Witam,
powiem o co mi chodzi na przykładzie
przychodzi do mnie znajomy, odpalam kompa wchodzę na swoje konto, (powiedzmy że że na chwilę wyszedłem z pokoju) koleś włącza Operę(no bo to domyślna przeglądarka) i nagle ma dostęp do wszystkich moich "prywatnych" rzeczy - maila, kontaktów, notatek czy nawet unite - nie ma pojęcia co to jest, kliknie z ciekawości w ikonkę i przykładowo widzi całą moją pocztę :/
jak usłyszałem o "trybie prywatnym" to myślałem że ten tryb coś z tym problemem zrobi, ale z tego co zauważyłem(w wersji pre-alpha10.50) to polega on na nie zapisywaniu historii, cache itp - jednym słowem na ukryciu na jakie strony wchodzimy (chyba że coś przeoczyłem?)
Wiecie może czy można coś z tym zrobić?
Utworzyć w Windowsie (lub innym używanym systemie) drugiego użytkownika (albo włączyć konto Gościa) - będzie on miał osobną konfigurację.
W preferencjach Opery w zakładce zaawansowane jest taka opcja w ustawieniach prywatności - hasło główne, ale przeczytaj dwa razy co dokładnie ta opcja robi, zanim ją włączysz (może być później problem z jej wyłączeniem).
daroc: czy mi się wydaje czy kiedyś w Operze było coś takiego jak tożsamości - każdy użySZkodnik mógł mieć swój profil.
Albo gadam bzdury albo to było, ale nie wiem kiedy, z tego zrezygnowano.
Można też np. przy uruchamianiu Opery podać ścieżkę do pliku konfiguracyjnego z tego co pamiętam - i w ten sposób uruchomić tak jakby drugą Operę, z inną konfiguracją.
Ale co jak ktoś znajdzie na pulpicie jakąś dziwną ikonkę, kliknie - a tu tajne dane z pracy?
Originally posted by daroc:
Można też np. przy uruchamianiu Opery podać ścieżkę do pliku konfiguracyjnego
Aż strach linka podawać ale http://www.opera1.ovh.org/profil.php
Originally posted by daroc:
Ale co jak ktoś znajdzie na pulpicie jakąś dziwną ikonkę, kliknie - a tu tajne dane z pracy?
No to ikonka do własnej Opery gdzieś schowana (z przypisanym klawiszem skrótu) a na pulpicie do pustego konta dla gości.
Tylko, że problem:
Originally posted by kubag:
przychodzi do mnie znajomy, odpalam kompa wchodzę na swoje konto, (powiedzmy że że na chwilę wyszedłem z pokoju) koleś włącza Operę(no bo to domyślna przeglądarka) i nagle ma dostęp do wszystkich moich "prywatnych" rzeczy - maila, kontaktów, notatek czy nawet unite - nie ma pojęcia co to jest, kliknie z ciekawości w ikonkę i przykładowo widzi całą moją pocztę :/
Brzmi jak:
"przychodzi do mnie znajomy, na chwilę wyszedłem z pokoju, koleś otwiera szufladę (no bo pod ręką) i nagle ma dostęp do wszystkich moich "prywatnych" rzeczy.
Masz rację, dlatego jedyne rozwiązanie to konto gościa i skorzystanie z "szybkiego przełączania użytkowników". Chociaż lepsze by było - nie wpuszczać "wścibskich" do pokoju.
W każdym bądź razie sposób z dwoma profilami na jednym koncie w Windowsie nie rozwiązuje problemu - domyślna przeglądarka będzie zawsze domyślną, no chyba że Ty sam będziesz korzystał z dodatkowej (nie domyślnej), żeby na tej domyślnej nie było nic prywatnego.
Można też ściągnąć na pulpit Operę Portable i podpisać Opera dla Gości, a swój skrót ukryć tak jak napisał Ryszard.
Panowie, ukrywanie przed „obcymi” skrótów na własnym komputerze pachnie lekką paranoją. Może lepiej w ogóle pozbyć się komputera?
