Witam,
Używam Opery od dawna (od wersji 7.xx). Obecnie od jakiegoś czasu 10.10. Przed chwilą włączyłem Operę a tu zonk. Pomijając zmianę skórki, z którą sobie poradziłem, zniknęły moje przyciski na pasku głównym, ustawienia Szybkiego Wyszukiwania nie dość, że zniknęły to jeszcze są ustawione jakieś przypadkowe (Ceneo, wp, MyOpera), wyczyszczone zostały wpisy w menu WSTAW NOTATKĘ, zdaje się, że Zakładki również. W Historii nie ma nic.
Na tą chwilę nie wiem co jeszcze się pozmieniało. Dodam, że nic nie kombinowałem w systemie, nie zmieniałem wersji Opery, żadnych kombinacji. Zwykłe użytkowanie. Proszę o pomoc jak przywrócić moje ustawienia.
Sprawdź, jak wyglądają teraz Twoje ścieżki dostępu do katalogów użytkownika: Menu → Pomoc → O Operze
Jaki masz system? Czy kolejne wersje Opery instalowałeś na czysto, czy na poprzednie?
Witam,
WinXP, zawsze aktualizacja, tj. instalowanie na poprzednią wersję.
Do tej pory żadnych problemów.
Ścieżki standardowe: C:\Documents and Settings\Slawek\Dane aplikacji\Opera\Opera...
Originally posted by slavo1710:
Ścieżki standardowe: C:\Documents and Settings\Slawek\Dane aplikacji\Opera\Opera...
W takim razie rozpocznij ręczne poszukiwanie potrzebnych plików wg podpowiedzi z pomocy:
http://help.opera.com/Windows/10.10/pl/backup.html
Używasz poczty? Bo na tej ścieżce, nawet gdy nie masz poczty też są jakieś foldery...
C:\Documents and Settings\Slawek\Ustawienia lokalne\Dane aplikacji\Opera\Opera
Najlepiej byłoby, gdybyś wyodrębnił (przeniósł w inne miejsce) potrzebne ważne pliki, usunął katalogi użytkownika z Opery, zrobił czystą instalację (bo architektura katalogów w Operze 10 jest inna niż w poprzednich wersjach) i następnie nadpisał nowo powstałe pliki swoimi starymi.
Dzięki za rady.
Poczty nie używam w Operze.
Jak wrócę z pracy to poszukam tych plików.
Przypomnę, że nie wykonywałem w ostatnim czasie żadnych "podejrzanych" czynności - ani w systemie, ani w Operze.
Zero wirusów, czy czegoś w tym stylu.
Trochę to dziwne, że Opera z dnia na dzień odmówiła posłuszeństwa. Czasem zdarzają się np. przerwy w dostawie prądu, które skutkują zgubieniem plików konfiguracyjnych, ale bywają i błędy. Warto mieć zapisane w bezpiecznym miejscu kopie ważnych plików osobistych.
Nie podejrzewam wirusów, raczej jakiś błąd Opery.
Mnie najpierw antywir co parę sekund czyścił jakiegoś trojana i podawał Operę jako źródło.
Po jakimś czasie włączam Operę, a tu nic - nie startuje.
OK wgrywam jeszcze raz poprzednią wersję. Też nic - po zaakceptowaniu praw autorskich nagle komunikat - spróbuj innym razem.
Zostałem bez Opery.
Ściągnąłem nową wersję 10.5 ze strony Opery, wgrałem (aktualizacja) i następny pasztet. Popieprzone wszystko, brak menu głównego, zakładek itp - wszystko inaczej.
Myślę, że to zemsta Opery na mnie, za to że zainstalowałem parę dni wcześniej Firefox 
Na razie kombinuję jak przywrócić chociaż zakładki.
Właściwie to jestem wkurzony - przesiadłbym się całkowicie na Firefoxa, ale ten z kolei pieprzy strony z banków.
A może to MS robi, aby koniecznie męczyć się z ich IE?
Słyszałem, że najwięcej wirusów produkują firmy sprzedające antywiry.
Originally posted by zenonpl:
antywir co parę sekund czyścił jakiegoś trojana
Idź na jakieś forum antywirusowe, np. tu nie trzeba się logować .
Originally posted by zenonpl:
Mnie najpierw antywir co parę sekund czyścił jakiegoś trojana i podawał Operę jako źródło.
Na jakim systemie siedzisz? Podejrzewam, że jak usuniesz katalogi z ustawieniami Opery, będziesz mógł ponownie ją zainstalować. Pewnie masz coś w pamięci podręcznej, jeśli jej regularnie nie czyściłeś. A te katalogi w Windowsach są domyślnie ukryte.