Według najnowszych statystyk firmy Gemius dostępnych pod adresem:
http://www.ranking.pl/rank.php?stat=browPL
Opera 7 wykorzystywana jest przez 2% użytkowników Sieci łączących się z terenu Polski
Jest to dwukrotny wzrost w stosunku do lipca bieżącego roku, kiedy to Opera 7 przekroczyła próg 1%.
W tygodniu 25.XI - 1.XII po raz pierwszy zarejestrowano ponad 100 tysięcy użytkowników łączących się z terenu Polski
Biorąc pod uwagę wszystkich użytkowników Opery 7 oraz Opery 6 -- jest nas teraz ponad 115 tysięcy, co daje 2.2% użytkowników Internetu łączących się z terenu Polski zarejestrowanych przez system Gemius.
Ja rowniez obserwuje badania z ranking.pl. Cieszy fakt, ze ludzie powoli sklaniaja sie ku alternatywom (dotyczy to nie tylko przegladarek). Ostatnio podczas rozmow z dyrekcja w moim zakladzie pokazalem Opere no i powiem, ze odnioslem sukces. Dyrektor w domku przesiadl sie na Opere....chociaz ciagle mu z nia nie idzie...ale docenil jej zalety. Niestety w pracy nie moge jej zainstalowac...bo sie okazuje, ze brak jest pieniazkow na wykupienie licencji. A szkoda:(
Niemniej...przybyl nam nowy Opera(tor)
Originally posted by fascik
Niestety w pracy nie moge jej zainstalowac...bo sie okazuje, ze brak jest pieniazkow na wykupienie licencji. A szkoda:(
Ja w pracy używam Opery z banerkiem. Czyżbym robił coś nielegalnego?
Originally posted by michmaj
Ja w pracy używam Opery z banerkiem. Czyżbym robił coś nielegalnego?
nie znam sie dosc dobrze na prawach autorskich, licencjach etc....jestesmy tylko czescia duzego zakladu. Decyzje jakiego oprogramowania uzywac podejmuje "gora". Poza tym za czesto mam kontrole softu by moc cos "na lewo" instalowac. Chyba bede musial pogadac z "gora"
No właśnie chciałbym wiedzieć czy robię nielegalnego czy na lewo, bo też możemy mieć kontrolę zewnętrzną, szczególnie ostatnio takie rzeczy się dzieją, więc chciałbym żeby wszystko było legalnie i myślałem że Opery z banerkiem mogę legalnie używać.
Opera z banerem jest całkowicie bezpłatna i można ją wykorzystywać bez ograniczeń.
Nie wiem skąd się wziął u was pomysł, że używanie niezarejestrowanej Opery z banerem reklamowym może być nielegalne?
Mój pomysł się wziął od Fascika...
Originally posted by andol
Nie wiem skąd się wziął u was pomysł, że używanie niezarejestrowanej Opery z banerem reklamowym może być nielegalne?
Bo mam nadwrazliwego administratora domeny, w ktorej jestesmy
Poza tym odruchem wymiotnym zakonczyla sie rozmowa nt. wprowadzenia OpenOffice zamiast MS Office. Czlowiek sie nie orientuje o co chodzi, nie pomoglo podsuwanie pod nos tresci GPL
Ja nie mam watpliwosci co do uzywania Opery w pracy ale po prostu nie moge tego robic
Przyłączę sie i jednocześnie pochwalę, iż mam swój udział w popularyzacji Opery. W ostatnich miesiacach "nawróciłem" jakieś sześć osób, a one może nawrócą kolejne, a tamte kolejne....
Poza tym nie wiem czy zauwazyliscie ale delikatnie spadla popularnosc Mozilli. Nie wiem w jakis sposob ludzie maja ustawiona identyfikacje w Operze (jak wiadomo domyslnie to MSIE 6.0). To domyslne ustawienie moze rowniez nakrecac MSIE 6.0.
Sam staram sie ustawiac na Opere ale czasem przestawie na IE bo jakas strona sie nie laduje a potem czlowiek zapomina:( musze dorobic sobie przycisk w menu :-P
ale przecież da się wykryć pod jaką przeglądarką człowiek wchodzi na daną strone bez względu na to co sobie ustawi w identyfikacji
czemu kod przesyłany z/do gemiusa tego nie uwzględnia?
Ja identyfikuje mojego Firebirda jako Opera 7.2... Nie to, zebym go czesto uzywal, oczywiscie.
M.
znaczy się pogrzebałeś w plikach czy Firebird umozliwia zmianę identyfikacji? (nie wiem nie znam) bo jeśli tak to ciekawe czy da się tak zhackować Explorera żeby przedstawiał się jako Opera, pomyślcie tylko jakie by to dawało mozliwości
Nie wiem o IE, bo nie tykam mojej IE-konfiguracji ze strachu ze mi komputer wybuchnie, ale z Ogniowa Gapa mozna to zrobic jednym czy dwoma extensions na mozdev.org, czy gdzie tam. Ja nie bywam na mozillowych stronach, i za kazdym razem uzywam googla bo ni diabla nie pamietam gdzie co jest, a instalator mnie irytuje, tak jak ich "opisy" extensions.
Co ja tam moge - uzywam Gapy tylko wtedy, gdy testuje strony, albo gdy mi cos w Operze nie dziala, albo z innych obskurnych wzgledow, to pomyslalem sobie, ze ponabijam statystyki tu i tam, jesli juz uzywam.
Zajrzyj na mozdev, powinno to gdzies byc. Ja nie mam sily tego extension szukac... Jedno to byl toolbar, drugie statyczny ID switcher.
M.
Originally posted by fascik
Nie wiem w jakis sposob ludzie maja ustawiona identyfikacje w Operze (jak wiadomo domyslnie to MSIE 6.0). To domyslne ustawienie moze rowniez nakrecac MSIE 6.0.
Czy milion pieńcet razy musimy z andolem tłumaczyć, że gemius.pl prawidłowo rozpoznaje Operę bez względu na ustawioną identyfikację:
Potrenuj tu: http://hitgate.gemius.pl:9170/ua.html
Jak Ci się uda oszukać Gemiusa bez grzebania w execu lub firewallem, czy innym anonimowym proxy to możesz napisać do Gemiusa, że mają błąd i oni to bardzo szybko poprawią
Originally posted by Moose
Nie wiem o IE, bo nie tykam mojej IE-konfiguracji ze strachu ze mi komputer wybuchnie, ale z Ogniowa Gapa mozna to zrobic jednym czy dwoma extensions na mozdev.org, czy gdzie tam. Ja nie bywam na mozillowych stronach, i za kazdym razem uzywam googla bo ni diabla nie pamietam gdzie co jest, a instalator mnie irytuje, tak jak ich "opisy" extensions.
Co ja tam moge - uzywam Gapy tylko wtedy, gdy testuje strony, albo gdy mi cos w Operze nie dziala, albo z innych obskurnych wzgledow, to pomyslalem sobie, ze ponabijam statystyki tu i tam, jesli juz uzywam.
Zajrzyj na mozdev, powinno to gdzies byc. Ja nie mam sily tego extension szukac... Jedno to byl toolbar, drugie statyczny ID switcher.
M.
[Moose language]
Gapy nie używam, asknąłem z ciekawości, za to chętnie change'nął bym ID string mojego IE, czasem bo czasem trzeba zlukać jakiś site microsoftem...
[/Moose language] ;-)
statystyki są jak zapalniczka, trzeba czasem nabić
@quiris: ufff to dobrze..
Andol, czy zbierasz systematycznie dane na temat popularności Opery? Jeśli tak, to czy robiłes jakąś prognozę długoterminową (np. jak sytuacja powinna wyglądać za rok)?
Originally posted by szyk
Andol, czy zbierasz systematycznie dane na temat popularności Opery? Jeśli tak, to czy robiłes jakąś prognozę długoterminową (np. jak sytuacja powinna wyglądać za rok)?
Hmm gdyby tak popatrzec i policzyc na chlopski rozum (bo wyksztalcenia wyzszego jeszcze nie posiadam) to bedzie mniej wiecej tak:
- srednio grupie przegladarek spod znaku Opera na trzy tygodnie przybywa 0,2% to jest kolo 9000 uzytkownikow.
- jesli w roku mamy 52 tygodnie to po roku powinnismy miec ponad 3,4% w stosunku do teraz
- czyli nastapi wzrost uzytkownikow Opery o ponad 150000. Dodac nalezy do tego tych, ktorzy sa teraz, czyli ponad 110000 to bedzie razem ponad 260000.
- jesli kazdy z nowych uzytkownikow Opery przekona jeszcze jednego to......(no i tu sie objawiaja moje problemy z matematyka i permutacjami i wariacjami etc etc...a moze nalezy zastosowac silnie ? )...no sami rozumiecie: piramida Operowa:)
Podsumujmy: jesli tak dalej pojdzie i Opera bedzie sie rozwijac to za jakies 20-30 lat wypchniemy Internet Explodera z rynku. Oczywiscie nalezy tu uwzglednic sytuacjie w Boliwii i Mombassie i kurs rubla ewentualnie jena W kazdym badz razie nie jest zle
koniec wykladu
Zapraszam
Change the Internet Explorer User Agent String
--
Pozdrawiam
lockoom
Originally posted by lockoom
Zapraszam
Change the Internet Explorer User Agent String
No ja już sobie wrzuciłem i przestały Osły wpuszczać moje MSIE
Coś słabo detekcjonują
fascik napisał(a)
... to po roku powinnismy miec ponad 3,4% w stosunku do teraz
Chodzilo mi o dokładne obliczenia. Twój wariant Fascik jest, niestety ( a raczej stety), troche zbyt pesymistyczny, bo zakładasz liniowy wzrost, natomiast liczba użytkowników Opery rośnie potegowo (można to opisać wielomianem o stopniu 2).
Ale żeby pobawić się w precyzyjne obliczenia, trzeba mieć dokładne dane o użytkownikach wszystkich Oper, a nie tylko dostępne teraz dane procentowe dla Opery 7.x i 6.x, które są podawane z dokładnością do 0,1% (w przypadku Opery to za mała dokładność ). Ale matematyka nie kłamie, zakładając coraz wiekszą popularność alternatywnych przeglądarek, za rok z IE może korzystać mniej niż 90% internautów (wariant nadoptymistyczny ).
Jeśli chodzi o Mozillę, to panika, spowodowana kontrolami w prywatnych mieszkaniach w poszukiwaniu nielegalnego softu, przyczyni się (a w zasadzie to już się przyczyniła) do wzrostu liczby komputerów z Linuksem, a co za tym idzie wzrostu użytkowania jego standardowej (sztandarowej) przeglądarki ...
Originally posted by szyk
Chodzilo mi o dokładne obliczenia. Twój wariant Fascik jest, niestety ( a raczej stety), troche zbyt pesymistyczny, bo zakładasz liniowy wzrost, natomiast liczba użytkowników Opery rośnie potegowo (można to opisać wielomianem o stopniu
dlatego zaznaczylem na wstepie, ze to jest liczone na chlopski rozum niestety nie zajmuje sie statystyka ani matematyka w stopniu pozwalajacym mi dokladne obliczenie tego:)
fascik napisał(a)
dlatego zaznaczylem na wstepie, ze to jest liczone na chlopski rozum niestety nie zajmuje sie statystyka ani matematyka w stopniu pozwalajacym mi dokladne obliczenie tego:)
Ja też nie, ale tu pomocny okazuje się Excel - wystarczy wpisać do niego dane, narysować wykres, dodać linię trendu i odpowiedni dla niej okres prognozy (np. dla miesięcznych danych prognozę można ustawić na 12 okresów, czyli rok) i wszystko wychodzi. Chyba nie ma potrzeby używać specjalistycznych programów, bo i tak wyniki będą pewnie podobne.
Originally posted by szyk
Jeśli tak, to czy robiłes jakąś prognozę długoterminową (np. jak sytuacja powinna wyglądać za rok)?
Moim zdaniem jest to niewykonalne. Zbyt wiele nieznanych czynników. Pamiętajmy, że w pewnym momencie uzyskamy "nasycenie", które będzie już praktycznie nie do przejścia (chyba, że z rynku znikną niektóre przeglądarki).
Ze statystyk Gemiusa wynika, że bardzo duża część polskich użytkowników Internetu używa dokładnie tej samej wersji przeglądarki, która zainstalowana była z ich systemem operacyjnym. Skoro nie byli zainteresowani upgredem IE -- można uznać za bardzo prawdopodobne, że nie będą zainteresowani przeglądarkami alternatywnymi.
szyk napisał(a)
Ale żeby pobawić się w precyzyjne obliczenia, trzeba mieć dokładne dane o użytkownikach wszystkich Oper, a nie tylko dostępne teraz dane procentowe dla Opery 7.x i 6.x, które są podawane z dokładnością do 0,1% (w przypadku Opery to za mała dokładność ).
Czy chodzi o cos takiego?
http://www.ranking.pl/rank.php?stat=browPL&details=1
Re: Opera przekracza kolejne progi
To teraz ja coś powiem na pokrzepienie serc w tym temacie.Bo wnikliwie obserwuję ranking co tydzień i mam dosyć odmienne przemyślenia od tych, które tu widzę.
Originally posted by andol
Jest to dwukrotny wzrost w stosunku do lipca bieżącego roku, kiedy to Opera 7 przekroczyła próg 1%.
Gdy patrzeć po faktycznym wzroście liczby użytkowników (a nie po procentach udziału w rynku), wzrost między lipcem, a grudniem jest dużo większy - nie tylko się podwoił, a zmiana z 40 tys. na ponad 100 tys to wzrost o ok. 150%, a przyjmując, że było ok. 35 tys. na początku lipca, to wzrost do dziś jest aż TRZYKROTNY!!
Procentowo wzrost jest mniejszy (tak jak podał andol), ponieważ ciągle rośnie łączna liczba użytkowników, z których wyraźna wiekszość to użytkownicy IE.
Co do prognoz na przyszłość, widzę to w dużo jaśniejszych kolorach.
Mój algorytm obliczeń opiera się na przyjęciu stałego współczynnika cotygodniowego wzrostu. Zakładając, że obecnie przy 100 tys. użytkowników, co tydzień przybywa 4-5 tys. nowych użytkowników, łatwo policzyć, że obecnie współczynnik wzrostu to ok. 4%.
Mając ten współczynnik liczymy:
(((wartość wyjściowa*1,04) *1,04) *1,04) *...itd ile tygodni naprzód chcemy przewidzieć. (innymi słowy: wartość wyjściowa * współczynnik do potęgi liczba tygodni)
Testując prawdziwość mojego założenia na podstawie danych z ostatniego pół roku, widać, że wynik jest idealny - wychodząc z 40.tys, licząc w powyższy sposób, po 25 tygodniach dochodzimy do 102 tys.!!!
A teraz spróbujmy przewidzieć przyszłość.
Mamy 103 tys.
Za tydzień: 103 *1.04 = 107 tys.
Za dwa: 107 * 1,04 = 111,4 tys.
Za trzy: 111,4 *1,04 = 115,9 tys.
Po pół roku mamy: 286 tysięcy
Za rok: 791 tysięcy
Przy tej ilości nie powinien jeszcze nastąpić efekt wyhamowania (że zostaną tylko ludzie, którzy nie dadzą się oderwać od IE). Może natomiast nastąpić trend odwrotny - Opera stanie się modna, stylie, na topie i wszyscy jej będą chcieli używać.
W międzyczasie Opera będzie również zyskiwała na funkcjonalności, dzięki czemu mogą się do niej przekonać osoby nieprzekonane do wersji dostępnej dziś.
Przeliczmy wszystko na procenty. Obecnie łączna liczba uzytkowników wszystkich przeglądarek to 5,25 mln.
Zakładając, że za pół roku frekwencja nie przekroczy 7 milionów, Opera będzie miała co najmniej 4,5%.
Zakładając, że frekwencja za rok nie przekroczy 9 milionów, Opera będzie miała ok. 9%.
Słabo... Wynik i tak optymistyczniejszy od waszych prognoz (z tym że moja prognoza jest podparta naukowymi obliczeniami ), ale ja i tak wierzę, że za rok Opera będzie miała wyraźnie ponad 10%.
A IE zejdzie poniżej 90% nie za rok, ale już za kilka miesięcy, z pomocą innych przeglądarek. Za rok będzie miał już grubo poniżej 80%. Zapamiętajcie moje słowa.
Originally posted by andol
Ze statystyk Gemiusa wynika, że bardzo duża część polskich użytkowników Internetu używa dokładnie tej samej wersji przeglądarki, która zainstalowana była z ich systemem operacyjnym. Skoro nie byli zainteresowani upgredem IE -- można uznać za bardzo prawdopodobne, że nie będą zainteresowani przeglądarkami alternatywnymi.
Uh? Non capisco. Przecież cały czas konwertujemy ludzi z IE na Operę, bez względu na to, czy są zainteresowani, czy nie. Jak ludzie nie wiedzą, że istnieje coś poza IE, to trudno, żeby byli tym zainteresowani.
Czy chodzi o cos takiego? http://www.ranking.pl/rank.php?stat=browPL&details=1
Właśnie o to chodzi, ale dla szerszego okresu czasu. Andol, takie wyniki należy traktować jako zabawę czy ciekawostkę, i jeśli tak to się rozpatruje, to jest to wykonalne .
Takie modele matematyczne służą do określenia z największym prawdopodobieństwem, czego powinniśmy oczekiwać po jakimś okresie czasu, niezależnie od przypadków losowych (np. przejecie firmy Opera Software przez Microsoft i przemianowanie jej przeglądarki na Internet Explorer 7 ).
Tak więc w przyszłym tygodniu powinno być dokładnie 121548 użytkowników Opery (na podst. dokładnych danych z ostatnich 3 tygodni).
A samej Opery 7 - 110139 użytkowników. Zobaczymy, czy model Nasty'ego czy mój jest prawidłowy.
hmm ja w pracy też mam problemy z uzywaniem OPERY ale pomimo że admin zabronił i tak robię swoje
I słusznie..............
Krotko: Operę z bannerkiem można wykorzystywać w pracy. Co wiecej - jesli twoja firma ma zwiazek z tworzeniem stron www to mozesz sie starac o darmowe, pelne wersje opery.
OpenOffice mozna wykorzystywac w biurach. Po to ten program powstal! http://www.openoffice.org/FAQs/mostfaqs.html << Tu na pierwszym miejscu wyraznie pisza: Tak, mozesz uzywac OpenOffice w celach komercyjnych.
Przeciez darmowej rzeczy nie da sie ukrasc! d'uh.
Masz fakture na powietrze w biurze?
Originally posted by saviok
hmm ja w pracy też mam problemy z uzywaniem OPERY ale pomimo że admin zabronił i tak robię swoje
Ja nie mogę, ale admin. Czy to może bratanek szefa?
Ja jako admin sieci w pracy poinstalowałem na wszyskich komputerach Mozillę i zabroniłem używać MSIE (ech... po prostu powyłączałem skróty w Windzie). Na pytania, czemu tak, odpowiadam, względy bezpieczeństwa i tyle. W wyjątkowych wypadkach zezwalam na używanie MSIE. OpenOffice'a też bym zainstalował, ale nie ma potrzeby, bo mamy licencje na MS Office. Opery nie instalowałem, bo hmm... klient poczty M2 jest zbyt rewolucyjny i ludziom starszym, którzy ledwo pouczyli się używać Outlooka, byłby to zbyt wysoki stopień do przeskoczenia. No i parę innych przyczyn zadecydowało o Mozilli. Oczywiście faktur na Mozillę nie mam
@quiris, miałem to samo z operą / nagły email od szefa działu it (dlaczego aqrat od niego nadal jest dla mnie zagadką) że mam na hdd mojego pocztowego blaszaka pliczek opera.exe ( ponad rok opera siedziała na dyziu więc nie będę tego nawet komentował ) i mam go natychmiast usunać oraz dodatkowo oczywiście nieśmiertelny text że jedyny słuszny jest ie5.5 i wyżej, ale już do takiego np netants. które leżało sobie na dyziu i zawierało małego szpiega /tzn szpiega już nie było i mrówka nie działała, ale była/ to już się nikt nie czepił
pozdrófka
Originally posted by quiris
Ja jako admin sieci w pracy poinstalowałem na wszyskich komputerach Mozillę
Originally posted by Mayor
Przecież wiele razy pisałem, że obcy mi jest wszelki fanatyzm przeglądarkowy.
quiris napisał(a)
Przecież wiele razy pisałem, że obcy mi jest wszelki fanatyzm przeglądarkowy.
To nie dobrze, Panie quiris. Niedobrze... I co my mamy z Panem zrobic?
--
Agent lockoom
@cana: Szefowi it powiedz nie !
@quiris: no ale próbowałeś?
@porneL: akurat godzine temu zainstalowałem Open Office'a 1.1.0-4 PL, całkiem fajny..
@Major, ciężko bo nie mam siły przebicia szefa it
stosuję bierny opór /na netowym złom do którego mają dostep poszło alles do piachu łacznie z rarem i zipem,acrobatem i resztą potrzebnego do normalnego funkcjonowania dobrodzejstwa a na moim kompie sam jestem sobie adminem bo it od niego umyło ręce, jako że jest tam specjalistycne oprogramowanie którego oni nie potrafią skonfigurować 8) więc to już insza inszość 8)
pozdro
Originally posted by szyk
Tak więc w przyszłym tygodniu powinno być dokładnie 121548 użytkowników Opery (na podst. dokładnych danych z ostatnich 3 tygodni).
A samej Opery 7 - 110139 użytkowników. Zobaczymy, czy model Nasty'ego czy mój jest prawidłowy.
Nie nie. Nie o to chodzi. Za tydzień może być zarówno skok o 8 tys., jak i spowolnienie - np. tylko 3 tys. nowych użytkowników. Nie jesteśmy tego w stanie przewidzieć "co do sztuki".
Proponowany przeze mnie algorytm nie ma na celu jasnowidzenia - co się stanie "jutro", a przewidzenia przybliżonych wyników za dłuższy czas, przy zachowaniu dotychczasowej tendencji stałego, proporcjonalnego wzrostu.
A jaki jest twój model? Jakie dajesz prognozy na za pół roku, rok i na czym je opierasz?
Przy okazji: Kto skasował aż 9 wiadomości z tego wątku? Wczoraj wiadomość Mayora z "4 Grudnia 2003 15:27" była pierwsza na drugiej stronie, a teraz jest 9 wiadomości wcześniej.
Originally posted by quiris
Opery nie instalowałem, bo hmm... klient poczty M2 jest zbyt rewolucyjny i ludziom starszym, którzy ledwo pouczyli się używać Outlooka, byłby to zbyt wysoki stopień do przeskoczenia. No i parę innych przyczyn zadecydowało o Mozilli.
To może spróbuj Opere + Thunderbird.
Sam czasem używam Thunderbirda jak musze wysłać mejla w formie HTML-a.
Nasty napisał(a)
Nie nie. Nie o to chodzi. Za tydzień może być zarówno skok o 8 tys., jak i spowolnienie - np. tylko 3 tys. nowych użytkowników. Nie jesteśmy tego w stanie przewidzieć "co do sztuki".
Proponowany przeze mnie algorytm nie ma na celu jasnowidzenia - co się stanie "jutro", a przewidzenia przybliżonych wyników za dłuższy czas, przy zachowaniu dotychczasowej tendencji stałego, proporcjonalnego wzrostu.
A jaki jest twój model? Jakie dajesz prognozy na za pół roku, rok i na czym je opierasz?
Jasne, że nie da się przewidzieć co do sztuki, podałem teoretyczne wyniki, nie podałem ich niepewności , bo miałem za mało danych (tylko 3 tygodnie). Mogłem podać wynik w przybliżeniu, ale dużo ciekawszy jest dokładny . Zdobyłem jeszcze 1 tydzień i teraz, na podst. 4 ostatnich tygodni wychodzi, że za tydzień powinno być 119766 użytkowników Opery, natomiast Opery 7 - 107733 użytkowników (plus minus X).
Swój model opieram na założeniu (opartym na procentowych danych miesięcznych Opery 6.x i 7.x, dostępnych na ranking.pl), że wzrost liczby użytkowników Opery jest potęgowy, czyli da się opisać wielomianem o stopniu 2 (tak jak już wcześniej napisałem).
Wystarczy dodać teraz linię trendu w Excelu, wyświetlić jej równanie i tyle. Potem należy tylko wstawić za "iksy" odpowiednie wartości. No i wychodzi, że za pół roku będzie ... 288 tyś. - czyli prawie jak u Ciebie, Nasty, ale za rok - 565 tyś.
Dane te dotyczą wszystkich Oper. Jednak znowu muszę zaznaczyć, że cztery tygodnie to zdecydowanie za mało danych na tak długi okres czasu.
Błąd wyników można założyć, np. na 1% i najwyżej później go skorektować.
Originally posted by szyk
Jasne, że nie da się przewidzieć co do sztuki, podałem teoretyczne wyniki, nie podałem ich niepewności , bo miałem za mało danych (tylko 3 tygodnie). Mogłem podać wynik w przybliżeniu, ale dużo ciekawszy jest dokładny . Zdobyłem jeszcze 1 tydzień i teraz, na podst. 4 ostatnich tygodni wychodzi, że za tydzień powinno być 119766 użytkowników Opery, natomiast Opery 7 - 107733 użytkowników (plus minus X).
(...)
Błąd wyników można założyć, np. na 1% i najwyżej później go skorektować.
A ja wciąż mówię, że do dokładniejszych, czy nawet przybliżonych wyników nie ma co się nawet zabierać. To totalna loteria. Za dłuższy okres niby jeszcze większa, ale wtedy dopiero mają sens jakieś wyliczenia - żeby nie brać wyników zupełnie z powietrza.
Błąd 1% to zdecydowanie za mały rozrzut na dłuższą perspektywę. Dałbym +/- 20%, a i to pewnie mało. Jak widzisz, nasze wyniki różnią się bardziej.
Ale ciekawe są twoje prognozy długoterminowe. Spotkajmy się tu za rok i zobaczymy kto był bliżej trafienia.
Od razu mówię, że będę oszukiwał - bo będę zachęcał nowych użytkowników ile tylko się uda.
Chciałbym, żeby sprawdziły się twoje przewidywania, ale poczekamy - zobaczymy ...
Niestety, nie mogę zgodzić się określenie "totalna loteria" , a dlatego, że :
Po pierwsze : zdecydowana większość tych, którzy używają Opery przez jakiś czas (dajmy na to miesiąc, choć to może za długo), nie odejdzie od tej przeglądarki, więc liczba jej użytkowników nie będzie spadać.
Po drugie : ci nowi użytkownicy będa zachęcać inne grona osób, do których nie docierają "starzy" użytkownicy, więc liczba użytkowników Opery bedzie rosnąć.
Po trzecie : "starzy" użytkownicy dalej będą robić swoje, co także oznacza wzrost, choć mniejszy niż w "po drugie"
Po czwarte : bardzo dużo rzeczy na świecie opisuje się matematycznie (np. w planach biznesowych ) i z reguły to sie sprawdza (oczywiście z jakąś niedokładnością),dlaczego więc te same zasady nie mogłyby obowiązywać w internecie (oczywiście w rozsądnym zakresie czasowym)? Myślę też, że dla naszych amatorskich prognoz same cotygodniowe dane powinny wystarczyć, żeby osiągać w miarę dokładne wyniki na przestrzeni nawet kilku miesięcy. Nikt nas przecież nie rozliczy za ewentualne pomyłki.
No, ale to moje własne rozumowanie, niekoniecznie słuszne.
Jedyne, co mnie interesuje, to czy np. w przeciągu kilku następnych lat nastapi nasycenie rynku Operą, czy też może, jak przewidywał Nasty, Opera będzie na topie? Jeśli to drugie, to nawet strach pomyśleć, co to będzie ...
Originally posted by szyk
Niestety, nie mogę zgodzić się określenie "totalna loteria" , a dlatego, że :
Po pierwsze : Po drugie : Po trzecie :
Myślę też, że dla naszych amatorskich prognoz same cotygodniowe dane powinny wystarczyć, żeby osiągać w miarę dokładne wyniki na przestrzeni nawet kilku miesięcy. Nikt nas przecież nie rozliczy za ewentualne pomyłki.
Powyżej sam sobie odpowiedziałeś - podałeś trzy zmienne, które m.in. mają wpływ na wielkość wzrostu nowych użytkowników. Tak więc jest to totalna loteria.
Ale, jak dalej napisałeś, w dłuższej perspektywie można przyjąć jakiś proporcjonalny wzrost i na nim bazować rezultaty. Przy czym właśnie chwilowe wahania mogą być bardzo różne - raz większe, raz mniejsze. Dlatego mówię, że zgadywanie wyniku na przyszły tydzień nie ma sensu. Może być skok o 3, jak i o 8 tys. - choć łącznie nie zaburzy on stałego średniego wzrostu.
Dobrze, wystarczy, bo zaczynamy się zapętlać.
Ja mam tylko nadzieję, że nie spadnie procentowy udział Opery po gwiazdce, jak przybędzie pewnie spora ilość ludzi, którzy dostali nowy komputer pod choinkę. Oczywiście wszyscy z IE na pokładzie...
W Nowym Roku dobre wiesci (ranking.pl)
- wzrosla liczba osob korzystajacych z Opery 7.x (+0,2%)
- spadla popularnosc Mozilli (-0,1%)
No jak na razie nie jest zle. Martwi mnie tylko wzrost IE6:-( dziurawej przegladarki (hmm nie wiem czy to mozna nazwac przegladarka)
Jesli dobrze zauważyłem, to używających Opery jest 2,2% - Opera 7 + 0,2% - Opera 6! Czyli w sumie 2,4%!
A może źle patrzę?
Dobrze patrzysz :-)
Originally posted by fascik
W Nowym Roku dobre wiesci (ranking.pl)
[...]
- spadla popularnosc Mozilli (-0,1%)
Przesadzasz. Ja jako obecnie webmaster do Mozilli nic nie mam.
Co do rankingu.pl, wyniki są nieco niedokładne, bo popatrzcie, jak spadła frekwencja. Interesujące, co się stanie gdy wróci ona powyżej pięciu milionów...
Originally posted by qviri
Przesadzasz. Ja jako obecnie webmaster do Mozilli nic nie mam.
Po prostu chcialem tylko zaznaczyc tendencje spadkowa Mozilli, poniewaz do tej pory Mozilla miala wzrost.
Originally posted by fascik
Po prostu chcialem tylko zaznaczyc tendencje spadkowa Mozilli, poniewaz do tej pory Mozilla miala wzrost.
Zdefiniuj "tendencja". Po długotrwałym (od kilkunastu tygodni) wzroście o 0.1% tygodniowo jednorazowy spadek o tyle samo (co jest zapewne i tak mniej niż statystyczny błąd takiego badania) nazywasz "tendencją"...
Takie rozumienie słowa "tendencja" jest... tendencyjne.
Originally posted by fascik
Po prostu chcialem tylko zaznaczyc tendencje spadkowa Mozilli, poniewaz do tej pory Mozilla miala wzrost.
Ok ok....:-) Po prostu chcialem zaznaczyc spadek Mozilli.
Teraz pasuje? ;-P
Ogłaszam Cię politycznie poprawnym
Śmieszą mnie te wszystkie analizy. Nie wiem czy wiecie co to jest błąd statystyczny? Tutaj może i próbka jest spora, ale i tak wszelkie wahnięcia rzędu 0.1% są na granicy błędu statystycznego.
Originally posted by fascik
W Nowym Roku dobre wiesci (ranking.pl)
- wzrosla liczba osob korzystajacych z Opery 7.x (+0,2%)
Nic nie wzrosło.
Zmalała liczba użytkowników każdej przeglądarki, a Opery zmalała po prostu trochę mniej.
Póki co te wyniki nie mówią nic. Prawdziwy rachunek zysków i strat będzie można zrobić jak frekwencja wróci do normalnego poziomu. Stanie się to zapewne po tym weekendzie, czyli wyniki poznamy za dwa tygodnie.
Originally posted by fascik
No jak na razie nie jest zle. Martwi mnie tylko wzrost IE6
IE6 zawsze idzie do góry, bo są to ludzie nowi i ci, którzy rezygnują z komputerów z IE5.x (które ciągle spada).
Wzrost popularności alternatywnych przeglądarek jeszcze nie jest na tyle duży, żeby kompensował przyrost użytkowników IE6, ale miejmy nadzieję, że niedługo zauważymy to zjawisko. To będzie następny krok milowy. Potem pójdzie już z górki.
Tak... Zauważymy to zjawisko, kiedy pojawi się wzrost użytkowników Opery rzędu 0.2% miesięcznie A tak swoją drogą, to czemu Wam na tym tak zależy
Ambicja. Muahahahahaha!!!
A tak poza tym, jak dla mnie webmastera to im mniej osób używa IE tym lepiej... Mniej muszę się z nim pieprzyć.
Originally posted by Jakub81
Tak... Zauważymy to zjawisko, kiedy pojawi się wzrost użytkowników Opery rzędu 0.2% miesięcznie
Ależ Operze rośnie o 0.2% miesięcznie od jakiegoś pół roku, jak nie dłużej i nie więcej. Toteż nie rozumiem sensu wypowiedzi...
A tak swoją drogą, to czemu Wam na tym tak zależy:confused:
Potrzebna jest riposta na standardowy argument IEbmastera, czyli "Wszyscy używają IE, IE to standard... (i tak dalej)." Im więcej ludzi używa Opery (Mozi, Safari...), tym większa presja na takich delikwentów, żeby się wreszcie nauczyli pisać kod (X)HTML+CSS+(ECMA/Java)Script zgodnie ze specyfikacją.
Originally posted by Jakub81
A tak swoją drogą, to czemu Wam na tym tak zależy
Ja powodów mam bardzo wiele. Niektóre z nich to:
IE swoim zniknięciem (lub zejściem do poziomu popularności, kiedy bardziej będzie się go opłacało ignorować, niż utrzymywać obsługę tej przestarzałej przeglądarki) uwolni potencjał drzemiący w nowoczesnych standardach, których nie obsługuje - pozwoli to na rozkwit Internetu na nowo
duża popularność Opery to brak problemów z np. brakującymi wtyczkami (np. jest super "wypasiony" format grafiki Cult3D - wykorzystuje go na swoich stronach np. Nokia do prezentacji telefonów - ale obecnie nie ma wtyczki pod Operę) i, jak wspomniał squeal, poważny argument dla IEbmasterów, aby jednak zechcieli obsługiwać Operę, a przy okazji trzymać się standardów, dzięki czemu istnieje spore prawdopodobieństwo, że strony te będą działać w wielu innych przeglądarkach, które sprawnie obsługują nowoczesne standardy W3C
a poza tym mam altruistyczny zapał pomagania ludziom w niedoli - pokazywania im, że życie nie musi być takie szare, nijakIE, że jest coś dużo lepszego, fajniejszego, przyjemniejszego w użyciu i bez porównania bezpieczniejszego.
Originally posted by squeal
Ależ Operze rośnie o 0.2% miesięcznie od jakiegoś pół roku, jak nie dłużej i nie więcej. Toteż nie rozumiem sensu wypowiedzi...
Jak to wyliczyłeś?
Od kilku tygodni ilość użytkowników Opery rośnie prawie o 0.1% punktów procentowych tygodniowo, z niekiedy miejscowymi zawirowaniami hamującymi.
Natomiast, jak wyliczyłem wcześniej w tym wątku, od kilku miesięcy utrzymuje się coś w rodzaju stałej średniej tendencji przyrostu o 4% nowych użytkowników Opery w każdym tygodniu, w stosunku do liczby użytkowników Opery z poprzedniego tygodnia.
Czyli można to interpretować np. tak, że co tydzień tylko jeden na 25 obecnych użytkowników Opery werbuje nowego użytkownika. A więc liczba nie jest jakaś szokująco duża. Niech się utrzyma na tym poziomie lub zwiększy do 6-7% na tydzień i już za rok Opera będzie bardzo liczącym się konkurentem IE - z ponad 20%-towym udziałem, i nadal rosnącym.
Originally posted by Nasty
Jak to wyliczyłeś?
Ech... Bałwan jestem. Oczywiście pomyliłem procenty z punktami procentowymi.
Hm... wszystko zależy od tego, czy będziemy się odwoływać do całkowitej liczby wszystkich przeglądarek, czy do użytkowników Opery. W drugim przypadku "wzrost" będzie dużo większy
Statystyki przeglądarek
Podsumowanie statystyk witryn WWW tworzonych przez firmę OneStat.com pokazuje, że Internet Explorer utrzymuje wciąż bezsprzecznie status dominującej przeglądarki internetowej. Używa go 94,8% użytkowników. W zestawieniu przoduje Internet Explorer 6.0, którego udział wzrósł od lipca o 1,8% do 68,1%. 1,8% ma udział w rynku przeglądarka Mozilla, a brązowy medal należy się Operze 7.x z udziałem 0.8%. Zwolennicy lokalnych statystyk mogą porównać dane z jednym z lokalnych usługodawców statystyk WWW, który w zestawieniu ranking.pl niemalże identyczne wyniki podaje na rzecz Internet Explorera. Ciekawym trafem, okazuje się, że nasz portal odwiedza zdecydowanie więcej zwolenników alternatywnych przeglądarek. Według awstats, użytkowników IE było w ostatnich miesiącach tylko 78%, Opery 10,5%, zaś Mozilli 5%. Więcej niż na świecie jest użytkowników IE w wersji 6.0 (70.3 %).
Za infojama.pl
Pozdrawiam
No tak - żałosne 0,8%. A może być jeszcze gorzej jak Microsoft wypuści Service Pack 2 dla Windowsa XP i IE będzie blokował pop-upy.
Originally posted by titus-s
No tak - żałosne 0,8%. A może być jeszcze gorzej jak Microsoft wypuści Service Pack 2 dla Windowsa XP i IE będzie blokował pop-upy.
Nic z tych rzeczy. W Polsce jest obecnie 2,2% użytkowników Opery i coraz szybciej rośnie.
Statystyki, o których mowa na Jamie, to statystyki globalne (z całego Świata) i w dodatku uśrednione na podstawie próby z całego zeszłego roku, a wiadomo, że na początku roku użytkowników było znacznie mniej niż pod koniec - np. liczba użytków Opery w Polsce potroiła się w samym drugim półroczu - z 30-kilku tysięcy na ponad 100 tys.
W Polsce, jak pokazuje ranking.pl, udział IE spadł w tym czasie niby nie dużo - z ponad 96% na poniżej 95%, ale SPADŁ i to dopiero początek lawiny, która idzie coraz szybciej. Patrzenie na suchą liczbę, średnią z całego roku, nie daje żadnej informacji o tendencji. A ta jest zdecydowanie niekorzystna dla IE, który cały czas traci i już niebawem okaże się dla niego bezlitosna.
Blokowanie popupów w IE6 to jedna dodatkowa funkcja, owszem jedna z bardziej użytecznych, ale Opera ma dużo więcej ciekawych funkcji i zyskuje wciąż nowe, więc nie obawiałbym się, że SP2 specjalnie coś zmieni w tej tendencji, a już na pewno nie wywoła spadku jej popularności.
Originally posted by Jakub81
Śmieszą mnie te wszystkie analizy. Nie wiem czy wiecie co to jest błąd statystyczny? Tutaj może i próbka jest spora, ale i tak wszelkie wahnięcia rzędu 0.1% są na granicy błędu statystycznego.
Nie, bo te zmiany o 0,1% to kilka ładnych tysięcy co tydzień. I widać wyraźną tendencję wzrostową, nie losowe wyniki, co tydzień zupełnie inne.
A właśnie to, że próbka jest bardzo duża i w miarę stała - czyli co tydzień jest badana prawie ta sama, bardzo duża, grupa osób - zdecydowanie ponad połowa użytkowników Internetu w Polsce, może z 80% - potwierdza wiarygodność badań.
W normalnych badaniach statystycznych, gdzie robi się badanie na 1023 osobach, naturalne, że 0,1% to błąd pomiaru bo to.. jedna osoba.
Re: Opera przekracza kolejne progi
Originally posted by andol
Według najnowszych statystyk firmy Gemius dostępnych pod adresem:
http://www.ranking.pl/rank.php?stat=browPL
Opera 7 wykorzystywana jest przez 2% użytkowników Sieci łączących się z terenu Polski
Jest to dwukrotny wzrost w stosunku do lipca bieżącego roku, kiedy to Opera 7 przekroczyła próg 1%.
W tygodniu 1.VI.2004 - 7.VI.2004 Opera osiągnęła kolejną magiczną granicę: 3%. Jest nas 175 tysięcy!
A jeszcze niecały rok temu cieszyliśmy się z przekroczenia 1%!
Jak wynika z tej tabelki z Opery 7.5 korzysta jedynie około 22% polskich użytkowników Opery. Część czeka na wersję polską, a część zapewne odkłada decyzję o aktualizacji z innych powodów (np. czeka na wspomnianego przeze mnie w innym wątku kuzyna ze Szczecina).
Wśród 198 polskich użytkowników Opery 5 pewnie jestem również ja
Re: Re: Opera przekracza kolejne progi
Originally posted by andol
W tygodniu 1.VI.2004 - 7.VI.2004 Opera osiągnęła kolejną magiczną granicę: 3%. Jest nas 175 tysięcy!
A jeszcze niecały rok temu cieszyliśmy się z przekroczenia 1%!
A ja jestem jak zwykle optymistą i mam nadzieję, że jak wreszcie kiedyś Opera wypuści tą polską wersję O7.52 i jak wszyscy będziemy się starać zachęcać kogo się da (samo sie nie stanie ), to w końcu zacznie stabilnie i coraz szybciej rosnąć grupa użytkowników i pod koniec roku będzie conajmniej blisko 10%. A potem... to już z górki..
Taaa... a użytkowników IE 5 jest jeszcze ponad 20%... Choćbyś przekonywał 100 osób dziennie, to i tak Opera pod koniec roku będzie mieć najwyżej 4%. Cudem byłoby 5%. W takim tempie to 10% może będzie za 10 lat, ale kto wie co wtedy będzie????
Pomyśl, że z każdym nowym kupionym komputerem, z systemem Windows, IE przybywa jeden użytkownik...
Originally posted by Jakub81
Taaa... a użytkowników IE 5 jest jeszcze ponad 20%... Choćbyś przekonywał codziennie, to i tak Opera pod koniec roku będzie mieć najwyżej 4%. Cudem byłoby 5%.
Jesteś jasnowidzem? Ja tylko przypuszczam pewne rzeczy, a dla Ciebie widzę to absolutny fakt..
Swoją wiarę w dalszą szybką popularyzację Opery opieram na tym, że O7.5x jest naprawdę wybajerzona już na pierwszy rzut oka. Zupełnie nowa jakość w porównaniu z 7.2x, komfort pracy jest widoczny od razu. Na pewno jest dużo atrakcyjniejsza na wejście, a to ten pierwszy krok jest krytyczny - żeby użytkownik poużywał parę dni - potem.. to już się wciągnie.
Właśnie - żeby poużywał. Ale spora część nawet nie wie o Operze. Myślę, że dla większości "zwykłych" użytkowników Internet i IE to niestety jedno i to samo
Wracając do bezpłatności Opery - ja też myślałem, że Opera z banerkiem jest do użytku prywatnego. W takim razie ludzie w pracy rychło się z IE i Outlooka na Operę i M2 przesiądą za moją drobną sugestią
Originally posted by Jakub81
Właśnie - żeby poużywał. Ale spora część nawet nie wie o Operze. Myślę, że dla większości "zwykłych" użytkowników Internet i IE to niestety jedno i to samo
Spokojnie. Wszyscy doskonale wiemy, że o Operze wie mało osób. Gdyby wszyscy ją znali, już dawno miała by no, przynajmniej kilkanaście procent rynku. Ale ta wiedza się sukcesywnie i na zasadzie kuli śnieżnej, coraz szybciej rozprzestrzenia. Najważniejsze to żeby, jak ktoś już jej spróbuje, nie mógł się z nią rozstać. Tym bardziej, że jak jasno będzie widział skok jakości w porównaniu z IE, to zacznie bardziej szeroko rekomendować znajomym. Wtedy popularność będzie rosła jeszcze szybciej.
Originally posted by pielgrzym
Wracając do bezpłatności Opery - ja też myślałem, że Opera z banerkiem jest do użytku prywatnego. W takim razie ludzie w pracy rychło się z IE i Outlooka na Operę i M2 przesiądą za moją drobną sugestią
nie wiedziałeś? IntErnet na wiekszości kafejek inetowych jest logo IE, z daleka widać że tu jest internetWłaśnie - żeby poużywał. Ale spora część nawet nie wie o Operze. Myślę, że dla większości "zwykłych" użytkowników Internet i IE to niestety jedno i to samo
operze potrzebna jest reklama w TV, ludzie nie kupią czegoś o czym nigdy nie słyszeli a co używa jakiś 1% ogółu (miliony kangurów nie moga sie mylić )
trzeba im jasno powiedzieć gdzie jest miejsce w szeregu Opery a gdzie IE i chociaz zasiać w nich wątpilwość, ale globalnie, czyli przekazem dla MAS
inteligentny użytkownik internetu sam dojdzie co dla niego najlepsze, pozostałe 90% () trzeba nakierować
gdyby OS chciało/mogło się wykosztować na kampanię informacyjną to z procencika szybko zrobiłoby się 10% (teoretycznie zdrowa, logicznie myśląca istota po zapoznaniu sie z możliwościami Opery i ograniczeniami i niebezpieczeństwami IE nie powinna już nigdy do niego wrócić)
Niekoniecznie byłaby to dobra strategia. Oczywiście nałapało by się szybko parę pierwszych procent, ale takie działanie wygenerowało by też grupę ludzi, która nastawiła by się anty-Opera (lub przynajmniej "nie pro-Opera") z praktyki.Originally posted by Mayor
gdyby OS chciało/mogło się wykosztować na kampanię informacyjną to z procencika szybko zrobiłoby się 10% (teoretycznie zdrowa, logicznie myśląca istota po zapoznaniu sie z możliwościami Opery i ograniczeniami i niebezpieczeństwami IE nie powinna już nigdy do niego wrócić)
Bo wiele osób by mogło sprawdzić, zainstalować na 10 minut i nie widząc nic szczególnego (w wersji 7.50 jest to też możliwe?? ), odinstalować. Potem było by ich już trudniej namówić do spróbowania drugi raz - mówiliby, że "widzieli Operę i wcale nie zauważyli, żeby była lepsza". Same minusy.
Za to gdy przyrost jest stopniowy i odbywa się na zasadzie polecania koledze przez kolegę, czy potencjalny użytkownik sam jest zainteresowany alternatywą i ją sobie znajdzie, to taka osoba ma lepszy, dłuższy kontakt z Operą (kolega opowie o zaletach lub zainteresowana osoba sama sobie poczyta) niż po sięgnięciu po nią na skutek reklamy telewizyjnej.
No i wiarygodność typowej reklamy (reklamy lubią przesadzać, więc nikt by nie uwierzył też, że Opera bije na głowę IE, choć to fakt) jest dużo niższa niż polecenie przez zaufaną osobę.
cóż mogę ci powiedzieć jeśli nie to że się absolutnie z Tobą NIE zgadzam...
można nakręcić dobrą reklame i można nakręcić złą; nie chodzi mi o jakieś puste gadanie że opera jest the best tylko pokazanie jej możliwości w akcji, wypowiedzi autorytetów które sie już z IE przerzuciły, porównanie jej z IE (reklama porównawcza jest już w Polsce dozwolona), itp.
w przypdku opery nie trzeba ściemniać, wystarczą same suche fakty, to właściwie nie tyle reklama co kampania informacyjna
zaś sama reklama jest dźwignią handlu i z pewnością udźwigłaby i ten produkt
Hmm.. Masz bardzo dużo racji.Originally posted by Mayor
cóż mogę ci powiedzieć jeśli nie to że się absolutnie z Tobą NIE zgadzam...
w przypdku opery nie trzeba ściemniać, wystarczą same suche fakty, to właściwie nie tyle reklama co kampania informacyjna
zaś sama reklama jest dźwignią handlu i z pewnością udźwigłaby i ten produkt
I w zasadzie niczemu z tego, co powiedziałeś nie zaprzeczę, tylko zwrócę uwagę na pewną sprawę... Operze Software niepotrzebna jest rewolucja.. Przynajmniej jeszcze nie na tym etapie popularności..
Z jednej strony trzeba by wydać duże środki na reklamę, które mogą się nie zwrócić, z drugiej, jeśli się zwrócą, nagły przyrost miliona użytkowników mógłby spowodować problemy logistyczne - zasypanie pomocy technicznej pytaniami od początkujących użytkowników, zalew forów itp..
Dobrym przykładem jakie gwałtowna rewolucja może mieć skutki uboczne jest dzień premiery oficjalnej Opery 7.50 - serwery dosłownie uklękły pod obciążeniem osób, które próbowały wejść na strony www opery i ściągnąć ich przeglądarkę - pokazali wykres, na którym obciążenie skoczyło im o co najmniej 500% (wykres się urwał, wciąż pionowo zmierzając "do nieskończoności"). Zupgrade'ować serwery i łącza jest stosunkowo łatwo, co zrobili i na następny dzień wszystko już działało, ale zorganizować się w chaosie wywołanym przez nagłą burzę nowych użytkowników, których ktoś musi obsłużyć, jest znacznie trudniej.
Opera Software nie ukrywa, że nie ma ochoty mierzyć się bezpośrednio w starciu z IE - odpowiada im rozprzestrzenianie się pocztą pantoflową. Mówią o tym wprost - rynek desktopowy nie jest dla nich rynkiem strategicznym. Dużo większe pieniądze widzą w rynku urządzeń przenośnych, który jest obecnie dopiero w zalążku, a już przynosi im 1/3 dochodów!
Ale nawet abstrahując od tego - trudno się dziwić obranej "ewolucyjnej" strategii na rynku desktopowym - w takim scenariuszu popularność Opery stabilnie, sukcesywnie rośnie, co stymulowane jest m.in. przez fakt, że każda jej następna wersja jest znacznie lepsza od poprzedniej.
Bo kiedy byś zaczął reklamować Operę w mediach? Jeśli wersję 7.23, wiele osób mogło by się do niej nie przekonać, gdybyś zaczął reklamować O7.5x, na pewno więcej osób ją polubi. Ale może O7.60 olśni wszystkich jakimś niesamowitym wynalazkiem, który powali każdego na kolana.. A może zrobi to Opera 8?
Opera broni się sama i każda jej wersja umacnia jej pozycję. Zauważ, że przez niecały rok, przy tak "słabych" (w porównaniu z tymi co nadejdą) wersjach starszych niż O7.50, Opera zdołała potroić swój udział w rynku przez niecały rok! Biorąc teraz pod uwagę, że ta i nowsze wersję będą jeszcze (bez wątpienia - dużo) lepsze oraz, że większa popularność powoduje jeszcze szybszy przyrost (zasada kuli śnieżnej), można spokojnie założyć, że jej popularność będzie rosła jeszcze szybciej. A więc może kolejne podwojenie popularności (6%) uzyska w trochę ponad pół roku, a potem znów mniej więcej w ten czas (12%). I przy kolejnych, kosmicznie lepszych wersjach, jej popularność wciąż będzie szybko rosła. I w końcu - opanuje rynek w znacznym stopniu. Za dwa lata 40%? To wróżenie z fusów, bo nie wiemy co się wydarzy na rynku i jak będzie wzrastała jakość Opery, ale myślę, że - mniej nie będzie. A może dużo więcej.
Jednak oczywiście na pewnym etapie reklama może być pomocna. Kiedy...? Hm... Być może gdy przy sporej popularności (już kilkudziesięciu procent) zbliża się stan jakiegoś śródnasycenia.. widać barierę - że popularność nie rośnie i trzeba chwycić się nowych środków, aby dotrzeć do nowych użytkowników.
Heh, muszę to powiedzieć. Nasty czytanie twoich postów o popularności Opery to prawdziwa przyjemność. Człowiek czuje jakby zaraz miał polecieć na księżyc Ten dobór słów, te magiczne wytłuszczenia, podkreślenia, kolorowanie. Widać w tym pasję
...żeby to się jeszcze przełożyło na wyniki Opery, ehhh....
Originally posted by lockoom
Heh, muszę to powiedzieć. Nasty czytanie twoich postów o popularności Opery to prawdziwa przyjemność. Człowiek czuje jakby zaraz miał polecieć na księżyc Ten dobór słów, te magiczne wytłuszczenia, podkreślenia, kolorowanie. Widać w tym pasję
Dzięki.
Mam różne przemyślenia na temat popularności Opery, jej promowania, staram się wcielać je w życie i dzielić się nimi z innymi. Gdy przelewam je na tekst, staram się je przekazać jak najtrafniej. Krystalizują się wtedy i precyzują.
Originally posted by Jakub81
...żeby to się jeszcze przełożyło na wyniki Opery, ehhh....
Staram się.
OperaPL.net (co-admin)
Odkrywamy przeglądarkę Opera (Artykuł obejrzano: 18843)
Opera - discovering The Next Generation Browsing (tłumaczenie na angielski tego artykułu)
Akcja Onet
Kontrola jakości na Jamie
Osiołki.net - usuwanie kłód spod nóg Operze (co-admin)
"A co TY zrobiłeś dla Opery?"
Ja muszę sprostować tę informację Otóż magiczny próg 3% przekroczyła w tym tygodniu po raz pierwszy Opera 7.x i jest nas - polskich użytkowników przeglądarki Opera 7.x ponad 180 tys.W tygodniu 1.VI.2004 - 7.VI.2004 Opera osiągnęła kolejną magiczną granicę: 3%. Jest nas 175 tysięcy!
Natomiast polskich użytkowników wszystkich wersji przeglądarek Opera jest 3.2% czyli blisko 190 tys.
Originally posted by lockoom
Heh, muszę to powiedzieć. Nasty czytanie twoich postów o popularności Opery to prawdziwa przyjemność.
Nasty z lekką nutką grafomanii
Ja też musiałem to powiedzieć...
Originally posted by Nixer
Nasty z lekką nutką grafomanii
Ja też musiałem to powiedzieć...
:Psmurf:
Originally posted by quiris
Ja muszę sprostować tę informację Otóż magiczny próg 3% przekroczyła w tym tygodniu po raz pierwszy Opera 7.x i jest nas - polskich użytkowników przeglądarki Opera 7.x ponad 180 tys.
Natomiast polskich użytkowników wszystkich wersji przeglądarek Opera jest 3.2% czyli blisko 190 tys.
Sprostowanie do sprostowania.
Poprzednie odnotowane w tym wątku progi dotyczyły Opery 7. Teraz też oczywiście pisałem o tej wersji.
Originally posted by Nasty
"A co TY zrobiłeś dla Opery?"
http://www.komunizm.px.pl/galeria/plan.jpg ???
Originally posted by Nasty
"A co TY zrobiłeś dla Opery?"
Originally posted by andol
http://www.komunizm.px.pl/galeria/plan.jpg ???
BINGO!
I żeby tak każdy wyrabiał ponad 100% normy..
A norma to ile ?
Pozdrawiam,
janbar.)
Originally posted by janbar
A norma to ile ?
No, tak z kilka osób miesięcznie, złapanych w real life tudzież chociaż domniemanych podczas wypowiedzi w jakimś publicznym miejscu w Internecie.
O, Nasty, a tu to juz poleciales. Jakby norma bylo okolo stu neofitow rocznie na jednego OPERAtora, to po roku w Polsce Opery uzywaloby ok. 300% internautow. Na taki wynik nikt nie moze so% bie chyba pozwolic, a poza tym, jak slusznie zauwazyl w innym watku chyba andol, przy znacznie mniejszym wzroscie Opera Software na pewno mialaby klopoty z obsluzeniem nagle zwiekszonego ruchu w geszefcie: te wszystkie pytania nowych uzytkownikow, obciazenie serwera, ksiegowosc robiaca bokami. Progamistow zagoniono by do wypelniania faktur i nie mieliby czasu na ulepszanie Opery.
Wg mnie norma dla przecietnego zjadacza Opery, jesli chce "cos wniesc" jest jeden neofita rocznie. A teraz definicja:
Neofita - osoba, ktora wczesniej uzywala innej przegladarki (nie mowimy, o co chodzi, ale kazdy wie, ze o misie; przeciez sie nie bedziemy bic z Mozilla), a w wyniku rozpracowania przez Operatora przeszla NA STALE (tzn. nie "na probe, a jak pouzywam, to zobacze").
Na stałe - w zasadzie najlatwieszym i najpewniejszym sposobem stwierdzenia, czy ktos przeszedl na stale na Opere, jest stwierdzenie, ze zaczyna do Opery namawiac swoje otoczenie.
Gdyby grono uzytkownikow Opery rozrastalo siew takim tempie, to latwo obliczyc, ze za rok byloby nasdwa razy wiecej, za dwa cztery, za trzy osiem etc. W ten sposob za 5 lat bedzie nas 96% sposrod wszystkich internautow.
W zasadzie wg mnie do "normy" powinno sie zaliczac kazdego zbawionego od misiow, moze nie jako jeden punkt, jesli przeszedl np. na Mozille, ale tez sie powinno liczyc.
A w przypadku osob, ktore sklaniaja innych do uzywania Opery przemoca (sa adminami i na sile instaluja w calej sieci), dalbym max. 0.05 pt za jednego neofite. Chyba ze neofita stanie sie andolem
No, to tyle nocnej tworczosci OT
Należy wziąść pod uwagę jeszcze osoby, które teraz do Opery się nie przyznają, bo skorzystały z keygena. Tacy nie spieszą się do bycia w statystykach, a myślę, że w Polsce jest ich sporo
Originally posted by pielgrzym
Należy wziąść pod uwagę jeszcze osoby, które teraz do Opery się nie przyznają, bo skorzystały z keygena. Tacy nie spieszą się do bycia w statystykach, a myślę, że w Polsce jest ich sporo
Statystyki Gemiusa prawidłowo wykrywają Operę niezależnie od ustawionej identyfikacji przeglądarki.
Taaa, ale np. ja blokuję domenę Gemiusa, bo spowalania mi wczytywanie niektórych stron. I chociaż mam identyfikację ustawioną na 'Opera', to i tak nie jestem widoczny dla Gemiusa.
Originally posted by Jakub81
Taaa, ale np. ja blokuję domenę Gemiusa, bo spowalania mi wczytywanie niektórych stron. I chociaż mam identyfikację ustawioną na 'Opera', to i tak nie jestem widoczny dla Gemiusa.
Ale jesteś pewnie jednym z może tysiąca osób w Polsce, które potrafią to zrobić i robią. Nie sądzę żeby to wpłynęło na wyniki...
Originally posted by AbdulMumit
O, Nasty, a tu to juz poleciales. Jakby norma bylo okolo stu neofitow rocznie na jednego OPERAtora,
Jakich stu rocznie? Kilku na miesiąc, a że kilka to w minimalnej wersji "2", więc 24.
Originally posted by AbdulMumit
to po roku w Polsce Opery uzywaloby ok. 300% internautow.
Jak to wyliczyłeś??
Poza tym twoje twierdzenie to czysta teoria/utopia. Nie każdy zachęca innych, gdyby tak było - jak kiedyś wyliczałem - gdyby każdy chociaż dwie osoby rocznie zachęcił, to byśmy mieli cotygodniowy wzrost 4%, który po roku dałby milion użytkowników. Ale nawet marnych 4% wzrostu co tydzień nie da się utrzymać, póki co.
Originally posted by AbdulMumit
Na taki wynik nikt nie moze so% bie chyba pozwolic,
Że co??
Originally posted by AbdulMumit
a poza tym, jak slusznie zauwazyl w innym watku chyba andol, przy znacznie mniejszym wzroscie Opera Software na pewno mialaby klopoty z obsluzeniem nagle zwiekszonego ruchu w geszefcie: te wszystkie pytania nowych uzytkownikow, obciazenie serwera, ksiegowosc robiaca bokami. Progamistow zagoniono by do wypelniania faktur i nie mieliby czasu na ulepszanie Opery.
