Ale niech ktoś spróbuje wyjaśnić to redaktorom... Gwarantuję brak sukcesu.

quiris napisał(a):

Originally posted by Moose
Panie Q.,

Nie mozna udowodnic prawdziwosci lub nieprawdziwosci stwierdzen bazujacych na indywidualnych preferencjach.

Panie M.

Proszę zwrócić uwagę na dwa słowa: według mnie smile

quiris napisał(a):

Originally posted by andol
I czy CHIP zaanonsował jakąkolwiek wersję Opery z serii 7.2x oprócz wersji 7.20 EN?


W najnowszym numerze Chipa jest notatka informująca o pojawieniu się wersji 7.21.

Moose napisał(a):

Originally posted by quiris
Panie M.

Proszę zwrócić uwagę na dwa słowa: według mnie smile



Panie Q.,

Alez oczywiscie.

M.

p.s. <przedszkole>Ja i tak wiem lepiej</przedszkole>

andol napisał(a):

Originally posted by quiris
W najnowszym numerze Chipa jest notatka informująca o pojawieniu się wersji 7.21.



Nieprecyzyjnie się wyraziłem. Chodzi mi o serwis CHIP Online.

Może komuś chce się go przeszukać?

quiris napisał(a):

Originally posted by andol
Nieprecyzyjnie się wyraziłem. Chodzi mi o serwis CHIP Online.

Może komuś chce się go przeszukać?


http://newsroom.chip.pl/news_archive.php?b=34331

orlik napisał(a):

Chip jest sponsorowany po części przez Microsof.Więc co ma pisać..........??

andol napisał(a):

Newsroom Chipa, wyniki wyszukiwania ciągu Opera 7.2:

2003-07-07
Udostępniono pierwszą wersję beta przeglądarki Opera 7.2

2003-09-24
Jest już Opera 7.20

2003-10-16
Opera Software uaktualnia przeglądarkę (dotyczy Opery 7.21)

2003-10-21
Odkryto niebezpieczny błąd przeglądarek Opera

2003-11-25
Opera łata następne "dziury" swej przeglądarki

Ani jednej wzmianki o premierze polskiej Opery 7.2x

andol napisał(a):

Originally posted by orlik
Chip jest sponsorowany po części przez Microsof.Więc co ma pisać..........??



No, nie przesadzajmy.

Mayor napisał(a):

napewno wkrótce ukaże się info o dziurze umożliwiającej spreparowanie kodu zawieszającego Opere
temat na przyszły news Chipa On-Line

irked

Zajec napisał(a):

Moose napisał(a)
Moge to nawet powiedziec po lacinie pssst



DE GUSTIBUS NON EST DISPUTANDUM ?? smile
Nie żebym sie chwalił, to jedyno z aż 10 wyrażeń po łacinie, które znam p

A co do tematu, to poprostu niektórzy ludzie mają klapki na oczach i nic nie poradzicie - i tu nie chodzi o to, że microsoft ich sponsoruje.

Moose napisał(a):

Originally posted by Zajec
DE GUSTIBUS NON EST DISPUTANDUM ?? smile
Nie żebym sie chwalił, to jedyno z aż 10 wyrażeń po łacinie, które znam p



Jak to mowia Brathanki: ano!

A co do tematu, to poprostu niektórzy ludzie mają klapki na oczach i nic nie poradzicie - i tu nie chodzi o to, że microsoft ich sponsoruje.



To jest tylko gazeta, a gazety sprzedaja sensacje bo sensacje sprzedaja gazety. Nie dziwota.

M.

orlik napisał(a):

Originally posted by Moose
Jak to mowia Brathanki: ano!



To jest tylko gazeta, a gazety sprzedaja sensacje bo sensacje sprzedaja gazety. Nie dziwota.

M.




Ooooo,Brathanki mówią "eged".Hungary :-)))
To sąsiedzi mówią "ano".
Ano ceśtina naśa je........cheers

A tak wogóle,to debilne jest stwierdzanie,że Opera ma 1 dziurę a IE to cacy.Bo przy niej "robiło" 100 informatyków z Redmont.sherlock

Moose napisał(a):

Originally posted by orlik
Bo przy niej "robiło" 100 informatyków



Podoba mi sie ta gadka smile

"My robiem w przeglondarkach, panie Mieciu"

party

orlik napisał(a):

Originally posted by Moose
Podoba mi sie ta gadka smile

"My robiem w przeglondarkach, panie Mieciu"

party



Słucham?
Panie Felku,o co chodzi??bigsmile

orlik napisał(a):

Jeżeli to do mnie,to proszę konkretniej.mad

quiris napisał(a):