Człowiek pyta, to mu się odpowiada. Jakbyś nie pamiętał co dwóch kumpli może dla kawału zrobić trzeciemu. Na niektóre pomysły nie wystarczyłoby nawet konto gościa w systemie z Operą w trybie kiosk
Originally posted by stivo85:
No właśnie coś w tym jest. Bo pomijając celową złośliwość (ciekawskość) to problem używania Opery na obcym komputerze istnieje. Przybysz ma nagłą potrzebę się podłączyć do sieci, a tu ryzyko - zostanę uznany za wscibskiego, może właściciel ma zapisaną sesję z wieloma stronami i zanim się to wszystko załaduje i da się normalnie użyć Opery i.t.ppodpisać Opera dla Gości
A takie konto dla gości jest idealnym rozwiązaniem w tej sytuacji. Szybko się załaduje i nie ma żadnych niejasności
Originally posted by Ryszard:
A takie konto dla gości jest idealnym rozwiązaniem w tej sytuacji. Szybko się załaduje i nie ma żadnych niejasności
nie jest idealne bo wtedy nie masz ŁATWEGO dostępu do swoich zakładek, historii, czy notatek czy czegokolwiek
fajna by była opcja w której można by było pozaznaczać różne elementy (notaki, ostatnia sesja, mail, historia czy wybrane zakładki ) i zwykły przycisk.
Wciskasz go i wszystko to co pozaznaczałeś w opcjach się ukrywa/wyłancza/blokuje dostęp.
Klikasz drugi raz w przycisk wpisujesz hasełko i masz wszystko z powrotem dostępne.
A jak włączasz opere przycisk jest domyślnie włączony (wszystko schowane) i się o nic niemartwisz
to by było idealnym rozwiązaniem
Originally posted by kubag:
fajna by była opcja w której można by było pozaznaczać różne elementy (notaki, ostatnia sesja, mail, historia czy wybrane zakładki ) i zwykły przycisk.
Wciskasz go i wszystko to co pozaznaczałeś w opcjach się ukrywa/wyłancza/blokuje dostęp.
Marzenie...
Podam Ci sposób na ukrycie kłopotliwej dla Ciebie zakładki: wchodzisz na wybraną stronę, zaznaczasz dowolny fragment tekstu i z menu wybierasz "Kopiuj do notatki". Gdy będziesz chciał ponownie odwiedzić tę stronę, otwierasz Panel Notatki i robisz dwuklik na notatce ze strony www - działa jak zakładka, otwiera stronę
Następny trik: grupujesz zakładki w foldery: już nie są tak łatwo widoczne.
Ponadto można kompletnie wyłączyć uzupełnianie w pasku adresu: odznacz Auto Dropdown i zapisz.
Do tego w Menu → Narzędzia → Preferencje → Zaawansowane → Historia → Adresy ustaw na 0.
Originally posted by kubag:
nie jest idealne bo wtedy nie masz ŁATWEGO dostępu do swoich zakładek, historii, czy notatek czy czegokolwiek
Ale to nie Ty masz używać takiej Opery, tylko gość
Można mieć uruchomione 2 Opery
czy mi ktoś łopatologicznei wyjaśni na czym ten tryb polega?,
wpisuję tryn prywatności Opera czy private mode Opera i nic konkretnego w google nie wyskakuje.
Na polskim znalazłem to: http://www.pcworld.pl/news/171310/Tryb.porno.nie.gwarantuje.pelnej.prywatnosci.html
Czyli to polega na automatycznym usuwaniu zaraz po zapisaniu tych wrażliwych informacji a nie blokowanie czyli niedopuszczanie do samego faktu zapisania?
Usuwanie jest przez proste wykasuj czyli wystarczy w miarę dobry program do odzyskiwania danych by np. twój znajomy po twoim wyjściu szybko sobie przejrzał to co chciałeś przed nim ukryć?
Dziwi mnie jedno, Opera wchodzi z nową ważną opcją i w zasadzie nic nie można się dowiedzieć o jej skuteczności, przecież tu chodzi czasem o bezpieczeństwo bo co gdy taki delikwent uzna, że skoro w kafajce są poinstalowane Opery to spokojnie porobi sobie przelwey a cwany właścicile to wykorzysta?, (oczywiście mocno naciągana hipotetyczna wersja).
Po angielsku też prawie nic, skojarzenie :ktokolwiek widział ktokolwiek wie..., przeważnie slogany informacyjne, nie było tej opcji, teraz Opera wprowadza moim zdaniem powinno być więcej rzeczowej informacji, zresztą to by była dobra reklama nowej wersji.
Originally posted by Lucky5:
Czyli to polega na automatycznym usuwaniu zaraz po zapisaniu tych wrażliwych informacji a nie blokowanie czyli niedopuszczanie do samego faktu zapisania?
Jakby przeglądarka nie pozwalała stronom na zapisanie żadnych informacji to większość stron by przestała poprawnie działać..
http://help.opera.com/Windows/10.50/en/tabs.html#private