To akurat zauważyłem ja i w tym wątku. Spójrz na poprzednią stronę.
Dzięki za "słusznie".
Originally posted by AbdulMumit
Wg mnie norma dla przecietnego zjadacza Opery, jesli chce "cos wniesc" jest jeden neofita rocznie.
Domyślam się, że mówisz o średniej liczonej wśród wszystkich aktualnych użytkowników. Jak wspomniałem - wyliczenia wskazują, że tak właśnie jest. Nawet nie dwie, a jedna osoba rocznie. I co z tego wynika? Tylko tyle, że nie wyrabiają normy.
Ale ja mówiłem do osób na tym forum - aktywnych użytkowników, a nie zwykłych zjadaczy Opery. Trzeba sobie postawić jakieś cele, do których będzie się dążyć. Ja zapraponowałem, półżartem, ale czemu by tego nie stosować, żeby każdy co miesiąc starał się zachęcić choć z dwie osoby. Ale jak jest okazja, żeby więcej, to też nie należy się powstrzymywać.
Originally posted by AbdulMumit
Gdyby grono uzytkownikow Opery rozrastalo siew takim tempie, to latwo obliczyc, ze za rok byloby nasdwa razy wiecej, za dwa cztery, za trzy osiem etc. W ten sposob za 5 lat bedzie nas 96% sposrod wszystkich internautow.
Zakładasz to przy średniej 1 os. na rok? Długoterminowe planowanie nie ma sensu - powyżej kilkunastu procent wszystko zacznie wyglądać inaczej. Opera będzie ogólnie znana, może się zacząć moda na nią i popularyzacja znacznie przyspieszy, ale też wytworzy się grupa hamulcowych, którzy do ostatniej kropli krwi będą bronić IE, itp. Więc nie będzie to takie spokojne i jednolite, dlatego takie prognozy nie mają sensu.
Originally posted by AbdulMumit
W zasadzie wg mnie do "normy" powinno sie zaliczac kazdego zbawionego od misiow, moze nie jako jeden punkt, jesli przeszedl np. na Mozille, ale tez sie powinno liczyc.
A w przypadku osob, ktore sklaniaja innych do uzywania Opery przemoca (sa adminami i na sile instaluja w calej sieci), dalbym max. 0.05 pt za jednego neofite. Chyba ze neofita stanie sie andolem
Nie ważne czy na Mozillę; czy siłą, czy dobrowolnie, chodzi tylko o ciągłe zmniejszanie popoularności IE. Aż do jego ostatecznej klęski.
Zakladając, że każdy co miesiąc przekonuje 2 osoby:
w 1 miesiącu jest 1 użytkownik
w 2 miesiącu: 3
w 3 miesiącu: 9
w 4 miesiącu: 27
w 5 miesiącu: 81
w 6 miesiącu: 243
w 7 miesiącu: 729
w 8 miesiącu: 2187
Zakladając, że internautów jest w Polsce 1 milion (w rzeczywistości jest dużo więcej), użytkowników Opery jest około 30000. Przy takim wzroście najpóźniej po 8 miesiącach wszyscy obywatele Polski i wszyscy Polacy żyjący poza granicami kraju (w sumie około 60 mln osób) używaliby Opery (30 000 x 2 187 = 65 610 000)
No i jakie to proste! Wystarczy, że od dzisiaj każdy użytkownik Opery będzie co miesiąc przekonywał 2 nowe osoby Gdzie jest błąd w rozumowaniu?? No cóż - życie to nie matematyka Jesteśmy raczej skazani na przyrost 0.1%, 0.2% miesięcznie
Nasty napisał(a)
Jak to wyliczyłeś??
Dosyc prosto. Teraz 3%, razy sto (jedna osoba produkuje kolejnych 99), znaczy 300%
Poza tym twoje twierdzenie to czysta teoria/utopia.
Nigdy nie twierdzilem inaczej.
To akurat zauważyłem ja i w tym wątku. Spójrz na poprzednią stronę. Dzięki za "słusznie".
A to ja przepraszam. Niezamierzone. Nie ma za co.
Ale ja mówiłem do osób na tym forum - aktywnych użytkowników, a nie zwykłych zjadaczy Opery. Trzeba sobie postawić jakieś cele, do których będzie się dążyć. Ja zapraponowałem, półżartem, ale czemu by tego nie stosować, żeby każdy co miesiąc starał się zachęcić choć z dwie osoby. Ale jak jest okazja, żeby więcej, to też nie należy się powstrzymywać.
Rozumiem, podzielam, zgadzam sie.
Zakładasz to przy średniej 1 os. na rok? Długoterminowe planowanie nie ma sensu - powyżej kilkunastu procent wszystko zacznie wyglądać inaczej.
Myslalem, ze juz uzgodnilismy, ze to utopia. Uprawiamy, Nasty, sztuke dla sztuki, kontynuujac te dyskusje...
Opera będzie ogólnie znana, może się zacząć moda na nią i popularyzacja znacznie przyspieszy, ale też wytworzy się grupa hamulcowych, którzy do ostatniej kropli krwi będą bronić IE, itp. Więc nie będzie to takie spokojne i jednolite, dlatego takie prognozy nie mają sensu.
Jakos mnie niespecjalnie zachwyca wizja mody na Opere, szczerze powiem, to moze bardzo zle jej zrobic. Teraz na jej rozwoj ma wplyw glownie grono zebranych np. na jej forum pasjonatow. Kiedy stanie sie masowa i, co gorsza, modna, zacznie sie wprowadzac zmiany pod publiczke. Kto wie, jakie, np. "Work in IE mode"
Nie ważne czy na Mozillę; czy siłą, czy dobrowolnie, chodzi tylko o ciągłe zmniejszanie popoularności IE. Aż do jego ostatecznej klęski.
Nie zgadzam sie, to akurat kluczowe, czy sila, czy nie. Nie lubimy misiow miedzy innymi za sposob, w jaki staly sie popularne, co dotyczy zreszta calego M$. Przyzwolenie na silowe dzialania to przyzwolenie na przymus, monopol, terror w dziedzinie oprogramowania. Nie ma znaczenia z punktu widzenia jednego uzytkownika, gdzie i kto decyduje o oprogramowaniu, ktorego bedzie uzywal - lokalny admin czy koles z Redmont, czy moze jakis minister. Dla niego jedno jest wazne (lub nie) - ze nie ma wyboru. A nie zgodze sie z teza, ze cel uswieca srodki. Jako sie tysiace razy na tym forum rzeklo, Opera wygra, bo broni sie sama, nie potrzebuje adwokatow w bezposrednim starciu. Nie potrzebuje niedzwiedziej przyslugi od nadgorliwych inkwizytorow...
A co do ostatecznej kleski, to oczywiscie sie zgadzam. I zeby sie na samych misiach nie skonczylo!!
Nie ważne czy na Mozillę; czy siłą, czy dobrowolnie, chodzi tylko o ciągłe zmniejszanie popoularności IE. Aż do jego ostatecznej klęski.
Zgadzam się, niemniej nie liczyłbym na jakieś ostateczne klęski IE z jednego powodu - jest dostarczany wraz z "jedynym słusznym" systemem operacyjnym. Jest znakomita większość ludzi, którzy znają się na komputerach w minimalnym stopniu (vide wszelkiej maści urzędnicza hołota) i tej znajomości pogłębić nie chcą. Tacy z czystej ignorancji będą korzystać z IE.
Bardziej skuteczne niż popularyzowanie Opery wśród szarych użytkowników będzie upowszechnienie Opery w biurach. Przy kilku poprawkach w M2, obsłudzę paru Office'owych bajerów i PGP, jakimś kompatybilnym z MO terminarzem Opera może być groźną alternatywą dla produktów M$ (tj. OE i IE). Autorzy Opery powinni pomyśleć o jakiś udogodnieniach, wtyczkach (etc.) dla Open Office itp. W kupie siła i jako element (oczywiście dostępny także jako samodzielny kawałek softu) pakietu biurowego Opera ma szanse stać sie bardzo popularna. Wykopanie M$ Office z rynku (a przynajmniej sprawienie, że M$ nie będzie dyktował standardów biurowych) spowoduje drastyczny spadek popularności Explorera (IMHO).
Taki mały OT sobie strzeliłem
Originally posted by pielgrzym
Zgadzam się, niemniej nie liczyłbym na jakieś ostateczne klęski IE z jednego powodu - jest dostarczany wraz z "jedynym słusznym" systemem operacyjnym. Jest znakomita większość ludzi, którzy znają się na komputerach w minimalnym stopniu (vide wszelkiej maści urzędnicza hołota) i tej znajomości pogłębić nie chcą. Tacy z czystej ignorancji będą korzystać z IE.
A jaka jest różnica pomiędzy mało zaawansowanym użytkownikiem komputera, a bardziej zaawansowanym, który też nie zna Opery? Żadna. Obu trzeba pokazać Operę i jeśli im się spodoba (albo się ich np. nastraszy niebezpieczeństwem IE), będą używać.
Więc o ile preinstalowanie IE jest problemem w nakłanianiu ludzi do używania innych przeglądarek i który spowalnia ich popularyzację, bo niektórym "IE wystarcza", to nie jest to problem nie do przejścia. Ostatnie grono niedobitków zacięcie trzymających się IE, dobiją strony, które nie będą im działać pod tą pseudoprzeglądarką. Więc będą już wtedy zmuszeni zmienić.
A co do kontrakcji, jaką można podjąć, aby Opera była również preinstalowana, napisałem tu: http://my.opera.com/forums/showthread.php?s=&postid=582972#post582972
pielgrzym napisał(a)
Jest znakomita większość ludzi, którzy znają się na komputerach w minimalnym stopniu (vide wszelkiej maści urzędnicza hołota) i tej znajomości pogłębić nie chcą. Tacy z czystej ignorancji będą korzystać z IE.
Przez znaczna czesc swego zycia bylem, i pewnie jeszcze kiedys bede, urzednikiem.
Bardziej skuteczne niż popularyzowanie Opery wśród szarych użytkowników będzie upowszechnienie Opery w biurach.
To wlasnie robie, gdziekolwiek sie pojawie. Nie zgadzam sie jednak z teza, ze aby biura i urzednicy przeszli na Opere, koniecznie trzeba ja dostosowac do windy i M$ Office'a (wg mnie trzeba, ale z zupelnie innych wzgledow). Wyobraz sobie, pielgrzym, ze nie tylko Opera ostatnio jest programem na najwyzszym poziomie, skutecznie konkurujacym w polskich biurach wlasnie z M$, sa jeszcze: OpenOffice.org, systemy uniksowe, drobiazgi w stylu WinAmp czy Total Commander. Zwrocilbym szczegolna uwage na te systemy uniksowe - powoli, powoli wchodza w zycie biur. A tu M$ nie ma niczego do zaoferowania, Opera natomiast ma - pełną kompatybilnosc i niepogorszoną wygodę uzytkowania na roznych systemach.
Przez znaczna czesc swego zycia bylem, i pewnie jeszcze kiedys bede, urzednikiem.
Nothing personal, że tak powiem. Niemniej moich słów nie cofnę. 90% urzędników (nawet nie mówie o tych pracujących w "konfiturach"), to partacze. Dlaczego? Dlatego, że za swoje błędne decyzje (niejednokrotnie podjęte, żeby WYMUSIĆ łapówkę) nie ponoszą żadnych poważniejszych konsekwencji, więc zupełnie zdrową reakcją jest olewczy stosunek do pracy. A z urzędnikami mam dużo do czynienia i widzę ten cały (przepraszam za słowo) burdel. I wszystkie te tępe babska, które ledwo potrafią obsłużyć mysz, nie dadzą się przekonać. Ich nie ma co przekonywać, im można tylo narzucić Operę, jako pewien standard, motywując to dajmy na to względami bezpieczeństwa.
. Wyobraz sobie, pielgrzym, ze nie tylko Opera ostatnio jest programem na najwyzszym poziomie, skutecznie konkurujacym w polskich biurach wlasnie z M$, sa jeszcze: OpenOffice.org, systemy uniksowe, drobiazgi w stylu WinAmp czy Total Commander.
Nie zrozumiałes mojej wypowiedzi (może troszkę niejasno się wyraziłem, to sorki). Trzeba WSPÓŁPRACOWAĆ z Open Office na przykład. Wtedy siła przebicia jest o wiele większa. W biurach o więszkości tych wspaniałych (tu nie ma sarkazmu) "drobiazgach" jak to powiedziałeś, nie mają zielonego pojęcia. Gdyby były udostępniane w jakiś zintegrowanych pakietach i starały się ze sobą nawzajem z jakiś sposób integrować, to w biznesie zostałyby zauważone.
Nasty:
A jaka jest różnica pomiędzy mało zaawansowanym użytkownikiem komputera, a bardziej zaawansowanym, który też nie zna Opery? Żadna.
Nic podobnego. Użytkownik zaawansowany niejednokrotnie ma swoje nawyki dla przykładu. Nie ma się co bawić w porównania, a że obu trzeba Opere pokazać - nie twierdziłem, że jest inaczej.
Poza tym, nie zapominajmy, że M$ to gigantyczna firma z mnóstwem kasy. Snucie wielkich planów wykopania jej z rynku jest o tyle ryzykowne, że oni mają olbrzymie środki przeciwdziałania. Dla przykładu - popatrzcie jak poprawiła się stabilność w XP. Taka kampania spowoduję podniesienie jakości produktów M$, ale na pewno z rynku się jej (mimo najszczerszych, także i moich, chęci) nie wykopie.
EDIT:
koniecznie trzeba ja dostosowac do windy i M$ Office'a
Dopóki pingwin i jego poplecznicy się w biurach na dobre nie spopularyzują, to Opera musi bardzo dobrze współpracować z MS Office - nikt dla darmowego programu nie będzie sobie robił kłopotów. Obecnie króluje w biurach MO - z jego potężnym terminarzem, rewelecyjnym dziennikiem i całą górą drobnych bajerów (i fatalnym poziomem bezpieczeństwa...), które w mniejszym lub większym stopniu są wykorzystywane. Dlatego M2 powinno mieć dla nich support - jeśli ma stanowić dla MO jakąkolwiek konkurencje. Obecnie M2 swietnie sprawdza się w zastosowaniach prywatnych, w biznesowych tylko częściowo (tutaj myślę, że nikt nie będzie polemizował - wystarczy spojrzeć na wish list).
Originally posted by pielgrzym
Nic podobnego. Użytkownik zaawansowany niejednokrotnie ma swoje nawyki dla przykładu. Nie ma się co bawić w porównania, a że obu trzeba Opere pokazać - nie twierdziłem, że jest inaczej.
I co z tego? Nowicjusz ma problemy z obsługą komputera (więc się boi nowych rzeczy), a bardziej zaawansowany ma z kolei swoje przyzwyczajenia. Więc każdy może mieć pewne opory, żeby się przerzucić. Ale nie musi. A że każdego można spróbować przekonać, się zgadzamy, więc nie za bardzo wiem, czy jest sens ciągnąć ten pod-wątek.
Originally posted by pielgrzym
Poza tym, nie zapominajmy, że M$ to gigantyczna firma z mnóstwem kasy. Snucie wielkich planów wykopania jej z rynku jest o tyle ryzykowne, że oni mają olbrzymie środki przeciwdziałania. Dla przykładu - popatrzcie jak poprawiła się stabilność w XP. Taka kampania spowoduję podniesienie jakości produktów M$, ale na pewno z rynku się jej (mimo najszczerszych, także i moich, chęci) nie wykopie.
Mają kasę, ale nic z nią nie robią w temacie IE. Nie zamierzają go póki co rozwijać, żyją w przekonaniu, że nic nie jest w stanie zagrozić IE. I niech sobie żyją, ździwią się. A im intensywniej będziemy pomagać w tej zmianie pozycji IE, im gwałtowniej to się stanie, tym lepiej. A wtedy będzie na tyle późno, że MS nie powstrzyma trendu odchodzenia od IE. Nie napiszą w dwa miesiące zupełnie nowego, rewelacyjnego IE. Jest to technicznie awykonalne. Mogą co najwyżej wziąć się porządnie do roboty i z czasem zacząć odbijać rynek jakimiś błyszczącymi bajerami. Ale nie dojdą do jakości Opery. Oni nie umieją zrobić porządnego, zoptymalizowanego programu.
No ostatnie wydażenia wirusowe dosyć mocno (w porównaniu do ogólnych trendów) zawirowały polską sceną przeglądarkową .
MSIE odnotował spadek 0.5% i posiada obecnie 92.8% udziałów
Opera zanotowała wzrost o 0.3% i ogółem wszystkie wersje mają 3.5% udział.
Należy zwrócić uwagę na fakt, że histeria ogarnęła misiowców pod koniec tygodnia. Dlatego dopiero przyszły tydzień pokaże skalę zjawiska zmiany przeglądarek.
Dla pożyku lokalnych współplemieńców propaguję Operę na lokalnym miejskim forum i proponuję innym podobną propagandę, mam dowody, ze jest skuteczna.
http://forum.staszow.net/viewtopic.php?t=1498&postdays=0&postorder=asc&start=0
ale ostatnio już ponad miesiąc czekam na polska instalke opery 7.50. Zapoznałem z Operą ok 1000 użytkowników w szkole, skopiowałem kilkadziesiąt instalek od 6 do 7.5. Myślę, że przekonałem do domowego użytkowania co najmniej 100 uczniów . W szkole moi uczniowie mają do wyboru operę, mozillę i ie (wszystko w najnowszych wersjach), wybierają operę bo większość z nich zaczynała korzystanie z internetu od opery na moich lekcjach. Ale spotykając się z nauczycielami z różnych miejsc zauważyłem niesamowitą ignorancję, nie wiedzą, że istnieje, boją się, że nie będzie działał ie, obawiają się skomplikowanej instalacji, mają problemy ze spolszczeniem etc. Zauważyłem też, zjawisko, że opera lepiej wypada w statystykach, kiedy szkoły nie pracują lub pracuja na zwolnionych obrotach (wakacje, ferie etc). W szkołach gimnazjalnych i liceach większoć softu ministerialnego jest tego rodzaju, że profile tych wszystkich uczniów nabijają statystyki dla głupiego misia (ok 10 tys szkół ergo minimum 100 tys.kompów, tylko cześc jest sprofilowana na wielu użytkowników, więc w statystykach wyjdzie ok 200 tys. może nieco więcej) . Może więc uderzać z propagandą w kierunku nauczycieli? Tylko spolszczona instalka musi być, bo ułatwia robotę.
Ee, sorx że przerywam, ale co to jest ten "miś"?
Originally posted by Jarek Witkowski
Zapoznałem z Operą ok 1000 użytkowników w szkole, skopiowałem kilkadziesiąt instalek od 6 do 7.5. Myślę, że przekonałem do domowego użytkowania co najmniej 100 uczniów . W szkole moi uczniowie mają do wyboru operę, mozillę i ie (wszystko w najnowszych wersjach), wybierają operę bo większość z nich zaczynała korzystanie z internetu od opery na moich lekcjach.
Gratuluję akcji!
Głupi Miś
Głupi miś to MIE, nie dość że głupi to jeszcze gryzie swego panaOriginally posted by Kumagoro
Ee, sorx że przerywam, ale co to jest ten "miś"?
MicroSoft Internet Explorer = MSIE = czytaj: MiSIE = Miś
Originally posted by Jarek Witkowski
Zapoznałem z Operą ok 1000 użytkowników w szkole, skopiowałem kilkadziesiąt instalek od 6 do 7.5. Myślę, że przekonałem do domowego użytkowania co najmniej 100 uczniów . W szkole moi uczniowie mają do wyboru operę, mozillę i ie (wszystko w najnowszych wersjach), wybierają operę bo większość z nich zaczynała korzystanie z internetu od opery na moich lekcjach.
brawa dla tego Pana
to jest najlepsze, wdrażac rozwiązania już od najmłodszych lat, przez co zyskuje sie w przyszłości zdrowych, dorodnych operowiczów
jeśli kazdy z tych stu tak naprawde zapozna sie z mozliwościami altarnatywnych przeglądarek to zacznie je polecać w swoim środowisku i tak robi sie mała reakcja łańcuchowa (która przynosi bardziej wymierny efekt niż jakieś banery "powiedz NIE" na nielicznych stronach)
Jarek Witkowski
Przeczytałem sobie wątek dotyczący Opery na waszym forum Staszów-Kraków.
Nasunęła mi się pewna myśl. Nigdzie nie podałeś że można w bardzo prosty sposób korzystać z przegladarek Mozilla i IE gdy trafi się na strony napisane pod te przegladarki. Może warto podać że z tej strony można ściągnąć przyciski "Open page in ..."
Poza tym co jakiś czas można rzucać jakieś ciekawe informacje o funkcjach dostępnych w Operze. W ten sposób można jednych zachęcić a innych uwiadomić że jeszcze z tego nie skorzystali. Takie cykliczne " Czy wiesz że ..."
Chylę czoła dla takiej "pracy u podstaw"
Pozdrawiam
Zbyszek
Skok!
Myślę, że warto to odnotować: w ostatnim tygodniu (22.VI-28.VI) zarówno Operze jak i przeglądarkom Gecko przybyło po 0.3% polskich użytkowników. W sumie alterantywne przeglądarki zyskały 0.6%. Tymczasem ilość użytkowników IE w Polsce spadła o 0.5%.W tej chwili statystyki dla silników przeglądarek wyglądają tak:
MSIE - 92.8%
Opera - 3.5%
Gecko - 3.2%
http://www.ranking.pl/rank.php?stat=browPL
W przypadku Opery oznacza to około 10% wzrost liczby użytkowników w ciągu jednego tygodnia
Opera pnie się w górę. Oby tak dalej!
W górę serca! Nie budzić misia!
Dwa tygodnie 8-14 i 22-28 są podobne do siebie i różnią się znacznie od tygodnia 15-21. Porównując te dwa tygodnie widać mniejszą ilośc serfujacych (400-340 tys). Ale w ciągu tych dwóch tygodni liczba używających gecko wzrosła o 19,5 tys a opery o 15,5 tys, odpowiednio o prawie 12 % i ponad 8%. Tydzień 8-14 był niepełny z powodu długiego weekendu w biurach i szkołach (- 2 dni). Tydzień 22-28 zawiera dwa dni bez szkoły (piątek i poniedziałek). Wniosek z tego taki, że internauci domowi częsciej używają nowoczesnych przeglądarek niż internauci "instytucjonalni". I to oni szturmowali strony opery w ostatnim okresie. W pełnym tygodniu środkowym odnotowano ponad 10 % wzrost wejść z NT ale udział opery spadł o 0,1% ( jednocześnie w tym tygodniu o 180 tys wzrósł udział kompów z rozdzielczością 800*600 - typowa szkolna rozdzielczość). Okazuje się więc, że obywatel mądrzejszy i mniej konserwatywny niż instytucje ze sztabami niby specjalistów! Czy ten trend się potwierdzi? Jeśli w następnym tygodniu zmniejszy się liczba internautów o ok 300 (500?) tys a indywidualni nadal bedą się zabezpieczać nastąpi kolejny skok w procentowym udziale alternatywnych przegladarek. Faścik 4 grudnia napisał że po roku bedzie operowców 3,4% czyli 260 tysięcy. Procent już jest a brakujące tysiące go grudnia napewno sie znajdą. Z kolei kolega szyk przewidywał, że "za rok z IE może korzystać mniej niż 90% internautów (wariant nadoptymistyczny". Brakuje 2,8%, do pocz.grudnia pozostało 5 miesięcy. Wypada nieco 0,6% na miesiąc i będzie granica 90 przekroczona. A przecież ktoś na tym forum wspomniał o zmianach w wyświetlaniu pluginów na jesieni..... Stary mocno łaciaty niedźwiedź mocno śpi więc moze się nie obudzi. A propos, widział ktoś starego misia w połatanych łachmanach wygladającego przez okno? Taki obrazek chętnie bym zobaczyłCzy składałeś wniosek do OS ASA o udzielenie bezpłatnych licencji na wykorzystanie Opery w szkole: http://distribute.opera.com/donations/?W szkole moi uczniowie mają do wyboru operę
Zgodnie z przewidywaniami najnowszy biuletyn ranking.pl http://www.ranking.pl/Newsletter/2004-07-01/ traktuje o silnym tąpnięciu w sferze popularności MSIE Przy okazji parę miłych akcentów. Wspomniano o promocyjnej cenie Opery w Polsce, no i po raz pierwszy jakiś duży serwis wspomniał o Osiołkach:
W polskiej sieci znajdziemy wiele serwisów promujących przeglądarki alternatywne wobec produktu Microsoftu. Jedną z takich inicjatyw jest witryna Osiolki.net, piętnująca witryny, które wyświetlają się poprawnie jedynie pod Internet Explorerem
i oby tak dalej, w moim domu uzywalnosc opery wynosi 100% . pozdrawiam.
W tym tygodniu notujemy dalszy progres wyników alternatywnych przeglądarek http://ranking.pl/rank.php?stat=browPL&details=1 (dane orientacyjne na podstawie własnych wyliczeń):
MSIE/Win (ogółem) 92.32% Opera (ogółem) 3.80% Gecko (ogółem) 3.48%
Uhhh... faktycznie! Poczekam jeszcze na wyliczenia rankingu, ale czarno na białym wychodzi 3.8%!
Liczba internautów spadła o 300 tys a Operze i Gecko przyrosło razem 12 tysięcy użytkowników! Ach gdyby jeszcze była instalka w wersji polskiej. Może specjalnie czekali z lokalizacją do czasu wydania poprawek 7.52?
Nie licz na to :-/
W tygodniu 6.VII.2004 - 12.VII.2004 użytkowników Opery było - o ile dobrze liczę - 3.87%... co oznacza, że wzrost chyba trochę (?) się zahamował?
Użytkowników Mozilli jest w sumie 1,84%.
http://ranking.pl/rank.php?stat=browPL&details=1
UPDT: Wielkość próby: 5 301 334
Bo wakacje ! Ale nie boj nic, MSIE czuwa i nie da nam zrobic krzywdy - znow pokazala swoje bledy !
Pozdrawiam,
janbar.)
Originally posted by janbar
Bo wakacje ! Ale nie boj nic, MSIE czuwa i nie da nam zrobic krzywdy
IE to sobie może.. To jego użytkownicy są... brak mi słów, musiałbym rzucać przekleństwami na prawo i lewo. Tyle media natrąbiły o najnowszych, gigantycznych zagrożeniach spowodowanych błędami IE i żeby używać Opery lub Mozilli. I co? Gucio... marne 15 tys. przez trzy tygodnie się przesiadło na Operę.. Łłoo.. Eh... Ten świat musi zginąć...
Niewątpliwie kuku zrobiła tu sobie sama Opera Software, która ma w nosie wydawanie lokalizacji. Ja się spodziewam na boże narodzenie wersji polskiej Opery 7.57. Jak wydadzą wcześniej, to mnie przynajmniej miło zaskoczą..
no dokładnie, jak kumplowi poleciłem opere w rozmowie z nim na gadulcu wyszło że sobie ściągnął 7.23, no bo wstukał www.opera.com , kliknął opera for poland (na numerek już nie patrzał, zresztą się wtedy nie znał); podejerzewam że większość ludzi którzy weszli na www.opera.com zrobiła tak samo
a bardziej przyjazna dla pierwszego użytkownika jest jednak seria 7.5x
Czyżby właśnie to było powodem niezwykłej popularności serii 7.2x, która jest AFAICR dwa razy częściej używana niż 7.5x (co wynika z rankingu)?
Ale to jest niestety smutna prawda. Może lepiej po prostu dawać linka do operapl.prv.pl, gdzie wszystko jest ładnie wyjaśnione i nawet jest plik spolszczający nowsze wersje...
Originally posted by daroc
Czyżby właśnie to było powodem niezwykłej popularności serii 7.2x, która jest AFAICR dwa razy częściej używana niż 7.5x (co wynika z rankingu)?
Nie wiem co masz na myśli, że jest powodem, ale na pewno jest nim to, że Opera 7.2x jest już na rynku rok, podczas kiedy Opera 7.5x dopiero dwa miesiące - zanim przesiądzie się większość, musi trochę minąć czasu, ale i tak jest nieźle. Ponoć użytkownicy Opery są najbardziej zdycyplinowani (było o tym w tym wątku chyba, a ja dodaję, że to najpewniej głównie dlatego, że widzą korzyści z przesiadki - każda kolejna wersja jest wyraźnie lepsza od wcześniejszej ) i to właśnie widać. Tym bardziej, że jeszcze nie ma ludzkiej wersji polskiej, a już tyle osób się przesiadło.
Chodzi mi o to, że w downloadzie jest napis informujący o tym, że jest dostępna wersja polska Opery, natomiast nie pisze nic o tym, że ten link prowadzi do wersji 7.23. I możliwe jest, że wielu _nowych_ użytkowników "nacina się" na ten tekst i ściąga wersję 7.23, zamiast 7.52...
W tym tygodniu wg własnych wyliczeń Opera ma udział na poziomie 3.97% Po zaokrągleniu do dziesiątych części procenta (jak zwykle czyni ranking.pl) wychodzi jak w mordę strzelił 4.0%
A mnie sie statystyki na serwerze zupelnie zmienily.
Mam 31% operotomanow(-ek), miesiac w miesiac.
M.
Originally posted by quiris
W tym tygodniu wg własnych wyliczeń Opera ma udział na poziomie 3.97% Po zaokrągleniu do dziesiątych części procenta (jak zwykle czyni ranking.pl) wychodzi jak w mordę strzelił 4.0%
A skąd takie informacje? Ale to może troszkę stopnieć na początku września jak dzieci do szkół wrócą.
adas napisał(a)
A skąd takie informacje? Ale to może troszkę stopnieć na początku września jak dzieci do szkół wrócą.
Jeśli chodzi o szkoły, to nie powinno być tak źle... Dużo szkół, posiadających pracownie informatyczne z dostępem do internetu, udostępnia je w wakacje dzieciakom, czy prowadzi kółka informatyczne.
Inna sprawa, że latem wiele osób wyjeżdża na wakacje (co widać po mniejszej liczbie osób korzystających z internetu). To raczej po powrocie ludzi z wakacji może zwiększyć się liczba użytkowników IE.
Generalnie na jedno wychodzi. We wrześniu teoretycznie powinna spaść liczba użytkowników Opery. Ale jak to będzie, zobaczymy we wrześniu.
Originally posted by Glootech
Generalnie na jedno wychodzi. We wrześniu teoretycznie powinna spaść liczba użytkowników Opery. Ale jak to będzie, zobaczymy we wrześniu.
Niekoniecznie spadnie liczba użytkowników (operatorzy też mają wakacje) ale udział procentowy.
A stąd: http://ranking.pl/rank.php?stat=browPL&details=1A skąd takie informacje?
Niewątpliwie. Jednak muszę się wam przyznać, że statystyki Gemiusa na 100% nie odzwierciedlają prawdziwej ilości użytkowników Opery, Mozilli i innych nowoczesnych przeglądarek, które akceptują application/xhtml+xml. W tym trybie przeglądarki ignorują document.write i document.writeln (fundament skryptu Gemiusa) i taki skrypt zamieszczony na stronie serwowanej jako application/xhtml+xml (czyli przez parę miesięcy m.in. na moich )po prostu nie działa. Tak naprawdę takich stron nie jest specjalnie dużo, ale nie sposób ukryć, że są.Ale to może troszkę stopnieć na początku września jak dzieci do szkół wrócą.
Gemius został poinformowany o tym fakcie. Niezwykle szybko (wielkie brawa dla tej firmy za poważne traktowanie wszyskich klientów - również tych darmowych ), praktycznie w ciągu jednego dnia udostępniony został mi skrypt testowy oparty o DOM, który nie ma tego ograniczenia. Jest obecnie testowany przeze mnie. Tak więc należy spodziewać się, że wkrótce udostępniony będzie publicznie kod dla wszystkich. W sumie gdyby ktoś był prowadził taką stronę i byłby zainteresowany testami, mógłby napisać na kontakt@gemius.pl i na pewno skrypty będą udostępnione.
adas napisał(a)
Niekoniecznie spadnie liczba użytkowników (operatorzy też mają wakacje) ale udział procentowy.
O to mi właśnie chodziło .
Originally posted by quiris
W tym tygodniu wg własnych wyliczeń Opera ma udział na poziomie 3.97% Po zaokrągleniu do dziesiątych części procenta (jak zwykle czyni ranking.pl) wychodzi jak w mordę strzelił 4.0%
Niestety, jakkolwiek zazwyczaj jestem optymistą, teraz muszę zaprezentować wyjątkowo czarny punkt widzenia.
Otóż przez ostatnie dwa i pół miesiąca faktyczna liczba użytkowników łaskawie skoczyła zaledwie ze 180 tys. do 197 tys. Bazując na doświadczeniach historycznych, z pewnością ten nieduży wzrost nie jest spowodowany w tak dużym stopniu wakacjami, jak w przypadku użytkowników IE - innymi słowy, po wakacjach Operze nie przybędzie liniowo tak dużo użytkowników, jak IE i udział procentowy spadnie.
Niewątpliwie podstawowym i głównym powodem tak powolnego przyrostu użytkowników jest brak normalnej wersji polskiej Opery, której nie udało im się jeszcze wydać od czasu premiery 7.50 - przez dwa i pół miesiąca. Ja myślę, że oni już nawet się nie starają, 7.60 sobie zlokalizują za dwa miesiące jak wyjdzie - już bliżej niż dalej..
Przy okazji - tym samym unieważniam moje prognozy, że pod koniec roku będziemy mieli powyżej 10% użytkowników Opery. Straciliśmy 2,5 miesiąca i pewnie jeszcze trochę stracimy, zanim wyjdzie polska wersja - przecież dopiero ona będzie szeroko rozpowszechniana - w gazetach itp. i zainteresują się nią ludzie, którym nie chciało się instalować angielskiej a potem szukać, czy jest spolszczenie.
Podsumowując:
@quiris - chyba się troszkę przeliczyłeś - mi wyszło 3,833%. Jeżeli zaokrąglimy to wyjdzie 3,8%. (sama Opera 7.x). Jeżeli dodam jeszcze do tego operę 6.x to mi wyjdzie 3,9427% -> 3,9% po zaokrągleniu.
Nie, żebym się czepiał ale jeden egzamin mi został na wrzesień z powodu złego zaokrąglenia kąta (pomyłka o 1 sekundę - jak ktoś wie ile to jest...) i dlatego jestem przeczulony
Originally posted by adas
Nie, żebym się czepiał ale jeden egzamin mi został na wrzesień z powodu złego zaokrąglenia kąta (pomyłka o 1 sekundę - jak ktoś wie ile to jest...) i dlatego jestem przeczulony
Tzn.. Współczuję..
Hę?@quiris - chyba się troszkę przeliczyłeś - mi wyszło 3,833%
Opera 7.2 2.11 % Opera 7.5 1.50 % Opera 7.1 0.16 % Opera 6.0 0.11 % Opera 7.0 0.07 % Opera 5.1 0.01 % Opera 6.1 0.00 %
Z tego wychodzi: 3.96 + 0.01 z sumowania liczby pozostałych cząstkowych użytkowników
To jak tak statystykami rzucacie, to ja chcialem zauwazyc, ze nasze forum jest najaktywniejszym ze wszystkich operowych for jezykowych
Królowa Bona nie żyjeTo jak tak statystykami rzucacie, to ja chcialem zauwazyc, ze nasze forum jest najaktywniejszym ze wszystkich operowych for jezykowych
Originally posted by quiris
Z tego wychodzi: 3.96 + 0.01 z sumowania liczby pozostałych cząstkowych użytkowników [/B]
OK, ale jeżeli dodasz sobie liczbę użytkowników
198707 - Opera 7.x
205031 - Opera (wszystkie wersje)
i podstawisz do wzoru:
% użytkowników=(ilość użytkowników/Ilość wszystkich internatów)*100%
To wyjdzie ci dla Opery 7.x - 3,8317
a dla wszystkich wersji 3,9537% - no tu się tobie udało
p.s. ale za każdym razem wychodzi mi inny wynik... coś mi nie idzie praca z kalkulatorem...
W ciągu tygodnia więcej użytkowników internetu o 100 tysięcy ale nowoczesnym przegladarkom nie ubyło procentów a nawet nieznacznie zwiększyły stan posiadania, IE wreszcie poniżej 92% co oznacza że co 12 nie używa tego badziewia. Niech no tylko spolszczą operę to skok będzie murowany. Przykład firefoxa pokazuje, że ludzie zaczynają szukać alternatywy, w ciągu pół roku skok o 1 % i systematyczny wzrost mimo spadku liczby internautów. To są najlepsi klienci, nie jakieś tam dzieciaki tylko raczej znający się na rzeczy i dysponujący gotówką.
Tutaj liczba operowców została zaokrąglona do 3,9%... Hm?
Originally posted by daroc
Tutaj liczba operowców została zaokrąglona do 3,9%... Hm?
To stare wyniki. Nowe - za zeszły tydzień - o których tutaj mowa, zostaną w ogólnej statystyce opublikowane jutro (w czwartek) ok. 8 rano. Szczegółowe wychodzą wcześniej, we wtorek, ale nie ma co na ich podstawie obliczać co do centa, bo trochę inaczej naliczana jest frekwencja.
Dziś już mamy oficjalne potwierdzenie wczorajszych prognoz i wyliczeń: http://ranking.pl/rank.php?stat=browPL
Originally posted by quiris
Dziś już mamy oficjalne potwierdzenie wczorajszych prognoz i wyliczeń: http://ranking.pl/rank.php?stat=browPL
Ja bym raczej proponował forumowiczom nie spoczywać na wyimaginowanych laurach, tylko odpowiedzieć na ten apel: Lada dzień rozstrzygną się losy funkcji Porada dnia, więc dodawajmy nowe, żeby przekroczyć setkę na stronie gotowych operapl.net.
Originally posted by Nasty
Ja bym raczej proponował forumowiczom nie spoczywać na wyimaginowanych laurach, tylko odpowiedzieć na ten apel:
Nasty,
Jesteś nieodłącznym elementem folkloru tego forum. Bez ciebie to byłoby jakoś dziwnie
M.
Originally posted by Moose
Nasty,
Jesteś nieodłącznym elementem folkloru tego forum. Bez ciebie to byłoby jakoś dziwnie
Potraktuję to jako specyficzny komplement.
Wiesz, bo produkuję się za trzech (przysłowiowych, bo faktycznie, to może i za więcej :Psmurf: ) jak głupi, starając się promować Operę, pomagać w jej ulepszaniu i działając w Osiołkach, i irytuje mnie taka zupełna abnegacja ze strony innych... nie ma komu zgłosić garści porad.. nie ma komu podziałać w Osiołkach. Sam wszystkiego nie dam rady zrobić... :clown:
Nasty napisał(a)[/i]
Potraktuję to jako specyficzny komplement.
Wiesz, bo produkuję się za trzech (przysłowiowych, bo faktycznie, to może i za więcej :Psmurf: ) jak głupi, starając się promować Operę, pomagać w jej ulepszaniu i działając w Osiołkach, i irytuje mnie taka zupełna abnegacja ze strony innych... nie ma komu zgłosić garści porad.. nie ma komu podziałać w Osiołkach. Sam wszystkiego nie dam rady zrobić... :clown:
Nasty, wzruszyłeś mnie. A ja Cię poganiałem z Kredyt Bankiem
Obiecuję na łamach forum (żeby mi było głupio się wycofać), że w poniedziałek, bo jutro wybywam na weekend, zgłoszę się do Osiołków.
Ależ się dumny czuję
No to podziwiam cię, Nasty...
Już się wziąłem do roboty! W poradach jest już 6 moich porad! (Dla ciekawskich: pozycje 57-62). :chwali się:
Pisanie porad wcale nie musi być bardzo trudne. Porady przecież często kierowane są dla początkujących. A więc chociażby informacja o jakiejś funkcjonalności (których Operze nie brakuje) może być dla nowego usera bardzo przydatna.
Jednak mi wiele porad "nie pasuje" z powodu takiego, że są one zbyt długie!! Porada powinna zainteresować użytkownika. Więcej o ficzerach może poczytać na forum, na stronach. Porada powinna jedynie poinformować o takiej możliwości i wskazać miejsce, gdzie można to coś znaleźć/ustawić. I nic więcej...
UPDATE: Mam jeszcze trochę pomysłów na porady, ale to jutro, bo teraz ide już lulać...
Ranking za 3.VIII.2004 - 9.VIII.2004 (wyliczenia własne):
MSIE: 91.74% Opera: 4.08% Mozilla: 1.92% FireFox: 1.43%
To teraz do 5%!
Originally posted by Jakub81
Ranking za 3.VIII.2004 - 9.VIII.2004 (wyliczenia własne):MSIE: 91.74% Opera: 4.08% Mozilla: 1.92% FireFox: 1.43%
Sama Opera 7 prawdopodobnie odnotuje skok z 3.8% na 4%.
Ale 200 tys. użytkowników Opery 7 wciąż nie pękło (obecnie 199 557 heh).. Ileż tygodni już na to czekamy.. a tu wciąż 19x tys..
Natomiast cieszy kolejny spory spadek IE - tym razem z 92% na 91.7%
Nie cieszyl bym sie tak bardzo bo wlasnie wyszedl servis pack 2 do windowsa xp narazie tylko wersja ENG(i niemiecka chyba tez). Ja wlasnie za moment instaluje ale z tego co slyszalem to microsoft wreszcie sie postaral. To moze zaszkodzic operze a raczej na pewno zaszkodzi .
1. Zanim service pack pojawi się pod strzechami upłynie wiele wody - ludzie nie sa przyzwyczajeni do poprawek (dodatków) w ie i w sumie nie ma co się dziwić
2. Poprawki zazwyczaj instalują osoby bardzie obeznane z komputerami i z tego co wiem wielu z nich (jeśli nie większość) opuściła już ie...
3. XP to tylko połowa rynku pecetów.
4. Nie moge znaleźć info o liście zmian... tajna ?
oooooojjjjj lista zmian jest ogromna plus sporo ciekawych innowacji np. dlugo oczekiwana mozliwosc blokady pop upow w IE(oczywiscie dla osob, ktore nie mialy do czenienia z alternatywnymi przegladarkami a jak wiemy jest ich sporo). Poszukaj tu http://www.neowin.net/ moze cos znajdziesz teraz nie mam podreka listy zmian ale na stronie microsoftu gdzies opisane 8 stron tego co sie tam znajdzie ale teraz nie chce mi sie szukac.
Znalazłem trzy zasadnicze punkty:
Internet Explorer Pop-up Blocker. This new feature, enabled by default, makes browsing the Internet more enjoyable by enabling customers to reduce unwanted ads and content.
No cóż, jak już kiedys wspomnialem, jesli IE, jako ostatni, wprowadzi tą blokadę to popupy ZGINĄ!
Czyli bedzie to cecha całkowicie nieprzydatna
Internet Explorer Information Bar. This new toolbar provides better information about Internet Explorer settings and alerts customers to unsigned controls and downloads.
To oczywiście żadnej rewolucji nie czyni.
Miło wiedzieć że są jakieś "unsigned controls and dowlnoads"
Internet Explorer download monitoring. Windows XP SP2 installs a new feature that identifies and warns customers about potentially harmful downloads and helps them block unwanted and unauthorized code.
Szczegolnie ciekawe co znaczy "unwanted code"...
Ile razy większy jest ten service pack od całej instalki Opery czy Mozilli, kto tam ze zwykłych klepaczy trafi i będzie chciało mu się sciągać. Przecież od premiery wersji IE 6 minęło kilka lat a i tak co piąty jej nie uzywa a service packach nie ma co wspominać. Ten aktualnie śmieć (IE w dowolnej wersji) bedzie sobie funkcjonaował dopóki użytkownik nie postanowi coś zmienić a jak zacznie zmieniać szybciej znajdzie Mozillę i Operę niż jakiegoś service packa, który tak naprawdę zwykłemu klepaczowi nic nie daje w jego pojęciu.
Do końca roku zostało 20 tygodni, i tylko 1,7 % aby IE spadł poniżej 90%. Już dziś czekam na ten hałas wokół tego wydarzenia.
Już od pewnego czasu instaluje wszystkim co mają internet w domu darmową Operkę bądź Mozille. Także spokojnie jeżeli to tylko 1.7% to spadnie
Ostatnio miałem włączone wywalanie ciastek po zamknięciu Opery... Z tego wynika, że chyba "nabijałem" na niektórych serwisach, skoro Gemius korzysta z tego.
Liczba userów IE jest i tak bardzo zawyżona.
Zauważ, że większość Operowiczów i Mozillowiczów (?) korzysta także z IE... i to też jest naliczane...
Dla tych co jeszcze nie zauważyli:
Operze 7.x właśnie zanotowano 4.0% wsród polskich użytkowników
Tylko patrzeć, jak Mozilla wbije się na 2.0% , a my dobijemy do 200'000 użytkowników A dużo nie brakuje.
Hm... Opera ma całe 4,08%! Więcej tutaj
A liczba userów Opery to dokładnie 205684! Więcej tutaj
Ja coś przegapiłem czy po prostu źle patrzę?
Już o tym pisałem dwa dni temu
Czyli jednak po prostu przespałem info o przekroczeniu kolejnego progu...
Originally posted by Jooseff
Obiecuję na łamach forum (żeby mi było głupio się wycofać), że w poniedziałek, bo jutro wybywam na weekend, zgłoszę się do Osiołków.
Ależ się dumny czuję
No i jak tam Jooseff? Czekamy na Ciebie.
A w ogóle to na jakie stanowisko się zgłaszasz? Technicznego (szukanie poprawek stron), prowadzącego korespondencję, czy Supermana (obie funkcje - samodzielnie szukasz rozwiązań i prowadzisz korespondencję - Zalecane)?
Originally posted by daroc
Już się wziąłem do roboty! W poradach jest już 6 moich porad! (Dla ciekawskich: pozycje 57-62). :chwali się:
(...)
Jednak mi wiele porad "nie pasuje" z powodu takiego, że są one zbyt długie!!
Twoje porady są bardzo dobre.
Co do długości - Twoje są ok (nie za krótkie), natomiast czasem lepiej jest powiedzieć co jak i gdzie, niż rzucić samo hasło "W Operze możesz wykonywać gesty". Ludzie są z natury leniwi i trzeba dobrze wyważyć pomiędzy tym, żeby użytkownik z lenistwa nie nie przeczytał porady, bo za długa, a żeby przeczytał krótką, jednak mało szczegółową, przez co potem z lenistwa nie będzie chciał dalej szukać odpowiedzi na pytanie jak z danej funkcji korzystać.
Poza tym, uważam też, że porady powinny być prawie maksymalnie łopatologiczne, żeby różnych sztuczek nauczyć nawet mało zaawansowanych użytkowników komputera, których jest chyba większość, a na pewno bardzo dużo.
Originally posted by qazqazqaz
Nie cieszyl bym sie tak bardzo bo wlasnie wyszedl servis pack 2 do windowsa xp narazie tylko wersja ENG(i niemiecka chyba tez). Ja wlasnie za moment instaluje ale z tego co slyszalem to microsoft wreszcie sie postaral. To moze zaszkodzic operze a raczej na pewno zaszkodzi .
Moja reakcja:
Pewnie mówisz o tym szumnym artykule z di.fm: SP2 pełne niespodzianek od Microsoftu
Zobacz mój komentarz na temat "ogromu" dodatków w SP2.
http://di.com.pl/komentarze/?a=show&news=7125
Originally posted by qazqazqaz
oooooojjjjj lista zmian jest ogromna plus sporo ciekawych innowacji np. dlugo oczekiwana mozliwosc blokady pop upow w IE (..)
(...) na stronie microsoftu gdzies opisane 8 stron tego co sie tam znajdzie ale teraz nie chce mi sie szukac.
To krąży jak nowa legenda ludowa.. Burza w szklance wody...
Po pierwsze - nie "sporo ciekawych innowacji, np. blokowanie pop-upów", tylko "praktycznie jedna innowacja - blokowanie pop-up'ów".
Lista zmian owszem jest duża/ogromna, ale to jest Service Pack na system operacyjny (hello!), a nie na Internet Explorera. Lista zmian w SP2 jest tu:
http://support.microsoft.com/default.aspx?kbid=811113
ale jakoś nie ma w niej mowy o nowych funkcjach IE.. Nie ma żadnej z rzeczy wymienionych w poście thm z 10. sierpnia. No cóż, Mic****t - i wszystko jasne..
Originally posted by Jarek Witkowski
Do końca roku zostało 20 tygodni, i tylko 1,7 % aby IE spadł poniżej 90%. Już dziś czekam na ten hałas wokół tego wydarzenia.
Oh yeah! A najlepsze, że to będzie dopiero początek lawiny! Ja liczę, że do końca roku IE spadnie do 85%. Szykują nam się ciekawe czasy. Odwilż wreszcie nadchodzi.
Originally posted by daroc
Liczba userów IE jest i tak bardzo zawyżona.
Zauważ, że większość Operowiczów i Mozillowiczów (?) korzysta także z IE... i to też jest naliczane...
Nie mówiąc o dużej ilości użytkowników IE w szkołach itp. (w wakacje frekwencja na Gemiusie spadła z 6 milionów na 5 - to mówi samo za siebie, choć na pewno jest też część ludzi z firm na urlopach, tylko się zmieniają ).
Nasty tu jest wiecej o tym packu Link_kliknij . A tak wogole to ten service pack byl jako jedyny pisany od poczatku, nie sa to jakies poprawki w kodzie tylko kod pisany od poczatku. Mimo wszystko jest to patch bezpieczenstwa i tak ma przeciez byc. Teraz system zostal zabezpieczony przed atakami typu Blaster poprzez jakies ograniczenia polaczen TCP ktore nie jest tak latwo wylaczyc(ale sa juz strony ktore to wyjasniaja). Usprawniono firewalla, jest on teraz calkiem funkcionalny( oczywiscie nie jest to jeszcze np. Kerio .Dodano tez centrum bezpieczenstwa ktore w przejrzysty sposob pokazuje jak nasz pc jest chroniony.
Wiec niby to same poprawki ale JAKIE.
Originally posted by qazqazqaz
Nasty tu jest wiecej o tym packu Link_kliknij. (...)
No, to może faktycznie, trochę podciągnęli bezpieczeństwo.
Natomiast o nowościach w IE jakoś nic tam nie widzę (dokumentów nie ściągałem).
Originally posted by Nasty
No, to może faktycznie, trochę podciągnęli bezpieczeństwo.
Natomiast o nowościach w IE jakoś nic tam nie widzę (dokumentów nie ściągałem).
Własnie w tych dokumentach jest bardzo duzo opisane o roznicach miedzy xp a xp sp2.
A tych nowości w IE nie ma rzeczywiscie duzo w 05_CIF_Browsing.DOC jest o nich napisane. A te to blokada popopow, moim zdaniem zrobiona lepiej niz w operze bo wyskakuje okienko powiadamiania a takze mozna dopuscic zablokowanego pop-upa, cos jak w firefoxie. Menadzer dodatkow i jakis wykrywacz crashów IE. Chociaz mam zainstalowany sp2 nie sprawdzalem tych funkcji, nie chce patrzec na IE wole OPERE
Originally posted by qazqazqaz
blokada popopow, moim zdaniem zrobiona lepiej niz w operze bo wyskakuje okienko powiadamiania a takze mozna dopuscic zablokowanego pop-upa, cos jak w firefoxie.
Tu bym polemizował.. Po co ma mi przeglądarka zawracać głowę informacją o tym, że jest niechciany pop-up, skoro wiadomo, że jest niechciany - tak, jak to robi Opera - niechciane to te, które wyskakują automatycznie przy otwieraniu i zamykaniu strony, natomiast gdy już jestem na stronie, to otwierane przeze mnie okna są chciane.
Natomiast nie mam wątpliwości, że nie jedna osoba będzie polemizować ze mną, więc podejrzewam, że prędzej czy później jednak Opera wprowadzi jakiś sposób sygnalizacji, że pop-up został zablokowany i będzie możliwość jego przepuszczenia, a być może i Biała Lista dozwolonych serwerów..
Według Gemiusa: (jeśli dobrze patrzę)
Opera ma 4,17% polskiego rynku.
Mozilla: 1,94%
Firefox: 1,44%
Zaś IE - 91,6%...
Próba: 5 077 129 (Ostatnio było: 5 039 550)
Więc dużo się nie zmieniło, IE nadal ma (mimo wszysto) dużo ponad 90%, jednak zawsze miło patrzeć, jak Operze przybywa userów...
No i oczywiście zachęcam do nakłaniania kolejnych userów do zmiany browsera na Operę...
Zostało tyko 1,6% do do 90. Co tydzien i leci 0,1% regularnie albo i więcej. Niech święta będą smutne dla paki Billa
Originally posted by Jarek Witkowski
Zostało tyko 1,6% do do 90. Co tydzien i leci 0,1% regularnie albo i więcej. Niech święta będą smutne dla paki Billa
Na święta to ja bym liczył już na 85%. Tylko niech wyjdzie kiedyś wreszcie ta polska wersja Opery, bo to przez to statystyki tak się ślimaczą. Nie dali jej w żadnej gazetce, ani nic.. Wszyscy czekają na polską wersję. ...to już 3 miesiące dammit!!!!
Nie ma armat, czyli brak polskiej instalki, to utrudnia promocję niestety. A tu ani widu ani słychu...
Nasty napisał(a)
Nie dali jej w żadnej gazetce, ani nic.. Wszyscy czekają na polską wersję. ...to już 3 miesiące dammit!!!!
Dali w Chipie, angielski instalator wersji 7.53(może właśnie zamykali cd) bez żadnej informacji, że można ją spolszczyć, że na ftp.opera.com jest oficjalny plik, że ze strony andola można pobrać pełnego spolszczacza: help i bajery. Potraktowali to tak jakby nigdy nie było polskiej wersji. Wysmarowałem do nich maila, żeby chociaż dołączali plik językowy do płyty ale odpowiedzi ani dudu.
Originally posted by Cyki
Dali w Chipie, angielski instalator wersji 7.53(może właśnie zamykali cd) bez żadnej informacji, że można ją spolszczyć, że na ftp.opera.com jest oficjalny plik, że ze strony andola można pobrać pełnego spolszczacza: help i bajery. Potraktowali to tak jakby nigdy nie było polskiej wersji. Wysmarowałem do nich maila, żeby chociaż dołączali plik językowy do płyty ale odpowiedzi ani dudu.
Bo Chip to nierzetelni opylacze. Co krok coś spie...ą. Nawet nie posądzałbym ich o wyrachowanie, to po prostu partactwo..
Najnowsze szacunki:
MSIE 91.57%
Opera 4.16%
Wszystko przy zwiększających się obrotach . Kończą się powoli urlopy
Nowością szczegółowego zestawienia przeglądarek http://ranking.pl/rank.php?stat=browPL&details=1 jest (zgodnie z moimi postulatami ) obecność przeglądarki Safari, a także Konquerora, Galeona oraz Epiphany.
Najnowsze szacunki:
MSIE: 91.49% Opera: 4.19%Zwiększa się udział Opery 7.x (4.09%) Po raz pierwszy odnotowano udział Opery 7.60 (0.03%). Wszystko przy ciągle zwiększającej się wielkości próby co cieszy
Uuu! Frekwencja prawie wróciła już na swój maksymalny pułap (z 5 mln na 5,75 mln, zostało jeszcze tylko 300 tys.), a Opera 7 dzielnie się broni na 4.0%, a nawet będzie mieć chyba 4.1%.
Originally posted by andol
Opierają się na gotowych informacjach prasowych i newsach publikowanych przez inne serwisy. No, a trudno, aby heise.de lub BetaNews napisały coś o polskiej Operze...
Inna sprawa, że zapanowała kompletna cisza wokół planowanej kilka miesięcy temu skierowanej do polskich mediów informacji prasowej dotyczącej polskiej Opery 7.5 oraz kampanii promocynej. Tak więc OS również nie jest bez winy.
Myślę, że można dać znać Dziennikowi Internautów (http://di.com.pl), żeby o tym napisali. Widziałem, jak się gdzieś reklamowali pod hasłem "Masz sprawę? My ją nagłośnimy." Ale najlepiej też do Chipa, z niego zżynają niemal wszyscy, łącznie z Onetem.
To, że ucichło w sprawie PR do polskich mediów to raz, a sposób napisania PR o wydaniu wersji niemieckiej uważam za.. hm.. grubiański i obraźliwy. Cali rozentuzjazmowani rozwodzą się nad wydaniem wersji niemieckiej, którą uznali za wysoki priorytet, żeby usatysfakcjonować niemieckich użytkowników, a nawet słowem nie wspomnieli, że następne wersje językowe pojawią się niebawem, przemilczeli to, jakby były niegodne żadnej uwagi.
W każdym razie myślę, że najlepszym bodźcem dla polskiej prasy będzie PR Opery o wyjściu wersji zlokalizowanych (w tym polskiej), bo polskie serwisy informacyjne nabrały już raczej nawyku śledzenia Newsroom'a Opery. Oczywiście dedykowany PR połączony z akcją promocyjną byłby najlepszy. Tymczasem, jeśli nie ma na to widoków, proponuję napisać do Dziennika Internautów i Chipa. Też powinno być dobrze i wieść się rozniesie.
Originally posted by Nasty
a sposób napisania PR o wydaniu wersji niemieckiej uważam za.. hm.. grubiański i obraźliwy. Cali rozentuzjazmowani rozwodzą się nad wydaniem wersji niemieckiej, którą uznali za wysoki priorytet, żeby usatysfakcjonować niemieckich użytkowników, a nawet słowem nie wspomnieli, że następne wersje językowe pojawią się niebawem, przemilczeli to, jakby były niegodne żadnej uwagi.
No, nie przesadzajmy... Oto PR wydany przy okazji polskiej wersji 7.03. Nie wspomniano tam o żadnej innej wersji językowej... No i w paru sprawach (np. IMAP) nieco przesadzili.
Niemiecki PR miał być zapewne skierowany tylko i wyłącznie do mediów niemieckich, jednak z braku innych newsów (sezon ogórkowy) opublikowano go również na stronie Opery...
Oslo, Norway - March 26, 2003 - Opera Software today launched Opera 7.03
for Windows in Polish, releasing the power of the latest Opera version to
users who prefer the best Internet experience in the Polish language.
Opera 7 offers users a new browser, rewritten from the rendering engine
and up since Opera 6, resulting in the fastest, smallest, most
full-featured desktop browser ever released.
"Many great new features such as the Fast Forward button and the M2 e-mail
client have been enthusiastically received by users of our English
version," says Jon S. von Tetzchner, CEO, Opera Software. "Now Polish
users can try out the latest and finest in browser technology with a
version in their own language."
Opera's cross-platform availability and host of accessibility features,
combined with strong IMAP support, a pop-up killer, and support for
multiple users provides Opera with strong competitive advantages.
"Opera 7 is packed with new features an is faster than ever," says Mary
Lambert, product line manager desktop, Opera Software. "I am confident
this will greatly please our many Polish language Web users."
Jeśli zaś chodzi o Chipa... Chyba dwukrotnie przy okazji poprzednich wersji do nich pisałem, jednak bez żadnego efektu. Nie otrzymaem wówczas nawet żadnej odpowiedzi, więc postanowiłem dać sobie z tym spokój.
Zadziwia mnie nieco PCWK. Sami zauważali zawsze nawet publikację polskich plików językowych.
Taaak... Ciekawe tylko, kiedy polskie serwisy zauważą, że dostępna jest już polska wersja Opery 7.5... Jak widać -- panuje cisza.
Odnoszę wrażenie, że duże polskie serwisy nie są w stanie samodzielnie napisać interesującego newsa. Opierają się na gotowych informacjach prasowych i newsach publikowanych przez inne serwisy. No, a trudno, aby heise.de lub BetaNews napisały coś o polskiej Operze...
