/m2/ Samowolna zmiana rozszerzen plikow

w dziale Opera Mail - poczta, czat, grupy dyskusyjne i kanały informacyjne
AbdulMumit napisał(a):

Moja Opera (723, W2K) zmienia rozszerzenia zalacznikow do przychodzacej do mnie poczty, a dokladnie:
- z .rtf zmienia na .doc,
- z .sxw zmienia na .zip.

Mysle, ze to Opera, nie jakis "po-drodzowy" serwer pocztowy, jako ze kolega biurko obok te same e-maile z tymi samymi zalacznikami od tej samej osoby na konto na tym samym serwerze dostaje bez zmienionych rozszerzen (M$Outlook).

Co ciekawe, kiedys dokopalem sie (teraz nie moge sobie przypomniec jak wink ) do operowego opisu zalacznika, i napisalo mi, a wiec bylo tego swiadome, ze jest to plik .sxw, ale wyswietlalo juz .zip i na dysk sciagnelo .zip.

Oczywiscie po sciagnieciu pliku na dysk mozna zmienic rozszerzenie na wlasciwe i wtedy wszystko dziala, ale... pamietam pierwsze wystapienie problemu, kiedy jeszcze nie wiedzialem, co Opera robi, i wmawialem czlowiekowi, ze wyslal mi spakowany plik, a on mi na to, ze nawet by nie wiedzial, jak spakowac, bo on nie wie, co to zip.

RedEye napisał(a):

Mi też się tak zdarzyło, że Opera zamieniła rozszerzenia i jestem pewny, że to Opera bo zaraz po załączaniu plików, pokazywały się inne rozszerzenia. Zreszta już pisałem na forum o tym i żadnej rozsądnej odpowiedzi nie było... sad Haha, nawet temat był podobny i myślałem, że to ktoś moje zapytanie odświerzył...

d.i.z. napisał(a):

Opera zmienia na takie jaki typ MIME jest przypisany do danego pliku. Np. jeżeli plik został by wysłany z typem application/octet-stream to opera nie ruszyła by rozszeżenia. Ale jeżeli plik z roszeżeniem .sxw wysyłany jest jako application/x-zip-compressed to Opera zmieni sobie na zipa. Opera zachowuje się poprawnie ale mogła by jakoś informować o tym, że zmieniła roszeżenie.
A przyczyna problemu tkwi w programie wysyłajacym takie pliki ze złym typem mime.
Ewentualnie może to być bug, ale nie sądze. Trzeba by sprawdzić 'raw copy' tego maila.

wuja napisał(a):

Originally posted by d.i.z.
Opera zmienia na takie jaki typ MIME jest przypisany do danego pliku.....



Niekoniecznie, wczoraj wysyłałem w jednym e-mailu 6 załączników, wszystkie z rozszerzeniem .cdr; 4 doszły jako .cdr a 2 jako .dat. I jak to zinterpretować?confused

quiris napisał(a):

Originally posted by wuja
Niekoniecznie, wczoraj wysyłałem w jednym e-mailu 6 załączników, wszystkie z rozszerzeniem .cdr; 4 doszły jako .cdr a 2 jako .dat. I jak to zinterpretować?confused

Pewnie te .dat oryginalnie miały polskie znaczki lub spacje w nazwie pliku

wuja napisał(a):

Originally posted by quiris
Pewnie te .dat oryginalnie miały polskie znaczki lub spacje w nazwie pliku



Możliwe, że chodzi o polskie literki, bo spacje to miały wszystkie. Ale okazuje się, że jest jeszcze jedna ciekawostka: u mnie w poczcie wysłanej załączniki mają prawidłowe rozszerzenia, jak wyślę do siebie to odbieram też prawidłowe ale odbiorca z Outlookiem odbiera te z plliterkami jako .dat. - czyli co dokonuje zmian: Opera, Outlook czy coś po drodze - nawiązuję tu do problemów opisywanych przezAbdulMumita?

Hadziu napisał(a):

U mnie się to zdaża bardzo często przy zapisywaniu plików z edysku (www.edysk.pl). Zapisuje mi różne pliki jako jpeg. Pod IE nie ma tego problemu

janbar napisał(a):

A czy wybranie opcji : "Dzialaj na podstawie rozszerzenia pliku, jesli typ mime jest niepewny" nie rozwiazuje tej kwestii, chociaz w czesci ?

Pozdrawiam,

janbar.smile)

wuja napisał(a):

Originally posted by janbar
A czy wybranie opcji : "Dzialaj na podstawie rozszerzenia pliku, jesli typ mime jest niepewny" nie rozwiazuje tej kwestii, chociaz w czesci ?
.....



Ja tak mam wybrane domyślnie, ale zaczyna mi to coś zahaczać o różnice w kodowaniu. Zapomniałem, że te pliki, które po drodze do Outlooka zmieniane są na .dat, zmieniane mają też nazwy.
Np.: wysyłany plik "Róża.cdr" dojdzie jako "A1000001.dat" a kopia ale nazwana "Roza.cdr" dojdzie jako "Roza.cdr".

AbdulMumit napisał(a):

Typ MIME

U mnie tez domyslnie zaznaczone bylo "Dzialaj na podstawie rozszerzenia pliku, jesli typ mime jest niepewny".

janbar napisał(a):

Originally posted by wuja
Ja tak mam wybrane domyślnie, ale zaczyna mi to coś zahaczać o różnice w kodowaniu. Zapomniałem, że te pliki, które po drodze do Outlooka zmieniane są na .dat, zmieniane mają też nazwy.
Np.: wysyłany plik "Róża.cdr" dojdzie jako "A1000001.dat" a kopia ale nazwana "Roza.cdr" dojdzie jako "Roza.cdr".



Tos mi wyjasnil, czemu ja mialem kilka dziwnych zwrotow majli z prosba o zastosowanie jakiegos rozsadnego formatu ! jester

POzdrawiam,

janbar.smile)

quiris napisał(a):

Originally posted by janbar
Tos mi wyjasnil, czemu ja mialem kilka dziwnych zwrotow majli z prosba o zastosowanie jakiegos rozsadnego formatu !

Ale wystarczy tylko zmienić nazwę załącznika .dat na jego pierwotną wersję i wszystko gra.

wuja napisał(a):

Originally posted by quiris
Ale wystarczy tylko zmienić nazwę załącznika .dat na jego pierwotną wersję i wszystko gra.



Zgadza się, ale przyznasz, że trąci trochę amatorszczyzną dołączanie do wysyłanych załączników instrukcji obsługi bądź dzwonienie do kontrahenta.

quiris napisał(a):

Originally posted by wuja
Zgadza się, ale przyznasz, że trąci trochę amatorszczyzną dołączanie do wysyłanych załączników instrukcji obsługi bądź dzwonienie do kontrahenta.

Przyznaję, dlatego w tej chwili jedynym obiejściem problemu jest nieużywanie ogonków w nazwach plików.

janbar napisał(a):

Originally posted by quiris
Ale wystarczy tylko zmienić nazwę załącznika .dat na jego pierwotną wersję i wszystko gra.



Dzieki za wyjasnienie wink , bede pamietal bigsmile

POzdrawiam,

janbar.smile)