Originally posted by orlik
Jeżeli to do mnie,to proszę konkretniej.mad


Hmm... irked

quiris napisał(a):

Originally posted by Mayor
a tak napiszą że IE ma 30 dziur w jednym artykule i cześć, albo 'kolejna dziura w poszyciu IE' to już na nikim nie zrobi wrażenia


O wilku mowa: http://newsroom.chip.pl/news_75090.html bigsmile

Mayor napisał(a):

whistle
nie powiem 'a nie mówiłem'
sam artykulik mi 'zwisa', ale zajrzałem sobie z ciekawości na witryne tego Liu Die Yu a konkretnie do działu z dokładnym opisaniem sztuczek z cyklu:

"Jak łatwo przejąć kontrole/uruchomić trojana/pogrzebać na dysku osoby która wejdzie sobie na mój portal spod najpopularniejszej przeglądarki na świecie, pomimo że będzie zaopatrzona w Serwice Pack i najnowsze update'y do tegoż browsera".

Są podane na tacy przykłady zastosowań, nawet gotowe dema w postaci przykładowej strony po której np. folder z plikami tymczasowymi znajdzie się w innym miejscu na dysku (czy nawet zmieni swą nazwe, nie pamiętam).
Oprócz tego masa innych sztuczek i exploitów a wszystko to dostępne dla każdego. Jakim cudem M$ ma to wszystko gdzies? Ja na miejscu Chipa zrobiłbym wielki głosny reportaż o każdym z niezałatanych ługi-bugów i porónał używanie IE do parkowania samochodu bez zamykania drzwi, no i oczywiście zostawiania mieszkania na noc na drzwi (Doors- przypomina to coś komuś ?;-)), w które po kombinacji " dmuchnij_w_klamke_i_spluń_dwa_razy_przez_lewe_ramię " staną otworem
Poczekajcie tylko na szumny artykuł o okrutnym bugu w Operze który przepełna stos i tylko patrzeć na jakieś podsumowanie pogrubioną czcionką typu 'Cóż Opera nie jest jednak tak bezpieczną przeglądarką jak sądzą jej zwolennicy'
sugeruje im zmiane nazwy na 'Cheat On-Line'
faint

pablik napisał(a):

Zastanawiam się nad jednym - co trzeba zrobić żeby zostać zaatakowany? - wystarczy wejść na odpowiednio przygotowaną stronę, czy trzeba jeszcze ściągnąć z niej skin do Opery? Wie ktoś może?

Nasty napisał(a):

Originally posted by pablik
Zastanawiam się nad jednym - co trzeba zrobić żeby zostać zaatakowany? - wystarczy wejść na odpowiednio przygotowaną stronę, czy trzeba jeszcze ściągnąć z niej skin do Opery? Wie ktoś może?


To mało istotne. Jest już poprawiona wersja - używaj jej i się nie przejmuj.
Najważniejsze w łataniu błędów w zabezpieczeniach przez producenta Opery jest to, że robią to najpóźniej kilka dni po odkryciu błędu - mają jeden z najkrótszych czasów reakcji w świecie oprogramowania, nie mówiąc już o świecie przeglądarek, w którym jest IE z ponad 20 błędami NIEZAŁATANYMI PRZEZ MIESIĄCE I LATA!!!

Tak więc robienie jakichś stron eksploatujących błędy zabezpieczeń Opery tym bardziej mija się z celem - skoro są natychmiast łatane.

Ale o niczym takim Chip nie raczy oczywiście napisać - żeby dać czytelnikowi wyraźnie do zrozumienia, że pomimo odkrywania błędów, Opera wciąż jest przeglądarką najbezpieczniejszą, z ZEROWĄ ilością błędów (w kontraście z tak popularnym IE, który zawsze ma ich bez liku). Rzetelność dziennikarska to termin im nieznany. Piszą tylko bez zastanowienia jak papugi po innych, albo sami kreują sensacje - jak brukowce.

Chyba im ten post poślę na ich grupę dyskusyjną, wraz z komentarzem Mayora.
Albo jak ktoś chce, to niech to zrobi.

qviri napisał(a):

Inna sprawa że nie wszyscy non-stop aktualizują Opery...

Nasty napisał(a):

Originally posted by qviri
Inna sprawa że nie wszyscy non-stop aktualizują Opery...


Owszem, Internet Explorer nie wyrobił u ludzi tego nawyku, ale mimo wszystko - tworzenie stron wykorzystujących załatane dziury Opery jest raczej mało atrakcyjne - szanse maleją z każdym dniem. Lepiej poszukać innych sposobów włamu..