Inna sprawa, że zapanowała kompletna cisza wokół planowanej kilka miesięcy temu skierowanej do polskich mediów informacji prasowej dotyczącej polskiej Opery 7.5 oraz kampanii promocynej. Tak więc OS również nie jest bez winy.
AKTUALIZACJA
Jakby na potwierdzenie mojej tezy, Chip napisał dzisiaj o Operze dla Windows Mobile. Znacznie ważniejszej z punktu widzenia polskich użytkowników informacji o polskiej Operze 7.54 dla Windows nie podano.
Pozwoliłem sobie dodać niewinny komentarz
Originally posted by andol
No, nie przesadzajmy... Oto PR wydany przy okazji polskiej wersji 7.03. Nie wspomniano tam o żadnej innej wersji językowej... No i w paru sprawach (np. IMAP) nieco przesadzili.
Niemiecki PR miał być zapewne skierowany tylko i wyłącznie do mediów niemieckich, jednak z braku innych newsów (sezon ogórkowy) opublikowano go również na stronie Opery...
No wiesz, w normalnej sytuacji byłoby to ok. Ale gdy użytkownicy wszystkich krajów od trzech miesięcy z utęsknieniem, w napięciu czekają, kiedy wyjdzie ich-języczna wersja Opery, a OS ASA sobie ni stąd ni z owąd publikuje beztroskiego PR, w którym rozwodzą się, że wydali wersję niemiecką, którą traktują jako ogromny priorytet, a o innych ani mru mru, to chyba można się poczuć.. olanym.. :-/
Originally posted by andol
Jeśli zaś chodzi o Chipa... Chyba dwukrotnie przy okazji poprzednich wersji do nich pisałem, jednak bez żadnego efektu. Nie otrzymaem wówczas nawet żadnej odpowiedzi, więc postanowiłem dać sobie z tym spokój.
Zadziwia mnie nieco PCWK. Sami zauważali zawsze nawet publikację polskich plików językowych.
Skoro PCWK tak chętnie pisze o Operze, to trzeba im dać znać - pewnie przeoczyli. Oprócz tego do DI i dobreprogramy.pl. Do Chipa też bym proponował napisać, a nóż tym razem załapią.
Pozycje obronione
W porównaniu z początkiem sierpnia internautów więcej o ponad milion ale pozycje procentowe obronione.Jest nas ćwierć miliona. W ciągu trzech miesięcy wzrost użytkowników prawie o 1/3, ze 190 tys do ponad 250 tys
Teraz tylko 4 tys nowych na tydzien i od koniec roku bedzie nas 300 tys
Warto odnotować również fakt, że po raz pierwszy liczba użytkowników Opery 7.5x przekroczyła liczbę użytkowników Opery 7.2x. Zawdzięczamy to udostępnieniu oficjalnej polskiej lokalizacji Opery oczywiście
Tiaa... ale gdyby 7.50pl wyszła te dwa miesiące wcześniej, to bylibyśmy DUŻO do przodu... więc nie wiem na ile jest się czym cieszyć...
IE jeszcze długo będzie panował... (mimo że złe rządy to są...)
Originally posted by Jarek Witkowski
Teraz tylko 4 tys nowych na tydzien i od koniec roku bedzie nas 300 tys
A cóż to za tragicznie pesymistyczny plan...? Na koniec roku trzeba podwoić ten wynik - ma być min. 8%. Wreszcie jest przecież polska wersja Opery 7.5x, a jeszcze wyjdzie 7.60 ze sterowaniem głosem pewnie gdzieś w początkach października. To dopiero będzie hit i szum medialny.
Przed nami czasy mlekiem i miodem płynące.
Originally posted by daroc
Tiaa... ale gdyby 7.50pl wyszła te dwa miesiące wcześniej, to bylibyśmy DUŻO do przodu... więc nie wiem na ile jest się czym cieszyć...
Pewnie, że nie ma co się cieszyć, że straciliśmy 3 miesiące, ale trzeba z tym żyć i iść dalej do przodu. Niech nas to motywuje, a nie osłabia.
Originally posted by daroc
IE jeszcze długo będzie panował...
I tu się nie zgadzamy. IE dogorywa. W zależności od naszych wysiłków - w połowie 2005r. nie daję IE więcej jak 60%, z nadal silną tendencją malejącą.
hurraoptymista- w połowie 2005r. nie daję IE więcej jak 60%, z nadal silną tendencją malejącą.
przy obecnym 91.49% w skali światowej, za rok obstawiam ciągle mocne 85%-75%, nie mniej
Ja obstawiam 70% - 80% dla IE w momencie pojawienia się Longhorna. Ale Longhorn to będzie totalna klapa
hmm a co Longhorn nie będzie miał zintegrowanego IE?
jak tak to modemiarze staną przed dylematem: ciągnąć te 80 mega szajsu czy 6 mega opery albo 12 mega mozilli; myśle że "na próbe" skuszą sie na tą najmniejszą
Originally posted by Mayor
hurraoptymista
przy obecnym 91.49% w skali światowej, za rok obstawiam ciągle mocne 85%-75%, nie mniej
W skali światowej? 91,5% ma w Polsce i tylko o tym rynku mówię. O zachodnich wiem tylko tyle, że tam bardziej na pogromcę IE jest namaszczane Gecko. Ale też mam nadzieję da sobie radę nie gorzej, niż my w Polsce.
I jeśli chodzi o Polskę, to mam plan, że pod koniec roku (za 4 miesiące), z pomocą Gecko, IE spadnie na ok.85%.
Wtedy spadek na 60% w kolejne 8 miesięcy to żaden problem.
Jakub81: Longhorn wyjdzie dopiero w 2006 roku. Wtedy już nie będzie IE..
Czy znacie zagraniczne serwisy na wzór ranking.pl?
Zaciekawiło mnie jak wygląda sprawa przeglądarek w innych, poszczególnych krajach.
Może zdradzisz coś więcej?Nasty napisał(a)
I jeśli chodzi o Polskę, to mam plan, że pod koniec roku (za 4 miesiące), z pomocą Gecko, IE spadnie na ok.85%.
Wtedy spadek na 60% w kolejne 8 miesięcy to żaden problem.
Originally posted by Zajec
Czy znacie zagraniczne serwisy na wzór ranking.pl?
Zaciekawiło mnie jak wygląda sprawa przeglądarek w innych, poszczególnych krajach.
Nie słyszałem o żadnych, które co tydzień by publikowały świeże statystyki, bazowane na milionach użytkowników niestety. Gemius w Polsce wygląda na fenomenem - obsługuje niemal cały polski Internet, wyłapie prawie każdego polskiego użytkownika, więc jest bardzo precyzyjny. I dostarcza zestawień na podstawie świeżych, cotygodniowych danych.
Originally posted by Zajec
Może zdradzisz coś więcej?
No, ten "plan" to prognoza oparta na założeniu, że wystąpi efekt lawinowy, wzmocniony wzrastającą jakością nowoczesnych przeglądarek i kampanią na ich rzecz (możliwe też, że w najbliższym czasie powstaną kolejne inicjatywy je promujące - np. w ramach Osiołków i nie tylko).
Hm... świetny plan! - dopracowany w najmniejszych szczegółach... :haha:
Hm... a co z tym Gecko? Bo jakoś nie jarzę... (Zmęczony jestem - szkoła... miałem trudny tydzień (a jest dopiero wtorek))
Originally posted by daroc
Hm... świetny plan! - dopracowany w najmniejszych szczegółach... :haha:
Hm... a co z tym Gecko? Bo jakoś nie jarzę... (Zmęczony jestem - szkoła... miałem trudny tydzień (a jest dopiero wtorek))
"Plan" powiedziałem żartobliwie. To są wnioski z wnikliwej obserwacji rynku i całej zmieniającej się sytuacji, której możemy w mniejszym lub większym stopniu pomagać zmierzać we właściwym kierunku.
Co do Gecko - po prostu odnoszę wrażenie, że w zachodniej prasie Mozilla/FF, jako następcy Netscape'a są uważani za głównych faworytów IE, a skoro prasa tak o nich pisze, to ludzie ich używają chętniej niż Opery. Operę prasa chyba raczej uważa za niegroźnego dla IE konkurenta. Ale spokojnie, wszystko się ułoży.
Przeglądarki internatów z zagranicy na polskich stronach: http://www.ranking.pl/Newsletter/2004-06-24/
Originally posted by adas
Przeglądarki internatów z zagranicy na polskich stronach: http://www.ranking.pl/Newsletter/2004-06-24/
To nie jest specjalnie reprezentatywna grupa. 6 milionów cookies z Polski reprezentuje ponad 90% polskich użytkowników. A 1,5 miliona z całego Świata... trudno powiedzieć co to za ludzie (może np. Polacy przebywający w danym momencie za granicą) i na podstawie ułamka tej próbki oceniać cały dany kraj..
czemu właściwie Mozilla i Firefox są liczone osobno? przecież Firefox to też Mozilla
plus zgadzam się, na zachodzie jako alternatywa dla IE rządzi Firefox, możliwe że dlatego bo jest taki bardzo prosty jak IE a nie ma jego wad; Opera kojarzy się zwłaszcza ze standardami WWW i skłonnością do nieotwierania stron
pod kątem szeroko pojętych ficzerów rządzi Opera ale przecietnemu użytkownikowi który opuscił ie to jest zupełnie niepotrzebne (wicie, tak samo jest z oryginalnym klientem gadu gadu, niby ma głupie wady ale jest banalny w obsłudze i 95% ludu go używa, nie to co miranda z milionem opcji w której dodanie nowego kontaktu dla kogoś kto sie przed chwilą przesiadł z gg jest horrorem (swoją drogą naprawde debilnie rozwiązane)
firefox jest lekki, łatwy i przyjemny i gdybym nie znał opery a miał wybór to wybrałbym właśnie firefoxa
screen
//edit właśnie sobie ściagnałem plugin do gestów w firefoxie, fajny można definiować toleracje dla gestów, kolor i długość "ogona" a'la StrokeIt itp.
kurcze coraz bardziej mi sie podoba ten firefox
Nie. To co w ranking.pl nazywana jest Mozillą to jest to tak naprawdę Mozilla Suite, a Firefox to Mozilla Firefox. To są zupełnie różne produkty, które korzystają z tego samego silnika renderującego Gecko. Podobnie jak Netscape 6.x, 7.x (tu również mógłbyś się przyczepić, że przecież to Mozilla tylko, że ma dodanych trochę reklam), Camino, Galeon, Epiphany...czemu właściwie Mozilla i Firefox są liczone osobno? przecież Firefox to też Mozilla
A w tym tygoniu pierwszy raz od jakiegoś czasu zmalał udział procentowy Opery 7.x do 4.0% i wszystkich Oper do 4.1%. Czyli o 0.1 punktu procentowego w dół. Oprócz tego IE 6 spadło o 0.9 % na rzecz IE 5.x - komputery w szkołach się powłączały. Zyskał także minimalnie relikt IE 4.x.
Opera ma teraz 254087 użytkowników. Całe Gecko 238821. W Sumie mamy alternatywne przeglądarki mają pół miliona użytkowników (no bo jeszcze Safari).
Słabo to wygląda...
[procentowy graf który może przyprawić os asa o ból głowy]
Originally posted by oksza
Słabo to wygląda...
[procentowy graf który może przyprawić os asa o ból głowy]
To statystyki na zachodzie. Nie wiadomo dlaczego tak się zrobiło, ale póki co jest taka zasada, że im bardziej na zachód, tym więcej Gecko, a im bardziej na wschód, tym więcej Opery - w rosji na Wikipedii jest ponad 23% (ale w polskiej Wikipedii 8% więc wikipedia "zawyża" trochę wynik, bo jest więcej geeków z dobrymi przeglądarkami).
http://wikimedia.org/stats/ru.wikipedia.org/usage_200409.html#TOPAGENTS
Ja tam nie płaczę. Gecko jest tak samo nowoczesnym silnikiem wyświetlania stron jak Presto. Nowoczesne strony się będzie dało robić. Hm.. pod warunkiem, że ci FF'oxowcy, którzy dziś zainstalowali przeglądarkę, będą ją co jakiś czas aktualizować, a nie używać ją przez następne trzy lata bez aktualizacji jak IE... Była by równie niemała staganacyjna tragedia, ale i tak wraz zejściem z rynku IE już jesteśmy 8 lat do przodu. Użytkownicy Opery są niewątpliwie znacznie bardziej zdyscyplinowani jeśli chodzi o uaktualnianie wersji przeglądarki. Ale chyba kiedyś w końcu ludzie się wyrobią.. nastanie ogólnie wysoka świadomość, że przeglądarka to jest coś, co trzeba regularnie aktualizować, żeby strony działały dobrze - może webmasterzy będą pisać wprost jakiej wersji potrzeba, żeby wszystko działało dobrze. W końcu pisanie "zaktualizuj swoją przeglądarkę do nowszej wersji" (w prawdziwym znaczeniu) nie brzmi tak negatywnie, jak "zmień przeglądarkę" - to dwie różne rzeczy - że ma się coś za starego łatwo zrozumieć i np. klienci firmy webmasterskiej powinni zrozumieć takie rzeczy (czyli sytuacja będzie nieporównywalnie lepsza niż obecnie - na zrozumienie u klienta i odwiedzającego, że IE jest słabiutkie i wiele w nim nie działa, więc trzeba zmienić przeglądarkę na nowoczesną nie ma szans ).
[ot]
Nasty, to co piszesz przypomina mi o propozycji wprowadzenia systemu automatycznego powiadamiania i aktualizacji wersji - czyli czegoś co bardzo by się przydało w Operze, która jak nam wiadomo zmienia regularnie wersje i rozwija się niesamowicie dynamicznie.
To już wisi na wishliście chyba jakiś czas. Ale jak znam życie to zaimplementowane będzie najwcześniej za 2-3 lata.
A co do wektora wsch-zach - ja nie płaczę, ale widzę tę różnicę - Opera na zachodzie po prostu przegrywa. I to jest smutne, bo Ameryka (bo przecież o niej głównie mówimy) ciągle jeszcze pcha technologicznie świat do przodu. Jedyne pocieszenie to podnoszący się poziom użyszkodników Opery w Japonii.
Originally posted by operetka
Oglądałeś teledysk "Amerika", zespołu Ramstein?
Polecam
http://
Nie wiedziałem, że można na tym forum podawać linki do serwisów warezowych
oksza napisał(a)
[ot] bo Ameryka (bo przecież o niej głównie mówimy) ciągle jeszcze pcha technologicznie świat do przodu.
Oglądałeś teledysk "Amerika", zespołu Ramstein?
Polecam
http://nie.można.podawać.linków.do.warezów/modules.php?name=News&new_topic=30
Nie można. No, ale administracja spała w czasie, gdy operetka popełniała wykroczenieOriginally posted by Jakub81
Nie wiedziałem, że można na tym forum podawać linki do serwisów warezowych
quiris napisał(a)
Nie można. No, ale administracja spała w czasie, gdy operetka popełniała wykroczenie
Nie wiedziałam, że nie można. Dla mnie jakiś warez to to samo co inna strona otworzona Operą. Zresztą szukałam w sieci tego teledysku lub piosenki i Opera mi go wynalazła
Pozdrawiam:sing:
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,2291074.html - o przeglądarkach w gazecie wyborczej - chyba jutro się ukaże na papierze.
Originally posted by adas
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,2291074.html - o przeglądarkach w gazecie wyborczej - chyba jutro się ukaże na papierze.
Hm.. No ciekawe jaki będzie miał wpływ ten artykuł na nasze polskie statystki przeglądarek. Pierwszy efekt poznamy na ranking.pl już we wtorek, a drugą falę - w następny.
Ale widać, że autor czerpał z wzorców zachodnich - główny nacisk na Mozillę, a o Operze - tylko nazwę wymienił i nic więcej.
/ot/ Wikipedia
Jeszcze parę informacji o Operze na Wikipedii:Angielska - Mozilla/Gecko 12%, [B]Opera 4%[/B] , Safari 2,5%, Niemiecka - Mozilla/Gecko 14%, [B]Opera 10%[/B] , Japońska - [B]Opera 2.5%[/B] , Mozilla/Gecko 2.2%, Francuska - Mozilla/Gecko 10.2%, Safari 1.78%, [B]Opera 1.73%[/B] , Szwedzka - Mozilla/Gecko 4.37%, [B]Opera 1.75%[/B] , Polska - [B]Opera 8.28%[/B] , Mozilla/Gecko 6.73% Holenderska - Mozilla/Gecko 4.62%, [B]Opera 1.80%[/B] Hiszpańska - Mozilla/Gecko 3.18% Włoska - Mozilla/Gecko 8.21%, [B]Opera 4.10%[/B] , Safari 2.85%
A piszę to między innymi jako reklamę Jutro ilość artykułów w Wikipedii przekroczy Milion. (Nawet będzie rozsyłana notka prasowa.) To jest liczba artykułów we wszystkich werjach językowych. A z powyższej listy można wywnioskować, że nasz język jest wysoko Polska Polska wikipedia jest 6 z ponad 38 500 artykułami. Jesteśmy także w czołówce jeśli chodzi o długość artykułów.
A dla tych co nie wiedzą co to wikipedia:
Wikipedia to encyklopedia internetowa, którą każdy może edytować, zmieniać, poprawiać...
Znalazłem coś ciekawego o SP2... Nie wiem jednak, na ile można wierzyć serwisowi, który nawet nie podaje dat przy newsach...
Re: [OT]
Originally posted by oksza
[ot]
Nasty, to co piszesz przypomina mi o propozycji wprowadzenia systemu automatycznego powiadamiania i aktualizacji wersji - czyli czegoś co bardzo by się przydało w Operze, która jak nam wiadomo zmienia regularnie wersje i rozwija się niesamowicie dynamicznie.
To już wisi na wishliście chyba jakiś czas. Ale jak znam życie to zaimplementowane będzie najwcześniej za 2-3 lata.
Nie no.. Dlaczego zaraz za 2-3 lata. Wtedy to już Opera nie tylko będzie sterowana głosem (phi, to już zwykła codzienność ), ale i telepatycznie oraz - jak obiecał bodaj Rijk (człowiek z supportu jak Haavard, pisze na usenecie) przy okazji premiery O7 - będzie miała wbudowany moduł teleportacyjny.
Natomiast na autoupdate w nie-bardzo-dalekim czasie nadzieje są. Jest to ponoć na liście rzeczy do zrobienia, co mówi np. sgunhouse (aktywny bywalec for Opery):
http://my.opera.com/forums/showthread.php?s=&threadid=64851
Tu są dwa wątki na Wishliście dotyczące auto-update, jeśli chcesz się dopisać:
http://my.opera.com/forums/showthread.php?s=&threadid=32235
http://my.opera.com/forums/showthread.php?s=&threadid=34857
Natomiast to jest trochę pokrewny wątek - moja propozycja zmodyfikowania instalatora, aby była w nim opcja łatwej aktualizacji jednym przyciskiem - dla osób, które nie są pewne czy nic nie popsują, jak np. zainstalują do tego samego katalogu, albo nawet nie wiedzą co to jest katalog i gdzie jest:
http://my.opera.com/forums/showthread.php?s=&threadid=57677
Opera w GW
Dopiero dzisiaj zauważyłem, że w weekedowej Gazecie Wyborczej był artykuł o spadającej popularności IE. Wymieniono Operę, Mozillę i Firefoxa jako przeglądarki, które przejęły jego użytkowników. Były ładne wykresiki z Gemiusa wg. których Opera oczywiście rządzi Generalnie jednak coś więcej napisali jedynie o Mozilli. Podejrzewam, że korzystali ze źródeł zachodnich. Z tego co pamiętam cytowali ZDNet.http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,2296410.html
Kolejny artykuł o przegladarkach ale tym razem tylko o Firefoksie.
Mozilla, Szmozilla, Firefox, Fireszmoks, a tymczasem http://www.us-cert.gov/cas/techalerts/TA04-261A.html
No, ale to to jest advisory z sierpnia. Najnowsze wersje: Mozilla 1.7.3, Firefox 1.0PR, Thunderbird 0.8 nie posiadają tych luk.Originally posted by michmaj
Mozilla, Szmozilla, Firefox, Fireszmoks, a tymczasem http://www.us-cert.gov/cas/techalerts/TA04-261A.html
E, to ciekawe po co napisali to na samej górze http://hacking.pl/ głąby.
No ale na hacking.pl jest uwaga, że błędy zostały już poprawione i trzeba ściągnąć nowe wersje. Można się przyczepić tylko o to, że takie starocie serwują jako newsyOriginally posted by michmaj
E, to ciekawe po co napisali to na samej górze http://hacking.pl/ głąby.
Originally posted by quiris
No, ale to to jest advisory z sierpnia.
Jak z sierpnia jak z 17 września.
Ech... Faktycznie. Zasugerowałem się secunią: http://secunia.com/advisories/12526/ tam było to już wcześniej i nie wiem czemu mi się ubzdurał ten sierpień.Originally posted by Nasty
Jak z sierpnia jak z 17 września.
No, no... Obroty ciągle rosną, ale tym razem odnotowujemy tąpniecie notowań MSIE o 0.2% przy jednoczesnym zwiększeniu się udziału Opery do 4.2% (granica 300tys. użytkowników zbliża się nieubłaganie, w ciągu 2-3 tygodni powinna paść):
1 MSIE 5987224 91.3% 2 Opera 273538 4.2% 3 Gecko 265135 4.0% 4 Netscape 10939 0.2% 5 KHTML 5847 0.1%
ciekawym jaki procent z tych 4.2 wzięło sie poprzez działalność tego forum
To chyba było pytanie retoryczne... bo nie jesteśmy w stanie tego sprawdzić.
Ale obojętnie, czy będzie to 10 tysięcy osób, czy 5 osób... zawsze jest to te 5 osób więcej (właśnie przypomniała mi się jedna z lekcji religii )...
Po prostu pełnimy naszą powinność... (W jedności siła)
hmm a może jakaś ankietka na wszystkich "stronach fanów opery"To chyba było pytanie retoryczne... bo nie jesteśmy w stanie tego sprawdzić.
W jaki sposób dowiedziałes się o Operze? (ewent. co skłoniło Cie do przejścia na Operę?)
- polecili mi znajomi
- znalazłem w googlach
- z forum opery
- przypadkiem - kliknałem operowy baner na jakiejś stronie i powiedziałem "czemu nie?"
- byłem znudzony IE i w poszukiwaniu alternatywy przetestowałem 3 przegladarki FF, Mozie, Safari i Operę - wybrałem Opere
- inny
Znajomy podeslal mi link do statystyk w3schools. http://www.w3schools.com/browsers/browsers_stats.asp - wyniki sa o ponad 1% nizsze od ranking.pl (2,3% na w3schools, 3,% wszyscy uzytkownicy na ranking.pl) - a do tego od paru miesiecy Opera ma wciaz 2,3%. Skad taka roznica?
Chyba, ze ja zle statystyki czytam .
http://www.w3schools.com/browsers/browsers_stats.asp
http://www.ranking.pl/rank.php?stat=browPL
Chyba w tym rzecz
Hmmm... Chyba nie wpadlem na to ze dzial 'zagraniczni' na ranking.pl odnosi sie do polskich stron ale wzgledem userow z zagranicy. Dobrze rozumiem?
Tak. 1,7mln zbieraniny z całego Świata to mało reprezentatywna grupa w porównaniu z 6,5mln z Polski (ponad 90% użytkowników Internetu w Polsce).
A dzisiaj w Rankingu pojawił się FF 1.x z 0.3% u Polskich i 2.3% zagranicznych internautów. Tym samym na 4 pozycji pojawiła się Mozilla 1.x (no bo z FF 0.x ucieli 0.3% i dali FF 1.x - po zsumowaniu by wygrał lis).
A dzisiaj silnik Opery jest dopiero "tym trzecim". Gecko nas wzięło o 7 tysięcy.
Fakt,a smutne jest to że po analizie tabelek na http://www.ranking.pl/rank.php?stat=browPL widać niestety spadek popularności Opery a wzrost Firefoxa przy czym po ukazaniu się polskiej wersji "liska 1.0PR (0.10.1) PL"
zaczyna robić furorę..Coś mi się wydaje że niedługo nas przeskoczy..Chcąc nie chcąc trzeba przyznać że ta wersja w porównaniu do "0.9X" jest bardzo dobra..Nie będę się tutaj rozwodził nad zaletami ale naprawdę jest dopracowana..
W sumie nie dziwię się. Jak developerzy Opery jeszcze przez kilka wersji będą dodawać nowe rzeczy zamiast naprawiać istniejące bugi, cofnięcia, niedoróbki i braki to chyba też przerzucę się na Firefoxa (choć niechętnie z powodu tych komunistycznych konotacji).
No akurat liczba użytkowników Opery wzrosła tyle że mniej niż FF.
było kilka wiadomości, ale takich, że powstał z nich nowy wątek:
porównanie Opery z FireFoxem 1.0PR
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,2343286.html?as=2&ias=3 -
Na rynku pojawiają się przeglądarki internetowe, które zaczynają rywalizować z Internet Explorerem. Która jest godna polecenia - Opera, Firefox czy Internet Explorer?
Zdecydowanie Opera. Jest szybsza od Firefoxa i bezpieczniejsza od IE.
Świetnie, że ktoś powiedział o tym wprost!
Rozumiem, że to idzie w jutrzejszej Gazecie papierowej? To za tydzień będzie kolejny kop popularności, po dwóch miesiącach stania procentowo miejscu.
Nie mam nic przeciwko IE jako przeglądarce. Choć niewiele mogę na ten temat powiedzieć, bo nie używam IE od 1998 r.
Boski cytat Nasty :-)
Właśnie odnalazłem powód do uzywania Notatek
Wychodzi na to, że w czwartkowych zbiorczych wynikach za zeszły tydzień, pomimo rosnącej frekwencji:
IE czeka wyraźny spadek - z 91.2% na 91.0% - już za tydzień popularność IE będzie wreszcie liczona w 90.x%
Opera 7 zostaje z 4.0 (ale ilościowo zyska 7 tys. użytkowników)
Firefox wskoczy z 1.8% na.. 2.0% (minimalnie - 1.948% obecnie wychodzi ale przy łącznym zestawieniu będzie trochę więcej)
Znów się coś wyraźnie ruszyło po wielu tygodniach stagnacji. Szkoda tylko, że na razie do przodu idzie jedynie Gecko. Zgeckowienie mediów przynosi najwyraźniej rezultaty..
Może dzięki temu artykułowi w Gazecie kolejny tydzień będzie nasz. Zobaczymy.
Opera Party?
W ciągu tygodnia wzrost liczby użytkowników o 95 tysięcy z tego Opera, Mozilla i Firefoks aż 24 tysiące. Upraszczając co 4 nowy nie zaczyna od IE. Teraz czekają nas tygodnie spadku IE po 0,2% co tydzień, więc pod koniec listopada może paść granica 90% IE. A w najbliższym czasie czeka nas jeszcze Mozilla party. Jak się okazuje tydzień bezpiecznego komputera wyszedł Microsoftowi bokiem, nagłośnili coś w czym są ciency i zachęcili aby zrezygnować z IE. A może by tak Opera Party?A Firefox będzie miał reklamy w New York Times. http://di.com.pl/n/?lp=7880&r=1
skąd twórcy proga którego rozprowadzają za free mają kase na reklamowanie go w takiej gazecie? dobry pomysł, skoro nie twórcy to może zapłacą użytkownicy ;P
czyli najpierw muszą zebrać te fundusze, no na zachodzie pewnie i coś zbiorą ale czujcie taką akcję u nas "co łaska drogi internauto co łaska a zobaczysz reklame opery w przerwie pomiędzy wiadomościami a sportem"Twórcy Mozilli planują uruchomienie internetowej kampanii mającej na celu zebranie funduszy na reklamę w "The New York Times".
Re: Opera Party?
Originally posted by Jarek Witkowski
Teraz czekają nas tygodnie spadku IE po 0,2% co tydzień, więc pod koniec listopada może paść granica 90% IE.
Skąd tak optymistyczne prognozy?
Oby na 0.2% się nie skończyło, tylko następne spadki były po 0.3%, 0.4%... No kiedy się zacznie ten efekt lawinowy..
Zapewne wyjście Opery 7.60 ze sterowaniem głosowym to będzie 0.5% w tydzień i to samo w następnym.
Originally posted by Jarek Witkowski
Jak się okazuje tydzień bezpiecznego komputera wyszedł Microsoftowi bokiem, nagłośnili coś w czym są ciency i zachęcili aby zrezygnować z IE.
Tzn. może to jest kwestia i tego, że następnego dnia po DBK (13 paźdz) ukazał się biuletyn z 10 poważnymi błędami w ich produktach, m.in. IE. Co prawda były niby na to łaty, ale chyba zaczyna się już niektórym nudzić łatanie co chwila bez końca.
UPDATE: Miło mi ogłosić, że to mój okrągły 2-tysięczny post.
http://www.linux.pl/?id=news&show=1629 - a Firefox będzie miał reklamę W New York Times - bo w 17 godzin zebrali...
Originally posted by adas
http://www.linux.pl/?id=news&show=1629 - a Firefox będzie miał reklamę W New York Times - bo w 17 godzin zebrali...
http://ranking.pl/rank.php?stat=browPL
W tym tygodniu IE ma 90.9%. Jeszcze troszkę i bedzie ósemka z przodu.
A liczba użytkowników Gecko, Opery i kHTML dobiła prawie do 600 000 (jakieś 600 brakuje). Tylko szkoda, że Opera nie dobija do 300 000 - co już gecko przekroczyło w zeszłym tygodniu.
Wszytkie wersje FF wyprzedziły Mozille i maję już 2.0%. Operze ilość użytkowników spadła o 500 mimo wzrostu liczby internatów o 70 000.
Powyższe dane doyczą polskich internautów. A wśród zagranicznych IE ma 89.9%., gecko 7.0% a Opera 1.9%.
FF może być z przodu, mnie to nie obchodzi. Byleby popularność IE spadała. Tylko to mnie interesuje. Popularność Opery i tak będzie wzrastać. Może nie w szalonym tempie, ale będzie.
Prawie rok temu (brakuje miesiąc) Opery 7 używało 2%
W tygodniu 25.XI - 1.XII 2003 po raz pierwszy zarejestrowano ponad 100 tysięcy użytkowników
teraz jeszcze ociupina i będzie 300 tysięcy a jest już ponownie 4,2%
IE 90.7 i jest szansa na spadek. Czekają nas dwa ciekawe tygodnie z tym, że następny zapowiada się szczególnie ciekawie. 9 listopada premiera firefoksa a za moment długi weekend w Polsce. Nie zdziwiłbym się gdyby granica 90 padła własnie w ten tydzień. A może jeszcze do tego wszystkiego doczekamy się Opery 7.6 final? To byłoby mocne uderzenie!
2 dni wolne to ok 300 tysięcy mniej zwłaszcza misiów, i czas na testowanie czegoś nowego przez domowników.
Originally posted by Jarek Witkowski
Czekają nas dwa ciekawe tygodnie z tym, że następny zapowiada się szczególnie ciekawie. 9 listopada premiera firefoksa (...) A może jeszcze do tego wszystkiego doczekamy się Opery 7.6 final? To byłoby mocne uderzenie!
Na zbawienne efekty długiego weekendu (próbowanie nowych rzeczy) bym nie liczył, ale na premierę FF i szum wokół wydania 7.6 ze sterowaniem głosem jak najbardziej (tylko pod warunkiem, że w ciągu tygodnia-dwóch max będzie polska wersja, inaczej cała para pójdzie w gwizdek).
Ale jest jeszcze coś. Jak wszystko pójdzie dobrze (zaakceptują do publikacji), to na dobreprogramy.pl ok. 15.11 pojawi się mój nowy artykuł - porównanie jakości IE i nowoczesnych przeglądarek wraz z ustosunkowaniem się do popularnych mitów jakie w okół tego narosły. Siłę rażenia wniosków z niego płynących oceniam na moc bomby termonuklearnej wycelowanej w IE. Załóżcie okulary ochronne.
a nie wiesz co z raportem 'specjalisty od zabezpieczeń' z którym kiedyś czatowałeś na jakimś forum i który obiecał że wypszczą oficjalny raport na temat bezpieczeństwa przeglądarek, jakieś newsy w tym kierunku?
Mayor napisał(a)
a nie wiesz co z raportem 'specjalisty od zabezpieczeń' z którym kiedyś czatowałeś na jakimś forum i który obiecał że wypszczą oficjalny raport na temat bezpieczeństwa przeglądarek, jakieś newsy w tym kierunku?
Obiecał, że zainteresuje się tą sprawą, a nie że napiszą raport, z tego co pamiętam...
Originally posted by Mayor
a nie wiesz co z raportem 'specjalisty od zabezpieczeń' z którym kiedyś czatowałeś na jakimś forum i który obiecał że wypszczą oficjalny raport na temat bezpieczeństwa przeglądarek, jakieś newsy w tym kierunku?
Nic nie wiem, trzeba by ich zapytać, powołując się na tamten wątek (podając linka). Podobno są dość skorzy do odpowiadania na zwykłe wiadomości przez formularz kontaktowy, więc pewnie coś odpowiedzą, chyba warto się więc im z tym przypomnieć. Ale może lepiej poczekać też na mój artykuł, gdzie kwestię bezpieczeństwa omówiłem dość dokładnie.
Originally posted by Glootech
Obiecał, że zainteresuje się tą sprawą, a nie że napiszą raport, z tego co pamiętam...
z jego wypowiedzi wynika że raczej jednak chce napisać ten raport:
http://www.idg.pl/forum/thread.asp?ForumID=139&TopicID=8952
a po tym jak Nasty rzucił mu linkami do stron secuni odpowiedziałExpert napisał
Informujemy o faktach. Prosze o namiary na rzetelny, bezstronny raport na ten temat a z pewnoscia go opublikujemy.
Expert napisał
Do dobry zestaw informacji. Wykorzystamy go.
Kolejny piękny tydzień :-)
MSIE: 90,7%
Opera i Gecko poszły znowu do przodu, prawie o tyle samo - z różnicą 192 użytkowników na "korzyść" Gecko.
Równocześnie Opera 7.x pobiła rekord, dobijająć do 4,10%.
Poza tym warto zauważyć, że Netscape 4.x spadło do 0,1% a MSIE 4.0 ledwo się utrzymało na poziomie, bo ma aktualnie 0,66% ~ 0,7%.
To chyba na tyle z odrobinę dogłębniejszych analiz :-)
Równocześnie Opera 7.x pobiła rekord, dobijająć do 4,10%.
Równocześnie system Gemius na 100% nie podaje prawdziwych wyników dotyczących Opery. Z trwogą zauważyłem, że w moim przypadku system całkowicie zaprzestał liczenia wejść Opery i to co najmniej od przeszło miesiąca Śledztwo trwa... o wynikach będę informował.
Originally posted by quiris
Równocześnie system Gemius na 100% nie podaje prawdziwych wyników dotyczących Opery.
Potwierdzam
Zrobiłem test i godzinę temu odwiedziłem swoją stronę za pomocą Opery 7.6, a następnie Mozilli 1.8. W statystykach strony odnotowano wizytę Mozilli. Wizyta Opery nie została odnotowana.
Przyrost prawie pół miliona użytkowników w ciągu tygodnia, o ile jest to efekt pracy w sobotę (odpracowywanie piatku za 12 listopad) a o ile efekt innego naliczania czas pokaże. Opery używa 310 tys. IE ponizej 90.5 %. Zostało jeszcze niecałe pół procenta . Jeśli w nastęnym tygodniu ilość internautów spadnie o niecałe 350 tysięcy a reszta (opera mozille etc) utrzyma pozycje to wynik IE ponizej 90 już blisko. Misiu, spadaj Się zaczęło?
Wiekopomna chwila nadejszła: MSIE 89.97%
Opera 4.39% (dosyć spory skok, czyżby Gemius jednak poprawił usterki dotyczące prawidłowej identyfikacji Opery? )
Firefox 2.81% (ciągły dynamiczny progress )
Yyy... Gdzie? Na Ranking.pl MSIE ma dalej 90,5%
Nixer napisał(a)
Yyy... Gdzie? Na Ranking.pl MSIE ma dalej 90,5%
tez sie początkowo na tym złapałem:) jak patrzysz na ranking przeglądarek to faktycznie tak wychodzi ale to są dane za tydzień : 02.11 do 08.11
jak popatrzysz na szczegółowe dane i polscy uzytkownicy to już są dane z tygodnia od 9.11 do 15.11 a tam juz IE poleciało ponizej 90%
Wzrosło nawet MSIE 5 i 4
Originally posted by quiris
Wiekopomna chwila nadejszła: MSIE 89.97%
Opera 4.39% (dosyć spory skok, czyżby Gemius jednak poprawił usterki dotyczące prawidłowej identyfikacji Opery? )
Firefox 2.81% (ciągły dynamiczny progress )
Hyhy, kto rano wstaje temu ranking daje. Chciałem być tym, który doniesie tą radosną nowinę, ale położyłem się nieco przed wydaniem nowego zestawienia i wstałem nieco po nim. :clown:
A więc Panie i Panowie - mit umarł, nawet chwilę wcześniej niż się spodziewaliśmy. Nigdy więcej "IE używa 90-parę procent - i trzyma się mocno / więc czym się przejmować / więc musi być najlepszy". Nowoczesne przeglądarki wyszły z ponurego cienia IE.
Symboliczna bariera jego upadku została przełamana i z przyjemnością będziemy mogli obserwować jak każdy kolejny tydzień najbliższego roku będzie go coraz szybciej zbliżać do dna.
Jakże wspaniale obudzić się w nowej rzeczywistości, gdzie popularność IE zaczyna się już od 8x%. Żegnajcie okrutne czasy IE twardo i nieustępliwie trzymającego się "stołka" powyżej 90%.
Tralala, może rozesłać do Chipa i innych pisemek?
Zwróćcie uwagę, że znacznie zmniejszyła się liczba internautów w w tym tygodniu. Być może jest to spowodowane tym, że niezdecydowani, którzy raz używali IE, a raz Opery/Firefoksa, przerzucili się całkowicie na alternatywne przeglądarki.
A może było to spowodowane prozaiczną przyczyną postaci świąt?
Originally posted by quiris
A może było to spowodowane prozaiczną przyczyną postaci świąt?
Bez wątpienia - w święta serfowało mniej tych, którzy łączą się z tego, co im firma daje. Jestem przekonany, że w kolejnym tygodniu IE podskoczy.
a jak wygląda zestawienie z skali światowej?
jeśli dobrze liczę, IE spadło o 2,7 pproc. (ale mają inne zaokrąglenie, więc od 2 do 3 pproc)
chodziło mi raczej o wyniki typu
IE - tyle
Opery - tyle
FF - tyle
http://www.mozillapl.org/forum/ftopic9695.html
Gratuluje Wam i Nam Udalo sie
Pamietajmy, ze byly swieta, wiec mniej ludzi niz zwykle siedzialo na sieci, podejrzewam, ze wcale niekoniecznie za tydzien staty IE wzrosna. Zauwazylem, ze administratorzy (ktorzy naleza to high endowej czolowki) chetnie instaluja w calych firmach browsery NG (Next Generation) wiec nie obawialbym sie raczej podejrzewam, ze w nastepnym tygodniu trend sie zachowa (z jednej strony pierwsze newsy o Fx 1.0 juz poszly, z drugiej ludzie dopiero co ze swiat wrocili)
Czego sobie i Wam zycze
A btw. Chcialbym zwrocic uwage, ze wzrost i kampania reklamowa Fx w _zaden_ negatywny sposob nie dotyka Opery. Czy mozemy to uznac za argument przeciwko wzajemnym wojnom podjazdowym? ;p
Originally posted by janiszj
Bez wątpienia - w święta serfowało mniej tych, którzy łączą się z tego, co im firma daje. Jestem przekonany, że w kolejnym tygodniu IE podskoczy.
No to trzeba szybko wykorzystać fakt spadku IE jako argument do przekonywania "nie wierzących". Można by przypomnieć im sytuacje, w których chcieli, abyśmy ratowali ich przed pornograficznymi stronami, które włączały się samoistnie przy starcie IE/Windowsa i zasugerować, że spadek IE jest spowodowany właśnie tym, że wszyscy mają już dosyć dziur w IE, których jest pełno. Jak wszyscy przechodzą na Operę, to ja też! - może właśnie taka będzie ich reakcja?
Originally posted by janiszj
Bez wątpienia - w święta serfowało mniej tych, którzy łączą się z tego, co im firma daje. Jestem przekonany, że w kolejnym tygodniu IE podskoczy.
E tam.. Przecież nowi użytkownicy wciąż rezygnują z IE, więc nawet jeśli wróci trochę userów IE w firmach, to inni przesiadający się co najmniej skompensują ten fakt. Poza tym przecież w tym tygodniu jest frekwencja 7 milionów, a najwyższa była 7,3mln, więc nie ma dużego wahnięcia z powodu świąt - dane są bliskie normalnemu tygodniowi.
Originally posted by janiszj
jeśli dobrze liczę, IE spadło o 2,7 pproc. (ale mają inne zaokrąglenie, więc od 2 do 3 pproc)
Nie ma tak dokładnych statystyk - badających całą populację w jakimś kraju. Zależy od źródła. Ponoć Opera ma ok. 2.x% i na zachodzie jej popularność praktycznie stoi w miejscu a FF.. trudno powiedzieć.. 5-7% i szybko rośnie (jest szeroko zakrojona kampania marketingowa - są efekty). Ale trudno podać dokładne dane. W każdym razie przedstawiciele Mozilli zapowiedzieli, że w ciągu roku zamierzają przekroczyć 10%, więc najwyraźniej są jeszcze dosyć daleko.
Originally posted by Gandalf1
Zauwazylem, ze administratorzy (ktorzy naleza to high endowej czolowki) chetnie instaluja w calych firmach browsery NG (Next Generation) wiec nie obawialbym sie (...)
A btw. Chcialbym zwrocic uwage, ze wzrost i kampania reklamowa Fx w _zaden_ negatywny sposob nie dotyka Opery. Czy mozemy to uznac za argument przeciwko wzajemnym wojnom podjazdowym? ;p
To ciekawe, o jakich administratorach mówisz? Rzuć jakimś ciekawym mięskiem na pokrzepienie serc. Jednak w firmach zaczyna się okazywać, że instalacja przeglądarki to nie taka znów fatyga i opłaca się to zrobić?
No, to fajnie, że kampania FF nie wpływa negatywnie na Operę. Jeśli chodzi o jakieś wojny podjazdowe to raczej ze strony uczestników tego forum takich zdecydowanie nie ma i oczywiście zgadzam się, że są szkodliwe - od dawna mówię, żeby się nie kłócić bez sensu w publicznych miejscach (np. komentarze, fora itp.) "FF jest lepszy bo.. a O jest gorsza w czymś" i na odwrót, bo czytajacy tylko głupieje widząc takie rzeczy i ostatecznie, asekuracyjnie, aby na wszelki wypadek uniknąć wszystkich problemów o jakich przeczytał, podejmuje najgorszy wybór, czyli zostaje przy IE. Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta - remember. :Psmurf:
Ale niestety wraz ze wzrostem popularności przeglądarek NG, będą się znajdować różni ich "mecenasi"... Choć ten to wyjątkowy ekscentryk.
Skoro raz mi się udało:), spróbuję jeszcze raz..
Mówcie co chcecie ale prognoza mi się udała .Do końca roku jeszcze 6 tygodni, jeśli firexox bedzie odbierał po nieco więcej niż 0.2 % tygodniowo a opera tylko 0,1% to pod koniec roku może paść 88 dla misia ( co 12 na NG). Może dziś wydaje się to mało realne, ale ostatni tydzień roku będzie podobny do ubiegłego pod względem struktury internautów a przed nami jeszcze premiera 7.6, chyba właśnie na gwiazdkę.
Jak dla mnie chętnie zobaczyłbym dwie kosy 77 dla misia gdzieś pod koniec wakacji 2005:). 40 tygodni po 0,2 FF= 8% plus opera jakieś 3%. I będzie to oznaczało koniec pseudostandardu IE. No optymista jestem.
Re: Skoro raz mi się udało:), spróbuję jeszcze raz..
Originally posted by Jarek Witkowski
(...) to pod koniec roku może paść 88 dla misia ( co 12 na NG). Może dziś wydaje się to mało realne, ale ostatni tydzień roku będzie podobny do ubiegłego pod względem struktury internautów a przed nami jeszcze premiera 7.6, chyba właśnie na gwiazdkę.
Też liczę na <88% na koniec roku.
Bo oprócz premiery O7.60 i starującej w Polsce kampanii Firefoksa, która jest dopiero w zalążku i będzie się stopniowo rozwijać przez najbliższe tygodnie-miesiące, czeka nas więcej sprzyjających okoliczności - w grudniowym PC Worldzie będzie duuży artykuł o przeglądarkach NG, do tego rusza do akcji mój artykuł na dobreprogramy.pl. I może jeszcze coś dużego się uda w niedługim czasie wystartować... Tak więc - będzie się działo, prawdziwe uderzenie dopiero nadchodzi.
Originally posted by Jarek Witkowski
Jak dla mnie chętnie zobaczyłbym dwie kosy 77 dla misia gdzieś pod koniec wakacji 2005:). 40 tygodni po 0,2 FF= 8% plus opera jakieś 3%. I będzie to oznaczało koniec pseudostandardu IE. No optymista jestem.
Myślę, że jest to jak najbardziej realne. Trudno przewidzieć tak odległy czas, ale myślę, że 75% może paść jeszcze przed wakacjami, jeśli lawina się rozkręci na dobre, a jak najbardziej wszystkie dotychczasowe tendencje są jednoznaczne w tym kierunku.
IE coraz mniejszy
Wg dzisiejszego rankingu gemiusa (http://ranking.pl) 90% zajmuje IE. Przy dalszym wzroscie alternatywnych przegladarek moze w koncu bedziemy mogli mowic o rownej konkurencjiTak wiec ruszajcie w swiat i instalujcie opery i firefoxy
Re: IE coraz mniejszy
michal1 napisał(a)
Wg dzisiejszego rankingu gemiusa (http://ranking.pl) 90% zajmuje IE. Przy dalszym wzroscie alternatywnych przegladarek moze w koncu bedziemy mogli mowic o rownej konkurencji
Tak wiec ruszajcie w swiat i instalujcie opery i firefoxy
Ameryki nie odkryłeś. Czytałeś w ogóle ostatnie posty z tego tematu? :-) Przeciez cały czas o tym mowa
Tam procent procentowi nie równy.
Wg tego rankingu, udział Opery w rynku wzrósł, ale wyświeteń stron było mniej.
W IE strony wyświetlono 300 tysięcy razy mniej niż w ubiegłym tygodniu (poprzedzającym ranking.) Z tego wychodzi, że realny wzrost liczby userów zanotowała tylko Mozilla Firefox. Czyli użytkownicy IE wybrali Firefoxa. Na dobrą sprawę Opera traci pozycję.
Ktoś coś w ten deseń już napisał chyba
Wątpię myślę, że w marcu-kwietniu.a przed nami jeszcze premiera 7.6, chyba właśnie na gwiazdkę.
artuone napisał(a)
(...)
Jesteś choć w połowie świadomy tego co mówisz? 300'000 razy mniej wyświetleń stron
A to, że akurat Opera "straciła" 1000 uzytkowników nie świadczy o tym, że ludzie przestają jej używac. Przecież Ci, którzy w ostatnim tygodniu nie korzystali z internetu to zarówno użytkownicy MSIE, Gecko jak i Opery !!
Originally posted by artuone
Na dobrą sprawę Opera traci pozycję.
Ktoś coś w ten deseń już napisał chyba
Wątpię myślę, że w marcu-kwietniu.
Stawiasz bardzo dziwne tezy... Opera nie traci pozycji, a wersja 7.6 na pewno nie wyjście w marcu-kwietniu, tylko w grudniu (pisali o tym). Jak by zdarzyła się jakaś katastrofa i był poślizg to najwyżej na początek stycznia.. Heh, marzec sobie wymarzyłeś...
tam jest 'moim zdaniem' ;> A co do tych statystyk to sprostuję: Opera nic nie zyskuje, użytkownicy IE uciakają do Mozilli. Krótko ;>
A co do tracenia pozycji: Jeśli przechodzą z IE do FF, a nie O, to w prostej linii wskazuje, że Opera zostaje na końcu, jeśli migracja będzie postępować.
pozdrawiam.
Eee tam. Gadanie. Poczytajcie sobie: http://my.opera.com/quiris/journal/38A co do tracenia pozycji: Jeśli przechodzą z IE do FF, a nie O, to w prostej linii wskazuje, że Opera zostaje na końcu, jeśli migracja będzie postępować.
Tak, tak, tak ;> Zgadzam się. Ale chodzi mi o zajmowane miejsce. Z 2 spadnie na 3 jak nic (Jeśli migracja dalej będzie postępować).Originally posted by quiris
Eee tam. Gadanie. Poczytajcie sobie: http://my.opera.com/quiris/journal/38
Choć możliwe, że szybko userzy mogą się zawieść 'innowacyjnością' Firefoxa w stosunku do IE i powrócić do ekhm nIElubianej przeglądarki ;>
Ale jeśli ktoś wejdzie w świat Opery, to już szybko nie wyjdzie. ;>
Originally posted by quiris
Eee tam. Gadanie. Poczytajcie sobie: http://my.opera.com/quiris/journal/38
Poczytalismy sobie.
Zawsze zdecydowanie wolalem nieuswiadomione uzytkowniczki IE, niz zapieklych, zaslepionych i zapienionych zadymiarzy z czerwona gwiazdka.
Jak dla mnie, roznica w mentalnosci miedzy O a czymkolwiek innym jest porazajaca.
M.
Originally posted by Moose
Zawsze zdecydowanie wolalem nieuswiadomione uzytkowniczki IE, niz zapieklych, zaslepionych i zapienionych zadymiarzy z czerwona gwiazdka.
Jak dla mnie, roznica w mentalnosci miedzy O a czymkolwiek innym jest porazajaca.
M.
Zawsze zdecydowanie wolalem nieuswiadomione uzytkowniczki IE, niz zapieklych, zaslepionych i zapienionych moosów.
Jak dla mnie, roznica w mentalnosci miedzy Moosem a czymkolwiek innym jest porazajaca.
G.
Originally posted by artuone
Tak, tak, tak ;> Zgadzam się. Ale chodzi mi o zajmowane miejsce. Z 2 spadnie na 3 jak nic
No i co wtedy się stanie? Może nie wiesz, ale na świecie Opera praktycznie zawsze miała 3 miejsce na rynku. W Polsce też Firefox prawdopodobnie za kilka miesięcy przegoni Operę, ale czemu miałoby to nam spędzać sen z powiek? Groźna byłaby sytuacja gdyby Firefox miał ponad 90% rynku - ale nie dla Opery, tylko dla Internetu.
Originally posted by artuone
(Jeśli migracja dalej będzie postępować).
Migracja od czego, od IE??? To chyba dobrze! A niewielka migracja między Mozillą i Operą była zawsze, w obie strony. Sam jestem tego przykładem To zrozumiałe, że ludzie próbują różnych produktów i wybierają ten, który uważają za lepszy.
Tak, święta racja. Przykłady migracji w obie strony:Migracja od czego, od IE??? To chyba dobrze! A niewielka migracja między Mozillą i Operą była zawsze, w obie strony.
Opera -> Firefox/Mozilla: Mayor
Firefox/Mozilla -> Opera: MiMas: http://antymon.jogger.pl/comment.php?eid=75101&startid=200411
Originally posted by Nasty
Nie ma tak dokładnych statystyk - badających całą populację w jakimś kraju. Zależy od źródła.
Podawałem za http://www.ranking.pl/
Jednak w firmach zaczyna się okazywać, że instalacja przeglądarki to nie taka znów fatyga i opłaca się to zrobić?
No właśnie, jak wygląda sprawa z Operą w firmach? Jeśli jest bezpłatna z banerkiem, być może udałoby się załatwić 100 nowych (sorry: 99 ) użytkowników;)
Z banerkiem można bezpłatnie używać wszędzie.No właśnie, jak wygląda sprawa z Operą w firmach? Jeśli jest bezpłatna z banerkiem, być może udałoby się załatwić 100 nowych (sorry: 99 ) użytkowników;)
1. Pytanie: dlaczego nie preinstalować Opery/FF w nowo sprzedawanych komputerach? Skoro z Win nie można wyp... IE, należałoby instalować alternatywę, nie? A jest dużo małych firm, które bez mrugnięcia okiem mogłyby to robić (podobnie jak to robią z OpenOffice). Może i dużym by się to (choćby marketingowo) opłaciło.
2. A propos kampanii reklamowej FF: dlaczego Opera tego nie robi? Wystarczyłoby rozesłac do (administratorów i szefów) firm i urzędów odpowiednie informacje (o bezpieczeństwie, bezpłatności(?), prostej instalacji, małej objętości, (coś jeszcze?) ) - bez konieczności odwoływania sie do stron internetowych - a populacja nie-IE wzrosłaby w znaczący sposób...
3. Uważam, że na wzrost liczby użytkowników Opery powinno wpłynąc umieszczanie jej na płytkach do czasopism wraz z ODPOWIEDNIMI artykułami wewnątrz tego samego numeru. To tez można zrobić.
4. I tym sposobem mamy załatwione wszystkie kanały dystrybucji (poza naszym - Internetem): preinstalacja dla ludzi, którzy nigdy nic nie grzebią w komputerze (wypada mieć komputer, tak jak wypada miec samochód na niedzielny dojazd do kościoła), dla zainteresowanych - w czasopismach, w firmach i urzędach.
Originally posted by quiris
Z banerkiem można bezpłatnie używać wszędzie.
Pytałem, bo u mnie mają robić audyt oprogramowania. Słyszałem, że mają dużo softu usuwać. Może zostać freeware z licencjami. GNU? Nie wiem, jak wygląda sprawa z tymi banerami... Może się da załapać?
Napisałem Ci, że Operę z banerem możesz używać wszędzie. Uwierz mi, w firmie również. A to czy audyt będą prowadzili kompetentni ludzie, czy też goście z M$ klapkami na oczach to inna para kaloszy.Originally posted by janiszj
Nie wiem, jak wygląda sprawa z tymi banerami... Może się da załapać?
OK, wierzę. Ty jesteś administrator PL, Ty jesteś blisko "tych spraw" . W razie czego powołam sie na ten wątek, choć, nie ukrywam, przydałaby sie jakaś firmowa wykładnia w tej sprawie. Czy w czasie instalacji pojawia się informacja dotycząca licencji?
Originally posted by quiris
Tak, święta racja. Przykłady migracji w obie strony:
Opera -> Firefox/Mozilla: Mayor
Firefox/Mozilla -> Opera: MiMas: http://antymon.jogger.pl/comment.php?eid=75101&startid=200411
A ja?
Mosaik -> Netscape (2,3,4) -> Netscape 4 z równoczesnymi nieśmiałymi próbami z Mozillą 0.x a potem z Operą -> Opera 5 (w oczekiwaniu na NS 6).
Jak wielu użytkowników Netscape'a czekałem i czekałem na wersję 6 tej przeglądarki, a gdy ta już się pojawiła - wiedziałem, że czekałem nadaremnie. Jaki ja wtedy miałem sprzęt? Pentium 166MMX? Więc Netscape'a spisałem na straty i spróbowałem zmierzyć się z... IE (Opera nie obsługiwała ISO 8859-2), a po kilku miesiącach (gdy tylko udało mi się ujarzmić polskie znaki) nie miałem wątpliwości, że zostaję przy Operze. Od tego czasu Mozilla była moją drugą (zapasową) przeglądarką. Teraz tym "zapasem" jest Firefox, choć Mozilla dzielnie z nim walczy. Przy każdorazowym upgradzie sprzętu dawałem szansę Mozilli używając jej jako domyślnej przeglądarki przez np. 1 tydzień (ach, ten sentyment do Netscape'a) po czym wracałem do Opery. Jednak przy okazji ostatniego upgrade'u nawet do głowy mi nie przyszło, aby jeszcze raz dać szansę jakiejś innej przeglądarce. Opera jest dokładnie tym, czego potrzebuję.
//DODANE
No tak, wyszło na to, że jestem przykładem prehistorycznego stwora, któremu nie było dane migrowć z IE (a tylko tam na chwilę zagościł).
Na tej http://www.opera.com/support/service/registration/ stronie jest napisane:Originally posted by janiszj
W razie czego powołam sie na ten wątek, choć, nie ukrywam, przydałaby sie jakaś firmowa wykładnia w tej sprawie.
I tyle. Nie jest napisane, że darmowa do użytku domowego.One browser, two choices
Opera offers both an ad-sponsored version that is free of charge, and a purchased version that you have to pay for before registering. If you are using the ads-sponsored version you will see an ad banner in the upper right corner of the Opera toolbar. You don't see these ads in the purchased version.
[/QUOTE]Tak.Czy w czasie instalacji pojawia się informacja dotycząca licencji?
Originally posted by quiris
Przykłady migracji w obie strony:
Opera -> Firefox/Mozilla: Mayor
Firefox/Mozilla -> Opera: MiMas
Gargamel: IE ------> Moz 1.x --> O 7.2x --> Moz 1.4,5 | | *-> Avant *------------------> O 7.5x
P.S. Jeszcze gdzieś tam była Opera 5, ale mi się nie mieści...
If you are using the ads-sponsored version you will see an ad banner in the upper right corner of the Opera toolbar.
Hmm czepiam się, ale
wersja z google-ads nie jest w gornym prawym rogu...
Zabiłeś mnie...Originally posted by thm
Hmm czepiam się, ale
wersja z google-ads nie jest w gornym prawym rogu...
Originally posted by janiszj
1. Pytanie: dlaczego nie preinstalować Opery/FF w nowo sprzedawanych komputerach? Skoro z Win nie można wyp... IE, należałoby instalować alternatywę, nie? A jest dużo małych firm, które bez mrugnięcia okiem mogłyby to robić (podobnie jak to robią z OpenOffice). Może i dużym by się to (choćby marketingowo) opłaciło.
Docelowo może Opera mogłaby podpisywać umowy z dużymi firmami (np. Optimusem) na preinstalowanie - przedstawiciele Firefoksa właśnie niedawno ogłosili, że jego preinstalowanie w komputerach to jedna z trzech rzeczy na których się skupią po premierze FF1.0 - natomiast zgadzam się, że nawet bez tego całkiem wykonalna i opłacalna jest dystrybucja w małych punktach sprzedaży komputerów przy sprzedawaniu komputerów - żeby mógł się przyłączyć nawet każdy sklep osobno!
Szczegóły mojego planu w tym miejcu:
http://my.opera.com/forums/showthread.php?s=&postid=582972#post582972
Zabiłeś mnie...
NIE! quiris żyj!
Chodzi mi o to, że w wielu firmach (w tym tam gdzie ja pracuję) licencja jest oglądana ze wszystkich stron (i słusznie) - czy wobec tego jeśli ktoś nie ma BANERA tylko tekst z googla i nie ma tego w gornym prawym rogu a przez całą długość to ma nielegalnie
Chyba powinni to poprawić
Prawda jest taka (i nie ma co się na to obrażać), że ludzie widzą Operę jako przeglądarkę płatną! Jeśli ktoś chce odejść od IE to ma do wyboru FF i Operę. No i co widzi? W Operze jest baner za który "trzeba zapacić", a w FF wszystko jest gratis. Nie chce się narażać na nieprzychylne komentarze, ale tak własnie przeciętny użytkownik to widzi. My tutaj wiemy co dobre i możemy sobie o tym dyskutować, ale proszę przekonać do wybory Opery, a nie FF! Jak mu się nie pokaże jak to wygląda z Operą to na 99% wybierze FF bo jest za darmo! Taki argument często pada i w zasadzie trudno mu się przeciwstawić. Nie ma się też co oszukiwać, że Opera będzie dalej się dzielnie trzymać FF. Im więcej czasu będzie upływać, tym Opera będzie coraz więcej tracić do FF
Pisałem w tym wątku kilka razy o artykule o przeglądarkach NG, który miał się ukazać w grudniowym PCWorldzie - który liczyłem że da kolejnego kopa popularności przeglądarek NG - więc to chyba najlepsze miejsce, żeby dostarczyć związaną z tym bardzo smutną wiadomość...
