Utrata wszystkich danych z opery - pomocy!

w dziale Opera
macqpro napisał(a):

Jak w tytule. Explorer.exe złapał zawiechę toteż zrestartowałem cały komputer, a miałem w tamtym momencie chyba nie do końca zamkniętą operę. I stało się. Po ponownym uruchomieniu wszystko co tylko się dało - ustawienia, preferencje, motywy, zakładki, widżety, sesje a nawet historia - cofnęło mi się do stanu ze stycznia 2009. Jako że opera jest dla mnie nie tylko przeglądarką, lecz również narzędziem pracy, bardzo proszę o pomoc. Czy można to jakoś cofnąć? Gdzie powinny znajdować się pliki ze wszystkim w Operze 10.1?

Proszę o ratunek.

andol napisał(a):

Być może Opera korzysta teraz z innego profilu.

1. W katalogu Opery znajdź plik operaprefs_default.ini i otwórz go w notatniku.
2. Przy zamkniętej Operze zmień wartość parametru „Multi User”. Jeśli jest tam „0” - wstaw „1”, a jeśli „1” - to wstaw „0”.
3. Uruchom Operę.

[System]
Multi User=1 

Jeśli nie pomogło - przywróć poprzednią wartość parametru „Multi User” i czekaj na dalszą pomoc…

macqpro napisał(a):

Nie pomogło, gdy zmieniłem preferencję na zero opera całkowicie się wyczyściła, była pusta jak chwilę po instalacji. Czy to oznacza, że moje dane całkowicie zginęły? ;(

andol napisał(a):

Jeśli po tym niefortunnym zdarzeniu Opera nie uruchomiła się z całkowicie czystym profilem, a „jedynie” cofnęła się do konfiguracji sprzed roku, to myślę, że gdzieś na dysku możesz mieć właściwy profil.

Sprawdź w opera:about, jakiego pliku preferencji używa Twoja Opera (w operze 10 domyślnie jest to operaprefs.ini). Sprawdź, jakie pliki znajdują się w katalogu, w którym znajduje się ten plik i co znajduje się w katalogu „Profil użytkownika”.


macqpro napisał(a):

Dzięki andol. Aktualnie sytuacja wygląda następująco. Trochę poszukałem, pogrzebałem i znalazłem cały stary profil, podmieniłem pliki i większość rzeczy w większości działa. Jednakże tego, na czym najbardziej mi zależy - na historii stron i ostatniej zapisanej sesji - nie udaje mi się uruchomić. Podmieniam pliki, niby fajnie a ciągle nic. Jest na to jakiś sposób? Robię coś nie do końca dobrze? Czegoś zapomniałem?