Otóż już widziałem ten artykuł. Jest.. TRAGICZNY, beznadziejny... W skali 1-10 dałbym mu "-1" punktów.
Po pierwsze.. nawet nie liznęli tematu zalet przegl. NG - np. przez 2/3 sekcji o Operze opisują jej historię, po czym w jednym akapicie wymieniają po przecinku parę średnio istotnych funkcji, a o FF jeszcze mniej piszą, z dwa akapity. Więc w ogóle nie widać ich zalet.
Poza tym jest mnóstwo przekłamań, więc wyszło na to, że te przeglądarki mają raptem parę funkcji na krzyż, ale przede wszystkim to mają dużo wad.. ...których IE - dobajerowany różnymi nakładkami zgodnie z pięknym, długim artykułem z listopadowego numeru PCWK - nie ma - tak więc jasne jest chyba dla każdego - nawet dla mnie, jak przeczytałem te artykuły, że najlepiej zostać przy IE - można go sobie super podrasować, a uniknie się dzięki temy licznych wad konkurencyjnych przeglądarek. BRAWO dla pana Żmijewskiego za pouczającą lekturę. Dowiedziałem się wielu nowych rzeczy, szkoda że średnio mających coś wspólnego z rzeczywistością...
Podsumowując - ten artykuł zdecydowanie bardziej zaszkodzi wizerunkowi przeglądarek NG niż im pomoże. Odstawili spektakularne partactwo...
Sami możecie zobaczyć tą obrazę rzemiosła, nawet on-line - klikając na artykuł "Przeglądarki kontratakują" pod adresem:
http://www.idg.pl/archiwum/numer_1213.html
i wpisując kod dostępu do archiwum, który dostaniecie, jeśli w quizie zdobędziecie powyżej 20 punktów na 50 (30 pytań). Dla większości osób myślę, że jest to do zrobienia.
Przykładowo co napisali o Operze w podsumowaniu:
Zalety: unikatowa implementacja funkcji FastForward, szybkość renderowania stron, łatwa zmiana wyglądu
Wady:
przeładowanie dodatkowymi funkcjami
spore zapotrzebowanie na zasoby systemowe, zwłaszcza pamięć operacyjną
brak możliwości rozszerzania funkcji przez użytkownika
utrudnione blokowanie flashowych bannerów
konieczność instalacji
koszt licencji
NO COMMENTS....
Nie, jednak nie mogę... Z pewnością "konieczność instalacji" jest wprost katastrofalnym utrudnieniem, w ogóle nie spotykanym w innych programach. W dodatku jest to o tyle absurdalne, że Opera właśnie nie zaśmieca katalogu systemowego, ani rejestru, tylko wszystko trzyma w swoim katalogu.
Pozostałe punkty też od razu widać jakie są mądre.. A kosztu licencji nie trzeba ponosić wbrew temu co sugerują w podsumowaniu - przy czym równie pretensjonalnie opisali baner: "(...) można z niego korzystać bez ponoszenia kosztów, jednak w trakcie surfowania trzeba się pogodzić z towarzystwem reklam". Jak ja bym usłyszał "pogodzić się / z towarzyszeniem / reklam" to na pewno bym nawet nie spróbował takiego reklam-ware'u. Ale powiedzmy, że się czepiam, że mogli by to napisać mniej groźnie..
Tym niemniej cały artykuł to jeden kosmiczny bubel. Ręce opadają.. Komputer Świat i Przyjaciółka mają 100x bardziej fachowe recenzje programów niż PC World Computer. Przez chwilę w nich wierzyłem, ale teraz widzę, że to czasopismo to jedno wielkie, totalne nieporozumienie. :clown:
Originally posted by Pafun
Prawda jest taka (i nie ma co się na to obrażać), że ludzie widzą Operę jako przeglądarkę płatną!
Jak ich media straszą tak jak to zrobił PC World w powyżej omówionym artykule, to nie dziwne, że tak ją widzą, i nie kwapią się żeby spróbować. Też bym kijem nie dotknął...
Originally posted by Pafun
Jeśli ktoś chce odejść od IE to ma do wyboru FF i Operę. No i co widzi? W Operze jest baner za który "trzeba zapacić", a w FF wszystko jest gratis. (...) tak własnie przeciętny użytkownik to widzi. (...)
Jak mu się nie pokaże jak to wygląda z Operą to na 99% wybierze FF bo jest za darmo!
Bzdury gadasz niemiłosierne, jak potłuczony. Wielu osobom pokazywałem Operę i większość mówi "eh, co tam taki pasek, może sobie być". Więc przestań siać chore demagogie głoszone opętańczo przez fanów Firefoksa.
Pokazywałem Operę wielu osobom i jeszcze żadna nie uciekała z powodu google ad.
Masz Windows? Masz Photoshop? Gry? Jeśli to są same oryginały to skąpisz strasznie te 40zł za Operę.
Że płatne to mało kogo przeraża. Dla jednych to 20 pixeli ekranu, dla innych konieczność ściągnięcia cracka.
Originally posted by Moose
Poczytalismy sobie.
Zawsze zdecydowanie wolalem nieuswiadomione uzytkowniczki IE, niz zapieklych, zaslepionych i zapienionych zadymiarzy z czerwona gwiazdka.
Jak dla mnie, roznica w mentalnosci miedzy O a czymkolwiek innym jest porazajaca.
No, jestes przykladnym przedstawicielem nurtu poszukiwania porozumienia, a Twoj szacunek do rozmowcow znany i slynny jest na caly swiat i godny Twej wiedzy i inteligencji. Zaprawde, twe starannie dobrane, madre slowa zawsze mnie raduja kiedy mam okazje poczytac co piszesz... bleeeeeee
Koniec zartu - jestes jak zawsze zalosny.
Jest oprogramowanie darmowe i nie. Masz MS Office i OpenOffice, masz Windows i Linux (i OS X gdzies po srodku ). Jest IIS i Apache, jest Photoshop i GIMP.
Jak widać wszystkie te produkty mają swoje miejsce na rynku i cena czy bycie open-source nie jest kluczowym punktem.
Firefox jako darmowy i OpenSource ma siłę napędową w postaci spreadfirefox.com. Zbieranie donacji, sponsorów i ogólnego wsparcia jest w porządku tylko w wypadku produktów niekomercyjnych. Opera nigdy nie będzie mogła sobie pozwolić na taki "viral marketing".
@gandalf:
Uwazam, ze Opera ma mniejszy target.
Widziałeś wersje 7.60 P2? Ostrzą sobie zęby na szeeeroki target.
pornel: poczekamy, zobaczymy, za duzo sie zmienia miedzy pX zebym ocenial, choc p3 mi sie podoba. Czekam na finala
Originally posted by Gandalf1 (...)
O, witam mojego psychologa. Pamietam twoj pierwszy post na tym forum, epistole dluga na kilka ekranow, na moj temat oczywiscie.
A jesli chodzi o zarty i poczucie humoru, to nie kazdemu dane, i nic na to nie mozna poradzic.
czolem,
M.
Originally posted by Nasty
Pisałem w tym wątku kilka razy o artykule o przeglądarkach NG, który miał się ukazać w grudniowym PCWorldzie - który liczyłem że da kolejnego kopa popularności przeglądarek NG - więc to chyba najlepsze miejsce, żeby dostarczyć związaną z tym bardzo smutną wiadomość...
Otóż już widziałem ten artykuł. Jest.. TRAGICZNY, beznadziejny... W skali 1-10 dałbym mu "-1" punktów.
Po pierwsze.. nawet nie liznęli tematu zalet przegl. NG - np. przez 2/3 sekcji o Operze opisują jej historię, po czym w jednym akapicie wymieniają po przecinku parę średnio istotnych funkcji, a o FF jeszcze mniej piszą, z dwa akapity. Więc w ogóle nie widać ich zalet.
Poza tym jest mnóstwo przekłamań, więc wyszło na to, że te przeglądarki mają raptem parę funkcji na krzyż, ale przede wszystkim to mają dużo wad.. ...których IE - dobajerowany różnymi nakładkami zgodnie z pięknym, długim artykułem z listopadowego numeru PCWK - nie ma - tak więc jasne jest chyba dla każdego - nawet dla mnie, jak przeczytałem te artykuły, że najlepiej zostać przy IE - można go sobie super podrasować, a uniknie się dzięki temy licznych wad konkurencyjnych przeglądarek. BRAWO dla pana Żmijewskiego za pouczającą lekturę. Dowiedziałem się wielu nowych rzeczy, szkoda że średnio mających coś wspólnego z rzeczywistością...
Podsumowując - ten artykuł zdecydowanie bardziej zaszkodzi wizerunkowi przeglądarek NG niż im pomoże. Odstawili spektakularne partactwo...
[...]
Tym niemniej cały artykuł to jeden kosmiczny bubel. Ręce opadają.. Komputer Świat i Przyjaciółka mają 100x bardziej fachowe recenzje programów niż PC World Computer. Przez chwilę w nich wierzyłem, ale teraz widzę, że to czasopismo to jedno wielkie, totalne nieporozumienie. :clown:
Właśnie wczoraj wieczorem w spermakecie;) czytałem ten artykuł. Nie będę ukrywał: zgrzałem się, czytając go. Ale Nasty, czemu Ty nie skrobniesz paru stron nt. Opery i FF: styl masz dobry, wiedzy też Ci chyba nie brakuje, zapał jest... (Nie wiem, jak to jest z podatnością na zapłatę...) I słać do Chipa, Entera itd. Porządny artykuł powinni wydrukować (chyba że wiszą na pasku MS, jak pisemka dla kobiet, które boją sie opublikować artykuł o szkodliwości tamponów - straca reklamy... ). Dobrze byłoby przedstawic artykuł na forum do zaopiniowania - podkreślenia aspektów, usunięcia usterek - co 300 głów to nie jedna;)
Originally posted by Pafun
że ludzie widzą Operę jako przeglądarkę płatną!
Wiedzieli to od zawsze. I co z tego?
Originally posted by Pafun
Jeśli ktoś chce odejść od IE to ma do wyboru FF i Operę. No i co widzi? W Operze jest baner za który "trzeba zapacić", a w FF wszystko jest gratis. [...] proszę przekonać do wybory Opery, a nie FF! Jak mu się nie pokaże jak to wygląda z Operą to na 99% wybierze FF bo jest za darmo!
A jesli Fx mu nie podpasuje? Sam z racji mojej pracy w projekcie i zwiazanego z tym wyboru polecam ludziom Fx, ale czesto zdarza mi sie, ze ktos po sprobowaniu Fx, po tygodniu, dwoch pisze mi, zebym sie nie obrazal, ale on wybral Opere.
Wiem o czym piszesz, bo sam ostatnio czesto zauwazam, ze chlopaki z Opery troche udaja, ze banera nie ma, a jak juz ktos przypomni ze jest to od razu pisza "no i co z tego? Takie to drogie? he?" -nie nie drogie, ale fakt jest faktem
Tylko, ze moim zdaniem to wcale nie musi oznaczac, ze ktos nie bedzie uzywal Opery.
Originally posted by Pafun
Taki argument często pada i w zasadzie trudno mu się przeciwstawić. Nie ma się też co oszukiwać, że Opera będzie dalej się dzielnie trzymać FF. Im więcej czasu będzie upływać, tym Opera będzie coraz więcej tracić do FF
Tez tak sadze, ale z zupelnie innych powodow. Uwazam, ze Opera ma mniejszy target. Sadze, ze optimum dla Opery w obecnym ksztalcie to ~15-20% rynku. I bardzo bym sie cieszyl gdyby Operze udalo sie tyle osiagnac. Jeszcze dobrze byloby gdyby Opera sprzedala swoj silnik jakiejs firmie ktora przygotowalaby alternatywna przegladarke z silnikiem Opery, ale na to sie chyba nie zanosi...
Originally posted by janiszj
Ale Nasty, czemu Ty nie skrobniesz paru stron nt. Opery i FF: styl masz dobry, wiedzy też Ci chyba nie brakuje, zapał jest...
...no i właśnie dokładnie coś takiego spłodziłem.
http://my.opera.com/forums/showthread.php?threadid=72852
Originally posted by janiszj
I słać do Chipa, Entera itd. Porządny artykuł powinni wydrukować (...)
Dobrze byłoby przedstawic artykuł na forum do zaopiniowania - podkreślenia aspektów, usunięcia usterek - co 300 głów to nie jedna;)
Hm... Jeśli chodzi o magazyny drukowane, to mam pomysł - zagadać do PC Worlda, żeby w ramach odbudowy reputacji po tym BUBLU, jaki wydali w grudniowym numerze wydali porządny artykuł. Zwycięstwo w dwóch konkursach na artykuł na dobreprogramy.pl + w ogólnoświatowym konkursie na wiersz o Operze (w języku angielskim) powinno być wystarczającym portfolio, żeby zaakceptowali moją osobę do tego zadania.
Natomiast pozostaje pytanie co do formy - po pierwsze - czy może zgodzą się wydrukować to, co poszło na dobreprogramy.pl - bo jest to moja najświeższa koncepcja i nie przychodzi mi do głowy jak można by to ująć jeszcze jaśniej, zrozumialej, przejrzyściej. Jeśli taka forma by im nie odpowiadała, to te głowy na forum by się przydały do pomocy w wymyśleniu innej dobrej.
Najświeższe dane. MSIE leci na dół (89.85%) przy rosnących obrotach (7 397 178).
MSIE 89.85% 6646860 Opera 4.34% 319942 Firefox 2.98% 220840 Mozilla 1.95% 144416
Z powodu totalnie spartaczonego artykułu w PCWK, opóźnienia wydania mojego artykułu co najmniej o tydzień (artykuły końkursowe publikowane są cyklicznie, pierwszym wybranym został "Wycieczka po SP2"), przesunięcia premiery O7.60 na "okolice końca roku" oraz braku innych optymistycznych wiadomości, które mogły by dać kopa statystykom, niestety koryguję przepowiednie że do końca roku na 88% nie ma szans - może 89% zostanie przebite, ale po gwiazkowych prezentach w postaci wielu nowych komputerów możemy mieć niemiłe zawirowanie. Oby nie tak duże, żeby wróciło 90%...
Fasci napisał 4 grudnia ubiegłego roku:
jesli w roku mamy 52 tygodnie to po roku powinnismy miec ponad 3,4% w stosunku do teraz
- czyli nastapi wzrost uzytkownikow Opery o ponad 150000. Dodac nalezy do tego tych, ktorzy sa teraz, czyli ponad 110000 to bedzie razem ponad 260000.
Norma przekroczona o ponad 60 tysięcy.
tego samego dnia szyk wyrazał nadmierny optymizm:
Ale matematyka nie kłamie, zakładając coraz wiekszą popularność alternatywnych przeglądarek, za rok z IE może korzystać mniej niż 90% internautów (wariant nadoptymistyczny ).
Skoro w ostatnim tygodniu IE nie nadrobił to znaczy, że już nie nadrobi. A w tygodniach kiedy biura i szkoły pracują na zwolnionych obrotach IE spada w dół nawet o pół procenta. Dotychczas w następnym tygodniu odrabiał częściowo straty, tym razem już nie. Był taki moment na poczatku jesieni kiedy wydawało się, że ruch zamarł ale podobnie było rok temu. Jeśli grudzień będzie podobny do ubiegłorocznego to 88 padnie jak nic. Firefoksowi rośnie nowych uzytkowników spokojnie 20 tysięcy tygodniowo. Czyli do końca roku 100 tysięcy czyli jakieś 1,3%-1,4% procenta plus tąpnięcie swiąteczne i coś tam z Opery a w sumie zbierze się te 1,85%
W ciągu 3 tygodni Opera zyskała 30 tysięcy (ponad 10%) a był taki czas kiedy używało jej tylko 50 tysięcy.
Brakuje 180 tysięcy do pół miliona. Podzielić to przez 30 miesięcy wychodzi na to że potrzebny przyrost 6 tysięcy tygodniowo aby w lipcu było pół miliona. Skoro 210 tysięcy przybyło przez 40 tygodni to wydaje się całkiem realne, może troche wczesniej nawet gdziś w maju będzie nas pół miliona
Pierwszy
23.XI.2004 - 29.XI.2004
Opera: 4,37%
IE: 89,56%
FF: 3,27%
Mozz: 1,9%
Netscape 4.x: 0,14%
To w PL czy ogolnie? masz dane PL vs reszta swiata?
To standardowo, dane z ranking.pl
Przybyło 110 tysięcy użytkowników, postęp w upadku IE niby niewielki ale jednak stały. Następny tydzień będzie lepszy bo raczej mało prawdopodobne żeby znowu przybyło ponad 100.( teraz był czas Mikołajkowych zakupów etc.) Jeśli przybędzie 20 tysięcy mniej a Opera i Mozilla zachowają swój rytm (przyrost 23 tys) to w następnym tygodniu może być blisko granicy 89 dla IE.
30.XI.2004 - 6.XII.2004
MSIE: 89,42%
Opera: 4,36% (-0,01%)
Firefox: 3,50% (+0,23%)
Mozilla: 1,89% (-0,01%)
Netscpe 4.x: 0,14% (0,00%)
MSIE 4.0: 0,64%
Eh, kiedy wyjdzie ta 7.60
7.XII.2004 - 13.XII.2004
MSIE: 89,20%
Opera: 4,35%
Firefox: 3,72%
Mozilla: 1,88%
Netscpe 4.x: 0,14%
MSIE 4.0: 0,62%
Zadziwiająca regularność, firefoks plus 20 tys, opera 3 tys. W następnym tygodniu IE osiągnie granicę 89/88, i zostaje jeden procent na ostatni tydzień, chyba zabraknie troszkę aby położyć IE na 88,0 ale jak wyjdzie 7.6 to kto wie
Może się da, trzeba tylko mocniej naciskać!
Ponad 14 tysięcy w tydzień i 4.44%, A miśkowi znowu opadło tym razem do 88,73 %. Firefoks podskoczył o 38 tysięcy do 4.12%. Może następny tydzień będzie jeszcze lepszy? Na samej operze i firefoksie przyrost ponad 50 tysięcy!
Według moich obliczeń Opera ma w tym tygodniu 4.45%, czyli w procentach przyrost o 0.09%, coś się wreszcie ruszyło
Poza tym na Nowy Rok Firefox prawdopodobnie przegoni Operę (zostało mu już tylko 0.3%). Myślę też, że 88% dla IE do końca roku wciąż jest realne (wyniki będą na początku stycznia).
Witam wszystkich...
Prowadzę servis internetowy o tematye gier... i mogę się pochwalić wszystkim iż w Statystykach Opera jest na trzecim miejscu wśród przeglądarek z jakich korzystają osoby wchodzące na moją stronę... zaraz po IE 6.0 oraz IE 5.0... Odwiedzin na stronie mam około 6000-7000 unikatowych dziennie... więc wydaje mi się że to też pokazuje nieźle jaka przeglądarka wśród niestandradowych króluje w sieci...
Chyba wśród standardowych... to IE nie jest standardowe
@Bigboy177: Wiesz, jest pewien sposób, zeby bylo więcej
No no! Pięknie! Drugi w historii tak spektakularny spadek IE - o 0.5% w ciągu tygodnia, i to.. przy wzroście frekwencji o kolejne 150 tysięcy użytkowników! Szkoda, że tak mały w tym udział Opery, ale może po wydaniu nowej wersji w styczniu zacznie się większy wzrost.
A jeśli to dopiero początek lawiny - bo większa liczba zadowolonych użytkowników będzie werbować nowych, to huhu, różowa przyszłość nadejdzie szybko, jeszcze przed wakacjami miś pożegna się z liczbą 75%. Co będzie dalej, nie da się przewidzieć...
A czy ja dobrze widzę? Wszystkie wersje Firefoksa wzięły Operę? W Polsce...
Nie dziwie sie, Firefox modny jest. Jeśli chodzi o mnie to Firefox może mieć nawet i 50% rynku.
Originally posted by adas
A czy ja dobrze widzę? Wszystkie wersje Firefoksa wzięły Operę? W Polsce...
Jeszcze nie
heh ... byle szybciej i prężniej rozwijała się moda na Firefoxa ... a w ślad za nią moda na alternatywne przeglądarki ... co wreszcie uwolniłoby internet przed zastojem
Pozdrawiam
Zbyszek
Dziś:
IE: 88,3%
Opera: 4,56% - około 329 000
Firefox: 4.49% - około - 323 000
I nie rozumiem dlaczego tabelka z FF jest tam wyżej od Opery:
http://www.ranking.pl/rank.php?stat=browPL&details=1
I gemius jeszcze nie dodał sobie Opery 8.00 do statystyk czyli jakieś parę tysięcy na zjadło . (Ale są poinformowani).
Originally posted by adas
I nie rozumiem dlaczego tabelka z FF jest tam wyżej od Opery:
http://www.ranking.pl/rank.php?stat=browPL&details=1
lista jest tam ułożona wg. udziałów najpopularniejszej wersji danej przeglądarki. FF 1.0 ma więcej użytkowników niż O 7.5x
Ciekawe, gdzie w tym zestawieniu mieści się Opera 8.
Czyli 88% pęknie dopiero w Nowym Roku...
Ale i tak jest dobrze. To już drugi z kolei bardzo duży spadek popularności IE (poprzednio 0,47%, teraz - 0,43%). Oby tak dalej!
Originally posted by daroc
Czyli 88% pęknie dopiero w Nowym Roku...
Ale i tak jest dobrze. To już drugi z kolei bardzo duży spadek popularności IE (poprzednio 0,47%, teraz - 0,43%). Oby tak dalej!
Gdyby to szło dalej w takim tempie - za 2 lata IE miałoby mniej niż połowę rynku. Gdy patrzę, jak Microsoft rozwija swoją przeglądarkę - jestem skłonny powiedzieć, że nie trzeba będzie czekać aż dwóch lat.
Originally posted by zwierz
Gdyby to szło dalej w takim tempie - za 2 lata IE miałoby mniej niż połowę rynku. Gdy patrzę, jak Microsoft rozwija swoją przeglądarkę - jestem skłonny powiedzieć, że nie trzeba będzie czekać aż dwóch lat.
50 tygodni po 0,5% to ok. 25% spadku IE w rok. Czyli niestety, pomimo że obecnie dla nas 0,5% tygodniowo to ogromny spadek, szybko nie doczekamy się zmarginalizowania udziału IE w rynku przy utrzymaniu tego tempa. A trudno powiedzieć jak będzie się zmieniać prędkość spadku IE - teoretycznie sprawa jest prosta - im więcej osób używa nowoczesnych przeglądarek, tym więcej zachęca nowych użytkowników, czyli efekt lawinowy powinien się nasilać i tak aż do spadku IE do zera.
Jednak w rzeczywistości mamy firmy, gdzie (póki co) narzucone jest IE (stopniowo pewnie będą się przestawiać, jednak na ile dynamicznie..?); IE-only strony banków i innych ważnych instytucji (nie poprawią się z dnia na dzień..); opornych, nieświadomych i mało wymagających, przyzwyczajonych do IE użytkowników, którzy będą go używać chociażby mieli być ostatnimi ludźmi na ziemi (a ile jest takich osób? 5%? 40%?)...
No cóż, miejmy jednak nadzieję, że efekt lawinowy będzie się nasilał i róbmy wszystko, żeby mu pomóc. Mamy czas do ok. połowy 2006 - do tego czasu musimy uzyskać jak największą przewagę nad IE. Potem wejdzie Longhorn z nowym IE (może mieć jakieś efektowne błyskotki dla użytkownika) i który zapewne będzie starał się narzucić zamknięte technologie dla stron internetowych. Nie przyjmą się tylko jeśli IE nie będzie w stanie odzyskać dużego udziału w rynku.
Dlaczego FF tak szybko zyskuje? Jest prosty, większość użytkowników internetu korzysta z niego stosunkowo niedługo, dla początkujących FF na starcie nie przytłacza ilością opcji a zaawansowani znajdą tam w łatwy sposób rozszerzenia. Dla polskiej wersji Opery powinny być zakładki do polskich stron operowych, no może pobieranie skórek itp też byłoby dobrze spolonizować jak na FF. Pogląd opieram min. na tym, że zauważyłem duży ruch przeglądarek NG (zwłaszcza FF)na moich stronach, które odwiedzane są przez młodych (taka treść).
Niech tam FF sobie dominuje we wzrostach, przecież nie każdy ma większe potrzeby. W końcu chodzi o obalenie szkodliwego monopolu na którym wszyscy powinni skorzystać.
W tej chwili można głosić, że co 8 nie używa IE
Jak IE osiągnie 85,7% to co 7
Przy 83,3% IE co 6
Ciekawy będzie pierwszy tydzień w Nowm Roku już po świątecznej przerwie. Jeśli IE nie odrobi nic z tego ostaniego straconego procenta a jeszcze coś straci to trend będzie bardziej widoczny.
W drugi dzień świąt na forum friko pojawiła się informacja, że popoupy na stronach friko.pl instalują trojany. Niestety nie pamietam jakie a post usunięty wieczorem tego samego dnia. Nie uwierzyłbym ale akurat właśnie tego dnia spotkałem się u znajomych z IE który padł ofiarą. Jak na razie więcej cisza o tej wpadce więc nie wiem czy aby na 100 % pewne.
"łatwy sposób rozszerzenia."
update.mozilla.org jest prymitywne/niedokonczone.
konfiguracja jest rozparcelowana miedzy prefs, pluginy i hackerski about:config
"Jest prosty"
Prosty jest patyk, czy krzemien, ale ogien latwiej rozpala sie skomplikowana zapalniczka.
porneL: dawno zagladales na update.mozilla.org? Bo upgrade mieli niedawno i nie wiem czy mowisz o starym czy nowym.
Co do konfiguracji: jakos osoba inteligentna, nie masz chyba problemow ze zrozumieniem, ze jesli mam rozszerzenia i jesli mam mozliwosc konfiguracji kilku tysiecy opcji przez about:config to wlasnie jestem o krok od rozszerzenia, ktore pozwala mi to zrobic wygodnie, prawda? Takie rozszerzenie, oczywiscie, istnieje.
A co do Twojego barwnego porownania... hmmm, no coz. Nie mam chyba ochoty na flame, ale przykro mi, ze niektorzy jeszcze czerpia przyjemnosc z nieudolnych prob deprecjonowania jakosci drugiej przegladarki poprzez rownie barwne co nieprawdziwe hasla anty-reklamowe.
Mowilem o tym beta, tylko ze starym arkuszem styli.
Editors picks jest puste, a szkoda bo to dobry sposob na wybranie najwazniejszych. Search za pomoca google jest niezbyt praktyczny.
Konfiguracji spodziewalbym sie jako nowe pozycje w Prefs, a nie jako osobne okna w opcjach każdego z extensionow. Takie rozdrobnienie jest absolutnie anti-user-friendly.
about:config dobrze, ze jest, ale tez pod prostote nie podpada.
Co do prostoty - nie chodzi mi o flame, a o pomylony argument z prostotą.
To samo sie tyczy IE i Opery 8.
Nie podoba mi się moda na usuwanie/ukrywanie możliwości programu, zeby wyglądał na prosty. Uproszczony program nie zawsze spełnia swoje zadanie. Czasem dzięki skomplikowanemu interfejsowi prościej wykonać zadanie. W uproszczonym interfejsie czasem bardzo komplikują się niecodzienne zadania (patrz konfig exensionów).
Dlatego np. taby są lepsze od prostych okien, a gestury szybsze od prostych przycisków. Prosty program != prosty w obsłudze.
Originally posted by porneL
Nie podoba mi się moda na usuwanie/ukrywanie możliwości programu, zeby wyglądał na prosty.
To cytata miesiaca. Sekretarki w Nguru-Nguru obsluguja Worda bez problemu, Worda ktory ma interfejs o wiele bardziej skomplikowany niz jakakolwiek przegladarka, a tu nagle sie zaklada, ze ludzie kompletnie zidiociali i nie sa w stanie wyjsc umyslem poza back button i w zwiazku z tym trzeba zkretynic interfejs.
Dlatego wlasnie walcze z bastardyzacja Opery. Kogo oni testuja do diabla????
M.
Pornel: Ja w przypadku about:config nie mowilem w zadnym wypadku o prostocie. Mowilem o tym, ze jesli dlugo szukasz rozwiazania swojego problemu, to wole gdzies na koncu znalezc opis jak to zmienic w about:config niz info, ze sie nie da.
Pornel, Moose: Trudno mi sie z wami zgodzic. Wierze, ze potega komputera to jego skalowalnosc. Mozliwosc dopasowania do potrzeb uzytkownika. Tak, abyscie Wy mogli korzystac z ambitnych rozwiazan, kompleksowych, poteznych i wygodnych (kiedy sie juz ich nauczysz), natomiast Jas Kowalski _nie musial_ sie ich uczyc _jezeli nie chce_. W takim przypadku, Jas Kowalski powinien dostac swoisty magnetowid. Produkt, ktory ma 5 guzikow dokladnie dopasowanych do jego potrzeb. Play, Rewind, Stop, Forward, Pause. Koniec. _jezeli_ ten Jas kiedys zechce nagrac film, powinien moc znalezc sposob dzieki ktoremu bedzie mogl to zrobic. Ale to _dopiero_ wtedy kiedy Jas chce wykonac jakas akcje i w efekcie ma motywacje, zeby sie uczyc, powinien moc sie tego nauczyc, a komputer powinien pozwolic mu to zrobic.
Tak samo tyczy sie to co teraz napisalem browserow jak i systemow operacyjnych.
A to, ze sekretarka uzywa dzis Worda, to wynik masowego zadreczania tych biednych kobiet, celem zysku dla firmy Microsoft. Pomysl ile milionow egzemplarzy podrecznikow klasy "Word w 10 minut" sprzedal MS, pomysl ilu debili szkolonych wylacznie w obsludze MS Office uczylo te biedne kobiety wiedzy, ktorej one nie chca i nie powinny musiec posiadac. Jesliby w jakimkolwiek momencie istnienia tego swiata inny produkt tak chamsko zmonopolizowal rynek, to zapewniam Cie, ze one by sie nauczyly i Vi i Emacsa na tej samej zasadzie. Tylko czy to by oznaczalo, ze wget+cat+parser_w_glowie to najlepszy browser?
Dygresja. Ostatnio mialem przyjemnosc spotkac sie ze starymi znajomymi "z podworka". Usiedlismy w pokoiku, wzielismy piwka w rece i zaczelismy gadac o wszystkim i o niczym. Po jakis dwoch godzinach temat zszedl na Linuksa. Zaznaczam, ze zaden z nich nie wychodzil ponad minimum jesli idzie o obsluge jakiegokolwiek OSa, kazdy z nich zaczynal od Windy, jeden kilka razy instalowal Linuksa, drugi zainstalowal go pierwszy raz pare dni wczesniej, a trzeci nigdy. Oni na siebie darli sie. Autentycznie krzyczeli, grozili sobie mordobiciem i przysiegali, co chwila odwolujac sie do mnie, ze niby przed chwila potwierdzilem slowa danej osoby (choc w rzeczywistosci nic nie mowilem).
Do czego zmierzam. Otoz, glownym argumentem jaki wysuwalo dwoch kolegow "pro-Linuksowych" bylo to, ze "Windows nie pozwala Ci myslec, a Linuks zmusza Cie do myslenia o wszystkim co robisz". I choc uwazam, ze to nieprawdziwa juz plotka, nowe dystrybucje Linuksa wcale nie zmuszaja, to i tak wazniejszy byl sam wydzwiek rozmowy. Ten z kolegow, ktory nigdy linuksa nie uzywal odpowiedzial "ale ja nie chce myslec. Ja chce zeby to dzialalo jak telewizor, magnetowid, pralka"
I wlasnie w kontekscie tej rozmowy, w ktorej calkowicie zgadzam sie z tym, ze oprogramowanie dla end-usera ma dzialac jak magnetowid, uwazam, ze taki kierunek jaki wyznaczylo IE, w nowy wiek wprowadzil Firefox, a teraz wkracza na niego Opera, jest wlasciwy.
Prawdziwym problemem, jak przy kazdym zamknietym oprogramowaniu, jest to, ze w przypadku Mozilli mozemy miec i Suite i Firefoksa i Kahecostam i Galeona i K-Meleona - chodzi mi o to, ze moge wybrac stopien "zaawansowania". Wy, jesli Opera pojdzie w idioprostote, stracicie ja taka, jaka lubicie, i takich zagrywek nie potrafie wybaczyc zamknietemu oprogramowaniu...
Originally posted by Gandalf1 porneL: dawno zagladales na update.mozilla.org? Bo upgrade mieli niedawno i nie wiem czy mowisz o starym czy nowym.
Obecny jest lepszy, ale niestety wciąż niewygodny i trudno coś w nim znaleźć - a mówię to, bo wczoraj tego próbowałem. Np. search na stronie odsyłający mnie do wyników Google... kto to wymyślił??? W dodatku za każdym razem jak klikam "search", wyświetla mi się okno dialogowe z pytaniem czy wysyłać niezaszyfrowane informacje. Po co to??? Podział też bez sensu: większość trafiła do działu "Różne" a z kolei inne działy świecą pustkami. W dodatku niektóre rozszerzenia nie chcą się zainstalować w moim Firefox 1.0. Po co więc wogóle są dopuszczane?
Originally posted by Gandalf1
Wy, jesli Opera pojdzie w idioprostote, stracicie ja taka, jaka lubicie
A co Ty opowiadasz? Opera 8 nie traci żadnej funkcji, ma ich znacznie WIĘCEJ. Wygląda prościej głównie ze względu na przegrupowanie w menu. Jak ktoś woli mieć więcej funkcji łatwiej dostępnych, to wystarczy, że ktoś przygotuje setup dla "zaawansowanych" (a takie już są) i jednym klikiem - łatwo i automatycznie będę mógł go sobie ściągnąć i zainstalować.
Tzw 'masy' sa glupie, lub w wielu przypadkach nie chca byc madre.
Dlatego kiedy target zmienia sie z niszy na masy, trzeba zmienic podejscie
zeby odniesc sukces.
Opera byla niszowa przegladarka, tworzona z mysla o specyficznym typie
uzytkownika. Te czasy wlasnie sie koncza, nadchodzi era prostego interfacu
i bezuzytecznych wodotryskow.
Dlatego za kazdym razem kiedy czytam o skoku popularnosci Opery chwile sie
ciesze a potem nie martwie.
Originally posted by Jakub81
A co Ty opowiadasz? Opera 8 nie traci żadnej funkcji, ma ich znacznie WIĘCEJ. Wygląda prościej głównie ze względu na przegrupowanie w menu.
Mylisz sie, ale nie bede cie wyprowadzal z bledu cytujac przyklady, bo sam sie po raz kolejny wyprowadze z rownowagi.
</>
M.
Originally posted by Moose
Mylisz sie, ale nie bede cie wyprowadzal z bledu cytujac przyklady, bo sam sie po raz kolejny wyprowadze z rownowagi.
</>
M.
To zacytuj te wszystkie przykłady! Delete private data tylko odrobinę się różni, ale można go przedstawić w stary sposób, o czym Moose na pewno wie. Stary styl MDI można przywrócić. Okno kustomizacji np. dla paneli - można je wrzucić z powrotem jako menu prawokliwe, co niechybnie ktoś uczyni. Start bar można łatwo wyłączyć. Hmm hmm co jeszcze, co jeszcze? A, tak - "zapisz z obrazkami" jest teraz jako opcja w "Zapisz". Wielka mi różnica. Coś pominąłem?
Zapomniales pomyslec zanim napisales swoje slowa
Zrob wiec prosze to teraz. Zastanow sie jakie zmiany postepuja w Operze i, pamietajac o ograniczonych zasobach ludzkich w firmie Opera Software, zastanow sie jak moze wygladac teraz rozwoj Opery. Jakie funkcje beda rozwijane, a jakie beda pozostawione gdzies daleko w tyle, niepoprawiane z braku czasu itp. az w koncu beda wycofywane kiedy okaze sie, ze sa niekompatybilne z jakims "nowym super user-friendly" cudenkiem.
Naprawde, takie cos juz przezylem z Mozilla Suite, ktorej funkcje przestaly byc rozwijane dawno temu i teraz powoli "zanikaja". W Mozilli tez jest kilka takich rzeczy, ktore sa jeszcze w Suite, ale juz nie ma ich w Fx wiec nikt nie dotknal ich kodu od dluuugiego czasu. Na szczescie ludzie uzyskuja to przez rozszerzenia, bo np. ja bez konsoli Javy nie moge tworzyc appletow, ale nie sadze, aby w Operze te funkcje, ktore beda nalezaly do grona "tych ktore chowamy, zeby interefejs byl wygodniejszy" mialy swietlana przyszlosc
@Gandalf: Bez urazy, ale z tego co napisałeś wynika, że Firefox jest przeglądarką dla idiotów.
Jak ktoś nie myśli, nie chce myśleć i ma opory przed jakąkolwiek nauką, to właśnie jest idiotą.
ZU skłaniając się ku "magnetowidowi" traci możliwości. Gdyby raz się wysilił na poznanie dodatkowego przycisku, potem miałby ułatwione życie, video by lepiej spełniało swoje zadanie.
Wy, jesli Opera pojdzie w idioprostote, stracicie ja taka, jaka lubicie, i takich zagrywek nie potrafie wybaczyc zamknietemu oprogramowaniu...
To raczej nie problem zamkniętego oprogramowania, a fakt braku systemu extensionów do Opery. Np. sam foobar2000 jest zamknięty, a dzięki swojemu API przerabiany jest mocniej niż Firefox.
Originally posted by Gandalf1
Pornel: Ja w przypadku about:config nie mowilem w zadnym wypadku o prostocie. Mowilem o tym, ze jesli dlugo szukasz rozwiazania swojego problemu, to wole gdzies na koncu znalezc opis jak to zmienic w about:config niz info, ze sie nie da.
I po co ta głupia sugestia, że się nie da? A ja wolę znaleźć w Preferencjach, niż w about:config.
Originally posted by Gandalf1
Pornel, Moose: Trudno mi sie z wami zgodzic. Wierze, ze potega komputera to jego skalowalnosc. Mozliwosc dopasowania do potrzeb uzytkownika. Tak, abyscie Wy mogli korzystac z ambitnych rozwiazan, kompleksowych, poteznych i wygodnych (kiedy sie juz ich nauczysz), natomiast Jas Kowalski _nie musial_ sie ich uczyc _jezeli nie chce_.
Bla bla, wzniosłe teoretyczne ideologie, gadanie gadanie. A praktyka wygląda inaczej.
Firefox nie zdobywa popularności dlatego, że jest w genialny sposób prosty (co tak gloryfikujesz pod niebiosa), a po prostu dlatego, że z wyglądu jest klonem IE. A to zasadnicza różnica. Ludzie nie lubią drastycznych zmian, na wyrost boją się, że sobie nie poradzą. Tak więc FF przede wszystkim żeruje na przyzwyczajeniu ludzi do IE.
Originally posted by Gandalf1
W takim przypadku, Jas Kowalski powinien dostac swoisty magnetowid. Produkt, ktory ma 5 guzikow dokladnie dopasowanych do jego potrzeb. Play, Rewind, Stop, Forward, Pause. Koniec. _jezeli_ ten Jas kiedys zechce nagrac film, powinien moc znalezc sposob dzieki ktoremu bedzie mogl to zrobic. Ale to _dopiero_ wtedy kiedy Jas chce wykonac jakas akcje i w efekcie ma motywacje, zeby sie uczyc, powinien moc sie tego nauczyc, a komputer powinien pozwolic mu to zrobic.
Zgadzam się, że przeglądarka (jak każdy dobry program) nie powinna się narzucać swoimi funkcjami, gdy ktoś nie chce ich używać, nie powinny one przeszkadzać. I Opera dokładnie to realizuje. Na wejście ktoś może używać sobie Opery dokładnie tak prosto, jak IE. Dopiero gdy chce, może poszukać co w niej jeszcze jest ciekawego, co uczyniłoby jego korzystanie z Internetu wygodniejszym.
To, czy funkcje są od razu dostępne i wstępnie optymalnie skonfigurowane, czy dopiero trzeba je szukać i ściągać, to dopiero kwestia wtórna (!) i uważam, że lepiej mieć je od razu - jak to jest w Operze. Tym bardziej, jeśli "goły" Firefox jest o połowę większy od Opery z pełną funkcjonalnością, klientem pocztowym, grup, feedów i IRC.
UWAGA - sprawę zakresu dostępnej funkcjonalności w FF vs. O pomińmy, bo nie ma najmniejszego sensu o tym dyskutować. Ja uważam, że Opera ma mnóstwo niezbędnych mi i wiele przydatnych przeciętnemu użytkownikowi rzeczy, których nie ma FF, a fani FF twierdzą odwrotnie. Kwestia gustu i nie zamierzam pędzić flame'a w tym temacie.
Originally posted by Gandalf1
A to, ze sekretarka uzywa dzis Worda, to wynik masowego zadreczania tych biednych kobiet, celem zysku dla firmy Microsoft. Pomysl ile milionow egzemplarzy podrecznikow klasy "Word w 10 minut" sprzedal MS, pomysl ilu debili szkolonych wylacznie w obsludze MS Office uczylo te biedne kobiety wiedzy, ktorej one nie chca i nie powinny musiec posiadac.
BTW: Heh, jadąc pociągiem przed świętami widziałem dziewczynę ok. 26 lat będącą na początku książki Office System 2003, która miała na oko z jakieś 2000 stron (10cm grubości miała, cieniutkich kartek). Takiej biblii jeszcze nie widziałem. Heh, eh..
Ale Twoje oceny są zbyt surowe i teorie spiskowe bez sensu. Nie ma ogólnoświatowego spisku zadręczania biednych kobiet celem zysku dla firmy Microsoft. A kobiety te (i mężczyźni) powinny posiadać wiedzę/umiejętność pisania w edytorze tekstów. A że przemysłowym standardem przez lata od początku komputeryzacji wypracował sobie Microsoft Word, to nim trzeba się umieć posługiwać. Chcesz uczyć ludzi nie mających pojęcia o komputerach używania Open Office, jak w pracy będą musieli używać MS Office? To ślepo-ideologiczny nonsens. Jak Open Office się spopularyzuje (w czym mu bardzo dopinguję i sam go używam z zadowoleniem), to można mówić o wyborze pomiędzy szkoleniem MSO i OOo.
Originally posted by Gandalf1
calkowicie zgadzam sie z tym, ze oprogramowanie dla end-usera ma dzialac jak magnetowid, uwazam, ze taki kierunek jaki wyznaczylo IE, w nowy wiek wprowadzil Firefox, a teraz wkracza na niego Opera, jest wlasciwy.
Mam nadzieję, że nie udzielił Ci się cyniczny punkt widzenia Asy (Opera osiągnie perfekcję kunsztu, gdy będzie dokładnie taka jak Firefox), że miałeś tylko na myśli, że interfejs powinien wygląć w miarę prosto, żeby nie straszyć użytkownika. Owszem, to istotne, więc Opera czyni interfejs bardziej przejrzystym i z najbliższą wersją chyba ostecznie osiągnie cel, z tym że bez strat, jakie poniósł FF - jn.
Originally posted by Gandalf1
Prawdziwym problemem, jak przy kazdym zamknietym oprogramowaniu, jest to, ze w przypadku Mozilli mozemy miec i Suite i Firefoksa i Kahecostam i Galeona i K-Meleona - chodzi mi o to, ze moge wybrac stopien "zaawansowania". Wy, jesli Opera pojdzie w idioprostote, stracicie ja taka, jaka lubicie, i takich zagrywek nie potrafie wybaczyc zamknietemu oprogramowaniu...
Jak dotychczas nie było takich zagrywek. Istotnie pogodzenie prostego wyglądu i łatwo dostępnej pod ręką funkcjonalności to trudne zadanie, ale Opera jak dotychczas daje sobie z tym świetnie radę. Natomiast Firefox uprościł wygląd poprzez okrojenie funkcjonalności prawie do zera. Też mi sukces. I Opera ma podążać jego śladem? HA-HA!
Aha przykład "wspaniałej prostoty" w wykonaniu Firefoksa: sam klient RSS czyli szeroko reklamowane, szumnie nazwane "Żywe zakładki". Naprawdę gratuluję spaprania. Trzeba zaglądać po różnych drzewkach, nie można przeszukać, nie można posortować, rewelacja! Ależ to wygodne!
Originally posted by MrL
Tzw 'masy' sa glupie, lub w wielu przypadkach nie chca byc madre.
Dlatego kiedy target zmienia sie z niszy na masy, trzeba zmienic podejscie
zeby odniesc sukces.
Opera byla niszowa przegladarka, tworzona z mysla o specyficznym typie
uzytkownika. Te czasy wlasnie sie koncza, nadchodzi era prostego interfacu
i bezuzytecznych wodotryskow.
Zgadzam się, że dla mas trzeba specyficznego podejścia (trzeba uwzględnić wiele drobiazgów nieistotnych dla doświadczonych użytkowników), ale nie wymusza to automatycznie bezużytecznych wodotrysków. Wszystko w rękach producentów, a jestem przekonany, że Opera nie straci zdrowego rozsądku.
Originally posted by Gandalf1
Zapomniales pomyslec zanim napisales swoje slowa Zrob wiec prosze to teraz.
Originally posted by Gandalf1
Zastanow sie jakie zmiany postepuja w Operze i, pamietajac o ograniczonych zasobach ludzkich w firmie Opera Software
O zasoby ludzkie Opery się nie martwię. O ile się orientuję, to ostatnio zatrudnili kilkadziesiąt nowych osób.
zastanow sie jak moze wygladac teraz rozwoj Opery. Jakie funkcje beda rozwijane, a jakie beda pozostawione gdzies daleko w tyle, niepoprawiane z braku czasu itp. az w koncu beda wycofywane kiedy okaze sie, ze sa niekompatybilne z jakims "nowym super user-friendly" cudenkiem.
Tak, tak. Nawet zealoci Firefoxa nie mogą teraz stwierdzać, że Opera jest "bloated", więc trzeba wymyśleć coś innego. Cała Opera zapewne niedługo imploduje.
Jedyne co zostało zrobione w kierunku "uproszczenia" Opery, to przeprojektowanie menu i niektórych okien. Żaden ficzer nie został z Opery usunięty. Zostały za to dodane nowe, a stare zostały ulepszone. Opery nie trzeba kastrować tak ja Mozilli - bo jest po prostu za dobrze napisana.
Gandalf1: nie warto na tym poziomie!
http://my.opera.com/forums/showthread.php?s=&threadid=76623&perpage=40&highlight=firefox+AND+add&pagenumber=1
Ten wątek powinien ci pokazać w czym sens i jeszcze ten:
http://my.opera.com/forums/showthread.php?s=&threadid=76273&highlight=firefox+AND+add
Jak widać: "Najlepiej o was bez was!"
Nasty
Aha przykład "wspaniałej prostoty" w wykonaniu Firefoksa: sam klient RSS czyli szeroko reklamowane, szumnie nazwane "Żywe zakładki". Naprawdę gratuluję spaprania.
Coś mi się przypomina o punkcie siedzenia.
http://my.opera.com/forums/showthread.php?threadid=72262&perpage=25&pagenumber=1
Ej, Nasty - delikatniej. Takim hattrickiem postów rozniecasz wieelki flame.
Originally posted by Nasty
Zgadzam się, że dla mas trzeba specyficznego podejścia (trzeba uwzględnić wiele drobiazgów nieistotnych dla doświadczonych użytkowników), ale nie wymusza to automatycznie bezużytecznych wodotrysków. Wszystko w rękach producentów, a jestem przekonany, że Opera nie straci zdrowego rozsądku.
Obys mial racje. Bede trzymal za to kciuki. Mam duzo szacunku dla zdrowego
rozsadku Opera Software, oby ostatnie sukcesy nie uderzyly im do glowy.
Originally posted by Jakub81
Originally posted by Gandalf1
zastanow sie jak moze wygladac teraz rozwoj Opery. Jakie funkcje beda rozwijane, a jakie beda pozostawione gdzies daleko w tyle, niepoprawiane z braku czasu itp. az w koncu beda wycofywane kiedy okaze sie, ze sa niekompatybilne z jakims "nowym super user-friendly" cudenkiem.
Tak, tak. Nawet zealoci Firefoxa nie mogą teraz stwierdzać, że Opera jest "bloated", więc trzeba wymyśleć coś innego. Cała Opera zapewne niedługo imploduje.
Jedyne co zostało zrobione w kierunku "uproszczenia" Opery, to przeprojektowanie menu i niektórych okien. Żaden ficzer nie został z Opery usunięty. Zostały za to dodane nowe, a stare zostały ulepszone. Opery nie trzeba kastrować tak ja Mozilli - bo jest po prostu za dobrze napisana.
Kapitalnie bystre uwagi!
porneL: Jestem delikatny. Powstrzymałem się od złośliwych komentarzy i krytyki innych rzeczy, o których mógłbym napomknąć przy okazji.
Nasty:
Jestem delikatny. Powstrzymałem się od złośliwych komentarzy i krytyki innych rzeczy, o których mógłbym napomknąć przy okazji.
Napomknąć? Aby raz na tym forum dawałeś upust krytyki? Aby raz się myliłeś?
Nasty: nie, nie powstrzymales sie. Jesli przeczytales swoje posty po ich napisaniu, a mimo to nie zauwazyles tego, to oznacza, ze twoje poglady sa juz tak mocno "sprofilowane" pod twoja przegladarke, ze nie widzisz kiedy schodzisz z obiektywizmy w swiat wierzen...
"I po co ta głupia sugestia, że się nie da? A ja wolę znaleźć w Preferencjach, niż w about :config."
Czy naprawde sadzisz, ze w Preferencjach Opery znajdziesz tyle funkcji co w about:config Firefoksa? Firefox posiada ponad 1100 opcji konfiguracyjnych! Rozszerzenie preferential pozwala je wygodniej obslugiwac.
Wiem, wiem, teraz napiszesz "a po co tyle? Opera ma perefekcyjnie dobrane menu preferencji, wiecej to przesada"
"Bla bla, wzniosłe teoretyczne ideologie, gadanie gadanie. A praktyka wygląda inaczej."
Dziekuje. Bardzo mi milo, ze umiesz tak ladnie odniesc sie do czyichs wnioskow ktore sa efektem kilku lat pracy z rynkiem WWW w Polsce i na swiecie. To wskazuje na ogromny szacunek jakim mnie darzysz. Jak podejrzewam, glowna przewina jest to, ze mysle troche inaczej niz ty.
"Firefox nie zdobywa popularności dlatego, że jest w genialny sposób prosty (co tak gloryfikujesz pod niebiosa), a po prostu dlatego, że z wyglądu jest klonem IE."
Dwa bledy. Firefox, wedlog opinii uzytkownikow zdobywa popularnosc poniewaz jest a) prosty, b) darmowy, c) wygodny, d) szybki, e) bezpieczny, d) latwy w konfiguracji.
Ale... Po co mam pisac takie zdanie (to sa wyniki jakichstam ankiet na c|necie zdaje sie) uzytkownikow, ktore za chwile Ty, za przeproszeniem "z piana na pysku" (zwrot idiomatyczny, nie obrazaj sie) zakrzyczysz udowadniajac, ze nie jest ani prosty, ani darmowy, ani wygodny, ani szybki, ani bezpieczny, ani latwy w konfiguracji, a jesli nawet to Opera jest sto razy bardziej.
I obawiam sie, ze jesli trendy procentowe sie nie zmienia, to bedziesz mial coraz wieksze problemy wrecz w psychice aby pogodzic swoje swiete przekonania z wynikami ranking.pl
"Zgadzam się, że przeglądarka (jak każdy dobry program) nie powinna się narzucać swoimi funkcjami, gdy ktoś nie chce ich używać, nie powinny one przeszkadzać. I Opera dokładnie to realizuje.(...)
To, czy funkcje są od razu dostępne i wstępnie optymalnie skonfigurowane, czy dopiero trzeba je szukać i ściągać, to dopiero kwestia wtórna (!) i uważam, że lepiej mieć je od razu - jak to jest w Operze. Tym bardziej, jeśli "goły" Firefox jest o połowę większy od Opery z pełną funkcjonalnością, klientem pocztowym, grup, feedów i IRC. "
Ehhh... Jestes naprawde zaslepiony. Obawiam sie, ze gdyby Opera dodala do pakietu wirus, trzy dni pozniej bylbys w stanie napisac dlugi dokument dowodzacy jakiz to fantastyczny pomysl, ze wygoda niesamowita, bezpieczenstwo, latwosc uzycia, a nade wszystko prosze zauwazyc, ze nadal Opera zajmuje wielokrotnie mniej od Firefoksa, w ktorym tego wirusa trzeba dociagnac!
Wiem, ze mocno koloryzuje, ale sygnalizuje, ze to juz naprawde bez sensu, jesli w kazdym poscie w ktorym prowadze z Toba dyskusje czytam dokladnie te same argumenty, niezaleznie o czym jest rozmowa, za kazdym razem zaznaczasz, ze wszystko co fajne, dobre, sluszne, wygodne Opera juz ma i to w stopniu doskonalym, a na koniec z regularnoscia godna lepszej sprawy musisz napisac, ze Opera ma wszystko domyslnie, a w Firefoksie trzeba doinstalowac, i twoim zdaniem lepiej to miec od razu, a poza tym Opera zajmuje mniej... Po co? Czy o tym byla rozmowa? Nie. Jesli tego nie zauwazyles, to znow dowodzi zaslepienia
" A kobiety te (i mężczyźni) powinny posiadać wiedzę/umiejętność pisania w edytorze tekstów."
Sam sobie przeczysz. Umiejetnosc pisania tekstow wymaga 5-cio stronnicowej ksiazki. A nie, np. podanej przez Ciebie 2000-co stronnicowej. A uwierz, ze wiekszosc ma kilkaset. Kursy rowniez szkola z "pelnej" obslugi. A argument podalem jedynie jako odpowiedz na stwierdzenie, zdaje sie, Mooseya, ze "Worda obsluguja, to wszystko obsluza" - ktore jest prawdziwe, bo czegos bardziej skomplikowanego (nie w negatywnym sensie! w sensie ilosci opcji) od Worda nie widzialem chyba (Moze Blender?)
"Mam nadzieję, że nie udzielił Ci się cyniczny punkt widzenia Asy"
Nie, nie udzielil mi sie. Asie tez, w ktoryms watku odpowiada na takie zarzuty.
" Owszem, to istotne, więc Opera czyni interfejs bardziej przejrzystym i z najbliższą wersją chyba ostecznie osiągnie cel, z tym że bez strat, jakie poniósł FF - jn."
No prosze. Znowu Opera jest idealna, genialna, fantastyczna, ma maksymalnie doskonalne dopasowane wszystko, a w nastepnej wersji, choc wydaje sie to niemozliwe, bedzie miala wszystko JESZCZE lepsze. Naprawde, mysle, ze powinni dac jej Nobla za poprawianie rzeczy doskonalych...
Oczywiscie, sugerujesz, ze FF poniosl jakies ogromne, nieodwracalne straty w stosunku do Mozilli Suite...
Ah, zapomnialbym, ton twoich wypowiedz przypomina mi mocno akwizytora dowodzacego, ze ten dlugopis odmieni moje zycie, bo jest absolutnie cudowny i genialnie doskonaly...
Kojarza mi sie dwa cytaty: "Czytajac to co napisales, logiczne staje sie dla mnie, ze najdalej za dwie wersje, Firefox bedzie posiadal wszystkie funkcje jakie moze miec program komputerowy, bedzie mozna kazda z nich dowolnie zmieniac jak komorki maciezyste, oraz po jego zainstalowaniu bedzie mi przybywalo miejsca na dysku" (afair Boris Zbarsky).
Drugi: "Linux is perfect. It does infinite loops in five seconds" - Linus Torvalds.
Niestety z osoba, ktora nie chce czytac, tylko kazde slowo (jak np. o about:config) traktuje jako atak na swoje Bostwo, nie mam ochoty dyskutowac, a poniewaz z doswiadczenia wiem, ze w tym watku juz merytorycznej dyskusji o kierunku rozwoju browserow nie bedzie, tylko twoje krzyki, jak to ja klamie i sie myle wzgledem Twojej genialnej przegladarki, to ja sie wycofuje.
Wesolego Nowego Roku wszystkim
Gandalf, a tak w ogóle to po co tu przyszedłeś?
Nie szkoda Wam czasu na taką gadkę?
Zmieniam temat. Dzisiejsze wyniki Gemiusa sugerują, że Opery 8 używa ok. 300 osób w Polsce (różnica pomiędzy wynikami szczegółowymi bez Opery 8 z wtorku, a dzisiejszymi zawierającymi wszystkie wersje)
Originally posted by Jakub81
Gandalf, a tak w ogóle to po co tu przyszedłeś?
W tym akurat nie widzę nic złego. Ja również zachodzę na forum Mozilli. Inna sprawa, że ja mam jednak inny stosunek do Mozilli/Firefoksa, niż Gandalf do Opery.
Originally posted by Gandalf1
Dwa bledy. Firefox, wedlog opinii uzytkownikow zdobywa popularnosc poniewaz jest a) prosty, b) darmowy, c) wygodny, d) szybki, e) bezpieczny, d) latwy w konfiguracji.
Dobrze, że przynajmniej tutaj nie wymieniłeś open-source, gdyż zwykłego użytkownika ideologizacja rynku oprogramowania rzeczywiście nie interesuje. A jest to argument, który niestety bardzo często słyszę również z Twoich ust:
Prawdziwym problemem, jak przy kazdym zamknietym oprogramowaniu, jest to, ze w przypadku Mozilli mozemy miec i Suite i Firefoksa i Kahecostam i Galeona i K-Meleona - chodzi mi o to, ze moge wybrac stopien "zaawansowania". Wy, jesli Opera pojdzie w idioprostote, stracicie ja taka, jaka lubicie, i takich zagrywek nie potrafie wybaczyc zamknietemu oprogramowaniu...
Co to właściwie ma do rzeczy w odniesieniu do jakości oprogramowania? Dlaczego zamkniętość kodu jest wadą akurat Opery? Odnoszę wrażenie, że wraz ze wzrostem popularności Firefoksa, wzrasta również dystans pomiędzy środowiskami użytkowników Mozilli i Opery.
Czy otwartość kodu jest synonimem jego wysokiej jakości?
BTW, do dzisiaj nikomu nie chciało się poprawić błędów w instalatorze polskiej wersji Firefoksa 1.0 dla Windows. Dlaczego? Ktoś powiedział, że nie używa Windowsa, więc trudno mu się na ten temat wpowiadać...
Nie jest to dobra wymówka. W końcu Firefoks przeznaczony jest dla masowego odbiorcy, w znakomitej większości używającego właśnie Windows.
A Mozilla Foundation trzymana jest w moim odczuciu coraz twardszą ręką. Zaczyna przypominać wielką korporację. Rejestracja znaków towarowych, przejmowanie domen... Ciekawe, jak to się dalej potoczy. To już nie jest zabawa. Zaczyna się wielki biznes.
Hę? Podaj proszę adres strony z danymi o Operze 8.0, bo ja na na http://ranking.pl/rank.php?stat=browPL&details=1 danych tych nie widzęOriginally posted by zwierz
Dzisiejsze wyniki Gemiusa sugerują, że Opery 8 używa ok. 300 osób w Polsce (różnica pomiędzy wynikami szczegółowymi bez Opery 8 z wtorku, a dzisiejszymi zawierającymi wszystkie wersje)
Gandalf:
nie, nie powstrzymales sie. Jesli przeczytales swoje posty po ich napisaniu, a mimo to nie zauwazyles tego, to oznacza, ze twoje poglady sa juz tak mocno "sprofilowane" pod twoja przegladarke, ze nie widzisz kiedy schodzisz z obiektywizmy w swiat wierzen...
A to już wiadomo po artykułach Nastego na dobreprogramy.pl. Oj dostało mu się kilka razy. Nawet redakcaj ustosunkowała się do artykułu dość chłodno pisząc o braku odwzorowaniaw nim opinii redakcji portalu. Jedno z wielu potwierdzeń.
Gandalf:
Czy naprawde sadzisz, ze w Preferencjach Opery znajdziesz tyle funkcji co w about:config Firefoksa? Firefox posiada ponad 1100 opcji konfiguracyjnych! Rozszerzenie preferential pozwala je wygodniej obslugiwac.
To jest jałowa dyskusja gdyż sami Operowcy zapominają, że muszą zmieniać preferencje w plikach. Edytor tekstu i zmiany to dla niektórych i tak będzie lepsze niż about:config.
Gandalf:
Ale... Po co mam pisac takie zdanie (to sa wyniki jakichstam ankiet na c|necie zdaje sie) uzytkownikow, ktore za chwile Ty, za przeproszeniem "z piana na pysku" (zwrot idiomatyczny, nie obrazaj sie) zakrzyczysz udowadniajac, ze nie jest ani prosty, ani darmowy, ani wygodny, ani szybki, ani bezpieczny, ani latwy w konfiguracji, a jesli nawet to Opera jest sto razy bardziej.
Nawet to jest bardziej niż pewne. Nie raz były tego przykłady.
Gandalf:
I obawiam sie, ze jesli trendy procentowe sie nie zmienia, to bedziesz mial coraz wieksze problemy wrecz w psychice aby pogodzic swoje swiete przekonania z wynikami ranking.pl
Oj myślę nawet, że to wpłynie na logikę tych dywagacji/przeczuć. No ale koronny argument padnie o milionach much i wszystko zostanie prowizorycznie uratowane.
Gandalf:
Po co? Czy o tym byla rozmowa? Nie. Jesli tego nie zauwazyles, to znow dowodzi zaslepienia
Niestety czasami przeczytanie ze zrozumieniem przychodzi z wiekiem a czasami jest tylko marzeniem nie do spełnienia. Czasami się czyta to co się chce, a czasami to co by się chciało zauważyć. STANDARD
A najlepiej popatrzyć na podpisy Nastego: płacze o to/płacze o tamto. A FF już to ma.
Jakub81:
Gandalf, a tak w ogóle to po co tu przyszedłeś?
A to już gdzieś widziałem. Sumienie środowiska zaczyna dochodzić do głosu.
Originally posted by andol
Czy otwartość kodu jest synonimem jego wysokiej jakości?
Niektórzy twierdzą, że tak. Mi się to nawet wydaje logiczne - im więcej osób może zajrzeć w kod, tym większa szansa na wychwycenie błędów.
Originally posted by zwierz
Niektórzy twierdzą, że tak. Mi się to nawet wydaje logiczne - im więcej osób może zajrzeć w kod, tym większa szansa na wychwycenie błędów.
Tam jest mowa o Linuksie i typowym (???) programie komercyjnym.
Ciekawe, jak przedstawiałaby się sytuacja "typowy program open source" - "typowy program komercyjny". Nie sądzę, aby krtoś to zbadał. Co to jest właściwie ten typowy program?
Mi się to nawet wydaje logiczne - im więcej osób może zajrzeć w kod, tym większa szansa na wychwycenie błędów.
Możne też powiedzieć inaczej: gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść. Jeżeli zespół pracujący nad jednym fragmentem kodu często się zmienia (np. ktoś znalazł dobrą pracę i nie ma już czasu na swe hobby), to znacznie łatwiej stracić kontrolę nad kodem. Ale tej tezy również nie jesteśmy w stanie udowodnić. Chcę po prostu powiedzieć, że niektóre podnoszone tu sprawy są po prostu kwestią wiary.
Wielokrotnie zdarzała mi się konieczność dokonania poprawek w cudzym kodzie. I niejednokrotnie dochodziłem do wniosku, że szybciej napisałbym to wszystko od nowa...
Originally posted by quiris
Hę? Podaj proszę adres strony z danymi o Operze 8.0, bo ja na na http://ranking.pl/rank.php?stat=browPL&details=1 danych tych nie widzę
Bo ich tam nie ma. Podlicz ilość użytkowników (zliczając kolejne wersje), a potem zajrzyj na dzisiejsze wyniki ogólne. Porównaj dwie liczby. Różnica: ponad 300 użytkowników. Z reguły korekta danych z wtorku to (w skali Opery czy Firefoksa) kilkadzięsiąt użytkowników. Teraz jest znacznie większa. Wg mnie to sugeruje, że te 300 osób to użytkownicy Opery 8.0
Originally posted by andol
W tym akurat nie widzę nic złego. Ja również zachodzę na forum Mozilli. Inna sprawa, że ja mam jednak inny stosunek do Mozilli/Firefoksa, niż Gandalf do Opery.
Sam fakt zaglądania tu mnie nie razi. Razi mnie tylko, że użytkownik innej przeglądarki, i to tak znany, wpada na forum Opery tylko po to, żeby prawić długie elaboraty, jaka to Opera jest niedobra i wieści niechybny upadek tej przeglądarki - pomijam już fakt, że jest to niezgodne z głównym tematem wątku.
To może tylko doprowadzić do eskalacji podobnych zachowań - być może również na forum Mozilli, co pewnie Gandalfowi już by mniej odpowiadało. Zawsze miałem Gandalfa za kogoś rozsądnego. Jak widać myliłem się.
Originally posted by andol
Możne też powiedzieć inaczej: gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść.
Też o tym pomyślałem. Dlatego zwróc uwagę, co napisałem wyżej. Chodzi mi o znajdowanie błędów przez duże grono osób, a nie ich poprawianie przez tłumy. Od poprawiania jest team, który się zajmuje danym projektem.
Zwróć uwagę na jeszcze jedną rzecz. Opera wydaje wesje beta. Każdy, jeśli chce, może sobie ją pobrać i używać. Można inaczej. Microsoft część (nie wiem, czy większość czy mniejszość) oprogramowania w wersji beta wydaje dla ograniczonej liczby użytkowników (to chyba zła nazwa). Tak było choćby ze zmianami w IE (SP2 do WinXP).
Które rozwiazanie jest wg Ciebie lepsze dla jakości programu: zastosowane przez Operę czy Microsoft i dlaczego?
A co ma wydawanie wersji beta do otwartego kodu? Wg mnie im więcej testerów wersji beta - tym lepiej dla finalnego produktu. Podobnie z kodem źródłowym - jeśli na jakość (przypominam, że mówię o błędach, nie o funkcjonalności) patrzy każdy kto ma o tym pojęcie (a nie tylko producent) - tym lepiej dla produktu.
To by było na tyle, jeśli chodzi o moją opinię na ten temat.
zwierz:
Chodzi mi o znajdowanie błędów przez duże grono osób, a nie ich poprawianie przez tłumy. Od poprawiania jest team, który się zajmuje danym projektem.
I masz całkowitą rację, tylko co jeżeli za zgłaszaniem błędów nie idą poprawki? Po kiego czorta dodaje się nowe funkcje (z reguły zakłada się że mogą one mieć błędy, a nawet będą miały) a nie poprawia tych dawno znalezionych? Kiedy będzie tak, że:
Primo: Czyszczenie błędów z wersji poprzednich
Secundo: Dodawanie nowych funkcji
Wierzycie w cuda? To powiedzcie mi jakim cudem na stronie głownej ranking.pl w tabelce "przeglądarki", Firefox 1.x ze swoimi 3.8% zajmuje trzecie miejsce, gdy Opera 7.x ma 4.5% !!!
A to już wiadomo po artykułach Nastego na dobreprogramy.pl. Oj dostało mu się kilka razy. Nawet redakcaj ustosunkowała się do artykułu dość chłodno pisząc o braku odwzorowaniaw nim opinii redakcji portalu. Jedno z wielu potwierdzeń.
ciekawe co mieli napisać? Napewno nie "Tak, w pełni zgadzamy się z Nastym." HALO! On nie jest redaktorem(chyba). Jego opinia/artykuł nie może być stanowiskiem redakcji i tak jest zawsze kiedy ktoś pisze np. felieton czy artykuł nasycony opiniami.
Originally posted by jedrzej
Wierzycie w cuda? To powiedzcie mi jakim cudem na stronie głownej ranking.pl w tabelce "przeglądarki", Firefox 1.x ze swoimi 3.8% zajmuje trzecie miejsce, gdy Opera 7.x ma 4.5% !!!
Brani są pod uwagę wszyscy użytkownicy - i z Polski i z zagranicy - Firefox 1.x - 4,0%, Opera 7.x - 3,8%
Poza tym jest jeszcze coś takiego, jak "grupy przeglądarek":
1 MSIE 88.6%
2 Firefox 4.8%
3 Opera 3.9%
Nadal twierdzę, że to dziwne. Chociaż akurat _grupy_ przeglądarek nie mają nic do rzeczy, bo w tabelce wyszczególnione jest Firefox 1.x i Opera 7.x. Natomiast rzeczywiście, jesli wziąć pod uwagę wszystkich to Firefox podskoczył w końcu na trzeciemiejsce.
PS: Tak naprawdę nigdy tego nie sprawdzałem - zawsze jakoś procenty się zgadzały a tu nagle jakoś inaczej
Originally posted by jedrzej
Nadal twierdzę, że to dziwne.
Jeśli piszesz z perspektywy osoby, która chce żeby Opera była wyżej, to pewnie, że dziwne.
Chociaż akurat _grupy_ przeglądarek nie mają nic do rzeczy, bo w tabelce wyszczególnione jest Firefox 1.x i Opera 7.x.
Ale w której tabelce? Nie w tabelce "Grupy przeglądarek" (zauważ, że w tej nie ma "Firefox 1.x", a po prostu "Firefox", co pewnie należy rozumieć jako "wszystkie wersje Firefoksa").
Natomiast rzeczywiście, jesli wziąć pod uwagę wszystkich to Firefox podskoczył w końcu na trzeciemiejsce.
Wg ranking.pl w grupach przeglądarek podskoczył na drugie... Ech... Chyba w tej dyspucie bardziej istotne jest z jakiej marki korzysta większa ilość internautów, a nie z jakiej konkretnej wersji programu. Zresztą w rankingu "popstrzonym" na różne wersje - także wygrywa z Operą (tylko, że jedynie w okresie od 21.XII do 27.XII).
PS: Tak naprawdę nigdy tego nie sprawdzałem - zawsze jakoś procenty się zgadzały a tu nagle jakoś inaczej
Nie wiem, nie starałem się nawet liczyć tych wszystkich cyferek i próbować samemu zamieniać je na procenty, ale skoro tak mówisz...
Napisz do ranking.pl - niech wyjaśnią wątpliwości. A na razie wydaje mi się, że albo mylisz różne tabelki, albo nie czytasz ze zrozumieniem.
Originally posted by andol
Czy otwartość kodu jest synonimem jego wysokiej jakości?
Heh, oczywiscie ze nie. Nie wiem jak mozna tak twierdzic.
Jesli szukam programu ktory wykona jednorazowo konkretne zadanie,
i trafie na program komercyjny i OS, to bez wachania wybieram komercyjny.
Dlaczego? Bo OS zrazil mnie do siebie kilkoma nieznosnymi rzeczami, ktorych
nie chce znowu doswiadczac.
- wypuszczanie na public wersji niedokonczonych. Oczywiscie w razie problemow
zero supportu i "no przeciez to nie jest final". Sorry, ale nigdy bym nie
wypuscil swojego programu w wersji ktora zawiera ciezkie bledy, to dziecinada.
- bloat. Kilometry kodu, wieloplatformowosc, zbyt wielu programistow => rozdety
i powolny program wynikowy.
- "Skompiluj Sobie Sam". Po co mi kod zrodlowy i meczenie sie z kompilacja,
skoro chce zeby to po prostu dzialalo!
- zenujacy poziom dokumentacji. Niestety nie kazdy ma zwyczaj czytania kodu
zeby sie dowiedziec jak co dziala.
- ideologizacja. Jak czytam wypowiedzi w stylu "nigdy nie zainstaluje programu
o zamknietym kodzie" to robi mi sie slabo.
Oczywiscie nie wszystkie programy sa obarczone tymi problemami. Uzywam
kilku(nastu) programow OS i jestem z nich bardzo zadowolony. Ale twierdzenie
ze otwarty kod jest wartoscia sama w sobie jest zdecydowanie chybione.
A ja podam wam artykuł (http://www.golem.de/0412/35153.html) z Golem.de który traktuje o udziele w rynku. Dośc dużo mówiący cytacik:
Die US-Analysefirma WebSideStory hat für die USA eine starke Zunahme des Marktanteils des alternativen Browsers Firefox ausgewiesen. Im Messzeitraum vom 5. November bis zum 3. Dezember 2004 sei der Marktanteil um 34 Prozent gestiegen. Er stieg dabei von 3,03 auf 4,06 Prozent.
No i kamyczek do dyskusji:
http://www.golem.de/0412/35369.html
http://weblogs.mozillazine.org/asa/archives/007164.html
no i jeszcze troszeczkę miodu na skołatane serca:
http://forum.golem.de/phorum/read.php?f=47&i=18998&t=18881
http://forum.golem.de/phorum/read.php?f=47&i=18998&t=18881&v=f
Originally posted by Gandalf1
Dwa bledy. Firefox, wedlog opinii uzytkownikow zdobywa popularnosc poniewaz jest a) prosty, b) darmowy, c) wygodny, d) szybki, e) bezpieczny, d) latwy w konfiguracji.
Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że jest szybki. Interfejs ma niestety powolny - zwłaszcza na Linuksie. Chociaż muszę przyznać, że i Opera for Linux ma wolniejszy interfejs niż Windows'owa. Dlatego też jestem zadziwiony słabym rozwojem K-Meleona; ta przeglądarka pod względem szybkości interfejsu mogłaby konkurować z Operą; niestety funkcjonalnością nie wiem, czy nie ustępuje IE...
Ale do rzeczy. Uważam, że za wzrostem udziału FF nie stoi żaden z wymienionych przez Was powodów. Po prostu ostatnio o FF zrobiło się głośno. A jak się o czymś mówi, to ludzie zaczynają tego próbować. Przecież FF 0.9 i wcześniejsze też był a) prosty, b) darmowy, c) wygodny, d) szybki (w każdym razie podobnie szybki), e) bezpieczny, f) łatwy w konfiguracji oraz, żeby użyć argumentu Nasty'ego, podobny do IE. A dopiero od sporego wysiłku marketingowego zaczął się jego szybki wzrost. I bardzo dobrze. W końcu nie jest zbyt istotne, kto zabierze więcej użytkowników od IE. Bo cel (z punktu widzenia użytkowników) jest jeden - przełamać monopol, żeby zniknęły strony robione pod jedną przeglądarkę.
Jeśli piszesz z perspektywy osoby, która chce żeby Opera była wyżej, to pewnie, że dziwne.
niesądzę. mogę sobie pisać "dziwne" o czym tylko zechcę. Wierz mi że to jest odczucie subiektywne, a tobie nic do tego. Niezaleznie od moich preferencji co do przeglądarki.
Ale w której tabelce? Nie w tabelce "Grupy przeglądarek" (zauważ, że w tej nie ma "Firefox 1.x", a po prostu "Firefox", co pewnie należy rozumieć jako "wszystkie wersje Firefoksa").
odpowiem cytatem z twojego posta Gargamel:
...nie czytasz ze zrozumieniem.
Wg ranking.pl w grupach przeglądarek podskoczył na drugie... Ech... Chyba w tej dyspucie bardziej istotne jest z jakiej marki korzysta większa ilość internautów, a nie z jakiej konkretnej wersji programu. Zresztą w rankingu "popstrzonym" na różne wersje - także wygrywa z Operą (tylko, że jedynie w okresie od 21.XII do 27.XII).
Grupy przeglądarek nie mają nic do rzeczy, nie obchodzą mnie, nie mają wpływu na pozycję która mnie interesuje.
Nie wiem, nie starałem się nawet liczyć tych wszystkich cyferek i próbować samemu zamieniać je na procenty, ale skoro tak mówisz...
Masochistą bym był... Nie posądzaj mnie o takie rzeczy Poza tym są jeszcze arkusze kalkulacyjne Ale mnie się nie chce. nigdy tego nie liczyłem osobiście. Conajwyżej sumowałem procenty, gdy nie było zestawienia podsumowującego.
Napisz do ranking.pl - niech wyjaśnią wątpliwości. A na razie wydaje mi się, że albo mylisz różne tabelki, albo nie czytasz ze zrozumieniem.
Po co? Już dostałem wyczerpującą odpowiedź tutaj. I to bynajmniej nie od ciebie.
Strzeż się ich Gargamelu :
:Psmurf:
Originally posted by jedrzej
niesądzę. mogę sobie pisać "dziwne" o czym tylko zechcę.
Ojej
Wierz mi że to jest odczucie subiektywne, a tobie nic do tego.Niezaleznie od moich preferencji co do przeglądarki.
Piszesz to na publicznym forum i nic Ci do tego, co chcę skomentować. Ale jeśli chcesz w tym zdziwieniu pozostać... to rzeczywiście Twoja sprawa. Tylko, że zdziwienie wg mnie niczym nieuzasadnione, bo tabelki wyglądają dobrze.
Już dostałem wyczerpującą odpowiedź tutaj. I to bynajmniej nie od ciebie.
Odpisał Ci też zwierz, ale Ty nadal się dziwiłeś.
EOT
Strzeż się ich Gargamelu :
:Psmurf: [ciach]
Przygotowanym
Tylko, że zdziwienie wg mnie niczym nieuzasadnione, bo tabelki wyglądają dobrze.
niekoniecznie musiałem pisać o tabelkach. Z mojego postu dość pokrętnie(i wcale nie jasno i jestem tego świadom) wynika, że nadal pozostało odczucie "dziwności" co do pozycjonowania poszczególnych browserów w tabelce na głównej stronie.
Tylko, że zdziwienie wg mnie niczym nieuzasadnione, bo tabelki wyglądają dobrze.
a co to ma do rzeczy jak te tabelki wyglądają? Absolutnie nic. Ponadto masz rację, zdziwienie tabelką niczym nie uzasadnione, bo to nie samą tabelką defacto byłem zdziwniony. Z faktami się nie dyskutuje, right? Jak napisał Zwierz: FFx 4%, Opera 3.8%. Koniec.
Jak napisałem wyżej z faktami się nie dyskutuje. Ale pamiętaj że to ty pociągnąłeś nikomu niepotrzebną dyskusję, właściwie niewiadomo po co.
Przygotowanym
Słusznie.
" Jak napisał Zwierz: FFx 4%, Opera 3.8%. Koniec."
To jest średnia z Polski i zagramanicy. Za oceanem mało kto używa eurobrowsera, więc podciągają wynik FF. Na rodzimej ziemi jest jeszcze więcej Oper.
Tak czy inaczej, jak widzę temat przy odpowiedzi:
Opera przekracza kolejne progi
mam ochotę dodać "trollstwa", więc lepiej zakończyć dyskusje
Originally posted by M-Z
Uważam, że za wzrostem udziału FF nie stoi żaden z wymienionych przez Was powodów. Po prostu ostatnio o FF zrobiło się głośno. A jak się o czymś mówi, to ludzie zaczynają tego próbować.
Zakrojona na szeroka skale, agresywna kampania reklamowa robi swoje.
Zgadzam sie w pelni z przdmowca.
Zycze FF jak najlepiej w zdobywaniu rynku, ale troche ta promocja jest
histeryczna.
Przecież FF 0.9 i wcześniejsze też był a) prosty, b) darmowy, c) wygodny, d) szybki (w każdym razie podobnie szybki), e) bezpieczny, f) łatwy w konfiguracji oraz, żeby użyć argumentu Nasty'ego, podobny do IE.
I niezawodnie crashowal u mnie po kilku minutach uzytkowania
Z 1.0 jest juz w tej kwesti duzo lepiej. Nadal mi sie nie podoba, ale
przynajmniej sie nie wywala co chwile.
W końcu nie jest zbyt istotne, kto zabierze więcej użytkowników od IE. Bo cel (z punktu widzenia użytkowników) jest jeden - przełamać monopol, żeby zniknęły strony robione pod jedną przeglądarkę.
takjest
Originally posted by MrL
Zakrojona na szeroka skale, agresywna kampania reklamowa robi swoje.
Chyba żartujesz. Do tej pory ukazała się JEDNA dwustronicowa reklama w New York Times. Trudno mi się zgodzić z nazwaniem jednej reklamy "agreswną kampanią reklamową".
Originally posted by MrL Zycze FF jak najlepiej w zdobywaniu rynku, ale troche ta promocja jest
histeryczna.
To jest właśnie genialne. Nie wydajesz na reklamę ani dolara, a wszyscy mówią o "histerycznej promocji". Wydaje mi się, że sukces jest związany z http://spreadfirefox.com/. Pomysł się sprawdził, więc na co czeka Opera Software? Skoro inni kopiują pomysły Opery, dlaczego nie miałaby tak zrobić sama Opera?
http://my.opera.com/community/takeaction/ oraz http://my.opera.com/forums/forumdisplay.php?s=&forumid=104Pomysł się sprawdził, więc na co czeka Opera Software?
Originally posted by zwierz
To jest właśnie genialne. Nie wydajesz na reklamę ani dolara,
Zatrolluję
A te wszystkie zwolnione z podatku (organizacja niedochodowa) pieniądze z "donacji" (od firm, od firm, nie te dziesięciodolarówki od użytkowników) to zapewne co do grosza wydawane są na przeloty w biznes klasie? No bo przecież programiści ich nie dostają.
Powyższe zdanie niekoniecznie należy traktować poważnie. Jest to moja wersja sformułowania "a świstak siedzi i zawija..."
Kampania reklamowa to nie ta jedna reklama w NYT. Już szum wokół tej reklamy był kampanią. Bez tego szumu nikt zapewne reklamy w NYT by nie zauważył. Zajmowała 2 strony, które czytelnik by po prostu pominął przeglądając lub czytając gazetę.
A teraz poważnie: Panowie, kończmy te przepychanki. Forum ma strukturę płaską, a nie drzewiastą i wszelkie odstępstwa od tematu są niemile widziane. Ten wartościowy moim zdaniem wątek ma już rok i szkoda by było, aby tak kiepsko skończył.
Przypominam, że dokładnie rok temu cieszyliśmy się z faktu, że Opera 7 przekroczyła próg 2% polskich użytkowników Internetu (czyli korzystało z niej ponad 100 tysięcy osób).
Originally posted by quiris
http://my.opera.com/community/takeaction/
To podziwiałem, zanim ruszyło spreadfirefox.com.
Jeśli OS wykorzysta atuty ósmej wersji i poprawi promocję - za rok jej udział w polskim rynku się potroi. Jeśli nie wykorzysta - będzie miała 7%.
Wyjątkowo zabawny post...:
Originally posted by MrL
- wypuszczanie na public wersji niedokonczonych. Oczywiscie w razie problemow
zero supportu i "no przeciez to nie jest final". Sorry, ale nigdy bym nie
wypuscil swojego programu w wersji ktora zawiera ciezkie bledy, to dziecinada.
Czy naprawdę uważasz, że wersje niestabilne powinny działać idealnie i do tego mieć support???
Aha, a powiedz mi jeszcze, po jaką cholerę ktoś miałby czekać z wypuszczeniem programu na otwartym kodzie do momentu, kiedy będzie skończony? A tym bardziej, po co ktoś miałby publikować kod programu, który skończony już jest i działa idealnie tak, jak trzeba?
- "Skompiluj Sobie Sam". Po co mi kod zrodlowy i meczenie sie z kompilacja,
skoro chce zeby to po prostu dzialalo!
No właśnie, po co? Zainstaluj sobie wersję prekompilowaną.
Nie ma, powiadasz? A czy to, że nie ma instalki binarnej, nie jest przypadkiem wystarczającą wskazówką co do tego, że mamy do czynienia z wersją niestabilną, przeznaczoną dla developerów i pasjonatów/betatesterów?
- ideologizacja. Jak czytam wypowiedzi w stylu "nigdy nie zainstaluje programu
o zamknietym kodzie" to robi mi sie slabo.
To rzeczywiście ma _olbrzymi_ wpływ na jakość programów OS. I do tego jest to z twojej strony w 100% racjonalny i praktyczny argument. Normalnie zero ideologii.
Ale twierdzenie ze otwarty kod jest wartoscia sama w sobie jest zdecydowanie chybione.
Teraz będzie serio. Ależ otwarty kod _jest_ wartością samą w sobie. Chyba po prostu nie rozumiesz, na czym ta wartość polega.
Tak, wiem, to wszystko w ramach dyskusji o jakości kodu... Tylko dlaczego dyskusja o jakości kodu w twoim wykonaniu zmieniła się niemal natychmiast w zideologizowaną tyradę na temat OS?
M-Z:
niestety funkcjonalnością nie wiem, czy nie ustępuje IE...
Że niby cooo? Piszesz to poważnie? W czym FF ustępuje IE?
M-Z:
Ale do rzeczy. Uważam, że za wzrostem udziału FF nie stoi żaden z wymienionych przez Was powodów.
Tylko że podane przez Gandalfa powody pochodzą z sądy i jest odzwierciedleniem odpowiedzi użytkowników.
MrL:
Zycze FF jak najlepiej w zdobywaniu rynku, ale troche ta promocja jest histeryczna.
Ale w ekonomii nie liczy się jakość. Ważna jest skuteczność! OS chce wejść pod tę samą górkę i w końcu musi obrać odpowiednią strategię tej wspinaczki.
squeal:
Czy naprawdę uważasz, że wersje niestabilne powinny działać idealnie i do tego mieć support???
Ele to jest utopijne, odrealnione stwierdzenie. Tak było od dawien dawna alpha-beta-stable. Mrzonkami można nazwać przekonania o stabilnych wersjach testowych.
zwierz:
Chyba żartujesz. Do tej pory ukazała się JEDNA dwustronicowa reklama w New York Times. Trudno mi się zgodzić z nazwaniem jednej reklamy "agreswną kampanią reklamową".
W porównaniu z Opery kampanią (jeżeli taka istnieje) to mógł tak nazwać. Były także reklamy w "Frankfurter Allgemeine Zeitung". U naszych zachodnich sąsiadów było to dość ważne wydarzenie. Blisko 42 Media uznały to za ważny do odnotowania news. Było to np:
"Der Spiegel" (tygodnik): http://www.spiegel.de/netzwelt/netzkultur/0,1518,330589,00.html
"ZDF" (telewizyjny portal): http://www.heute.t-online.de/ZDFheute/artikel/23/0,1367,COMP-0-2228087,00.html
"N-TV" (także tv):http://www.n-tv.de/5457144.html
Tutaj jeszcze coś o perspektywie roku 2005:
http://news.com.com/New+Years+resolution+for+Firefox+Grow/2100-1032_3-5502672.html
[be]andol[/be]:
A teraz poważnie: Panowie, kończmy te przepychanki. Forum ma strukturę płaską, a nie drzewiastą i wszelkie odstępstwa od tematu są niemile widziane. Ten wartościowy moim zdaniem wątek ma już rok i szkoda by było, aby tak kiepsko skończył.
Ahaaa To który próg dyskusji kneblujesz? Próg medialnej reklamy?
Originally posted by quiris
http://my.opera.com/community/takeaction/ oraz http://my.opera.com/forums/forumdisplay.php?s=&forumid=104
dodam do tego jeszcze :
www.chooseopera.com
A i zapomniałem dodać. Oto kolejny próg który Opera w końcu musi zacząć osiągać w walce o użytkownika:
http://www.vbrad.com/pf.asp?p=source/src_top_10_features_2004.htm
Od czasu nominacji SIA przez SIC ('99) trochę wody upłynęło.
Że co? Operowe Inline Find obecne w Operze 7.20 od września 2003 roku jest uznane jako innowacja roku 2004 w Firefoksie?! LOLOriginally posted by lazik_s
A i zapomniałem dodać. Oto kolejny próg który Opera w końcu musi zacząć osiągać w walce o użytkownika:
http://www.vbrad.com/pf.asp?p=source/src_top_10_features_2004.htm
PS. Skoro tak lubisz obcojęzyczne strony to może zainteresuje cię to: http://k-tai.impress.co.jp/static/enquete/year2004/result.htm Popatrz jaki przycisk ma zwycięzca
Originally posted by quiris
Że co? Operowe Inline Find obecne w Operze 7.20 od września 2003 roku jest uznane jako innowacja roku 2004 w Firefoksie?! LOL
W takim razie PR Opery Software też nawala
Trudno się nie zgodzić Nie wiem czy wszyscy wiedzą, ale za kampanią Spread Firefox stoi właśnie profesjonalna firma z sektora PR. To widaćOriginally posted by zwierz
W takim razie PR Opery Software też nawala
Originally posted by lazik_s
Że niby cooo? Piszesz to poważnie? W czym FF ustępuje IE?
Czytaj uważnie; ta uwaga odnosiła się do K-Meleona.
Originally posted by quiris
Że co? Operowe Inline Find obecne w Operze 7.20 od września 2003 roku jest uznane jako innowacja roku 2004 w Firefoksie?! LOL
PS. Skoro tak lubisz obcojęzyczne strony to może zainteresuje cię to: http://k-tai.impress.co.jp/static/enquete/year2004/result.htm Popatrz jaki przycisk ma zwycięzca
Chciałbym zauwazyć że inline find było już w Operze 6. Chociaż może nie w takiej formie jak w 7(czyli kropka i przecinek). Ale BYŁO. W listopadzie roku 2001.
Ale przykłąd dobry, pokazuje jak wspaniale działa machina propagandowa Firefoksa.
Originally posted by squeal
Wyjątkowo zabawny post...:
Dziekuje, staram sie.
Czy naprawdę uważasz, że wersje niestabilne powinny działać idealnie i do tego mieć support???
Aha, a powiedz mi jeszcze, po jaką cholerę ktoś miałby czekać z wypuszczeniem programu na otwartym kodzie do momentu, kiedy będzie skończony?
Mialem na mysli serwowanie nieskonczonych programow uzytkownikowi koncowemu,
zapewnianie ze program jest swietny i przemilczanie bledow. Tak bylo np
z FF, ktorego kolejne 'swietne, rewolucyjne' wersje sypaly sie u mnie co kilka
minut.
A tym bardziej, po co ktoś miałby publikować kod programu, który skończony już jest i działa idealnie tak, jak trzeba?
Teraz będzie serio. Ależ otwarty kod _jest_ wartością samą w sobie. Chyba po prostu nie rozumiesz, na czym ta wartość polega.
Tak, wiem, to wszystko w ramach dyskusji o jakości kodu... Tylko dlaczego dyskusja o jakości kodu w twoim wykonaniu zmieniła się niemal natychmiast w zideologizowaną tyradę na temat OS?
Tyrade? Hmm.
Otwarty kod jest wartoscia sama w sobie dla kogo? Dla programisty-pasjonata byc
moze, dla uzytkownika koncowego nie. Z pozycji ZU ktory chce sciagnac program
ktory po prostu dziala wszystko co opisalem jest problemem. Niedokonczone
wadliwe programy o ktorych bledach nie jest informowany, brak supportu, itd.
Nie bede kontynuowal tego tematu, bo jak slusznie zauwazyl andol lecimy w OT.
quiris:
Że co? Operowe Inline Find obecne w Operze 7.20 od września 2003 roku jest uznane jako innowacja roku 2004 w Firefoksie?! LOL
Dobrze wiesz, że funkcje się różnią. Sprawdź wyszukiwanie w FF poprzez będąc na tej stronie forum i wpisując "pewnie" i to samo wystukaj w Operce (tylko bez żadnych dodatkowych znaków, bez przechodzenia między oknami - niech aktywne będzie okno przeglądarki nie pasku adresu, wyszukiwania itd.).
Myślę, że już po samym stuknięciu 'p' zrezygnujesz i będziesz wiedził o co biega.
quiris:
PS. Skoro tak lubisz obcojęzyczne strony to może zainteresuje cię to: http://k-tai.impress.co.jp/static/e...2004/result.htm Popatrz jaki przycisk ma zwycięzca
To nie ma zupełnie znaczenia jeżeli mówimy.piszemy o rynku desktopów. Jakbyśmi pisali o mobilnym to na dzień dzisiejszy nie widzę kandydatów/konkurentów.
Originally posted by MrL
Niedokonczone
wadliwe programy o ktorych bledach nie jest informowany, brak supportu, itd.
Co do błędów, to mam inne obserwacje, a co do supportu, to jakieś nieporozumienie. Przecież właśnie na tym się zbija kasę. To główne, oprócz sprzedaży pudełkowej produktów i dotacji sponsorów źródło dochodów dla producentów udostępniających kod źródłowy swoich programów.
@lazik_s: wcisniecie kropki jest takie straszne? Ja wolę rozwiązanie Opery, bo nie blokuje ono możliwości używania szybkich skrótów klawiszowych. Tak czy inaczej to ta sama idea (okienka nie ma) zrealizowana na minimalnie różne sposoby. Jakby ktoś miał na to patent to by się skończyło w sądzie
"Jakbyśmi pisali o mobilnym to na dzień dzisiejszy nie widzę kandydatów/konkurentów."
A co z Minimo, które według PR Mozilli jest takie innowacyjne i fantastyczne?
porneL:
wcisniecie kropki jest takie straszne?
Straszne nie jest, ale jest mniej wygodne a to już wystarczy. IMVHO
porneL:
Ja wolę rozwiązanie Opery, bo nie blokuje ono możliwości używania szybkich skrótów klawiszowych.
Masz prawo DGNED bo w FF mimo takiego rozwiązania także żadnej blokady skrótów nie ma. Przynajmniej ja nie zauważyłem - ty zauważyłeś jakąś blokadę skrótów?
porneL:
Tak czy inaczej to ta sama idea (okienka nie ma) zrealizowana na minimalnie różne sposoby.
To akurat jest jedyne podobieństwo - brak okienka. W FF nadal na pasku masz większy wybór opcji szukania i opcji dostępnych po wyszukaniu.
porneL:
A co z Minimo, które według PR Mozilli jest takie innowacyjne i fantastyczne?
Chciałbyś wywołać flejma,ale nie dam się sprowokować bo nie mam dzisiaj czasu i dlatego zRTOFLuje twoją wypowiedź. Tak bardzo grzecznie. ROTFL
"Straszne nie jest, ale jest mniej wygodne a to już wystarczy. IMVHO"
wystarczy do czego? Do udawania, że to innowacja Firefoksa?
"Masz prawo DGNED bo w FF mimo takiego rozwiązania także żadnej blokady skrótów nie ma. Przynajmniej ja nie zauważyłem - ty zauważyłeś jakąś blokadę skrótów?"
Firefoxowe szukanie uniemożliwia ustawienie (IMHO) o wiele wygodniejszych/szybszych skrótów klawiszowych bez shift/alt/control.
"To akurat jest jedyne podobieństwo - brak okienka."
To jest esencja całego rozwiązania.
"W FF nadal na pasku masz większy wybór opcji szukania i opcji dostępnych po wyszukaniu."
To nie oznacza, że Opera nie ma inline find. Analogicznie: w Operze mogę zmieniać kolejność tabów, moge je minimalizować i ogólnie mam więcej opcji. Czy to implikuje, że Firefox nie ma tabów?
porneL:
wystarczy do czego? Do udawania, że to innowacja Firefoksa?
Wystarczy do tego by być mniej wygodne i by zmienić podstawowe podejście. Równie dobrze ktoś mógł wprowadzić 'ctrl+F' bez okienka Myślę że pojmiesz o co biega. Mała różnica a jednak jak użyteczna.
Firefoxowe szukanie uniemożliwia ustawienie (IMHO) o wiele wygodniejszych/szybszych skrótów klawiszowych bez shift/alt/control.
A teraz pokazałeś, że nie znasz tej funkcji w FF Tools->Options->Advanced i znajdź "Begin finding when you begin typing" Ah się popisałeś
To nie oznacza, że Opera nie ma inline find.
Ale oznacza, że rozwiązania są rózne a nawet zasadnico się różnią właśnie przez możliwość wykorzystania/wywołania funkcji i możliwośc jej wykorzystania w dalszej części.
Analogicznie: w Operze mogę zmieniać kolejność tabów, moge je minimalizować i ogólnie mam więcej opcji.
Tutaj zagrałeś FLAME_ON. Nie będę się z tobą droczył o to. Stwierdzę jedynie: Szczerze wątpię by Opera oferowała więcej opcji dla tabów (np. kolorowanie grup, otwieranie od prawej/lewej czy otwieranie nowego maks prawo/lewo/obok lewo/prawo aktywnego, definicje autoodświeżania dla danego i jedynie tego, przejmowanie tytułów z bookmarków, przełącznie tabów za pomocą focusu, progress bar na tabie, X tylko na aktywnym/wszystkich, zawijanie tabów, określenie minimalnej wartości szerokości wysokości, zezwolenie na grafikę/ramki/javascript/wtyczki/autoodświeżanie ...). Naprawdę jest tego masa i nie brnijmy jeszcze raz w ten temat, który tylko pokaże, że jedni nie znają aż tak dobrze drugigo produktu. To do niczego nas nie doprowadzi.
Czy to implikuje, że Firefox nie ma tabów?
To co opisałeś w ogólnym akapicie nic nie wnosi. Nie pokazuje różnicy w działaniu. Nikt nie kontestuje podejścia Opery. Ważne jest że Operowe rozwiązanie nie jest aż tak innowacyjne jak FF, które zezwala na szukanie pisząc a nie uruchamianie szukania i dopiero szukanie. Insza inszość w charakterze funkcji.
Żeby zakończyć to pokojowo: Rozwiązanie Operowe jak i FF posiadają właściwie tę samą funkcę! Różnice wynikają w sposobie wywołania funkcji szukania.
"A teraz pokazałeś, że nie znasz tej funkcji w FF Tools->Options->Advanced i znajdź "Begin finding when you begin typing" Ah się popisałeś"
Chyba jednak nie znam. Wciskam P i zaczyna szukać. Jak zrobić, że kiedy wciskam P, to daje mi print preview? No i jak wtedy szukać?
Panowie dajcie sobie luz,jest nowy rok!
(a temat i tak pewnie zakonczy w czarnej dziurze)
Originally posted by lazik_s
Ważne jest że Operowe rozwiązanie nie jest aż tak innowacyjne jak FF, które zezwala na szukanie pisząc a nie uruchamianie szukania i dopiero szukanie.
Po pierwsze zajrzyj do słownika co znaczy "innowacyjne", bo masz na myśli słowo "wygodne". Po drugie - już Ci porneL powiedział, że rozwiązanie Opery jest bardziej wygodne, bo pozwala korzystać również ze skrótów jednoklawiszowych (np. 1,2 - przejście na kartę z lewej/prawej, P - podgląd wydruku itp.). Natomiast szukanie w trakcie pisania w Firefoksie przejmuje dla siebie całą klawiaturę.
Jeśli chodzi o innowacyjność, to o ile wiem kolejność była taka:
- Opera w wersji 5 lub wcześniej wprowadziła pole "progresywnego wyszukiwania"
- potem Firefox wprowadził funkcję progresywnego wyszukiwania bez potrzeby ustawiania się w specjalnym polu, tylko poprzez rozpoczęcie pisania; Opera później wprowadziła to u siebie, jednak dla odróżnienia skrótów jednoklawiszowych dodała na początku kropkę lub przecinek (proste i logiczne)
więc uważam, że laury za ostateczny kształt tej funkcji należą się po połowie Operze i FF - każdy coś wniósł od siebie.
Originally posted by lazik_s
Żeby zakończyć to pokojowo: Rozwiązanie Operowe jak i FF posiadają właściwie tę samą funkcę! Różnice wynikają w sposobie wywołania funkcji szukania.
Zamiast całego swojego elaboratu powinieneś tylko napisać właśnie jedno, ostatnie zdanie. Bo właśnie to tylko drobny, niespecjalnie istotny szczegół, jeśli chodzi o użycie samej tej funkcji. Jak piszę na klawiaturze, to dla mnie żadna róznica, czy zacznę od kropki, czy bez kropki, a dzięki rozróżnieniu zaoszczędzam czas, mając możliwość korzystania z innych prostych skrótów. EOT, bo wszystko już zostało powiedziane.
Może dodam, że domyślne ustawienie w Firefoksie odpowiada temu w Operze - tyle, że zamiast kropki trzeba nacisnąć slash. "Find as you type" jest opcjonalne.
Dobrego Nowego Roku!
Originally posted by MrL
Mialem na mysli serwowanie nieskonczonych programow uzytkownikowi koncowemu,
zapewnianie ze program jest swietny i przemilczanie bledow. Tak bylo np
z FF, ktorego kolejne 'swietne, rewolucyjne' wersje sypaly sie u mnie co kilka
minut.
No, to mi pozwoli wrócić do tematu...
Pamiętasz wyjście pierwszych betek Opery 7? Były strasznie zabugowane, do wersji finalnej było daleko, a jednak nikt chyba nie miał wątpliwości, że ma przed sobą świetny i rewolucyjny produkt. (To były piękne czasy... )
Wersja nieskończona ma to do siebie, że czasem nie działa, i tyle, i nie rozumiem, jak można się o to denerwować. Nie widziałeś numerka wersji, czy nie znałeś jego znaczenia? 0.x mówi jasno - program jest nieskończony - a w projektach OS zazwyczaj numeracja jest uczciwa. Czego nijak nie można powiedzieć o produktach komercyjnych, patrz Netscape 6.
Otwarty kod jest wartoscia sama w sobie dla kogo? Dla programisty-pasjonata byc
moze, dla uzytkownika koncowego nie.
Powiem tyle, że równaniem w dół się brzydzę.
Powiem tyle, że równaniem w dół się brzydzę.
Jakim równaniem w dół, zastanów się, co Ty mówisz? Programy są dla LUDZI i mają być przede wszystkim UŻYWANE. Jak kogoś nie interesuje kod źródłowy programu, to znaczy, że jest w jakiś sposób gorszy lub głupszy od Ciebie?
0.x mówi jasno - program jest nieskończony
Nie według wszystkich... patrz opinia lazika_s na temat numeracji. Ja się z tobą zgadzam, ale z jednym wyjątkiem - sama numeracja nie jest wystarczająco jasną informacją dla Zwykłego Użytkownika programu. Samo "0.x" nie może być jedyną informacją o niedokończeniu programu, bo taka zagrywka jest praktycznie równoznaczna z ukrywaniem tego faktu przed Zwykłym Użytkownikiem.
FF był agresywnie promowany przynajmniej od wersji 0.8 i nie przypominam sobie, żeby przy wielkim przycisku "download" widniało ostrzeżenie: "uwaga - to oprogramowanie jest niedokończone i może zawierać błędy - instalujesz je na własną odpowiedzialność!". Zamiast tego wszyscy rozpływali się w peanach na cześć FF, a gdy wskazywało się liczne niedoróbki, to dopiero wtedy Zwykły Użytkownik dowiadywał się, że to niedokończony program i nie ma żadnego prawa narzekać.
W Operze również można slasha używać zamiast kropki (ja o tej kropce to nawet do wczoraj nie wiedziałem ).Originally posted by zwierz
Może dodam, że domyślne ustawienie w Firefoksie odpowiada temu w Operze - tyle, że zamiast kropki trzeba nacisnąć slash.
Originally posted by quiris
W Operze również można slasha używać zamiast kropki
Faktycznie.
Originally posted by quiris
(ja o tej kropce to nawet do wczoraj nie wiedziałem ).
A ja o przecinku
Originally posted by zwierz
A ja o przecinku
Przecinek - szukanie tylko wśród linków,
Kropka lub slash - szukanie wszędzie (linki i zwykły tekst)
Originally posted by Jakub81
Jak kogoś nie interesuje kod źródłowy programu, to znaczy, że jest w jakiś sposób gorszy lub głupszy od Ciebie?
<sarkazm>Trafna obserwacja. Ja w ogóle uważam, że każdy jest głupszy ode mnie. Taka moja mała megalomania.</sarkazm>
Jeśli kogoś nie interesuje kod źródłowy programu, to jest jego osobista sprawa. Ja mu się nie każę nim interesować. Natomiast jeśli zaczyna, jak wy, bredzić, że z tego, że on się czymś nie interesuje, wynika, że nie ma to żadnej wartości, to sformułowanie "równanie w dół" jest najłagodniejszym, eufemistycznym sposobem nazwania takiej postawy.
Ja się z tobą zgadzam, ale z jednym wyjątkiem - sama numeracja nie jest wystarczająco jasną informacją dla Zwykłego Użytkownika programu.
No więc bez wyjątku - a na pewno nie jest dla MrLa, stąd mój post, w którym mu mówię, żeby się nie wypowiadał o rzeczach, których nie rozumie.
To tyle, bo z zasady nie dyskutuję z ludźmi, których argumentacja opiera się na nieistniejących bytach mitycznych (Bóg, UFO, Zwykły Użytkownik), a poza tym widzę, że zeszło to z powrotem na FireFoxa, który mnie średnio interesuje i jak dla mnie możecie z niego jechać do woli (poza tym są tu inni do jego obrony). Dziękuję.
Dobra, trochę się pogryzłem, na dzisiaj dosyć.
Niedokonczone, zawierajace bledy wersje FF byly promowane tak jakby byly
finalnym produktem, bety Opery zawsze sa jasno oznaczone jako wersje testowe
i sciagajacy jest ostrzegany o mozliwych bledach. To taka subtelna roznica.
A numery wersji maja sie do tego nijak.
To ze program ma numer ponizej 1.0 nie oznacza ze zawiera bledy i ze w ogole
jest to wersja testowa. Stabilny, dzialajacy zgodnie z przeznaczeniem program,
w ktorym nie ma jeszcze wszystkich funkcji tez moze byc wypuszczony na public,
np z numerem 0.8. To tak jakby powiedziec "jeszcze nie wszystko jest skonczone
ale wiekszosc rzeczy dziala i wszystkie znane mi bledy zostaly poprawione, wiec
mozecie go juz uzywac".
Kiedy mam ochote sie babrac w cudzym kodzie to swietnie, ale jesli chce po
prostu sciagnac _dzialajace narzedzie_ do wykonania jakiejs pracy, to wolalbym
zostac poinformowanym ze na danym programie nie mozna polegac.
Mam nadzieję, że panowie trochę się niepotrzebnie podniecili ale już dadzą sobie spokój. Ja wrócę do statystyk.
Tygodnie 7-13XII vs 14-20 XII- Liczba użytkowników XP wzrosła o 150 tys a liczba uż. IE 6 wzrosła tylko o 116.
Tygodnie 7-13XII vs 21-27XII - Liczba użytkowników XP zmalała o 100 tys liczba uż. IE 6 spadła prawie o 350 tys.
O czym mogą świadczyć te różnice?
A tak na zakończenie przeoczyliśmy news propagandowy. Już milion osób tygodniowo korzysta z polskich stron korzystając z przegladarek nowej generacji (uż. polscy plus zagranica).
porneL:
Chyba jednak nie znam. Wciskam P i zaczyna szukać.
To odznacz opcje zgodnie z logiką i wskazówką którą zacytowałeś.
porneL:
Jak zrobić, że kiedy wciskam P, to daje mi print preview?
A od kiedy FF to Opera? BTW RTFM
porneL:
No i jak wtedy szukać?
Tak jak w Operze poprzez '/'
Nasty:
Bo właśnie to tylko drobny, niespecjalnie istotny szczegół, jeśli chodzi o użycie samej tej funkcji.
Twoim zdaniem 'drobny'!
Nasty:
Jak piszę na klawiaturze, to dla mnie żadna róznica, czy zacznę od kropki, czy bez kropki, a dzięki rozróżnieniu zaoszczędzam czas, mając możliwość korzystania z innych prostych skrótów.
Pogrubione weź sobie do serca i jeszcze raz przeczytaj wątek bo FF umożliwia różne konfiguracje dla tej funkcji.
Czy nie łatwiej przyjąć, że:
1. Każda ze stron używa jednej z dwóch najlepszych mulitplatformowych przeglądarek
2. Przeglądarki te różnią się między sobą;
3. Konkurencja między tymi dwoma przeglądarkami wpływa pozytywnie na rozwój obu (bo ściganie się z IE nie zmuszałoby do ciągłych innowacji)
4. Nie ma produktu doskonałego.
5. Rzeczy proste są bardziej lubiane przez ludzi, a rzeczy lubiane są efektywniej wykorzystywane. Równowagę między prostotą a ilością funkcji (pożądanymi przez sporą część użytkowników) każda z przeglądarek stara się utrzymać na swój sposób.
6. Może zamiast "lepsza przeglądarka" używać stwierdzenia "przeglądarka, z którą MI lepiej się pracuje".
No tak, ale wtedy nie byłoby się o czym kłócić, i nie daj Boże zrobiliśmy coś produktywnego
Originally posted by lazik_s
Twoim zdaniem 'drobny'!
Pogrubione weź sobie do serca i jeszcze raz przeczytaj wątek bo FF umożliwia różne konfiguracje dla tej funkcji.
Tak, bardzo drobny, żadne utrudnienie, które by miało umniejszać wartość tej funkcji (co sugerujesz). I nie czepiaj się bez sensu słówek:
"to dla mnie żadna róznica, czy zacznę od kropki, czy bez kropki"
równie dobrze mogę powiedzieć, i co miałem na myśli:
"dla użytkownika to żadna różnica - skoro i tak musi sięgać do klawiatury, żeby wpisać słowo kluczowe, to naciśnięcie jednego klawisza więcej nie jest żadnym lub jest co najwyżej drobnym utrudnieniem"
Żegnam.
Czy jest możliwe, że w tym wątku będą wyłącznie krótkie relacje o ostatnich wynikach statystyk np.
"Silniki przeglądarek
7.XII do 13.XII; 14.XII do 20.XII; 21.XII do 27.XII 1 MSIE 89.0%; 88.6%; 88.6% 2 Gecko 6.6%; 6.9%; 7.0% 3 Opera 3.9%; 3.9%; 3.9%"
I bardzo krótkie komentarze?
Ewentualne dłuższe wywody to tylko i wyłącznie w osobnym wątku. Zwłaszcza teksty o ogólnej myśli przewodniej:
Dlaczego durne Operatory nie chcą się nawrócić na FF i inne jeszcze wspanialsze przeglądarki
Microsoft zakrztusił się monopolem na przeglądarkę
Ciekawie działo się także w tym roku na rynku przeglądarek stron www. Jak zwykle "nie zawiódł" Internet Explorer, który nadal przoduje w liczbie wykrytych dziur. Na nic zdaje się instalacja pakietu łat - Service Pack 2, który według Microsoft miał w końcu zapewnić użytkownikom systemu Windows bezpieczne i beztroskie surfowanie. Rozczarowani użytkownicy produktów giganta z Redmond coraz częściej skłaniają się ku alternatywnym programom. Najlepszym tego przykładem jest znaczny spadek w ciągu roku 2004 popularności przeglądarki Internet Explorer na korzyść Mozilli, Firefox oraz Opery. Według serwisu Onestat.com, w samym tylko roku 2004 IE straciła 5% użytkowników. Alternatywne przeglądarki okazują się konkurencyjne dla produktu Microsoft nie tylko ze względu na bezpieczeństwo i szybkość łatania wykrytych dziur, ale także z powodu dużo większej funkcjonalności.
źródło: http://www.di.com.pl/n/?lp=8579
Ciekawe statystyki
http://www.pcworld.pl/news/74043.htmlNiestety, liczby wydają mi się zbyt optymistyczne...
Ale to są statystyki z jednej strony, z pewnością są też takie strony, na których IE ma ponad 95%.
Originally posted by Jakub81
Ale to są statystyki z jednej strony, z pewnością są też takie strony, na których IE ma ponad 95%.
Pewnie tak, ale ciekawostką jest, że na opisywanej stronie rok temu IE miało 91% udziału. To się nazywa spadek
No i ładnie nam się rok zaczął IE 87.88%, ale ładna cyfra!
Kolejne 0,4% do tyłu
Opera 4,7 346007
FF 4,85 357063
Mozilla 1,82 133804
Wróciło 185 tysięcy z czego prawie 54 tys na NG, czyli 29%
Do maksimum przedświątecznego brakuje jeszcze pół miliona userów.
W następnym tygodniu może być już 800 tysięcy na NG!
A w listopadzie 2002 było niecałe 30 tysięcy użytkowników Opery, wierzyć się nie chce.
Originally posted by Jarek Witkowski
W następnym tygodniu może być już 800 tysięcy na NG!
Uh? Przecież już jest 835 tys. Przy frekwencji 7,36 mln. Brakuje więc jeszcze sporo do pełnej frekwencji - 7,8mln lub więcej jeśli dużo komputerów doszło pod choinkę. Dopiero w tym tygodniu pełną parą dołączą się do statystyk firmy i szkoły.
Różnie to może być, raczej IE dużo nie straci w następnym tygodniu, ale oby nie odrobił dzięki nowym użytkownIEkom. Z drugiej strony a nuż trochę skompensuje to pewna informacja dotycząca nowoczesnych przeglądarek (szczególnie jeśli zostałaby opisana w miarę szeroko i powielona przez inne serwisy), która pojawi się prawdopodobnie w biuletynie ranking.pl w ten czwartek, ale cccii..
no pomyliłem się o 100 tysięcy, wyższa matematyka:faint:
Może być 900 tysięcy userow z Polski
Ale gemius jeszcze ma chyba sezon urlopowy, bo jeszcze Opery 8.00 nie dolicza.
A ja tak sobie liczę, że napewno użytkowników ósemki jest ponad 4000 - może nawet więcej - czyli jakiś 0.1%.
9500 (Opery 7.60 było kiedyś) - 6500 (jest teraz) = 4000.
Ale wydaje mi się, że bete instalowały także osoby nie mający styczności z 7.60. Czyli jeszcze więcej...
Może za niedługo Opera dobije do 5%?
Originally posted by Nasty
Z drugiej strony a nuż trochę skompensuje to pewna informacja dotycząca nowoczesnych przeglądarek (szczególnie jeśli zostałaby opisana w miarę szeroko i powielona przez inne serwisy), która pojawi się prawdopodobnie w biuletynie ranking.pl w ten czwartek, ale cccii..
Hmm... aleś mi smaka narobił...
Originally posted by adas
Hmm... aleś mi smaka narobił...
Spokojnie, w zasadzie nie jest to nic nowego, o czym byśmy tu nie wiedzieli, natomiast zostanie dzięki tej publikacji nagłośnione. Tylko nie chcę zapeszać za wczasu jak dużo i wyraźnie o tym zostanie napisane i czy w wyniku publikacji tej informacji - w tak prestiżowym biuletynie jak ranking.pl - zostanie podchwycone przez inne polskie serwisy informacyjne.
Mam takie wrażenie, że nowe komputery szybko przechodzą na NG. Zgodnie z zasadą, ze trzeba chronić nowe cacko i zasadą panie daj mi tu najlepsze, żeby się nie zaraziło czy tam cuś. W sumie jak sprzedawca chce mieć szybki kłopot powinien nie instalować NG. A młode jak się dorwą to od razu chcą najlepsze. Dlatego raczej IE nie odrobi. Chyba ten kamyk ruszył...
Trudno mi się wypowiadać na temat podejścia i świadomości sprzedawców (składających komputery) na podstawie doświadczeń, bo takich nie mam, ale obawiam się, że raczej jeszcze nie zwracają uwagi na instalowanie przeglądarki innej niż "standardowa" przy obecnym poziomie ich rozpowszechnienia. Ale może gdzieniegdzie już instalują od razu nowoczesne przeglądarki.. Gdzieś na pewno, ale wciąż to chyba minimalny odsetek. I jeszcze czy potem ludzie będą tego używać..
Wolę też być ostrożny co do założenia, że młodzi/nowi użytkownicy są pazerni na nowości i szybko i chętnie znajdą sobie nowoczesną przeglądarkę zastępującą IE. Nowi nie za bardzo mają o tym pojęcie (najpierw poznają raczej czaty/gry/blogi, a przeglądarka to dla nich wyszukiwarka Google) i raczej wciąż mało kolegów używa nowoczesnych przeglądarek, żeby byli silnie zmotywowani przez otoczenie.
Ale oby było lepiej niż przypuszczam. Na pewno efekt lawiny postępuje i stopniowo coraz większy odsetek kolegów będzie używał, coraz większy odsetek sprzedawców będzie instalował itp. Tylko na jakim jesteśmy etapie? Z grubsza dowiemy się z wyników za tydzień.
28.XII.2004 - 3.I.2005
Opera: 4,70%
IE: 87,88%
FF: 4,84%
Mozz: 1,82%
Netscape 4.x: 0,10%
Poza tym, spada IE 5.0 - co mnie bardzo cieszy :-)
No i mamy kolejny % do kolekcji - tym razem już 12 :-)
@zajec: to sa srednie czy z pl tylko?
jeśli PL to WOW, w Polsce dominowały opery przed FF ale za to FF się bardzo dynamicznie rozwijał, no to się rozwinął i wreszcie przegonił Opere; w takim tempie to IE rzeczywiście spadnie szybko ale Opera jak była tak będzie w niszy :/
raczej nie światowe bo tam FF był znacznie wyżej od Opery a wątpie żeby tak bardzo się ze sobą zrównały przed premierą Opery 8.0
To wyniki z Polski.
A FF zyskuje od wielu tygodni prawie tyle co IE traci - 0.4% na tydzień. Opera przez te całe kilka tygodni zyskała z 0.6%.
IE 87,76%
FF 4,95% 402 tys
Opera 4,64% 377 tys
Mozilla 1,85% 150 tys
Na NG 929 tys czyli na początku lutego może być milion
A teraz analiza trendu. W porównaniu do okresu przedświątecznego wzrost internautów o 263 tys z czego na NG 108 tys, czyli jakby nie patrzeć 41 procent nowych na NG. Na 5 nowych 2 na NG.
Średnio tygodniowo FF przybywało ponad 25 tys.a Operze prawie 9 tys. Coś jakby zapowiadało się na systematyczny spadek IE o 0.4% tygodniowo. W takim tempie na 1 czerwca IE spadnie poniżej 80%.
super-krytyczne dziury jak ta ostatnia nazwana największą dziurą w IE od lat mogą przyspieszyć ten proces, tylko trzeba by je szerzej rozreklamowaćW takim tempie na 1 czerwca IE spadnie poniżej 80%.
normalnie o tych dziurach pisze się tylko newsa na komputerowych portalach, mało ludzi je czyta (tj. jeśli ktoś czyta to już najczęściej jest użytkownikiem FF/Opery/Mozilli/czegoś nie IE) a o tym by wystarczyłyby tygodniowe newsy na pierwszej stronie onetu, wyborczej i interii - a do czerwca IE spadłoby i do 70%
PS. co to jest NG?
A przy okazji: Opery 8.00 używa 7000 użytkowników. Opery 7.60 6600. No ale wersja 6.x wskoczyła na 3 pozycję, po 7.5x i 7.2x.
New Generation ew. Next GenerationPS. co to jest NG?
W tym tygodniu IE bęc z 87.8% na 87.5%. :]
Podział zysków: +0.1 dla Opery, +0.2 dla FF.
Opera hop na 4.7%, Firefox hop na 5.1%.
Originally posted by Nasty
W tym tygodniu IE bęc z 87.8% na 87.5%. :]
Podział zysków: +0.1 dla Opery, +0.2 dla FF.
Opera hop na 4.7%, Firefox hop na 5.1%.
Procenty w Operze policzyłeś dobrze, ale w Firefoksie powinno być: 5.2%. Ale to jest mało ważne.
Po raz pierwszy alternatywnych przeglądarek używa milion użytkownikow (cookies) w Polsce.
Mrugam do Onetu. No i co panowie? Ile się rocznie traci (czytaj: ile się nie zarabia) przez olewanie takiej rzeszy internautów?
Originally posted by zwierz
Po raz pierwszy alternatywnych przeglądarek używa milion użytkownikow (cookies) w Polsce.
Chyba jeszcze nie ma pełnego miliona. W zeszłym tygodniu Opera+Gecko+KHTML= 960 tysięcy. W tym tygodniu ok. +33 tysiące.
W czwartek się wyjaśni. W każdym razie trzeba zadziałać, żeby rozeszła się wieść po wszystkich polskich serwisach informacyjnych, że nowoczesnych przeglądarek, alternatywnych do Internet Explorera używa już ponad milion użytkowników w Polsce (co daje ponad 12%) i liczba ta cały czas szybko rośnie.
Niech ten news przejdzie jak burza, może coś zaświta niektórym portalom, bankom i webmasterom. M.in. trzebaby dotrzeć do CHIPa (może być ciężko), bo z niego zaczerpną inni, poza tym Interia, PCWK/idg.pl, Dziennik Internautów, 7thGuard...
Jeszcze dziś spotyka się ludzi, którzy mówią, że IE ma 99% rynku, tudzież, że "dziwne przeglądarki" jak Opera i Mozilla łącznie 2,5% itp. (zapewne także dzięki całkiem niedawnemu newsowi z lipnymi amerykańskimi badaniami Onestat.com (gdzie IE miało 95%, podczas kiedy w Polsce już było 89%), który przeszedł po wszystkich polskich serwisach informacyjnych).
Originally posted by Nasty
Chyba jeszcze nie ma pełnego miliona. W zeszłym tygodniu Opera+Gecko+KHTML= 960 tysięcy. W tym tygodniu ok. +33 tysiące.
Zapomniałeś o wiecznie żywym silniku Netscape. Mój KSpread mówi: 1.004.229
UPDATE: a już wiem! Ja mówiąc "alternatywne" miałem na myśli wszystkie nie-IE przeglądarki, a Ty wszystkie nowoczesne
Silnik starego Netscape jest gorszy od silnika IE.
Originally posted by zwierz
UPDATE: a już wiem! Ja mówiąc "alternatywne" miałem na myśli wszystkie nie-IE przeglądarki, a Ty wszystkie nowoczesne
No właśnie. Zdecydowanie to miałem na myśli. Np. Netscape 4.x nas nie interesuje. To już umarło i niech nie straszy.
Czyli w następnym tygodniu będzie pewny milion z jakimś 20-tysięcznym naddatkiem i będzie można słać do wszystkich serwisów radosne nowiny.
BTW: Właśnie taka jest różnica między "alternatywne", a "nowoczesne". Toteż preferuję tę drugą terminologię.
Nowiny to już trzeba słać, jakby tak było, żeby na następny tydzień mieli gotowca.
Originally posted by porneL
Nowiny to już trzeba słać, jakby tak było, żeby na następny tydzień mieli gotowca.
Nie.. bo jeszcze ktoś nie wytrzyma napięcia i puści newsa "jest już prawie milion" i się takie coś rozejdzie po wszystkich serwisach-copy-paste-informacyjnych. A to brzmi dużo gorzej, niż że już przekroczyło.
Pisz "przekroczyło". Nie doliczą się
albo zrób zagranie w stylu Get the Facts i starannie wymieszaj "alternatywnych" z "nowoczesnych" :>
Originally posted by porneL
Pisz "przekroczyło". Nie doliczą się
albo zrób zagranie w stylu Get the Facts i starannie wymieszaj "alternatywnych" z "nowoczesnych" :>
Nah, jeszcze tydzień wytrzymamy.
P.S. Ale nie mówię, że ja będę wszędzie pisał, tylko zachęcam innych do pisania..
pół miliona w cztery miesiące
Liczba userów non IE powiększyła się w 4 miesiące o pół miliona.(podwojenie userów non IE), IE stracił 4 %. W postępie arytmetycznym daje za rok to 2,5 mln no IE i 75% IE. Ale ten prymitywny rachunek chyba jest pesymistyczny. Jakby nie patrzeć kto teraz zrobi stronę pod IE to za rok będzie już tracił co 4 klienta. Inaczej, jak zrobi poprawnie może zyskać nawet 50 %. 1/3 z tytułu kompatybilności a brakujące do 50% z tytułu większego rozgarnięcia userów non IE.no i nie przekroczyło miliona
Gecko 604969 tys.
Opera 373769 tys.
----------------------
Razem 978738 tys.
Originally posted by zajec666
no i nie przekroczyło miliona
Gecko 604969 tys.
Opera 373769 tys.
----------------------
Razem 978738 tys.
+ 6506 KHTML = 985244
Spokojnie, za to w przyszłym tygodniu przekroczy pewnie. I może nawet Gazeta Wyborcza w dziale Gospodarka o tym napisze. I trochę o Operze..
A ja widzę, że jakichś siedmiu tysięcy brakło do Miliona
Gemius dodał Operę 8.00 do grup przeglądarek ale zapomniał o niej w silnikach...
//edit: mejla do nich już wysłałem...
ranking.pl.png
Opera przemówiła! - taki tytuł ma rozdział dotyczący przeglądarki Opera 8.0 z dzisiejszego biuletynu ranking.pl http://www.ranking.pl/Newsletter/2005-01-20/
biuletyn ranking.pl
Czy nowa wersja Opery - nazywanej przez wielu królową przeglądarek - przekona jej oponentów?
Tu autora chyba trochę poniosło
No co, źle Ci? Ciii...
Szkoda, że miliona nie ma. A taki śliczny propagandowy nius przygotowałem...
Co się odwlecze to nie ucieczeSzkoda, że miliona nie ma. A taki śliczny propagandowy nius przygotowałem...
Nie ma już tygodnia aby nie opadło misiowi, tylko kiedyś rzadko opadało więcej niż 0,2% a teraz najczęściej 0,3%-0,4%.
IE 87,08 %
FF 5.53 % - 449 tys
Opera 4.80 % - 390 tys
Mozilla 1.80 % - 147 tys
milion padł licząc FF, Operę Mozillę i Netscape 7.2
ponizej co było 23 listopada 2 miesiące temu
MSIE 89.85% 6646860
Opera 4.34% 319942
Firefox 2.98% 220840
Mozilla 1.95% 144416
Operze przyrasta 35 tys na miesiąc, skoro do pół miliona brakuje 110 tysięcy to nadal realne jest przekroczenie pół miliona na początku maja
To kto pisze e-majla do Gazety ? Pomimo ikonki, pytanie jest jaknajbardziej serio !
Pozdrawiam,
janbar.)
Originally posted by janbar
To kto pisze e-majla do Gazety ? Pomimo ikonki, pytanie jest jaknajbardziej serio !
agenci gazwybu już przeforwardowali co trzeba gdzie trzeba
ps. szkoda, że tak późno (2am) zobaczyuem tego posta-w łapskach już miałem środowe wydanie
Originally posted by Nasty
+ 6506 KHTML = 985244
Spokojnie, za to w przyszłym tygodniu przekroczy pewnie. I może nawet Gazeta Wyborcza w dziale Gospodarka o tym napisze. I trochę o Operze..
I może to będzie w ten piątek... Wypatrujmy.
I może CHIP jutro napisze newsa... A może też biuletyn ranking.pl...
http://www.webinside.pl/news/901r - Opera zapomniana przeglądarka
http://di.com.pl/n/?lp=8811&r=1 - Przyjazna gadatliwa Opera
No i jest news w mainstreamowych mediach:
Podgryzają Explorera
Jak dla mnie bomba:http://www.webinside.pl/news/901r - Opera zapomniana przeglądarka
Nie wiem dlaczego Opera 8.0 ma się karać. Może za fatalny marketing?pod koniec lutego ukarze się wersja 8.0
Możecie mi powiedzieć o co chodzi?http://di.com.pl/n/?lp=8811&r=1 - Przyjazna gadatliwa Opera
Ponadto aplikacja będzie umożliwiała 10-krotne powiększenie wybranych fragmentów tekstu oraz wybór czcionki i koloru prezentacji
tez jestem ciekaw ale innego fragmentu z http://nt.interia.pl/news?inf=586236Originally posted by quiris
Możecie mi powiedzieć o co chodzi?
Interfejs głosowy nowej Opery będzie można nauczyć rozpoznawania głosu osoby obsługującej.
PS. wyczaiłem fajny komentarz na forum gazety http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=48&w=19943141&v=2&s=0
Microsoft Internet Explorer służy do przeglądania zawartości Internetu z twojego
komputera.
I odwrotnie.
Originally posted by quiris
Możecie mi powiedzieć o co chodzi?Ponadto aplikacja będzie umożliwiała 10-krotne powiększenie wybranych fragmentów tekstu oraz wybór czcionki i koloru prezentacji
Nie mów, że pytasz poważnie.
Po przeczytaniu oryginału wszystko jest chyba jasne. Mowa o funkcjach, które w Operze mamy od dawna. Czas przyszły oraz przekłamania są oczywistymi pomyłkami tłumacza newsa, który (miejmy nadzieję) jakoś się za to ukarze.
Originally posted by Mayor
tez jestem ciekaw ale innego fragmentu z http://nt.interia.pl/news?inf=586236
Myślę, że niektórym należy tego zabronić!
W oryginale jak byk stoi:
Unlike commercially available voice recognition software, Opera does not have to be "trained" to recognise an individual voice,
czyli mniej więcej:
W przeciwieństwie do dostępnego oprogramoania komercyjnego, Opera nie musi być "uczona" rozpoznawania konkretnego głosu.
No to kolejne tłumaczenia
http://www.4press.pl/show.php?id=5566
http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=15&n=1839
I tam dalej musi być ćwiczona... Kłamstwo powtarzane parę razy staje się prawdą, więc może Opera będzie kiedyś czytać tekst moim głosem? Jak już ją tak wyćwiczę, że będzie to potrafiła
a więc to tak...jeden serwisman kaleczy angielski i pisze bzdury a inne serwisy robią copiuj & wklej bez nawet zaglądania do źródła... może jakiś mail do wszystkich trzech w/w serwisów o sprostowanie?
i jeszcze bezczelnie wstawili na dole:Originally posted by adas
Trzech? http://www.telegsm.pl/index.php?co=446
mogli napisać ze źródło: inne polskie serwisyŹródło: BBC (ak)
w sumie robią tak samo jak polskie telewizje które dziwnym trafem podają identyczne tematy w wiadomościach, faktach, informacjach, panoramie i telexpresie, o tych samych wypadkach samochodowych (spośród wielu tysięcy dziennie), tych samych akcjach dzieci ze szkoły podstawowej nr x z mista y którzy zrobili mapę śmiesznych nazw miast, pytają tego samego żulika co zrobi po kolejnej podwyżce akcyzy i o tej samej suczce która urodziła 20 szczeniaków, wszystko z tych samych kamer.......jeno komentarz inny
jakby kazdy serwis robił autorskie wiadomości to kazdy różnił by się diametralnie a tak to efekty widać
No tak. Teraz faktycznie wszystko jasne. Ech... tłumaczePo przeczytaniu oryginału wszystko jest chyba jasne.
BTW. ww. nie w/wmoże jakiś mail do wszystkich trzech w/w serwisów o sprostowanie?
Co za porażka...
Uhm...
A wspominana tam "przystępność" byłaby nawet zabawna, gdyby nie zgroza jaką czuję, gdy czytam tego sklonowanego bubla.
Podgryzają Internet Explorera :-)
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,2515507.htmlJedyne co można powiedzieć to: smacznego :-)
Originally posted by Mayor
a więc to tak...jeden serwisman kaleczy angielski i pisze bzdury a inne serwisy robią copiuj & wklej bez nawet zaglądania do źródła...
Ano właśnie, w polsce to całe "dziennikarstwo" jest na żałosnym poziomie rzetelności. Widzę, że szanownym redaktorom (właściwie to czy wykonywanie czynności copy-paste zasługuje na aż taką nazwę stanowiska?) w ogóle nie przeszkadza, że nie rozumieją o czym piszą, czy że im tłumaczenie wyszło jakieś dziwne, a cudze teksty kopiują w ogóle bez czytania...
Pół biedy jeśli to takie nieduże przekręcenia, natomiast prawdziwy syf się robi, jak jeden serwis napisze o jakiejś absurdalnej bzdurze jak z tymi błędami wykrytymi przez lcamtufa - że IE jedyny się oparł, jest genialnie odporny na błędny kod, jest the best! - a wszystkie inne nasze polskie pożal-się-boże-copy-paste-serwisy-dezinformacyjne to skopiują i rozejdzie się fama na cały kraj.
chip - czekali i się (newsa) doczekali
http://newsroom.chip.pl/news_123694.html?rssCzyli jak dobrze licze mamy 6:1 dla znających angielski inaczej?
Możesz pogłębić swoją wypowiedź?
W wątku tym wczoraj informowano o pięciu innych serwisach odnoszących się do źródła w BBC.Możesz pogłębić swoją wypowiedź?
ok, i dzięki za połączenie wątków
Originally posted by Pravus
Czyli jak dobrze licze mamy 6:1 dla znających angielski inaczej?
Hm... Ja wiem?
Chip twierdzi, że powiększanie stron oraz stosowanie arkuszy stylów użytkownika będzie nowością wprowadzoną w nadchodzącej wersji Opery. Tymczasem mamy to w Operze od lat. W oryginalnym tekście nie ma mowy o tym, że jest to nowa opcja.
Podstawowym błędem wszystkich serwisów było założenie, że tekst opublikowany przez BBC NEWS dotyczy nowych funkcji Opery 8. Tymczasem dotyczył on funkcji związanych z dostępnością, a więc z ułatwieniem życia osobom niepełnowsprawnym (w tym wypadku niedowidzącym). Dlatego też w tekście znalazła się informacja o niepełnej współpracy z czytnikami ekranu (aplikacjami typu screen reader), w związku z czym Opera jest dobrym wyborem dla osób niedowidzących, ale niestety nie dla całkowicie niewidomych.
Mowa była zarówno o funkcjach nowych jak i tych dostępnych od dawna.
Mi akurat chodziło o tłumaczenie tego zdania
Unlike commercially available voice recognition software, Opera does not have to be "trained" to recognise an individual voice.
EDIT: I mamy następnego http://www.hacking.pl/news.php?id=4668
http://wirtualnemedia.pl/document.php?id=88424
To jest nawet śmieszne i wszyscy jako źródło podają BBC, a może to ten tłumacz jest zatrudniony we wszystkich redakcjach pism internetowych... .
No ale tutaj możemy dodatkowo przeczytać: autor artykułu: 4press.
Jako ciekawostkę podam, że dziennikarz BBC również się nie popisał, gdyż kilka szczegółów przekręcił. Tak więc mamy nieścisłego newsa BBC, który został następnie zupełnie przekręcony przez polskie media. Ciekawe, ile tego typu newsów dociera do nas każdego dnia.
ciekawe gdyby tak "przetłumaczyć" jakiegoś newsa o FF czy IE i podesłać paru serwisom...na efekty nie trzeba byłoby długo czekać
a może to tylko prowokacja jakiegoś firefoxowego fanatyk_a ?
Najnowsze statystyki:
1. MSIE: 86.69% [-0.39%]
2. Firefox: 5.91% [+0.39%]
3. Opera: 4.83% [+0.04%]
4. Mozilla: 1.77% [-0.03%]
Spadek IE ustabilizował się na poziomie -0.4% tygodniowo, czyli 2 razy szybciej niż pół roku temu Jeśli ten trend się utrzyma, pod koniec roku 2005 MSIE powinien spaść poniżej 70%. Przewiduje, że w momencie pojawienia się Longhorna MSIE będzie miał poniżej 50%.
Szkoda tylko, że zdecydowaną większość spadku IE "pochłania" Firefox, a nie Opera...
@Jakub81: Jakie dane przedstawione są w Twojej sygnaturce?
Statystyki dla rodzin przeglądarek w Polsce z ranking.pl według własnych wyliczeń.
Dane za okres 1.II.2005 - 7.II.2005:
MSIE 7099757 86,41% Firefox 510027 6,20% Opera 401076 4,88% Mozilla 142894 1,75%
I nikt się nie cieszy, że Opera ma już 400 000 na karku?
Chyba ludzie mają wrażenie, że Opera została pokonana przez FF... Myślę, że to również za sprawą polityki ludzi z Opery: dlaczego Opery nie dołącza sie do wydawnictw Linuxa? Obejrzałem kilka wydawnictw jednopłytowych - wszędzie Gecko, a Opery nie ma...
Originally posted by janiszj
Chyba ludzie mają wrażenie, że Opera została pokonana przez FF... Myślę, że to również za sprawą polityki ludzi z Opery: dlaczego Opery nie dołącza sie do wydawnictw Linuxa? Obejrzałem kilka wydawnictw jednopłytowych - wszędzie Gecko, a Opery nie ma...
To akurat nie jest wina Opery. Niektórzy (również ci wpływowi) użytkownicy Linuksa są na tyle nawiedzeni, że uważają, że jedynym dobrym oprogramowaniem jest oprogamowanie open source.
Krótko mówiąc: ideologia. Smutne, ale prawdziwe.
Originally posted by andol
Niektórzy (również ci wpływowi) użytkownicy Linuksa są na tyle nawiedzeni, że uważają, że jedynym dobrym oprogramowaniem jest oprogamowanie open source.
Krótko mówiąc: ideologia. Smutne, ale prawdziwe.
Dlaczego smutne? Jeśli ta ideologia pozwala im robić dobre, a bezpłatne programy, to dobrze.
Originally posted by andol
Niektórzy (również ci wpływowi) użytkownicy Linuksa są na tyle nawiedzeni, że uważają, że jedynym dobrym oprogramowaniem jest oprogamowanie open source.
Krótko mówiąc: ideologia.
Właśnie czytając to forum odnoszę wrażenie, że Opery używają ludzie, dla których najważniejsza jest użyteczność i wygoda. Stąd większość (używających menadżerów ściągania) lubi też flash-geta (który, przecież, tez jest adwarem). Z kolei linuxa - głównie maniacy oprogramowania open source'owego.
Originally posted by Gargamel
Dlaczego smutne? Jeśli ta ideologia pozwala im robić dobre, a bezpłatne programy, to dobrze.
Z tym, że sami twórcy takiego oprogramowania nie zawsze ulegają ideologii. Wielu z nich pracuje w firmach komercyjnych zarabiając tworzeniem jak najbardziej komercyjnego oprogramowania (np. bardzo znany pracownik firmy Opera Software, który jednak woli określenie wolne oprogramowanie).
Niektórzy[*] wydają się mieć tyle kasy , że tworzenie oprogramowania wydaje się być ich hobby, niekoniecznie związanym z jakąkolwiek ideologią (choć czasem potrafią przesadzić <otwierać w Operze>).
Żeby było jasne: szanuję wyznawców ideologii o której tu mówimy, którzy rzeczywiście wnoszą swój wkład w rozwój open source. Szanuję, choć nie zgadzam się z częścią ich argumentów (np. o wyższości open source nad oprogramowaniem komercyjnym). A najwięcej ideologii widzę wśród tych, którzy sami nie wnoszą w open source żadnego wkładu. Nie tworzą oprogramowania, bo np. nie mają takich umiejętności, ale również nie wspierają finansowo projektów open source, choć te 5$ akurat mogliby wydać, aby wesprzeć twórców ulubionej aplikacji/systemu/itp. Ale dla nich open source == darmocha. A oprogramowania nie tworzą przecież krasnoludki.
Originally posted by janiszj
Właśnie czytając to forum odnoszę wrażenie, że Opery używają ludzie, dla których najważniejsza jest użyteczność i wygoda. [...] Z kolei linuxa - głównie maniacy oprogramowania open source'owego.
Zaraz zaraz... A kto w takim razie używa Opery dla Linuksa?
No, ale nie odbiegajmy od tematu tego wątku
[*] Zwóćcie uwagę, że Ben Godger nie brzydzi(ł) się oprogramowaniem komercyjnym.
Originally posted by andol
Zaraz zaraz... A kto w takim razie używa Opery dla Linuksa?
A są tacy?
To są osobnicy, których można określić jednym słowem: ŚWIADOMI.
Zapytałem się gemius.pl dlaczego w tabelce ze szczegółowymi danymi o przeglądarkach nie ma K-Meleona. Dowiedziałem się, że ma za małą liczbę wizyt na razie (chociaż liczbą użytkowników przeskoczył Camino). A otrzymałem takie dane
Liczba wizyt na stronach, które liczy gemius:
K-Meleon 3596
Camino 12325
Firefox 15182349
Opera 10042849
Przeliczyłem sobie ile wypada wizyt na użytkownika i...
Operatorzy są aktywniejsi od lisków. O 10 procent czyli o 2 wizyty na użytkownika. Opera ma 22 a FF 20.
Ciekawe jakby to wyszło dla IE.
A liczbę użytkowników wziąłe z liczby wszystkich użytkowników.
p.s. to jest 500 post w tym wątku (i to jest najdłuższy wątek )
A dziękuję, dziękuję za uznanieTo są osobnicy, których można określić jednym słowem: ŚWIADOMI.
Originally posted by adas
Operatorzy są aktywniejsi od lisków. O 10 procent czyli o 2 wizyty na użytkownika. Opera ma 22 a FF 20.
(O ile dobrze rozumiem, o co w tym chodzi...)
Chyba wynika to z tego, że Firefoxa używają też użytkownicy Opery, którzy w czymś te niedziałające strony muszą przeglądać (IE raczej używa się w ostateczności, gdy wszystkie inne metody zawiodą). I tym sposobem ww. osobnicy aktywność FF zaniżają, zaś - co można spokojnie stwierdzić z [diabelskim] uśmiechem na twarzy - liczbę użytkowników przeglądarki [FF] - zawyżają. Chyba tak to działa?
Liczba wizyt na stronach, które liczy gemius:
K-Meleon 3596
Camino 12325
Firefox 15182349
Opera 10042849
Dane za okres 1.II.2005 - 7.II.2005:
MSIE 7099757 86,41%
Firefox 510027 6,20%
Opera 401076 4,88%
Mozilla 142894 1,75%
Czyli jak ty to wyliczyłeś adas że ci wyszło:
"Operatorzy są aktywniejsi od lisków. O 10 procent czyli o 2 wizyty na użytkownika. Opera ma 22 a FF 20. "
Mi jak wół wychodzi (no chyba że calc się myli):
15182349
FIREFOX=----------=29,77
510027
10042849
OPERA=----------=25,04
401076
Nie Calc...
A przeczytaj co napisałem jeszcze:
"A liczbę użytkowników wziąłem z liczby wszystkich użytkowników."
Czyli z polskich i zagranicznych. Nie wiem czy dobrze, ale sądze, że właśnie dla wszystkich użytkowników to było liczone. (ale tylko tak sądze - nic nie wiem na pewno).
Czyli z polskich i zagranicznych. Nie wiem czy dobrze, ale sądze, że właśnie dla wszystkich użytkowników to było liczone. (ale tylko tak sądze - nic nie wiem na pewno).
A to i tak dziwne bo dla liczb dla wszystkich wychodzi:
.........15182349
FIREFOX=----------=21,4509643
..........707770
.......10042849
OPERA=----------=22,56840286
........444996
Dane z http://www.ranking.pl/rank.php?stat=browAL&details=1
Ehem...
Otrzymałem taki list od gemiusa:
Oto liczba wizyt dla K-Meleona i - dla porównania - dla innych przegladarek, które zostały zarejestrowane w tygodniu
rankingowym 18.01.2005 - 24.01.2005 na witrynach rankingowych:
Czyli zrobiłem byka. Bo wziąłem dane nie z tego tygodnia.
Ale jak policzyć ponownie to Opera mam 22,45 wizyt na użytkownika, a FF 20,94. Troszkę mniejsza różnica wyszła, ale nadal na korzyść Opery.
Dane brałem teraz stąd:
http://www.ranking.pl/rank.php?stat=browAL
Ale dziwne:
"Ale jak policzyć ponownie to Opera mam 22,45 wizyt na użytkownika, a FF 20,94. "
A mi wychodzi adekwatnie 22,42518277 i 20,95709843.
15182349
--------=20,95709843 - Firefox
724449
10042849
--------=22,42518277 - Opera
447838
A to w tym kontekście jeszcze porównanie liczb użytkowników (1.II.2005 - 7.II.2005 vs 18.01.2005 - 24.01.2005):
Firefox -> 707770 vs 724449
Opera -> 444996 vs 447838
IE 86,17% - 7212874
FF 6,47 - 541288
Opera 4,86% - 407199
Mozilla 1,74% - 145649
to w dobie firefoxa w konserwach IE ma jeszcze ponad 80?
Najnowsze dane:
MSIE 7205527 85,72% Firefox 583959 6,94% Opera 410586 4,88% Mozilla 146521 1,74%
Nowość: W zestawieniu pojawił się K-Meleon. Znikoma popularność.
Mała prośba, podawajcie okres czasu, z którego są statystyki.
Teraz ciężko w łatwy sposób pooceniać wzrostu/spadek.
@Zajec: zazwyczaj ($data_posta-7*$dni) do ($data_posta)
Co siódmy nie używa IE, następna granica 83,33% IE, wtedy co 6. Za dwa miesiące czy wcześniej?
Ja narazie czekam, by móc się chwalić "już 15%". To już będzie coś :-)
porneL - nie uważasz, że zamiast tak sobie obliczać - byłoby znacznie łatwiej spojrzeć tylko na ładnie podaną datę? A skopiowanie jej z góry strony ranking.pl to 5sekund.
15.II.2005 - 21.II.2005
quiris napisał
MSIE 7205527 85,72% Firefox 583959 6,94% Opera 410586 4,88% Mozilla 146521 1,74%
22.II.2005 - 28.II.2005
MSIE: 85,26% Firefox: 7,42% Opera: 4,87% Mozilla: 1,68%
wow Opera spadła
przynajmniej nIE również
Originally posted by Mayor
wow Opera spadła
przynajmniej nIE również
Drugie notowanie z rzędu. Ciekawe czy to jest jakiś dłuższy trend?
Co, spadek Opery? Teraz spadło o 0,01%, tydzień temu wzrosło o 0,02%. Za bardzo bym się tym nie przejmował
Opera generalnie stoi w miejscu. +/- 0.01 to błąd pomiaru. Nic dziwnego, że stoi w miejscu jak Opera 8 jeeeeszcze się nie ukazała.
Originally posted by Mayor
wow Opera spadła
przynajmniej nIE również
Ilość użytkowników nie spadła - rośnie co tydzień o kilka tysięcy (a Firefoksowi o kilkadziesiąt). Tyle że ogólna frekwencja rośnie dość szybko, a Operze rośnie wolniej. Stąd jej minimalny spadek procentowy.
w Polsce może i stoi ale Świat w miejscu nie stoi, więc jesli stoisz to tak naprawdę się cofasz*Originally posted by porneL
Opera generalnie stoi w miejscu. +/- 0.01 to błąd pomiaru. Nic dziwnego, że stoi w miejscu jak Opera 8 jeeeeszcze się nie ukazała.
aktualne wyniki dla świata, February znaczy Luty jakby coś ;P
year 2005 IE 6 IE 5 [color=red][b]O7/8[/color][/b] Ffox Moz February 64.8% 4.2% [color=red][b]1.9%[/b][/color] 20.4% 3.9% January 65.3% 4.4% [color=red][b]2.1%[/b][/color] 19.3% 4.0%
http://www.w3schools.com/browsers/browsers_stats.asp
*mądra myśl, należy podumać
Originally posted by Mayor
wow Opera spadła
Opera 7 spadła, gdyż część jej użytkowników przesiadła się pewnie na Operę 8. Biorąc pod uwagę wszystkie wersje Opery od pewnego czasu stoimy w miejscu (4.9%). Natomiast Gecko wciąż rośnie i ma obecnie 9.5%. Nasi koledzy świętują już jednak dziesięcioprocentowy udział w rynku, gdyż biorą pod uwagę statystyki wszystkich użytkowników (czyli łączących się z terenu Polski oraz z zagranicy). W ciągu 2 najbliższych tygodni Gecko na pewno osiągnie pułap 10% użytkowników łączących się z terenu Polski.
Zajec napisał
22.II.2005 - 28.II.2005MSIE: 85,26% Firefox: 7,42% Opera: 4,87% Mozilla: 1,68%
1.III.2005 - 7.III.2005
MSIE: 84,88% Firefox: 7,82% Opera: 4,85% Mozilla: 1,72%
No ej.. wyniki już o 7 rano...? To falstart!
No, to dzięki FF, z początkiem marca IE spadło poniżej 85%, a popularność Opery stoi, a nawet procentowo spada... :-\
Trochę liczba bezwzględnych1.III.2005 - 7.III.2005
MSIE 7 338 435 84,88% Firefix 676 111 7,82% Opera 419 281 4,85% Mozilla 149 811 1,73% Ogółem 8 646 162
1.III.2005 - 7.III.2005
MSIE: 84,88% Firefox: 7,82% Opera: 4,85% Mozilla: 1,72%
8.III.2005 - 14.III.2005
MSIE: 84,56% Firefox: 8,13% Opera: 4,86% Mozilla: 1,69%
Czyli standardowo spadek IE, wzrost FF. Opera się leciutko ruszyła, a IE 5 spadło na 9,99%
Originally posted by Zajec
Czyli standardowo spadek IE, wzrost FF. Opera się leciutko ruszyła, a IE 5 spadło na 9,99% [/B]
A te wszystkie wzrosty przy kolejnym skoku łącznej frekwencji z 8 646 851 na 8 812 185.
Warto zauważyć, że, pomimo że w tym tygodniu IE spadł tylko o 0.32%, to stało się to przy rosnącej frekwencji (czyli IE zyskał świeżych użytkowników, którzy dopiero kupili komputery), natomiast w liczbach bezwględnych FF zyskał jak w poprzednim tygodniu - okrągłe 40 tysięcy, a Opera 10 tys.
Ale póki co tempo rezygnacji z IE nie zwiększa się, jest na stałym poziomie. Najwyraźniej pomimo 15% popularności, użytkownicy nowoczesnych przeglądarek (poza niedużą liczbą zapaleńców, działających tu i tam na forach, niosących wieść itp.), choć jest ich dużo i coraz więcej, po prostu nie polecają swojej nowej przeglądarki znajomym itp.
Zdaje się, że tak wyczekiwany efekt lawinowy nie nastąpi - osiągamy 0.5% tygodniowo tylko dzięki artykułom (prawie tylko o FF) w mediach i tyle, więcej nie wyciśniemy... Powoli zaczynamy się zbliżać do granicy spowalniającej - bardziej zatwardziałych użytkowników IE (nie wiadomo czy ich jest 5, 25, czy 60%) i instytucji, które będą się przesiadać leniwie, a których jest na pewno z kilkadziesiąt procent...
połowa grudnia 2004
MSIE: 89,20%
Opera: 4,35%
Firefox: 3,72%
Mozilla: 1,88%
dzisiaj
MSIE: 84,56%
Firefox: 8,13%
Opera: 4,86%
Mozilla: 1,69%
Od tego czasu przybyło około 100 tysięcy użytkowników Opery! (jest 430 tys). Przez 3 miesiące IE stracił prawie 5 %. Już nie zdarzają się tygodnie aby IE zahamował swój trend spadkowy. Milion i 300 używa FF, Opery i Mozilli, przyrost 300 tys w ciągu 2 miesięcy! Przez następne tygodnie nie należy się spodziewać wzrostu uzytkowników o 150 tysięcy tygodniowo i tendencja będzie wyraźniej widoczna. Obstawiam , że w następnym tygodniu IE straci 0,5% a w okresie świątecznym nawet więcej. Liczę na 83.33 IE i przekroczenie 5% przez Operę.
Proponuję rozgałęzić wątek o IE7:
http://my.opera.com/forums/showthread.php?s=&postid=864002
Zrobione.Originally posted by porneL
Proponuję rozgałęzić wątek o IE7
8.III.2005 - 14.III.2005
MSIE: 84,56% Firefox: 8,13% Opera: 4,86% Mozilla: 1,69%
15.III.2005 - 21.III.2005
MSIE: 84,23% Firefox: 8,48% Opera: 4,91% Mozilla: 1,68%
Opera znowu trozskę w górę... bo po co wydać 8.0 i skoczyć porządnie
IE5 9,69%
Za tydzień pewnie MSIE uzyska piękne 83%
Juz niedaleko do tej piatki...
M.
Opera znowu trozskę w górę,
No ja mam ciut inne wyniki
Nowoczesne przeglądarki (MSIE 6.x jest tam warunkowo )
MSIE 6.x 6 498 398 74,06% Gecko 920 319 10,49% Presto 424 832 4,84% KHTML 6 663 0,08%
Inne interesujące dane
MSIE 7 389 625 84,22% MSIE 5.x 849 926 9,69% Firefox 744 260 8,48% Opera 431 420 4,92% Mozilla Suite 147 323 1,68% Netscape Gecko 28 736 0,33% Netscape 9 393 0,11%
quiris napisał(a)
No ja mam ciut inne wyniki
No faktycznie
Skąd pobrałeś te statystyki? Bo juz z tego wszystkiego wszystko jeszcze raz podliczyłem
Wspomagałem się arkuszem kalkulacyjnymSkąd pobrałeś te statystyki? Bo juz z tego wszystkiego wszystko jeszcze raz podliczyłem
quiris napisał(a)
Wspomagałem się arkuszem kalkulacyjnym
Już się domyślam Ty pewnie obliczyłeś procenty na podstawie stosunku ilości użytkowników, a ja po prostu je zsumowałem - stąd różnice tych 0,01%
Ale to pierwsze zestawienie i tak jest dla mnie zagadką... MSIE6.x = 87% ??Presto < Opera ??
No i słusznie, bo to jest pomyłkaAle to pierwsze zestawienie i tak jest dla mnie zagadką... MSIE6.x = 87% ??
Presto (nazwa silnika Opery) to jest Opera 7.x oraz Opera 8.xPresto < Opera
15.III.2005 - 21.III.2005
MSIE: 84,23% Firefox: 8,48% Opera: 4,91% Mozilla: 1,68%
22.III.2005 - 28.III.2005
MSIE: 83,67% Firefox: 8,92% Opera: 5,06% Mozilla: 1,66%
22.III.2005 - 28.III.2005
Moje wyniki tradycyjne troszkę się różnią. No i oczywiście nie cieszmy się tak z procentów, ponieważ święta były i w wartościach bezwzględnych liczba użytkowników spadła:
MSIE 6.x 5 904 117 74,41% Gecko 865 693 10,91% Opera Presto 396 834 5,00% KHTML 5 599 0,07% MSIE 6 638 960 83,68% Firefox 708 858 8,93% MSIE 5.x 708 001 8,92% Opera 402 065 5,07% Mozilla 131 022 1,65% Netscape Gecko 25 813 0,33% Netscape 8 397 0,11% Safari 3 469 0,04% Konqueror 3.x 2 035 0,03%
Warte odnotowania: Udział Firefoksa po raz pierwszy przegonił udział MSIE 5.x
Ale 5% jest
Piątka dotyczy wersji z silnikiem Presto czyli od 7 w górę. Ogólnie Opera razem ze starszymi wersjami zanotowała wynik 5.07%Originally posted by andyas
Ale 5% jest
Warto jednak zaznaczyć, że liczba użytkowników spadła o 750 tys. Za tydzień można się spodziewać powrotu do 4,9%.
Chyba się pogubiłem... Jak to jest?
Originally posted by quiris
MSIE 6.x 5 904 117 74,41% Gecko 865 693 10,91% Opera Presto 396 834 5,00% KHTML 5 599 0,07%
W sumie: 90,39%.
Originally posted by quiris
MSIE 6 638 960 83,68% Firefox 708 858 8,93% MSIE 5.x 708 001 8,92% Opera 402 065 5,07% Mozilla 131 022 1,65% Netscape Gecko 25 813 0,33% Netscape 8 397 0,11% Safari 3 469 0,04% Konqueror 3.x 2 035 0,03%
W sumie: 108,76%.
Czu czasem MSIE z MSIE 6.x się nie zamieniło?
Originally posted by daroc
Czu czasem MSIE z MSIE 6.x się nie zamieniło?
MSIE to wszystkie wersje IE. A MSIE 6.x to tylko wersje IE. Czyli w MSIE jest już zawarty MSIE 6.x
Dane z dnia 05.04.2005 r.
MSIE 6.x 6 461 604 73,85% Gecko 967 176 11,05% Opera Presto 428 345 4,90% KHTML 6 958 0,08% MSIE 7 313 574 83,59% MSIE 5.x 815 891 9,33% Firefox 798 392 9,13% Opera 434 359 4,96% Mozilla Suite 140 777 1,61% Netscape Gecko 28 007 0,32% Netscape 11 028 0,13% Safari 4 284 0,05% Konqueror 3.x 2 571 0,03%
quiris napisał(a)
Dane z dnia 05.04.2005 r.MSIE 6.x 6 461 604 73,85% Gecko 967 176 11,05% Opera Presto 428 345 4,90% KHTML 6 958 0,08% MSIE 7 313 574 83,59% MSIE 5.x 815 891 9,33% Firefox 798 392 9,13% Opera 434 359 4,96% Mozilla Suite 140 777 1,61% Netscape Gecko 28 007 0,32% Netscape 11 028 0,13% Safari 4 284 0,05% Konqueror 3.x 2 571 0,03%
Nie powinno być na odwrót?
Jak poczytasz parę postów wyżej, to będziesz wiedział, że nie może być na odwrótNie powinno być na odwrót?
Originally posted by quiris
Jak poczytasz parę postów wyżej, to będziesz wiedział, że nie może być na odwrót
dusty miał pewnie na myśli zamianę całych wierszy.
dusty miał pewnie na myśli zamianę całych wierszy.
Nowoczesne przeglądarki (MSIE 6.x jest tam warunkowo):
MSIE 6.x 6 461 604 73,85% Gecko 967 176 11,05% Opera Presto 428 345 4,90% KHTML 6 958 0,08%
Jeśli nie chodzi o błędy rachunkowe to wszystko jest w jak najlepszym porządku
PS. Druga część zestawienia przygotowana przez mnie ad hoc. To jest misz masz tego co uważałem, że będzie ciekawe.
Według tych statystyk popularność Opery spada.....
Na zachodzie są jacyś inni.. Nie potrafią docenić dobrej przeglądarki, a wszyscy mają pier***ca na punkcie DARMOWEGO (WOW!!!! Ale super!!! Więc automatycznie jest najlepszy i nic go nie przebije! ) Firefoksa.
Opera ma utrudniony dostęp do mediów, bo jest firmą, a firma z komercyjnym produktem, to niech sobie płaci za reklamy - i nie ma szans na tak szeroką i darmową reklamę we wszystkich mediach.
Miejmy nadzieję, że Opera 8 i związana z jej premierą kampania promocyjna zaczną odwracać tendencję i Opera wreszcie zostanie tam dostrzeżona jako godny konkurent IE i Firefoksa.
IE5 i w2k jakoś strasznie podskoczyły w tym tygodniu. Moda na starocie
Mnie też wkurza hipokryzja niektórych "zaognionych lisów" - "opera to szajsowa komercja z reklamami"... mówią użytkownicy komercyjnego spiraconego Windows...
Jak wszystko koniecznie musi być darmowe i open-source, to niech siedzą na Linuksie.. (tych co faktyczne siedzą się nie czepiam )
Originally posted by porneL
Mnie też wkurza hipokryzja niektórych "zaognionych lisów" - "opera to szajsowa komercja z reklamami"... mówią użytkownicy komercyjnego spiraconego Windows...
My point was... Darmowość nie implikuje automatycznie wysokiej jakości, a komercyjność nie oznacza niskiej - ani na odwrót - te rzeczy nie mają ze sobą NIC wspólnego. A, co właśnie zakrawa na groteskę, wiele osób (fanboyów Firefoksa) bardzo często argumentuje, że FF jest za darmo -> więc najlepszy (pomijając już fakt, że Opery też można używać bez płacenia i dla bardzo wielu osób ten mały pasek to nie przeszkadzający drobiazg).
Jakoś brakuje ludziom wyobraźni, żeby sprawdzić samemu, czy przypadkiem inna przeglądarka nie jest wygodniejsza w użyciu. Ale też wiele osób w ogóle nie ma szansy się dowiedzieć o Operze, bo media zachodnie ją dosyć równo olewają.
To zrób kampanię reklamową. Zrobimy zrzutkę na 10 stron reklam Oper i po kłopocie. FF miał reklame w gazecie europejskiej, to dlaczego Opera nie może mieć?
gdy zbierali kase na reklame w Timesie, już wtedy foxa używało znacznie więcej ludzi niż opery więc jakby wziąść złotówke od każdego to już by wyszła spora sumkaZrobimy zrzutkę
za to złotówka od każdego fana opery wystarczyłaby pewnie na ogłoszenie drobne z ramką
oczywiście troche przerysowuje ale tak to mniej więcej wygląda - w kupie siła
użytkowników IE jest kupa
niezadowolonych użytkowników IE jest kupa
FF wygląda jak IE, nie ma reklamy (nie jest "spyware" jak to lubią okreslać nie próbując wnikać niektózy) więc przesiadka na niego to moment, goły fox bez pluginów jest banalny i prosty jak gg - idealny dla większości ludzi
stąd już prosta droga kupy od IE do FF
opery używają przeważnie ludzie którzy
- coś dłubią albo lubia dłubać w stronach
- którzy rozróżniają adware od spyware
- po prostu odpowiada im taka forma "(almost) all in one" od początku
- albo są porażeni szybkością wczytywania stron, która zwłaszcza na poczatku istnienia FF była zauważalna od razu (teraz tamci kombinują już z tym pipelingiem i robią cache w RAM jak chyba Gandalf tu już pisał także ta różnica będzie już tylko malała); nieskromnie przyznam że o Operze słyszałem kiedys tylko w kontekście "mała, lekka i najszybsza przeglądarka internetowa", ściągnąłem ją bodajże z Chipa i szok okazało sie że jeśli chodzi o www to żyłem w matrixie (porównując do IE którego wtedy używałem) no i już jakoś się ostaliśmy do dziś
znowu troche upraszczam ale wolno mi, to moje zdanie nie Wasze
@Nasty Dopóki Opera Software ASA nie powie sobie "It's the marketing, stupid" (moja aluzja do "It's the economy, stupid" Clintona), dopóty się nic nie zmieni.
myślałem że to przed Clintonem powiedział jakiś znany prezydent ("Gospodarka głupcze") a potem tylko je cytowali?
btw. fajne wyniki zwraca google http://www.google.pl/search?q=It%27s+the+marketing,+stupid&sourceid=opera&num=0&ie=utf-8&oe=utf-8
@Gargamel: popularności zazdrościmy, no i paru ficzerów ;P
Ale zazdrościcie temu Fajerfoksowi
Ta. IE też...
5.IV.2005 - 11.IV.2005
MSIE: 83,43% Firefox: 9,33% Opera: 4,94% Mozilla: 1,61%
Moje kolejne zestawienie. Wartości mogą różnić się o te 0,1% od faktycznych, ale nikomu nie chciało się chyba jak narazie tych dokładnych przedstawić.
IE 5.0: 9,29%
Niech tylko 8.0 wyjdzie, już z informatykiem zacząłem rozmowy. Kilaset osób ją pozna
No wlasnie, niech tylko wejdzie. A my czekamy, czekamy i czekamy. Juz myslalem, ze bedzie to w ten wtorek, a tu trzeba pewnie bedzie czekac do nastepnego ;/
Oj przesadzacie, ja tam nadal czekam na Duke Nukem Forever to na Opere 8.0 też moge jeszcze troche
Dane z dni: 12.IV.2005 - 18.IV.2005
MSIE 6.x 6 586 435 73,72% Gecko 1 029 320 11,52% Opera Presto 426 982 4,78% KHTML 6 959 0,08% MSIE 7 449 524 83,38% MSIE 5.x 823 071 9,21% Firefox 850 333 9,52% Opera 432 781 4,84% Mozilla Suite 141 326 1,58% Netscape Gecko 26 944 0,30% Netscape 9 900 0,11% Konqueror 3.x 2 517 0,03% Safari 4 324 0,05%
Czy wynik Opery to wszystkie wersje? Od pewnego czasu zaczyna spadać udział a także ilość użytkowników:
Opera 434 359 4,96% -> 5.04
Opera 432 781 4,84% -> 12.04
Troszeczkę robi to się niepokojące. ??
Robiło. Polecam wejść wszystkim w program promowania - naprawdę warto
Post w moim żurnalu - Licencja na Operę TOTALNIE ZA DARMO, dla każdego!
Robiło.
Jak dla kogo. Dla mnie robi bo ten program 250 kliknięć (nie 50 jak ty piszesz w swoim żurnalu) chyba Opery nie zbawi. Chociaż obym się mylił. To i tak naginanie tylko i tak grupy webmasterskiej, która i tak darmową Operę może mieć.
Nie wiem dlaczego przeczytałem "50".. Poprawiłem na 250. (//EDIT: Aha, już wiem - bo jak wyjaśnił quiris poniżej, tam naprawdę pisało 50, już poprawili )
Nie każdy amator-webmaster może dostać darmową licencję na Operę, firmy webmasterskie (zrobię sobie stronę "Hello world", umieszczę gdzieś na darmowym serwerze i mam dostać za to licencję, bo jestem wielkim webmasterem?).
A amatorów webmasterów jest bardzo dużo - wszystkie blogi, strony domowe itp. Poza tym nie chodzi tylko o darmową licencję, ale ciekawe też jest pojawienie się w rankingu i sam fakt promowania tej wyśmienitej przeglądarki w nowej kampanii marketingowej. Fani FF promowali go za darmo, chyba fani Opery nie są gorsi, hm?
Bardzo podoba mi się premiera Opery 8. Są Flashowe demonstracje ficzerów, uporządkowana strona, ładnie wymienione najlepsze cechy. Na prawdę dopracowali to.
250 klików bardzo mi się podoba - tożto 15 centów za klik! (lub 15gr )
Całkiem realne do uzbierania, a zysk obustronny. Może teraz do Firefox będzie extension "Fairy spam killer"?
Bo była pomyłka i już jest poprawiona.Nie wiem dlaczego przeczytałem "50".. Poprawiłem na 250.
Muszę przyznać, że nie rozumiem tego zdania...Nie każdy amator-webmaster może dostać darmową licencję na Operę, firmy webmasterskie (zrobię sobie stronę "Hello world", umieszczę gdzieś na darmowym serwerze i mam dostać za to licencję, bo jestem wielkim webmasterem?).
Czas pokaże jak się to odbije na rankingu. Ile Nasty przewidujesz?
Originally posted by quiris
Bo była pomyłka i już jest poprawiona.
To wiele wyjaśnia. Dzięki.
Originally posted by quiris
Muszę przyznać, że nie rozumiem tego zdania...
Po pierwszym przecinku zabrakło dwóch wyrazów "raczej tylko firmy webmasterskie" - byłoby gramatyczniej.
Jest napisane w zasadach przyznawania darmowych licencji:
"organizacje i firmy zajmujące się tworzeniem witryn WWW,"
Czyli zwykły hobbysta się nie kwalifikuje.
Originally posted by RomanK
Czas pokaże jak się to odbije na rankingu. Ile Nasty przewidujesz?
Strach się bać jak bardzo.
Podzielam nadzieję Eskila/OS ASA, że niedługo, ze wsparciem użytkowników, dogoni i przegoni Firefoksa (osobiście dodam, że nie odbierając użytkowników jemu, a IE).
Originally posted by Nasty
Podzielam nadzieję Eskila/OS ASA, że niedługo, ze wsparciem użytkowników, dogoni i przegoni Firefoksa
Hm... Czy ja wiem...
Po co prorokowac, Nasty... , lepiej sie brac do roboty i cieszyc, ze rosnie...
Pozdrawiam,
janbar.)
"Opera przekracza kolejne progi"
...także na forum
akcja z afillates przynosi widoczne skutki i w ostatnich dniach na forum zarejestrowała sie masa osób (to i tak mały procent z tych którzy ściagnęli opere i sami borykają się z problemami, a o forum często nawet nie zdają sobie sprawy że istnieje)
dlatego przypominam że jak sie powiedziało A, i na forum napłynęła nowa fala pytających (choćby o pierdółki) to należy powiedzieć B, i zacząć im odpowiadać zanim wątek ucieknie na trzecią strone;
każda odpowiedź jest lepsza niż brak odpowiedzi więc postuluje kliknąć pare stron wstecz i zastanowić się czy znasz odpowiedź albo chociaż pociągnąć wątek szczegółowszymi pytaniami do rozwiązania problema, głupio by było stracić to co się już zyskało a niektórzy jak im sie nie wskaze palcem to sami nie dojdą (czemu nie działa poczta itp.) i "rzucą w cholere taką opere"
acha, i nie mam na myśli bawienie sie w forum pseudoPomocy mirandy, czyli "POSZUKAJ SE NA FORUM!" "BYŁO, zamknąć WĄTEK!" lepiej sobie darować ;], co dla nas jest głupie i banalnie proste dla niektórych jest totalną nowością i bardzo nieoczywiste do wpadnięcia
Mayor, mnie się wydaje, że forum Opery zawsze było przyjazne dla nowych
A jak się pytania zaczną powtarzać to można wiki zrobić stronę i później tylko linkiem rzucać...
Hmmm... szkoda, że nie można sobie tego bannera umieścic w sygnaturkach na forach ;]
Dlaczego niby nie można?
mówisz o tych operowych? jasne że można, sam mam na paru, tyle że forum musi obsługiwać tagi [img]Originally posted by lwiczek
Hmmm... szkoda, że nie można sobie tego bannera umieścic w sygnaturkach na forach ;]
ROTFL@me...
Tak to jest jak się chce szybko odpowiedzieć... A chciałem napisać w wątku "250 kliknięć = licencja na Operę 8.0"... a wyszło tak bo akurat wcześniejsza wiadomość dotyczyła poniekąd tego programu ... No ale jak już jest tu kontynuowane - mogę umieścić link podpadający pod program licencyjny niezależnie od strony [i.e. nie muszę nigdzie podawać adresu jakiego to dotyczy]?
Możesz podawać na praktycznie każdej stronie/forum. Uważałbym jedynie w przypadku my.opera.com. Pozatym imo dobrze byłoby, gdyby linkiem był jakiś króciutki opis Opery albo jej banerek. Odnośniki typu "KLKNIJ" nie są chyba zbyt optymistycznie przyjmowane przez ludzi.lwiczek napisał(a)
ROTFL@me...
Tak to jest jak się chce szybko odpowiedzieć... A chciałem napisać w wątku "250 kliknięć = licencja na Operę 8.0"... a wyszło tak bo akurat wcześniejsza wiadomość dotyczyła poniekąd tego programu ... No ale jak już jest tu kontynuowane - mogę umieścić link podpadający pod program licencyjny niezależnie od strony [i.e. nie muszę nigdzie podawać adresu jakiego to dotyczy]?
Nie no spoko...
Pozatym dziwisz się? Mnie też wkurzają właśnie tak podane stwierdzenia, a wręcz rozkazy... trzeba łagodnie :]
19.IV.2005 - 25.IV.2005
MSIE: 83,08% Firefox: 9,64% Opera: 5,06% Mozilla: 1,57% MSIE5: 9,02% Opera7: 4,13% Opera8: 0,87%
Mały procent Opery 8.0 wynika pewnie stąd, że większośc ludzi ją nadinstalowała i ciasteczka nie zostały usunięte. Przez to skrypt zapamiętał ich, że wchodzili już wczeniej (7.x) i nie policzył ich wejścia. Więc na w pełni miarodajne statystyki przyjdzie poczekać jeszcze tydzień.
Zobaczcie na FF i IE5 :-) Mała zmiana w czołówce :-)
19.IV.2005 - 25.IV.2005
I tradycyjnie moje zestawienie:
MSIE 6.x 6 691 252 73,61% Gecko 1 047 559 11,52% Opera Presto 454 287 5,00% KHTML 7 216 0,08% MSIE 7 551 450 83,07% MSIE 5.x 819 744 9,02% Firefox 877 049 9,65% Opera 460 461 5,07% Mozilla Suite 141 787 1,56% Netscape Gecko 26 865 0,30% Netscape 9 273 0,10% Konqueror 3.x 2 564 0,03% Safari 4 535 0,05%
ino pińć procent?
Poczekaj na next wtorek :-)Mayor napisał(a)
ino pińć procent?
I tak już skok jest o 0.3% (+30,000) osób
Opera | 432 781 | 4,84%
Opera | 460 461 | 5,07%
lub
Opera Presto | 426 982 | 4,78%
Opera Presto | 454 287 | 5,00%
porneL:
I tak już skok jest o 0.3% (+30,000) osób
Że tak się wtrące: Jak obronisz swoją tezę wobec powyższych notowań? Jakiej matematyki użyłeś do swych wyliczeń?
Mi jak wół wychodzi 0,23 i 0,22 lub zaokrąglając do dziesiętnych 0,2 w obu przypadkach.
Prosiłbym byśmy wszyscy byli bardziej szczegółowi by "niechętni operze" nie mieli żadnych motywów do psioczenia. Nie potrzeba nam przecież kreatywnej statystyki jak Enronowi była potrzebna kreatywna księgowość. Nie sądzicie?
Użyłem algorytmu "na oko" i zaokrąglenia metodą "optymistyczną".
Użyłem algorytmu "na oko" i zaokrąglenia metodą "optymistyczną".
No jeden z lepszych algorytmów. Istnieje też jeszce jeden doś powszechnie stosowany:
sufit-podłoga.
MSIE: 82,87% (-0,20%) Firefox: 9,85% (+0,20%) Opera: 5,11% (+0,04%) Mozilla Suite: 1,54% (-0,02%)
ee.. no i co ze dzisiaj jest wtorek? :>
ff rośnie zdecydowanie szybciej niz opera :]
A znasz takie przysłowie "śpiesz się powoli"?
Originally posted by Jakub81:
A znasz takie przysłowie "śpiesz się powoli"?
Ale lepiej by było gdyby to śpieszenie przynajmniej było takie jak w ubiegłym tygodniu. Wyjdzie na to, że po chwilowym wzroście (2-3 tygodniowym) znowu powrócimy do trendu spadkowego jak przed wprowadzeniem wersji v8.
Teraz jestem ciekawy co z affiliate czy jak to się zwało. Huraganowa kampania to widać nie była - NIESTETY
Jeszcze gorzej, że nie jest poparta jakimiś innymi działaniami promującymi Operkę.
Jeśli chodzi o popularność Opery w Polsce, to jak dotąd _nigdy_ nie było trendu spadkowego.
Originally posted by RomanK
Teraz jestem ciekawy co z affiliate czy jak to się zwało. Huraganowa kampania to widać nie była - NIESTETY
Jeszcze gorzej, że nie jest poparta jakimiś innymi działaniami promującymi Operkę. [/B]
...jak np. roznoszenie ulotek na osiedlu , wielkie czerwone "O" na budynkach, plakaty na słupach, reklamóweczka w radio/TV, wynajęci ludzie z transparentami łażący po mieście, itp., itd.
Z pewnością reklama w The Times by dużo zmieniła
Jakub81
Jeśli chodzi o popularność Opery w Polsce, to jak dotąd _nigdy_ nie było trendu spadkowego.
A to dziwne bo tutaj mam takie dane:
1.II.2005 - 7.II.2005 Opera: 4,88% 8.II.2005 - 14.II.2005 Opera: 4,88% 15.II.2005 - 21.II.2005 Opera: 4,88% 22.II.2005 - 28.II.2005 Opera: 4,87% 1.III.2005 - 7.III.2005 Opera: 4,85% 8.III.2005 - 14.III.2005 Opera: 4,86% 15.III.2005 - 21.III.2005 Opera: 4,91% 22.III.2005 - 28.III.2005 Opera: 5,06% 29.III.2005 - 05.IV.2005 Opera: 4,96% 5.IV.2005 - 11.IV.2005 Opera: 4,94% 12.IV.2005 - 18.IV.2005 Opera: 4,84% 19.IV.2005 - 25.IV.2005 Opera: 5,06% 26.IV.2005 - 3.V.2005 Opera: 5,11%
Teraz popatrz na dane z początku lutego - 4,88% i na połowę kwietnia - 4,84%. Spadek w ciągu dwóch i pół miesiąca jest widoczny.
Jeśli chodzi ci o trend to tutaj popatrz na okres od 1.II do 7.III. Masz trend spadkowy. Później masz nieweilkie odbicie i powrót do tendu spadkowego w okresie 22.III (5.06%) do 18.IV (4.84%).
Teraz widzimy podobną sytuację jak w okresie 8.III-28.III. Gwałtowny wzrost i potem tendencja spadkowa. Na dzie dzisiejszy mamy wzrost z pojawieniem się v8 ale także jest już wychamowanie tej tendencji. Kolejne notowanie może przynieść już spadek lub mniejszy i zarazem niewielki wzrost z tegotygodniowego 0,05%.
Inną pocieszającą wiadomością może być majówka i jej wpływ.
Kolejny tydzień będzie bardzo ciekawy.
Widocznie różnie pojmujemy znaczenie słowa "trend".
porneL
Z pewnością reklama w The Times by dużo zmieniła
To tylko był przykład na to, że po hurrra nabijaniu sobie darmówek przyszedł czas normalności. I ci wszyscy błagający o kliki teraz się usnęli i mają działania w czterech literach. Wot koniec kropka.
Originally posted by RomanK
To tylko był przykład na to, że po hurrra nabijaniu sobie darmówek przyszedł czas normalności. I ci wszyscy błagający o kliki teraz się usnęli i mają działania w czterech literach. Wot koniec kropka.
Poprzeglądaj inne fora i zobacz ile osób ma linki do Opery w sygnaturach.
Linki mają tendencję do zostawania. Nawet jak ktoś nabił 250, to pewnie link zostawi.
Z nowych użytkowników na pewno znajdą się tacy, którzy chcą mieć Operę za darmo.
Poza tym - idź w Sieć i promuj Operę!*
*) nie mylić z trollowaniem
http://www.di.com.pl/n/?lp=9724
http://people.opera.com/nicolasm/opera_ch05.svgz
Po dwóch tygodniach od premiery Opera 8 osiągnęła już pułap 2 mln ściągnięć. Dużą rolę w uzyskaniu tego wyniku mieli Polacy. Zaraz za Anglikami i Niemcami to my zassaliśmy najwięcej nowych Oper.
(...)
Poprzednią Operę ściągnięto 60 mln razy, prezes Opera Software przewiduje, że przy obecnym tempie propagowania Opery 8 uzyska ona jeszcze lepszy wynik.
Nie wiem na ile dotyczy to polskich statystyk, ale moze jest lepiej niz myslimy:).Znalezione w journalu Haavarda
Arve Bersvendsen has written an interesting post in his blog about misleading browser stats. As a quick summary, Opera's aggressive caching could lead to fewer hits compared to other browsers with less aggressive caching (IE and Firefox). This is even worse for text-only browsers like Lynx, as they typically don't request external style sheets and images at all.
Z innej beczki...
W kwietniu polska wersja strony www.opera.com zaliczyła ponad 100 tysięcy wizyt. Nie jest to może oszałamiająca liczba, jednak moim zdaniem chyba wystarczająca do uzasadnienia dalszego rozwoju.
Originally posted by andol
Z innej beczki...
W kwietniu polska wersja strony www.opera.com zaliczyła ponad 100 tysięcy wizyt. Nie jest to może oszałamiająca liczba, jednak moim zdaniem chyba wystarczająca do uzasadnienia dalszego rozwoju.
Rozwoju, tudzież jakiegoś innego bonusa dla polskich użytkowników...
A tu taka mała, miła informacja z zapowiedzi czerwcowgo CD-Action (stąd):
Noo, to już nie jest taki underground jak kiedyś;)Opera 8 Nowa edycja popularnej przeglądarki WWW.
Dane za 3.V.2005 - 9.V.2005:
MSIE 7 396 295 82,62% Firefox 898 894 10,04% MSIE 5.x 744 631 8,32% Opera 466 201 5,21% Mozilla Suite 135 013 1,51% Netscape Gecko 25 575 0,29% Netscape 8 137 0,09% Safari 4 359 0,05% Konqueror 3.x 2 464 0,03%
Silniki nowoczesne (MSIE 6.x warunkowo):
MSIE 6.x 6 616 987 73,91% Gecko 1 062 405 11,87% Opera Presto 460 639 5,15% KHTML 6 915 0,08%
5,21...apetyt rośnie w miare jedzenia..przez ułamek sekundy jak spoglądałem na te liczby juz miałem cichą nadzieję że po IE i FF jest Opera z ośmioma procentami a tu zonk = zabytek IE 5.5 świetny dowód powiedzenia że przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka
PS. nikt nie korzysta z K'meleona? to z kolei świetny dowód "reklama dźwignią handlu", poreklamuje go przez chwile w sigu
Originally posted by Mayor
5,21...apetyt rośnie w miare jedzenia..przez ułamek sekundy jak spoglądałem na te liczby juz miałem cichą nadzieję że po IE i FF jest Opera z ośmioma procentami a tu zonk = zabytek IE 5.5 świetny dowód powiedzenia że przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka
Przyzwyczajenie? Że Opera jest wyżej, niż IE5?
Originally posted by Mayor
PS. nikt nie korzysta z K'meleona? to z kolei świetny dowód "reklama dźwignią handlu", poreklamuje go przez chwile w sigu
No jak to nikt..? 1339 osób używa , w tym ja i to znacznie częściej, niż Firefoksa - prawie codziennie (przez chwilę), czasem nawet kilka razy dziennie.
Bo K-Meleon jest w fazie Alpha. Przeglądałem CVS i ostatnie modyfikacje plików były 3 miesiące temu, więc prężnie to on się też nie rozwija.
Originally posted by Mayor
..przez ułamek sekundy jak spoglądałem na te liczby juz miałem cichą nadzieję że po IE i FF jest Opera z ośmioma procentami a tu zonk = zabytek IE 5.5
Ale nie długo już będziesz miał okazję tak się mylić. Jeśli popularność IE5 będzie dalej spadać w takim tempie, w jakim robiła to przez ostatnie miesiące, to jeszcze w tym roku na stronie głównej Rankingu zobaczymy w rubryce przeglądarki: "MSIE 6.x", "Firefox 1.x", "Opera 8.x".
No jak to nikt..? 1339 osób używa
Kurcze, o 2 za dużo.
Originally posted by porneL
Bo K-Meleon jest w fazie Alpha. Przeglądałem CVS i ostatnie modyfikacje plików były 3 miesiące temu, więc prężnie to on się też nie rozwija.
Czyli porzucili projekt i K-Meleon is dead. No super, a ja sądziłem, że są poważni i pilnie pracują nad wersją 1.0. Trochę niedociągnięć chociażby w interfejsie to jednak jest w 0.9... Progresywne wyszukiwanie nie obsługuje polskich znaków, pole adresu traci focus, zła obsługa sytuacji gdy nie ma żadnej strony i takie tam.
No nic, używać i tak będę, bo jest szybszy od FF, ale wygląda na to, że nie ma co go promować, bo to zabawka, a nie projekt o poważnych ambicjach.
Originally posted by squeal
Ale nie długo już będziesz miał okazję tak się mylić. Jeśli popularność IE5 będzie dalej spadać w takim tempie, w jakim robiła to przez ostatnie miesiące, to jeszcze w tym roku na stronie głównej Rankingu zobaczymy w rubryce przeglądarki: "MSIE 6.x", "Firefox 1.x", "Opera 8.x".
"Jeszcze w tym roku"?? Jeszcze w połowie tego roku... Środek lipca, wcześniej?
Originally posted by Nasty
Ale nie długo już będziesz miał okazję tak się mylić. Jeśli popularność IE5 będzie dalej spadać w takim tempie, w jakim robiła to przez ostatnie miesiące, to jeszcze w tym roku na stronie głównej Rankingu zobaczymy w rubryce przeglądarki: "MSIE 6.x", "Firefox 1.x", "Opera 8.x".
"Jeszcze w tym roku"?? Jeszcze w połowie tego roku... Środek lipca, wcześniej?
Nie, nie będzie tak dobrze. Trzeba wziąć pod uwagę parę czynników. Raz - trzeba wyprzedzić IE5 w zestawieniu wszystkich użytkowników (a za granicą Opera wciąż ma tylko około 2 procent...). Dwa - trzeba liczyć samą Operę 8 - a jeszcze przez dłuższy czas wersja 7 pozostanie przecież w powszechnym użyciu.
Summa sumarum, liczę, że wystarczy, żeby zaszły następujące warunki:
- Opera osiąga 6% popularności w Polsce, z czego nie więcej niż 1% przypada na wersję 7.
- IE5 spada zarówno w Polsce, jak i na świecie poniżej 4.5%.
Z moich "obliczeń" wykonanych metodą "na oko" wynika, że przy obecnych trendach będzie to gdzieś w okolicach września lub października.
Chyba że wcześniej nastąpi dzień premiery Longhorna...
Dane za 10.V.2005 - 16.V.2005
MSIE 7 442 621 82,47% Firefox 922 525 10,22% MSIE 5.x 764 895 8,48% Opera 466 090 5,16% Mozilla Suite 135 679 1,50% Netscape Gecko 25 852 0,29% Netscape 8 363 0,09% Safari 4 395 0,05% Konqueror 3.x 2 469 0,03% MSIE 6.x 6 639 606 73,57% Gecko 1 087 030 12,04% Opera Presto 460 780 5,11% KHTML 6 967 0,08%
A Opera 8.x ma 1,8% (jak na razie to trochę słabo rośnie).
Bardziej bym się przejął jej ogólną pozycją. Tu liczyłem na więcej Przesiadke prędzej czy później prawie wszyscy zaliczą.adas napisał(a)
A Opera 8.x ma 1,8% (jak na razie to trochę słabo rośnie).
z obecna polityka reklamowa opery to sie nie zmieni, a nawet bedzie coraz gorzej
nie wystarczy nawracanie userow przez userow.. o firefoxie juz chyba wszyscy slyszeli, kto slyszal o operze? poza informatykami, webmasterami [ktorzy i tak sie krzywia]? pani w sklepie? biurwa w urzedzie? nie!
i stad stabilne 5% w polsce i ledwo 2% worldwide
dopoki opera ASA nie wpadnie w koncu na pomysl rozsadnej kampanii reklamowej to do niczego nie dojdzie - ci swietni programisci zachowuja sie w kwestiach marketingu jak dzieci.. a szkoda
i prosze mi nie mowic o programie affiliate..
Originally posted by sidtherat
dopoki opera ASA nie wpadnie w koncu na pomysl rozsadnej kampanii reklamowej to do niczego nie dojdzie
a moze cos konkretnego? smiejac sie nie tylko nie wnosisz nic do tematu, ale mowisz jeszcze wiele o sobie, negatywnego
uwazam postepowanie promocyjne opery za zabawe w piaskownicy - gigantyczne atuty jakie ma przegladarka i cala firma sa wrecz chowane - zamiast rozdmuchac fakt wspolpracy z adobe przy cs2 mamy jeden dretwy komunikat o ktorym juz sie nie pamieta, zamiast podkreslac hegemonie opery na pda'ch czy innych mobilach jest cisza..
to jest dziecinada! jesli programisci, ktorymi jest pewnie wiekszosc pracownikow opery nie potrafia myslec o takich przyziemnych rzeczach jak marketing to niech kurde kogos wynajma! facet w granatowych getrach przypominajcy kolesia naprawiajacego rowery z monty pythona jest smieszny albo jeszcze gorzej
czy teraz zobacze dwa usmieszki?
Originally posted by sidtherat
a moze cos konkretnego? smiejac sie nie tylko nie wnosisz nic do tematu, ale mowisz jeszcze wiele o sobie, negatywnego
Cci... Gargamelem, daroc'iem i Mayorem się nie stresuj, oni piszą dość często i czasem im się zdarza, dziwnie napisać...
Originally posted by sidtherat
zamiast rozdmuchac fakt wspolpracy z adobe przy cs2 mamy jeden dretwy komunikat o ktorym juz sie nie pamieta, zamiast podkreslac hegemonie opery na pda'ch czy innych mobilach jest cisza..
A jak proponujesz to rozmuchiwać? Co mogą zrobić poza pisaniem o tym na swojej stronie internetowej?
Originally posted by sidtherat
facet w granatowych getrach przypominajcy kolesia naprawiajacego rowery z monty pythona jest smieszny albo jeszcze gorzej
Jest śmieszny, przyciągający uwagę, o to chodzi.
A jak proponujesz to rozmuchiwać? Co mogą zrobić poza pisaniem o tym na swojej stronie internetowej?
wiesz, nie jestem specem od reklamy, ale ff jakoś się udało rozdmuchać to jakie ma bajery, pomimo, że opera ma je od lat.. to już jest sygnałem alarmowym - ludzie traktują te ficzery ff jak nowość, kiedy tak nie jest!
pozatym, ja nie prowadzę dyskusji jak reklamować - od tego naprawde są spece - tylko zwracam uwagę, że wiara, że klient sam przyjdzie po wybawienie jest błędna.. klient nawet nie wie, że coś takiego jak opera istnieje..
[sprawdzone na sekretarce w pracy - ff: tak, opera? co to opera? a ona nie siega po prase fachowa]
czy ten koleś w getrach jest śmieszny? może, ale jaki jest sens w przyciąganiu czyjejś uwagi na własnej stronie domowej?! ten koleś powinien biegać po innych stronach!
Originally posted by sidtherat
wiesz, nie jestem specem od reklamy, ale ff jakoś się udało rozdmuchać to jakie ma bajery, pomimo, że opera ma je od lat..
Wiesz, wbrew pozorom Firefox to nie ot, taka sobie tam grupka zapaleńców, którym znienacka udał się cud. To duża rzesza ludzi, wspierana finansowo i innymi sposobami przez takich potentatów, jak IBM. Nieduża, 200-osobowa firma Opera, z dość ograniczonymi funduszami, a cały team Mozilla Foundation ze wsparciem na zapleczu wielu dużych firm to zupełnie inny kaliber, jeśli chodzi o możliwości marketingowe.
Do tego dochodzą następujące fakty:
- Firefox jest w pełni darmowy, więc dziennikarze mogą pisać o nim do bólu, nie będąc posądzani o stronniczość i jakieś zachęty finansowe producenta, a Opera jest firmą - jak chce się promować, to niech sobie wykupi reklamę. Czyli najważniejsza rzecz - dostęp do mediów - jest dla Opery bardzo trudny (w porównaniu z łatwością FF)
- Firefox jest w pełni darmowy, więc ludzie napalają się na niego jak szczerbaty na suchary, a istnienie "banera" w Operze wielu demonizuje i skreśla Operę z tego powodu na wejście, nie dotykając jej nawet kijem.
- Firefox jest stylizowany wyglądem na IE i ma podobnie zerową funkcjonalność, więc osobom, którym "IE wystarcza" nie robi większej różnicy, którego będą używać. Niestety, ale strach przed nowym układem i kolorem przycisków jest ogromny u większości ludzi i blokuje ich przed używaniem czegoś nowego. Nie mówiąc o panice w obliczu informacji, że Opera ma dużo różnych funkcji.
Originally posted by sidtherat
pozatym, ja nie prowadzę dyskusji jak reklamować - od tego naprawde są spece - tylko zwracam uwagę, że wiara, że klient sam przyjdzie po wybawienie jest błędna.. klient nawet nie wie, że coś takiego jak opera istnieje..
W przeciwieństwie do Ciebie, jestem przekonany, że wiedzą, że promocja jest potrzebna. I w miarę możliwości starają się to robić.
Originally posted by sidtherat
czy ten koleś w getrach jest śmieszny? może, ale jaki jest sens w przyciąganiu czyjejś uwagi na własnej stronie domowej?! ten koleś powinien biegać po innych stronach!
I przecież to właśnie robi. Po to przedefiniowano zasadę działania programu affiliate (on już wcześniej był, tylko schowany gdzieś głęboko i nikt się nim nie interesował). Opera nie będzie się włamywać na cudze serwery, żeby umieszczać tam swojej banery, wybacz.
Niecały rok temu Nasty napisał
W tygodniu 1.VI.2004 - 7.VI.2004 Opera osiągnęła kolejną magiczną granicę: 3%. Jest nas 175 tysięcy!
A jeszcze niecały rok temu cieszyliśmy się z przekroczenia 1%!
Teraz jest 5.2% (466 tys)i marudzenie. No bo jak się popatrzy na wyniki Firefoksa to trochę żal, że Opera przysnęła. Jakby nie patrzeć FF zdmuchnął trochę rynku Operze, ale dzięki temu monopol IE został poważnie podważony co by się nie stało gdyby Opera walczyła w pojedynkę. Inaczej by statystyki wyglądały gdyby nie poważny wzrost liczby użytkowników, (ponad 50 % w ciągu roku-co się stało, internautów tak dużo przybyło czy zliczanie zmieniono). Dzisiejsze 466 tysięcy to ponad 10% rok temu. Tempo wymiany przegladarek nieco osłabło ale jesteśmy przed okresem wakacyjnym kiedy odsunięcie od IE będzie bardziej wyraźniejsze. Skromnie licząc po jednym procencie miesięcznie to na Nowy Rok IE musi spaść poniżej 75%. Czy Opera dobije do 7%?
znam te fakty, interesuje sie rynkiem i nic to dla mnie nowego, uwage o wlamywaniu na serwery pomine, bo myslalem, ze to bedzie powazna rozmowa
jednak, skoro ff ma taka a nie inna strategie i jej elemeny sa sluszne, czemu nie ma zmian w strategii opery? ff podbieral operze funkcjonalnosc, czemu opera nie moze podebrac kilku rozwiazan z marketingu?
leniwy program affiliate, i WRESZCIE odkurzenie interfejsu to malo w obliczu agresywnego konkurenta - z zewnatrz zachowanie opery wyglada jak oddawanie rynku bez walki
dawno temu opera dostala latke: opera nic nie umie i kropka. minelo wiele lat, opera sie zmienila, latka nie. dlaczego? jakos kurcze nie wiem czemu, ale moze dlatego, ze nikt o tym nie mowil? a to ma skutek podwojny, po pierwsze oczywisty - brak reklamy, po drugie: uzytkownicy maja prawo poczuc sie opuszczeni i zostawieni sami sobie a smutne jest to kiedy trzeba bronic przegladarki, przed nieraz slusznymi, zarzutami w samotnosci.. bo firma zachowuje sie, jakby to nie byl blad tylko opcja [chocby czemu nie mozna po ludzku edytowac wielu rzeczy w konfiguracji? edycja plikow ini nie jest ludzka ani wygodna]
wiem jaka opinia o operze krazy o operze wsrod kadry zarzadzajacej IT duzych polskich firm - opinia rodem z czasow wersji 6 - czemu? nie wiem, i nie, nie wiem jak to mozna zmienic - nazwisk i firm nie podam, ale powiem, ze jeden z tych panow z uporem maniaka twierdzil, ze opera nie obsluguje iframes.. co chyba bylo prawda w czasach wlasnie 6.. to dlatego firmy blokuja opere - i to sie nie zmieni, jesli ktos im nie powie, ze jest inaczej - a sorry, liczenie na userow w tej sytuacji jest ze strony opera asa podejsciem zabawnym
nie pisze tego jako firefox fan boy - bynajmniej, ff nie znosze - pisze to jako user opery od jej poczatkow, user zadowolony, choc zalamany polityka firmy jako takiej - bo marketingowo to jest zejscie do podziemia
tak samo jak unikanie rozwiazan wymaganych przez rynek - sprawa pluginow.. twierdzenie, ze opera ma pluginy [flash, qt i inne] to nic innego jak obrazanie inteligencji userow, i nabijanie licznika konkurencji
pluginy sa potrzebne - takie drobiazgi jak wypelnianie formularzy, autocopy itp [nie, nie ptorzebuje linkow do rozwiazan zaproponowanych na forum w postaci userJS, znam je]
nie rozwiazuja sprawy protezy wykonane userJS - sa niewygodne w instalacji, modyfikacja wpisow w menu.ini jest STRASZNA [chyba, ze ktos chce miec jeden plugin] i czasochlonna - to nie jest 'cool'
ps. co zlego w wykupieniu reklamy? to chyba nie wstyd? a kasa by sie pewnie zwrocila
ps2. bardzo zdziwi mnie wynik opery ponad 6%..
Originally posted by Jarek Witkowski
Niecały rok temu Nasty napisał
Teraz jest 5.2% (466 tys)i marudzenie.
A z czego się cieszyć? Że przez rok zyskaliśmy 2% - z 3% na 5,2%? Wzrost łącznej liczby użytkowników to większa liczba potencjalnych użytkowników Opery, więc nie ma co sobie bardzo tłumaczyć, że mamy już odpowiednik 8% (nie ponad 10) rok temu.
W takim tempie Opera nigdy nie uzyska znacznego udziału w rynku, czas swobody i swawoli nam się kończy. Pierwsza beta IE7 z tabami zawita latem, a wydanie Longhorna (czyli musi być wtedy IE7 final) ponoć przyspieszyli na koniec br. W tej sytuacji jeszcze większemu gronu osób IE7 "będzie wystarczał", nie będzie już tak drastycznej różnicy w komforcie używania przeglądarek.
I w ten sposób MS utrzyma duży kawałek rynku. Choć pewnie dla niego, aby skutecznie wymusić używanie swoich technologii, zadowalające i potrzebne by było ponad 90%, miejmy nadzieję, że IE nie wyjdzie już nigdy z 80% - co nie pozwoli na zamknięcie nigdy więcej internetu dla innych przeglądarek, niż IE.
Musimy przedefiniować co uważamy za sukces. Kiedyś marzyliśmy o zepchnięciu IE z rynku, jednak bezwładność oporności ludzkiej na przesiadki jest ogromna. Musi nam więc wystarczyć życie z IE na poziomie 60-80% i mieć nadzieję, że MS będzie w miarę aktualizował obsługę standardów W3C...
Originally posted by sidtherat
a moze cos konkretnego?
Rozbawiła mnie ta histeryczno-oskarżycielska wypowiedź. Skonfrontujmy słowa "dopoki opera ASA nie wpadnie w koncu na pomysl rozsadnej kampanii reklamowej to do niczego nie dojdzie" z faktami:
- Opera jest produktem, którego używa duża liczba użytkowników. Wielu więcej używa Firefoksa? OK, mimo tego nie odmówiłbym przyjęcia większościowego pakietu akcji Opera Software, oczywiście zakładając, że ktoś zaoferowałby mi je za darmo i nie oczekiwał jakiegokolwiek rozsądnego zaangażowania
- Opera jest na rynku od dłuższego czasu
- Nigdy nie słyszałem o kłopotach finansowych firmy
- Szef Opera Software informował o zwiększaniu zatrudnienia i zakładaniu nowych biur
- Zyski OS wyniosły w 2004 roku 83,302,000 koron norweskich (ok. 43,267,000 zł)
- Od '99 roku przychody firmy systematycznie rosną
Czy naprawdę Opera Software do niczego nie doszła?
smiejac sie nie tylko nie wnosisz nic do tematu, ale mowisz jeszcze wiele o sobie, negatywnego
Doprawdy aż tak wiele?
facet w granatowych getrach przypominajcy kolesia naprawiajacego rowery z monty pythona jest smieszny albo jeszcze gorzej
Zgadzam się.
czy teraz zobacze dwa usmieszki?
Nie. Trzy
Originally posted by Nasty
Gargamelem, daroc'iem i Mayorem się nie stresuj, oni piszą dość często i czasem im się zdarza, dziwnie napisać...
Rozwiń proszę .
Czy naprawdę Opera Software do niczego nie doszła?
doszla i sie zatrzymala.. firma, ktora nie walczy o przyszlosc jest firma juz upadla.. chyba, ze zle myslalem, zakladajac, ze celem opery jest zdobycie ZNACZACEGO udzialu w rynku - 5% nie jest znaczące a to i tak tylko w naszym kraju, na zewnatz jest ~2% z tendencja do trwalej stagnacji
ps. tak, podsumowanie cudzej wypowiedzi smiechem jest.. chamskie? nic nie wiem o tym co robiles wczesniej na forum ani kim jestes w realu - nic mnie to tez nie obchodzi - ale nawet jakbys byl swietym mikolajem to taka rekacja jest ponizej pewnego poziomu [rubaszne HOHOHO! rozdalo cisze nocy...]
ps2. daleki jestem od histerii, w przypadku upadku opery przesiadlbym sie na cos innego. moje zaangazowanie emocjonalne w firme wynosi zero, w produkt - troszke wiecej, ale mowi sie trudno i jedzie dalej
Originally posted by sidtherat
leniwy program affiliate
Dlaczego leniwy? W affiliate bierze udział już niemal 5000 osób. Nawet jeśli połowa z nich to oszuści, to i tak oznacza tysiące banerów Opery na różnych stronach.
Chyba, że za dynamikę uważałeś posty "klik za klik", które faktycznie na szczęście zniknęły.
Originally posted by sidtherat
doszla i sie zatrzymala..
Czy my mówimy o tej samej firmie? Bo z tego co ja wiem, to Opera w ostatnim roku podwoiła liczbę pracowników. Tak nie robią firmy stojące w miejscu.
Originally posted by sidtherat
doszla i sie zatrzymala..
A więc wycofałeś się z "do niczego nie dojdzie"? Bo skoro doszła do czegoś, to nawet jakby sobie później radziła koszmarnie, dojść do niczego już nie może .
podsumowanie cudzej wypowiedzi smiechem jest.. chamskie?
To, że poczułeś się urażony, jeszcze nie znaczy, że mój post był chamski. Wtedy wydawało mi się, że jedynie śmiechem można zareagować na taką z kosmosu wziętą opinię.
nawet jakbys byl swietym mikolajem to taka rekacja jest ponizej pewnego poziomu [rubaszne HOHOHO! rozdalo cisze nocy...]
Po jednej mojej emotce: a) wiesz już na mój temat "wiele"; b) wiesz, że mój śmiech jest rubaszny; c) wiesz, że rozdarłem ciszę. Strach pomyśleć co by było, gdybym miast jednej wstawił dwie emotki.
Originally posted by sidtherat
znam te fakty, interesuje sie rynkiem i nic to dla mnie nowego, uwage o wlamywaniu na serwery pomine, bo myslalem, ze to bedzie powazna rozmowa
Absurd za absurd.
Dziwisz się "jaki jest sens w przyciąganiu czyjejś uwagi na własnej stronie domowej?! ten koleś powinien biegać po innych stronach!". Chyba Opera na swojej stronie domowej powinna przyciągać użytkowników, na innych też sie stara, czemu właśnie służy program affiliate. Ale mniejsza o to, miałeś na myśli, że program affiliate nie spełnia do końca swojej roli szerokiego promowania i wygląda na to, że masz rację - to nie wystarcza, aby pchać ostro popularyzację do przodu.
Originally posted by sidtherat
jednak, skoro ff ma taka a nie inna strategie i jej elemeny sa sluszne, czemu nie ma zmian w strategii opery? ff podbieral operze funkcjonalnosc, czemu opera nie moze podebrac kilku rozwiazan z marketingu?
Co uważasz, że da się podebrać? Nie każę Ci wymyślać, tylko doprecyzować, o czym mówisz. FF robił dużą kampanię, będąc w szczególnej sytuacji - jako nowy produkt na rynku, okrzyknięty pogromcą IE, analogia łatwa także dzięki podobnemu interfejsowi. Opera 8 miała już premierę, też szumną, choć nie tak długotrwałą i intensywną. Nie umniejszam kunsztu przygotowania kampanii FF - dało się źle ją poprowadzić, ale poprowadzili bardzo sprytnie - zwracam tylko uwagę, że Operze w jej sytuacji (trzy fakty z wcześniejszego posta) jest niesłychanie trudno małym kosztem zrobić kampanię na tak dużą skalę.
Originally posted by sidtherat
smutne jest to kiedy trzeba bronic przegladarki, przed nieraz slusznymi, zarzutami w samotnosci.. bo firma zachowuje sie, jakby to nie byl blad tylko opcja [chocby czemu nie mozna po ludzku edytowac wielu rzeczy w konfiguracji? edycja plikow ini nie jest ludzka ani wygodna]
Jakieś konkrety? Opera ma najbardziej konfigurowalny interfejs i mnóstwo popularnych funkcji prosto z pudełka. Użytkownicy nie muszą grzebać w ini, żeby zmienić dowolną z ogromnej ilości rzeczy, jakie można zmieniać w Operze.
Originally posted by sidtherat
jeden z tych panow z uporem maniaka twierdzil, ze opera nie obsluguje iframes.. co chyba bylo prawda w czasach wlasnie 6.. to dlatego firmy blokuja opere - i to sie nie zmieni, jesli ktos im nie powie, ze jest inaczej - a sorry, liczenie na userow w tej sytuacji jest ze strony opera asa podejsciem zabawnym
Jeśli to firma webmasterska to tylko świadczy o ich "profesjonaliźmie". Ja używam Opery, ale wiem, że istnieje K-Meleon, który jest oparty o Gecko, jak parę innych produktów, Konqueror i Safari oparte o silnik KHTML i wiem, że obecnie te silniki są bardzo dobrej jakości.
Originally posted by sidtherat
tak samo jak unikanie rozwiazan wymaganych przez rynek - sprawa pluginow.. twierdzenie, ze opera ma pluginy [flash, qt i inne] to nic innego jak obrazanie inteligencji userow, i nabijanie licznika konkurencji
Opera będzie miała nowe cross-browser plugin-API, latem minionego roku dołączyła do m.in. Mozilli i Macromedii w tym projekcie. Tylko nie wiem na ile to API pozwala rozbudować funkcjonalność.
Originally posted by sidtherat
pluginy sa potrzebne - takie drobiazgi jak wypelnianie formularzy, autocopy itp [nie, nie ptorzebuje linkow do rozwiazan zaproponowanych na forum w postaci userJS, znam je]
nie rozwiazuja sprawy protezy wykonane userJS - sa niewygodne w instalacji, modyfikacja wpisow w menu.ini jest STRASZNA [chyba, ze ktos chce miec jeden plugin] i czasochlonna - to nie jest 'cool'
Z drugiej strony śmieszy mnie jak w FF żeby mieć opcję "Wklej i przejdź", albo odpowiadający mu skrót "Ctrl+D", to trzeba aż ściągnąć sobie rozszerzenie..
A czy obsługa pluginów w Operze jest krytyczna, aby zdobyć rynek? Wątpię, teraz liczy się tylko marketing, jakość już Opera osiągnęła wystarczającą dawno temu, a oczyszczony interfejs Opery 8 rozwiewa wszelkie wątpliwości.
Originally posted by sidtherat
ps. co zlego w wykupieniu reklamy? to chyba nie wstyd? a kasa by sie pewnie zwrocila
ps2. bardzo zdziwi mnie wynik opery ponad 6%..
Ad.1: To, że jest droga i się nie zwróci.
Ad.2: 6% będzie na pewno, pytanie tylko jak szybko.
nigdy nie napisalem nic o tobie. zawsze reaguje na zachowania a nie na osoby [a rubaszny to byl zart, widac kiepsko targetowany]
nie nie wycofuje sie, kiedy wszyscy ida do przodu a ktos stoi, to ten ktos guzik zrobi a nie osiagnie sukces. sorry.
pozatym? co to za sukces? obecnosc na rynku w granicach bledu statystycznego? i fluktuacje o tym samym rzedzie wielkosci sledzone z zapartym tchem? ten produkt jest wart ZNACZNIE wiecej i wg. mnie marketingowo jest to wielkie NIC.
przykre jest to, ze jeszcze niedawno nikomu sie nie snilo, ze ktos moze doprowadzic IE do poziomu 65% [niemcy].. teraz przychodzi powoli szok, ze mozna bylo, tylko, ze nie opera to zrobila... i zamiast zastanowic sie czemu tak sie stalo, to jest jedno wielkie 'jest super'
nie tedy droga.
+----edit
problem z webmajsterem: nie, to nie jest webmajster, to szef jednej z najwiekszych firm 'produkujacych pieniadze' [kupony upominkowe itp], sek w tym, ze nie jest wazne czy on ma racje czy nie, wazne jest to, ze on podejmuje decyzje - 'strona IE only' i juz. webmajster nie ma nic do gadania. tego jednego przekonalem do sprawdzenia opery, choc nie wiem jaki to mialo skutek. kontakt z firmami blokujacymi opere lezy w gestii firmy opera, a nie moze byc zwalany na userow.. jak? maja pieniadze to cos wymysla,lepiej zeby im sie udalo, bo blokowanie opery to nie jest kwestia zlej woli, tylko braku swiadomosci.
przyklad edycji ini: dodaj cos do menu, cokolwiek - trzeba sie grzebac z notatnikiem, jesli 'plugin' ma wlasne menu, ale ty uzywasz innego - to znowu trzeba sie grzebac, kolejny plugin - jeszcze raz to samo... to jest wygodne?
reklama: ff stosuje efekt 'powiewu nowosci' choc na rynku jest od dawna jako firebird/phoenix - opera nie musi zmieniac nazwy, mozna zrobic chocb dodac do nazwy jakis przydomek/slowo [jak suite] - i zaczac trabic o nowosci - hipokryzja nie jest zakazana i czesto jest skuteczna
reklama banerowa nie jest droga. pozatym skuteczniejsza jest wspolpraca z portalami tematycznymi. zakladam, ze tutaj marketingowiec by wiedzial, jak nie narzucajac sie i nie sponsorujac [to zawsze jest blad] 'pojawic' kilka artow na temat.
pluginy: oby te pluginy sie pojawily. i tu nie chodzi nawet o funkcjonalnosc - to w 95% mozna i tak zrobic userJS, ale o wygode - JEDEN plik i działa a nie kilka/nascie zmian i grzebanie dla zaawansowanych.
czy pluginy sa potrzebne? posluchaj rynku - sa, usera nie obchodzi funkcjonalnosc, ktorej uzywa, obchodzi go to czego mu brakuje.. opcje opery sa tak czarodziejskie, ze niewielu o nich wogole wie, ale kilku innych brak [mi chocby podswietlania wynikow z googla, wiem, jest UHB]
i to wlasciwie tyle. naprawde chcialbym, zeby cos sie ruszylo do przodu. bo.. bo po prostu bedzie zle. te procenty zaczna leciec - brak nowych userow, ale naplyw nowych internautow [okropne slowo]
Jakie są plany dotyczące domen spreadopera.com/spreadopera.org?
Jeśli ktoś się pyta o wtyczki (plugins) to zgodnie z prawdą odpowiadam mu, gdzie może odnaleźć takie wtyczki.tak samo jak unikanie rozwiazan wymaganych przez rynek - sprawa pluginow.. twierdzenie, ze opera ma pluginy [flash, qt i inne] to nic innego jak obrazanie inteligencji userow, i nabijanie licznika konkurencji
Jeśli ktoś się pyta o rozszerzenia (extensions) to zgodnie z prawdą odpowiem mu, że Opera nie obsługuje rozszerzeń
W dyskusji o tym jak to Opera do niczego nie doszła, chyba zapomnieliście, że Opera dominuje rynek browserów na komórkach i większość przychodów firmy jest właśnie z tego sektora.
Głos w desktopowej wersji jest tylko rozgrzewką przed wrzuceniem go na komórki, gdzie na prawdę pasuje (brak myszy i klawiatury, ale wszędzie głośnik i mikrofon).
Opera na szczęście zaczyna kombinować z reklamą - robili sztuczki marketingowe z kakao u mamusi. Affiliate ruszył pełną parą (i Operę teraz można mieć nie płacąc ani grosza).
Źle nie jest.
Mój głosik w dyskusji: faktem jest, że Opera jest mniej doceniana i nierozpoznawana. Mnie tez smuci, gdy w artykułach czyta się, że FireFox jest swietny, bo wprowadził Taby/Panele (i parę innych rzeczy). No ale takie kwestie nie biorą się z niczego. Nie jest tak, że na tajnym spotkaniu zebrali się dziennikarze i wspomniane panie sekretarki, gdzie uradzili "Wprawdzie Opera jest fajna, ale będziemy dopingować FireFoxa". Ludzie po prostu nie wiedzą nie o Operze lub z jakichś powodów czymś ich zraża (zraziła?). Z czego to może wynikać?
1. Łatka z dawnych lat: Opera o wiele gorzej radziła sobie ze stronami niż teraz. Oczywiście, teraz jest zupełnie inaczej, ale tak niestety działa ludzki rozum.
2. Rozkrok Opery między "prostą przeglądarką" a "przeglądarką full wypas". Moim zdaniem Opera mogłaby spokojnie pójść w kierunku zaawanasowanej przeglądarki, bo tam rynek jest wolny. I tu nie chodzi tylko o kwestię, że "przecież zaawanasowane funckcje można ukryć", tylko o ogólne postrzeganie produktu. A tak ciągle ma być do przeglądarka dla każdego, czyli dla nikogo.
3. Rzeczy, które mają wpływ psychologiczny, budzą wątpliwości - płatna/niepłatna? Adware - a przecież tyle się pisze, ze adware = spyware itd. Oczywiście, my wiemy jaka jest prawda, ale mało komu "z zewnątrz" chce się analizować.
Co do p.2 to przecież właśnie FF jest dla każdego i nikogo. Raz się mówi, że jest prosty jak drut, a z drugiej strony ma "tysiące rozszerzeń i nieograniczone możliwości". I jakoś nikt nie płacze "bo ja nie chce przeglądarki z milionem rozszerzeń".
Demonizacja closed source i płatności Opery jest faktycznie straszna. Od kiedy to ktoś ma problem z płaceniem (lub piraceniem) oprogramowania? Dlaczego Adobe nie bankrutuje w obliczu GIMPa? Jak 90% Firefoksiarzy może używać płatnego, closed-source Windows?
co do p.2 to mi chodzi o postrzeganie bazowego produktu. Moim zdaniem (osobistym, nie robilem badań) FF jest postrzegany jako prostszy. Oczywiście, że można go rozszerzyć, ale jak człowiek sobie ściąga np. dla porównania Operę i FF to FF na pewno wygląda na prostszego. Po za tym myślę, że większość użytkowników nie instaluje rozszerzeń lub ma ich bardzo mało. I właśnie w takiej postaci jest najczęsciej widziany w działaniu.
Stwierdzenia "jest prosty jak drut" i "można mieć mnóstwo rozszerzeń" nie są sprzeczne, kluczem jest sformułowanie "można mieć". Inna sprawa, że ja osobiście wolę mieć wbudowane rozszerzenia, a nie w postaci pluginów.
Interfejs Opery obecnie jest już prosty w wyglądzie i obłudze do bólu. Tyle, że nie wygląda, jak IE, co może być przeszkodą mentalną dla niektórych. Ale zamiast upodabniać interfejs do IE i FF, raczej powinno się położyć nacisk na stwierdzenie "Opera jest prosta z wyglądu i w obsłudze, choć bez potrzeby instalowania rozszerzeń ma od razu w sobie funkcje, które opcjonalnie można używać, aby surfować znacznie wygodniej".
(na pewno da się to ująć krócej, to tylko zarys w czym rzecz)
skoro, jak ktos napisal wyzej, opera wiekszosc $ czerpie z pda - to moze czas pozbyc sie tego bannera? dziala on na ludzi odstreczajaco. to, ze ludzie sa hipokrytami - to inna bajka - winde scrackuja, flashgeta scrackuja - ale zamiast normalnie scrackowac opere to sie krzywia, ze be, ze costam.. podwojna moralnosc jak jasna cholera [zreszta, i tak crackuja..]
wypuscilbym juz dawno opere bez banera, za free, z ograniczeniem funkcnjonalnosci do kiosk-mode [tak jak teraz] i koniec piesni - jeden argument wytracony z reki
pod warunkiem, ze na pda faktycznie sie sporo zarabia, a nie wiem czy jest tak rozowo - mialem ipaq'a w rece i opery na nim nie znalazlem.. pozatym firefox tez zaraz wejdzie na rynek mobile - glupi by tego nie zrobil z taka marka
interfejs opery.. zwlaszcza kolory defaultowego skina sa.. sorry, ale infantylne - mnie odrzucaja na kilometr, tak bylo z kazdym skinem opery - mowiac krotko - wstyd bylo to pokazac znajomym [oni reagowali tak samo]. fajerfox jest ELEGANCKI.. i co z tego, ze trzeba resetowac przegladarke, zeby nalozyc skina, skoro nie ma takiej potrzeby?
kompletnie dobilo mnie tez nowe menu a konkretnie sprawa 'show close buttons on tabs', ktore poza tymi krzyzykami mialo tez kilka innych, UKRYTYCH dzialan - tak sie nie robi, 'adv user interface' byl lepszy - choc i tak, oba byly glupie, bo chcialy na raz kilka rzeczy robic
i tak mozna smucic.. jesli mnie to nie zniechecilo, to tylko dlatego, ze wiem co jest pod skora tego progamu, luser nie rzuci sie na produkt dlatego, ze jest dobry, rzuci sie na niego dlatego, ze jest promowany. czekanie az ktos sie sam nawroci na jedyna sluszna prawde to blad. i kropka
Z tym crakowaniem zgadzam się całkowicie - jedno chcą crakować a drugiego nie. W sumie Opera mogłaby by jedną wersje 8 puścić bez reklam bez możliwości aktualizacji do nowszej wersji, póżniejsze wersje z poprawkami i udoskonaleniami już odpłatnie. Zawsze to lepiej wygląda, gdy widzi się przejrzyste meni swojej przeglądarki.
Co do skinów też się zgodzę, przydałoby się kilka z profesjonalnym design'em coś ala ostatni Avant Browser (oglądałem to ostatnio, fajnie wyszła im kolorystyka - ciepły metaliczny kolor, nie szary , fajny pasek kart, chociaż górę trochę spalili). Pierwsze wizualne wrażenie ma bardzo ważne znaczenie jak dla mnie, chociaż pod tym względem Opera moim zdaniem bije na głowę Mozille czy FF.
Większość z mobilego rynku nie oznacza, że nic z desktopu nie mają - wręcz przeciwnie, banner i rejestracje też ładną kasę im dają.
na iPaq nie ma Opery - wersja PocketPC jeszcze nie została wypuszczona.
Jak wypuszczą okrojoną wersję za free, to i tak tańsi od Firefoksa nie będą, ale wtedy FF będzie miał większą funkcjonalność. Żeby uciszyć lament Opera musiała by być free, open-source i mieć rozszerzenia i w ogóle być Firefoksem...
Wydaje mi się, że skin jest umyślnie taki "brzydki" - popatrz na np. media playery - wszystkie WMP, Winampy, Real, itp. mają skrórki równie denne jak defaultowa Opera i większość użyszkodników jest zachwycona.
Originally posted by sidtherat
skoro, jak ktos napisal wyzej, opera wiekszosc $ czerpie z pda - to moze czas pozbyc sie tego bannera? (...)
wypuscilbym juz dawno opere bez banera, za free, z ograniczeniem funkcnjonalnosci do kiosk-mode [tak jak teraz] i koniec piesni - jeden argument wytracony z reki
Wiesz, jak usuną baner, to znajdzie się inny powód do jej opluwania, kolejne dwa argumenty to że jest closed source i nie ma systemu Rozszerzeń. To drugie może się trochę zniweluje dołączeniem nowego API i trzeba kontrować te zarzuty jak powiedziałem wyżej (duża ale opcjonalna funkcjonalność dostępna od razu), z pierwszym nic się nie zrobi.
Ale nie usuną, bo jednak trochę na tym zarabiają. A nad wersją free z ograniczoną funkcjonalnością myśleli nie raz, ale:
- trudno powiedzieć co tak naprawdę należałoby wyciąć (i co chwila by musieli nad tym myśleć, dodając/ulepszając każdą funkcję)
- Opera ze wszystkimi bajerami jest wciąż mniejsza od gołego FF
- to by skomplikowało im pisanie oprogramowania - dużo więcej pracy, lepiej skupić zasoby ludzkie na robieniu jednej wersji
Generalnie dla nich nie jest krytyczne zyskanie ogromnego rynku na desktopie. To znaczy.. chcą robić jak najlepszą przeglądarkę na ten rynek i na pewno byłoby im miło zyskać wielu użytkowników, ale jaki w tym sens biznesowy, jeśli uda im się to osiągnąć poprzez rozdawanie Opery całkowicie za darmo...? Z czegoś utrzymać się muszą i nie stać ich na takie frywolne rozdawnictwo.
Originally posted by sidtherat
pod warunkiem, ze na pda faktycznie sie sporo zarabia, a nie wiem czy jest tak rozowo - mialem ipaq'a w rece i opery na nim nie znalazlem.. pozatym firefox tez zaraz wejdzie na rynek mobile - glupi by tego nie zrobil z taka marka
Jak mu się uda. Minimo na razie jest w powijakach - renderuje strony słabiej od Opery w trybie SSR i wymaga 100 razy lepszego sprzętu. Muszą robić optymalizacje kodu, co jest trudne, czasochłonne i nie wiadomo kiedy i w jakim stopniu im się uda, natomiast Opera ma gotowy produkt od dwóch lat i cały czas go rozwija i portuje na nowe platformy. Wyprzedza wszystkich o lata świetlne.
Wersja Opery na iPaq (PocketPC) będzie, być może (wyssane z palca ;-P) już tego lata wyjdzie pierwsza wersja testowa. I zdaje się, że tak jak Opera na Windows for Smartphones, będzie oparta na najnowszej desktopowej wersji (a więc będzie obsługiwać wszystko, co wersja desktop - full wypas).
Originally posted by sidtherat
interfejs opery.. zwlaszcza kolory defaultowego skina sa.. sorry, ale infantylne - mnie odrzucaja na kilometr, tak bylo z kazdym skinem opery - mowiac krotko - wstyd bylo to pokazac znajomym [oni reagowali tak samo]. fajerfox jest ELEGANCKI.. i co z tego, ze trzeba resetowac przegladarke, zeby nalozyc skina, skoro nie ma takiej potrzeby?
Huh? Ja nie spotkałem się z takimi opiniami i mam odwrotne zdanie. Firefox jest brzydki i toporny nawet z samego wyglądu, a do tego, żeby zmienić wygląd potrzeba co chwila restartować przeglądarkę. Wygląda Opery jest elegancki i zmiana skórki jest szybka i wygodna. Kwestia gustu, nigdy się wszystkim nie dogodzi, zawsze dużej grupie się nie będzie podobać.
Originally posted by sidtherat
i tak mozna smucic.. jesli mnie to nie zniechecilo, to tylko dlatego, ze wiem co jest pod skora tego progamu, luser nie rzuci sie na produkt dlatego, ze jest dobry, rzuci sie na niego dlatego, ze jest promowany. czekanie az ktos sie sam nawroci na jedyna sluszna prawde to blad. i kropka
Reklama dźwignią handlu, to jest prawdą również i tu. Nie da się temu zaprzeczyć.
Nasty: z tego co wiem nowe Plugin API ma dotyczyć jak sama nazwa wskazuje wtyczek (plugins), a nie rozszerzeń (extensions).
Jesli pozwolicie, to równiez się wypowiem.
Ale zacznę od pytania, czy te przychody z banera faktycznie pochodzą z wyswietlania reklam w banerze czy z opłat za jego pozbycie?
Ja byłbym za darmową licencją dla uzytkowników domowych (tj. bez banerka) i jakies dodatkowe bonusy za opłatą (np. dostep do wersji beta i preview tylko dla nich) oraz płatną licencją dla firm czy innych przedsiębiorstw.
Ze stwierdzeniem, ze firmie nie zalezy na zdobywaniu rynku a na przychodach z przeglądarki nie mogę się zgodzić. Im więcej uzytkowników, tym wieksza popularnosc (oczywiscie popularnosci nie zwiększą sami uzytkownicy), a im większa popularnosc, tym więcej potencjalnych nabywców licencji. Jesli na 100 nowych uzytkowników 99 uzyje cracka a 1 kupi licencję, to chyba i tak im się opłaca, bo na tych 99 nic nie tracą a skutecznie polepszą oni statystyki. A im lepsze statystyki, tym więcej serwisów dostrzeze Operę i doda ją do listy w pełni obslugiwanych przeglądarek (obok FFa), więc zyskają na tym rowniez uzytkownicy. Dlatego promowanie tego typu produktu mozna rowniez nazwac dbaniem o klienta.
Wspomniane było, ze za MoFo stoją rzekomo jakies wielkie firmy wspierające projekt. Ale jednak swego czasu było głosno o tym, jak uzytkownicy skladali się na reklamę w jakims amerykanskim pisemku (nie pamiętam tytułu). Myslicie ze z Operą tez by się to udało?
Przy okazji promowania jeszcze pare zdan w kwestii prostoty obslugi.
Na początek moja opinia: Opera nie jest prostą przeglądarką, trzeba ją dopiero skonfigurowac zeby taką była. IE jest prosty, FF jest prosty, Opera nie. A czym objawia się to skomplikowanie? Udziwnionym domyslnym ukladem przycisków, skórką i duzą iloscią opcji. To ostatnie jest oczywiscie pozytywne, ale ZU mogą nie dac rady.
Co do domyslnego ukladu przycisków, to on odstrasza . Normalna przeglądarka do ktorej przyzwyczajony jest ZU ma potrzebne przyciski na głownym toolbarze, prosty i widoczny od razu pasek adresu i (w FF) prosty pasek tabów. A w Operze? Na toolbarze są nadmiarowe przyciski a wszystko co najwazniejsze jest gdzies na udziwnionym pasku tabów. Do tego jeszcze skórka. Niech skorki obsluguję, ale to często jest cecha tandetnych programów nie mających do zaofeorowania uzytkownikowi niczego innego (wyjątkami są np. Winamp i WinRAR). Jaki efekt? Domyslny wygląd Opery odstrasza! Za pierwszym razem kiedy zainstalowałem czystą Operę 7.5x (nie pamietam juz jaką) to mnie odrzuciło. Jak wielu innych ZU przechodziłem z IE lub nakladki (konkretnie u mnie z Maxthona) i przyzwyczajony byłem do normalnego ukladu przycisków na toolbarze (czyli np. Wstecz, Dalej, Nowa, Odswiez itp na toolbarze, nigdzie indziej) a tu taki szok. Dlatego zostawiłem wtedy Operę i sprobowałem FFa (w wersji bodajze 1.0, ale nie pamietam dokladnie). Niestety (a moze stety) uruchamial się on dlugo i nie udało mi się uzyskac odpowiednimi wtyczkami funkcji do ktorych przyzwyczajony byłem w Maxthonie (ostatecznie w Operze tez nie a ostatnio w FFie juz tak, np. dwuklik lewym zamyka taba, ale juz przyzwyczaiłem się do Opery i klikania czerwonego X ) więc wrociłem do Opery i sprobowałem cos w niej zmienic (powiedzmy, ze byłem ZU w kwestii przeglądarek, z innymi programami jakos sobie radziłem, wiec duza ilosc opcji mnie nie odstraszyła).
Moze nie wszyscy przechodzący z IE zaczynają od Opery a pozniej sprawdzają FFa, ale z pewnoscią takim uzytkownikom łatwiej byłoby odnalezc się w nowej przeglądarce gdyby wyglądała jak ich dotychczasowa.
Dlatego ja bym za dobre rozwiązanie uznał wprowadzenie przy pierwszym uruchomieniu małego kreatora ktory pozwalałby uzytkownikowi wybrac domyslny uklad przycisków.
I tak byłby styl podobny do IE (wszystko w osobnym oknie, najwazniejsze przyciski na glownym toolbarze, nie rozrzucone gdzies po calym interfejsie), styl IE + taby (dla tych, ktorzy przechodzą z IE i slyszeli cos gdzies o tabach, ale wolą delikatne wprowadzenie w tak duzą zmianę jakosciową) i na koncu styl zaawansowany (tj. taki jak do tej pory).
Pozdrawiam
Nieee... Betatesterzy firmie są potrzebni - ograniczanie tego grona jest bez sensu. Podobnie z firmami - Opera już teraz jest darmowa dla firm związanych w WWW (darmowe licencje na prawdę łatwo uzyskać).
Originally posted by lockoom
Nasty: z tego co wiem nowe Plugin API ma dotyczyć jak sama nazwa wskazuje wtyczek (plugins), a nie rozszerzeń (extensions).
Ale pluginy rozszerzają funkcjonalność, prawda? Może będzie się dało napisać plugina, który będzie robił coś przydatnego, uzupełniając przeglądarkę.
Originally posted by porneL
Nieee... Betatesterzy firmie są potrzebni - ograniczanie tego grona jest bez sensu. Podobnie z firmami - Opera już teraz jest darmowa dla firm związanych w WWW (darmowe licencje naprawdę łatwo uzyskać).
To byly tylko przyklady, i tak nie zalezy to ode mnie .
To już teraz jest teoretycznie możliwe. Zresztą niektórzy już teraz wykorzystują plugina dodającego ActiveX do 'dodawania funkcjonalności'.Originally posted by Nasty
Ale pluginy rozszerzają funkcjonalność, prawda? Może będzie się dało napisać plugina, który będzie robił coś przydatnego, uzupełniając przeglądarkę.
w mojej wypowiedzi nt. pluginow/wtyczek/rozszerzen [jak nie ma sie do czego przyczepic to zawsze mozna za slowka, a granica miedzy plugiem i ext'em jest tylko na papierze] podkreslalem fakt, ze nie o funkcjonalnosc mi chodzi [ta da sie w 90% przypadkow osiagnac 'na skroty'] ale o WYGODE
plugin czy ext gwarantuje WYGODE - jeden plik, jeden klik i dziala...
wytlumacz pani Kasi z handlowego, ze zeby jej google podswietlal wyniki to trzeba to, to, to i to.. zawsze mozna zrobic to za nia, ale jak ma meza to sie to potem kiepsko konczy..
i tak, jestem za 'udarmowieniem' opery, klasyczna zasada - wiekszy zysk z mniejszej marzy, ale wiekszego obrotu - dziala takze tutaj
domyslny interfejs byl TRAGICZNY w 7.x, w 8.x jest juz lepszy, ale zeby kogokolwiek tym zachecic to jest wciaz jeszcze troszke zbyt skomplikowany
szkoda, ze opera nei zatrudnila nikogo od usability produktu - czasem lepiej takie rzeczy jak kolory i ksztalty przyciskow zostawic zewnetrznym specom, programista WIE co jest komu potrzebne, spec od usabilty ustawi to tak, zeby user TEZ wiedzial..
ps. nie wiem czy zatrudnia czy nie, wiem, ze jesli zatrudnia to wyjatkowo kijowego tego speca znalezli
Cóż ja osobiście 10 razy bardziej wolę Operę od FF za szybkość i mnogość funkcji. Wychodzi z tego że ZU nie jestem Ale za 'chakiera' też się nie uważam
Jednak z przykrością muszę stwierdzić że w tym co mówili sidtherat i pawel_m jest niestety dużo prawdy. Opowiem wam historyjkę z życia wziętą:
Byłem dziś w kilku biurach turystycznych w poszukiwaniu oferty na wakacje. Postęp się teraz zrobił taki niesamowity że panie nie przekopują się już przez sterty katalogów tylko wyłączają na chwile gg i szukają ofert w necie.
W kolejnym biurze [gandalftravel jakby ktoś chciał sprawdzić ] kolejna uczynna pani przeszukiwała dla mnie oferty Oczywiście na IE Ale coś jej to niesporo szło, w ciągu 5 min IE zawiesił się 2 razy [zamykając oczywiście wszystkie okna ] Za trzecim razem pomógł tylko reset. Lekko speszona pani zaczęła się usprawiedliwiać że ona bardzo przeprasza, żebym chwilkę zaczekał, itd... A ponieważ jestem z natury dobrym człowiekiem [a pani była całkiem ładna ] to zadałem kluczowe pytanie: A czy próbowała Pani zmienić przeglądarkę? No i zaczeło się...
Dobrze że miałem przy sobie index że jestem studentem informatyki, bo chyba tylko dlatego się udało
Zainstalowałem Kasi najpierw Operę i pokazałem co, jak i do czego służy. Pani Kasia pokiwała główką i stwierdziła blado że spróbuję ale to chyba za bardzo skomplikowane [co jest trudnego w wpisywaniu adresów?! ] Było jasne że odinstaluje Opere gdy tylko sobie pójdę, albo nie użyje jej już nigdy ]
Westchnąłem cieżko i stwierdziłem że lepsza Panda w garści niż na dachu Opery
Pokazałem FF. Pani Kasia nie miałą żadnych problemów z zaskoczeniem co do czego służy, co więcej jeden klik i był flash, drugi klik i był addblocker, trzeci klick i nie było reklam. Co z tego że Opera jest szybsza, skoro Pani Kasia i tak porównuje szybkość z przedpotopowym IE. Co z tego że jest bardziej rozbudowana, skoro jej potrzeba tylko podstawowej funkcjonalności... Duża ilość przycisków tylko ją przeraziła...
Tak więc może trzeba by zmienić ustawienia defaultowe Popracować nad interfejsem? [choć jak dla mnie jest ideał, wszystko mogę] Sam nie wiem, dla mnie wszystko jest lepiej niż dobrze, ja tylko stwierdzam że coś z tym chyba trzeba zrobić...
ps. umówiłem się na jutro, może jeszcze ją 'przekonwertuję'
jak nie ma sie do czego przyczepic to zawsze mozna za slowka, a granica miedzy plugiem i ext'em jest tylko na papierze
Nie w przeglądarkach, to są 2 różne rzeczy.
Panowie, nie przesadzajmy z tym skomplikowaniem. Przed chwilą uruchomiłem Operę z czystym profilem - tam jest tylko kilka przycisków.
W zasadzie jedynie Fast forward i Rewind mogą wprowadzać pewien zamęt - użytkownik może pomylić je z back i next.
Najpierw piszesz, że różnica między wtyczką a rozszerzeniem różnica jest na papierze, potem piszesz, że nie o funkcjonalność Ci chodzi, czyli przyznajesz, że jednak różnica między wtyczką a rozszerzeniem istnieje. Przyznaję, że pokrętna jest twoja logika. To ja teraz podkreślę, że zrównywanie znaczeniowo wtyczek i rozszerzeń jest błędem i miło by mi było, gdybyś z uporem maniaka nie udowadniał mi, że dromader to baktrian, bo przecież i to, i to to wielbłąd :-/w mojej wypowiedzi nt. pluginow/wtyczek/rozszerzen [jak nie ma sie do czego przyczepic to zawsze mozna za slowka, a granica miedzy plugiem i ext'em jest tylko na papierze] podkreslalem fakt, ze nie o funkcjonalnosc mi chodzi [ta da sie w 90% przypadkow osiagnac 'na skroty'] ale o WYGODE
Tak dokładnie, jeden klik i trojan/keylogger/czy inny śmieć działa, jeden klik i ekstremalnie krytyczny błąd na Secunii straszy. Przepraszam, ale za taką funkcjonalność dziękuję.plugin czy ext gwarantuje WYGODE - jeden plik, jeden klik i dziala...
Opera nigdy nie była i nigdy nie będzie dla pani Kasi z handlowego. I paradoksalnie jestem z tego powodu ogromnie zadowolony, co nie znaczy, że jestem nieszczęśliwy jak popularność Opery rośnie. Przeciwnie. Uważam, że na pewno dzięki temu poziom świadomości przeciętnego użytkownika sieci www rośnie. Opera raczej nigdy pod strzechy nie zejdzie. To jest wysokiej jakości produkt, dla ludzi z wysokimi potrzebami. Tacy ludzie docenią jej klasę i zdecydują się na wydanie paru złotych na licencję. Jeśli ktoś potrzebuje funkcjonalności klikania i przy tym chce się czuć bezpiecznie podczas przeglądanie sieci niech lepiej zainstaluje Firefoksa.wytlumacz pani Kasi z handlowego,
Najpierw piszesz, że różnica między wtyczką a rozszerzeniem różnica jest na papierze, potem piszesz, że nie o funkcjonalność Ci chodzi, czyli przyznajesz, że jednak różnica między wtyczką a rozszerzeniem istnieje.
obawiam sie, ze to z twoja logika jest cos nie tak, skoro nie potrafisz zrozumiec sensu tego zdania. inni nie mieli z jak sadze problemu
Tak dokładnie, jeden klik i trojan/keylogger/czy inny śmieć działa, jeden klik i ekstremalnie krytyczny błąd na Secunii straszy. Przepraszam, ale za taką funkcjonalność dziękuję.
o matko.. skrotow myslowych widac nie wolno w twoim towarzystwie uzywac.. z tym inni rowniez nie mieli problemu
Opera nigdy nie była i nigdy nie będzie dla pani Kasi z handlowego. I paradoksalnie jestem z tego powodu ogromnie zadowolony, co nie znaczy, że jestem nieszczęśliwy jak popularność Opery rośnie. Przeciwnie. Uważam, że na pewno dzięki temu poziom świadomości przeciętnego użytkownika sieci www rośnie.
z kolei w tym nie ma paradosku - z jednej strony to nie jest dla przecietnego usera, ale z drugiej strony swiadomosc przecietnego usera rosnie.. to pewnie przez dziure ozonowa
reszta twojej wypowiedzi to teoria o tym, ze 'skoro jest dobre' to wszyscy to kupia.. fajnie, tylko jesli oni o tym nie wiedza? jesli ten sposob myslenia cechuje tez marketingowcow opery to biada nam... bo to szczyt naiwnosci rodem z XX wieku p.n.e
fajerfox wbrew temu co sugerujesz ma funkcjonalnosc dalece przekraczajaca 'klikanie', proby udowodnienia, ze jest inaczej sa raczej skazane na niepowodzenie. ff mozna najwyzej zarzucic pewne bledy w implementacji, ale na pewno nie braki w funkcjonalnosci.. to lekkie przegiecie
Zdaje się, że wyciągasz błędny wniosek, że firma musi procentowo dominować na rynku, by odnosić finansowy sukces. Opera od 10 lat robi swoje i wygląda na to, że nigdy nie miała się tak dobrze; to nie Firefox, nikt tu nikomu nie chce "odbierać sieci".
A czarnowidzący i tak od 8 lat wieszczą Operze rychłe wykupienie/upadek/stagnację i co tam jeszcze
W sumie to Opera wie, co robi, po instalacji produkt prezentuję się tak, a nie inaczej, więc napewno autorzy tak sobie życzyli. Istnieje przecież możliwość zbudowania programu tak, aby przy instalacji można było dokonać wyboru pt. ustawienia standardowe - czyli wszystko to co ma IE i nic poza tym, przesiadka na nową przeglądarkę byłaby bezbolesna również dla pani ze sklepu. W miarę postępów, użytkowanik mógłby sobie sam konfigurować swoją przegladarkę korzystając z opcji "narzędzia/preferencje"(mogłaby by temu służyć zachęta pojawiająca się przy uruchamianiu przeglądarki pt. czy wiesz, że możesz dodać…)
Dla wyjadaczy była by druga opcja przy instalacji z pełnią możliwości jakie oferuje ten produkt.
Poprzednio pisałem, że można by wprowadzić jedną wersje przeglądarki bez reklam. Po zastanowieniu się doszedłem do wniosku, że lepszym rozwiązaniem byłby trial 30 dni - w tym czasie przeglądarka działałaby na pełnych obrotach dając możliwość jej pełnego przetestowania. Po zakończonym okresie próby, mógłby się pojawić baner lub też jakieś funkcje zostałyby zablokowane.
Jedyną rzeczą, do której mógłbym się przyczepić to plik pomocy (bardzo skromniutki). Opera stwarza naprawdę ogromne możliwości modyfikacji i ustawień, bez kompleksowego opisu niezabardzo się da opanować jej wszystkie możliwości.
nie. nie wyciagam. chodzi tylko o ten drobiazg, ze procentowy udzial w rynku ma spory zwiazek z procentem stron blokujacych/ignorujacych opere
chodzi mi tylko i wylacznie o to - kondycja finansowa firmy opera nie interesuje mnie, to nie moja kieszen
Ja nigdy nie miałem z tym problemów, ale współczuję, że Ci się jakieś strony nie otwierają. Albo musisz się z tym pogodzić, albo zrezygnować z niszowej przeglądarki, bo Opera raczej nigdy nie przekroczy nawet 10%.
mnie osobiscie to wali ile % ma opera, dopóki strony z których korzystam nie mówią mi na wejściu 'spadaj', a takie strony nie znikną, dopóki opera nie stanie się poważnym graczem na rynku - jak dotąd jest graczem zauważanym, ale pomijanym
ciekawe co powiesz kiedy strona, z ktorej korzystasz powie ci 'zainstaluj cos normalnego' i nie bedziesz tego umial obejsc.. potem druga, potem trzecia.. pewnie wtedy tez zaczniesz zwracac uwage na to, ze % userow ma silny zwiazek z tym, czy cie na dana strone wpuszcza czy nie
warto wiec walczyc o to, zeby opera stala sie, nie tracac funkcjonalnosci, przegladarka dla mas, przegladarka, ktora ma wszystko, ale nie odstrasza tym pani Kasi [ktora serdecznie pozdrawiam]
Originally posted by GrLT
Pokazałem FF. Pani Kasia nie miałą żadnych problemów z zaskoczeniem co do czego służy, co więcej jeden klik i był flash, drugi klik i był addblocker, trzeci klick i nie było reklam. Co z tego że Opera jest szybsza, skoro Pani Kasia i tak porównuje szybkość z przedpotopowym IE. Co z tego że jest bardziej rozbudowana, skoro jej potrzeba tylko podstawowej funkcjonalności... Duża ilość przycisków tylko ją przeraziła...
Bo Firefox jest, jeśli chodzi o rozmieszczenie przycisków itp., łudząco podobny do IE. Z tego powodu niedoświadczeni użytkownicy go lubią. I z tego samego powodu ja za nim nie przepadam.
Nie zgadzam się też z sidtherat, że interfejs Opery zmienił się w ósemce na korzyść. Cóż, właściwie nie mogę też powiedzieć, żeby jego uproszczenie było tragedią - na szczęście można je odwrócić. Jeśli Opera ma się stać przeglądarką popularną, kosztem kolejnych uproszczeń i dostosowywania się do tzw. ZU, to ja wolę, żeby pozostała przeglądarką niszową .
A tak poza tym, zastanawiam się na ile Wasze dywagacje na temat rynku, marketingu, strategii rozwoju itp. mają odzwierciedlenie w rzeczywistości. Wcale nie jest powiedziane, że "zwykli użytkownicy" chcieliby drugiego Firefoksa.
Jedyna osoba, którą "przekonwertowałem" (że użyję terminologii GrLT) na Operę, była BZU (bardzo ZU), a do dziś bardzo sobie Operę chwali. Po krótkiej "sesji", w której wyjaśniłem na czym polegają przełomowe rozwiązania przeglądarki , okazało się, że tę osobę one bardzo rajcują. Myślę, że FF wypadłby słabiej. Innym już jednak nawet nie próbuję proponować Opery - zwykle są już "przekonwertowani" na Firefoksa, za sprawą rodziny, panów informatyków itd. Wydaje mi się, że Operze nie trzeba prostszego interfejsu, a prostszych i skuteczniejszych wyjaśnień jakie korzyści te operowe rozwiązania dają.
Może przekroczy...
A co do wcześniej wspomnianego problemu z przyswajaniem Opery - Rijk stworzył "toolbary dla Opornych": http://people.opera.com/rijk/opera/kiss.html
Gdzieś na stronach Opery widziałem skórki i setup IE i Firefoksa. Klik, klik i jest szybciej niż klik, restart, klik, restart
Originally posted by porneL
Może przekroczy...
A co do wcześniej wspomnianego problemu z przyswajaniem Opery - Rijk stworzył "toolbary dla Opornych": http://people.opera.com/rijk/opera/kiss.html
Gdzieś na stronach Opery widziałem skórki i setup IE i Firefoksa. Klik, klik i jest szybciej niż klik, restart, klik, restart
Wszystko fajnie, tylko to wymaga obecnosci przynajmniej jednej obeznanej osoby. A kiedy taki ZU sam podchodzi do Opery, to jeszcze nie wie zupelnie nic o mozliwosciach dostosowania interfesju a, jak zawsze, bardzo liczy się pierwsze wrazenie, więc jesli bedzie złe, to trudniej bedzie w przyszłosci przekonac tą osobe do Opery.
Dlatego tego typu rozwiązania nie powinny byc dodatkami ktore trzeba wyszukiwac przekopując się przez jakies fora czy inne strony tematyczne. Taki "Styl IE" powinien byc dostepny w kreatorze pierwszego uruchomienia (jak juz wspomniałem wczesniej) i to jako opcja domyslna. Wcale nie wyrządzi to szkody mozliwosciom przeglądarki, ja sam mam Operę dostosowaną na podobienstwo IE (wszystkie przyciski na glownym toolbarze, prosty pasek adresu bez zadnego chowanego ustrojstwa itp.) a mimo to dostep do dodatkowych funkcji nie jest utrudniony.
Taki styl był dostępny na bardzo ładnej i prostej stronie startowej Opery, która była obecna przez dosyć długi czas na serwerach Opery a która tak mi się spodobała, że przetłumaczyłem ją i niektóre podstrony i która jest obecna cały czas w sieci, głównie dzięki sugestii andola, bo sam zdecydowany byłem ją usunąć, a która została obecnie prawie w 90% dostosowana do Ósemki: Nieoficjalna strona startowa Opery Oryginału niestety już nie ma, a boleję nad tym, bo przegapiłem dział o funkcjach głosowych A może ktoś ma kopię tej nowszej strony? Nie rozumiem, czemu tę prostą, elegancką stronę zastąpili jakimś potworkiem/portalemTaki "Styl IE" powinien byc dostepny w kreatorze pierwszego uruchomienia (jak juz wspomniałem wczesniej) i to jako opcja domyslna.
inni nie mieli z jak sadze problemu
To, że inni nie wypowiadają się w tej sprawie, to nie znaczy, że musisz się za nich wypowiadać.z tym inni rowniez nie mieli problemu
jesli ten sposob myslenia cechuje tez marketingowcow opery to biada nam...
Nie wiem, jaki jest sposób myślenia marketingowców Opery, ale zapewniam cię, że biada raczej nam nie grozi.
O czym ty mówisz? Nigdy jeszcze Opera nie miała tak dobrej pozycji w Polsce jaką ma teraz. Używam tej przeglądarki od wersji 3.2, czyli już od co najmniej ośmiu lat. Pamiętam jak andol podpinał w 2002 roku mini stronę do gemius.pl pisząc, że wg tego serwisu Opery używa 0.6% (słownie: sześć dziesiątych procenta) polskich internautów. To dopiero były pionierskie czasy Pamietam jak dobijałem się w Commercial Union o poprawienie strony i jak mi odpowiedziano, że dla 1% userów priorytetowo tego nie będą robić i że muszę poczekać na nowy serwis. A teraz? Teraz takie historie zdarzają się bardzo rzadko. Poważne serwisy nie mogą sobie pozwolić na blamaż niewpuszczania alternatywnych przeglądarek. Poczytaj sobie o sprawie Osiołki kontra Onet. Wystarczyło opublikować w Dzienniku Internautów artykuł, aby błyskawicznie onet.pl zareagował na opisywane problemy. Więc nie pytaj się co Opera może zrobić dla Ciebie, ale co ty możesz zrobić dla Opery. Bo oprócz biadolenia nie pochwaliłeś się jakimiś szczególnymi akcjami popularyzujacymi Operę.mnie osobiscie to wali ile % ma opera, dopóki strony z których korzystam nie mówią mi na wejściu 'spadaj', a takie strony nie znikną, dopóki opera nie stanie się poważnym graczem na rynku - jak dotąd jest graczem zauważanym, ale pomijanym
Originally posted by quiris
Taki styl był dostępny na bardzo ładnej i prostej stronie startowej Opery, która była obecna przez dosyć długi czas na serwerach Opery a która tak mi się spodobała, że przetłumaczyłem ją i niektóre podstrony i która jest obecna cały czas w sieci, głównie dzięki sugestii andola, bo sam zdecydowany byłem ją usunąć, a która została obecnie prawie w 90% dostosowana do Ósemki: Nieoficjalna strona startowa Opery Oryginału niestety już nie ma, a boleję nad tym, bo przegapiłem dział o funkcjach głosowych A może ktoś ma kopię tej nowszej strony? Nie rozumiem, czemu tę prostą, elegancką stronę zastąpili jakimś potworkiem/portalem
Tak, super, Help z obrazkami... To jednak zupelnie nie to samo co opcja programu. Takiego Helpa nikt nie czyta, czego sam jestem dobrym przykladem .
Początkującemu uzytkownikowi nie mozna powiedziec, gdzie ma sobie włączyc opcję zeby było łatwiej, tylko dac mu tą opcję domyslnie włączoną i powiedziec, gdzie ma ją sobie wyłączyc kiedy juz się podszkoli.
Originally posted by quiris
Nie rozumiem, czemu tę prostą, elegancką stronę zastąpili jakimś potworkiem/portalem
Bo Firefox ma swojego Google'a?
Chociaż nowa strona startowa Opery mi się podoba, to chyba rzeczywiście lepiej swoje zadania spełniałaby ta stara.
Więc nie pytaj się co Opera może zrobić dla Ciebie, ale co ty możesz zrobić dla Opery. Bo oprócz biadolenia nie pochwaliłeś się jakimiś szczególnymi akcjami popularyzujacymi Operę.
pochwalic bym sie pochwalil, gdyby na zachodzie opery nie uwazali za wynalazek, o ktorym mozna nie myslec..
do googla wyslalem ponad 20 listow nt bledu/ficzera w ich skrypcie pagead - i gunio.. ta sama akcje mialem z dwoma serwiami o grach, jednej stronie modowanych sterownikow, jedenj strony webmasterskiej [sic!] i kilku innych pierdolek, overlib tez - albo brak odpowiedzi, albo tekst, ze opera is not common enough to be taken seriuosly
na maile do wyborczej nigdy nie dostalem odpowiedzi a pisalem im czarno na bialym, ze pole charset w meta warto wypelnic, ze to i to sie zaslania a sport live chodzi pod opera jak ta lala, ale nic.. odechcialo mi sie. pewnie tych maili nawet nikt nie przeczytal, tylko od razu w kosz
mam rozumiec, ze 5% to jest dobra pozycja? pozostane sceptyczny. a webmasterzy jesli reaguja, to nie dlatego, ze opera ma 5%, tylko dlatego, ze IE ma tylko 80% [wiem, bo robie w firmie, ktora ma dzial www, wiem jak od srodka wygladala transformacja z podejscia 'ie only' na 'no dobra, zrobmy to zgodnei ze standardem'.. - patrzy sie na wszystkie przegladarki, i jesli cos w ie nie dziala, to sie poprawia, jesli nie dziala w ff to sie poprawia, ale jesli nie dziala w operze to sie poprawia jesli nie zajmie to za duzo czasu... albo wogole, a to jest firma, ktora robi strony, ktore sie ZAWSZE 100% waliduja...]
Czy chodzi o overlib na stronie cdrinfo.pl?overlib tez
W sprawie Google'a to lepiej skontaktować się od razu z Operą. Ponoć mają jakąś umowę o partnerstwie z Google i im jest łatwiej coś wskurać u nich.do googla wyslalem ponad 20 listow nt bledu/ficzera w ich skrypcie pagead
Webmasterską jeśli Cię olewają to sugeruję zgłosić do Osiołków. Wątpię, czy darmowa reklama na stronach Osiołków będzie dla nich dobrą perspektywą.jedenj strony webmasterskiej [sic!]
Jesli jest angielskojezyczna, to polskie Osiolki, raczej jej nie przestrasza...
Pozdrawiam,
janbar.)
overlib na cdrinfo został poprawiony, choć dopiero po trzecim podejsciu. choc biorac pod wuage inercje tamtejszej administracji to sie dziwie, ze skorzystali z rozwiazania podsunietego im pod nos, podobno o tym jak poprawic skrypt googla tez wiedza, z tego forum, ale nic z tym nie robia..
do opery chyba nie ma co pisać, bo o tym, że reklamy googla w operze zasłaniają wyskakujące menu na forum general pisano kilkadziesiąt razy, ale może warto napisać jeszcze raz.
webmasterska jak najbardziej zagraniczna niestety
ps. osiolki to jest, wybacz, ale zjawiskowa strona dla bardzo waskiej grupy ludzi.. nikt sie nia nie przejmuje - taka sama sila oddzialywania jak plakat powieszony na osiedlowym smietniku na firme zatrudniajaca 40tys ludzi w 20 krajach
To, że reklama Google'a umieszczona w iframe'ie zasłania menu DHTML to jest wina Opery. Iframe'y w Operze zawsze są renderowane na wierzchu. Jest to znane ograniczenie Opery.do opery chyba nie ma co pisać, bo o tym, że reklamy googla w operze zasłaniają wyskakujące menu na forum general pisano kilkadziesiąt razy, ale może warto napisać jeszcze raz.
@sidtherat: Przejmują się. osiolki.net ma na koncie poprawienie ponad 360 stron (i jeszcze możemy pospekulować ile zrobiono nie-IE-only w obawie przed osiołkami).
Proponuję wydzielić końcówkę tego wątku do wątku 'Opera ASA a marketing' i ewentualnie scalić go z wątkiem Bezpłatna licencja za udział w promocji Opery!.
Mam nadzieję, że informacja o kolejnych planach Opery uszczęśliwi sceptyków:).
http://republika.onet.pl/1226670,1,2128,2154,artykuly.html
Dobrze że w Polsce jest inaczej!!!
Originally posted by sidtherat
ps. osiolki to jest, wybacz, ale zjawiskowa strona dla bardzo waskiej grupy ludzi.. nikt sie nia nie przejmuje - taka sama sila oddzialywania jak plakat powieszony na osiedlowym smietniku na firme zatrudniajaca 40tys ludzi w 20 krajach
No ciekawe. Uważasz Onet, BPH, Ministerstwo Informatyzacji albo Agorę za "bardzo wąską grupę ludzi"? Bo oni jakoś nas słuchają. Razem z resztą, o której mówił porneL.
Teoria spiskowa:
- Użytkownik używa alternatywnej przeglądarki - dostaje cookie gemiusa i jest zliczony.
-
Raz na miesiąc gdzies musi wejść Explorerem, który ma swoje niezależne cookie, więc dostanie drugie ciacho od gemiusa i jest zliczony drugi raz jako IE-user.
To by oznaczało, że staty Gemiusa są strasznie skrzywione, a Gemius nawet nie ma jak tego wykryć na podstawie swojej kontrolowanej grupy, bo jego PBI Panel jest badziewiem IE-only.
teoria ciekawa, ale wplyw opisanego zjawiska mozna zrownowazyc statystycznie. PBI jest badaniem panelowym i okresla odwiedzalnosc witryn a nie popularnosc przegladarki - ciezko byloby to robic, biorac pod wuage, ze to badanie ie-only jak sam wspomniales
z tego co czytalem kiedys w know how gemiusa dane z panelu nie maja wiekszego wplywu na badanie 'ciasteczkowe' zliczane przez witryny [nie ma przeplywu bezposrednich danych]
pozatym, wejscie IE zakloci wynii tylko wtedy jesli ktos wlezie na polska strone objeta monitorem gemiusa, pozostale zostana olane - i przez pbi i przez 'cookie monstera'
pytanie jeszcze bardzo ciekawe - jak bardzo dobre sa skrypty gemiusa i czy nowe metody chowania opery przez ua/proxy sa skuteczne czy nie...
Niepotrzebnie wmieszałem w to panel.
Ale mamy np. łańcuchem do IE przywiązany Onet Plejer, masy frontpejdżowych stronek ze stat.pl.
Wystarczy raz na miesiąc nadziać się na jakiś skrypt gemiusa, żeby swoje nie-IE staty obniżyć o połowę
z drugiej strony, wystarczy czyscic za kazdym razem ciasteczka.. i staty wogole dostaja kopa. podobno gemius uwzglednia to w swoich wagach do statystyk. ile w tym prawdy, nie mam pojecia - statystyka, jak i samo badanie jest mi obce
te wszsytkie badania maja bardzo dokladne odpowiedzi na bardzo ogolne pytania..
Originally posted by pawel_m
Ja byłbym za darmową licencją dla uzytkowników domowych (tj. bez banerka) i jakies dodatkowe bonusy za opłatą (np. dostep do wersji beta i preview tylko dla nich) oraz płatną licencją dla firm czy innych przedsiębiorstw.
Otworzyć się na część rynku, a zdobywanie reszty (jeśli strategia zdobywania to rozdawnie darmowych licencji) sobie odpuścić? Firmy wcale nie kupią i nie zaadaptują Opery chętniej, niż użytkownicy końcowi, opór przed kupnem jest ten sam.
Originally posted by pawel_m
Ze stwierdzeniem, ze firmie nie zalezy na zdobywaniu rynku a na przychodach z przeglądarki nie mogę się zgodzić. Im więcej uzytkowników, tym wieksza popularnosc (oczywiscie popularnosci nie zwiększą sami uzytkownicy), a im większa popularnosc, tym więcej potencjalnych nabywców licencji. Jesli na 100 nowych uzytkowników 99 uzyje cracka a 1 kupi licencję, to chyba i tak im się opłaca, bo na tych 99 nic nie tracą a skutecznie polepszą oni statystyki.
Luka w tym wywodzie jest taka, że jeśli Opera jest rozdawana za darmo, to nic nie zarobi. Zależy im na zdobywaniu rynku, ale nie przez rozdawanie Opery zupełnie za darmo.
Originally posted by pawel_m
Wspomniane było, ze za MoFo stoją rzekomo jakies wielkie firmy wspierające projekt. Ale jednak swego czasu było głosno o tym, jak uzytkownicy skladali się na reklamę w jakims amerykanskim pisemku (nie pamiętam tytułu). Myslicie ze z Operą tez by się to udało?
To nie było dlatego, że ich nie było stać, tylko profesjonalna firma PR koordynowała te działania - chodziło o zrobienie szumu medialnego i udało się. Coś się pewnie da zrobić z Operą, ale zrzutka użytkowników na reklamę dla komercyjnego programu nie przejdzie, zresztą to nie byłoby oryginalne.
Originally posted by pawel_m
Przy okazji promowania jeszcze pare zdan w kwestii prostoty obslugi.
Na początek moja opinia: Opera nie jest prostą przeglądarką, trzeba ją dopiero skonfigurowac zeby taką była. IE jest prosty, FF jest prosty, Opera nie. A czym objawia się to skomplikowanie? Udziwnionym domyslnym ukladem przycisków, skórką i duzą iloscią opcji.
Rzeczywiście, układ przycisków jest taki dziwny! Jest Wstecz, Dalej, pole adresu, pole Google i dwa przyciski Przewiń Wstecz/Dalej. Nie mówiąc o przycisku kosza i "Nowa strona"! Kosmos! Jak się w tym wszystkim połapać! I kurcze te przyciski mają kolor jakby niebieskawo-kolorowy, a nie szary!! A te wszystkie funkcje...! Narzucają się, co chwila coś się samo robi, wyskakuje, przeszkadza.
Chyba mówimy o innym programie, bo Ty na pewno nie mówisz o Operze 8.
Originally posted by pawel_m
Co do domyslnego ukladu przycisków, to on odstrasza . Normalna przeglądarka do ktorej przyzwyczajony jest ZU ma potrzebne przyciski na głownym toolbarze, prosty i widoczny od razu pasek adresu i (w FF) prosty pasek tabów. A w Operze? Na toolbarze są nadmiarowe przyciski a wszystko co najwazniejsze jest gdzies na udziwnionym pasku tabów. (...)
Moze nie wszyscy przechodzący z IE zaczynają od Opery a pozniej sprawdzają FFa, ale z pewnoscią takim uzytkownikom łatwiej byłoby odnalezc się w nowej przeglądarce gdyby wyglądała jak ich dotychczasowa. (i jeszcze trzy razy powtórzenie o straszliwości i dziwności interfejsu Opery)
Rany, co za absurd. Nie widzę w nim nic udziwnionego. Po prostu jest inny. Idąc tym tokiem rozumowania, nic nie wolno zmienić, bo Ci burzy koncepcję jak powinna wyglądać "normalna" przeglądarka i automatycznie to dyskwalifikuje tą nową. Niezdolność adaptacji, nawet do minimalnych zmian? Przykre. Jak byś jeździł maluchem, a wsiadł do Mercedesa, to byś też marudził, że jest inny wygląd deski rozdzielczej?
Originally posted by pawel_m
Dlatego ja bym za dobre rozwiązanie uznał wprowadzenie przy pierwszym uruchomieniu małego kreatora ktory pozwalałby uzytkownikowi wybrac domyslny uklad przycisków.
I tak byłby styl podobny do IE (wszystko w osobnym oknie, najwazniejsze przyciski na glownym toolbarze, nie rozrzucone gdzies po calym interfejsie), styl IE + taby (dla tych, ktorzy przechodzą z IE i slyszeli cos gdzies o tabach, ale wolą delikatne wprowadzenie w tak duzą zmianę jakosciową) i na koncu styl zaawansowany (tj. taki jak do tej pory).
Użytkownik uruchamiający po raz pierwszy przeglądarkę nie wie co chce, nie wie co produkt potrafi, nie wie czy chce styl zaawansowany. Ja sam bym raczej nie wybrał zaawansowanego uruchamiając produkt, którego nie znam - uruchomiłbym póki co uproszczony. A potem bym się przyzwczaił i przy nim został - co nie znaczy, że tak było by dla mnie najlepiej. Była by to po prostu zła implementacja interfejsu.
Originally posted by Gargamel
Jedyna osoba, którą "przekonwertowałem" (że użyję terminologii GrLT) na Operę, była BZU (bardzo ZU), a do dziś bardzo sobie Operę chwali. Po krótkiej "sesji", w której wyjaśniłem na czym polegają przełomowe rozwiązania przeglądarki , okazało się, że tę osobę one bardzo rajcują. Myślę, że FF wypadłby słabiej. (...)
Wydaje mi się, że Operze nie trzeba prostszego interfejsu, a prostszych i skuteczniejszych wyjaśnień jakie korzyści te operowe rozwiązania dają.
Jak nigdy, z tą puentą Gargamela muszę się w pełni zgodzić. Ja też mam na koncie przekonwertowanych BZU, którzy bardzo sobie chwalą Operę, za dużą szybkość i wygodę. Interfejs Opery nie jest dla nich trudny, ale brakuje im informacji jak go w pełni efektywnie wykorzystać - musiałem im pokazać.
Dla mnie jedną z takich dróg informowania byłyby porady (np. porada dnia wyświetlana czasem w banerze lub panel porad). Nie ma za bardzo jak inaczej upchać kontekstowo opisów funkcji, szczególnie tych ukrytych, których od razu nie widać (szybkie preferencje, środkowy przycisk zamyka kartę i otwiera link w tle, progresywne wyszukiwanie, gesty...). Może kiedyś się dorobimy.
(Tego posta zacząłem w czwartek - zaraz po pierwszym poście, na który odpowiadam - a z braku czasu dokończyłem i wysłałem dopiero dziś. Cóż, lepiej późno, niż później...)
Rzeczywiście, układ przycisków jest taki dziwny! Jest Wstecz, Dalej, pole adresu, pole Google i dwa przyciski Przewiń Wstecz/Dalej. Nie mówiąc o przycisku kosza i "Nowa strona"! Kosmos! Jak się w tym wszystkim połapać! I kurcze te przyciski mają kolor jakby niebieskawo-kolorowy, a nie szary!! A te wszystkie funkcje...! Narzucają się, co chwila coś się samo robi, wyskakuje, przeszkadza.
Chyba mówimy o innym programie, bo Ty na pewno nie mówisz o Operze 8.
Użytkownik uruchamiający po raz pierwszy przeglądarkę nie wie co chce, nie wie co produkt potrafi, nie wie czy chce styl zaawansowany. Ja sam bym raczej nie wybrał zaawansowanego uruchamiając produkt, którego nie znam - uruchomiłbym póki co uproszczony. A potem bym się przyzwczaił i przy nim został - co nie znaczy, że tak było by dla mnie najlepiej. Była by to po prostu zła implementacja interfejsu.
kolega jak najbardziej mówi o operze8. porównanie do rynku samochodowego nie bardzo jest na miejscu, ponieważ rynek samochodowy jest zróżnicowany, jest na nim wielu graczy i ludzie przyzwyczajeni są do inności. przeglądarka JEST jedna a żeby się przekonać, że jest inaczej trzeba spróbować czegoś innego. trudno oczekiwać, że ten nieszczęsny ZU [co to w końcu znaczy? zagubiony user? zaawansowany user? zielony user?] po latach nerwowego klikania nagle, bez najmniejszych problemów poradzi sobie jeśli ktoś mu zamieni miejscami pasek adresu i guziczki...
wiem, że dla ciebie to jest śmieszne, i wskazuje na niski iloraz tych ZU, ale dla niektórych [dla większości wg. mnie] taka zamiana jest szokiem, porównywalnym tylko z zamianą pedału gazu z hamulcem [żeby ciągnąć dalej analogię]
przykre, ale prawdziwe, twórcy ff wiedzieli o tym, albo inaczej, złamali się i zrobili ie-alike interfejs, bo wiedzieli jak na drastyczne [tak, drastyczne] zmiany układu przycisków reagują internauci niedzielni..
wiem, że to wszystko dla człowieka, który od lat nie czyta manuali, bo wszystkiego się może sam domyśleć jest herezją, ale przykro mi - nie każdy ma tyle doświadczenia i obycia. dla wielu ludzi przeglądarka JEST jedna i lepiej dla innych, żeby była podobna [czyt. identyczna] z wyglądu
a kolorki defaultowego skina i ogólna jego delikatność i bezpłciowość, i poprawność polityczna mnie osobiście drażnią.
Przejście z DOSa+Windows 3.x na Windows 95 też było szokiem, przejście na WindowsXP też mogło nim być (rewolucja w pasku start inna skórka) ale jakoś ludzie się przyzwyczaili, są nawet zadowoleni. Dlaczego uważasz, że miałoby być inaczej jeśli chodzi o przeglądarkę?Originally posted by sidtherat
kolega jak najbardziej mówi o operze8. porównanie do rynku samochodowego nie bardzo jest na miejscu, ponieważ rynek samochodowy jest zróżnicowany, jest na nim wielu graczy i ludzie przyzwyczajeni są do inności. przeglądarka JEST jedna a żeby się przekonać, że jest inaczej trzeba spróbować czegoś innego. trudno oczekiwać, że ten nieszczęsny ZU [co to w końcu znaczy? zagubiony user? zaawansowany user? zielony user?] po latach nerwowego klikania nagle, bez najmniejszych problemów poradzi sobie jeśli ktoś mu zamieni miejscami pasek adresu i guziczki...
wiem, że dla ciebie to jest śmieszne, i wskazuje na niski iloraz tych ZU, ale dla niektórych [dla większości wg. mnie] taka zamiana jest szokiem, porównywalnym tylko z zamianą pedału gazu z hamulcem [żeby ciągnąć dalej analogię]
Jeśli poświęcą 15min na zapoznanie się z Operą, to już nie będą narzekać, jeśli nie chce im się poświęcić 15min, to nic ich nie przekona.przykre, ale prawdziwe, twórcy ff wiedzieli o tym, albo inaczej, złamali się i zrobili ie-alike interfejs, bo wiedzieli jak na drastyczne [tak, drastyczne] zmiany układu przycisków reagują internauci niedzielni..
Mam wrażenie, że umiejętność czytania manuali, szukania w sieci i opcjach odpowiedzi przychodzi z czasem. Może dlatego Opera pracuje nad intuicyjnym interface'm (zauważ różnicę między intuicyjnym=wygodnym, a znanym;)).wiem, że to wszystko dla człowieka, który od lat nie czyta manuali, bo wszystkiego się może sam domyśleć jest herezją, ale przykro mi - nie każdy ma tyle doświadczenia i obycia.
Mi nie podoba się defaultowy skin WinXP, zawsze go zmieniałem na domyślny, a wielu osobom się podobał - czy Microsoft może zmieniać domyślny wygląd systemu, a Opera nie może dawać własnej skórki. Inne przykłady z serii 'nietypowy wygląd' to Winamp, WMP, Gadu-Gadu, WinDVD - czemu Opera ASA nie może promować swojej skórki? O gustach się nie dyskutuje, ale wydaje mi się, że 'twardy, męski, zbuntowany' (jakkolwiek by to wyglądało;)) skin w standardzie podobałby się mniejszej ilości osób niż obecny.a kolorki defaultowego skina i ogólna jego delikatność i bezpłciowość, i poprawność polityczna mnie osobiście drażnią.
od konca
ja tez luny nie znosze. jednak ja WIEM, ze istnieje mozliwosc zmiany i wiem jak to zrobic.. zdziwilbys sie, jak wiele osob o tym NIE WIE! nie ma najmniejszego pojecia [ps. w twoim zdaniu jest lekki paradoks, ale wiem o co ci chodzi]
pozatym zmiana kolorow skory to jedno, przesuniecie paska na lewo i zwezenie go tak, ze nie widac napisow obok ikon to drugie - ja tak pracuje od lat, ale wiem jak sie zachowuja osoby, ktore korzystaja z mojego komputera - sadze, ze podobnie jak ludzie, ktorym nagle pasek z adresem sie podzielil [sic!] na dluzsza i krotsza czesc [autentyczny cytat] i guziki poprzemieszczaly...
czytanie manuali przychodzi a potem odchodzi z czasem. trudno miec pretensje do common usera, ze nie wie gdzie cos jest bo boi sie wchodzic w 'niebezpieczne ustawienia'
tekst o poswiecaniu 15 minut jest w sumie prawdziwy, tylko jakos tak to dziwnie brzmi.. bo obawiam sie, ze moga narzekac i beda to robic, bo czemu nie? opera nie jest doskonala
a tekst o win95 wymaga konfrontacji z faktami. popatrz na ilosc i jakosc [grupy zawodowe itp] uzytkownikow win 3.11 a winxp.. w czasach 3.11, komputery byly dla pewnego rodzaju elity, ludzi doswiadczonych, zielencom sie kompa do reki nie dawalo [bo bylo ich malo i po co je marnowac], teraz jest troszke inaczej. wiec zmiany jakosciowej pom. 3.11 a 95 john statistical raczej nie zauwazyl, bo i komputer ogladal w telewizji
a co do przegladarek - dla 95% userow IE istnieje JEDNA przegladarka - ma niebieska ikonke i wyglada TAK i TAK. jesli jakis inny program ma byc przegladarka to lepiej dla niego zeby byl podobny. naprawde, takie drobiazgi decyduja o popularnosci.. idac dalej 'swoja droga' warto nazwac opere przegladarka dla zaawansowanych, dodac 'pro' na koncu [40 krotnie zwiekszy ilosc sciagniec z p2p] i przestac sie samemu oszukiwac
tak, niektore programy staraja sie byc orginalne - playery w ksztalcie jabluszek itp. fajnie jesli to jest opcja, ale jesli to jest standard to to sie nie przyjmuje..
ps. winamp jest standardem wsrod playerow..
ps2. z kolorami sie zgadzam, moze i nie jest tak tragicznie, choc ja osobiscie dopasowalbym to jednak bardziej do luny.. te pastelowe kolorki sie chyba gryza z tym obrzydliwym niebieskim
Jeśli poświęcą 15min na zapoznanie się z Operą, to już nie będą narzekać, jeśli nie chce im się poświęcić 15min, to nic ich nie przekona.
Mam dla Ciebie złą wiadomość; 90% użytkowników nie chce poświęcić owych 15 minut
Więc musimy sprawić, aby mogli to zrobić w 15 sek
Albo Opera nadal będzie miała udział w rynku około 10%. [optymistycznie ]
Ale Opera oferuje za dużo, żeby to poznać w 15 sekund. Jakby nie oferowała tyle, to by i tych 15 sekund nie była warta.
Sid: Zdziwiłbyś się jak wiele osób wie, że można zmienić skórkę Windows a mimo to chce zostać przy domyślnej (analogicznie z menu start).
GrLT i Sid: Trzeba być oryginalnym, otwieranie zakładu fryzjerskiego tam, gdzie są już cztery raczej nie jest dobrym pomysłem na dochodowy interes. Gdyby Opera uprościła obsługę zanim pojawił się Firefox to być możę miałaby teraz te 10%-20% użytkowników. Teraz już jest za późno - przeciętny użytkownik jeśli będzie wybierał, to wybierze Firefoxa, ponieważ to on ma status alternatywnej przeglądarki dla mas.
Opera musi znaleźć inną niszę i uważam, że przeglądarka dla średnio-zaawansowanych dobrze by tu pasowała (i jako optymista wierzę, że 20% internautów uzna się za średnio-zaawanoswanych;)). Mimo wszystko ciągle powstają rozwiązania konkurencyjne do 'standardów' i niektórym udaje się wzrastać.
niestety nie widze wyraznego trendu w polityce firmy [chodzi mi o browser dla desktopow] - uproszczenie interfejsu nie jest jednoznacznym sygnalem
tak, wiem, ze ludzie wiedza i lubia [moj ojciec na ten przyklad ] - jednak zdajesz sie przechodzic do porzadku dziennego nad tym, ze wiele ludzi NIE WIE.. czy to cie nie niepokoi?
tak, ludzie UWAZAJA sie za srednio-zaawansowanych.. ale do opcji juz im sie nie chce wchodzic.. czytac im sie nie chce, szukac im sie nie chce, ale naturalnie MA DZIALAC
traktowanie tych userow jako zlo konieczne [idiotow, kretynow, noobow, niedoukow itp], to olewanie, bo ja wiem.. 80% populacji?
Ale czy Opera ma być projektowana pod mentalność 80% populacji? Zdegraduje się do poziomu IE. Jak tak będą robić to Operę 9 będzie trzeba godzinę doprowadzać do stanu funkcjonalnego (podobnie jak to ma miejsce z instalowaniem dziesiątek rozszerzeń do FF). *Dla mnie* przeglądarka na tym dużo straci.
mam wrazenie ze przesadzasz - co rozumiesz przez doprowadzanie do uzytecznosci?
ktos chocby sugerowal USUWANIE funkcjonalnosci? ja tu sie produkuje o ulatwieniu/umozliwieniu korzystania z opery ludziom ZIEEEELONYM a nie silenie sie na oryginalnosc i udawanie, ze to user ma sie dostosowac do przegladarki [wiem wiem mozna sobie wszsytko zmienic, patrz wyzej czemu to nic nie znaczy]
chyba, ze wszyscy sie godzimy na 5% popularnosci i zamykamy sprawe [2% na zachodzie]
Originally posted by TomekQ
Teraz już jest za późno - przeciętny użytkownik jeśli będzie wybierał, to wybierze Firefoxa, ponieważ to on ma status alternatywnej przeglądarki dla mas.
Opera musi znaleźć inną niszę i uważam, że przeglądarka dla średnio-zaawansowanych dobrze by tu pasowała
Właśnie. Miejsce porządnej przeglądarki dla mas jest już zajęte. Opera nie powinna o nie walczyć, bo nie sądzę by wiele na tym zyskała, a stracić może swoją pozycję przeglądarki dla wymagających.
Originally posted by sidtherat
chyba, ze wszyscy sie godzimy na 5% popularnosci i zamykamy sprawe [2% na zachodzie]
Ja się godzę. A więc zamykamy?
P.S. Trochę się dziwię, że ta dyskusja się tak długo ciągnie. Przecież jest chyba rzeczą dosyć oczywistą, że nic z niej praktycznego nie wyniknie.
Acha, w kontekście tejże dyskusji, ciekawym wydaje mi się ten post.
chodzi ci o moje polskie znaczki? nie wszyscy maja taka mozliwosc, wybacz.
ps. z wiekszosci dyskusji na tym forum [i na innych] nic nie wynika. Jesli uwazasz, ze jest jalowa, to w niej nie uczestnicz. To prosta zasada, tez obecna w tym, albo innym, FAQ. Mnie interesuje zdanie innych na ten temat, i jak sie okazuje, jest ono zroznicowane.
Originally posted by Nasty
Rzeczywiście, układ przycisków jest taki dziwny! Jest Wstecz, Dalej, pole adresu, pole Google i dwa przyciski Przewiń Wstecz/Dalej. Nie mówiąc o przycisku kosza i "Nowa strona"! Kosmos! Jak się w tym wszystkim połapać! I kurcze te przyciski mają kolor jakby niebieskawo-kolorowy, a nie szary!! A te wszystkie funkcje...! Narzucają się, co chwila coś się samo robi, wyskakuje, przeszkadza.
(..)
Rany, co za absurd. Nie widzę w nim nic udziwnionego. Po prostu jest inny. Idąc tym tokiem rozumowania, nic nie wolno zmienić, bo Ci burzy koncepcję jak powinna wyglądać "normalna" przeglądarka i automatycznie to dyskwalifikuje tą nową. Niezdolność adaptacji, nawet do minimalnych zmian? Przykre. Jak byś jeździł maluchem, a wsiadł do Mercedesa, to byś też marudził, że jest inny wygląd deski rozdzielczej?
Jesli o mnie chodzi, to zaczynałem od 7.5x i początkowo bylo źle, ale teraz juz mam wszystko dostosowane wg wlasnych upodoban (w O8). Ale powiedz to wszystko pewnej mojej kolezance, ktorej zasugerowałem zainstalowanie Opery 8 i po pierwszym uruchomieniu nie wiedziała co zrobic, gdzie się klika itp. (niestety nie bylo mnie wtedy na miejscu a jedynie rozmawialismy przez GG, wiec nie moglem efektywnie jej pomoc). Poki co wrociła do IE a drugie podejscie do Opery wykonamy kiedy ją odwiedzę.
co rozumiesz przez doprowadzanie do uzytecznosci?
ktos chocby sugerowal USUWANIE funkcjonalnosci?
Lamer chce przycisk "Przejdź". Mi on marnuje miejsce. Nie potrzebuję też okienka szukania Google, bo używam keywordów. Znam gestury, więc za [X] na tabach dziękuję.
Przeglądarka dla mas wymaga dodania jej masy rzeczy niepotrzebnych zaawansowanym, a usunięcia tego co światek IE/FF nazywa "bloat", a ja dużymi możliwościami.
Ja też chcę przycisk "Przejdź"Lamer chce przycisk "Przejdź"
brawo! jako zaawansowany na pewno sobie poradzisz z usunieciem tych 'smieci'
zielony user sobie z tym nie poradzi..
Tego nigdy nie rozumiem. Adres wpisuje się z klawiatury, więc najbliżej i najwygodniej jest klepnąć Enter. Sięganie po mysz i celownie w przycisk jest stratą czasu...
często korzystam z rozwijanego paska wybieram adres, usuwam sobie myszką fragment i klikam przejdź.Tego nigdy nie rozumiem. Adres wpisuje się z klawiatury, więc najbliżej i najwygodniej jest klepnąć Enter. Sięganie po mysz i celownie w przycisk jest stratą czasu...
@quiris: doubleclick.
Jedna moja znajoma (koleżanki nie mają wyboru - używają Opery;)) zgłosiła się do mnie na msn, że zainstalowała FF i chciałaby mieć takie ustawienia jak (podobno) miała w IE, po wskazaniu trzech rozszerzeń, które miały to zapewnić była zniechęcona, więc zaproponowałem Operę - nie narzeka:).Originally posted by pawel_m
Ale powiedz to wszystko pewnej mojej kolezance, ktorej zasugerowałem zainstalowanie Opery 8 i po pierwszym uruchomieniu nie wiedziała co zrobic, gdzie się klika itp. (niestety nie bylo mnie wtedy na miejscu a jedynie rozmawialismy przez GG, wiec nie moglem efektywnie jej pomoc). Poki co wrociła do IE a drugie podejscie do Opery wykonamy kiedy ją odwiedzę.
Originally posted by porneL
Tego nigdy nie rozumiem. Adres wpisuje się z klawiatury, więc najbliżej i najwygodniej jest klepnąć Enter. Sięganie po mysz i celownie w przycisk jest stratą czasu...
Dla mnie stratą czasu jest sięganie po klawiaturę, gdy akurat mysz jest na wierzchu, a ja mam zamiar wkleić adres z innego programu. Wtedy całkowicie bez sensu jest wciskać Enter, skoro przycisk "Przejdź" mam na wyciągnięcie myszki.
@Gargamel: do tego w menu kontekstowym paska adresu masz "paste & go", zaraz za opcją wklejania, której musiałbyś użyć.
Więc czemu nie użyjesz "wklej i przejdź"? Nie stawiajmy przyzwyczajeń nad ergonomię.Originally posted by Gargamel
Dla mnie stratą czasu jest sięganie po klawiaturę, gdy akurat mysz jest na wierzchu, a ja mam zamiar wkleić adres z innego programu. Wtedy całkowicie bez sensu jest wciskać Enter, skoro przycisk "Przejdź" mam na wyciągnięcie myszki.
Originally posted by TomekQ
Więc czemu nie użyjesz "wklej i przejdź"? Nie stawiajmy przyzwyczajeń nad ergonomię.
Masz rację. Zupełnie mi się pomieszało . "Przejdź" używam np. wtedy, gdy strona się nie załaduje. Ale proszę mi nie pisać o ergonomii tak, jakbym popełniał niegodziwość korzystając z myszki .
+1 Ten przycisk jest mi po prostu potrzebny i już. Gdybym go nie potrzebował to na pewno by go nie było. Natomiast nie potrzebuję przycisków wstecz i naprzód, bo od tego mam prawy-lewy klik i lewy-prawy klik."Przejdź" używam np. wtedy, gdy strona się nie załaduje.
Originally posted by quiris
+1 Ten przycisk jest mi po prostu potrzebny i już. Gdybym go nie potrzebował to na pewno by go nie było. Natomiast nie potrzebuję przycisków wstecz i naprzód, bo od tego mam prawy-lewy klik i lewy-prawy klik.
Ale przydają się, żeby widzieć, czy na tej karcie masz coś w historii Wstecz/Dalej.
A ja też byłbym za defaultowym dodaniem przycisku Przejdź, mogli by go dać...
U mnie niekoniecznie. I tak większość kart, które otwieram, otwieram środkowym przyciskiem i od razu je zamykam po przeczytaniu. Jakoś nie brakuje mi inforamcji o tym, czy przeglądałem daną stronę głębiej czy nieAle przydają się, żeby widzieć, czy na tej karcie masz coś w historii Wstecz/Dalej.
"Przejdź" używam np. wtedy, gdy strona się nie załaduje.
Gestura góra-doł? F5? Przycisk reload? Działa nawet przeciągnięcie karty do obszaru strony
Nie używam.Gestura góra-doł?
No przecież nie chcę klawiaturyF5?
Ja chcę ponowić ładowanie, a nie odświeżyćPrzycisk reload?
Działa nawet przeciągnięcie karty do obszaru strony
Ale ja nie korzystam z gestów
Originally posted by quiris
Ale ja nie korzystam z gestów
Napewno?
Originally posted by quiris
Natomiast nie potrzebuję przycisków wstecz i naprzód, bo od tego mam prawy-lewy klik i lewy-prawy klik.
Originally posted by porneL
"Przejdź" używam np. wtedy, gdy strona się nie załaduje.
Gestura góra-doł? F5? Przycisk reload? Działa nawet przeciągnięcie karty do obszaru strony
Po to jest tyle możliwości, aby każdy mógł wybrać tę, która mu najbardziej odpowiada.
Ja mam przycisk "Przejdź" również przy polu wyszukiwania. A pole to mam dlatego, że nie jestem w stanie zapamiętać słów kluczowych wszystkich wykorzystywanych wyszukiwarek. Szczególnie tych używanych rzadko (Panelu "szukaj" nie lubię i go wyłączyłem). Dodatkowo mogę szybko zmodyfikować wyszukiwaną frazę i przystąpić do ponownego wyszukiwania.
Aha... i spróbuj poprzeglądać sieć na stojąco trzymając na ręku dziecko, które nie znosi przebywania przy komputerze. Sposób wykonania każdej z czynności w znacznym stopniu będzie zależał od przyjętej właśnie pozycji i od ręki, która nie jest zajęta... Naprawdę odkryłem Operę na nowo.
Co to za gest jeśli robi się go LMB?Originally posted by quiris
Ale ja nie korzystam z gestów
Ja używam tylko przycisków Dalej i Odśwież - tak jak Nasty w celach informacyjnych (używam szybkiego łącza i cache w ramie, więc mogę pozwolić sobie na otwieranie strony na bieżąco:)).
Pracuję na ustawieniami, które pozwalają przeglądać wszystko przy wykożystaniu klawiszy kursora, ctrl, shift, enter i backspace - jedna ręka wystarczy, a nawet focus page można wcisnąć:). Odpowiednik dla lewej ręki też się znajdzie:).Originally posted by andol
Aha... i spróbuj poprzeglądać sieć na stojąco trzymając na ręku dziecko, które nie znosi przebywania przy komputerze. Sposób wykonania każdej z czynności w znacznym stopniu będzie zależał od przyjętej właśnie pozycji i od ręki, która nie jest zajęta... Naprawdę odkryłem Operę na nowo.
Na pewno. LPPM i PLPM nie zaliczam do gestów, ponieważ działają mimo, że obsługę gestów mam wyłączoną w preferencjachNapewno?
Hy, hy... Wiem coś o tym. Właśnie przed chwilą to ćwiczyłem Albo taki motyw. Dziecko ogląda bajkę na lewej połowie ekranu, na drugiej śmiga Opera z wymiatającą funkcją dopasuj do szerokości ekranuAha... i spróbuj poprzeglądać sieć na stojąco trzymając na ręku dziecko, które nie znosi przebywania przy komputerze. Sposób wykonania każdej z czynności w znacznym stopniu będzie zależał od przyjętej właśnie pozycji i od ręki, która nie jest zajęta... Naprawdę odkryłem Operę na nowo.
Originally posted by quiris
Albo taki motyw. Dziecko ogląda bajkę na lewej połowie ekranu, na drugiej śmiga Opera z wymiatającą funkcją dopasuj do szerokości ekranu
A skąd wiesz, że ono tą bajkę ogląda? A może woli strony www
A przy przewijaniu, ubieraniu i myciu przydają się funkcje głosowe
Originally posted by quiris
Albo taki motyw. Dziecko ogląda bajkę na lewej połowie ekranu, na drugiej śmiga Opera z wymiatającą funkcją dopasuj do szerokości ekranu
Oglądając niedawno Acid2 zauważyłem, że moja córka entuzjastycznie reaguje na "buźkę". Mam teraz kilka paneli z różnymi buźkami, w tym jeden z buźką animowaną. Wystarcza na kilka(naście) minut czytania w pozycji siedzącej.
Przy okazji poobklejałem mieszkanie wydrukowanymi buźkami z których część uległa już zniszczeniu.
Originally posted by porneL
Gestura góra-doł? F5? Przycisk reload? Działa nawet przeciągnięcie karty do obszaru strony
Chciałem tu coś napisać, ale quiris już za mnie wszystko powiedział .
Originally posted by andol
Po to jest tyle możliwości, aby każdy mógł wybrać tę, która mu najbardziej odpowiada.
Lub po to, żebym ja mógł skorzystać ze wszystkich . Czasem bowiem używam jedynie klawiatury, innym znów razem jedynie myszki. Zależy w jakiej pozycji mi wygodnie na fotelu, i w związku z tym, czy mam bliżej do tego czy tamtego narzędzia.
Dane za 17.V.2005 - 23.V.2005
MSIE 7 465 379 82,19% Firefox 949 841 10,46% MSIE 5.x 759 463 8,36% Opera 472 377 5,20% Mozilla Suite 135 022 1,49% Netscape Gecko 28 187 0,31% Netscape 8 795 0,10% Safari 4 509 0,05% Konqueror 3.x 2 551 0,03% MSIE 6.x 6 667 902 73,41% Gecko 1 115 949 12,29% Opera Presto 467 280 5,14% KHTML/Webcore 7 168 0,08%
Dane za 24.V.2005 - 30.V.2005
MSIE 6 923 226 81,62% Firefox 921 040 10,86% MSIE 5.x 664 840 7,84% Opera 456 168 5,38% Mozilla Suite 126 031 1,49% Netscape Gecko 27 183 0,32% Netscape 7 516 0,09% Safari 4 062 0,05% Konqueror 3.x 2 383 0,03% MSIE 6.x 6 230 269 73,45% Gecko 1 076 856 12,70% Opera Presto 451 811 5,33% KHTML/Webcore 6 526 0,08%
Tak ogladamy i ogladamy i wszyscy sie martwia ze Opera zyskuje tak malo, a ilu z was kasuje gemiusowe ciasteczka? To najlepsza metoda na podbicie statsow (cookies ;-) Ja ciastka kasuje przy kazdym zamknieciu przegladarki, a zamykam ja kilka razy dziennie, wiec jestem "zaliczany" przynajmniej 5-10 razy dziennie... gdyby tak wszyscy to juz dawno przeskoczylibysmy firefoksa ... ktory mnie drazni troche i jak wiemy jest dziurawy jak IE prawie (a z ktorego musze korzystac w pracy bo mi administartor zabronil zainstalowac Opere paskud jeden ).
Zrobmy wiec cos poza ogladaniem w kolko statystyki i nazekaniem ze Gecko znowu podskoczylo bardziej niz Opera...
Przecież nie chodzi o to, żeby Opera miała w statystykach Gemiusa 30% a w rzeczywistości 1%, tylko żeby miała tyle naprawdę. Zrobmy więc coś poza kasowaniem ciasteczek i zainstalujmy Operę paru znajomym
Alez ja instaluje ... mam na koncie kilkunastu nawroconych, w tym, czym sie chlubie dwoch zatwardzialych uzytkownikow Mozilli i pozniej Firebirda/foxa ktorych przeciagnalem jakies dwa miesiace temu na strone dobra ;-)
Co prawda w jednym wypadku wymagalo to uzycia 'krakowskiej rejestracji' ale lepsza krakowsak opera niz darmowy lis z podpalonym ogonem.
Do ad remu ... jedno nie przeczy drugiemu, mozna instalowac Operke u znajomych i jednoczesnie kasowac ciasteczka przeciez...
A kasowanie ciastek też ci za dużo nie da bo Gemius jakoś tam wykrywa, że usuwasz jego ciastka (np. zbyt wiele ciastek dla jednego IP może u niego podpadać pod "błąd pomiarowy"). Ale nie wiem napewno - takie coś mi się o uszy/oczy obiło.
A ciacha się zwykle przydają (przynajmniej mi).
tomek100: czy to metoda na leczenie kompleksow? Zastanow sie czy naprawde chcialbys, aby Opera miala 30% w statystykach. Jedyne co bys uzyskal to spadek wiarygodnosci unikatowego na skale swiatowa zrodla danych o sytuacji na polskim rynku.
Czyli Twoja propozycja moze jedynie doprowadzic do tego, ze nie bedzie wiadomo ile procent rynku ma jaki browser. Tego chcesz?
Originally posted by Gandalf1
Zastanow sie czy naprawde chcialbys, aby Opera miala 30% w statystykach. Jedyne co bys uzyskal to spadek wiarygodnosci unikatowego na skale swiatowa zrodla danych o sytuacji na polskim rynku.
Czyli Twoja propozycja moze jedynie doprowadzic do tego, ze nie bedzie wiadomo ile procent rynku ma jaki browser. Tego chcesz?
Takim usuwaniem ciastek za wiele nie zmieni. Ile by się osób znalazło, które by usuwały ciastka? 20? 100? 1000? Co to jest za liczba przy 8 milionach. (nawet jakby każdego liczyło 10 razy na tydzień).
A zawsze można porównywać statystyki odwołań do serwerów.
A ciastka wiele osób nie usuwa dlatego, że chce narobić bałaganu w statystykach gemiusa ale w trosce o swoją prywatność. I mają do tego prawo.
Dane za 31.V.2005 - 6.VI.2005:
MSIE 7 410 375 81,55% Firefox 992 494 10,92% MSIE 5.x 741 809 8,16% Opera 489 658 5,39% Mozilla Suite 133 642 1,47% Netscape Gecko 28 659 0,32% Netscape 8 075 0,09% Safari 4 516 0,05% Konqueror 3.x 2 471 0,03% MSIE 6.x 6 632 879 73,00% Gecko 1 157 573 12,74% Opera Presto 485 126 5,34% KHTML/Webcore 7 085 0,08% Użytkowników: 9 086 419
quiris napisał(a)
Dane za 31.V.2005 - 6.VI.2005:
Taa, jasnehttp://my.opera.com/quiris/journal
Jest tylko jedno ale. Ubiegły tydzień minął pod znakiem święta Bożego Ciała, gdzie z powodu dnia wolnego w pracy nie były używane rzęchy w rodzaju MSIE 5.x, czy inne mamuty. W przyszłym tygodniu sytuacja powinna wrócić do normy
BTW. Nie możesz dodać dla swojego journala jakiejś właśnej faviconki?
Nie mogę. Czekam i czekam na nowe wersje journali i doczekać się nie mogę Jak się wkurzę to pójdę tropem Junyora...BTW. Nie możesz dodać dla swojego journala jakiejś właśnej faviconki?
No Opera nie spadła to fakt, nawet zyskała troszkę. Muszę z satysfakcją ogłosić, że złym prorokiem okazałem sięTaa, jasne
> A ciastka wiele osób nie usuwa dlatego, że chce narobić bałaganu w statystykach gemiusa ale w trosce o swoją prywatność. I mają do tego prawo.
Pewnie. Ja tylko mowie o intencjach takich jak tomka - "pooszukujmy. Innych i siebie samych. Bedzie nam od tego lepiej."
jestem ciekaw, jak powszechnie juz znana awantura wokol PC World Awards wplynie na popularnosc opery i ff. fanboys druzyny F dostali kolejny argument w niekonczacej sie glupiej dyskusji, fanboys druzyny O dostali smierdzace jajko w postaci niezbyt fortunnego press relase opery na ten sam temat..
ps. ostatnio na idg i chip pojawily sie jeszcze inne dane przegladarkowe, wg. ktorych ff ma w polsce ponad 20%. jestem ciekaw jak w tychze samych danych wyglada opera. nie mialem niestety czasu grzebac i szukac takowego zestawienia. autorem byla jakas francuska firma.
Ta sama francuska firma twierdziła, że Polska na południu graniczy z Rumunią .
Moim zdaniem te dane nie są wogóle miarodajne, przynajmniej te dotyczące Polski .
http://www.xitimonitor.com/
mapke poprawili z tego co widze. cala ta strona robi dosc koszmarne wrazenie
Originally posted by sidtherat
jestem ciekaw, jak powszechnie juz znana awantura wokol PC World Awards wplynie na popularnosc opery i ff. fanboys druzyny F dostali kolejny argument w niekonczacej sie glupiej dyskusji, fanboys druzyny O dostali smierdzace jajko w postaci niezbyt fortunnego press relase opery na ten sam temat..
A przeczytaj to: http://my.opera.com/quiris/journal/116
Originally posted by Miroslaw
Moim zdaniem te dane nie są wogóle miarodajne, przynajmniej te dotyczące Polski .
Komentarz Moniki Bobran z Gemiusa (w ramce).
Dane za 7.VI.2005 - 13.VI.2005
MSIE 7 437 933 81,26% Firefox 1 016 429 11,10% Opera 504 777 5,51% Mozilla Suite 133 680 1,46% Safari 4 317 0,05% Gecko 1 181 267 12,90% Presto 500 345 5,47% KHTML/Webcore 6 853 0,07% MSIE 6.x 6 648 304 72,63% MSIE 5.x 748 334 8,18% Netscape Gecko 28 426 0,31% Netscape 2/3/4 8 953 0,10% Konqueror 3.x 2 473 0,03% Liczba użytk. 9 153 777
Opera w ubiegłym tygodniu przekroczyła dwa ważne progi.
1) Po raz pierwszy zarejestrowano pół miliona polskich użytkowników przeglądarki Opera
2) Opera jest bardziej popularna niż MSIE 5.0. Na przełamanie progu popularności MSIE 5.x przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać...
Originally posted by quiris
Po raz pierwszy zarejestrowano pół miliona polskich użytkowników przeglądarki Opera
I przy okazji: po raz pierwszy zarejestrowano milion polskich użytkowników przeglądarki Firefox.
Ps. Jeszcze ze dwa miesiące i użytkowników nowoczesnych przeglądarek będzie dwa miliony.
O faktycznie. Dzięki za zwrócenie uwagiI przy okazji: po raz pierwszy zarejestrowano milion polskich użytkowników przeglądarki Firefox.
A no i jeszcze jedna rzecz. Opera 8.0 jest już popularniejsza od Opery 7.5
Hmmmm - czy nic nowego sie nie wydarzylo w ciagu tych dwoch tygodni ?
Pozdrawiam,
janbar.)
Według moich obliczeń IE zanotował największy tygodniowy spadek w historii i ma 80,4% a Opera ma już ponad 5,8%, ale poczekajmy na dane quirisa
EDIT: Przesadziłem z tym największym spadkiem, nie zauważyłem, że ostatni post był dwa tygodnie temu
Hoho... a wystarczyło, żeby dzieci w szkołach przestały korzystać z komputerów - no wakacje, koniec roku...
Cotygodniowe dane zamieszczam od tygodnia na żurnalu: http://blog.blaut.biz/ Zapraszampoczekajmy na dane quirisa
adas napisał(a)
Hoho... a wystarczyło, żeby dzieci w szkołach przestały korzystać z komputerów - no wakacje, koniec roku...
Tylko że to "przestanie" było dopiero częściowe, semestr szkolny dogorywał, ale jednak jeszcze trwał.
Czyli można już się szykować na gratulacje dla IE za przekroczenie za tydzień bariery 80%.
Może to nie do końca idealny topic, ale nie chciałem osobnego zakładać (mam nadzieję, że nie "odkrywam Ameryki").
Przypadkiem wpadłem na taką wyszukiwarkę: http://alltheweb.com/. Pod okienkiem wyszukiwania mamy opcje *all languages* i... no właśnie, druga opcja to języki ustawione jako preferowane w ustawieniach Opery (u mnie np *polski, angielski, rosyjski*). Mała rzecz, a cieszy, na razie to chyba rzadkość....
A w wynikach, ustawieniach itp. na dole mamy jeszcze ładne logo "Opera compliant"
AllTheWeb była jedną z wyszukiwarek standardowo dostępnych w Operze 7.23 i starszych.
daroc: preferowane języki sam ustawiasz w preferencjach. To jest umyślnie wysyłane w nagłówku Accept-Language.
Podobnie wysyłane jest Twoje preferowane kodowanie znaków i lista kilku preferowanych przez Operę typów plików.
Aa... to stąd te informacje. Myślałem, że strona w jakiś sposób wyciąga jakieś ustawienia z konfiguracji Opery...
W jaki sposób te informacje (ustawienia języków) mogą być pobierane przez stronę WWW? Do jakich jeszcze ustawień ma dostęp strona internetowa? [...]
No i jeszcze jedno. Opera wyprzedziła IE 5.x Z tego się wiele osób ucieszy